Dieta w leczeniu KANDYDOZY - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-10, 11:55   #1
My Life
Rozeznanie
 
Avatar My Life
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 784

Dieta w leczeniu KANDYDOZY


Witam

Krótko, żeby nie zanudzać, o kandydozie (drożdzycy):


Czynnikami wywołującymi nadmierną ilość grzybów Candida w organizmie są: spadek odporności organizmu, długotrwała antybiotykoterapia, chemioterapia, zabiegi operacyjne zwłaszcza utrzymywanie cewnika żyły głównej, żywienie pozajelitowe, cukrzyca, ciąża, zmiany hormonalne. Istotny wpływ na rozwój grzybicy ma też sposób odżywiania się. Nieprawidłowe żywienie albo niedożywienie może spowodować przemijające lub przewlekłe zaburzenia odporności organizmu.


Objawy drożdzycy:
Generalnie objawy podzielić można na kategorie:

  1. objawy dotyczące przewodu pokarmowego
    - suchość w ustach i gardle
    - metaliczny smak w ustach
    - biały nalot na języku
    - nieprzyjemny zapach z ust
    - zaparcia lub biegunki
    - bóle brzucha
    - zapalenia jelita grubego
    - alergie pokoarmowe
    - nadwrażliwość i nietolerancja mleka lub glutenu - zgaga

  2. objawy dotyczące narządów rodnych
    - zapalenia pęcherza moczowego i dróg moczowych
    - zapalenie prostaty
    - uczucie pieczenia i swędzenia w czasie oddawania moczu
    - częstomocz
    - zanik popędu płciowego, impotencja
    - poronienia, niepłodność

  3. objawy dotyczące skóry
    - potliość
    - obniżona temperatura ciała (zimne ręce i stopy)
    - sucha i łuszcząca się skóra
    - egzema
    - grzybice skórne, pseudołuszczyca
    - wypryski skórne, trądzik

  4. objawy dotyczące zaburzeń psychicznych - trudności w koncentracji i zapamiętywaniu
    - zmienność nastrojów, napady lęku, płaczu,paniki
    - chroniczne zmęczenie, senność, brak energii
    - stany depresyjne
    - bóle głowy
    - zaburzenia snu
    - choroby psychiczne

Produkty niewskazane w czasie leczenia grzybicy:
– cukier i wyroby cukiernicze oraz słodziki,
– produkty wysokowęglowodanowe (np. z białej mąki – makarony, chleb biały, bułki),
– mleko i jego przetwory,
– owoce (z wyjątkiem grejpfrutów i cytryn),
– produkty fermentowane (sery pleśniowe, surowa kiszona kapusta i ogórki, tofu),
– czarna kawa i czarna herbata,
– panierki,
– alkohol i ocet spirytusowy,
– proszki do pieczenia,
– przyprawy z gotowych mieszanek zawierających glutaminian sodu
– guma do żucia,
– ketchup,
– pikle, musztardy,
– majonez,
– chrzan w occie,
– gotowe sosy,
– hamburgery,
– chleb graham z pszennej mąki,
– krakersy,
– masło orzechowe,
– margaryny i miksy
– wędliny zawierające konserwanty i MOM, tj. mieszanki zmielonych kości, chrząstek i skóry.

Produkty wskazane to: warzywa, soki warzywne oraz białe mięso, brązowy ryż, soczewica, kasza jaglana, gryczana, woda mineralna niegazowana.


Wątek ten chcę poświęcić odżywianiu/diecie podczas leczenia kandydozy.
Może jest ktoś chory na kandydozę pomoże ułożyć posiłki, ponieważ w internecie znalazłam tylko co można jeść a czego nie. Nie znalazłam natomiast żadnych przepisów/posiłków, ktore można zrobić z ograniczonej liczby produktów


Edytowane przez My Life
Czas edycji: 2011-03-10 o 11:56
My Life jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 15:42   #2
nikadomi
Rozeznanie
 
Avatar nikadomi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 993
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Dziękuję za te informacje
nikadomi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 18:24   #3
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Może to pomoże :

http://www.candida.peet.pl/


Ja swego czasu podejrzewałam u siebie kandydozę bo miałam 90% objawów, ale - spójrzmy prawdziwe w oczy - dużo z nich powiela się też z moją niedoczynnością tarczycy Chciałabym zrobić badania na candida albicans - niestety bardzo mało przychodni w Polsce je wykonuje, nad czym ubolewam
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 11:20   #4
Light Limara
Zadomowienie
 
Avatar Light Limara
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk cieszyński
Wiadomości: 1 637
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Z tego co wiem (na podstawie informacji z internetu) to:
- nie łączyć białek z węglowodanami z wyjątkiem tych o niskim indeksie glikemicznym, czyli jarzyn
-węglowodany i białka można łączyć z jarzynami
- nie pić płynów przed jedzeniem, w trakcie i po posiłku

"Podstawa naszego planu eliminacji drożdży jest pozbawienie ich podstawowego pożywienia, którym jest cukier. (...)
Stopniowa eliminacja cukru wywoła powolne obumieranie drożdży, czemu będzie towarzyszyć zwiększone wydzielanie trucizn do krwi powoduj ac zaburzenia równowagi, zmęczenie i inne typowe objawy zatrucia. Zwiększy się tez łaknienie cukru, które można chwilowo załagodzić zjedzeniem np jabłka (...)Ogólnie rzecz biorąc dieta w okresie przejściowym powinna zawierać zwiększona ilość protein na niekorzyść prostych węglowodanowo, duże ilości świeżych, zielonych warzyw ogromne ilości filtrowanej wody, cytryny, oleju z oliwek. Nie jestem w stanie zaproponować jadłospisu gdyż jak wiadomo każdy z nas jest niepowtarzalny i musi znaleźć swój jadłospis obserwując swoje reakcje na poszczególne potrawy".
----------------------------------------------------------------------------
Przeczytałam również, że dobry jest chleb żytni na zakwasie (bez dodatku drożdży). Sama taki piekę, a raczej na razie czekam, aż się zakwas zrobi
------------------------------------------------------------------------------
Jeśli chodzi o pokarmy, gdzie nie ma cukru to nie wiem. Widziałam tylko twaróg milblu z kauflandu, który w swoim składzie nie ma cukru.
Sonko-lekkie żytnie (pomarańczowe opakowanie)- na opakowaniu jest napisane "bez cukru", ale zawiera naturalnie występujące cukry, co jest podane w wartości odżywczej.
I może jeszcze pomoże herbata ziołowa (kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością) Morwa Biała, która hamuje rozkład węglowodanów na cukry proste.

Ciężko znaleźć artykuły w których nie ma cukru. Zostają chyba tylko sklepy ze zdrową żywnością. Niestety ceny tam są wysokie.

I jeszcze przepis na PIZZE (znaleziony w necie):

Ciasto:
· 40 dkg mąki żytniej,
· 1 łyżeczka proszku do
pieczenia,

· 1 łyżeczka soli,
· 15 dkg masła,
· 2 jajka.

Mąkę przesiać, do utworzonego zagłębienia wsypać proszek do pieczenia, sól, starte na płatki masło. Wbić jajka i wszystko zagnieść na jednolite ciasto. Ciasto owinąć wilgotną ściereczką i pozostawić w lodówce przynajmniej na 1 godzinę, po czym wyjąć i wyłożyć do formy do pizzy lub blachy (dobrze wysmarowanej tłuszczem). Brzegi ciasta wywinąć ku górze. Wierzch nakłuć kilkakrotnie widelcem.


Nadzienie:

· 30 dkg mielonego mięsa
wołowego lub z indyka,

· 15-20 dkg startej włoszczyzny,
· 4 średniej wielkości pomidory,
· 2 duże cebule (czerwone),
· zielona papryka,
· 2 - 3 ząbki czosnku,
· sól,
· pieprz.

Na mało rozgrzany na patelni tłuszcz wrzucić starty lub wyciśnięty czosnek i chwilę podsmażyć, dodać mięso i mieszać by się rozdrobniło. Następnie dodać włoszczyznę, a kiedy nieco zmięknie wrzucić obrane ze skórki i pokrojone w ćwiartki pomidory. Całość smażyć do momentu, kiedy sok z pomidorów nieco odparuje i masa będzie w miarę gęsta. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Następnie przełożyć do naczynia i pozostawić do przestygnięcia. Paprykę i cebulę pokroić i podsmażyć na patelni i również przestudzić. Do formy wyłożonej ciastem przełożyć masę mięsno-warzywną, a na nią paprykę z cebulą. Jeśli ktoś nie może się powstrzymać można wierzch posypać startym serem, ale raczej tylko symbolicznie. Piec 15 - 20 min. w temperaturze
180º C.





__________________
}Aleks 28.04.2014 r. }i{
Light Limara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 13:08   #5
Edo_ergo_sum
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zamość, Irl
Wiadomości: 1 034
GG do Edo_ergo_sum
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Tutaj obszerna historia jak ktoś się pozbył kandydozy:

Witam wszystkich.
Post ten kieruje głównie do tych zainteresowanych leczeniem Candidy. Otóż od wielu lat poszukiwałem wyjścia jak się tego pozbyć przechodziłem chyba wszystkie diety stosowałem mase suplementów i nic nie było żadnej poprawy. Wielu z was pewnie ma ten sam problem lub kiedyś będzie go miała, ale za nim dojdzie do sedna może minąć wiele lat lub nie dojdzie do tego nigdy jak to wyleczyć. Pierwszym efektywnym odczuciem było zmienienie diety lov Carb był to strzał w dziesiątke, a więc jeżeli macie candide to nawet się nie zastanawiajcie tylko od razu Lov Carb - jednak czegoś mi brakowało i nie wszystko do końca było w pożądku. Grzyb to takie cholerstwo, że trzeba się pilnować bardzo.
Po pierwsze należy pić wodę tylko filtrowaną, Eliminujemy wszyskie pokarmy oprócz.-
należy używać soli morskiej

Podstawa diety to mięso najlepiej organiczne, nie z supermarketów jak coś to kupywać w małych sprawdzonych sklepach mięsnych. Wiadomo jak chodowany jest drób zwłaszcza kurczak i i ndyk. No i oczywiście jajka swojskie najlepiej od chodowcy z targu. Ponieważ nawet te ) supermarketowe jakoś mi nie pasują i coś jest z nimi nie tak. W ostateczności jeżeli nie ma to supermarket i numer 0. Mój ulubiony koktajl który zastępuje posiłek jak nie mam czasu to 3-5 surowych jaj, łyżka kapusty kiszonej, Łyżka oleju kokosowego, 1-2 łyżki masła może być klarowane, pół łyżeczki imbiru(najlepiej organiczny kupiony w sklepie ze zdrową żywnością).
Następnym składnikiem pokarmowym jest Tłuszcz i to będzie wasz dopalacz, który poprawi stan pracy waszych jelit oraz wszystkich narządów. Głównie masło jest to jedyny nabiał który można jeść podczas Candida. Reszta ze względu na nietolerancje laktozy się nie nadaje. Nawet kefiry, jogurty naturalne nie powinny być częścią wszej diety. Oczywiście dla osób zdrowych nie ma problemu i głównie kefir polecam. Ale z Candidą jest całkiem inna sprawa i należy wykluczyć całkowicie nabiał. Są przypadki( żadko) , ale są że ludzi e nie tolerują nawet białek masła i wtedy przychodzi na ratunek masło klarowane ghee - jeżeli nie możecie tego kupić to na allegro jest. Z masła oczywiscie polecane jest niepazteryzowane swojskie, niestety ja nie mam dostępu do takiego masła więc stosuje pasteryzowane jak najlepsze osełkowe, ale głównie klarowane, smalec też nadaje się do diety ogólnie tłuszcz nasycony jak najlepszej jakości, do tego oliwa z oliwek extra vergin oraz najważniejszy olej kokosowy jest to zabójca candida i nie tylko jest najlepszym z możliwych olejów pod względem zawartości składników odżywczych należy stopniowo zacząć jego stosowanie od 1 łyżeczki dziennie, gdyż w większych ilościach może spowodować nagłe symptony oczyszczeniowe. Olej ten dodajemy do każdego posiłku należy pamiętać , aby kupić olej extra vergin tłoczony na zimno tylko taki się nadaje do jedzenia inne to badziewie(dostępny również na allegro).
No i te nieszczesne węglowodany czyli pokarm który candida uwielbia. No więc tak z węglowodanów eliminujemy wszystko! z wyjątkiem niskoglikemicznych warzyw. Nie nadaje się marchew i buraki. Z warzyw najlepsze będą kapustne. Następną ważną rzeczą jest to , aby nie spożywać ich surowych wbrew wszelkim zaleceniom żywieniowym!!! Otóż okazuje się, że błonnik zamiast pomagać szkodzi oczywiście w przypadku Candida! Jednak po obróbce termicznej warzywa takie jak kapusta , brokuły , kalafior itp. będą bardzo dobre. Jest jeden wyjątek otóż kiszonki a w szczególności kapusta kiszona należy ją dodawać do każdego posiłku w postaci surowej (co najmniej 1 łyżkę do każdego posiłku).
Dla czytających, którzy stosują zwykłe Low Carb napisze tak, jest to dieta szczególnie polecana w przeroście Candida i wzmocnieniu systemu odpornościowego. Innego wyjścia nie ma zresztą niech wszyscy mający problemy z Candidą niech napiszą jeżeli pozbyli się tego cholerstwa w inny sposób. Daje sobie ręke uciąć , że nikt nie napisze, a jeżeli tak to nie uwierzę. Jak już pisałem próbowałem wszystkich metod od 9 lat!!! przechodziłem i Calivite diete z grupą krwi, Janusa jego postać diety z dużą ilośćią błonnika i górą supli. Oraz Słoneckiego jego koktajli błonnikowych i diety przeciwgrzybiczej etapowej, żadna z tych diet nie ma szans powodzenia. Jest tam poprostu zbyt dużo węglowodanów w postaci owoców, surowych i gotowanych(Wysokoglik) warzyw oraz kasz , ryżów brązowych i innych cudów którymi Candida się żywi.
Należy zwrócić również uwagę na przyprawy i stosować tylko organiczne ze sklepu ze zdrową żywnością to samo dotyczy herbatek ziołowych . Najlepsze to Rumianek, Mięta, pau darco,żeń szeń. Wszystkie przyprawy dostępne w sklepach są szkodliwe. Zresztą jak kupicie takie zioła ze zdrową zywnością to odrazu poczujecie smak i zapach całkowicie inny mocniejszy od tych sklepowych.
Dieta już mniej więcej jest naświetlona dlatego przejdźmy dalej:
Otóż byłem swojego czasu sceptycznie nastawiony do suplementów i leków po tym jak się przejechałem u JAnusa i Calvicie jednak w przypadku candidy należy się wspomóc odpowiednimi-powtarzam odpowiednimi suplementami. Wszystko w większej mierze w internecie co jest polecane jest nie potrzebne może nawet szkodzić w leczeniu candida.
Najważniejsze jest wzmocnić system odpornościowy dieta jest w celu 80% pomocna jednak należy się jednak wspomóc i tutaj pomocna nam będzie :
B-Complex tak po 50mg każdego ze składników łącznie z niacyną. Jeżeli są mniejsze preparaty to stosować w ilości takiej by mniej więcej tyle wychodziło(J stosowałem multiwitamine olimpu tą dla sportowców jest tam połowa tej dawki ale akurat w tym preparacie bym nie zwiększał tylko 1 kaps)
Biotyna jest to jedna z ważniejszych witamin z grupy B w leczeniu Candida jest ona produkowana głównie przez bakterie dobre w naszym organiźmie jednak jak wiadomo podczas candidy nie mamy tych bakterii i mamy znaczny niedobór tej witaminy co powoduje szereg niekorzystnych objawów takich jak wypadanie włosów(garściami), łamliwośc paznokci, zajady oraz wiele wiele innych. Po suplementacji Biotyną wypadanie włosów jest zachamowane, a nawet zaczynją odrastać! Allegro(biotyna 5000mcg) 1-2 kaps dziennie. Biotyna również uniemożliwa grzybą konwersji do jej gorszej formy. Jest więc to bardzo ważny suplement.
Jak wiadomo podczas Candidy występują kłopoty trawienne dlatego należy wspomóc się enzymami trawiennymi głównie pepsyną trawiącą białka. Do każdego posiłku również obowiązkowo kapusta kiszona dobrej jakości ,
Zalecane suplementy to również witamina E d-ala tokoferol- Należy zwrócić uwagę aby to było d-ala nie dl-ala lub inne formy tej witaminy. Tylko ta pierwsz jest skuteczna.
Witamina C od 1-4 g nie stosowałem więc nie polece żadnej konkretnej.
Wapń i Magnez należy jednak pamiętać aby przewaga była magnezu w stosunku 2:1 więc 500mg wapnia dziennie i 2 razy tyle magnezu podzielona na mniejsze dzienne dawki.
Najlepszym źródłem wapnia są skorupki z jajek opis przygotowania znajdziecie w internecie. Z magnezu polecam Slow magb6 oraz chela mag olimpu.
Omega-3 z ryb (Olimp) 1-2 kaps dziennie.
No i jeżeli ktoś zna jakiś sprawdzony dobry preparat (ja nie stosowałem gdyż nie wiedziałem który jest dobry) ale jest to bardzo dobry dodatek Chlorofil w płynie.
Pozostałą ilość minerałów znajdziecie w soli morskiej i tylko takiej używajcie. Można pić również wode filtrowaną + pół łyżeczki soli morskiej oraz pół cytrynki.
Teraz przejdźmy do suplementów które zabiją Grzyba podmęczoego przez diete.
Olej oregano kapsułki
Olejek goździkowy
czosnek
olej kokosowy!
pau darco herbatka łagodnie przeciwrzybicza
I jedyny chemiczny lek , ale nie szkodliwy dla organizmu to nystatyna( reszta chemicznych leków się nie nadaje gdyż jest znacznie toksyczna)
Nystatyne możemy stsować wiele miesięcy bez strachu przed szkodliwym działaniem.
Najlepsza jest forma proszku- służy do płukania ust(połykając po opłukaniu), oraz jako czopek na noc czyli do pustej kapsułki żelatynowej wsypujemy odrobine nystatyny i do ... na noc Można również raz na tydzień robić lewatywy z nystatyny na przemian z probiotycznymi( nie stosowałem, ale ponoć bardzo pomocne, gdyż osczyszczany jest ten rejon gdzie kapsułka może nie dotrzeć.
Na raz stosować tylko jeden środek. Jest na rynku oczywiście znacznie więcej tych cudownych preparatów, ale te są wystarczjace i nie trzeba dodatkowo innych drogich cudów.
No i najważniejsze czyli probiotyki- najlepszy probiotyk możecie sobie zrobić sami w domu
Przepis- Pół mixera kapusty białej zalać 3/4 mixera wody destylowanej nie kran i studnia. Wszystko mieszać około 15-20 sek. Następnie przelać wszystko do słoja dużego i przykryć szczelnie. Pozostawić w temp. pokojowej na 3 dni. Po czym przecedzić wszystko aby została sama woda i do lodówki. Spożywać około 0.5 szklanki do każdego posiłku. Gdy bakterie się nam kończą to odlewamy około pół szklanki na następny zaczyn powtarzamy całą operację dodając pół szklanki zaczynu wtedy nie musimy czekać 3 dni tylko po 24 h jest gotowe. zjednej porcji uzyskujemy kilka bilionów dobrych bakterii.
Probiotyki również można stosować należy unikac jednak tych z inuliną i fruktooligosacharydami bo jak się okazało te dodatkowe składniki dożywiają nie tylko te dobre bakterie , ale o tym jakoś też sięnie mówi. Te w postaci kapsułek dojelitowych też można sobie darować, gdyż grzyb potrafi występować w żołądku i tam też by się przydało wpuścić troche tych dobrych bakterii. Domowy probiotyk jest najlepszy. Probiotyki wpuszcamy w jakiś czas po uruchomieniu diety oraz suplementacji. B
gdyż naturalne bakterie wprost zjadają grzyby może to wywołać początkow reakcje oczyszczeniowe czyli mogą nasilić się dotychczasowe objawy takie jak wzdęcia gazy, biegunka, zaparcia itd. Ogólnie raczej nie da się uchronić przed tymi objawami podczas leczenia.
Długo dochodziłem do tego wszystkiego zanim tak naprawde zrozumiałem co to jest i jak to wytępić. Nie jest to niestety proste, ale przy odrobinie samozaparcia możliwe. Oczywiście nie daje żadnej gwarancji , że komuś z was te rady pomogą. Jednak warto chyba spróbowac jeżeli nic nie skutkuje od tygodni, miesięcy lub lat.
Waldi ty wiesz co to za pskudztwo ta candida i jak trzeba się z tym obchodzić.
wszystkie te doświadczenia opisane powyżej zaczerpnąłem studiując fora zagraniczne. Jest tam również cała masa metod i środków zaradczych tak jak tutaj w Polsce , ale tylko ta wydaje się mądra i pasująca do Low carb. Zresztą bardzo mi pomogło to wszystko i mimo , że stosuje ją od kilku miesięcy muszę przyznać , że wyregulowało mi to znacznie organizm i mimo, że jeszcze daleka droga przedemną bo długo się z tym męczyłem 9lat!
To jak dobrze się budzić rano wypoczęty wypróżniać się normalnym zwięzłym stolcem(a nie biegunka lub zaparcie) mieć energię cały dzień i poprostu cieszyć się z życia tak jak to było 9 lat temu czyli przed tą chorobą.
KTO CHCE TO SPRÓBUJE BO PEWNIE I TAK PRÓBUJE WIELE METOD KTÓRE NIC NIE DAJĄ

Pozdrawiam i przepraszam za błędy korzystam z Opery niestety.
Mógłbym to napisać bardziej skłądnie , ale zajeło by mi to pewnie jeszcze z pare godzin a i tak pisałem to praktycznie od 20. Ale myśle, że zainteresowani zrozumieją. tak jak napisałem nie wiem czy to jest sposób są to moje przemyślenia zebrane przez kilka miesięcy studiowania zagrnicznych forów i testowane na sobie z pozytywnym skutkiem samopoczucie takie jak przed chorobą 9 lat temu, a więc jeżeli komuś to pomoże to bedzie dla mnie wystarczające, bo wiem jak ta choroba potrafi zrujnować życie...
Podobnych informacji nie znajdziecie nigdzie indziej na Polskich stronach internetowych. Wiele z nich się zgadza z tym co proponująpodczas leczenia w Polsce jednak nie ma szans wyeliminowac grzybów nie zmieniając diety, a wszczególności należy odsunąć od siebie większośc węglowodanów z wyjątkiem kiszonek i gotowanych niski IG. Nie spotkałem lekarza żeby tak leczył , a ni zadnego naturalnego terap[euty. Tak naprade to oni wszyscy nie znają sposobu na wyleczenie tej choroby tylko potrafią ulżyć chorym poprzez zastosowanie suplementów i ograniczenie cukrów prostych. Jednak ilu z ludzi zostało wyleczonych??? Nie znam innego sposobu niż ten, a podstawa to dieta niskowęglowodanowa. Zastanawiam się jak wegetarianie żyją na tych swoich warzywach? no ale zdrowy organizm potrafi się dostosować do najbardziej extremalnych warunków. W tym momencie dla mnie Wege to czysta głupota. A potwierdzeniem na to jest to iż nie da się wzmocnić organizmu na takiej diecie, lecz wprost przeciwnie.

Źródło:

http://www.dobradieta.pl/forum/viewt...hlight=candida


Tutaj inne linki:

Powinna to być dieta niskowęglowodanowa z całkowitą eliminacją cukru i wyrobów cukierniczych. Jedzenie słodyczy i węglowodanów w okresie leczenia prowadzi nawrotu choroby, do uaktywnienia rozwoju drożdżaka może przyczynić się również jedzenie zbyt dużej ilości węglowodanów nawet o niskim indeksie glikemicznym. Leczenie w takich wypadku należy rozpocząć od początku.

http://magicsport.pl/news/zdrowie/kandydoza,N213.html


http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=527.40


http://forum.lowcarber.org/showthread.php?t=15803


Pozdrawiam
Edo_ergo_sum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 15:01   #6
katess85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Rewelacyjny wpis!! ja jestem na etapie leczenia grzybicy ogólnoustrojowej, a raczej robie w leczeniu kolejne podejscie. próbowałam kilka razy wczesniej, ale odstawienie weglowodanow na dluzej niz 2 mce zawsze mnie wymeczalo. tzn jesli chodzi o zdrowie fizyczne to czulam sie rewelacyjnie, robilam zreszta badania na DiaCorze przed diate i po. Przed wychodzily tragiczne, po idealne. stosowalam duzo roznych specyfikow, w tym olej z oregano (ale tylko z firmy north american herbs& spices, najmocniejszy olejek super strenght), leki homeopatyczne w tym fortakehl i exmykehl, chinskiego grzyba, suplementy z vision przede wszystkim detox. wszystko to razem wziete przynosilo pozytywne skutki (do dzis co prawda nie wiem co najbardziej) ale uwazam ze dieta jest podstawa do wyleczenia sie z tego dziadostwa. przeczytalam wiele roznych ksiazek o grzybach w tym m.in dr andrzeja janusa, wiele publikacji w internecie (nie tylko calivity chociaz tych jest zdecydowana wiekszosc) i doszlam do wniosku, ze z tego chyba nigdy nie da sie do konca wyleczyc grzyby potrafia przetrwac z postaci zarodnikowej naprawde mase lat i powoli trace nadzieje, czy wszystko co robie w kierunku pozbycia sie grzyba nie powoduje jego wyleczenia, a jedynie zaleczenie:/ musze przyznac, ze kocham slodycze i inne weglowodany, i o ile ich wyeliminowanie na pare miesiecy jestem w stanie zrobic, to nie wyobrazam sobie reszty zycia na takiej diecie ( a niestety kazde "pozwolenie sobie" na male co nieco automatycznie powoduje szybko rozrost grzyba. nie bez kozery mowi sie "rosnąć jak na drozdzach" moze ktos ma jednak pozytywne i naprawde długoterminowe (wieloletnie) doswiadczenia w wyleczeniu sie z grzybicy i nie musi stosowac przez reszte zycia takich restrykcyjnych ograniczen w diecie?
pozdrawiam i zycze wytrwalosci wszystkim walczacym z candida.
katess85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-19, 18:57   #7
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Unhappy Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Witam, otrzymałam dziś wynik badania laboratoryjnego z którego wyszło że wyhodowałam w buzi candida spp. Od stycznia mam problemy z gardłem, zaczęło się od tego że robiły mi się afty dość często- jedne się goiły, tworzyły się następne.. oprócz tego mam powiększone małżowiny nosowe, co wg alergologa i laryngologa wskazuje na alergie. Właśnie od leków na alergię m.in. flixonase nasule (krople i aerozol) wg lekarza mogła mi się zrobić ta grzybica. Dodam, że czuję się niezbyt dobrze. Od ponad miesiąca żywię się samym brązowym ryżem, waflami ryżowymi i bułką grahamką z masłem. Nie mogę nic innego jeść, ponieważ zaczyna mnie dusić i piec w buzi. Ciągle męczy mnie suchość w buzi, dużo piję od bardzo dawna, można by powiedzieć że mam obsesje na punkcie picia wody...bo tylko wodę piję. Dopiero w poniedziałek idę z wynikiem do laryngologa bo jest na urlopie, a 29 sierpnia mam mieć testy na alergię. Przeczytałam, że candida może powodować alergię pokarmową.. czy to możliwe że po zaleczeniu tego cholerstwa objawy alergiczne miną? Duszę się- to jest najgorszy objaw jaki mógł mi się przytrafić.. czasem mam wrażenie że zaraz chyba skonam tak mnie dusi. Poradźcie co robić.

Pozdrawiam, Kamila
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-21, 23:40   #8
martinaive
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Witam , przez prawie dwa lata czulam sie strasznie ciagle zmeczona , bole glowy oczu nawet zebow , cierpialam na chroniczne zmeczenie moja twarz moje cialo brzydlo z dnia na dzien ... przestalam sie spotykac ze znajomymi odeszla ochota na jakakolwiek relacje z meszczyzna w gradle czulam stale smierdzacy osad , oczy byly napuchniete bolace , glowa pekala z bolu, bole brzucha i nieprzyjemne uczucie w brzuchu ....po kilkunastu wizytach u laryngologow po wykluczeniu chorych zatok <poprzez tomografie komputerowa> zrobilam wymaz z gardla i badanie kalu .. przy wymazie i przy oddawaniu kalu konieczne jest potkreslenie ze ma to byc badanie w kierunku grzybow ''mykologiczne'' . Wynik byl jednoznaczny CANDIDA ALBICANS , z takimi wynikami mozemy sie udac ...... nigdzie ..lekarze nie maja pojecia co to jest nie potrafia polaczyc tego ze w moim przelyku jest ta sama bakteria co w jelitach przepisza flukonazol albo nystatyne ktory moim zdaniem nie poprawia za wiele ale przy duzej ilosci probiotykow i dobrej diecie mozna sprobowac . A wiec do leczenia trzeba sie zabrac samemu ...potrzebujemy tylko duzo silnej woli ...jesli chodzi o probiotyki to polecam trilac<16zl> , probacti 4<20zl> i Colon c<30zl><zdrowe jelita-swietny produkt> jesli chodzi o leki mozna sprubowac z fluconazolem 100mg rano i 100mg wieczorem jesli beda efekty mozna 14 dni ...Polecam kompleks czarnego orzecha <ok 70zl ale warto> przyjmowac czosnek w tabletkach najlepiej forte dwa razy dziennie . A teraz najwazniejsze Dieta Napisze to co ja jem i mi nie szkodzi : kasze gryczana bezglutenowa firma kupiec , ryz dziki brazowy f.kupiec, jajka , grejfruty , pomarancze ,mandarynki , cytryny , warzywa wszystkie , czasami jogurt naturalny ,czasami rybe , dwa litry wody niegazowanej dziennie i co najwazniejsze herbate z tartego inbiru <dziala>aha no i czosnek i gozdziki , mieta .... Czego nie polecam : slodyczy , produktow z maki przenniej czyli zawierajacych GLUTEN bardzo uczula przy kandydozie , nie polecam chleba ani ziemniakow , duzej ilosci miesa , zadnych przypraw typu wegeta maga przyprawy do mies najlepiej stosowac tylko sol i odrobinke pieprzu, zadnych ciastek ciast , tortow , zero alkocholu piwa i wina szczegolnie , soki tylko robione, hamburgery kebeby fastfoody odpadaja, lody odpadaja..... nie polecam tez jablek ananasow i bananow ani produktow mlecznych no i wiadomo drozdze , grzyby pieczarki zakazane....nie pic kawy ani czarnej herbaty . nie jesc duzo i uwaga na mieszanie produktow .... diete kazdy powinien dobierac indywidualnie w zaleznosci od tego jak sie bedzie czul po danym jedzeniu ,,,.. Dieta jest drastyczna i nalezy ja stosowac przez conajmniej 3 miesiace a potem po kolei probowac dodawac produkty .....ale w moim wypadku po tym co przeszlam to slodyczy i produktow zawierajacych gluten nie wezme chyba nigdy do ust . Jesli ktos lubi slodycze to po paru miesiacach mozna przyjmowac jakies herbatniki bezglutenowe ..... Dodatkowo przyjmuje srebro koloidalne raz dziennie lyzeczke, Calcium z magnezem i z cynkiem i witamine b12<nie jestem pewna czy w polsce jest dostepna bez recepty> ....Wiem ze jeszcze nie jestem wyleczona mam dalej objawy ale widze znaczna poprawe po zastosowaniu tych srodkow zszedl bol z glowy otworzyly sie oczy ...ale jescze dluga droga zanim dojde do siebie ....
martinaive jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 13:27   #9
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Eh. Już nie wiem w co mam wierzyć..w to co piszą w necie czy w to co mówi mi laryngolog. Zapytałam go czy to że nie mogę jeść większości produktów bo zaczyna mnie dusić lub piec w buzi to efekt tego że mam kandydozę.. i gdy ją wyleczę (oby) to czy zniknie owa nadwrażliwość na produkty.. lekarz jednym zdaniem odpowiedział: "z pewnością Pani alergia nie jest wywołana grzybkami, ma Pani po prostu alergię i trzeba ją zbadać poprzez testy". .. a testy mam dopiero 29 sierpnia. Chyba umrę od jedzenia samego ryżu i grahamek z masłem. Już tak ponad miesiąc funkcjonuję. Mam dość. Przedwczoraj wylądowałam na SORze, pogotowie mnie zabrało, ponieważ miałam problemy z oddychaniem i tachykardię. Tam okazało się że mam wypłukany potas, miałam 3,2 a norma to 3,6-4,2. .. ale jak ja mam mieć normalne parametry jak tak się odżywiam. Czuję się bezradna. Kamila

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez martinaive Pokaż wiadomość
Witam , przez prawie dwa lata czulam sie strasznie ciagle zmeczona , bole glowy oczu nawet zebow , cierpialam na chroniczne zmeczenie moja twarz moje cialo brzydlo z dnia na dzien ... przestalam sie spotykac ze znajomymi odeszla ochota na jakakolwiek relacje z meszczyzna w gradle czulam stale smierdzacy osad , oczy byly napuchniete bolace , glowa pekala z bolu, bole brzucha i nieprzyjemne uczucie w brzuchu ....po kilkunastu wizytach u laryngologow po wykluczeniu chorych zatok <poprzez tomografie komputerowa> zrobilam wymaz z gardla i badanie kalu .. przy wymazie i przy oddawaniu kalu konieczne jest potkreslenie ze ma to byc badanie w kierunku grzybow ''mykologiczne'' . Wynik byl jednoznaczny CANDIDA ALBICANS , z takimi wynikami mozemy sie udac ...... nigdzie ..lekarze nie maja pojecia co to jest nie potrafia polaczyc tego ze w moim przelyku jest ta sama bakteria co w jelitach przepisza flukonazol albo nystatyne ktory moim zdaniem nie poprawia za wiele ale przy duzej ilosci probiotykow i dobrej diecie mozna sprobowac . A wiec do leczenia trzeba sie zabrac samemu ...potrzebujemy tylko duzo silnej woli ...jesli chodzi o probiotyki to polecam trilac<16zl> , probacti 4<20zl> i Colon c<30zl><zdrowe jelita-swietny produkt> jesli chodzi o leki mozna sprubowac z fluconazolem 100mg rano i 100mg wieczorem jesli beda efekty mozna 14 dni ...Polecam kompleks czarnego orzecha <ok 70zl ale warto> przyjmowac czosnek w tabletkach najlepiej forte dwa razy dziennie . A teraz najwazniejsze Dieta Napisze to co ja jem i mi nie szkodzi : kasze gryczana bezglutenowa firma kupiec , ryz dziki brazowy f.kupiec, jajka , grejfruty , pomarancze ,mandarynki , cytryny , warzywa wszystkie , czasami jogurt naturalny ,czasami rybe , dwa litry wody niegazowanej dziennie i co najwazniejsze herbate z tartego inbiru <dziala>aha no i czosnek i gozdziki , mieta .... Czego nie polecam : slodyczy , produktow z maki przenniej czyli zawierajacych GLUTEN bardzo uczula przy kandydozie , nie polecam chleba ani ziemniakow , duzej ilosci miesa , zadnych przypraw typu wegeta maga przyprawy do mies najlepiej stosowac tylko sol i odrobinke pieprzu, zadnych ciastek ciast , tortow , zero alkocholu piwa i wina szczegolnie , soki tylko robione, hamburgery kebeby fastfoody odpadaja, lody odpadaja..... nie polecam tez jablek ananasow i bananow ani produktow mlecznych no i wiadomo drozdze , grzyby pieczarki zakazane....nie pic kawy ani czarnej herbaty . nie jesc duzo i uwaga na mieszanie produktow .... diete kazdy powinien dobierac indywidualnie w zaleznosci od tego jak sie bedzie czul po danym jedzeniu ,,,.. Dieta jest drastyczna i nalezy ja stosowac przez conajmniej 3 miesiace a potem po kolei probowac dodawac produkty .....ale w moim wypadku po tym co przeszlam to slodyczy i produktow zawierajacych gluten nie wezme chyba nigdy do ust . Jesli ktos lubi slodycze to po paru miesiacach mozna przyjmowac jakies herbatniki bezglutenowe ..... Dodatkowo przyjmuje srebro koloidalne raz dziennie lyzeczke, Calcium z magnezem i z cynkiem i witamine b12<nie jestem pewna czy w polsce jest dostepna bez recepty> ....Wiem ze jeszcze nie jestem wyleczona mam dalej objawy ale widze znaczna poprawe po zastosowaniu tych srodkow zszedl bol z glowy otworzyly sie oczy ...ale jescze dluga droga zanim dojde do siebie ....
martinaive a jakie Ty miałaś objawy alergiczne? Ja po prostu zaczynam się dusić i brak mi tchu. robi mi się słabo i kilka razy już na pogotowie jechałam bo bym chyba skonała.
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 19:21   #10
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Unhappy Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Czemu nikt tu się nie odzywa?? nie radzę już sobie. Laryngolog nie służy pomocą, alergolog tym bardziej, rodzinny na urlopie.. i jak mam sobie poradzić..? Od jedzenia samego ryżu i grahamek z masłem jestem strasznie słaba. Dziś mam wrażenie że zemdleje:/
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 21:33   #11
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

kana22, a szukałaś może w internecie jakichś przepisów? Może zupy warzywne albo koktajle trochę urozmaiciłyby Twoją dietę?
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 08:28   #12
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez blairinne Pokaż wiadomość
kana22, a szukałaś może w internecie jakichś przepisów? Może zupy warzywne albo koktajle trochę urozmaiciłyby Twoją dietę?
Dziękuję za podpowiedź. Właściwie to już o tym myślałam, ale z tą candidą i moją alergią nie wiadomo na co nie bardzo wiem co mogłabym dodać do tej zupy. Na pewno kalafior- to mogę.. ale nie wiem co jeszcze
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 11:04   #13
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez kana22 Pokaż wiadomość
Dziękuję za podpowiedź. Właściwie to już o tym myślałam, ale z tą candidą i moją alergią nie wiadomo na co nie bardzo wiem co mogłabym dodać do tej zupy. Na pewno kalafior- to mogę.. ale nie wiem co jeszcze
http://www.bioslone.pl/odzywianie/przepisy/I-etap
Tutaj są przykładowe przepisy, na portalu i forum jest też wiele informacji.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 17:28   #14
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Angry Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez blairinne Pokaż wiadomość
http://www.bioslone.pl/odzywianie/przepisy/I-etap
Tutaj są przykładowe przepisy, na portalu i forum jest też wiele informacji.
Dziękuję ponownie.. ale tu są rzeczy które mi szkodzą. Uwielbiam zupy, uwielbiam też gotować- robię to kilka kilka razy dziennie. Chyba na niewiele ten link mi się przyda :/
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 17:56   #15
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

A jakie konkretnie produkty Ci szkodzą i w jaki sposób? Miałaś robione jakieś badania pod kątem nietolerancji pokarmowej?
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 18:25   #16
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez blairinne Pokaż wiadomość
A jakie konkretnie produkty Ci szkodzą i w jaki sposób? Miałaś robione jakieś badania pod kątem nietolerancji pokarmowej?
Badań żadnych nie miałam. Testy alergiczne będę miała dopiero 29 sierpnia. Szkodzą mi w takim sensie, że piecze mnie w buzi a później dusi. kilka razy miałam tak że musiałam jechać na pogotowie, ponieważ dostawałam dreszczy i dusiło mnie na potęgę- momentami tak jakby oddech mi się zatrzymywał..i serce kołatało (ale to chyba ze strachu, nie wiem). Dzieje się to po: białym pieczywie, ziemniakach, kurczaku, kaszy gryczanej, kaszy jęczmiennej, brzoskwini, serze żółtym, produktach mlecznych, bananach, malinach, powidłach śliwkowych i wiele innych.

Najgorsze jest to, że boję się już nawet próbować innych rzeczy bo boję się że mi zaszkodzą Nie wiem co począć.

Edytowane przez kana22
Czas edycji: 2012-07-27 o 18:27
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 18:46   #17
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Spróbuj odstawić te produkty, a ponadto całkowicie cukier i inne owoce. Bazuj na warzywach (zupy i koktajle), mięsie, rybach, jajkach. Możesz jeść np na śniadanie potrawy z jajek, na obiad warzywa gotowane na parze, mięso i kaszę jaglaną (jeżeli Ci nie szkodzi), na kolację zupę warzywną bądź jakąś rybę. Bardzo korzystne działanie ma kiszona kapusta, więc staraj się ją włączyć do diety. Póki co postaw na takie proste pożywienie i zobacz po tygodniu, dwóch, trzech jak się czujesz, będziesz sama zauważać jeżeli jakiś produkt Ci szkodzi. Później będą testy i sama zweryfikujesz, spróbujesz po kilku tygodniach włączyć kolejne produkty i będziesz obserwować swoje reakcje. I myśl pozytywnie, będzie dobrze! Też przez to przechodziłam, wiem jak trudno jest wytrzymać.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 20:19   #18
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez blairinne Pokaż wiadomość
Spróbuj odstawić te produkty, a ponadto całkowicie cukier i inne owoce. Bazuj na warzywach (zupy i koktajle), mięsie, rybach, jajkach. Możesz jeść np na śniadanie potrawy z jajek, na obiad warzywa gotowane na parze, mięso i kaszę jaglaną (jeżeli Ci nie szkodzi), na kolację zupę warzywną bądź jakąś rybę. Bardzo korzystne działanie ma kiszona kapusta, więc staraj się ją włączyć do diety. Póki co postaw na takie proste pożywienie i zobacz po tygodniu, dwóch, trzech jak się czujesz, będziesz sama zauważać jeżeli jakiś produkt Ci szkodzi. Później będą testy i sama zweryfikujesz, spróbujesz po kilku tygodniach włączyć kolejne produkty i będziesz obserwować swoje reakcje. I myśl pozytywnie, będzie dobrze! Też przez to przechodziłam, wiem jak trudno jest wytrzymać.
Jeśli chodzi o owoce, słodycze, czy cukier pod jakąkolwiek postacią to nie spożywam. Piję tylko wodę, żadnych herbat ani kaw. Słodycze to ostatnio jadłam w marcu jakoś. Raz przejadłam się pistacjami i miałam efekt duszenia. Postaram się jakoś wytrzymać, choć zauważyłam że nawet po grahamkach piecze mnie w buzi, być może mają dodatek mąki pszennej, choć są ciemne- innych nie jadam. Boję się już całej tej sytuacji. Boję się szczególnie tego że dostanę wstrząsu anafilaktycznego

Piszesz że przez to przechodziłaś, mogłabyś mi coś więcej o tym napisać? Czy się z tego wyleczyłaś do końca? .. i co Ci dolegało, w sensie objawy.

Pozdrawiam serdecznie!
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 21:25   #19
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez kana22 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o owoce, słodycze, czy cukier pod jakąkolwiek postacią to nie spożywam. Piję tylko wodę, żadnych herbat ani kaw. Słodycze to ostatnio jadłam w marcu jakoś. Raz przejadłam się pistacjami i miałam efekt duszenia. Postaram się jakoś wytrzymać, choć zauważyłam że nawet po grahamkach piecze mnie w buzi, być może mają dodatek mąki pszennej, choć są ciemne- innych nie jadam. Boję się już całej tej sytuacji. Boję się szczególnie tego że dostanę wstrząsu anafilaktycznego

Piszesz że przez to przechodziłaś, mogłabyś mi coś więcej o tym napisać? Czy się z tego wyleczyłaś do końca? .. i co Ci dolegało, w sensie objawy.

Pozdrawiam serdecznie!
Oj grahamki zawierają gluten, zdecydowanie odstaw! Próbuj wafle ryżowe jeżeli nic Ci się nie dzieje po ryżu, ew. chleb chrupki kukurydziany. To, że pieczywo jest czarne i z pozoru zdrowe to niestety mylne, obecnie w piekarni raczej nie znajdziesz niczego bez glutenu, a tego składnika powinnaś się szczególnie wystrzegać, bo najczęściej jest głównym alergenem.
Ja wciąż to przechodzę, jednak już jestem po tych ciężkim początku, trzy lata minęły odkąd zmieniłam dietę. Nie miałam tak silnych objawów, wyszło to przez przypadek, ponieważ moja siostra miała bardzo silne duszności, nieustanne choroby i wyszły właśnie nietolerancje i candida. Ja również postanowiłam się przebadać pod tym kątem i niestety z dnia na dzień okazało się, że muszę zmienić całą swoją dietę. Głównie występowały u mnie problemy skórne (łuszczyca), ciągłe choroby, katar, z pozoru "alergiczny", nadmierna potliwość, bóle głowy, depresja, a także problemy żołądkowe. Obecnie jest zdecydowanie lepiej, większości objawów się pozbyłam, ciągle jeszcze walczę z nietolerancją mleka, czasem pojawi się jakaś zmiana skórna, ale ogólnie to niebo, a ziemia.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-28, 10:48   #20
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez blairinne Pokaż wiadomość
Oj grahamki zawierają gluten, zdecydowanie odstaw! Próbuj wafle ryżowe jeżeli nic Ci się nie dzieje po ryżu, ew. chleb chrupki kukurydziany. To, że pieczywo jest czarne i z pozoru zdrowe to niestety mylne, obecnie w piekarni raczej nie znajdziesz niczego bez glutenu, a tego składnika powinnaś się szczególnie wystrzegać, bo najczęściej jest głównym alergenem.
Ja wciąż to przechodzę, jednak już jestem po tych ciężkim początku, trzy lata minęły odkąd zmieniłam dietę. Nie miałam tak silnych objawów, wyszło to przez przypadek, ponieważ moja siostra miała bardzo silne duszności, nieustanne choroby i wyszły właśnie nietolerancje i candida. Ja również postanowiłam się przebadać pod tym kątem i niestety z dnia na dzień okazało się, że muszę zmienić całą swoją dietę. Głównie występowały u mnie problemy skórne (łuszczyca), ciągłe choroby, katar, z pozoru "alergiczny", nadmierna potliwość, bóle głowy, depresja, a także problemy żołądkowe. Obecnie jest zdecydowanie lepiej, większości objawów się pozbyłam, ciągle jeszcze walczę z nietolerancją mleka, czasem pojawi się jakaś zmiana skórna, ale ogólnie to niebo, a ziemia.

No to super. Więc nie będę mogła zjeść kolejnej rzeczy- grahamka;/ Wafle ryżowe też jem, cały czas zagryzam w między czasie. Właśnie zjadłam na śniadanie jajecznicę z samą solą na maśle.. i już mnie poddusza Ja chyba zwariuje. Wczoraj spróbowałam zjeść gotowany świeży kalafior. Zjadłam kilka różyczek ok 17 i później ok 22- tradycyjnie mnie dusiło. Mam tego dość! Nie wiem już czy to moja głowa tak działa czy faktycznie mnie dusi ;(

Twoja siostra wyleczyła się z tej candidy?? Ja biorę ketokonazol od 5 dni na to, ale nie widzę poprawy, a wręcz przeciwnie- jest gorzej. Jak miałam delikatnie biały nalot na języku tak teraz ta cholerna drożdżyca rozniosła się po całym języku, widzę też na gardle i na podniebieniu. Już dawno mówiłam lekarzowi że piecze mnie w buzi i że mam żółte podniebienie to zlekceważył to. Jak zwykle, z tymi lekarzami to ciągle to samo. Raz robiłam gulasz i jak to przy gotowaniu próbuje się czy wystarczająco doprawione, jak mnie chwyciło duszenie to myślałam że skonam, tak mnie dusiło że miałam takie uczucie jakby mi się serce momentami zatrzymywało z oddechem. Pojechaliśmy na pogotowie ok18 a tam babka mówi że lekarz będzie o 19.. i kazała czekać.. paranoja.. prawie 2 h czekałam aż od tego czekania prawie samo mi do końca przeszło. Służba zdrowia wykończy nas, na co te składki idą jak nie ma się pomocy od razu. Męczy mnie to cholernie.. a zwłaszcza że mój chłopak z którym mieszkam twierdzi że nie mogę mieć alergii na tyle produktów że to w mojej głowie siedzi.. i krzyczy na mnie. Mam 22 lata, 153 wzrostu i ważę 43 kg- tyle co 12-latka

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Czy to możliwe że od kontraktu (podczas obierania) pieczarek dusi mnie? drętwieje mi podniebienie i poddusza.. muszę odchrząkać.. jest to takie duszenie jak przy tym gdy zjem coś czego nie powinnam. niepokoi mnie to.

Edytowane przez kana22
Czas edycji: 2012-07-28 o 09:21
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-28, 13:34   #21
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Moja siostra wyleczyła się dietą, potrzeba czasu. Ja jestem przeciwniczką tych wszystkich leków, to pomaga tylko na chwilę bądź wcale i maskuje problem. To źle, że chłopak na Ciebie krzyczy, musi Ci być ciężko, bo coraz większy strach i presja tego wszystkiego na Ciebie spada...ale trzymaj się. Myślę, że to po części racja i jest to w Twojej głowie, ale nic dziwnego, że odczuwasz strach, to też minie z czasem, tylko musisz starać się podejść do tego jak najbardziej spokojnie. Mimo wszystko. Co do pieczarek to osobiście uważam, że nie możliwe, żeby przy takim kontakcie one działały na Ciebie dusząco, ale nie jestem ekspertem. Naprawdę bardzo polecam Ci forum Biosłone, ja tam znalazłam pomoc i dużo wiedzy.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 09:06   #22
pasarolka
Raczkowanie
 
Avatar pasarolka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 159
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

rany! wizaż potrafi nauczyć tylu rzeczy! w ogóle nie miałam świadomości istnienia takiej choroby :/
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

— Paulo Coelho
pasarolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 18:52   #23
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez blairinne Pokaż wiadomość
Moja siostra wyleczyła się dietą, potrzeba czasu. Ja jestem przeciwniczką tych wszystkich leków, to pomaga tylko na chwilę bądź wcale i maskuje problem. To źle, że chłopak na Ciebie krzyczy, musi Ci być ciężko, bo coraz większy strach i presja tego wszystkiego na Ciebie spada...ale trzymaj się. Myślę, że to po części racja i jest to w Twojej głowie, ale nic dziwnego, że odczuwasz strach, to też minie z czasem, tylko musisz starać się podejść do tego jak najbardziej spokojnie. Mimo wszystko. Co do pieczarek to osobiście uważam, że nie możliwe, żeby przy takim kontakcie one działały na Ciebie dusząco, ale nie jestem ekspertem. Naprawdę bardzo polecam Ci forum Biosłone, ja tam znalazłam pomoc i dużo wiedzy.

blairinne.. byłam dziś na USG tarczycy, bo babcia mnie nastraszyła że to moje duszenie i kołatania serca oraz uderzenia gorąca to może być tarczyca.. a to że robili mi TSH i wyszło ok to nic nie znaczy- tak było w jej przypadku. Z USG wyszło że mam guzka na prawym płacie wielkości 13mmx7mm, na oko badającego łagodny, ale trzeba zrobić biopsję żeby wiedzieć z czym mamy do czynienia. Eh.
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 19:49   #24
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez kana22 Pokaż wiadomość
blairinne.. byłam dziś na USG tarczycy, bo babcia mnie nastraszyła że to moje duszenie i kołatania serca oraz uderzenia gorąca to może być tarczyca.. a to że robili mi TSH i wyszło ok to nic nie znaczy- tak było w jej przypadku. Z USG wyszło że mam guzka na prawym płacie wielkości 13mmx7mm, na oko badającego łagodny, ale trzeba zrobić biopsję żeby wiedzieć z czym mamy do czynienia. Eh.
Oj...to trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 15:57   #25
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Unhappy Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Witajcie. Skończyłam brać ketokonazol (10tabl. 200mg), nie widzę żadnej poprawy. Podniebienie żółte, naczynek w gardle i nad migdałkami całe mnóstwo, bąble na języku na końcu i na gardle, drożdżyca na języku. Nie wiem co z tym zrobić. Laryngolog powiedział mi że mam przyjść do niego po testach na alergię, które mam dopiero 29 sierpnia. Do tej pory może się to bardzo rozwinąć. Nie rozumiem tych lekarzy. Mówiłam o pieczeniu w buzi po produktach mlecznych, o zgadze po słodyczach itd.. że mam żółte podniebienie już ze 3 miesiące temu, lekarz rodzinny to zbagatelizował, powiedział że niemożliwe że tak się dzieje przy candida.. popatrzał w gardło i tyle.. powiedział że nic tam nie widzi... a ty się babo męcz Co mogę zrobić?

Jeszcze teraz doszła mi ta tarczyca, wczoraj miałam biopsję, w czwartek wynik, a do endokrynologa z wynikiem dopiero na 23 sierpnia bo ma urlop.

Robię teraz prawo jazdy, mam już 2 jazdy za sobą(bardzo udane), mam nadzieję że te choroby nie pokrzyżują mi planów.
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 22:05   #26
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Kana22, spróbuj pić codziennie rano wodę z 2-3 łyżeczkami octu jabłkowego, powinno pomóc coś na tą jamę ustną i szczególnie na trawienie, odbudowywanie flory bakteryjnej w jelitach. Dobrze, że skończyłaś brać ten lek, naprawdę nic dobrego one nie przynoszą. No i trzymam kciuki za wyniki biopsji.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 09:16   #27
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

blairinne, ocet?? :/ o mój Bo** , nie wiem czy jestem w stanie to przełknąć. W jakich proporcjach z tą wodą? I czy na zimno wymieszać?
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 13:45   #28
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Tak, ocet jabłkowy. Nie jest taki straszny jak się wymiesza. Jedna szklanka wody i 2-3 łyżeczki, na zimno.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 14:52   #29
kana22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Cytat:
Napisane przez blairinne Pokaż wiadomość
Tak, ocet jabłkowy. Nie jest taki straszny jak się wymiesza. Jedna szklanka wody i 2-3 łyżeczki, na zimno.
może to głupie pytanie: ale jak mam uczulenie na jabłka??
kana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 17:39   #30
blairinne
Raczkowanie
 
Avatar blairinne
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Krk/Śląsk
Wiadomości: 321
Dot.: Dieta w leczeniu KANDYDOZY

Myślę, że taka ilość nie będzie Ci szkodzić i nawet jeżeli masz nietolerancję jabłek wątpię żeby ocet miał wywołać reakcję uczuleniową. Poza tym przyniesie więcej pożytku niż ta niewielka ilość jabłek ewentualnych strat. Jednak to Twoja decyzja, zobacz jak zaaraguje Twój organizm.
__________________
There is nothing to fear but fear itself
blairinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-06 23:02:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.