Nasze codzienne jadłospisy, część XII

[Winky]

Napisane przez zatajona

śniadanie: jajecznica z 2 jajek + pół bułeczki , kilka łyżek lodów czekoladowo-karmelowych z orzeszkami MNIAMI <3
później jakieś małe jabłko
na obiad łyżka ryżu, gyros jeszcze z wczoraj i kiszona kapuszka
2 małe kanapki z jajkiem na twardo, 2 plastry ogórka, ogórek kiszony
łyżka galaretki z owocami w srodku [plasterki banana i brzoskwini]

R/U/P?

Napisane przez Anianiani

Pierwszy dzień wychodzenia z ED - po długotrwałej diecie 300 - 400 kcal.
41kg/163cm

I. Kromka chleba razowego z dwoma plasterkami szynki, pomidor ze szczypiorkiem.
II. Jabłko, kawa z mlekiem, pięć orzechów laskowych.
III. Pulpet w sosie koperkowym, buraczki.
IV. Kromka chleba razowego z twarogiem, dwa ogórki kiszone.

Wszystkiego jest bardzo malutko, ale mam nadzieję, że sama to widzisz. Do obiadku mogłaś dorzucić jakieś węgle, chociażby jednego ziemniaczka na początek. Orzechów również mogłaś zjeść trochę więcej,w końcu za bardzo nie zapychają, a są kaloryczne.
Jak na początek nie jest jednak aż tak tragicznie, ale z każdym dniem staraj się jeść więcej.
Chodzisz na jakąś terapię? Jak nie przytyjesz, to grozi ci szpital?
Ja trzymam kciuki. Ale jutro chcę wiedzieć już jakąkolwiek poprawę.
I kasuj ten podpis.

Napisane przez Surprise

Joasiaa - co do soku to był właśnie ten z fortuny. Wg informacji na opakowaniu: "składniki: sok pomarańczowy wyprodukowany z soku zagęszczonego". Zresztą bardzo rzadko piję kupne soki, a raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi . A obiadku życzę smacznego - ma baaardzo smakowało .

moje R:
śniadanie: 1 kromka chleba pełnoziarnistego cieniutko posmarowana serkiem naturalnym, na to plasterek łososia wędzonego, pomidor i świeży ogórek + pół jogurtu naturalnego z garścią jeżyn, kilkoma nerkowcami i małą łyżeczką otrębów (otrąb? ) pszennych Za mało. mogłaś dać cały jogurt i więcej otrębów (też nie wiem, jak toś się pisze xD)
śniadanie II: sałatka grecka: sałata lodowa+pomidor+kilka kostek fety+ skropione oliwą z ziołami Też tak nie za dużo, możne jakaś kromka chleba do tego?
obiad: fasolka szparagowa duszona z cebulą, czosnkiem, pomidorami świeżymi i suszonymi + łyżka ryżu Maluteńko. Czemu tak mało ryżu? Gdzie jakieś mięcho/ryba/ jajo?
kolacja: jajko na miękko, 60g twarogu, pół świeżego ogórka ok

jak dzisiaj?

Za mało! Nawet nie wiem, czy przekroczyłaś 1000kcal. Śniadanie powinno być największe. Koniecznie coś do niego dodaj. W obiedzie brakuje białko, a ono powinno być w każdym posiłku. Zgubiłaś też gdzieś piąty posiłek. Stanowczo za mało tłuszczy, mogłaś zjeść na przykład jakiś homo naturalny z orzechami/pestkami. I w ogóle nie podoba mi się za bardzo.

[innyrytm]

Moje U( na którym i tak trace wage )

śniadanie; dwie kromki chleba ze słonecznikiem; z serkiem wiejskim i pomidorem; z kiełbasą krakowską i ogórkiem; rzodkiewka; płatki na mleku 2%; śliweczki.

2 śniadanie; jabłko; serek waniliowy +rodzynki.

obiad; z 3 ziemniaki; do tego schabowy smażony na oleju w panierce( był bardzo duży, na pół talerza); surówka z warzyw( ogórek,rzodkiewka, pomidor) z łychą jogurtu naturalnego.

podwieczorek ; orzeszki ziemne; jogurt nat.; duużo śliwek; jabłko gigant.

kolacja; dwie kromki jak na śniadanie; sałatka warzywna(pomidor,cebulka, ogórek) z łychą jogurtu nat.; jabłko.


Dzisiaj przesadziłam z jabłkami(uczulenie ). słodycze mogłyby dla mnie nie istnieć ale widze że bez nich odrazu trace wage.

Do oceny

[Dekas]

Napisane przez innyrytm

Moje U( na którym i tak trace wage )

śniadanie; dwie kromki chleba ze słonecznikiem; z serkiem wiejskim i pomidorem; z kiełbasą krakowską i ogórkiem; rzodkiewka; płatki na mleku 2%; śliweczki.

2 śniadanie; jabłko; serek waniliowy +rodzynki.

obiad; z 3 ziemniaki; do tego schabowy smażony na oleju w panierce( był bardzo duży, na pół talerza); surówka z warzyw( ogórek,rzodkiewka, pomidor) z łychą jogurtu naturalnego.

podwieczorek ; orzeszki ziemne; jogurt nat.; duużo śliwek; jabłko gigant.

kolacja; dwie kromki jak na śniadanie; sałatka warzywna(pomidor,cebulka, ogórek) z łychą jogurtu nat.; jabłko.


Dzisiaj przesadziłam z jabłkami(uczulenie ). słodycze mogłyby dla mnie nie istnieć ale widze że bez nich odrazu trace wage.

Do oceny

Ty się chyba ważysz codziennie... ?

a ja dzisiaj nie zjadłam obiadu ^^ wolałam litr lodów toffee-cream na pocieszenie

[Surprise]

Napisane przez Winky

R/U/P?
Za mało! Nawet nie wiem, czy przekroczyłaś 1000kcal. Śniadanie powinno być największe. Koniecznie coś do niego dodaj. W obiedzie brakuje białko, a ono powinno być w każdym posiłku. Zgubiłaś też gdzieś piąty posiłek. Stanowczo za mało tłuszczy, mogłaś zjeść na przykład jakiś homo naturalny z orzechami/pestkami. I w ogóle nie podoba mi się za bardzo.

Cztery posiłki, bo wakacyjny śpioch ze mnie. Pół jogurtu stało opuszczone w lodówce, więc zjadłam . Naprawdę za mało? Po śniadaniu czułam się najedzona i jakoś tak nie miałam ochoty na duże drugie śniadanie .
No ale pytanie - rośliny strączkowe nie są dobrym źródłem białka? Wydawało mi się, że skoro jem fasolkę szparagową to mogę zrezygnować z mięsa. Wyprowadzicie mnie z błędu?

[Winky]

Napisane przez Dekas

Ty się chyba ważysz codziennie... ?

a ja dzisiaj nie zjadłam obiadu ^^ wolałam litr lodów toffee-cream na pocieszenie

A jak tam waga? Przybyło cię chociaż ze 100g?
Lody smaczne? Ale obiad powinien być.

Napisane przez Surprise

Cztery posiłki, bo wakacyjny śpioch ze mnie. Pół jogurtu stało opuszczone w lodówce, więc zjadłam . Naprawdę za mało? Po śniadaniu czułam się najedzona i jakoś tak nie miałam ochoty na duże drugie śniadanie .
No ale pytanie - rośliny strączkowe nie są dobrym źródłem białka? Wydawało mi się, że skoro jem fasolkę szparagową to mogę zrezygnować z mięsa. Wyprowadzicie mnie z błędu?

Rośliny strączkowe aż tak dobrym źródłem białka nie są. I naprawdę za mało, stanowczo za mało. Taką dietą zrujnujesz sobie tylko metabolizm, a jak za jakiś czas, jak waga ci stanie, to nie będziesz miała z czego ciąć kalorii.

[Joasiaa]

Napisane przez Surprise

No liczę na jak najwięcej ocen, żeby wyłapać jakieś błędy, bo sama nie jestem jeszcze zbytnio doświadczona, ale tak jak chyba nawet sama Ty, Joasiuu zauważyłaś, że ten wątek staje się bardziej U/P...

Ile mam do zrzucenia? Nie wyznaczyłam sobie jakiegoś celu, że chcę ważyć tyle i tyle. Zobaczę przy ilu kg będę się dobrze czuła sama ze sobą . Mam 165cm wzrostu i ważę teraz ok. 64,6kg. Niecałe dwa tygodnie temu było 67,4kg

Czyli poszło prawie 3kg u mnie trochę gorzej bo startowałam z wagi 73,6kg przy 163cm trochę zostalo po ciąży, a resztę sama zaniedbałam. Mam nadzieję że obie wytrwamy w drodze do upragnionego celu. Boję się tylko poniedziałkowego powrotu do pracy bo teraz dużo łatwiej kontrolować mi posiłki.

[Anianiani]

Napisane przez Winky

Wszystkiego jest bardzo malutko, ale mam nadzieję, że sama to widzisz. Do obiadku mogłaś dorzucić jakieś węgle, chociażby jednego ziemniaczka na początek. Orzechów również mogłaś zjeść trochę więcej,w końcu za bardzo nie zapychają, a są kaloryczne.
Jak na początek nie jest jednak aż tak tragicznie, ale z każdym dniem staraj się jeść więcej.
Chodzisz na jakąś terapię? Jak nie przytyjesz, to grozi ci szpital?
Ja trzymam kciuki. Ale jutro chcę wiedzieć już jakąkolwiek poprawę.
I kasuj ten podpis.


.

Chodzę do psychologa, chodzę do psychiatry, biorę leki... Czy grozi mi szpital? Nie wiem... Najzabawniejsze jest to, że całkiem niedawno byłam w szpitalu na Oddziale Zaburzeń Odżywiania - ze zdiagnozowaną bulimią, która bardzo mnie wyniszczyła i zamieniła moje życie w koszmar. Kiedy objawy ustąpiły, wyszłam ze szpitala ale względny spokój miałam tylko przez jakiś czas. Przeszłam na dietę i popadłam w drugą skrajność - niejedzenie.
Powoli tracę nadzieję, że kiedykolwiek z tego wyjdę...

[Dekas]

Napisane przez Winky

A jak tam waga? Przybyło cię chociaż ze 100g?
Lody smaczne? Ale obiad powinien być.

Lody jamiiiii
powinien, tylko sama byłam i nie miałam pomysłu ni motywacji, w taki upał obierać kartofli mi się nie chce

waga ekhm szkoda słów, jest mniej o 0,5kg, to wahania tylko, ale mi przykro, zawiodłam się i nic już nie rozumiem...

[znikajac]

Napisane przez Dekas

Lody jamiiiii
powinien, tylko sama byłam i nie miałam pomysłu ni motywacji, w taki upał obierać kartofli mi się nie chce

waga ekhm szkoda słów, jest mniej o 0,5kg, to wahania tylko, ale mi przykro, zawiodłam się i nic już nie rozumiem...

bylas u lekarza?

[mpati86]

Moje U:

Ś: 2 duże kawałki chleba ciemnego z ziarnami:
- jeden z masłem orzechowym, twarogiem chudym i dżemem jagodowo żurawinowym słodzonym sokiem z winogron
- jeden z twarogiem chudym, miodem i bananem
kawa z mlekiem

II Ś: twarożek wiejski cały z łyżką suszonej żurawiny i garścią suszonych bananów; kawa z mlekiem

O: ryż brązowy z natką pietruszki, klops gotowany; ogórek kiszony; marchewka gotowana i pietruszka gotowana

P: duża brzoskwinka

K: kromka chleba razowego ze śliwką z wędliną kura w galarecie; ogórek małosolny; pomidor; pół kostki twarogu chudego;

10km- rower

[madamoiselle]

Witam, jestem na R.. poproszę o ocenkę

ŚN: 8.00 owsianka na mleku z otrębami i dołożyłam jeszcze sera na talerz do mleka, plus podczas robienia schrupałam pół średniej papryki
II ŚN: (10.30) kefir z ogórkiem
OBIAD13.00) kurczak w panierce (ale zjadłam bez panierki i bez skóry), trochę ryżu brązowego ugotowałam i jogurtem naturalnym polane, ogórki kwaszone
PODWIECZ(16.00): kanapka z ciemnym pieczywem z bieluchem na to pomidorki
KOLACJA: (19.00)równiez ta sama kanapka bo bardzo mi posmakowała (w ogóle najchętniej to bym tylko to jadła )

nie jestem na ścisłym R chcę tylko tak żeby sukienka ładnie leżała w następną sobotę (kalorii liczyć nie umiem, staram sie tylko dobrze łączyć i komponować posiłki) dlatego poproszę o ocenkę

[znikajac]

Napisane przez mpati86

Moje U:

Ś: 2 duże kawałki chleba ciemnego z ziarnami:
- jeden z masłem orzechowym, twarogiem chudym i dżemem jagodowo żurawinowym słodzonym sokiem z winogron
- jeden z twarogiem chudym, miodem i bananem
kawa z mlekiem

II Ś: twarożek wiejski cały z łyżką suszonej żurawiny i garścią suszonych bananów; kawa z mlekiem

O: ryż brązowy z natką pietruszki, klops gotowany; ogórek kiszony; marchewka gotowana i pietruszka gotowana

P: duża brzoskwinka

K: kromka chleba razowego ze śliwką z wędliną kura w galarecie; ogórek małosolny; pomidor; pół kostki twarogu chudego;

10km- rower

brzydki podwieczorek

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

R (koleżanki, nie ma tu konta podaję tak, jak mi napisała):

Śniadanie: 2 kromki chleba razowego, pomidor, szczypiorek, jajko na twardo, jabłko
II śniadanie: Serek homogenizowany naturalny, garść orzechów, brzoskwinia
Obiad: Pół torebki brązowego ryżu, pierś z kurczaka w przyprawach chilli, kilka rzodkiewek
Podwieczorek: Tuńczyk wsw, pomidor
Kolacja: Serek wiejski, 3 ogórki kiszone

[GummyKammy]

U.

Iśn: bułka pszenna/ z masłem/ pół z twarogiem i miodem/pół z serkiem wiejskim i przyprawą do piernika + kawka z mlekiem.

IIśn: jogurt bananowy z musli tropikalnym, czekolada na gorąco z saszetki

ob: młode ziemniaczki z sosem, spora pałka z kurczaka, zasmażana kapusta i ogórki konserwowe.

p: kawa z mlekiem i cukrem + kokosanka z czekoladą.

k: 2 kromki pszennego chlebka z szynką wędzoną i żółtym serem z keczupem / ogórki małosolne

po/ 3 lampki białego wina z cytrynką i lodem

[Dekas]

Napisane przez znikajac

bylas u lekarza?

ważę się u lekarza, więc siłą rzeczy byłam.

[mircia14]

eR
Śniadanie - owsianka (3 ł. płatków, 1 ł. otrębów gran. czarna porzeczka, mleko 1,5%) z małym jabłkiem i 3 śliwkami
IIśniadanie - 2 kromki razowca - jedna z serkiem homo, plastrem wędliny, pomidorem, druga z serkiem homo i łyżką dżemu truskawkowego ; herbatka ; garść orzeszków ziemnych
Obiad - filet z rybki, pół torebki ryżu brązowego, jakaś surówka
Podwieczorek - placki otrębowe (jajko, otręby, serek homo), miseczka (ok. 150g) serka homo nat. z aromatem waniliowym
ćwiczenia
Kolacja - 2 kromki razowca z pomidorem, omlet z 2 jaj

[malenka17]

Napisane przez mircia14

eR
Śniadanie - owsianka (3 ł. płatków, 1 ł. otrębów gran. czarna porzeczka, mleko 1,5%) z małym jabłkiem i 3 śliwkami
IIśniadanie - 2 kromki razowca - jedna z serkiem homo, plastrem wędliny, pomidorem, druga z serkiem homo i łyżką dżemu truskawkowego ; herbatka ; garść orzeszków ziemnych
Obiad - filet z rybki, pół torebki ryżu brązowego, jakaś surówka
Podwieczorek - placki otrębowe (jajko, otręby, serek homo), miseczka (ok. 150g) serka homo nat. z aromatem waniliowym
ćwiczenia
Kolacja - 2 kromki razowca z pomidorem, omlet z 2 jaj

Pamiętam Twoje eRki z przed jakiegoś tam czasu, były niemalże wzorowe, ładnie udało Ci się zrzucić wagę.Ale musisz się zastanowić,czy niezbyt monotonnie i jednak za bardzo książkowo komponowałaś posiłki.
Efekt jojo podejrzewam mógł być spowodowany tym,że organizm domagał się wszystkiego innego niż tuńczyki,otręby i owsianki. Dlatego zawsze powtarzamy na wizażu,że zbyt ubogie i niskokaloryczne i nudne diety na dłuższą metę legną w gruzach.


Przemyśl to

Moje wczorajsze U:

Ś: Dwie spore grzanki razowe posmarowane miodem i skruszonymi orzechami ziemnymi, zapieczone w piekarniku (fajna glazurka się zrobiła)
1- z twarogiem i rodzynkami oraz wiórami kokosowymi
2- posmarowana konfiturą z przesmażonych malin posypane płatkami migdałowymi

espresso, szklanka wody.

IIŚ: sałatka z sałaty rzymskiej, kawałki grillowanego kurczaka, mnóstwo pomidorków cherry, cebula czerwona,oliwki czarne, dressing miodowo-ziołowy, woda mineralna z cytrynką i lodem

O: 6 dużych pierogów z truskawkami, posmarowanych lekko oliwą i zapieczonych w piekarniku + dressing z serka homo nat z mnóstwem truskawek,borówek i malin, posypane startą kostką gorzkiej czeko, szkalnka kompotu w wiśni

D: pasek czekolady Lindta z solą, kawa z mlekiem
2 gałki lodów o smaku beza-krówka! posypane orzachami w karmelu

Podw: sałatka owocowa ( mango, marakuja, grapefruit,jabłko,banan, borówki, zalane połówką kisielu poziomkowego) wpakowałam to wszystko do kawałka wydrążonego arbuza i udekorowałam tymi herbatnikami mini Leibniz maślanymi

K: tatar wołowy robiony przez TŻta(polędwica wołowa,kiszone,cebula,pie czarki marynowane,żółtko, maggi,sól,pieprz, a to wszystko do blendera) mniam! + kroma bagietki na zagrychę,
mięta.

Amen! Utyłam na takim jadło ze 2kg, ale mam nadzieje,że teraz organizm już się przyzwyczai pomału do zwiększenia kalorii, bo nie mam zamiaru całe życie zwracać uwagę co jem!

[mircia14]

Napisane przez malenka17

Pamiętam Twoje eRki z przed jakiegoś tam czasu, były niemalże wzorowe, ładnie udało Ci się zrzucić wagę.Ale musisz się zastanowić,czy niezbyt monotonnie i jednak za bardzo książkowo komponowałaś posiłki.
Efekt jojo podejrzewam mógł być spowodowany tym,że organizm domagał się wszystkiego innego niż tuńczyki,otręby i owsianki. Dlatego zawsze powtarzamy na wizażu,że zbyt ubogie i niskokaloryczne i nudne diety na dłuższą metę legną w gruzach.


Przemyśl to

Moje wczorajsze U:

Ś: Dwie spore grzanki razowe posmarowane miodem i skruszonymi orzechami ziemnymi, zapieczone w piekarniku (fajna glazurka się zrobiła)
1- z twarogiem i rodzynkami oraz wiórami kokosowymi
2- posmarowana konfiturą z przesmażonych malin posypane płatkami migdałowymi

espresso, szklanka wody.

IIŚ: sałatka z sałaty rzymskiej, kawałki grillowanego kurczaka, mnóstwo pomidorków cherry, cebula czerwona,oliwki czarne, dressing miodowo-ziołowy, woda mineralna z cytrynką i lodem

O: 6 dużych pierogów z truskawkami, posmarowanych lekko oliwą i zapieczonych w piekarniku + dressing z serka homo nat z mnóstwem truskawek,borówek i malin, posypane startą kostką gorzkiej czeko, szkalnka kompotu w wiśni

D: pasek czekolady Lindta z solą, kawa z mlekiem
2 gałki lodów o smaku beza-krówka! posypane orzachami w karmelu

Podw: sałatka owocowa ( mango, marakuja, grapefruit,jabłko,banan, borówki, zalane połówką kisielu poziomkowego) wpakowałam to wszystko do kawałka wydrążonego arbuza i udekorowałam tymi herbatnikami mini Leibniz maślanymi

K: tatar wołowy robiony przez TŻta(polędwica wołowa,kiszone,cebula,pie czarki marynowane,żółtko, maggi,sól,pieprz, a to wszystko do blendera) mniam! + kroma bagietki na zagrychę,
mięta.

Amen! Utyłam na takim jadło ze 2kg, ale mam nadzieje,że teraz organizm już się przyzwyczai pomału do zwiększenia kalorii, bo nie mam zamiaru całe życie zwracać uwagę co jem!

Pewnie masz rację. Po zakończeniu diety trochę udało mi się ograniczać, ale potem jak ruszyło..
Ale nie mam pojęcia co mogę robić - jeśli będę za dużo grzeszyć, to waga nie będzie spadać w dobrym tempie.
Jeśli możecie, poradźcie mi coś

[Winky]

Napisane przez malenka17

Pamiętam Twoje eRki z przed jakiegoś tam czasu, były niemalże wzorowe, ładnie udało Ci się zrzucić wagę.Ale musisz się zastanowić,czy niezbyt monotonnie i jednak za bardzo książkowo komponowałaś posiłki.
Efekt jojo podejrzewam mógł być spowodowany tym,że organizm domagał się wszystkiego innego niż tuńczyki,otręby i owsianki. Dlatego zawsze powtarzamy na wizażu,że zbyt ubogie i niskokaloryczne i nudne diety na dłuższą metę legną w gruzach.


Przemyśl to

Moje wczorajsze U:

Ś: Dwie spore grzanki razowe posmarowane miodem i skruszonymi orzechami ziemnymi, zapieczone w piekarniku (fajna glazurka się zrobiła)
1- z twarogiem i rodzynkami oraz wiórami kokosowymi
2- posmarowana konfiturą z przesmażonych malin posypane płatkami migdałowymi

espresso, szklanka wody.

IIŚ: sałatka z sałaty rzymskiej, kawałki grillowanego kurczaka, mnóstwo pomidorków cherry, cebula czerwona,oliwki czarne, dressing miodowo-ziołowy, woda mineralna z cytrynką i lodem

O: 6 dużych pierogów z truskawkami, posmarowanych lekko oliwą i zapieczonych w piekarniku + dressing z serka homo nat z mnóstwem truskawek,borówek i malin, posypane startą kostką gorzkiej czeko, szkalnka kompotu w wiśni

D: pasek czekolady Lindta z solą, kawa z mlekiem
2 gałki lodów o smaku beza-krówka! posypane orzachami w karmelu

Podw: sałatka owocowa ( mango, marakuja, grapefruit,jabłko,banan, borówki, zalane połówką kisielu poziomkowego) wpakowałam to wszystko do kawałka wydrążonego arbuza i udekorowałam tymi herbatnikami mini Leibniz maślanymi

K: tatar wołowy robiony przez TŻta(polędwica wołowa,kiszone,cebula,pie czarki marynowane,żółtko, maggi,sól,pieprz, a to wszystko do blendera) mniam! + kroma bagietki na zagrychę,
mięta.

Amen! Utyłam na takim jadło ze 2kg, ale mam nadzieje,że teraz organizm już się przyzwyczai pomału do zwiększenia kalorii, bo nie mam zamiaru całe życie zwracać uwagę co jem!

Śliczny jadłospis, a jaki smaczny.
I oczywiście wszystko jest, warzywa, owoce, białko, NNKT, słodkości. Tylko pozazdrościć. Żeby mi się tak chciało pichcić.

2 kg na pewno nie widać, organizm się przyzwyczaj do większej ilości kalorii ijuż zawsze będziesz mogła smacznie jeść bez zwracania uwagi na kalorie. za podejście.

[malenka17]

Napisane przez Winky

Śliczny jadłospis, a jaki smaczny.
I oczywiście wszystko jest, warzywa, owoce, białko, NNKT, słodkości. Tylko pozazdrościć. Żeby mi się tak chciało pichcić.

2 kg na pewno nie widać, organizm się przyzwyczaj do większej ilości kalorii ijuż zawsze będziesz mogła smacznie jeść bez zwracania uwagi na kalorie. za podejście.

Dziękuję!!! Ale i tak sporo czasu zajęło mi powracanie do świata żywych.
Mam trochę czasu, bo aktualnie siedzę w domciu i zajmuję się wychowywaniem mojego świeżo nabytego psiaka jemu też muszę gotować, więc cały dzień przy garkach ale co tam!

Mircia, może po prostu jedz to co jesz, ale dodawaj ciut więcej świeżych owoców, orzeszków, rób desery niskokaloryczne, zrób jeden dzień np. niedziele i pozwól sobie na samkołyk, który poprawi Ci nastrój.
Dbaj żeby codziennie nie robić tych samych zestawów, kombinuj, szukaj nowych przepisów.
Polecam leczo ze świeżych warzyw, cukini,papryki,cebulki, wrzuć w to kuraka zgrilowanego i polej sosem ze świeżych pomidorro, posyp bazylią i szamaj
No i ćwicz!
Powodzenia!

[anniaa]

mircia a może raz w tygodniu rób sobie posiłek "wolny" pozytywnie wpłynie to na twoją psychikę oraz nie powinien mieć wpływu na redukcję

[mircia14]

Napisane przez malenka17

Dziękuję!!! Ale i tak sporo czasu zajęło mi powracanie do świata żywych.
Mam trochę czasu, bo aktualnie siedzę w domciu i zajmuję się wychowywaniem mojego świeżo nabytego psiaka jemu też muszę gotować, więc cały dzień przy garkach ale co tam!

Mircia, może po prostu jedz to co jesz, ale dodawaj ciut więcej świeżych owoców, orzeszków, rób desery niskokaloryczne, zrób jeden dzień np. niedziele i pozwól sobie na samkołyk, który poprawi Ci nastrój.
Dbaj żeby codziennie nie robić tych samych zestawów, kombinuj, szukaj nowych przepisów.
Polecam leczo ze świeżych warzyw, cukini,papryki,cebulki, wrzuć w to kuraka zgrilowanego i polej sosem ze świeżych pomidorro, posyp bazylią i szamaj
No i ćwicz!
Powodzenia!

Napisane przez anniaa

mircia a może raz w tygodniu rób sobie posiłek "wolny" pozytywnie wpłynie to na twoją psychikę oraz nie powinien mieć wpływu na redukcję

Dzięki dziewczyny.
Myślę, że to będzie niedzielny obiad z rodzinką
Fajny przepis, skorzystam
Ogólnie mam zamiar poeksperymentować z obiadami, a nie tylko mięso+ryż/makaron, żeby było potreningowo

[airwaves]

Napisane przez GummyKammy

U.

Iśn: bułka pszenna/ z masłem/ pół z twarogiem i miodem/pół z serkiem wiejskim i przyprawą do piernika + kawka z mlekiem.

IIśn: jogurt bananowy z musli tropikalnym, czekolada na gorąco z saszetki

ob: młode ziemniaczki z sosem, spora pałka z kurczaka, zasmażana kapusta i ogórki konserwowe.

p: kawa z mlekiem i cukrem + kokosanka z czekoladą.

k: 2 kromki pszennego chlebka z szynką wędzoną i żółtym serem z keczupem / ogórki małosolne

po/ 3 lampki białego wina z cytrynką i lodem

Kamilka;*
ładnie pięknie
pisz co u Ciebie pw

[polny mak]

Dzisiejsze, nieco chaotyczne U :

I Ś: 2 Duże paluchy-grachamki, przekrojone na pół posmarowane serkiem naturalnym, na to plasterek polędwicy wędzonej z kurczaczka, jajeczko na twardo ogórek i pomidorek, do tego kawa z mlekiem 2% i cukrem


II Ś: Serek wiejski zwykły, ciemna,żytnia bułeczka i ogromny pomidor


O: Gotowany patison, fasolka szparagowa, marchewka i 4 młode ziemniaczki w oliwie z oliwek plus 2 duże kabanosy

Deser: Serek homo waniliowy i nektarynka


K: Tuńczyk wsw z pomidorem, ciemna bułeczka ze słonecznikiem

Bardzo proszę o ocenę

[Joasiaa]

Takie troche kombinowane dzisiejsze R:

1. śniadanie: wydrążona grahamka napełniona pieczarkami i zapieczona z serem żółtym light + pomidor (tak dzieczęta niewytrzymalam tych waszych wczorajszych pieczarkowych sugestii )
2. II śniadanie owsianka - 40g płatków + graść malin + kilka nerkowców i orzechów włoskich + łyżeczka płatków migdałowych + łyżeczka wiórków kokosowych + kapka jogurtu naturalnego + łyżeczka miodu + imbir przełamałam się było pyszne
3. 150g makaronu razowego + szpinak z czosnkiem
4. wieśniaka + kilka rzodkiewek

wiem mało białka...

[carmel_]

Napisane przez Joasiaa

Takie troche kombinowane dzisiejsze R:

1. śniadanie: wydrążona grahamka napełniona pieczarkami i zapieczona z serem żółtym light + pomidor (tak dzieczęta niewytrzymalam tych waszych wczorajszych pieczarkowych sugestii )
2. II śniadanie owsianka - 40g płatków + graść malin + kilka nerkowców i orzechów włoskich + łyżeczka płatków migdałowych + łyżeczka wiórków kokosowych + kapka jogurtu naturalnego + łyżeczka miodu + imbir przełamałam się było pyszne
3. 150g makaronu razowego + szpinak z czosnkiem
4. wieśniaka + kilka rzodkiewek

wiem mało białka...

Jadłam dzisiaj taką na obiad

Co do jadłospisu - pierwsze śniadanie zamieniłabym z drugim miejscami. W obiedzie połowę makaronu zamieniłabym na jakieś mięso

[mil33nka]

moje P


śn : 4 naleśniki, dwa ze szpinakiem, a dwa z czekoladą. Herbata owocowa, kinder mleczna kanapka .
2 śn. dwa jabłuszka, 1 nalesnik z czekoladą, 150 gr. orzechów włoskich.
obiad : 2 kotlety schabowe małe, miska ziemniaczków z koperkiem , sałatka.
deser: rogal z czekoladą, Bounty.
podwieczorek : Makrela w sosie pomidorowym z puszki( nałożyłam ją na dwie kromki razowca.
kolacja: twaróg maślankowy, herbata z miodem, grahamka z masełkiem, sałata i wędliną, 4 ogórki kiszone.

?

[znikajac]

Napisane przez polny mak

Dzisiejsze, nieco chaotyczne U :

I Ś: 2 Duże paluchy-grachamki, przekrojone na pół posmarowane serkiem naturalnym, na to plasterek polędwicy wędzonej z kurczaczka, jajeczko na twardo ogórek i pomidorek, do tego kawa z mlekiem 2% i cukrem Nie używasz masła? Dałabym więcej tej polędwicy bo co to taki jeden plasterek na 2 duże bułki


II Ś: Serek wiejski zwykły, ciemna,żytnia bułeczka i ogromny pomidor +owoc


O: Gotowany patison, fasolka szparagowa, marchewka i 4 młode ziemniaczki w oliwie z oliwek plus 2 duże kabanosy Ok.

Deser: Serek homo waniliowy i nektarynka+garść orzeszków?


K: Tuńczyk wsw z pomidorem, ciemna bułeczka ze słonecznikiem a na bułeczkę coś? serek/szynka?

Bardzo proszę o ocenę

Napisane przez carmel_

Jadłam dzisiaj taką na obiad

Iiii przyznasz,że jest boska w smaku nie? ale bardziej nadaje się na inny posiłek

Napisane przez Joasiaa

Takie troche kombinowane dzisiejsze R:

1. śniadanie: wydrążona grahamka napełniona pieczarkami i zapieczona z serem żółtym light + pomidor (tak dzieczęta niewytrzymalam tych waszych wczorajszych pieczarkowych sugestii ) no ten ser pewnie raz na jakiś czas, więc ok Aczkolwiek nie wiem ile w nim białka, chyba mało? Ogółem male troche śniadanko.

2. II śniadanie owsianka - 40g płatków + graść malin + kilka nerkowców i orzechów włoskich + łyżeczka płatków migdałowych + łyżeczka wiórków kokosowych + kapka jogurtu naturalnego + łyżeczka miodu + imbir przełamałam się było pyszne Połączyłaś węgle (platki) z tluszczami (orzechy,platki migdalowe,wiórki), co moze utrudniać chudnięcie. Ale jeżeli nie, to fajny posiłek - choć zamieniłabym go z 1 śniadaniem

3. 150g makaronu razowego + szpinak z czosnkiem suchego, czy ugotowanego? Jeżeli suchego, to zabrałabym połowę z makaronu i dodała mięso/rybę

4. wieśniaka + kilka rzodkiewek Ok. Szkoda, że brak podwieczorka

wiem mało białka...

Napisane przez mil33nka

moje P


śn : 4 naleśniki, dwa ze szpinakiem, a dwa z czekoladą. Herbata owocowa, kinder mleczna kanapka .
2 śn. dwa jabłuszka, 1 nalesnik z czekoladą, 150 gr. orzechów włoskich.
obiad : 2 kotlety schabowe małe, miska ziemniaczków z koperkiem , sałatka.
deser: rogal z czekoladą, Bounty.
podwieczorek : Makrela w sosie pomidorowym z puszki( nałożyłam ją na dwie kromki razowca.
kolacja: twaróg maślankowy, herbata z miodem, grahamka z masełkiem, sałata i wędliną, 4 ogórki kiszone.

?

Super!;-)) Jesz jajka? Mogłabyś sobie od czasu do czasu zrobić np. jajecznicę na śniadanie/kolację

[carmen4400]

Napisane przez polny mak

Dzisiejsze, nieco chaotyczne U :

I Ś: 2 Duże paluchy-grachamki, przekrojone na pół posmarowane serkiem naturalnym, na to plasterek polędwicy wędzonej z kurczaczka, jajeczko na twardo ogórek i pomidorek, do tego kawa z mlekiem 2% i cukrem
ładnie, ladnie

II Ś: Serek wiejski zwykły, ciemna,żytnia bułeczka i ogromny pomidor
ok, chociaż brakuje mi owocka

O: Gotowany patison, fasolka szparagowa, marchewka i 4 młode ziemniaczki w oliwie z oliwek plus 2 duże kabanosy jak dla mnie dziwne danie, ale pewnie smaczne

Deser: Serek homo waniliowy i nektarynka o jest i owoc


K: Tuńczyk wsw z pomidorem, ciemna bułeczka ze słonecznikiem
fajnie i nnkt są
Bardzo proszę o ocenę

ladny jadłospisik, podoba mi się mogłoby byc tylko trochę więcej owoców i jakichś orzeszków ale ok

Napisane przez mil33nka

moje P


śn : 4 naleśniki, dwa ze szpinakiem, a dwa z czekoladą. Herbata owocowa, kinder mleczna kanapka . mmm... ze szpinakiem pięknie
2 śn. dwa jabłuszka, 1 nalesnik z czekoladą, 150 gr. orzechów włoskich.smacznie, i orzeszki są, nawet solidna porcja
obiad : 2 kotlety schabowe małe, miska ziemniaczków z koperkiem , sałatka. super!
deser: rogal z czekoladą, Bounty. słodziutko
podwieczorek : Makrela w sosie pomidorowym z puszki( nałożyłam ją na dwie kromki razowca. no i dobrze narobiłaś mi smaka na makrelę w pomidorach, dzisiaj aż chyba otworzę
kolacja: twaróg maślankowy, herbata z miodem, grahamka z masełkiem, sałata i wędliną, 4 ogórki kiszone. smacznie

?

nie idzie się do czego przyczepić... smacznie i jest to co trzeba

[Ainnel]

u
I: 3 łyżki płatków owsianych, 1 łyżka otrąb pszennych, łycha rodzynek, łycha suszonej żurawiny, zalane szklanką mleka 2%, szklanka galaretki owocowej
II: 2 kanapki z razowca z masłem i dżemem niskosłodzonym, jabłko.
III: mała (niechcący ) porcja warzyw na parze (kalafior, fasola, groszek, marchewka, pietruszka, seler, brukselka) z ketchupem
IV: duża marchewka
podjadanie masy przy pieczeniu ciasta - ok 1 łyżka
V: jajecznica z dwóch jajek na maśle
VI: serek wiejski lekki 150 g z orzechami, kromka razowca z masłem.

[Tynusia]

U:

Śniadanie : 1 kromka pumpernikla z białym serem typu włoskiego i pomidorem
1 szklanka bran fleksów garść cynamonowych i 4 poduszki waniliowych figuraków
nektarynka , garść borówek

śniadanie 2:
baton z płatkami nesquik 25g
jabłko
brzoskwinia
"lód" zamrożonaj jogobella panacotta

obiad:
1/2 woreczka brązowego ryżu troche sosu indonezyjskiego z warzywami troche cukini,fasolki,groszku,ka lafioru,brukselki

kolacja: sałatka warzywna: pomidor,2ogórki gruntowe,papryka polane oliwą z oliwek posypane pestkami z dyni