Mamy Marzec 2020

[szymbik]

Napisane przez shinypearl

Hej! I jak się czujesz od tygodnia na zwolnieniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w końcu mogę się wyspać najgorzej było mi właśnie rano wstać, bo od rana źle się czuję i muszę wszystko robić powoli, a wiadomo jak się wstaje do pracy to raczej robi się wszystko w pośpiechu i później np wymiotowałam w pracy tym co na szybko zjadłam w domu (a mam pracę z klientem, więc musiałam raczej być ciągle "w gotowości"), no i miałam straszne bóle głowy, na szczęście teraz rzadziej

staram się dużo spacerować, bo wcześniej jak wracałam z pracy to miałam siłę tylko leżeć na kanapie i spać myślę też żeby zapisać się na jakieś zajęcia typowo dla kobiet w ciąży

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Agnimay

hej oj doskonale Cię rozumiem bo miałam identyczną sytuację! Przeczuwałam chłopca i po nowinie, że to jednak dziewczynka, trochę mi zajęło żeby się przyzwyczaić ale teraz już jest ok, a u Ciebie? i mamy połówkowe w ten sam dzień!

tak, chociaż do połówkowych jeszcze czekam na potwierdzenie i póki co nic nie kupuje jeszcze dla dzidzi :P boję się, że później wpadnę w szał zakupowy hehe

[przezduzeem]

Napisane przez Lilith94

Witam nowe mamy .
Tak apropos zbieżności terminów, to Przezduzeem ma termin na 17 marca, a to moje urodziny

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

Ah lilith, jednak zmieniło mi się na 19 ale Żabaikrolik ma ten termin choc kto wie kiedy się maluszki urodzą. Poprzednio mialam 8dni opóźnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez przezduzeem

Ah lilith, jednak zmieniło mi się na 19 ale Żabaikrolik ma ten termin choc kto wie kiedy się maluszki urodzą. Poprzednio mialam 8dni opóźnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi po prenatalnych zmienilo się na 17 i tak już sie trzyma

[przezduzeem]

Napisane przez anusia1990

Mi po prenatalnych zmienilo się na 17 i tak już sie trzyma

To sporo ci przeskoczylo, tydzien?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez przezduzeem

To sporo ci przeskoczylo, tydzien?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Mój ginekolog zrobił zły pomiar w pierwszych tygodniach

[agulaaaa]

Dzień dobry

Ja miałam przeczucie na chłopaka i chłopak ma być, prawdopodobnie:p utwierdzimy się na kolejnych badaniach
Rano robiłam znowu morfologię i mocz,czekam na wyniki moczu, dopiero po niedzieli..
Specjalnych ciuchów ciążowych nie będę kupować, jedynie jakieś sukienki na gumce albo takie z rozciągliwego materiału,żeby potem wykorzystać na razie w ciuchy się mieszczę czekam na brzuszek, dopiero 15+3

[fiolek_31]

Witam nowa mame
Szymbik ja też się boje, że wpadnę w zakupowy szal gdy już poznam płeć, dziś oglądałam body dla noworodków rozmiar 50 i 56 były tak słodkie, że ledwo się powstrzymałam by nie kupić
Ja dziś ubralam spodnie ciążowe bo w moich już nie mogłam wytrzymać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez fiolek_31

Witam nowa mame
Szymbik ja też się boje, że wpadnę w zakupowy szal gdy już poznam płeć, dziś oglądałam body dla noworodków rozmiar 50 i 56 były tak słodkie, że ledwo się powstrzymałam by nie kupić
Ja dziś ubralam spodnie ciążowe bo w moich już nie mogłam wytrzymać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mimo że znam płeć od 13tc to jakoś nic jeszcze nie kupiłam Jedynie mąż kupił takiego misiowego pajaca z czapeczką Narazie nie pali mi się do zakupów Choć jak już zacznę kupować to pewnie przepadnę
Za to zamówiłam sobie dziś spodnie ciążowe na Zalando. Mieszczę się jeszcze spokojnie w swoje, ale z doświadczenia wiem że to może zmienić się z dnia na dzień


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Czy tylko mnie wszystko gniecie w brzuch od samego początku mimo, że nie jest wielki? w ciążowych spodniach chodzę już ok 1.5mies
A może to z tego względu, że wszystkie spodnie mialam jeansy higt waist i po prostu nie było w tak wysokich zbyt komfortowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez justkonev

Ja mimo że znam płeć od 13tc to jakoś nic jeszcze nie kupiłam Jedynie mąż kupił takiego misiowego pajaca z czapeczką Narazie nie pali mi się do zakupów Choć jak już zacznę kupować to pewnie przepadnę
Za to zamówiłam sobie dziś spodnie ciążowe na Zalando. Mieszczę się jeszcze spokojnie w swoje, ale z doświadczenia wiem że to może zmienić się z dnia na dzień


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

podasz linka do spodni ?

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez przezduzeem

Czy tylko mnie wszystko gniecie w brzuch od samego początku mimo, że nie jest wielki? w ciążowych spodniach chodzę już ok 1.5mies
A może to z tego względu, że wszystkie spodnie mialam jeansy higt waist i po prostu nie było w tak wysokich zbyt komfortowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam to samo. Tez doszłam do wniosku że to chyba przez wyższy stan, nie nosiłam nigdy takich typowo wysokich ale tzw normalna talia i u mnie akurat do pępka sięgały. Wystarczyło wzdęcie i już był dyskomfort.

[vadi]

Ja w ciąży z synem byłam oazą spokoju, a teraz w ciąży z córką jestem chodzącym dracarys

[shinypearl]

Noszę spodnie z pepco na gumce Ale brzuch mam już widoczny od tygodnia i wiem, ze w pracy się zastanawiają.

Skłaniam się ku myśli, żeby iść na zwolnienie od mojej kolejnej wizyty na początku listopada. Na serio nie daje już rady. Dziś się zwolniłam 1h wcześniej. Wiem, ze ciąża to nie choroba, ale dopiero jak się w niej jest i czuje się jak się czuje, to się zmienia myślenie. Mdłości, wymioty, wzdęty, obolały brzuch jakbym miała eksplodować, zmęczenie, od 12 już nie wiem jak mam siedzieć przed kompem. Teraz w pracy staram się maksymalnie wykorzystać czas do 10-11 kiedy mam siłę, bo potem wiem, że już będę tylko dogorywac. Nie spodziewałam się tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez przezduzeem

Czy tylko mnie wszystko gniecie w brzuch od samego początku mimo, że nie jest wielki? w ciążowych spodniach chodzę już ok 1.5mies
A może to z tego względu, że wszystkie spodnie mialam jeansy higt waist i po prostu nie było w tak wysokich zbyt komfortowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak mam

Witam nową mame

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnimay]

o rany, ja już mam mnóstwo ciuszków A co ciążowych to mam sporo normalnych bluzek luźnych, spodnie ciążowe chyba 4 pary, ale dziś mnie wkurzają moje jeansy z H&M, nie wiem czy za duże są jeszcze, ale strasznie zjeżdżają po paru krokach i trzymają się na samym panelu . Najbardziej lubie tanie spodnie z Walmartu
Jutro nam przychodzi naklejka na ściane do pokoiku, potem jedziemy po farbę i zaczynamy prace remontowe

[justkonev]

anusia1990 wzięłam te -klik-

Napisane przez vadi

Ja w ciąży z synem byłam oazą spokoju, a teraz w ciąży z córką jestem chodzącym dracarys

[chouette_]

Napisane przez przezduzeem

Czy tylko mnie wszystko gniecie w brzuch od samego początku mimo, że nie jest wielki? w ciążowych spodniach chodzę już ok 1.5mies
A może to z tego względu, że wszystkie spodnie mialam jeansy higt waist i po prostu nie było w tak wysokich zbyt komfortowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez anusia1990

podasz linka do spodni ?

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------



Ja mam to samo. Tez doszłam do wniosku że to chyba przez wyższy stan, nie nosiłam nigdy takich typowo wysokich ale tzw normalna talia i u mnie akurat do pępka sięgały. Wystarczyło wzdęcie i już był dyskomfort.

Mam tak samo i też obwiniam spodnie z trochę wyższym stanem. Za to w ciążowych jest taaaaak wygodnie

Napisane przez shinypearl

Noszę spodnie z pepco na gumce Ale brzuch mam już widoczny od tygodnia i wiem, ze w pracy się zastanawiają.

Skłaniam się ku myśli, żeby iść na zwolnienie od mojej kolejnej wizyty na początku listopada. Na serio nie daje już rady. Dziś się zwolniłam 1h wcześniej. Wiem, ze ciąża to nie choroba, ale dopiero jak się w niej jest i czuje się jak się czuje, to się zmienia myślenie. Mdłości, wymioty, wzdęty, obolały brzuch jakbym miała eksplodować, zmęczenie, od 12 już nie wiem jak mam siedzieć przed kompem. Teraz w pracy staram się maksymalnie wykorzystać czas do 10-11 kiedy mam siłę, bo potem wiem, że już będę tylko dogorywac. Nie spodziewałam się tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zastanów się czy jest sens (i w imię czego) się męczyć. Pomyśl, że i tak nie jesteś tak samo wydajnym pracownikiem jak byłaś oraz praca źle wpływa na Twoje samopoczucie, pewnie też trochę stresu masz. Przynajmniej ja tak staram się sobie tłumaczyć - że to czas żebym pomyślała o sobie, swoim zdrowiu i dziecku. Gadałam z wieloma osobami i nikt nawet nie próbował mnie przekonać, żebym jeszcze popracowała, wręcz każdy się dziwił po co się męczyć. Więc postanowiłam odpuścić (chociaż nie jest mi łatwo!), tym bardziej, że już miesiąc temu lekarka wysyłała mnie na zwolnienie.

[Adity]

Shinypearl, skoro tak źle się czujesz nie ma co się męczyć. I niczym się nie przejmuj tylko jak zdecydujesz że już czas to idź na zwolnienie. Ja też zobaczę czy nie pójdę wcześniej niż zakładałam. Od pon do środy to jeszcze funkcjonuje normalnie ale pod koniec tyg to już ciężko bywa. Chętnie wyszlabym tak 1-2h wcześniej. Najgorsze jest to że mnie w czwartki po południu i w piątek tak po 12 zaczyna głową boleć. Więc pewnie to już z przemęczenie albo siedzenia przed komputerem. Dzisiaj jak wróciłam to od razu poszłam się przespać, wstałam po 1,5h i trochę ta głowa przeszła mi.

Co do ciuchów. Ja się w sumie jeszcze w większości w moje spodnie mieszcze ale czasem żeby było mi wygodniej to odpinam sobie guzik i zahaczam na gumke do wlosow a w zapasie mam jedne spodnie ciążowe bo nie wiadomo kiedy nastąpi ten dzień że się w żadne nie zmiescze xD
Wg to mi się wydaje że jak na 19 tydzień to mam jakiś mały ten brzuch. Bardziej jakbym po prostu jakąś oponke miała albo silne wzdęcia a nie w 5 miesiącu była.

[anusia1990]

Napisane przez justkonev

anusia1990 wzięłam te -klik-

Sliczny maja kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek_31]

Justkonev dokladnie tak jest, to się zmienia z dnia na dzień
Przezduzeem ja też mam większość spodni z wysokim stanem i ciężko już się w nie zmieścić
Shinypearl nie ma sensu się męczyć, nic na siłę teraz Ty i dziecko jesteście najważniejsi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez chouette_

Mam tak samo i też obwiniam spodnie z trochę wyższym stanem. Za to w ciążowych jest taaaaak wygodnie


Zastanów się czy jest sens (i w imię czego) się męczyć. Pomyśl, że i tak nie jesteś tak samo wydajnym pracownikiem jak byłaś oraz praca źle wpływa na Twoje samopoczucie, pewnie też trochę stresu masz. Przynajmniej ja tak staram się sobie tłumaczyć - że to czas żebym pomyślała o sobie, swoim zdrowiu i dziecku. Gadałam z wieloma osobami i nikt nawet nie próbował mnie przekonać, żebym jeszcze popracowała, wręcz każdy się dziwił po co się męczyć. Więc postanowiłam odpuścić (chociaż nie jest mi łatwo!), tym bardziej, że już miesiąc temu lekarka wysyłała mnie na zwolnienie.

Oj jest tylko ja nadal nie moge znalezc idealnych. Mam z poprzedniej ciazy ale tak jak wtedy i teraz mi sie co chwile zsuwaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Meamia]

Witajcie dziewczyny. Dawno się nie odzywałam. W międzyczasie dostałam wyniki NIPT i na szczęście wszystko w porządku. Trochę się też zdenerwowałam,bo dostałam telefon ze szpitala, że być może z lekiem który dostałam na reakcję alergiczną było coś nie tak. Namieszali mi tylko w głowie...
My USG na rozpoznanie płci mamy 13.10. więc w następny poniedziałek. Ja dla dziecka nie mam jeszcze nic. W zasadzie specjalnie na razie nie ciągnie mnie do zakupów. Generalnie zauważyłam, że w drugim trymestrze czuję się gorzej niż w pierwszym , częściej mam mdłości i powróciły bóle głowy. Brzuszek trochę już mi się pokazał, chodzę w ciążowych, lub luźniejszych spodniach. Ruchów na razie nie czuję,choć bardzo próbuje Czasami mam myśli, że nie wiem jak to wszystko będzie jak małe będzie na świecie, wszystko się zmieni. Z jednej strony świadomie zdecydowaliśmy się na dziecko, z drugiej przez to, że tyle odwlekaliśmy tę decyzję nadal zastanawiam się czasami czy dobrze zrobiliśmy Innego dnia myślę sobie,że nie wyobrażam sobie żebym w ogóle nie miała dzieci, a czas leci więc kiedyś musiało to nastąpić. Takie oto moje rozkminy, a połowa ciąży prawie zleciała.
A co do dolegliwości w ostatnich tygodniach zaczęły mnie boleć plecy,szczególnie jak wstaje rano, albo się zasiedze na kanapie. Dostałam też wilczego apetytu,i zaczęło mnie suszyć w nocy. Na siku w nocy nadal wstaje raz lub dwa razy
Nic, lecę zacząć sobotnie ogarynanie domu, miłego weekendu!

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[shinypearl]

Meamia- gratulacje

Przemyślenia mam bardzo podobne do Twoich. Dla mnie to jakiś kosmos i nadal abstrakcja, że będzie dziecko. Kompletnie nie potrafię wyobrazić sobie siebie w tej roli. To największe wyzwanie w moim życiu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nati996]

Mam identycznie, jest to dla mnie taka abstrakcja, że nie potrafię sobie, aż tego wyobrazić, jednak dzisiaj zaczynamy 17 tc 😏 wczoraj byłam z narzeczonym w smyku po prezent na roczek dla bratanicy i szczerze - ogarnęlo mnie przerażenie - ilości rodzaju WSZYSTKIEGO. Tak sobie myślę, że już niedługo będzie czas zacząć kompletowac wyprawkę, może wtedy się coś uruchomi we mnie.



A co do ciuchów - zawsze nosiłam dopasowane ciuchy, a teraz się w takich po prostu nie czuje. Więc została mi 1/4 szafy 😂



Też macie tak straszne wahania nastroju w ciągu dnia? Zastanawiam się czy to normalne, czy tylko ja takie mam.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

A i wiecie co - też mam od początku przeczucie na dziewczynkę, a wszyscy na około mówią mi, że chłopak, zobaczymy, może coś pokaże na usg w końcu

[marles86]

Ja do tej pory nie mam nic z wyprawki dla dziecka, znamy juz plec, ale nadal wydaje mi sie za wczesnie... Dodatkowo, niezbyt sie w tym wszystkim jeszcze odnajduje, wiec generalnie dobrze, ze ciaza trwa jednak te 9 miesiecy, jest czas sie przygotowac.
Co do wahan nastroju to czuje sie rozdrazniona bardzo i jest mi tez ciagle niewygodnie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nati996]

Napisane przez marles86

Ja do tej pory nie mam nic z wyprawki dla dziecka, znamy juz plec, ale nadal wydaje mi sie za wczesnie... Dodatkowo, niezbyt sie w tym wszystkim jeszcze odnajduje, wiec generalnie dobrze, ze ciaza trwa jednak te 9 miesiecy, jest czas sie przygotowac.
Co do wahan nastroju to czuje sie rozdrazniona bardzo i jest mi tez ciagle niewygodnie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak, też mam ten problem, i w ogóle się nie cieszę, wolałabym, żeby się wszystko inaczej potoczyło. Może jak dzidziuś będzie wszystko się zmieni. Cieszę się, że jeszcze 5 miesięcy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marles86]

Napisane przez Nati996

Oj tak, też mam ten problem, i w ogóle się nie cieszę, wolałabym, żeby się wszystko inaczej potoczyło. Może jak dzidziuś będzie wszystko się zmieni. Cieszę się, że jeszcze 5 miesięcy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz ja sie generalnie ciesze bardzo, my sie staralismy kilka miesiecy o dziecko, ale mi sie wydaje to wszystko takie odlegle jeszcze, I nadal mam momenty, ze jestem tym wszystkim przerazona. To bedzie nasze pierwsze dziecko, wsrod znajomych tez raczej ludzie bezdzietni, wiec to wszystko jest takie nieznane.
Jest jeszcze mnóstwo czasu zeby sie z tym wszystkim oswoic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shinypearl]

Ja to się boję bo specjalnie za małymi dziećmi nie przepadam ale mówią, że z własnym to ponoć inaczej. Szkoda że one się nie rodzą tak w wieku 5 lat.
Też mam zmiany nastroju.
Tyle że ja bym chciała żeby ciąża była krótsza, bo nienawidzę tego stanu. Marzę o odzyskaniu swojego ciała i tak bardzo chciałabym się już dobrze normalnie czuć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nati996]

Napisane przez shinypearl

Ja to się boję bo specjalnie za małymi dziećmi nie przepadam ale mówią, że z własnym to ponoć inaczej. Szkoda że one się nie rodzą tak w wieku 5 lat.
Też mam zmiany nastroju.
Tyle że ja bym chciała żeby ciąża była krótsza, bo nienawidzę tego stanu. Marzę o odzyskaniu swojego ciała i tak bardzo chciałabym się już dobrze normalnie czuć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak, nie wiem, kto wymyślił nazwanie tego "stanem błogosławionym"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez shinypearl

Ja to się boję bo specjalnie za małymi dziećmi nie przepadam ale mówią, że z własnym to ponoć inaczej. Szkoda że one się nie rodzą tak w wieku 5 lat.
Też mam zmiany nastroju.
Tyle że ja bym chciała żeby ciąża była krótsza, bo nienawidzę tego stanu. Marzę o odzyskaniu swojego ciała i tak bardzo chciałabym się już dobrze normalnie czuć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też tak miałam. Serio. Chcieliśmy dziecko,ale ja zawsze z innymi dziećmi to tak... hmm no najlepiej na odległość 🤣
I potwierdzam, swoje dziecko to całkowicie coś innego🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Napisane przez Maalinkaaaa

Ja też tak miałam. Serio. Chcieliśmy dziecko,ale ja zawsze z innymi dziećmi to tak... hmm no najlepiej na odległość 🤣
I potwierdzam, swoje dziecko to całkowicie coś innego🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też się pod tym podpisuję. Swoje dziecko to zupełnie co innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz