|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2019-07-06, 18:57 | #3691 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Verbena, ciężko cieszyć się po tym co nas spotkało. Ale fajnie że na polowkowych wszytko ok.aby tak dalej. Trzymam mocno za was z synkiem kciuki.
|
2019-07-13, 18:48 | #3692 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Dziewczyny jak tam u Was? Ja w poniedziałek mam prenatalne i już od paru dni mam taki stres, że nie umię tego opisać. Nie śpię po nocach. W ciągu dnia nie mogę znaleźć sobie miejsca. Na dodatek mąż nie może że mną pojechać bo nie dostał wolnego... Ja tam chyba na zawał zejdę .
Powiedzcie mi jak u Was wyszedł test Pappa w tej prawidłowo rozwijającej się ciąży? Czy ryzyko bardzo wzrosło po podaniu, że w poprzedniej ciąży było ZD? Bardzo proszę o odpowiedź bo na wątku nie umię doczytać, A nie wiem czego mam się spodziewać. Pozdrawiam |
2019-07-13, 20:03 | #3693 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Malamaggie, domyślam się jak się stresujesz, choć wiadomo że to w niczym nie pomoże.. sama mam już stres, chociaż staram się o tym tyle nie myśleć i zająć czymś innym. Dzisiaj 6t1d, we wtorek serduszkowa wizyta. I odważyłam się w końcu zadzwonić do szpitala w którym miałam robioną amniopunkcję w terminowanej ciąży, której wyników nie odebrałam do tej pory.. też jadę po nie we wtorek, więc stres podwójny. A co do badań prenatalnych, planujemy zrobić NIFTY, chociaż u nas nie było ZD a wada serca
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-14, 08:13 | #3694 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Malamaggie, też myślałam że zejde pod gabinetem, a na kozetce zanim lelarka cokolwiek powiedziała oblewały mnie zimne poty, więc to chyba normalne Przezierność w drugiej ciąży wyniosła 1,3 mm przy crl 52 mm, wiek 28 lat i ryzyko podstawowe ZD 1:135, a po Pappa 1:2295
|
2019-07-15, 20:37 | #3695 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 12
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cześć dziewczyny!
Niektóre z Was mogą mnie pamiętać z forum nt. terminacji mimo tego że bardzo dawno już tam nie pisałam.. ale dzięki Wynn zaczęłam również czytać ten wątek i postanowiłam się odezwać. W czerwcu 2018 miałam terminacje.. Nie byłam pewna czy jestem gotowa na następną ciąże ale się udało i w styczniu dwie kreski.. W 8 tyg poroniłam. Kolejne wyniki, kariotypy, zespół antyfoslipidowy wyszły ok, mthf i tarczyca pod kontrolą, kolejne starania i znów kilka dni temu poronienie 8 tydzień tracę nadzieję że może jeszcze być dobrze.. Nie wiem co jeszcze badać, co robić.. Doradźcie proszę Mila22 cieszę się z Tobą że u Ciebie maluszek już rośnie.. Z całego serca wierzyłam że będzie dobrze Wynn rozumiem Cię że masz milion myśli w głowie i brak sił w tej walce.. jedynie pozostaje wierzyć że się uda! Z każdą z Was której się udało i z każdą która nadal walczy jestem całym sercem!! Ściskam Was |
2019-07-15, 21:02 | #3696 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Hej Paulinka, dobrze, że dołączyłaś tutaj przykro mi, że u ciebie dzieje się w ten sposób, jestem jednak pewna, że w końcu będziesz miała zdrowego dzidziusia i... jakkolwiek to brzmi...wiesz,że przynajmniej możesz zajsc w ciążę. Nie znam się na tych badaniach ale słyszałam o czynniku/mutacji v leiden-mialas to sprawdzone? Wiesz jak wyglądał progesteron w tych ciążach? Być może organizm nie jest jeszcze gotowy, a może dobrze byłoby przyjrzeć się diecie, temu czy będąc w ciąży nie mialas zbyt wielu stresów? Niestety wiele czynnikow mogło mieć na to wpływ, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze nie wiem czy znasz bloga/instagrama mamyginekolog. To osoba, która jest lekarzem a wielokrotnie dochodziło u niej do utraty swoich ciąż. Teraz ma dwójkę dzieci i jest dowodem na to, że czasem złośliwy los, bez względu na wiedzę medyczną i inne czynniki po prostu lubi się do człowieka przyczepić, ale nie można tracić nadziei, bo w każdej chwili to wszystko może się odwrócić. Zobaczysz, wkrótce będzie dzieciaczek u ciebie 💖
|
2019-07-16, 21:50 | #3697 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 12
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Dziękuję bardzo Wynn za wsparcie i dobre słowo
Nie słyszałam o tym czynniku, będę musiała sprawdzić.. Co do progesteronu od początku miałam luteine i albo zastrzyki przeciwzakrzepowe albo acard. Czekamy teraz na wyniki z laboratorium bo zdecydowaliśmy się wysłać materiał z poronienia na genetyke. Może to nam coś powie.. Nie wiem już sama. Każda z nas mocno wierzy że zajdzie w ciążę lub donosi w obu przypadkach najważniejsze żeby było dobrze.. Ale to czekanie zabija od środka niestety. |
2019-07-17, 18:18 | #3698 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Dziewczyny, mam do Was pytanie...
Wiem, że brzmi ono dosyć dziwnie, ale... ktoś, kto już po T. urodził dziecko, to może powiedzieć o stopniu bólu podczas porodu? Chyba o wiele więcej to bolało w trakcie skurczu niż podczas T.? Dziecko jest większe... Wiem, głupie pytanie Ale jaki to był okropny ból podczas T, że boję się nawet myśleć o czymś... Dziękuję z góry. |
2019-07-17, 20:22 | #3699 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
[1=1b9959bfe12940dd3f60b10 95d45edd9b03f9ab0_65540a1 f29edd;87004784]Dziewczyny, mam do Was pytanie...
Wiem, że brzmi ono dosyć dziwnie, ale... ktoś, kto już po T. urodził dziecko, to może powiedzieć o stopniu bólu podczas porodu? Chyba o wiele więcej to bolało w trakcie skurczu niż podczas T.? Dziecko jest większe... Wiem, głupie pytanie Ale jaki to był okropny ból podczas T, że boję się nawet myśleć o czymś... Dziękuję z góry.[/QUOTE]Ja przed T urodziłam synka i ból jest bez porównania. Przy normalnym porodzie zdecydowanie mocniejszy, choć jeśli chodzi o skurcze to przy T też miałam krzyżowe bóle, więc bolały. Jedynie co to po faktycznym porodzie na prawdę szybko się o wszystkim zapomina, dziecko wynagradza ten ból ️ bo T wiadomo jak jest.. Gratulacje dla nowych ciężarnych! Verbena, ciszę się, że u Ciebie wszystko dobrze! Ja chwilę tu nie zaglądałam, chciałam chyba odpocząć od tematu T, ale nie da się, często wraca jak bumerang.. U mnie już 31tc, na usg III trymestru moja gin powiedziała, że od tego momentu już mogę być spokojna, bo z dzieckiem na pewno jest wszystko dobrze. Mały waży już ponad 1500g, ja w końcu trochę odetchnelam, chociaż na prawdę spokojna chyba będę dopiero po porodzie.. Trzymam mocno kciuki za wszystkie starając się! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-17, 20:35 | #3700 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
A ja w końcu odebrałam wyniki tamtej amnio z terminowanej ciąży. Mikromacierz w porządku, w pełnym wyniku wyszła translokacja zrównoważona. Oprócz wady serca i reszty. Dziś była serduszkowa wyczekana wizyta, serduszka nie ma.. 6t5d. Lekarz daje mi jeszcze trochę czasu, ale dwa tygodnie temu był widoczny już pęcherzyk, więc albo pokaże się na dniach, albo nie.. mam już dosyć, zajść to jedno, a cała reszta to drugie, bo zajść udało się po 2,5 miesiąca po T. Jeżeli się nie uda więcej nie spróbuję nie dam rady
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-17, 22:20 | #3701 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Matko...człowiek myślał, że odkrycie w połowie ciąży zespołu edwardsa i walka z systemem o wykonanie terminacji to najgorsze co go spotkało, jednak potem trafisz tu i okazuje się, że historia się ciągnie, a ból i strach nie ustępują.
Część Wszystkim. T miałam 1 lipca 2019 r., więc jestem świeżo po. Mam prawie 34 lata i znajduję jeszcze siłę, by spróbować jeszcze raz. Od czego trzeba zacząć? Dodam, że zajście w ciążę było cudem po dwóch latach starań z całym szeregiem chorób, w tym hipertrojglicerydemia i insulinoopornosc, policystyczne jajniki i zaburzenia hormonalne. Jak Wam się udało? Czy szlyscie na żywioł, czy wszystko wedle misternego planu, badań, po przyjmowaniu witamin itp? Ja póki co mam plan zbadać kariotypy, wizytę u genetyka i odbiór wyników histopatologocznych za ok dwa tygodnie. Czuję, że chcę ruszyć dalej, choć boję się i kompletnie nie wiem, kiedy i jak z tym wszystkim ruszyć... |
2019-07-18, 06:23 | #3702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Magda to ty już prawie na końcówce 😀na pewno wsxystko jest dobrze wiec zacznij już kompletować wyprawke💪Ja jeszcze zaczekam do 30 tc bo ciagle się boje.u mnie Ok 22 tydzień już się gubię w tym😉za tydzień wizyta której bardzo się boje.mimo ze polowkowe by Ok to i tak strach ze coś się znowu przyplacze jest .Iskierka tak bardzo bym chciała i trzymam kciuki żeby na następnej wizycie serduszko zabiło mocno 😀co do starań po T to ja odczekalam pół roku i poszłam na żywioł 😉znów udało się w pierwszym cyklu ale tak pięknie nie jest.biopsja wyszła Ok w 13 tyg ale kilka tyg pozniej wodobrzusze.wchlonelo się po tygodniu ale przyczyny nikt nue zna.takze strach jest cały czas.do samego końca cieszyć się nie potrafię.czuje już ruchy brzuch niewielki ,przytyłam Ok 2 kg to przez nadczynność której się w tej ciazy nabawiłam 😢trzymajcie się dziewczyny damy rade💪💪💪
|
2019-07-18, 14:45 | #3703 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 900
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Hej dziewczyny. Pewnie żadna z Was mnie tu nie kojarzy, bo daaawno tu byłam, ale tak pomyślałam, ze napiszę.
U nas 15 lipca minęły 3 lata od T. Czekaliśmy ok 3 okropne lata na cud i ten wyczekany cud tak szybko odszedł. Potem była walka skończona na in vitro i teraz tulę nasze półtoraroczne bliźnięta. Na początku przyszłego roku wracamy po ostatniego mrozaczka do kliniki. Nawet mój wiek 36 lat nie jest dla nas powodem żeby nie zostać znowu rodzicami, wiec tym się nie przejmujcie u Was. Co chciałam Wam przekazać to walczcie o szczęście, nie można się poddać. I idźcie do psychologa. Po takich przejściach jest on niezbedny. Ja myslalam, ze dam sobie sama rade, pomimo, ze maz wyganiał mnie na rozmowe z psychologiem. Dopiero niedawno się zdecydowałam i nie żałuję. Ból po stracie tak naprawdę nigdy nie mija, nadal czasami wspomnieni i łzy wracają, ale życie toczy się dalej. I uwierzcie, że jeszcze może być pięknie. Trzymam za Was wszystkie kciuki
__________________
Natan 15.07.2016(*) |
2019-07-18, 19:13 | #3704 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 567
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Hej dziewczyny
Ja miałam T 11.03.2019, 19tc- Zespół Edwardsa, moja Pani Ginekolog mówiła żeby odczekać 6 miesięcy i można zacząć starania, więc zaczynam powoli o tym myśleć. Mam już jedną córeczkę (zdrowa!) wcześniej 2 poronienia (ciąża biochemiczna i puste jajo płodowe). Kariotypy ok, teraz robiłam mutację MTFHR i wyszła w obu genach, więc mam włączony metafolin, oprócz tego ovarin, witd. D i euthyrox, czy Wasi panowie też coś biorą? Co do bólu, to jak dla mnie bez porównania, pierwszą córeczkę rodziłam naturalnie, 41 tc, po oksytocenie i to była masakra, przy terminacji.. nawet nie wiedziałam, że to już, córeczka mi poprostu wypadła na rękę w toalecie... ale tak jak dziewczyny pisały, w momencie jak dostaniesz dziecko do przytulenia zapominasz o bólu i o wszystkim innym |
2019-07-19, 07:05 | #3705 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
mala_iskierka, dziękuję za komentarz... dla mnie ten ból przy T. był okropny... tak, nie trwało to długo - fakt, ale było strasznie. Myślę, że nigdy tego nie zapomnę. Już minął rok, chciałam pomyśleć o 2 próbie - ale nie mogę... boję się większego bólu i że nie dam rady.
|
2019-07-19, 07:43 | #3706 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Ja w poprzedniej ciazy a było to 14lat temu tez rodziłam naturalnie w 42 tyg po 3 oxytocybach tzn jeden dzień kroplówka na wywołanie porodu i nic potem dzień przerwy i powtórki i dalej nic potem znowu dzień przerwy i kolejna dawka po prawie tygodniowym porodzie urodził się zdrowy chlopak😀przy T w tamtym roku dostałam jedna dawkę i z niewielkim bólem urodziłam 😢😢teraz w grę wchodzi tylko cc.takze bólu się nie bój .to ostatnia rzecz której powinnaś się bać.
|
2019-07-19, 10:54 | #3707 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Dziękuję Wam dziewczyny. Jesteście wspaniałe
Tak, boję się wszystkiego. Zachodzić w ciąży... bo znów będzie potrzebnie robić amnio...czekać na wyniki szalejąc... i żadnej gwarancji, że wszystko pójdzie dobrze Jak zdecydować się?... |
2019-07-19, 18:50 | #3708 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 567
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Dlaczego od razu zakładasz że znowu amnio? Ja 2 trakcie rozmowy z genetykiem pytałam i powiedziała, że jeśli usg i pappa będzie ok to nie ma takiej konieczności... Mąż pytał jakie jest prawdopodobieństwo, że znowu pójdzie coś nie tak to mniej niż 1%, ale wierzę, że teraz vedzie już dobrze!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-19, 19:43 | #3709 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Ja testu pappa w tej ciazy nie robiłam.wyszlo by złe bo wiek ,wiec szkoda nerwów ,w 13 tyg od razu biopsja kosmowki.wynik ten szybki nyl na drugi dxien-kariotyp prawidłowy meski🙂od początku zdecydowani byliśmy na to badanie i niestety od samego początku nastawiona byłam na wynik zły.tak było mi łatwiej ☹️Na szczęście niepotrzebnie się tak martwiłam .tzn dalej się martwię bo każde usg jest dla mnie katorga czy wsxystko dobrze.i tak już bedxie do konca☹️
|
2019-07-19, 20:12 | #3710 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 567
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Ile placiliscie za tak szybki wynik? Zazdroszczę ludziom, którzy Zachodzą w ciążę i od razu wszystkim mówi, cieszą się, wychodząc z założenia że na pewno będzie wszystko ok, bo czemu miałoby być inaczej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-20, 05:53 | #3711 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Biopsje robiliśmy w Krakowie w dobreusg.koszt szybkiego wyniku 2000zl.po dniu był wynik szybki a po 3 tyg dosłali wynik z hodowli.ja robiłam w 13 tyg ale podobno można jyz w 10.
|
2019-07-20, 09:37 | #3712 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 68
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cześć dziewczyny. Ja też chciałam podzielić się z Wami swoją historią pomino, że na początku duzo udzielałam się na tym forum to pewnie zadna z Was nie będzie mnie kojarzyć. Przeszłam terminacje ponad 3 lata temu, korzystałam z pomocy psychologa bo sama nie dałam rady. I kiedy już wszystko sobie poukladałam zaszłam w kolejną ciążę z której mam teraz już 2-letnią zdrową córeczkę. Niestety długo nie mogłam się nią nacieszyć bo poważnie zachorowałam. Przez rok bez pomocy najbliższych nie poradziła bym sobie. Myslalm, że już wszystko złe było za mna, ale na początku roku zaszłam w ciaze, która straciłam. I znowu wszystko wróciło. Teraz jest już trochę lepiej, staram się myśleć, że jeszcze bedzie dobrze i doczekam się drugiego zdrowego dziecka. Czasem musimy przejść naprawdę dużo, ale nie wolno się poddać, bo jeszcze bedzie dobrze. I ja bardzo mocno w to wierzę.
Każdej z Was życzę dużo siły i szczęśliwie zakończonych ciąż. Oska305 a Tobie szczególnie powodzenia i kolejnego zdrowego maleństwa. |
2019-07-21, 06:08 | #3713 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 900
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
_lenka87_ jak miło widzieć znajomy nick. To Ty założyłaś ten wątek, prawda? Zobacz to już tyle czasu minęło, a wydawało się "wtedy", że staną w miejscu... Bardzo mi przykro, że nadal u Ciebie problemy. Trzymam kciuki z całych sił za Wasze owocne starania i życzę duuuzo zdrowia. Tulę mocno 😙😙😙
__________________
Natan 15.07.2016(*) |
2019-07-21, 07:33 | #3714 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
|
|
2019-07-23, 13:03 | #3715 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
A tak przy okazji chciałam się zapytać pozostałych dziewczyn czy przy braku translokacji i tak robiły badanie kariotypu? Genetyk mówi, że nie trzeba, a w laboratorium mówią żeby zrobić. Chcą mnie naciągnąć na kasę czy rzeczywiście lepiej kariotypy rodziców mimo wszystko sprawdzać? |
|
2019-07-23, 13:25 | #3716 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-23, 16:01 | #3717 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
A jak jest prawdopodobieństwo podane? Procentowo? Ja byłam za granicą więc część formalności wyglądała inaczej niż w Polsce. |
|
2019-07-23, 19:16 | #3718 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 275
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
Hej! Nie wiem czy mnie pamiętasz weszłam na inny wątek, a przy okazji zajrzałam tutaj i od razu znajomy nick Dziewczyny witam was wszystkie. U mnie od t. minie niedługo 3 lata. Do tej pory nie zdecydowałam się na ponowna ciążę, ale powoli zaczynam to rozważać. Tylko trochę boję się powiedzieć mezowi, nigdy nie miałam problemów z rozmową z nim, ale ten temat teraz mnie paraliżuje.... Nigdy nie mogę znaleźć odpowiedniej chwili :/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-23, 19:19 | #3719 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
7Ania zrobiliśmy kariotypy, za 2 tygodnie będzie wynik, badanie na cito ze względu na obecną ciążę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-23, 21:41 | #3720 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.