Nasze codzienne jadłospisy, część XII

[zatajona]

ja też się 'pochwalę'... no więc:
śniadanie: 8.00 - jajecznica z 2 jajek z szynką, cebulą, pomidorami, sałatka buraczano-śledziowa, kajzerka
2 śniadanie: 11.00 -2,5 śliwki
obiad: 14.00 - miseczka zupy koperkowej
obiad część 2 xd : 16.00 - gyros z sosem czosnkowym, kiszona kapucha i łyżka ryżu
kolacja: 18.10 - kawałek bagietki i sałatka śledziowo-buraczana
i wypiłam dzisiaj litry wody przegotowanej z cytryną, 2 kawy z mlekiem 0,0 % tłuszczu [ łaciate] i kilka szklanek zwykłej wody. jestem przerazona, bo jestem juz praktycznie PO ekheem, DRASTYCZNYM ODCHUDZANIU że takl powiem... najbardziej nie lubie swoich udzisk xc od jutra muszę jeść mniej, bo strasznie boje sie efektu jojo... teraz ważę 43kg, przed odchudzaniem 56 kg, no ale ciągle rosnę bo mam dopiero 14 lat, 162 cm wzrostu,. Wcześnije przy wadze 56 kg miałam może 157 cm.

[srebrnaparasolka]

Napisane przez zatajona

ja też się 'pochwalę'... no więc:

Napisane przez zatajona

śniadanie: 8.00 - jajecznica z 2 jajek z szynką, cebulą, pomidorami, sałatka buraczano-śledziowa, kajzerka
2 śniadanie: 11.00 -2,5 śliwki
obiad: 14.00 - miseczka zupy koperkowej
obiad część 2 xd : 16.00 - gyros z sosem czosnkowym, kiszona kapucha i łyżka ryżu
kolacja: 18.10 - kawałek bagietki i sałatka śledziowo-buraczana
i wypiłam dzisiaj litry wody przegotowanej z cytryną, 2 kawy z mlekiem 0,0 % tłuszczu [ łaciate] i kilka szklanek zwykłej wody. jestem przerazona, bo jestem juz praktycznie PO ekheem, DRASTYCZNYM ODCHUDZANIU że takl powiem... najbardziej nie lubie swoich udzisk xc od jutra muszę jeść mniej, bo strasznie boje sie efektu jojo... teraz ważę 43kg, przed odchudzaniem 56 kg, no ale ciągle rosnę bo mam dopiero 14 lat, 162 cm wzrostu,. Wcześnije przy wadze 56 kg miałam może 157 cm.

Chyba mamy coś wspólnego. Ale od razu Ci powiem, że ty powinnaś jeść więcej i przytyć, a nie mniej...
Ja też. Tyle że nie dość, że nigdy jeszcze nie miałam P z prawdziwego zdarzenia, nawet chyba nie jadłam tyle co ty. A i tak na drugi dzień było 0,7 kg więcej i ani myślało już spaść. Czyli jednak nie wahanie... Boję się że mam tak rozwalony metabolizm, że nie będę mogła przejść na prawdziwe P, takie jak np. Izaczka albo kiitty. Nie wiem jak mam to w miarę szybko rozkręcić, żeby jeść tyle i tyć sobie powoli.
Pisałam już o tym, ale zobaczyłam Twojego posta, chyba tez znikajac jest w podobnej sytuacji... czy się mylę? I pomyślałam, że potrzebne mi trochę pomocy.

[znikajac]

Napisane przez srebrnaparasolka

Pisałam już o tym, ale zobaczyłam Twojego posta, chyba tez znikajac jest w podobnej sytuacji... czy się mylę? I pomyślałam, że potrzebne mi trochę pomocy.

a no owszem, codziennie jest planowanie z którego na drugi dzień nic nie wychodzi, ciężkie jest przełamanie się ... ale to chyba nie ten wątek

[Florida]

Napisane przez innyrytm

Florida mam 163-165 cm wzrostu .

troche wiecej niz ja to faktycznie chudziutka jesteś

Uuu

Dzisiaj :
1 rogal mleczny z wieśniakiem, 2 delicje
2 2 delicje, 4 sucharki, brzoskwinia
3 dzisiaj nie bylo czasu na gotowanie wiec 4 kawalki chleba razowego ze słonecznikiem, pasztetem i serkiem wiejskim, brzoskwinia, dużo arbuza (z 3 plastry )
4 1/2 serka wiejskiego, cappucino, duuuzzoo arbuza ;]
5 kromka chleba z pomidorem, dużo arbuza (chyba z 4 porządne plastry ), 2 jabłka,



i gdzies w miedzyczasie kawalek szarlotki i nic wiecej se chyba nie przypominam

[Irish lady 28]

U

1. jajko na miękko, kanapka razowca z masłem,pestkami dyni,poledwicą sopocką,pomidorem,cebulą, kawa z mlekiem 2%
2. grahamka-skład jak wyżej
3. jogurt malinowy 200g
4. sałatka z grillowanym kurczakiem (400g sałatki): oliwki,feta,sałata lodowa,ogórki,pomidory,ce bula czerwona,papryka, sos czosnkowy+ kurczak oczywiście

może być????
...więcej nie umiem...

[innyrytm]

Napisane przez Florida

troche wiecej niz ja to faktycznie chudziutka jesteś

Uuu

Dzisiaj :
1 rogal mleczny z wieśniakiem, 2 delicje do tego wieśniaka mogłaś dodać chociaz jakieś warzywo. słodkości-puste kalorie zamieniłabym na sałatke warzywną. do tego jabłko i by było ok.
2 2 delicje, 4 sucharki, brzoskwinia nie wiem czy sucharki są syte, ale powiedzmy że ok.
3 dzisiaj nie bylo czasu na gotowanie wiec 4 kawalki chleba razowego ze słonecznikiem, pasztetem i serkiem wiejskim, brzoskwinia, dużo arbuza (z 3 plastry ) mam nadzieje że ostatni raz, na obiad kanapki. już lepiej było kupić jakiś sos ze słoika, do tego ugotować makaron i obiad gotowy. a przecież dużo czasu by ci to nie zajęło.
4 1/2 serka wiejskiego, cappucino, duuuzzoo arbuza ;] dawaj całego wieśniaka. do podwieczorku może orzechy ?
5 kromka chleba z pomidorem, dużo arbuza (chyba z 4 porządne plastry ), 2 jabłka, daj jeszcze jedną kromke chleba i 'nie zapychaj' sie arbuzem( o ile nim się wogule można najeść )



i gdzies w miedzyczasie kawalek szarlotki i nic wiecej se chyba nie przypominam

Nie jest dobrze(aczkolwiek malusieńki postęp jest). Brak obiadu, nnkt, ciągle serek wiejski . Kolejny dzień w którym nie ma mięsa. Jutro chce widzieć porządny jadłospis !

[kika171]

Napisane przez Florida

Uuu

Dzisiaj :
1 rogal mleczny z wieśniakiem, 2 delicje jakieś smarowidło? może kakao? i byłoby tak mniamniuśnie
2 2 delicje, 4 sucharki, brzoskwinia skromnie
3 dzisiaj nie bylo czasu na gotowanie wiec 4 kawalki chleba razowego ze słonecznikiem, pasztetem i serkiem wiejskim, brzoskwinia, dużo arbuza (z 3 plastry ) szkoda, że nie ma ciepłego posiłku, ale poza tym znowu brakuje mi nnkt
4 1/2 serka wiejskiego, cappucino, duuuzzoo arbuza ;] 1/2 z 500g? czy z 200? wydaje mi się, że próbujesz zapychać się arbuzem
5 kromka chleba z pomidorem, dużo arbuza (chyba z 4 porządne plastry ), 2 jabłka, masło? 2 kromki?



i gdzies w miedzyczasie kawalek szarlotki i nic wiecej se chyba nie przypominam

jak była szarlotka to ok, ale ogólnie raczej skromne to U mi się wydaje, brak nnkt, mało warzyw.

Napisane przez zatajona

ja też się 'pochwalę'... no więc:
śniadanie: 8.00 - jajecznica z 2 jajek z szynką, cebulą, pomidorami, sałatka buraczano-śledziowa, kajzerka ok, ładnie
2 śniadanie: 11.00 -2,5 śliwki kochanie owoce to nie posiłek, a szczególnie 2,5 śliwki
obiad: 14.00 - miseczka zupy koperkowej z torebki czy na "czymś"? jak opcja 2 to super, acz szkoda, że mięska (białko) nie ma
obiad część 2 xd : 16.00 - gyros z sosem czosnkowym, kiszona kapucha i łyżka ryżu a jednak mięsko jest, fajnie tylko tego ryżu mało
kolacja: 18.10 - kawałek bagietki i sałatka śledziowo-buraczana
i wypiłam dzisiaj litry wody przegotowanej z cytryną, 2 kawy z mlekiem 0,0 % tłuszczu [ łaciate] i kilka szklanek zwykłej wody. o której chodzisz spać? wiesz, że jedzenie za wczesnie kolacji spowalnia metabolizm?

jestem przerazona, bo jestem juz praktycznie PO ekheem, DRASTYCZNYM ODCHUDZANIU że takl powiem... najbardziej nie lubie swoich udzisk xc od jutra muszę jeść mniej, bo strasznie boje sie efektu jojo... teraz ważę 43kg, przed odchudzaniem 56 kg, no ale ciągle rosnę bo mam dopiero 14 lat, 162 cm wzrostu,. Wcześnije przy wadze 56 kg miałam może 157 cm.

nie wiem skąd chcesz ucinać kalorie bo za dużo nie jesz
słabo z nnkt (oprócz śledzi ich nie ma)
2 śn to nie posiłek
i najważniesze: MASZ NIEDOWAGĘ

Napisane przez mil33nka

mojeee P

śn. 4 czekoladowe pancakes, posypane mielonymi orzechami, 2 jabłuszka, kromka razowca z sałatą, wędliną paryką i szczypiorkiem elegancko
2 śń. grahamka z wędliną i sałatą z masełkiem, banan, kinder bueno whiteok
obiad : 2 duże piersi z kurczaka w ziołach, miska ziemniaczków, kilka kopytek ;p nietypowo, ale ładnie
deser: lód na patyku w czekoladzie, galaretka truskawkowa, kawałek ciasta raffaello
podwieczorek: budyń śmietankowy z orzechami laskowymi ok
kolacja : sałatka z makrelą ogórkiem kiszonym i szczypiorkiem, pół grahamki, 2 jajka na twardo . ok, ładnie jak sałatki sporo, a 1/2 grahamki i tak była duża

i jak ?

Napisane przez srebrnaparasolka

podpisuję się pod tym 'wszystkimi czterema łapkami'. ech.
Mnie też P idzie opornie, bo boję się o swoje trawienie. A że trochę się już na forum naczytałam, jak dziewczyny potrafią ocenić, nic nie wstawiam. Dla świętego spokoju i niech tak na razie będzie.

jeszcze zdanie ode mnie bo jednak często oceniam jadłospisy i bywam czasami "niemiła" sama jestem po(?) ed i wiem jak to jest kogoś głaskać po główce ja dostałam kopa od innych wizażanek i z dnia na dzień zrobilam mega skok kaloryczny, nikt nie cackał się ze mną i nie chwalił jadłospisów które wklejałam, a mi też było ciężko, każdemu jest.
Jedno mogę powiedzieć- taki motywator jaki dostałam od Izy, Dekas, Air czy Kaawy dał o wiele więcej niż pisanie " o dodałaś kromeczkę, jest super".
uwierzcie, ze żadna z oceniajacych dziewczyn nie chce sprawić Wam przykrości, a wręcz przeciwnie-chcemy pomóc

[innyrytm]

kika,ja też musiałam długo pracować nad tym co jem, by wkońcu ktoś powiedział'' no wkońcu jest ok''. mn ty sprowadziłaś mnie na dobrą droge ale u niektórych działa to w odwrotną stronę -jak z dziećmi .

[zatajona]

Napisane przez srebrnaparasolka

Chyba mamy coś wspólnego. Ale od razu Ci powiem, że ty powinnaś jeść więcej i przytyć, a nie mniej...
Ja też. Tyle że nie dość, że nigdy jeszcze nie miałam P z prawdziwego zdarzenia, nawet chyba nie jadłam tyle co ty. A i tak na drugi dzień było 0,7 kg więcej i ani myślało już spaść. Czyli jednak nie wahanie... Boję się że mam tak rozwalony metabolizm, że nie będę mogła przejść na prawdziwe P, takie jak np. Izaczka albo kiitty. Nie wiem jak mam to w miarę szybko rozkręcić, żeby jeść tyle i tyć sobie powoli.
Pisałam już o tym, ale zobaczyłam Twojego posta, chyba tez znikajac jest w podobnej sytuacji... czy się mylę? I pomyślałam, że potrzebne mi trochę pomocy.

na podkręcenie metabolizmu to tak:
- więcej się ruszaj
- jedz dużo białka, który bardzo podkręca metabolizm
- posiłki co 2-3 godziny, na początek spróbuj bardzo małe porcje jeśli się boisz i z czasem lekko je zwiększaj ale bez przesady oczywiście
- pij dużo WODY MINERALNEJ, zielonej herbaty [czerwona podobno też dobra]
- woda przegotowana z cytryną na czczo podkręca metabolizm
- dużo warzyw i owoców [ błonnik ;d]
- ogranicz węglowodany

przepraszam, że nie na temat

[znikajac]

Napisane przez zatajona

na podkręcenie metabolizmu to tak:
- więcej się ruszaj
- jedz dużo białka, który bardzo podkręca metabolizm
- posiłki co 2-3 godziny, na początek spróbuj bardzo małe porcje jeśli się boisz i z czasem lekko je zwiększaj ale bez przesady oczywiście
- pij dużo WODY MINERALNEJ, zielonej herbaty [czerwona podobno też dobra]
- woda przegotowana z cytryną na czczo podkręca metabolizm
- dużo warzyw i owoców [ błonnik ;d]
- ogranicz węglowodany

przepraszam, że nie na temat

czerwona nie na P,
ograniczenie węglowodanow tez nie koniecznie

[Dekas]

Napisane przez kika171

jeszcze zdanie ode mnie bo jednak często oceniam jadłospisy i bywam czasami "niemiła" sama jestem po(?) ed i wiem jak to jest kogoś głaskać po główce ja dostałam kopa od innych wizażanek i z dnia na dzień zrobilam mega skok kaloryczny, nikt nie cackał się ze mną i nie chwalił jadłospisów które wklejałam, a mi też było ciężko, każdemu jest.
Jedno mogę powiedzieć- taki motywator jaki dostałam od Izy, Dekas, Air czy Kaawy dał o wiele więcej niż pisanie " o dodałaś kromeczkę, jest super".
uwierzcie, ze żadna z oceniajacych dziewczyn nie chce sprawić Wam przykrości, a wręcz przeciwnie-chcemy pomóc

to proszę mnie zmotywować w ramach akcji jutro się ważę!

Dzisiejsze coś P jakby

1. 3 gofry kruche (znaczy z ciasta maślanego), wieśniak, cukier, cynamon, konfitura brzoskwiniowa, maliny, inka na mleku
2.big milk
trochę malin z krzaka, jogo waniliowy
paczka korzennych ciasteczek
3.chłodnik z buraczków i śmietany 30%, dwa jaja na twardo
kasza manna na mleku z serkiem waniliowym i bananem
4. dwie kanapki z masłem, serkiem kanapkowym i konfiturą brzoskwiniową, dwa kubki mleka
5.kanapki jak wyżej, boskieeeeeee
6.tatar wołowy dużooooo, galaretka drobiowa z sokiem z cytryny, 4 kromki bułki paryskiej, desperados, ogórki w musztardzie
i jest mi tak nastrojowo, że obale jeszcze zimnego lecha i zjem jabłko

i niech mi ktoś powie że się tyje po rzuceniu paleniaaa
oceniać!

[znikajac]

Napisane przez Dekas

to proszę mnie zmotywować w ramach akcji jutro się ważę!

Dzisiejsze coś P jakby

1. 3 gofry kruche (znaczy z ciasta maślanego), wieśniak, cukier, cynamon, konfitura brzoskwiniowa, maliny, inka na mleku
2.big milk
trochę malin z krzaka, jogo waniliowy
paczka korzennych ciasteczek
3.chłodnik z buraczków i śmietany 30%, dwa jaja na twardo
kasza manna na mleku z serkiem waniliowym i bananem
4. dwie kanapki z masłem, serkiem kanapkowym i konfiturą brzoskwiniową, dwa kubki mleka
5.kanapki jak wyżej, boskieeeeeee
6.tatar wołowy dużooooo, galaretka drobiowa z sokiem z cytryny, 4 kromki bułki paryskiej, desperados, ogórki w musztardzie
i jest mi tak nastrojowo, że obale jeszcze zimnego lecha i zjem jabłko

i niech mi ktoś powie że się tyje po rzuceniu paleniaaa
oceniać!

Ładnie ale zawsze może być lepiej
a jezeli mam sie przyczepiać-więcej warzyw ^^

[Dekas]

Napisane przez znikajac

Ładnie ale zawsze może być lepiej
a jezeli mam sie przyczepiać-więcej warzyw ^^

aaa warzyw mam dość, wekuje przecier ogórkowy i żuje kiszone ogóry cały dzień ^^

[Florida]

Napisane przez innyrytm

Nie jest dobrze(aczkolwiek malusieńki postęp jest). Brak obiadu, nnkt, ciągle serek wiejski . Kolejny dzień w którym nie ma mięsa. Jutro chce widzieć porządny jadłospis !

dzieki ;*
Postaram sie
arbuzem sie nie zapycham, poprostu go lubie
rogala zamianilabym na razowca ale rano przewaznie w domu nie ma
myśle że jutro bedzie lepiej ale sniadania na razowcu i tak nie moge obiecac

chodziaz spróbuje

Napisane przez kika171

jak była szarlotka to ok, ale ogólnie raczej skromne to U mi się wydaje, brak nnkt, mało warzyw.

wychowałam sie w domu bez masła i nigdy nie smarowałam
mało? a ja już sie bałam że przytyje
dzieki ;*



aj i jeszcze pół pomidora było niedawno

[znikajac]

Napisane przez Dekas

aaa warzyw mam dość, wekuje przecier ogórkowy i żuje kiszone ogóry cały dzień ^^

no to good

[Irish lady 28]

U

1. jajko na miękko, kanapka razowca z masłem,pestkami dyni,poledwicą sopocką,pomidorem,cebulą, kawa z mlekiem 2%
2. grahamka-skład jak wyżej
3. jogurt malinowy 200g
4. sałatka z grillowanym kurczakiem (400g sałatki): oliwki,feta,sałata lodowa,ogórki,pomidory,ce bula czerwona,papryka, sos czosnkowy+ kurczak oczywiście

może być????
...więcej nie umiem...

[twinsy21]

sub.

[Winky]

Napisane przez Dekas

to proszę mnie zmotywować w ramach akcji jutro się ważę!

Dzisiejsze coś P jakby

1. 3 gofry kruche (znaczy z ciasta maślanego), wieśniak, cukier, cynamon, konfitura brzoskwiniowa, maliny, inka na mleku
2.big milk
trochę malin z krzaka, jogo waniliowy
paczka korzennych ciasteczek
3.chłodnik z buraczków i śmietany 30%, dwa jaja na twardo
kasza manna na mleku z serkiem waniliowym i bananem
4. dwie kanapki z masłem, serkiem kanapkowym i konfiturą brzoskwiniową, dwa kubki mleka
5.kanapki jak wyżej, boskieeeeeee
6.tatar wołowy dużooooo, galaretka drobiowa z sokiem z cytryny, 4 kromki bułki paryskiej, desperados, ogórki w musztardzie
i jest mi tak nastrojowo, że obale jeszcze zimnego lecha i zjem jabłko

i niech mi ktoś powie że się tyje po rzuceniu paleniaaa
oceniać!

Mi się bardzo podoba. Koniecznie pochwal się jutro jak waga.
Po rzuceniu palenia się tyje.

[twinsy21]

U

sniadanie;

pasek czekolady [milki laciatej] + kostka czekolady z nadzieniem toffi Terravity
3/4 arbuza + banan + jablko + pare lyzek platkow owsianych na mleku + szklanka cheeriousow zbozowych + orzechy wloskie + rodzynki + + daktyle + kawal twarogu + kubel maslanki truskawkowej
kromka chleba z maslem czosnkowym, palstrem zoltego sera, pomidorem, ogorkiem
kawa z mlekiem i miodem

II sniadanie

lod kit- kat czekoladowy + jogurt mullera z kulkami czekoladowymi + jablko.

Obiad;

miska makaronu żytniego z sosem smietanowoserowym wlasnej roboty+ brokuly + groch + fasola + kotlety sojowe w panierce.

deser;

kawal sernika w polewie czekoladowej z rodzynkami. + szklanka soku bananowego
kawa z mlekiem znow.

podwieczorek;

banan again + sliiiiwki + orzechy wloskie + bulka drozdzowa z gruszonka posmarowana - 1/2 z maslem orzechowym i miodem i 1/2 z dzemem wisniowym.

kolacja;

duuza bagietka z maslem, salata, ogorkiem, kukurydza, pomidorem, serem + serek wiejski z brokulami , kukurydza, papryka, pomidorami, 2 jajkami.

po; dojedzone kolo 23;50

kawal twarogu z pomidorami [zglodnialysmy]

[Florida]

Napisane przez twinsy21

U

sniadanie;

pasek czekolady [milki laciatej] + kostka czekolady z nadzieniem toffi Terravity
3/4 arbuza + banan + jablko + pare lyzek platkow owsianych na mleku + szklanka cheeriousow zbozowych + orzechy wloskie + rodzynki + + daktyle + kawal twarogu + kubel maslanki truskawkowej
kromka chleba z maslem czosnkowym, palstrem zoltego sera, pomidorem, ogorkiem
kawa z mlekiem i miodem

II sniadanie

lod kit- kat czekoladowy + jogurt millera z kulkami czekoladowymi + jablko.

Obiad;

miska makaronu żytniego z sosem smietanowoserowym wlasnej roboty+ brokuly + groch + fasola + kotlety sojowe w panierce.

deser;

kawal sernika w polewie czekoladowej z rodzynkami. + szklanka soku bananowego
kawa z mlekiem znow.

podwieczorek;

banan again + sliiiiwki + orzechy wloskie + bulka drozdzowa z gruszonka posmarowana - 1/2 z maslem orzechowym i miodem i 1/2 z dzemem wisniowym.

kolacja;

duuza bagietka z maslem, salata, ogorkiem, kukurydza, pomidorem, serem + serek wiejski z brokulami , kukurydza, papryka, pomidorami, 2 jajkami.

to jest utrzymanie? troche tak duzo
ale za to jakie pyszne ;d

[lovelykate]

Napisane przez Florida

to jest utrzymanie? troche tak duzo
ale za to jakie pyszne ;d

Jeżeli twinsy podpisały to U, to znaczy, że utrzymują na tym wagę. Obyłoby się bez infantylnych komentarzy. Każdy ma inne zapotrzebowanie kaloryczne, dlatego każde U jest inne. Dlatego pomyśl zanim coś napiszesz.

Swoją drogą, dziewczyny świetny jadłospis

[ar22]

moje wczorajsze U:

śniadanie [7:30] owsianka [ po 4 łyżki płatków i otrębów żytnich, 2 łyżeczki lnu mielonego, cynamon, nektaryna i pół banana, ZB i BF, crunchy orzechowe, po łyżeczce wieśniaka i serka homo waniliowego] jabłko, kakao Puchatek i zielona

prrrraca....

śniadanie II [ 12:00] wieśniak 150g i meeega ilość winogron

praaacccaaa....i do domku


obiad[ 17;00] miska zupy pomidorowej z makaronem orkiszowym, udko z kurczaka i troche surówki ze słoika domowej...po : jabłko ogromneee....


kolacja [ 20:00] w north fish : kawałek dorsza z grilla i zestaw surówek: brokuł, kapusta kiszona, sałatka z selera i innych warzyw

w ciągu dnia duuzo wody...
ufff... to tyle...prosze ślicznie o ocenke

[Tula0]

Napisane przez ar22

moje wczorajsze U:

śniadanie [7:30] owsianka [ po 4 łyżki płatków i otrębów żytnich, 2 łyżeczki lnu mielonego, cynamon, nektaryna i pół banana, ZB i BF, crunchy orzechowe, po łyżeczce wieśniaka i serka homo waniliowego] jabłko, kakao Puchatek i zielona ładnie, chociaż już mogłaś się nie bawić w połówki i wrzucić całego banana

prrrraca....

śniadanie II [ 12:00] wieśniak 150g i meeega ilość winogron tu sypnęłabym jeszcze jakimiś orzeszkami...No i mam nadzieję, że normalny wieśniak, a nie te 'lajty'?

praaacccaaa....i do domku


obiad[ 17;00] miska zupy pomidorowej z makaronem orkiszowym, udko z kurczaka i troche surówki ze słoika domowej...po : jabłko ogromneee.... Do drugiego dania brakuje mi węgli, no chociażby kilka małych ziemniaczków


kolacja [ 20:00] w north fish : kawałek dorsza z grilla i zestaw surówek: brokuł, kapusta kiszona, sałatka z selera i innych warzyw Nie wiem jakie są tam porcje itp., i czyżby ta kolacja trochę przypominała białkową...?:co ol:

w ciągu dnia duuzo wody...
ufff... to tyle...prosze ślicznie o ocenke

Hmm, że tak powiem szału nie ma. Taka główna uwaga, to brak 4 posiłku

Jak już tu jestem to pokuszę się o wstawienia mojego:
U

IŚn.
owsianka(7ł.górskich, 1ł.otrębów, jabłko, śliwki, cynamon, rodzynki) zalane jogurtem nat.
Gdzieś pomiędzy: 3(?) zwykłe biszkopty i 2(?) zwykłe herbatniki
IIŚn.
bułka (50g.) grahamka, każda połówka posmarowana masłem + sałata, polędwica sopocka, papryka, koperek i szklanka kefiru
IIIŚn.
150g. homo nat. z porządną garścią malin, przyprawione imbirem; spore jabłko
45min. koszenia trawy
Obiad
ok.5ł. kasza jęczmiennej, smażona polędwica (wieprzowa?), surówka z młodej kapusty kiszonej(+papryka, koperek, oliwa)
45min. jazdy na rowerze
Kolacja
2 kromki chleba sojowego, z masłem i:
- sałatą, wędliną, pomidorem i cebulą
-plastrem twarogu półtłustego, pomidorem i cebulą
+ podczas przygotowywania ze dwa ogórki małosolne

Oczywiście z prośbą o ocenę

[Joasiaa]

Napisane przez Joasiaa

Część za mną część przede mną...
Moje dzisiejsze R:

1. śniadanie: kromka razowca z grillowanym kurczakiem, sałata + pomidor
2. II śniadanie: po 20g muesli crunch + nestle fitness + 5szt. nerkowców + kilka suszonych moreli + jogurt naturalny
3. obiad: 2 gołąbki (tak jak wczoraj w środku cielęcina i odbrobina ryżu)
4. kolacja: 150g chudego twarogu + papryka + ogórek

Będą 4 posiłki bo późno wstałam i śnaiadnie wypadło przed 11.

Wiem że pytanie jest głupawe ale chce się upewnić czy to co robię mam sens - czy przy takim menu i fakcie że jest to początek odchudzania wynik 700gr ubytku masy tygodniowo to nie za mało? wiem że każdy ma swoje tempo itp. ale chce potwierdzenia że to co robię zaprowadzi mnie do upragnionego celu.

Dodaję wczorajszy jadłospis ponieważ nikt go nie ocenił

Dzisiejsze R

1. śniadanie: jajko na twardo z sosem tatarskim - jogurt naturalny + ogórki kiszone; kromka razowca + ogórek zielony
2. II śniadanie: jogurt naturalny + 40g muesli + 10g nerkowców
3. obiad: pierś z indyka grillowana zapieczona z pieczarkami, plasterkiem sera light, polana ketchupem + sałata i pomidor
4. kolacja: tuńczyk z puszki + papryka

Ujdzie?
Rozumiem że trudno ocenić każdy jadłospis, ale mam wrażenie że to miejsce staje się wątkiem dla U/P z przewagą dla P

[ekstradyska]

Napisane przez Joasiaa

Dodaję wczorajszy jadłospis ponieważ nikt go nie ocenił

Dzisiejsze R

1. śniadanie: jajko na twardo z sosem tatarskim - jogurt naturalny + ogórki kiszone; kromka razowca + ogórek zielony
2. II śniadanie: jogurt naturalny + 40g muesli + 10g nerkowców
3. obiad: pierś z indyka grillowana zapieczona z pieczarkami, plasterkiem sera light, polana ketchupem + sałata i pomidor
4. kolacja: tuńczyk z puszki + papryka

Ujdzie?
Rozumiem że trudno ocenić każdy jadłospis, ale mam wrażenie że to miejsce staje się wątkiem dla U/P z przewagą dla P

mi sie ten jadłospis podoba nawet, chociaż zamieniłabym te musli z drugiego sniadania na cos innego, może jakis owoc( ?)

[Surprise]

witam i ja poprosiłabym o ocenę mojego wczorajszego R

śniadanie: 2 łyżki twarogu zmieszanego z 2 łyżkami jogurtu naturalnego, do tego łyżka płatków owsianych, trochę otrębów, mały banan, garść malin, garść jeżyn i kilka nerkowców
śniadanie II: 2 kromki chleba pełnoziarnistego, jedna kromka z serkiem naturalnym, druga z łososiem wędzonym; na obie pomidor, świeży ogórek i szczypiorek + szklanka soku pomarańczowego
obiad: pierść z kurczaka nadziewana pomidorami suszonymi i szpinakiem, gotowana na parze + pół pomidora i ogórek kiszony
kolacja: serek wiejski 150g + 1 kromka chleba pełnoziarnistego z łososiem, świeżym ogórkiem, pomidorem i papryka

4 posiłki ze względu na późne wakacyjne wstawanie

[asiatt]

Dzisiejsze U (188 cm, 61 kg)

I Śn.: jogurt 250 g z fitellą, kawa
II Śn.: drożdżówka z serem i drożdżówka z makiem, cappuccino
Obiad: 10 knedli ze śliwkami
Podwieczorek: 0,5 l lodów kawowych
Kolacja: serek wiejski z pomidorami i ogórkiem

[warrior_mortal]

Napisane przez Tula0

Hmm, że tak powiem szału nie ma. Taka główna uwaga, to brak 4 posiłku

Jak już tu jestem to pokuszę się o wstawienia mojego:
U

IŚn.
owsianka(7ł.górskich, 1ł.otrębów, jabłko, śliwki, cynamon, rodzynki) zalane jogurtem nat.
Gdzieś pomiędzy: 3(?) zwykłe biszkopty i 2(?) zwykłe herbatniki
IIŚn.
bułka (50g.) grahamka, każda połówka posmarowana masłem + sałata, polędwica sopocka, papryka, koperek i szklanka kefiru
IIIŚn.
150g. homo nat. z porządną garścią malin, przyprawione imbirem; spore jabłko
45min. koszenia trawy
Obiad
ok.5ł. kasza jęczmiennej, smażona polędwica (wieprzowa?), surówka z młodej kapusty kiszonej(+papryka, koperek, oliwa)
45min. jazdy na rowerze
Kolacja
2 kromki chleba sojowego, z masłem i:
- sałatą, wędliną, pomidorem i cebulą
-plastrem twarogu półtłustego, pomidorem i cebulą
+ podczas przygotowywania ze dwa ogórki małosolne

Oczywiście z prośbą o ocenę

fajnie aczkolwiek jakiś orzeszków czy pesteczek mi brak nooo chyba, że oliwy w surówce było sporo, to wtedy wybaczamy te "małe" braki nnkt! i tak nawiaskiem, to albo mi się zdaję, albo Twoje ostatnie jadłospisy są znacznie "uboższe" od poprzednich, hm? ...mam nadzieję, że nic się nie dzieję Kochana

[ekstradyska]

[QUOTE=Surprise;21321524]witam i ja poprosiłabym o ocenę mojego wczorajszego R

śniadanie: 2 łyżki twarogu zmieszanego z 2 łyżkami jogurtu naturalnego, do tego łyżka płatków owsianych, trochę otrębów, mały banan, garść malin, garść jeżyn i kilka nerkowców
śniadanie II: 2 kromki chleba pełnoziarnistego, jedna kromka z serkiem naturalnym, druga z łososiem wędzonym; na obie pomidor, świeży ogórek i szczypiorek + szklanka soku pomarańczowego
obiad: pierść z kurczaka nadziewana pomidorami suszonymi i szpinakiem, gotowana na parze + pół pomidora i ogórek kiszony
kolacja: serek wiejski 150g + 1 kromka chleba pełnoziarnistego z łososiem, świeżym ogórkiem, pomidorem i papryka

bardzo fajne urozmaicone jadło...mozna sie doczepic do wegli w kolacji, ale jesli chudniesz na tym to chyba nie musisz rezygnowac z tej kromki, tym bardziej że wegli w obiedzie brak

[Ainnel]

utrzymanie
164cm, 51kg, ed.
śn: 3 łyżka płatków owsianych, 1 łyżka otrąb pszennych, garść rodzynek, szklanka mleka 2%; szklanka galaretki owocowej.
IIśn: 10 okrągłych biszkoptów (4-5 cm średnicy, od wczoraj za mną chodziły ), szklanka kisielu.
o: kilka kupnych pierogów z truskawkami (wiem, nie jest to najlepszy posiłek na świecie...)
p: marchewka, 100 g jogurtu naturalnego, garść orzeszków.
k: 125g chudego twarogu + grzanka z razowca z masłem, serem żółtym i pomidorem.