Ponowne starania po t. Zaczynamy - Strona 107 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-09-13, 18:10   #3181
Monka33
Raczkowanie
 
Avatar Monka33
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 131
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

My po polowkowych, w końcu mogę się odetchnąć i się cieszyć.
Monka33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-13, 18:55   #3182
Kalinka86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 79
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Monka superrr. Milla trzymam kciuki. Ja do polowkowych jeszcze kawałek obecnie 15tydz także dalej sobie wkrecam różne choroby cuda wianki ale ciut się cieszę po pierwszych prenatalnych. Wynn pamiętam o tobie cały czas i czekam na dobre wieści na święta co ty na to buziaki.
Kalinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-13, 19:24   #3183
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Monka ale super!

Kalinka nie wkrecaj sobie, musi byc dobrze dzieki za dobre mysli!

Ja dzisiaj bylam przez przypadek u gina. Okazalo sie ze zaginal mu moj wynik cytologii z ostatniej wizyty wiec zostalam zaproszona na gratisowe spotkanie w celu pobrania materialu do badania. Przy okazji zrobil mi usg i stwierdził ze wszystko w najlepszym porzadku, torbieli brak, endometrium ładne a w prawym jajniku piekny pecherzyk dominujacy. Kazal cieszyc sie sobą i działać. Stwierdzil, ze jeszcze mialo prawo nie zaskoczyć ale nie ma co się narazie na zapas martwić. No to się nie martwię potrzebowalam tego stwierdzenia ze wszystko w porządku 😊
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-14, 16:11   #3184
Pchelka216
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 235
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Japonka małe pocieszenie ale nie wszystkie. Ja nadal się staram. Trzymam za Ciebie kciuki.
Pchelka216 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-15, 10:21   #3185
kacona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Monka33, super wiadomości. który to tydzień?
Kalinka , będzie dobrze. Nie nakręcaj się na zapas.
Wynn, trzymam kciuki za dwie kreski. Tylko pamiętaj o bliskości z mężem, i staraj się nie myśleć o tym czy się uda. Dużo przyjemności życzę.
kacona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-18, 19:37   #3186
Milla22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Hej my po kolejnej wizycie. Wszystko ok. Stres znowu po kawałku się zmniejsza.

Teraz czekamy na półowkowe.
Milla22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-18, 20:01   #3187
Kalinka86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 79
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Właśnie dziewczyny kiedy polowkowe mogę zrobić najszybciej żeby się nie pospieszyc i nie wyglupic. Tzn drugie prenatalne . A ja leżę z okładem na głowie bo mnie katar wykończyć i ból głowy
Kalinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-18, 21:40   #3188
Milla22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Ja będę miała w 21tc i 3d ok.

Ale chyba od 20tc skończone go można już zrobić.

Kalinka kuruj się i zdrowiej szybko
Milla22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 18:06   #3189
Roma1987
Rozeznanie
 
Avatar Roma1987
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 610
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Czesc dziewczyny, wracam po przerwie kilka miesięcy bez forum, od T minęło już 7 miesięcy, bardzo szybko ten czas leci

Pierwsze cykle po T miałam bardzo długie, ponad 40 dni, dopiero ostatni miałam 33 dni no i dziś przyszła @, wiec pierwszy cykl starań za nami, szkoda, miałam nadzieje ze się uda bo udało nam się wstrzelić ze staraniami w dzień owulacji, czułam ze ja mam

Tak wiec dołączam do starających się, trzymam kciuki za nas

Edytowane przez Roma1987
Czas edycji: 2018-09-19 o 18:51
Roma1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-19, 20:10   #3190
kasia1221
Zadomowienie
 
Avatar kasia1221
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 325
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez Roma1987 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny, wracam po przerwie kilka miesięcy bez forum, od T minęło już 7 miesięcy, bardzo szybko ten czas leci

Pierwsze cykle po T miałam bardzo długie, ponad 40 dni, dopiero ostatni miałam 33 dni no i dziś przyszła @, wiec pierwszy cykl starań za nami, szkoda, miałam nadzieje ze się uda bo udało nam się wstrzelić ze staraniami w dzień owulacji, czułam ze ja mam

Tak wiec dołączam do starających się, trzymam kciuki za nas
Kciuki 🤞 za starania. Oby szybko się udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasia1221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 06:23   #3191
Gosia0724
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 111
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Kalinka drugie prenatalne się robi od 18 tc, tez chciałam jak najprędzej, mi lekarz powiedział żeby poczekała najlepiej do tego 19 tc i tak się umówiliśmy
Gosia0724 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-20, 06:45   #3192
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Ja miałam połówkowe chyba jakoś w 21+ileś. Mój lekarz wszystkie te badania zawsze wolał robić chwilę później, by Maluch był większy i lepiej wykształcony.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 18:53   #3193
Japonka1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 167
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Japonka przykro, że u Ciebie narazie nic, ale wiesz, czasem właśnie jak się straci nadzieję i przestaje się w napieciu czekać to niewiadomo dlaczego, wbrew nauce i zdrowemu rozsadkowi coś zaskakuje i jest niespodzianka bardzo tego Ci zyczę nie chcę Cię zadreczac i jeśli to ponad twoje siły to olej moje pytania ale czy moglabys przypomniec swoją historię? Jak to bylo z tą pierwszą ciążą, czy tez starania trochę trwały itp? Jaki czas daliście sobie przed diagnostyka i konkretnymi dzialaniami juz pod pieczą lekarzy?Przyznam, że trochę juz mieszają mi się historie...

Ja na koniec wrzesnia mialam terminacje, od czasu staran minelo chyba jakos 8mc, ani dlugo ani krótko. Jednak jak czytam rozne fora i widzę ze dziewczyny po stracie zachodzą chwile po wznowieniu staran to od razu przychodzą mysli, że cos jest nie tak, powoli zastanawiam sie czy nie zaczac badan zeby nie tracic czasu, ale z drugiej strony nie chcę popadać w paranoje, mowi sie ze starania do roku to norma.
O pierwszą 3,5 roku, udało się z pomocą kliniki leczenia niepłodności przez inseminację (drugą z trzech). Jesteśmy oboje zdrowi. Teraz jestem już po 3 transferach in vitro i dalej nic, wszystko zbadane. W złote raty typu odpuścić, nie przejmować się i zaskoczy przepraszam, nie wierzę. Za długo już czekamy, były i momenty wyluzowania i dużo urlopów i zmiana pracy itp, nie staraliśmy się ciągiem (w klinice jesteśmy 2,5 roku, w tym ciąża). A ja nie mam już za dużo czasu na czekanie i odkładanie, bo za chwilę nie będę mogła już w ogóle (jestem 35+). Załamać się można tym wszystkim czasem. Jak już się doczekaliśmy to czemu tak się musiało to skończyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Japonka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 20:11   #3194
mattusiowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Wiecie dziewczyny co mnie najbardziej denerwuje. Tyle się słyszy o biciu dzieci bezbronnych maluchów, patologii w których masa dzieciaków czy piciu alkoholu / brania narkotyków przez kobiety w ciąży. My tak pragniemy dzieci o niczym tak nie marzymy a mamy pod górkę. To wszystko jest strasznie niesprawiedliwe.

My zaczniemy starania od grudnia. Muszę odczekać te trzy cykle. Nie chce się nakręcać bo to najgorsze co możemy robić. Poprzednim razem udało się po 7 mc...
mattusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-20, 21:41   #3195
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Japonka wiem, ze cie pewnie wk...wia takie gadanie, ale skoro raz sie udalo to w koncu znow sie uda, niewazne jaką metodą, musi sie udac i koniec, tym bardziej że jak sama piszesz wszystko w porzadku z wami no to kurde, niech ten pech sie skończy, dosyć tego!

Matusiowa mam wrazenie ze w tej calej patologii, dochodzi do wczesnych poronien o ktorych te kobiety nawet nie wiedza- ze wzgledu na uzywki, a te ciaze ktore sie utrzymaly sa tak odporne ze nic im nie jest w stanie zaszkodzic. Przykre jednak, ze naprawdę jest tak, ze ci co chcą naprawde dzieci muszą czesto zmagać się z takimi problemami.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Japonka, jeszcze przypomniala mi sie pewna rzecz-moze przyda ci sie ta informacja. Moja mama po okolo roku staran zaszla w pierwsza ciaze, która straciła, pozniej przez ok 5 lat starala się o dziecko, oczywiscie wtedy medycyna nie byla tak rozwinieta ale probowala niemal wszystkich sposobow i metod by zajsc, podobnie jak i u was nie bylo zadnych nieprawidlowosci ani po stronie mamy ani po stronie taty. W koncu pojechala do sanatorium chyba w polczynie gdzie robiono zabiegi na bazie borowiny, po ok 5mc po porocie z sanatorium zaszla w ciążę. Oczywiscie ciezko powiedziec czy to naprawdę miało wplyw, ale zaszła natuaralnie po tylu latach, urodziła mnie i tez nie byla juz dwudziestolatką
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 18:19   #3196
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Kurcze dziewczyny muszę się pożalić. Taka bylam pozytywnie nastawiona po wizycie u gina, w 10dc ladny pecherzyk dominujacy, a tu juz 21dc a temperatura w dole, żadnego skoku ani nic, chyba jak w 10dc byl widoczny to gdyby miala byc owulacja to by juz byla prawda? Pewnie przerósł, zrobila sie torbiel czynnosciowa, a cykl znow bedzie trwał milion dni... czemu przez prawie rok mój organizm nie moze wrocic do normy? mialam nadzieje ze do tego czasu bede juz miala dziecko albo przynajmniej bede w ciąży. Mam wrazenie ze jako jedna z nielicznych tutaj mam taki problem z powrotem regularnych cykli, w ogóle zaczynam myslec ze moze w ogole od roku nie mialam owulacji. Moze podczas zabiegu poszlo cos nie tak,cos zostało uszkodzone i nikt mi o tym nie powiedział? Juz mam różne mysli...i wyjatkowego doła dzisiaj
Powiem wam, ze brakuje mi takiej pierwszej strony na tym forum jak w typowych wątkach staraczkowych-z podstawowymi informacjami co i jak u kogo. Byc moze wiecej jest takich osob jak ja,ale niezbyt sie odzywaja, mam wrazenie, ze jakos wiekszosci osob tutaj wszystko idzie szybciej, a ja w jskims totalnym zawieszeniu
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 19:24   #3197
kasia1221
Zadomowienie
 
Avatar kasia1221
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 325
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Kurcze dziewczyny muszę się pożalić. Taka bylam pozytywnie nastawiona po wizycie u gina, w 10dc ladny pecherzyk dominujacy, a tu juz 21dc a temperatura w dole, żadnego skoku ani nic, chyba jak w 10dc byl widoczny to gdyby miala byc owulacja to by juz byla prawda? Pewnie przerósł, zrobila sie torbiel czynnosciowa, a cykl znow bedzie trwał milion dni... czemu przez prawie rok mój organizm nie moze wrocic do normy? mialam nadzieje ze do tego czasu bede juz miala dziecko albo przynajmniej bede w ciąży. Mam wrazenie ze jako jedna z nielicznych tutaj mam taki problem z powrotem regularnych cykli, w ogóle zaczynam myslec ze moze w ogole od roku nie mialam owulacji. Moze podczas zabiegu poszlo cos nie tak,cos zostało uszkodzone i nikt mi o tym nie powiedział? Juz mam różne mysli...i wyjatkowego doła dzisiaj
Powiem wam, ze brakuje mi takiej pierwszej strony na tym forum jak w typowych wątkach staraczkowych-z podstawowymi informacjami co i jak u kogo. Byc moze wiecej jest takich osob jak ja,ale niezbyt sie odzywaja, mam wrazenie, ze jakos wiekszosci osob tutaj wszystko idzie szybciej, a ja w jskims totalnym zawieszeniu
Wynn a może trzeba by wyregulowac cykle z pomocą lekarza? Tak mi przykro czytać takie rzeczy ale niestety każda z nas ma tu słabości co jakiś czas :/
U Ciebie już rok, a pewnie już któryś raz z kolei się zastanawiasz czy aby Cię tam nie uszkodzili... Też tak mam a dopiero mi mija 5 Cs :/ a nawet często się zastanawiam czy to przypadkiem nie kara...
Nie pocieszę Cię, bo sama mam gorsze chwilę ale doskonale Cię rozumiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Kurcze dziewczyny muszę się pożalić. Taka bylam pozytywnie nastawiona po wizycie u gina, w 10dc ladny pecherzyk dominujacy, a tu juz 21dc a temperatura w dole, żadnego skoku ani nic, chyba jak w 10dc byl widoczny to gdyby miala byc owulacja to by juz byla prawda? Pewnie przerósł, zrobila sie torbiel czynnosciowa, a cykl znow bedzie trwał milion dni... czemu przez prawie rok mój organizm nie moze wrocic do normy? mialam nadzieje ze do tego czasu bede juz miala dziecko albo przynajmniej bede w ciąży. Mam wrazenie ze jako jedna z nielicznych tutaj mam taki problem z powrotem regularnych cykli, w ogóle zaczynam myslec ze moze w ogole od roku nie mialam owulacji. Moze podczas zabiegu poszlo cos nie tak,cos zostało uszkodzone i nikt mi o tym nie powiedział? Juz mam różne mysli...i wyjatkowego doła dzisiaj
Powiem wam, ze brakuje mi takiej pierwszej strony na tym forum jak w typowych wątkach staraczkowych-z podstawowymi informacjami co i jak u kogo. Byc moze wiecej jest takich osob jak ja,ale niezbyt sie odzywaja, mam wrazenie, ze jakos wiekszosci osob tutaj wszystko idzie szybciej, a ja w jskims totalnym zawieszeniu
Wynn a może trzeba by wyregulowac cykle z pomocą lekarza? Tak mi przykro czytać takie rzeczy ale niestety każda z nas ma tu słabości co jakiś czas :/
U Ciebie już rok, a pewnie już któryś raz z kolei się zastanawiasz czy aby Cię tam nie uszkodzili... Też tak mam a dopiero mi mija 5 Cs :/ a nawet często się zastanawiam czy to przypadkiem nie kara...
Nie pocieszę Cię, bo sama mam gorsze chwilę ale doskonale Cię rozumiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasia1221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 20:28   #3198
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Dzieki Kasia,oby tobie poszlo szybciej pamietam jak po stracie zaczelam czytac to forum i bylo wiele takich przypadków, ze zaraz po tym czasie przejsciowym po t. dziewczyny zachodzily w ciaze. I pocieszalo mnie to ze do moich urodzin w lutym bede w ciazy, potem ze do dnia matki bede w ciazy, ze na rocznice slubu,ze na urodziny męża...ale nie ma u mnie takich prezentow.
mam wrazenie ze lekarze mnie ignorują, ostatnio jak bylam to właśnie skupil sie na tym ze jest elegancki pecherzyk wiec przecież wszystko super, a tsh nie jest na tyle wysokie zeby moglo byc pezyczyna nieregularnych cykli czy braku zajścia w ciążę. A byłam u lekarza ktory pracuje w szpitalu gdzie robiony mialam zabieg wiec tym bardziej nachodzą mnie różne myśli. Z drugiej strony ma bardzo dobre opinie, jest zarowno ginekologiem jak i endykronologiem, budzi moje zaufanie, no ale...wiem też, że dopiero od niedawna mam mniej stresu, a to w nim i we wczesniejszej malej czestotliwosci seksu upatrywalam tych niepowodzeń. Z jednej strony czuję, że powinnam dac sobie czas, z drugiej strony jak sobie uswiadamiam ze 29.09 mija rok od T. to wtedy dochodzi do mnie jak bardzo ten czas marnuje. A powiem wam, ze na obecnym etapie niebardzo nas stac na prywatne minitoringi czy inne cuda.
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 20:32   #3199
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Wynn niech gin zleci może bardziej szczegółowe badania .
Ale staracie się od ilu ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-24, 20:35   #3200
Monka33
Raczkowanie
 
Avatar Monka33
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 131
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Wynn może jednak skonsultuj z innym lekarzem. Może prof. Dębski?
Monka33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 21:14   #3201
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Chyba pod koniec stycznia przestalismy sie zabezpieczac, ale nawet nie staralismy sie jakos specjalnie celowac, bo moje cykle potrafily trwac od 30 do 50 dni i na poczatku nie mialam wielkich oczekiwan. zaczelam mierzyc temperaturę, zeby chociaz wiedzieć kiedy ten okres, bo ta faza druga po skoku temperatury trwala zawsze 14 dni i wtedy pojawiala sie @. Czestotliwosc byla dość słaba ze wzgledu na warunki mieszkaniowe plus stres odbieral nam ochote na wszystko. Teraz czestotliwosc jest lepiej niz dobra, stresu mniej. Niedlugo ide na konsultacje z jeszcze jednym lekarzem, ale jakis czas temu byla u niego moja mama, pytal sie co u mnie i powiedzial zeby sie nie martwic i zebym dała sobie czas, ze jak zaszlismy ostatnio w 1cs to znaczy ze wszystko z nami w porzadku tylko trzeba dojsc do siebie. Ciągle to słyszę ale jak tu dojść do siebie ? łatwo im powiedziec a mi zegar biologiczny tyka 😑😜 na pewno jesli dalej nam sie nie bedzie udawac a juz zakończymy sprawy urzadzania mieszkania, to bedziemy szukac pomocy, ale tak bardzo bym chciala zeby w końcu zaskoczylo bez tego wszystkiego, czemu muszę mieć takiego zyciowego pecha
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 21:17   #3202
kasia1221
Zadomowienie
 
Avatar kasia1221
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 325
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Dzieki Kasia,oby tobie poszlo szybciej pamietam jak po stracie zaczelam czytac to forum i bylo wiele takich przypadków, ze zaraz po tym czasie przejsciowym po t. dziewczyny zachodzily w ciaze. I pocieszalo mnie to ze do moich urodzin w lutym bede w ciazy, potem ze do dnia matki bede w ciazy, ze na rocznice slubu,ze na urodziny męża...ale nie ma u mnie takich prezentow.
mam wrazenie ze lekarze mnie ignorują, ostatnio jak bylam to właśnie skupil sie na tym ze jest elegancki pecherzyk wiec przecież wszystko super, a tsh nie jest na tyle wysokie zeby moglo byc pezyczyna nieregularnych cykli czy braku zajścia w ciążę. A byłam u lekarza ktory pracuje w szpitalu gdzie robiony mialam zabieg wiec tym bardziej nachodzą mnie różne myśli. Z drugiej strony ma bardzo dobre opinie, jest zarowno ginekologiem jak i endykronologiem, budzi moje zaufanie, no ale...wiem też, że dopiero od niedawna mam mniej stresu, a to w nim i we wczesniejszej malej czestotliwosci seksu upatrywalam tych niepowodzeń. Z jednej strony czuję, że powinnam dac sobie czas, z drugiej strony jak sobie uswiadamiam ze 29.09 mija rok od T. to wtedy dochodzi do mnie jak bardzo ten czas marnuje. A powiem wam, ze na obecnym etapie niebardzo nas stac na prywatne minitoringi czy inne cuda.
Wynn wiem o czym mówisz, moim pierwszym planem był porod w dzien terminacji, może to głupie ale cieszyl mnie ten termin, potem tak jak piszesz pociesza mnie że do moich urodzin będę w ciąży, potem rocznica ślubu więc fajny prezent, całkiem niedawno urodziny męża i tak czas leci a brzuch nam nie rośnie...
Kasa jest zawsze problemem, pewnie na fundusz nie uda się zrobić monitoringu żeby sprawdzić czy chociaż owu występuje. Ja za 4 dni mam termin miesiączki, jak się pojawi to planuje iść do gin na taki monitoring, tyle że prywatnie.. Udało mi się trochę więcej zrobić to przynajmniej mam szczytny cel na wydanie. Wiem że to za szybko na takie rzeczy bo to dopiero 5 Cs ale może mnie to jakoś uspokoi...
A Ty spróbuj może poszukać jakiegoś innego gin na NFZ może akurat się coś uda znaleźć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kasia1221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 21:17   #3203
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Powiem Ci co mój gin powiedział jak zaczęliśmy się starać a więc :
Co drugi dzień się kochajcie, i najlepsza pozycja na pieska
2 CS i 39 dni do porodu tadam

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 21:45   #3204
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Kasia pewnie, jak masz taką możliwość to sprawdź, czasem naszej psychice jest potrzebne takie potwierdzenie ze wszystko gra. odzywaj się czesciej i dawaj znać jak się sprawy mają u was ja teraz idę do gina prywatnie, ale sprobuje poszukac tez kogos dobrego na nfz. Na jedna wizyte mogę kasę przeznaczyc ale latanie kilka razy w miesiacu na monitoring co u mojego gina kosztuje 150 zl to na ten moment za duzo.
Karolkowa teraz 2cs dzialamy co drugi dzień, na szczescie poki co z przyjemnością a nie z obowiązku ;D ale temperatura w dole, owulacja juz dawno powinna być i mozemy sie kochać 'systemem' tylko że to nic nie da jak nie będzie owulacji...ej a ginekolog serio ci powiedział o pozycji na pieska? 😂 generalnie przyjmuje sie ze pozycja nie ma wiekszego wpływu
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-24, 21:47   #3205
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Poważnie tak powiedział
Że najlepsza no to stosowaliśmy wytyczne i wyszło

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 18:33   #3206
mattusiowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

My zaczynamy dopiero od grudnia. Trochę mówi się że psychika ma znaczenie. W poprzedniej ciąży tej terminowanej staraliśmy się 7 MC. Odpuściłam z mierzeniem temp, testami owulacyjnymi trafieniem z sensem w te dni i się udało.

Zapytam z innej beczki. A co myślicie o badaniach genu mthcr? Robiłyście?
mattusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-25, 21:24   #3207
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Psychika na pewno ma jakis wpływ, stres itp. bo to wplywa na hormony a chociazby przy podwyzszonej prolaktynie zajscie w ciaze jest bardzo utrudnione. Ale myślę że samo kontrolowanie cyklu nie ma na plodnosc jakiegos specjalnego wplywu.
Ja robilam badania na mutacje mthfr bo bylam przekonana, ze wada cewy nerwowej byla bezposrednio z tym zwiazana. Ale nie mam tej mutacji. Czytalam wiele artykułów na ten temat i bardzo byłam zafiksowana na tym punkcie, ale w koncu stwierdzilam ze tak czy siak bede lykac profilaktycznie kwas foliowy z aktywnej formie i w zwyklej w rekomendowanych dawkach takie sa oficjalne zalecenia dla kobiet u ktorych dziecko mialo takabwade, o ktorych gdzies pisala mamaginekolog. Lekarze twierdzą ze polowa kobiet moze miec te mutacje i nie ma ona realnego wplywu nate wady, ze to marketing firm farmaceutycznych ale na pewno rozadna awkanie nie zaszkodzi.
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-26, 16:05   #3208
kacona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

[QUOTE=Karolkowa_86;859072 18]Powiem Ci co mój gin powiedział jak zaczęliśmy się starać a więc :
Co drugi dzień się kochajcie, i najlepsza pozycja na pieska
2 CS i 39 dni do porodu tadam

Mnie mój gin też mówil ze w takiej pozycji najlepiej, i ze później z tyłkiem do góry poleżeć. Ha-ha-ha....
kacona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-26, 18:44   #3209
mattusiowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Ja mam mutacje mthfr heterozygote. Jednak nigdy nie potwierdzono u mnie wady cewy nerwowej. Były tylko przypuszczenia. Było za wcześnie. Też biorę w formie metalowanej i zwykłej. Chociaż w sumie powinnam tylko tą motywowaną
mattusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-05, 19:08   #3210
Milla22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Czy tylko ja tak mam... Już było dobrze a tu kryzys. Wszystko dlatego że ciąża wchodzi w wiek tej w którym była t... Wrócił niepokój strach i migreny ze stresu. Wiem że wtedy to była przypadkowa data ale boję się że teraz coś się zepsuje.

Uciekłam z domu ale kiedy dzisiaj koleżanka mamy zaczęła mnie pytać o ciąże i termin nie wiedziałam co powiedzieć... Paraliż...

Inaczej się patrzy na ten stan kiedy wiesz, że nie każdy brzuszek czeka szczęśliwe zakończenie.

I znowu mi przykro
Milla22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-27 08:54:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.