Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

[ch_aga]

Płatku Mateuszek jak zwykle ślicznie uśmiechnięty
Co do pracy to jest moje powołanie. Uwielbiam chodzić do pracy, chociaż lekko nie jest i niestety niektórzy włażą mi na głowę Mam jedną taką klasę, gdzie chłopaki non stop gadają i nie sposób ich uciszyć ale coż, uczniowie są różni i staram się jak mogę. Ale jeszcze nie jest źle, wobec mnie nikt nie jest nieuprzejmy a i tak się zdarza, że uczniowie pyskują i przeklinają do nauczycieli a mnie na szczęście nie ale wszystko przedemną
Mateusz właśnie siedzi za mną i nakleja mi naklejki na plecy a połowę ma na swojej twarzy
Pozdrawiam

[płatek1]

Dziękuje wszystkim ciociom za komplementybuziaki od Matiego.

Ch_ago to właśnie najwazniejsze, że lubisz swoją pracęgorzej by było jakbyś chodziła tam jak na skazaniea uczniowie no cóż...teraz młodzież ma za dużo luzu i zero szacunku do innyh osób nawet swoich kolegów czy koleżanekco się nieraz nasłucham jak z Matim spaceruję, głowa bolikur**, suczki itd. to normalka u nich.

Kociulku Ci Adrian tak ładnie siedzi w koszu jak robisz zakupy? Jestem w szokunaprawdęj a muszę po całym sklepie latać za Matim(albo tż) zaledwie chwilkę usiedzi w koszyku. Fajniutki i śliczny chłopczyk z Adrianka.

Ja jestem po dwóch godzinach jazdyjakoś poszło, przeżyłamhe ale sprzęgło to normalnie porażka i zmiana biegów też ciężko, ach....czy ze mnie będzie kiedyś kierowca.

As'Jo jak miło Cię widzieć, może coś napiszesz? Pozdrawiam

Ide myć gary, dzisiaj You Can Dance chyba piwko sbie otworze

[kociulek]

Płatku, Adrianek grzecznie siedzi, bo wzieliśmy mu chrupki i zeby mieć lepszy do nich dostęp wolał grzecznie siedzieć w wózku Normalnie, to jest za nim taka gonitwa jak u Ciebie

[płatek1]

Napisane przez kociulek

Płatku, Adrianek grzecznie siedzi, bo wzieliśmy mu chrupki i zeby mieć lepszy do nich dostęp wolał grzecznie siedzieć w wózku Normalnie, to jest za nim taka gonitwa jak u Ciebie

u nas nawet czekolada nie pomaga, zresztą Mati nie lubi podjadać

[Joasiaa]

Kasiulka ja obiście darowałabym sobie walkę o 10zł. Szkoda że tak się skończyła cała akcja ale jak dla mnie szkoda nerw. Wystaw tylko negatyw.
Swoją drogą to ja mam chyba niebywałe szczęście bo na ponad 250 tranzakcji na allegro nigdy nikt mnie nie oszukał, zawsze byłam zadowolona. Nie kupuje tam tylko kosmetyków i bardzo drogich rzeczy, tak to prawie wszystko.
Agika jak Twoje zdrowie? Mam nadzieje że choroba nie rozwinęła się.
Mati i jego zawadiacko-łobuzerska mina
Dario nic nie wiem na temat choroby Twojego taty

Musze się pochwalić że własnie testuje mi nowy laptop prezent od rodziców, aby spokojnie mogła pisać magisterke nawet w ekstremalnych warunkach. Bardzo mnie prezent ucieszył i zaskoczył.

Julka nadal bardzo dobrze znosi moją nieobecność. Jest trochę płaczu jak wychodze, ale potem sama radość. Opiekunka dzisiaj przyniosła nawet Julce sałatke na kolacje. Jestem bardzo zadowolonla i z niej, i z pracy.
Julka też jest bardziej wyrozumiała dla matki jak nie mam jej non stop. Było juz chwilami ciężko a teraz bardziej się słucha.
Wybiła północ, trzeba iść spać.

[ch_aga]

Kociulek ja też tak przekupuję Mateuszka, na szczęście działa i spokojnie mogę robić zakupy
Pozdrawiam

[płatek1]

http://www.allegro.pl/item268053753_...4_kolory_.html
muszę kupić dla matiego odkurzacz bo nasz ledwo dyszy mały ciąga go wzędzie, rura peknieta itd. a jak go schowam to i tak znajdzie, albo płaczeco o tym myślicie?

Joasiu, a jak się pracuje z mężem? Nic nie piszesz. Fajnie masz z tą nianią mi też by się przydała, ale kto zechciałby tylko na parę godzin przyjśćnikt bo to żaden zarobek. Fajny Ci prezent zrobili rodzice.

[Joasiaa]

Napisane przez płatek1

http://www.allegro.pl/item268053753_...4_kolory_.html
muszę kupić dla matiego odkurzacz bo nasz ledwo dyszy mały ciąga go wzędzie, rura peknieta itd. a jak go schowam to i tak znajdzie, albo płaczeco o tym myślicie?

Joasiu, a jak się pracuje z mężem? Nic nie piszesz. Fajnie masz z tą nianią mi też by się przydała, ale kto zechciałby tylko na parę godzin przyjśćnikt bo to żaden zarobek. Fajny Ci prezent zrobili rodzice.

Płatku jak znam życie to Mati na to nie pójdzie Julka ma zabawkowy telefon, laptopa i wszytsko leży w kącie a najfajniejszy jest i tak śrubokręt taty.
Z Mariuszem raczej się nie widujemy ale i tak jest fajnie bo np o 16 mam kawe na biurku bo on chodzi teraz na 15 do tego koledzy z jego działu bardzo mi pomagają, no i nie mam stresu że wchodze w nowe środowisko bo 80% ludzi znam. W domu gadamy dużo o pracy, wszytskie ploty z firmy ale jak narazie mnie to nie przeszkadza. Z czasem pewnie opuścimy, narazie wszytsko jest nowe i podniecające
Płatku ja bym spróbowała poszukać opiekunki sa osoby które chcą tylko dorobić pare groszy. Trzeba szukać.

[płatek1]

Agiko co jest chyba nic się nie stało

[agika11]

hejka,
nie Płatku nic się nie stało, Kamil chodzi do żłobka ja nadal trochę zakatarzona. Buntownik z wyboru, czy też z wieku - walka Kamil i reszta świata trwa.
Fajne fotki chłopaczków.
pozdrawiam

[agika11]

wrzucę swoją fotę - byście mnie zapamiętały.

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Napisane przez agika11

wrzucę swoją fotę - byście mnie zapamiętały.

o jejaa agiko Ty lubisz tak po jaskiniach chodzić? fajnieee...ja nie moge bo sie boje ciasnych pomieszczen.

wczoraj u fryzjera z Natim bylismy- super wyglada co prawda troche razem z fryzjreka się nagimnastykowalismy zeby go obciąc ale udało się dostał 2 lizakiw nagrode bedziemy chyba czesciej przychodzic bo Natan nawet pozniej nie chciał wychodzic schował sie za roletami ale w koncu jak ja zorobiłam papa to on pomachał pani fryzjerce i wyszedł ze mną i tata.

ja poszłam sobie raz do solarium bo licze ze cos się zarumienie tam i taki podkład chciałam miec.

z katarkiem powiem szczerze ze lepiej juz jeszcze 2 dni an wyleczenie i mysle ze damy rade

powiem wam ze do ocyszczania noska jest świetna sól fizjologiczna w sprayu wszystko wypływa dopiero po tym daje lekarstwo tez w sprayu.

Pozdrawiam

[płatek1]

Napisane przez agika11

wrzucę swoją fotę - byście mnie zapamiętały.

Agiko świetne zdjęciefajnie wyszłaś, nawet w kasku Ci do twarzy.


Gosiaczku to pokaż Natana jak wygląda?

Ja dzsiaj jade z Matim do lekarzaach znowu leki, później jazda nic mi się normalnie nie chce.

[_dAria86]

Zdjecie Agika super. Ja tak jak Gosia boje sie małych pomieszczeń a takie szczeliny w skałach to juz w ogóle odlot.
Mati na zdjeciu z kuzynką??? Zuza ma tez taki odkurzacz i odkurza nim.
Smaże placki po litewsku zapraszam

Agika od ktorego miesiąc Kamilek chodzi do złobka??

czuje w brzuchu cos jak ruchy maleństwa wiem ze to dopiero 8 tydzien ale naprawde od czasu do czasu czuje przyjemne ,,fikołkowanie,,. Niemozliwe ze by to byłuy ruchy dziecka ale co to jest to nie wiem., z zuzką tak nie maiłam. Motylki .

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Płatku jak tylko zrobie zdjęcie to wysle Ci ale na gg bo juz na forum nie zostawiam zdjęć.

[agika11]

no w kasku mi do twarzy no nie mogę, ale dzięki Kamilek zaczął żłobek na początku września 2006 roku. Dokładnie skończył całe 5 miesięcy, wiec był bardzo młody. Zdecydowanie w tym roku mniej choruje, a jak coś łapie to obywa się bez antybiotyku. A dlaczego pytasz?

Jutro jadę z nim na basen

[kasiulka]

witam z krainy sniegu , ale nas zasypało, chcialabym zeby było tak za miesiac na święta
Oliwka ma zapalenie krtani, strasznie kaszle i ma po prostu gigantyczny katar, dostała antybiotyk i ma szlaban na wychodzenie z domu. Nici z robienia bałwana.

Gosiaczek a czemu na forum nie zamieszczasz juz zdjec? O co wlasciwie chodzi z tymi zdjeciami?

Ja juz mam wymyslony prezent dla Oliwki, tzn, nic oryginalnego - zamówie w Merlinie spiewającego Noddiego, do tego film Noddy i Mikołaj i 2 ksiazeczki z Noddym . Oliwka ma istnego hopla na punkcie Nodiego, mysle ze bedzie zadowolona . A sobie przy okazji zamówie nowego Mikołajka - wstyd ze taka stara baba czyta bajki
Co do prezentu-odkurzacza to ja z podobnej beczki chciałąm kupic Oliwce mopa , widziałam caly taki zestaw mini mop, wiadro i miotła z Viledy , ale drogoe cholerstwo bylo. Oliwka uwielbia jeździc na miotle i "sprzątac"

Płatek, Kociulek fajne te Wasze chłopaki

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Biedna Oliwka
kasiulko bo naczytałam sie roznych opowiesci od kolezanek z forum na temat wykorzystywania zdjęc zamieszczanych tutaj przez 'złodzieji' w zły sposób, postanowiłam ich nie wkleja bo to moja własnosc a potem zabrania mi sie wykasowac moje zdjęcia więc dziękuję.

jutro wyjazd dzisiaj zamieniamy walute jeszcze tylko sprawdzam czy wszystko mamy dopakujemy sie i wszystko

Natan juz prawie zdrowy, katarku prawie juz nie ma ale leki biore ze sobą i jeszcze go dolecze.

Jeszcze bym raz poszła na solarke ale mój małz kręci nosem zazdrosny czy co w koncy potem mnie łatwiej słoneczko złapie.

Płatku powiem Ci ze wogole mi się zdjęc nie chce robic ale tam będe pstrykac jak szalona więc sie oszczedzam jak wróce to wyśle Ci i zobaczysz nie tylko jak Nati wygląda ale tez piękne widoki

wasze dzieciaki tez tak monte uwielbiaja jak kupuje 4 ropak to Natan zjada go w 5 minut i woła jeszcze: w sumie sie nie dziwie pyszotaaa

Pozdrawiam mausie wszystkie a z tym odkurzaczem zabawka to niezły pomysł tez sie zastanawiam

[płatek1]

Gosiaczku dobrze, że się wykurowaliściebezpi ecznego lotu i przyjemnej podróży, czekam na relacje i zdjęcia po powrocie.

Buziaczki dla Oliwkija bardzo często chorowałam za dziecka na zapalenie krtanigardło pali i ten kaszelwspółczuje Kasiulku.

Mati też na antybiotykuinfekcja ropna, męczy się strasznie, w dzień śpi 40min. przy czym budzi się, a w nocy mimo że dostał diphergan budzi się z 10razykoszmar, jestem padaka jak nic.

[kasiulka]

Płątku widze ze juz jestes na nogach..... biedny Mati . Oliwka w dzien jest niemożliwa ale w nocy na szczescie spi, teraz jescze spia z malzem, ale a juz mam taka blokade ze dłużej niz do 7:00 nie wytrzymam w lóżku. Pomyslec ze kiedys w weekendy sie spalo do 10:00

Gosiaczek ale masz super, ja tez chce po powrocie zdjecia na priv


Chciałabym zeby byl juz grudzien, okres swiaetczny... b. lubie jak w radio grają juz swiateczne piosenki, wszedzie dekoracje, ludzie wystawiaja do okien swieczniki adwentowe, od razu inaczej. teraz jakos ponuro, smutno jest. Juz sie nie moge zaczekac kiedy zawiesze w moim oknie te gwiazdki ktore zamowilam na allegro, cudne są
No i pora brac sie za pierniki . Nakreciłam sie jeszzce na taka patelnie do orzeszków, znacie to?

http://www.allegro.pl/item267442076_...kow_nowa_.html
ja w sumie znam tylko z wizażowych opisów, babki na kulinarnym tak chwalą ze juz mi jezor do pasa wisi na te orzeszki, tylko mnie cena powstrzymuje

[płatek1]

Ślina mi cieknie jak patrze na te orzeszkimniam mniamjak Kasiulko kupisz patelenkę i zrobisz to podeślij mi małą paczuszkę orzeszków do Bydgoszczy. Oczywiscie żartujecena patelni nie zachęca do kupna, ale orzeszki chyba tak.

Kasiulko ja wstałam już po 6.00mały nie chciał spaćciągle marudzi popłakujenie chciał wziąść leków na siłe mu wciskałam, teraz bawi się z tż a ja muszę iść śniadanko szykować.

Ja też chcę już świętauwielbiam jak zaczyna się ta gorączka zakupów świątecznych, lampeczki w oknach i na wystawach, ubieranie choinki, ale mnie nastrój bierze.....

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

dziękuje dziewczyny mam nadzieje,że wakacje nam sie udadzą
oczywiśccie zdjęcia wam przesle postaram się ładne jakies porobić

jejku az ze stresu przed podróza mam rozstrój żołądka
strach ma wielkie oczy...

No to czas sie pozegnac...

może jeszcze się zdrzemne bo w nocy będe czuwac w pociągu do Warszawy, mam nadzieje ze w samolocie odespie to razem z małym

ok to papa trzymajcie sie dziewczyny niech maluchy zdrowieją

całuski

[płatek1]

Nie mogę uwierzyć jakie u nas pustki.

Kasiulko kto wczoraj odpadł z Tańca z gwiazdami bo nie ogladnełam końcówki?

[kasiulka]

Napisane przez płatek1

Nie mogę uwierzyć jakie u nas pustki.

Kasiulko kto wczoraj odpadł z Tańca z gwiazdami bo nie ogladnełam końcówki?

mnie sie juz nawet nie chce tu wchodzic i tak nikogo nie ma. Watek chyba umiera smiercia naturalną.

Płatku odpadl Damiecki.

[płatek1]

Napisane przez kasiulka

mnie sie juz nawet nie chce tu wchodzic i tak nikogo nie ma. Watek chyba umiera smiercia naturalną.

Płatku odpadl Damiecki.

to mnie załamałaśjak powstanie jeszcze jedna edycja to już napewno tego nie będę oglądać

[kostka.kr]

Cześc Baby Kochane!!!

Duzo buziaczków dla Oliwki, Mateuszka. Kurujcie się . Natalka nadal ma lekki katarek i jeszcze pokaszluje, ale zawiozłam ją już dzis do żłobka. Zauważyłam, że tam duzo dzieci pokaszluje, więc nie bedę sie przejmowac. Jutro Natalke zostawiam juz do 15-tej, zobaczę czy bedzie tam spała. W domu zawsze spi prawie 3 godziny, od 13-16.

Agiko jak było na basenie? Sama z chęcia wziełabym Natalkę na basen, zeby podreperowac jej odpornośc .
Jak Wasz wypad do Krakowa, aktualny?

Jesli chodzi o nastrój świąteczny, to też go uwielbiam. My nie mamy choinki, żadnych ozdób, wszystko w tym roku musimy kupic od podstaw. Ze względu na to że Natka jest jeszcze mała to nie będę kupowała baniek, tylko ozdoby naturalne. Pozawieszam pierniki, cukierki, ozdoby słomiane, moze kilka bombek ale nietłukących. Chcę miec bardzo naturalną choinkę w tym roku. Co z tych planów wyjdzie to zobaczymy .

Co z Tiaarą

[płatek1]

Kostko, ale długo Was trzyma ten katarek. Jestem w szoku ile Natalka śpi w dzieńMati teraz pośpi może z 40min. ale po tym zyrtecu ma znowu roblemy ze snem, a tak normalnie to zazwyczaj godzinę nie głużej. Zazdroszczę Ci.

Ja już wszędzie widze dekoracje świąteczne w każdej wystawie sklepowej kiedyś dopiero przed samymi świętami się sklepy i domy dekorowałoteraz wszystko zaczyna się dużo szybciej.

Dziewczyny czy macie jakieś plany na Andrzejki? Ja to jeszcze powinnam sobie powróżyć woskiem i butami.

[agika11]

cześć dziewczyny
wiecie może wywołam wilka z lasu, ale napiszę wam co myślę. Od jakiś dwóch tygodni chodzi mi po głowie pytanie, w jakim celu piszę na wątku? Nie chcę ciągle kogoś wywoływać i nakłaniać do napisania czegokolwiek. Wiem, że jest brak czasu, wiele zajęć, ale czasami naprawdę nieprzyjemnie martwo jest na wątku. Pytanie dlaczego? Przepraszam was za to, może wyolbrzymiam, ale trapi mnie to trochę. A może to tylko chwilowa cisza? Nieraz tak było.

Kostko, byliśmy na basenie, Milcio znakomicie się czuł w wodzie. Myślałam, że choć przez chwilę będzie się oswajał, bał, a tak naprawdę nie mogłam go utrzymać, by założyć motylkiSuper sprawa, równiez dla mnie i mężą więc polecam.
Jeden lekarz koleżance powiedział: kaszel i katar to nie choroba. Może dziecko chodzić do żłobka, chyba że pojawią się inne objawy.
Niestety wyjazd do Krakowa w listopadzie musimy odwołać
Buziaczki

[hania024]

Cześć!

Ja też myślę że taka pustka to chwilowa zobaczycie zaraz zacznie się temat prezentów to zrobi się wesoło i dużo do czytania

U nas weekend był zalatany w sobotę zakupy, kupiłam sobie kurtkę w niedziele byliśmy u znajomych i późno wróciliśmy. A dziś byłam na rozmowie w sprawie pracy w aquaparku, trochę mało płacą ale chyba pójdę bo to nie daleko od nas i będę mogła szukać innej lepszej a już pare groszy wpadnie

Co do prezentów to my Pati na mikołajki kupiliśmy teletubisia tego grającego i oczywiście się już nim bawi a pod choinkę dostanie lalkę i wózek A i hitem okazała się drewniana układanka http://www.allegro.pl/item271303932_...wierzatka.html
może wam się przyda my musimy kupić jeszcze parę dla Pati.

[kostka.kr]

Agiko, super jest prawda? Ja tez bardzo miło wspominam basen z Natalką choc była wtedy jeszcze taka mała. A swoją drogą ciekawa jestem jakby teraz się zachowywała .

Co do większej pustki na wątku, to przepraszam Was bardzo ja tez sie do niej przyczyniam. Przyczyną jest zmęczenie na maksa (ostatnio chodzę spac praktycznie zaraz po Natalce czyli po 20-tej) albo mam pustkę w głowie i na prawdę nie wiem co napisac, a poza tym praktycznie nic sie u mnie nie zmienia, a w kółko nie bedę pisac o tym samym.

Płatku ja też daję Zyrtec Natalce, tak mi zaleciła lekarka, bo nie podobał jej sie ten przeciagajacy sie katar. Widzę, że jej przechodzi, ale na jak długo, to sie okaże.