Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-07-13, 13:22   #2851
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Ja między innymi z powodów, które wspominacie wciąż jestem singielką. Trafiałam na panów, którzy szukali po wyjściu spod matczynych skrzydeł innej niańki Oczywiście takiej, która zarabiałaby tyle, co mamusia na kierowniczym stanowisku z 35letnim stażem pracy.

Na randkach z internetu jestem dokładnie przepytywana o zawód i obecną pracę. Często jest to jedno z pierwszych pytań! Szacowanie moich dochodów to standard, a ja po czymś takim oczywiście jestem na nie co do dalszej znajomości. To tak jakbym ja faceta pytała, gdzie mnie zabierze na wakacje i czy stać go na dom z ogrodem. No pewnie, że chciałabym dom z ogrodem, ale nie po takich kategoriach dobieram partnerów.
Wracając jeszcze, żebym nie wyszła na hipokrytkę, do faceta, który wzbudzał moje wątpliwości z uwagi na podejrzenie niezaradności finansowej (mieszkał z rodzicami, nie miał auta), to nie doszło do drugiego spotkania przede wszystkim dlatego, że miał skłonność do przemycania w rozmowie pasywno-agresywnych treści pod moim adresem.

Mam kolegę... facet z topowym wykształceniem, można z nim porozmawiać na wiele tematów, z dobrej rodziny, ale jak pytałam go o kilka sprzętów AGD, to "on się nie zna, bo to są rzeczy żony i ona tego używa". Przykre trochę. Rozumiem, że prostownica czy suszarka do włosów są żony, ale odkurzacz, żelazko i pralka też? No sorry, jak mam mieć takiego trolla w domu, to wolę sobie wziąć psa, czy kota. Mniej po nich sprzątania. Książąt, których musiałam opierać i karmić (za darmo) już miałam, i szybciutko z tego zrezygnowałam.
No nie, wolalabym byc sama do konca zycia, niz miec chlopa, ktory ma dwie lewe rece i nic w domu nie zrobi. Takie podejscie to obok seksistowkich madrosci typu "miejsce kobiety jest w kuchni" jest jedna z najbardziej nieatrakcyjnych cech u facetow. U kobiet zreszta tez, bo zdarza sie, ze i one glosza takie madrosci.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 13:34   #2852
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Smile Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Kamlisa Pokaż wiadomość
...zarobki stomatologow to pikus przy estetycznej
Hej, Eva Co u Ciebie...?
Taaaaaak, w nastepnym wcieleniu bede lekarzem medycyny estetycznej!

Kama, u mnie cieplo lakonicznie bo tak naprawde chyba jak wszedzie, social distancing

Cytat:
Napisane przez aussiewoman Pokaż wiadomość
Eva miło cię słyszeć nie dawaj się, będzie dobrze

.... a ja nawet dzisiaj zmokłam Załącznik 7721089
Heeeyyyy piekna kobieto! Milo Cie widziec, fajnie ze pozytywnie.

Tesz zmoklam ale od wlasnego potu, spacerowalam po zachodzie slonca godzinke przy naprawde wysokiej temp.


Cytat:
Napisane przez zastrzezona Pokaż wiadomość
Cześć witajcie

Eva, wpadaj to częściej, zawsze pozytywnie pisałaś i wstawiałaś cudne zdjęcia co u Ciebie słychać, jak tam gorrrące klimaty podaruj znów trochę egzotyki, posyłam Ci "wodę z cytryną"
Heyka, slicznie dziekuje wysle jak mi sie uda cos pstryknac.

Ja nadal na wodzie z cytryna, weszlo w mi nalog, bez niej nie ogarniam swiata jak przedtem bez kawy.

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Chciałam na rocznicę ślubu polecieć do Paryża,ale kazdy mi odradza,że przereklamowany,że brzydki,że śmierdzi
Byłyście?
Jakie są Wasze opinie?
Michell, bylam i zdecydowanie polecam. Wazne jest poplyniecie Sekwana, wjazd na Eiffel, jedna katedra, Louvre (potrafi zajac ponad tydzien, wiec chociaz z zewnatrz) i spacer po ogrodach.
Hotel najlepiej wybrac najblizej (lub samym) centrum zeby byl walking distance do wszystkiego.

Z Paryzem jak z Wenecja, beda zachwyceni i nie bardzo zachwyceni, najlepiej samemu zobaczyc.
W Wenecji zakochalam sie dopiero za drugim razem, warto dac sobie szanse.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 13:40   #2853
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
No sorry, jak mam mieć takiego trolla w domu, to wolę sobie wziąć psa, czy kota. Mniej po nich sprzątania. Książąt, których musiałam opierać i karmić (za darmo) już miałam, i szybciutko z tego zrezygnowałam.
Amen!

Moj Tz jakos sobie radzil przez 30+ lat zanim mnie poznal, oboje pracujemy mniej wiecej tyle samo godzin dziennie, nie widze powodu, zebym miala na siebie brac wiecej obowiazkow niz musze. Jestem beznadziejna kucharka, ktora potrafi zrobic 3 potrawy na krzyz, w dodatku bez entuzjazmu. Fajna kanapka jest dla mnie wystarczajacym posilkiem, nie mam parcia, ze obiad musi byc cieply. Jajecznica tez sie zdarza czesto na obiad. Tz lubi wymyslne jedzenie, jakies sosy z dziesiatek skadnikow, prosze bardzo, jak ma ochote to robi dla nas obojga. Juz na poczatku zwiazku ustalilismy, ze on bedzie strona gotujaca, moge asystowac albo zmywac, ale niech cudow sie nie spodziewa. Jego mama i siostra, ktore mieszkaja niedaleko zupelnie inne podejscie - chodza po targach w poszukiwaniu swiezych produkow, potem przygotowuja nieraz przez cala noc, zeby dopiero na drugi dzien zrobic potrawe. Na porzadku dziennym sa smsy ze zdjeciem i zaproszeniem, zeby przyszedl, bo takie smakolyki zrobily. Moge sie tylko domyslac jaka opinie maja na moj temat

Dziwi mnie to, ze kobiety same sie w taki kierat wpuszczaja. Poza paroma durnymi komentarzami ludzi starej daty, nigdy chlopak z ktorym sie spotykalam nie sugerowal, ze moze powinnam robic w domu cos wiecej. Nigdy nie oczekiwalam, zeby facet potrafil zbudowac dom i przyrzadzac dania na miare gwiazdek Michelina. Zdaje sobie sprawe, ze mozna nie potrafic obslugiwac zmywarki czy pralki, ale przeciez wszystko jest do ogarniecia jak sie chce. Chybabym sie spalila ze wstydu, jakby moj facet wystrzelil w towarzystwie, ze nie wie jak obslugiwac podstawowe sprzety AGD.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 13:50   #2854
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Chybabym sie spalila ze wstydu, jakby moj facet wystrzelil w towarzystwie, ze nie wie jak obslugiwac podstawowe sprzety AGD.
Ja tak samo. Umiejetnosc ogarniecia siebie i mieszkania to takie zyciowe minimum. W zyciu nie umowilabym sie z kims, kto bez mamusi czy partnerki bedacej mamusia 2.0 zyje jak lump, nie umie sobie kompletnie nic ugotowac, zrobic prania czy zascielic lozka, to jakis dramat jest przeciez, dzieci w wieku podstawowkowym powinny takie rzeczy ogarniac, a co dopiero dorosli ludzie Nie mowie tutaj o przygotowywaniu posilkow zaslugujacych na gwiazdki Michelin, ale proste potrawy: jajka, kanapki, zupy, glupie makarony czy kotlety - zeby tylko nie zywic sie caly czas kilka razy dziennie jedzeniem na wynos.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 14:19   #2855
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Mam kolegę... facet z topowym wykształceniem, można z nim porozmawiać na wiele tematów, z dobrej rodziny, ale jak pytałam go o kilka sprzętów AGD, to "on się nie zna, bo to są rzeczy żony i ona tego używa". Przykre trochę. Rozumiem, że prostownica czy suszarka do włosów są żony, ale odkurzacz, żelazko i pralka też? No sorry, jak mam mieć takiego trolla w domu, to wolę sobie wziąć psa, czy kota. Mniej po nich sprzątania. Książąt, których musiałam opierać i karmić (za darmo) już miałam, i szybciutko z tego zrezygnowałam.
Tyle, że ja już się dawno temu przekonałam, że "topowe wykształcenie", czy jakiekolwiek inne, nie ma nic wspólnego z klasą, empatią, i tzw. mądrością życiową. Można mieć niezwykłą wiedze akademicką, a życiowo być na poziomie dna i mułu. I odwrotnie. Hasło rzucił tragiczne - wydaje mi sie, że w ogóle już by mi sie z takim człowiekiem odechciało rozmawiać na jakiekolwiek inne tematy, bo mysle, ze jakby dłużej 'pogrzebać', to nie tylko w tym mielibyśmy odmienne zdanie. Dla mnie ktoś tak rozumujący pokazuje wyraźnie swój poziom, już pomijając wszystko inne, bo tak jak juz Kasztanka napisała: jest to bardzo nieatrakcyjne.

Tak naprawdę, o ile gdzieś tego typu herezje zasłyszałam/przeczytałam w życiu (nie osobiście, ale ogólnie) z ust facetów w wieku mojego ojca, o tyle nigdy w życiu nie usłyszałam tego od młodszych mężczyzn w środowiskach, w których się obracałam. Nawet w liceum te chłopaki były w porządku i nigdy nie odczułam by ta żeńska strona naszej klasy miałaby być jakaś głupsza czy nasze zdanie traktowane gorzej. W sumie ciesze sie, ze nie dane było mi spotykać ludzi z tego typu wąskim myśleniem.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2020-07-13 o 14:26
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 14:39   #2856
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Chłopaka na zdjęciu obejrzałąm, nie ruszył mnie, no ale ja już stwierdziłam, ze zawieszam oko na facetach, nie dzieciach...Tak sobie pomyślałam, kiedys tu była mowa o roznicy wieku, ze to jednak nie byłoby dla mnie. Nie mowie o kilku latach, ale o większej roznicy...Coz, dla mnie w tej chwili chłopak 25+ to smarkacz, jego matka bym się nie czuła, a brana za nia bym nie chciała być. Nie patrze na niego przez pryzmat przystojnego mężczyzny, bo nie meisci się w kategoriach partnera. Dokładnie tak samo ktoś starszy ode mnie o te 20 i wiecej - toz to dziadek Może i czarujący, doświadczony itp...no ale dziadek! Znowu nie kategoria wiekowa dla mnie, brak zainteresowania...A przyszło mi to do głowy, jak odwiedziłą mnie pacjentka, młodsza ode mnie o te 3 lata może. Znam ja od dawna, jej rodzine leczyłam...a teraz przyszła z chłopakiem, tak na oko 23 lata, czyli ze 25 lat młodszym od niej, typ - pomocnik murarza...Nie ejst to jej syn, od razu stanowczo oznajmił, ze ona jest rozwiedziona ( cos wspomniałam o jej mezu), ona za niego płaci...Ona wygląda dobrze, choć raczej nie miałaby jak inwestować w siebie, ale nie będzie brana za jego partnerke, na pewno nie w Polsce. No to ja na jej miejsce bym się nie postawiła, nawet, gdybym się zabujała. Rola mamuśki i sponsorki w ogole by mi nie pasowała.
Czy ja aby o tym już nie pisałam...? Tak się nad tym zastanawiałam i teraz już sama nie pamiętam Coz, przypadłość wieku dojrzałego...
Wczoraj byłam zła. Jak się pojawiły wyniki i u teściowej rozległy się owacje z tvp1, skandowanie: dziękujemy...! - to jak burza poleciałam do nich i zamknęłam drzwi. nIE dam głowy, czy tesciowa nie głosowała na pis, nie będę wnikac, ale słuchac nie muszę.
Mój mąż sporo zrobi w domu - zupa, kotlety, prasowanie, sprzątanie, okna...Zmywarki nie wstawia, pralki tez nie - ale jakos przezyje...I przyzwyczaił się, ze jedzenie to najczęściej z mrożonek, a nie na swiezo, bo gotowac codziennie nie miałabym ani czasu ani ochoty.

Edytowane przez Kamlisa
Czas edycji: 2020-07-13 o 15:16
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 18:17   #2857
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

już bym gdzies wyjechała na wakacje...Siadłam wiec i przeczytałam jeszcze raz wszystko o hotelu, do którego jedziemy 30.10... Nacieszyłam się choc wirtualnie...
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-13, 19:41   #2858
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Hej Eva.
Co tam u Ciebie się pozmieniało?
Pisz,wstawiaj foty..


Załącznik -tył mojego ślubnego
Kudłaty
Lubię takie włosy u mężczyzn,a nie wielu nosi się w takie długości..
Mój ma potencjał ,więc dbam jak o własne..
Moze to reminiscencje dzieciństwa
I kudłate i łaciate, pręgowane i skrzydlate, te, co skaczą i fruwają, na nasz program zapraszają

Sprząta,gotuje,pomaga we wszystkim..

Mam anioła i kocham nad życie ..

Edytowane przez Michell72
Czas edycji: 2020-07-13 o 22:37
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 22:34   #2859
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

La Mary,Cindy dziękuję za polecenie olejku
Wpadło mi w oko serum i debatuję:kupić nie kupić
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-13, 22:40   #2860
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Kama rozumiem Cię doskonale, co prawda podobają mi się wizualnie 25latkowie, ale tyle mam, co sobie popatrzę, bo czułabym się jak jego matka. Faceta 45+ bym nie ruszyła, chyba, że trzymałby się jak Jared Leto (48). 4-5 lat starszy ode mnie może być (jeśli nie wygląda jak własny ojciec), ale dalej... no dziadki. W siwiźnie i zmarchach nie ma dla mnie nic sexy.

La Mary cieszę się, że Ci się moje usta tak spodobały Pamiętam jaka byłaś na "nie" jeśli chodzi o majstrowanie przy tej części twarzy. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z efektu

Ava kanapki Mogłabym całe życie na kanapkach. Od operacji, poza wyjściami do knajp, jem głównie wariacje na temat chleba. Przed zabiegiem stałam non stop przy garach gotując zupy.

Miszka zazdroszczę kudłów u ślubnego, uwielbiam długie włosy, a jak są kręcone to już w ogóle
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 09:04   #2861
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Załącznik -tył mojego ślubnego
Kudłaty Lubię takie włosy u mężczyzn,a nie wielu nosi się w takie długości.. Mój ma potencjał ,więc dbam jak o własne..
Moze to reminiscencje dzieciństwa
I kudłate i łaciate, pręgowane i skrzydlate, te, co skaczą i fruwają, na nasz program zapraszają

Sprząta,gotuje,pomaga we wszystkim..

Mam anioła i kocham nad życie ..
Jeszcze udało mi się załapać na fotke Bardzo fajnie wygląda! I tak ładnie o nim piszesz .



LaMary, planujesz robić usta? .

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Kama rozumiem Cię doskonale, co prawda podobają mi się wizualnie 25latkowie, ale tyle mam, co sobie popatrzę, bo czułabym się jak jego matka. Faceta 45+ bym nie ruszyła, chyba, że trzymałby się jak Jared Leto (48). 4-5 lat starszy ode mnie może być (jeśli nie wygląda jak własny ojciec), ale dalej... no dziadki. W siwiźnie i zmarchach nie ma dla mnie nic sexy.
Mam pare koleżanek ok. 35 roku życia, którym podobają się dwudziestoparolatkowie I jeszcze okay jakby te dwudziestoparolatki wyglądały męsko i poważniej niż na swoje lata, ale jak mi pokazują czasami zdjęcia, to ja widze na nich chłopców, i aż się wzdrygam. Aktualnie podobają mi się mężczyzni pomiędzy 35-45 rokiem życia, czyli maks o 10 lat starsi ode mnie. Młodsi nie , no chyba, że to różnica maksymalnie do 4 lat.

Ale tak jak już kiedyś pisałam tutaj, raz w życiu miałam epizod spotykania się ze Szkotem aż o 18 lat starszym ode mnie - ja miałam 26, on 44, ale wyglądał na maksymalnie 36-letniego faceta - wysportowany, z bujnymi, ciemnymi włosami. Siwe włosy z kolei mi w ogóle nie przeszkadzają, łysina już bardzo.

Chyba pogoda się klaruje .
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-14, 10:36   #2862
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Mój ślubny ma juz po 50-ce,ale uważam,że z wiekiem zyskuje.
Różnica miedzy nami to 8 lat.
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 10:45   #2863
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Najsłodsza karteczka z wielu..
Taki jest ,jak tu nie kochać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 15672951_591454291050687_8395319651574127901_n.jpg (65,3 KB, 75 załadowań)
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 10:56   #2864
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Kamlisa Pokaż wiadomość
Chłopaka na zdjęciu obejrzałąm, nie ruszył mnie, no ale ja już stwierdziłam, ze zawieszam oko na facetach, nie dzieciach...Tak sobie pomyślałam, kiedys tu była mowa o roznicy wieku, ze to jednak nie byłoby dla mnie. Nie mowie o kilku latach, ale o większej roznicy...Coz, dla mnie w tej chwili chłopak 25+ to smarkacz, jego matka bym się nie czuła, a brana za nia bym nie chciała być. Nie patrze na niego przez pryzmat przystojnego mężczyzny, bo nie meisci się w kategoriach partnera. Dokładnie tak samo ktoś starszy ode mnie o te 20 i wiecej - toz to dziadek Może i czarujący, doświadczony itp...no ale dziadek! Znowu nie kategoria wiekowa dla mnie, brak zainteresowania...A przyszło mi to do głowy, jak odwiedziłą mnie pacjentka, młodsza ode mnie o te 3 lata może. Znam ja od dawna, jej rodzine leczyłam...a teraz przyszła z chłopakiem, tak na oko 23 lata, czyli ze 25 lat młodszym od niej, typ - pomocnik murarza...Nie ejst to jej syn, od razu stanowczo oznajmił, ze ona jest rozwiedziona ( cos wspomniałam o jej mezu), ona za niego płaci...Ona wygląda dobrze, choć raczej nie miałaby jak inwestować w siebie, ale nie będzie brana za jego partnerke, na pewno nie w Polsce. No to ja na jej miejsce bym się nie postawiła, nawet, gdybym się zabujała. Rola mamuśki i sponsorki w ogole by mi nie pasowała.
Czy ja aby o tym już nie pisałam...? Tak się nad tym zastanawiałam i teraz już sama nie pamiętam Coz, przypadłość wieku dojrzałego...
Wczoraj byłam zła. Jak się pojawiły wyniki i u teściowej rozległy się owacje z tvp1, skandowanie: dziękujemy...! - to jak burza poleciałam do nich i zamknęłam drzwi. nIE dam głowy, czy tesciowa nie głosowała na pis, nie będę wnikac, ale słuchac nie muszę.
Mój mąż sporo zrobi w domu - zupa, kotlety, prasowanie, sprzątanie, okna...Zmywarki nie wstawia, pralki tez nie - ale jakos przezyje...I przyzwyczaił się, ze jedzenie to najczęściej z mrożonek, a nie na swiezo, bo gotowac codziennie nie miałabym ani czasu ani ochoty.
Mam podobnie z roznica wieku, chociaz partnera starszego tak o maksymalnie 10-12 lat moglabym jeszcze miec. Mlodszego za to nie bardzo, maksymalnie o 2-3 lata raczej. Zawsze sie wiazalam z mezczyznami w wieku podobnym do mojego, roznice wlasnie rzedu jednego roku czy dwoch.

Roznice typu 15-20 i wiecej lat sa dla mnie nie do zaakceptowania, bo to juz jest zupelnie inne pokolenie.


Moj maz chcialby gotowac, ale robi taki syf w kuchni zawsze, ze ma bana na gotowanie
Robi pranie, prasuje sobie swoje rzeczy bez marudzenia (moim ulubionym life hackiem jest wieszanie mokrych ubran, wiec swoich w ogole nie musze prasowac ), wynosi smieci, zmywa gary, czysci kocia toalete, myje podlogi, czasem odkurza, robi zakupy, naprawia wszystko, zabija robale i buduje siatki, zeby tych robali bylo jak najmniej. A, i ogarnia budzety i to, zeby wszystkie rachunki i oplaty byly sciagane z konta automatycznie. Nie moge narzekac, chociaz i tak go nazywam leniwa bula

Miszka, przeurocza notka
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 13:46   #2865
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Kasztanka
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 13:58   #2866
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Kasztanka
Faktem jest, ze naprawde wygladasz jak milion dolcow


Zanosi sie u mnie na kolejny lockdown, a bylo juz tak dobrze, tak spokojnie przez ponad 2.5 miesiaca
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: png corona.png (41,5 KB, 52 załadowań)
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 14:17   #2867
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Najsłodsza karteczka z wielu..
Taki jest ,jak tu nie kochać
Miszkaaaa, ale faceta rozkochałaś
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 14:20   #2868
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Zanosi sie u mnie na kolejny lockdown, a bylo juz tak dobrze, tak spokojnie przez ponad 2.5 miesiaca
Mój TŻ pare dni temu powiedział, że chyba do końca roku będzie pracował z domu Każdy się boi podjąc decyzje o powrocie pracowników, a, że to firma IT, to tak naprawdę wszyscy bez problemu mogą pracować zdalnie.

Co ze mną? Nie mam pojęcia, ale troche mam obawy, że jeżeli firmy, w których pracuje, nie podejmą decyzji o wznowieniu kursów face to face, to i też może zrezygnują z tych zdalnych. W poprzednim semestrze jeszcze były aktywne kontrakty wiążące, a od września...

Co za rok

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2020-07-14 o 14:23
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 14:40   #2869
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Mnie zdecydowanie kręci delikatność w twarzach dwudziestoparolatków, a najbardziej podobają się faceci koło 30stki, czyli z 5-6 lat młodsi. Tylko, że zazwyczaj taka różnica wieku jest mentalnie nie do przeskoczenia, bo wydają się być zbyt dziecinni. Poglądowo i rozwojowo bliżej mi z tymi 4-5 lat starszymi. Chociaż mój ostatni randkowy narcyz miał 44, wyglądał na 33, wydawało mu się, że ma 25, a zachowywał się na 19.

Lekka siwizna mi nie przeszkadza, ale taka zdecydowana dziwnie wygląda przy jeszcze młodej twarzy. Moi dziadkowie mieli taką po 70tce, a tu faceci 37-38 lat. Łysina też mnie totalnie odrzuca.

Zresztą na pewno inaczej patrzyłabym na mężczyznę, który starzałby się powoli przy mnie, a inaczej na obcych.

Miszka słodkie i kochane karteczki. Miałam podobnych całą kolekcję.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-14, 14:47   #2870
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Mnie zdecydowanie kręci delikatność w twarzach dwudziestoparolatków, a najbardziej podobają się faceci koło 30stki, czyli z 5-6 lat młodsi. Tylko, że zazwyczaj taka różnica wieku jest mentalnie nie do przeskoczenia, bo wydają się być zbyt dziecinni. Poglądowo i rozwojowo bliżej mi z tymi 4-5 lat starszymi. Chociaż mój ostatni randkowy narcyz miał 44, wyglądał na 33, wydawało mu się, że ma 25, a zachowywał się na 19.

Lekka siwizna mi nie przeszkadza, ale taka zdecydowana dziwnie wygląda przy jeszcze młodej twarzy. Moi dziadkowie mieli taką po 70tce, a tu faceci 37-38 lat. Łysina też mnie totalnie odrzuca.

Zresztą na pewno inaczej patrzyłabym na mężczyznę, który starzałby się powoli przy mnie, a inaczej na obcych.

Miszka słodkie i kochane karteczki. Miałam podobnych całą kolekcję.
Mnie siwizna nie przeszkadza, ale duzo tu zalezy od ogolnej prezencji i twarzy.
Ogolnie nie mam nic przeciwko oznakom starzenia, uwazam je po prostu za naturalne.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 14:58   #2871
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Mnie zdecydowanie kręci delikatność w twarzach dwudziestoparolatków, a najbardziej podobają się faceci koło 30stki, czyli z 5-6 lat młodsi. Tylko, że zazwyczaj taka różnica wieku jest mentalnie nie do przeskoczenia, bo wydają się być zbyt dziecinni. Poglądowo i rozwojowo bliżej mi z tymi 4-5 lat starszymi. Chociaż mój ostatni randkowy narcyz miał 44, wyglądał na 33, wydawało mu się, że ma 25, a zachowywał się na 19.

Lekka siwizna mi nie przeszkadza, ale taka zdecydowana dziwnie wygląda przy jeszcze młodej twarzy. Moi dziadkowie mieli taką po 70tce, a tu faceci 37-38 lat. Łysina też mnie totalnie odrzuca.
To ja mam zupełnie na odwrót. Delikatność w twarzach dwudziestoparolatków mnie odrzuca na tym etapie życia. Tzn. przyznam: "bardzo ładny chłopak", ale, żeby mnie seksualnie to pociągało, to w życiu. Siwe włosy u trzydziesto/czterdziestoparolatków mnie wręcz kręcą , nie mam również nic przeciwko zmarszczkom.

Za to rzeczy, których nie potrafiłabym przeskoczyć, to: zaniedbane zęby, łysienie, brzuch i ogólnie ciało, które mówi: ćwiczyłem ostatni raz na wf-ie w liceum.


Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2020-07-14 o 15:00
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 15:46   #2872
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87998959]To ja mam zupełnie na odwrót. Delikatność w twarzach dwudziestoparolatków mnie odrzuca na tym etapie życia. Tzn. przyznam: "bardzo ładny chłopak", ale, żeby mnie seksualnie to pociągało, to w życiu. Siwe włosy u trzydziesto/czterdziestoparolatków mnie wręcz kręcą , nie mam również nic przeciwko zmarszczkom.

Za to rzeczy, których nie potrafiłabym przeskoczyć, to: zaniedbane zęby, łysienie, brzuch i ogólnie ciało, które mówi: ćwiczyłem ostatni raz na wf-ie w liceum.

[/QUOTE]


O tak, tak! Miałam raz takiego chłopaka. Niby przystojny, zgrabny w ubraniu (szczególnie, że to zima była), a bez koszulki kompletny plastuś z boczkami, garbikiem i brzuszkiem. Pamiętam, że to był duży zawód, jak go pierwszy raz tak zobaczyłam, do tego charakterem niestety nie nadrabiał.

Dawno nie trafiłam na przystojnego (albo interesującego w moich kategoriach), zadbanego i takiego, co by miał poukładane w głowie w kwestiach relacji. A może nawet nigdy? Raz byłam blisko, ale po kilku latach zrobiło się bardzo źle.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 20:20   #2873
Kamlisa
Zakorzenienie
 
Avatar Kamlisa
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Miszka, słodka kartka
Pani R, wiesz, ze taki opis dał Sapkowski w Wiedzminie…? Dotyczył barda Jaskra
I tak, na własnego, prywatnego, wieloletniego męczyzne patrzy się inaczej nie mowie o zaniedbaniu, ale pewne rzeczy nie przeszkadzają, pewne rozczulają...No zęby musza być zdrowe. Ten chłopaczek mojej pacjentki, na oko 23 lata właśnie - przychodzi wyrywać kolejne korzenie kolejnych zębow...No dzięki, całowanie z kims takim, z ilomas korzeniami - żadna frajda, przecież to sie czuje ten zapach

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

A, miałam Wam jeszcze opowiedzieć. wjezdzamy dziś na parking, mija nas kobieta w aucie.w iadomo, nie bok w bok, pare metrow było, krotki rzut oka...Nic specjalnego, dość młoda ,raczej bardzo szczupła blondynka...i jeden element, uderzający po oczach - usta...Wielki, kaczy dziób, półotwarty i kompletnie rozmiarami nie pasujący do szczupłej twarzy...Wygladała, jak usta z kobieta a nie odwrotnie Tz az zabluzgał, cos w stylu - o k, co ona sobie zrobiła...?! I potem jeszcze medytował, czy ona nie ma lustra i jak lekarz mógł ja tak oszpecic.
Nigdy nie byłam przeciw estetycznej, ale przy ustach naprawdę wskazany jest umiar i wyczucie estetyki - U pani R wygladaja na naturalnie ponętne, a nie napompowane, jak tam...
Kamlisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-14, 21:29   #2874
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Chyba jestem z Was najmniej wybredna Jak teraz na szybko przelecialam moja historie w glowie to wychodzi, ze tylko obecny partner jest starszy. Reszta byla mlodsza, zwykle 1-2 lata, najwiecej 5. Nie chce twierdzic, ze wygladam na mlodsza niz rzeczywiscie jestem, bo pewnie tak nie jest, ale niski wzrost i miekkie rysy twarzy powodowaly, ze podbijali do mnie zawsze mlodsi faceci. Tak jakos wychodzilo. Raczej w zwiazek z gosciem 10 mlodszym bym sie nie pakowala. Cieszy mnie natomiast, ze zwiazki ze starsza kobieta przechodza do normy, staja sie coraz bardziej powszechne i nikt specjalnie sie nie gapi albo komentuje. Fajnie, zeby nie tylko faceci mogli bezkarnie wiazac sie z mlodymi, atrakcyjnymi dla nich osobami, bo tak.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87998959]
Za to rzeczy, których nie potrafiłabym przeskoczyć, to: zaniedbane zęby, łysienie, brzuch i ogólnie ciało, które mówi: ćwiczyłem ostatni raz na wf-ie w liceum.
[/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
O tak, tak! Miałam raz takiego chłopaka. Niby przystojny, zgrabny w ubraniu (szczególnie, że to zima była), a bez koszulki kompletny plastuś z boczkami, garbikiem i brzuszkiem. Pamiętam, że to był duży zawód, jak go pierwszy raz tak zobaczyłam, do tego charakterem niestety nie nadrabiał.
Tragedia! Raz wzielam takiego wlasnie misia, ktorego mialam nadzieje namowic na silownie i aktywne spedzanie wolnego czasu. Taa jasne. Teraz jest pewnie 3 razy ciezszy. Jezeli facet nie uprawia jakiegos sportu w minimalnym zakresie to sie nie dogadamy. Nie mam zamiaru obcinac mu paznokci u stop za 30 lat, bo sie nie potrafi zgiac skoro cale zycie nie cwiczyl
Cytat:
Napisane przez Kamlisa Pokaż wiadomość
I tak, na własnego, prywatnego, wieloletniego męczyzne patrzy się inaczej nie mowie o zaniedbaniu, ale pewne rzeczy nie przeszkadzają, pewne rozczulają...No zęby musza być zdrowe. Ten chłopaczek mojej pacjentki, na oko 23 lata właśnie - przychodzi wyrywać kolejne korzenie kolejnych zębow...No dzięki, całowanie z kims takim, z ilomas korzeniami - żadna frajda, przecież to sie czuje ten zapach
Ale fujka, wlasnie to sobie wyobrazilam.
Nie przeszkadzaja mi zmarszczki, pojawiajaca sie z czasem siwizna czy lysina, na pewne rzeczy nie ma sie zadnego wplywu. Nie ma co sie dac zwariowac.

Miszka super notka, bardzo fajnie czytac o szczesliwych zwiazkach.

Kasztanka u nas tez wirus nie odpuszcza, pomalutku zwiekszaja restrykcje. Najpierw trzeba bylo nosic maseczki w publicznym transporcie, a od przyszlego tygodnia w kazdym sklepie.
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 09:08   #2875
Michell72
Zakorzenienie
 
Avatar Michell72
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 191
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Miłe takie drobiazgi.
Mój ślubny taki nie był,jak go dostałam z odzysku
Moja natura ma tu kolosalny wpływ,po prostu się dopasował.
Jesteśmy 12 lat po ślubie i codziennie umilamy sobie dni np.smsem o miłosnej lub hm pikantnej treści..słowem rzuconym do śniadania..itd...Dzieci też tak dopieszczam .Im więcej wchłoną ciepła,same będą umiały ogrzać swój związek..
Michell72 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 10:37   #2876
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Nie przeszkadzaja mi zmarszczki, pojawiajaca sie z czasem siwizna czy lysina, na pewne rzeczy nie ma sie zadnego wplywu. Nie ma co sie dac zwariowac.
Masz racje Mi nie przeszkadza to co u moich równieśników, czy tam mężczyzn starszych o te maks 10 lat ode mnie, już zaczyna się pojawiać - siwizna czy zmarszczki, ale łysienie jest jeszcze na tym etapie dla mnie trudne do przeskoczenia. Myśle, że za ok. 10 lat pewnie i to, naturalnie, przestanie mi przeszkadzać.

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Miłe takie drobiazgi.
Mój ślubny taki nie był,jak go dostałam z odzysku
Moja natura ma tu kolosalny wpływ,po prostu się dopasował.
Jesteśmy 12 lat po ślubie i codziennie umilamy sobie dni np.smsem o miłosnej lub hm pikantnej treści..słowem rzuconym do śniadania..itd...Dzieci też tak dopieszczam .Im więcej wchłoną ciepła,same będą umiały ogrzać swój związek..
Bardzo fajnie, Miszka Dobre związki nie biorą się z niczego, wymagają pracy i zaangażowania obu stron.

A ja jestem troche załamana. Jak wiecie dokarmiam bezdomne koty obok mnie, i wczoraj pojawiła się tam nowa malizna Był bardzo głodny, w dodatku ma jakby takie strupki pod oczami, między noskiem. Nie wiem czy ktoś go podrzucił, czy jest na tyle duży, że matka zdecydowała się go poprowadzić do miejsca z jedzeniem. Wygląda mi na 4-tygodniowego kociaka. Skontaktowałam się z tą fundacją Kocia Mama w Łodzi i mi powiedzieli, żebym zadzwoniła do łódzkiego Animal Patrol. Dzwoniłam, ale wszystkie linie zajęte. Spróbuje ponownie.

eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 11:05   #2877
LaMary
Zakorzenienie
 
Avatar LaMary
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3 545
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

oj, oj, ale tematy poruszacie
Siwizny, łyse głowy, farbowane głowy (eee... chyba tego jeszcze nie było), młodzi, starsi, starzy...

Mnie starsi panowie (tacy 55+) nie interesują, tak samo jak młodzi chłopcy. Ale to chyba naturalne ze im jesteśmy starsze, tym podobają nam się dojrzalsi panowie No oczywiście, zawsze znajdzie sie wyjatek, który potwierdzi tylko regułę

Uroda? oczywiście ważna, gdy poznajemy drugiego człowieka jednak bardzo szybko urzeka nas co innego. Bo cóż nam po uroczo-czarująco-mdlącym facecie? No chyba że ma nam służyć za olśniewający eksponat w towarzystwie Facet powinien mieć coś ciekawego do zaoferowania ( i to szybko) I nie chodzi mi tu o dobry seks (chociaż to też b.b. ważne w związku) ale jakąś pasję? plany? Siłę, która napędza człowieka do osiągania celów? no... wiecie o czym mówię
A podobali mi się blondyni a mam bruneta ( jeszcze bez siwizny) Złapałam z nim, w epoce kamienia łupanego dobry kontakt, juz w pierwszej minucie i chociaż długo nie myślałam o nim jak o potencjalnym kandydacie na męża , został nim. Oczywiście nie od razu bo Zycie to przygoda
A latka lecą i starzejemy się i akceptujemy w sobie zmiany, często obracając w żart...taka terapia obśmiewaniem Nie będę przecież udawała że mam super jędrny tyłek i cycki na wysokości brody a Tż sześciopak...
I cieszę się, że nie musze szukać swojej drugiej połówki jakkolwiek to wybrzmiało Przeraża mnie to o czym piszecie... My poznaliśmy się jako 17 latkowie ( ja ciut starsza) w kieszeniach mieliśmy kilka monet i głowy pełne pomysłów na życie... byliśmy otwarci na świat tyle, że świat był wtedy zamknięty dla nas
Nie mieliśmy dużych oczekiwań wobec siebie. Nie umiesz? ja też...

No i Tz ma taryfę ulgową w obowiązkach domowych tylko dlatego że długo pracuje. Ma się ten gest no nie? Nie zmuszam bo sama tez nie chciałabym robić czegoś co mnie uwiera...A kuchnia interesuje go w porach posiłku Na razie ta część domu jest dla niego przestrzenią coiagle do odkrycia Liczę że jako człowiek ciekawy świata zainteresuje się kiedyś tym rejonem domu haha... Lepiej późno niż wcale
LaMary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 11:13   #2878
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Michell72 Pokaż wiadomość
Miłe takie drobiazgi.
Mój ślubny taki nie był,jak go dostałam z odzysku
Moja natura ma tu kolosalny wpływ,po prostu się dopasował.
Jesteśmy 12 lat po ślubie i codziennie umilamy sobie dni np.smsem o miłosnej lub hm pikantnej treści..słowem rzuconym do śniadania..itd...Dzieci też tak dopieszczam .Im więcej wchłoną ciepła,same będą umiały ogrzać swój związek..
Miszka totalnie popieram Bardzo lubię taką codzienność
Soso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 11:14   #2879
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Kasztanka u nas tez wirus nie odpuszcza, pomalutku zwiekszaja restrykcje. Najpierw trzeba bylo nosic maseczki w publicznym transporcie, a od przyszlego tygodnia w kazdym sklepie.
U mnie w ogole nie bylo nakazu noszenia maseczek, ciekawa jestem, czy to sie teraz zmieni.
Dostalam dzisiaj maila, ze moja aplikacja w sprawie pobierania dodatku job keeper zostala zaakceptowana (aplikowalam po uzyskaniu permanent residency), wiec nawet, jesli bedzie kolejny lockdown, to siedzac w domu bede normalnie dostawac wyplate. Przy pierwszym lockdownie nie mialam tej opcji, bo przyznali mi permanent residency dopiero w czerwcu, wtedy moja jedyna opcja bylo wyplacenie skladek emerytalnych.

La Mary, moj maz ma delikatna taryfe ulgowa jedynie wtedy, kiedy on normalnie pracuje, a ja nie - na dluzsza mete, np. miedzy obecna praca a poprzednia mialam prawie 4 miesiace przerwy.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-15, 12:29   #2880
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
U mnie w ogole nie bylo nakazu noszenia maseczek, ciekawa jestem, czy to sie teraz zmieni.
Dostalam dzisiaj maila, ze moja aplikacja w sprawie pobierania dodatku job keeper zostala zaakceptowana (aplikowalam po uzyskaniu permanent residency), wiec nawet, jesli bedzie kolejny lockdown, to siedzac w domu bede normalnie dostawac wyplate. Przy pierwszym lockdownie nie mialam tej opcji, bo przyznali mi permanent residency dopiero w czerwcu, wtedy moja jedyna opcja bylo wyplacenie skladek emerytalnych.

La Mary, moj maz ma delikatna taryfe ulgowa jedynie wtedy, kiedy on normalnie pracuje, a ja nie - na dluzsza mete, np. miedzy obecna praca a poprzednia mialam prawie 4 miesiace przerwy.
Kasztanka i dobrze mnie się wydaje, że to w ogóle nie polega na tym, żeby każdy po równo, tylko na wypracowaniu takiej równowagi, żeby każdy czuł się w tym dobrze. Nigdy w swoich związkach tego procentowo nie liczyłam, co kto i ile czasu, nie potrzebuję tego. Zaangażowanie, partnerstwo i wsparcie czuć i bez buchalterii.

A z innej bajki: Kupiłam filtr do twarzy Purito - Centella Green Level Unscented Sun SPF50+. Ktoś coś? W sieci opinie dobre, a potrzebuję czegoś pod podkład Chanel Water Tint, który sam w sobie jest cudny, ale średnio wygląda na ciężkich tłustych filtrach :/

Spędziłam weekend z przyjaciółmi na Kaszubach, w kamperze. I jak zawsze wydawało mi się, że kamperowanie to opcja zupełnie nie dla mnie, tak jestem naprawdę zachwycona. Spaliśmy w środku lasu, nad jeziorami, no cudne doświadczenie Poczułam sie trochę jak na wakacjach u babci - zbierałam m.in. jagody (musiał to być nie lada widok, umorusana borówkami pośrodku leśnej polany, z lampką wina w ręce xD), kurki, podglądaliśmy sarny, łasice, bobry, pełen chill
Soso jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-21 07:02:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:51.