Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32

[maleficenta]

Napisane przez Nadzieja87

maleficenta a jakiego wzrostu jesteście? Ponad 170cm? ja mam 174cm i szykuje się 500ml

Nemi Ooo to u Ciebie szybka akcja była widzę Ciekawa jestem o której ja wyląduje na stole. 6.15 to dla mnie nieludzka pora na operację ale z drugiej strony obstawiam, że tej nocy spać nie będę

cinamona już się nie stresuje to tylko wczoraj po 15 byłam już w takim stresie, że nie byłam w stanie nic przełknąć
No ale gdyby było coś nie tak to już by dawno do mnie zadzwonili

I ponawiam pytanie o te pończochy przeciwzakrzepowe. Miałyście?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Ja też mam 174cm i ważę 58kg
Pod biustem 72 cm
W biuście miałam 80 cm teraz mam 94
Pas 65 cm
Biodra 96 cm

Także jesteśmy duże babki
Z tymi implantami to jest tak,że 500cc przy wzroście 175 to uwierz mi takie w sam raz- normalny duży cycek, ale już 500cc przy wzroście np 160cm to już wyszłyby cyce giganty

[Nadzieja87]

Napisane przez maleficenta

Ja też mam 174cm i ważę 58kg

Pod biustem 72 cm

W biuście miałam 80 cm teraz mam 94

Pas 65 cm

Biodra 96 cm



Także jesteśmy duże babki

Z tymi implantami to jest tak,że 500cc przy wzroście 175 to uwierz mi takie w sam raz- normalny duży cycek, ale już 500cc przy wzroście np 160cm to już wyszłyby cyce giganty

A widzisz wszystko ładnie pięknie tylko ja około 10kg cięższa jestem od Ciebie
Odkąd u mamy jestem to schudłam trochę bo mi spodnie z tyłka lecą więc może mniej niż 10

Pod biustem 77
W cycku 85
W tali 72
Biodra 93


Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Nemi89]

Napisane przez Nadzieja87

I ponawiam pytanie o te pończochy przeciwzakrzepowe. Miałyście?

Ja nie miałam. Tylko zastrzyki przeciwzakrzepowe przez 5 kolejnych dni, ale to podobno lepiej. Tylko psychicznie gorzej

[Nadzieja87]

Napisane przez Nemi89

Ja nie miałam. Tylko zastrzyki przeciwzakrzepowe przez 5 kolejnych dni, ale to podobno lepiej. Tylko psychicznie gorzej

Stwierdziłam, że zapytam u źródła. Zadzwoniłam i mówi, że oni to piszą w zaleceniach dla wszystkich op, ale mnie te pończochy nie dotyczą, tylko stanik i pas, których nie trzeba zamawiać, dobiorą mi rozmiar na miejscu w dniu operacji

Przy okazji zapytałam o wyniki, a ona mi mówi że nie wie w sumie bo przyszły i lekarz zabrał do wglądu ale kazała poczekać i jak wróciła to mówi że wyniki badań są dobre i mogę spokojnie czekać na operację.
W dniu operacji stawić się na 7.15 w klinice z rozpinaną piżamką

Yessssss!



Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Nemi89]

Napisane przez Nadzieja87

Stwierdziłam, że zapytam u źródła. Zadzwoniłam i mówi, że oni to piszą w zaleceniach dla wszystkich op, ale mnie te pończochy nie dotyczą, tylko stanik i pas, których nie trzeba zamawiać, dobiorą mi rozmiar na miejscu w dniu operacji

Przy okazji zapytałam o wyniki, a ona mi mówi że nie wie w sumie bo przyszły i lekarz zabrał do wglądu ale kazała poczekać i jak wróciła to mówi że wyniki badań są dobre i mogę spokojnie czekać na operację.
W dniu operacji stawić się na 7.15 w klinice z rozpinaną piżamką

Yessssss!
Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Tak, mi też stanik dobierali na miejscu, nawet go nie widziałam przed operacją Pas tydzień później przy ściągnięciu bandaży.
No to teraz już tylko spokojnie czekać na termin

[Nadzieja87]

Napisane przez Nemi89

Tak, mi też stanik dobierali na miejscu, nawet go nie widziałam przed operacją Pas tydzień później przy ściągnięciu bandaży.
No to teraz już tylko spokojnie czekać na termin

Oszaleje z radości
A pozostało jeszcze 10 dni i 17 h

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------



Z tej radości wykonałam przelew za implanty.
No to jeszcze pozostaje w piątek usg i czekam na zabieg

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[lissa081]

Nadzieja87 Ja mam być na 8.00 rano a op na 9.00 jako pierwsz na stół idę .Czekam mnie kąpiel w jakimś środku do dezynfekcji,rozmowa z Anestezjologiem i z Panią doktor.Ty chyba jako jedna z pierwszych w marcu idziesz.Ciesz się z Tobą

[Nemi89]

Napisane przez lissa081

Nadzieja87 Ja mam być na 8.00 rano a op na 9.00 jako pierwsz na stół idę .Czekam mnie kąpiel w jakimś środku do dezynfekcji,rozmowa z Anestezjologiem i z Panią doktor.Ty chyba jako jedna z pierwszych w marcu idziesz.Ciesz się z Tobą

Ja miałam identycznie, też na 8, pierwsza byłam i też kąpiel z takim czerwonym środkiem dezynfekującym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nadzieja87]

Napisane przez lissa081

Nadzieja87 Ja mam być na 8.00 rano a op na 9.00 jako pierwsz na stół idę .Czekam mnie kąpiel w jakimś środku do dezynfekcji,rozmowa z Anestezjologiem i z Panią doktor.Ty chyba jako jedna z pierwszych w marcu idziesz.Ciesz się z Tobą

Ide chyba jako druga w marcu, bo Monika idzie w sobotę jako pierwsza

O której będzie op nie wiem, ale chyba nie beda mnie trzymać Bóg wie jak długo.
A też mnie czeka kąpiel, spotkanie z anestezjologiem i z prof P. SZ.

Jak byłam na badaniach krwi, było chwilę po 9 i jedna z pacjentek czekała w szpitalnej koszuli akurat na to az jej doktor mapę na ciele namaluje

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[mila17]

Napisane przez maleficenta

Ahhhh!!! Ależ jestem ciekawa Twoich cycuszkow,masz bardzo podobne wymiary do moich a i implant tylko odrobinę mniejszy
Wysłałam zaproszenie przyjmij porównamy sobie nasze bimbałki Dobrze,że doktorek dobrał Ci taki implant,no i że anatomia na to pozwoliła,choć przy naszym wzroście to taki rozmiar implantu od 450cc do 550 cc to taki w sam raz mniejsze zaginęłyby w akcji

Zaproszenie przyjęte Kochana, Ty to masz cyca, matko Moje zdecydowanie mniejsze, ale i moja wyjściówa w porównaniu do Twojej to dwa pryszcze Wyjścióweczka Twoja też mi się podoba bardzo, serio

Szczęście miałam ogromne, że trafiłam na lekarza, który nie bał mi się zaproponować konkretnego implantu. Bo ja pewnie i na 300 bym się zgodziła, zostawiałam to po prostu po stronie lekarza. Najpierw przymierzyliśmy 440, ale lekarz szybko stwierdził, że mało i dajemy 495, a 440 będzie przy operacji tylko na wszelki wypadek. I jestem teraz taaaka szczęśliwa

Nemi89 a wiesz co ja pomyślałam, jak zobaczyłam Twoje? O jeju, jakie idealne Naprawdę, kształt, osadzenie - cudowne piersi... A co do rozciągliwości skóry, to u mnie nie było tego problemu, nawet po zabiegu lekarz powiedział, że zmieściły się na spokojnie, bez specjalnego wciskania. I podobno, jak na swoją wagę i wzrost miałam bardzo szerokie piersi (a raczej miejsce, w którym powinny one być), więc nie było specjalnych ograniczeń. Tyle szczęścia w nieszczęściu

cinamona już przyjmuję zaproszenie i pooglądam co tam masz

Dodałam jeszcze zdjęcia w ubraniach.

[saraklara]

Dziewczyny u mnie duza poprawa zdrowia ,dziękuję za miłe słowa.

Jutro jeszcze raz morfologia i już w poniedziałek dołączę do Was cycolinek ,więc jestem zaraz po Monice.

[Nadzieja87]

Napisane przez mila17

Zaproszenie przyjęte Kochana, Ty to masz cyca, matko Moje zdecydowanie mniejsze, ale i moja wyjściówa w porównaniu do Twojej to dwa pryszcze Wyjścióweczka Twoja też mi się podoba bardzo, serio

Szczęście miałam ogromne, że trafiłam na lekarza, który nie bał mi się zaproponować konkretnego implantu. Bo ja pewnie i na 300 bym się zgodziła, zostawiałam to po prostu po stronie lekarza. Najpierw przymierzyliśmy 440, ale lekarz szybko stwierdził, że mało i dajemy 495, a 440 będzie przy operacji tylko na wszelki wypadek. I jestem teraz taaaka szczęśliwa

Nemi89 a wiesz co ja pomyślałam, jak zobaczyłam Twoje? O jeju, jakie idealne Naprawdę, kształt, osadzenie - cudowne piersi... A co do rozciągliwości skóry, to u mnie nie było tego problemu, nawet po zabiegu lekarz powiedział, że zmieściły się na spokojnie, bez specjalnego wciskania. I podobno, jak na swoją wagę i wzrost miałam bardzo szerokie piersi (a raczej miejsce, w którym powinny one być), więc nie było specjalnych ograniczeń. Tyle szczęścia w nieszczęściu

cinamona już przyjmuję zaproszenie i pooglądam co tam masz

Dodałam jeszcze zdjęcia w ubraniach.

Akceptujesz moje zaproszenie? Bardzo jestem ciekawa twojego efektu rozmiar implantu mamy zbliżony

Napisane przez saraklara

Dziewczyny u mnie duza poprawa zdrowia ,dziękuję za miłe słowa.

Jutro jeszcze raz morfologia i już w poniedziałek dołączę do Was cycolinek ,więc jestem zaraz po Monice.

Super, trzymam kciuki za morfologie

A więc jestem trzecia w marcu



Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[cinamona]

Mila17 super cycki w tym obcisłym sweterku extra wyglądają

Czyli w marcu Monika, Saraklara i później Nadzieja. Któraś jeszcze na marzec?
Ale będzie wysyp nowych cycków

[Nadzieja87]

Napisane przez cinamona

Mila17 super cycki w tym obcisłym sweterku extra wyglądają



Czyli w marcu Monika, Saraklara i później Nadzieja. Któraś jeszcze na marzec?

Ale będzie wysyp nowych cycków

Jak dobrze kojarzę to jeszcze przede mną Serena, ale ona ma mieć op na dwa razy chyba, a po mnie jeszcze Lissa 20.03

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Nemi89]

Napisane przez mila17

Nemi89 a wiesz co ja pomyślałam, jak zobaczyłam Twoje? O jeju, jakie idealne Naprawdę, kształt, osadzenie - cudowne piersi... A co do rozciągliwości skóry, to u mnie nie było tego problemu, nawet po zabiegu lekarz powiedział, że zmieściły się na spokojnie, bez specjalnego wciskania. I podobno, jak na swoją wagę i wzrost miałam bardzo szerokie piersi (a raczej miejsce, w którym powinny one być), więc nie było specjalnych ograniczeń. Tyle szczęścia w nieszczęściu

Dziękuję bardzo! Cieszę się, że jednak jakieś tam wrażenie robią Ja już się oswajam do nich i zaczynam patrzeć na nie z większym zachwytem niż wcześniej
U mnie co do ograniczeń w wielkości implantu był również mięsień. Dużo na siłkę chodziłam i doktor powiedział, że mam mocno rozbudowane mięśnie klatki i jak pierwszy raz robię, to mogą być komplikacje z tego powodu. Znam, co prawda internetowo, jedną dziewczynę, która ma naprawdę duże mięśnie klatki piersiowej i kilka dni po operacji jechała do kliniki z gorączką i powiedzieli jej, ze gdyby nie mieszkała tak blisko i nie zareagowała tak szybko, to musieliby jej wyjąć implanty. Ryzyko powikłań jest po prostu większe przy rozbudowanym mięśniu. No i do tego doszła mi ta bardzo znikoma rozciągliwość skóry. Ale wiem, że doktor wiedział co robi i być może dzięki temu wszystko jest teraz w porządku Ważne, żeby wszystko pięknie bezproblemowo się zagoiło.

[mila17]

Napisane przez Nadzieja87

Akceptujesz moje zaproszenie? Bardzo jestem ciekawa twojego efektu rozmiar implantu mamy zbliżony

Nie widzę Twojego zaproszenia, ale zaraz Ci wyślę i sobie obejrzyj, pewnie

cinamona dziękuję Kochana Właśnie odkąd zrobiłam biust to najbardziej lubie siebie w obcisłych sweterkach/bluzeczkach, nie trzeba nawet żadnego dekoltu, żeby wszystko ładnie podkreślały

Twoje piersi też mi się podobają - jednak okrągły implant to okrągły Ja jednak bałam się tej opcji, bo przy zerowej tkance tłuszczowej na klatce piersiowej, miałabym prawdopobnie dwie piłki lekarskie pod warstewką cienkiej skóry Ale wyjściówka też MEGA seksi, matko

Nemi89 no pewnie! Masz piękny, seksowny biust! Myślę, że każda z nas ma dni, kiedy szuka "dziury w całym" w naszych nabytkach. Ja czasami marudzę, że moje piersi nie mają z góry "puszapu" i w niektórych stanikach mam mały dekolt. Ale gdybym wybrała okrągły duży implant, to miałabym łuki i efekt porno piersi, a tego też nie chciałam. Ale jak takie marudzenie przychodzi do mojej głowy, to szybko to odganiam, bo halo - w koncu mam biust, piękny duży biust! Cyc, nie dwie grube gąbki zamiast stanika. Twój biust jest naprawdę piękny i nie myśl inaczej, zabraniam

U mnie w grę wszedł taki duży implant głównie dlatego, że miałam szeroką klatkę piersiową - między jedną a drugą piesią mogłam położyć dwie swoje dłonie, tak daleko były rozstrzelone... więc miejsca było hoho. Mniejszy implant by na mojej klatce ginął. U Ciebie wkładki pięknie wypełniły klatkę piersiową, piersi są bliziutko - moim zdaniem jest idealnie Gdybym miała jakieś zdjęcie swojej wyjściówki chętnie bym Ci wysłala, niestety te które miałam zapisane przed operacją na dysku, straciłam. Napiszę Ci tylko, że miałyśmy zupelnie inną budowę klatki, widziałam Twoją wyjścióweczkę.

[Nadzieja87]

Napisane przez mila17

Nie widzę Twojego zaproszenia, ale zaraz Ci wyślę i sobie obejrzyj, pewnie

Wysłałam zaproszenie jeszcze raz, bo najwidoczniej wcześniej coś poszło nie tak

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[Nemi89]

Napisane przez mila17

Nemi89 no pewnie! Masz piękny, seksowny biust! Myślę, że każda z nas ma dni, kiedy szuka "dziury w całym" w naszych nabytkach. Ja czasami marudzę, że moje piersi nie mają z góry "puszapu" i w niektórych stanikach mam mały dekolt. Ale gdybym wybrała okrągły duży implant, to miałabym łuki i efekt porno piersi, a tego też nie chciałam. Ale jak takie marudzenie przychodzi do mojej głowy, to szybko to odganiam, bo halo - w koncu mam biust, piękny duży biust! Cyc, nie dwie grube gąbki zamiast stanika. Twój biust jest naprawdę piękny i nie myśl inaczej, zabraniam

Dokładnie, ja też myślałam o tym braku puszapa, mimo, że mam okrągłe implanty, ale z drugiej strony przecież chciałam naturalny w miarę efekt, a puszap zawsze stanikiem można zrobić Tak jak mówisz, trzeba się cieszyć, że w końcu ma się cyc, a nie marudzić

[mila17]

Napisane przez Nemi89

Dokładnie, ja też myślałam o tym braku puszapa, mimo, że mam okrągłe implanty, ale z drugiej strony przecież chciałam naturalny w miarę efekt, a puszap zawsze stanikiem można zrobić Tak jak mówisz, trzeba się cieszyć, że w końcu ma się cyc, a nie marudzić

Dokładnie tak Przecież to taka radość, mieć w końcu nie tylko tyłek, ale też biust Więc trzeba dbać, cieszyć się, że i zdowie i finanse pozwoliły nam spełnić swoje marzenie, a nie grzeszyć narzekaniem

[Nemi89]

Napisane przez mila17

Dokładnie tak Przecież to taka radość, mieć w końcu nie tylko tyłek, ale też biust Więc trzeba dbać, cieszyć się, że i zdowie i finanse pozwoliły nam spełnić swoje marzenie, a nie grzeszyć narzekaniem

Polać tej pani!

[Nadzieja87]

Napisane przez Nemi89

Polać tej pani!

Amen.

Tak poza tym faktycznie po dzisiejszym dniu chętnie bym się napiła

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Mila17 ale masz piękny ten biust!

I tym oto sposobem jeszcze bardziej nie mogę się doczekać 11 marca

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[serena001]

Dziewczyny ratunku!
Za tydzień operacja a ja mam całe zawalone zatoki, nos zatkany, gardło boli ;( tragedia. Próbuję się ratować witaminą C, miodem, czosnkiem, ale niewiele to daje póki co, dzisiaj idę do lekarza zapytać jakie leki mogę wziąć. Może wiecie co skutecznego na pewno można??
Załamka, jak nie wyzdrowieję to teraz terminy są na lipiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[saraklara]

Napisane przez serena001

Dziewczyny ratunku!
Za tydzień operacja a ja mam całe zawalone zatoki, nos zatkany, gardło boli ;( tragedia. Próbuję się ratować witaminą C, miodem, czosnkiem, ale niewiele to daje póki co, dzisiaj idę do lekarza zapytać jakie leki mogę wziąć. Może wiecie co skutecznego na pewno można??
Załamka, jak nie wyzdrowieję to teraz terminy są na lipiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany ,to tak jak ja ,też mnie choróbsko dopadło tydzień temu,ja poszłam do lekarza i powiedziałam że mam za tydzien zabieg i niech mi coś da,więc antybiotyk był koniecznością ,bo bym jeszcze nie doszła do siebie ,a już jest ok .W klinice powiedzieli że antybiotyk nie jest przeciwwskazaniem ,bardziej chodzi właśnie o drogi oddechowe czy są drożne ,gdyż od tego zależy intubacja.Takze pędź do lekarza ,niech Ci coś przepisze ,a czosnek jest przeciwwskazaniem.
Trzymaj się ,zdrówka życzę.

[serena001]

Czosnek przeciwwskazaniem?? Pierwsze słyszę, ja mam w przeciwwskazaniach wypisany tylko ibuprofen Ketonal piroxicam i leki rozrzedzające krew np aspiryna.
Jeszcze dostałam okres i normalnie płakać mi się chce, w nocy nie mogę spać, masakra.
Chyba stres zrobił swoje
Saraklara dzięki, a kiedy Ty masz operację?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nadzieja87]

Napisane przez serena001

Czosnek przeciwwskazaniem?? Pierwsze słyszę, ja mam w przeciwwskazaniach wypisany tylko ibuprofen Ketonal piroxicam i leki rozrzedzające krew np aspiryna.
Jeszcze dostałam okres i normalnie płakać mi się chce, w nocy nie mogę spać, masakra.
Chyba stres zrobił swoje
Saraklara dzięki, a kiedy Ty masz operację?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uszka do góry, teraz trzeba działać. Idź do lekarza, później sprawdzisz morfologie przed jak Saraklara

Dzisiaj na 16.15 mam usg



Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

A na zatoki mi pomogły inhalacje nad miską z rumianku i soli, olejków eterycznych. Do tego sinupret i aspirin complex ale tego ostatniego to nam nie wolno

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka

[cinamona]

Serena może Neosine? Ja brałam dwa tyg przed op bo byłam przeziębiona i w 2-3 dni pomogło.

Mila ja mam cały czas nadzieje że mi piersi troche jeszcze opadna i nie będa aż tak okragłe u góry. Na początku byłam bardzo przekonana do anatomów ale doktor mnie przekonał że przy mojej pustej górze lepsze będą okrągłe. No i trochę się obawiałam że anatom zawsze może się obrócić i wtedy kolejna operka.
Teraz czasem mam myśli że jednak powinnam była wziąść anatomy. Bo mi chodziło o bardziej naturalne piersi. Na szczeście nie wyglądają jak dwie piłki ale jednak efekt jest troche sztuczny. Ale nie będę marudzić bo w końcu mam ładne pełne piersi które super wyglądają w stanikach i bikini.

[serena001]

Dzięki za rady. Byłam właśnie u lekarza przepisał mi neosine, kupiłam jeszcze Gripex zatoki hot i zaczynam kurację o antybiotyku nie było mowy...
Jak ludzie reagują jak mówicie o operacji? Bo mnie każdy pyta czy mam jakieś guzki, a jak mówię że nie, to operacja plastyczna to reakcja jest co najmniej dziwna.. taki jakby szok połączony z miną typu "uu ale wydziwia"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nadzieja87]

Napisane przez serena001

Dzięki za rady. Byłam właśnie u lekarza przepisał mi neosine, kupiłam jeszcze Gripex zatoki hot i zaczynam kurację o antybiotyku nie było mowy...
Jak ludzie reagują jak mówicie o operacji? Bo mnie każdy pyta czy mam jakieś guzki, a jak mówię że nie, to operacja plastyczna to reakcja jest co najmniej dziwna.. taki jakby szok połączony z miną typu "uu ale wydziwia"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kuruj się Trzymam kciuki za szybką poprawę

Właśnie się zastanawiam czy mówić babeczce od USG, że idę na operację plastyczna.
No nic zobaczymy jak się potoczy rozmowa.

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[serena001]

Dzięki kochana a i w ogóle to zazdro, że profesor dał Ci swój nr tel

Mnie na usg lekarz zapytał czy coś się dzieje, więc powiedziałam, że mam mieć operację. Tu akurat reakcja była całkiem normalna, chyba częściej mu się to zdarza niż np interniście... Jeszcze opowiadał mi historie o jakimś swoim koledze-chirurgu, który robił operacje powiększania piersi dawno temu w jakiejś kamienicy naprzeciwko dworca w Warszawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nadzieja87]

Tak poza tym powiem wam, że sytuacja w domu zrobiła się conajmniej dziwna. Z utęsknieniem czekam aż przyjedzie TŻ I nas zabierze, a to jeszcze 7-8dni
Rodzice zrobili zapis wszystkich włości na brata i się wgl przyznać nie chcieli. Żebym jeszcze ja miała z tym problem... Żebym chciała kasę albo coś, ale mi na tym nie zależy... A oni kłamali mi, w żywe oczy się wypierali, że będą robić zapis (domyslalam się, że coś takiego będzie miało miejsce bo brat stara się o kredyt na budowę. Budowa ma być obok domu rodziców)
Dopiero wczoraj usłyszałam prawdę gdy zapytałam wprost kiedy był zapis, bo do kredytu brat musi być właścicielem. Najzwyczajniej w świecie mi przykro, ale nie ze zostałam wykluczona, tylko że szeptaja między sobą, ukrywają przede mną a ja durna jeszcze zalatwialam im jeszcze kierownika budowy.

A dzisiaj mama za dużo nawet już gadać ze mną nie chciała, tylko zaskoczona, że ja w de chce zostać, że domy oglądamy.... Po prostu cycki opadają

Niech mnie ktoś przytuli


Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez serena001

Dzięki kochana a i w ogóle to zazdro, że profesor dał Ci swój nr tel

Mnie na usg lekarz zapytał czy coś się dzieje, więc powiedziałam, że mam mieć operację. Tu akurat reakcja była całkiem normalna, chyba częściej mu się to zdarza niż np interniście... Jeszcze opowiadał mi historie o jakimś swoim koledze-chirurgu, który robił operacje powiększania piersi dawno temu w jakiejś kamienicy naprzeciwko dworca w Warszawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama byłam zaskoczona, że dał mi numer w dodatku mówił że prywatny

Ja mam w ostatnim opisie usg z sierpnia dopisek, że kontrola po 6 msc więc dziwić się raczej nie będą. Ostatnio miałam 6 torbieli wielkości 3-7mm ale i lekarz robiący usg i prof P. SZ twierdzą, że takie maleństwa nie są przeciwwskazaniem do op. Poza tym wiem, że jeden z torbieli którego sobie sama wymacalam to pół roku temu dzisiaj zmalał bądź zniknął bo jest niewyczuwalny już pod palcami

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka