Własna książka :)

[Mneme]

Witam moje drogie

Czy któraś z Was wydała/napisała własną książkę? Jeśli tak to na jaki temat? Czy odniosła sukces?

Zakładam taki wątek, ponieważ sama jestem w trakcie tworzenia mojego małego "dzieła" i interesuje mnie, czy ktoś przechodził to samo...

Pozdrawiam

[iwona***]

mam "mały" zbiorek wierszy i jedno opowiadanie na koncie... ksiazke tez probowalam pisac....

[Mneme]

A masz to ukryte w swoich szufladach czy pokazałaś światu?

[Marwari]

Ja mam wydane pare wierszy w antologii różnych autorów
a ksiazke chciałam napisac, ale jakos mi nie idzie;P

[narcy]

książki nie napisałam, chociaż zabierałam się 50 000 razy. zawsze kończyło się na paru rozdziałach

chociaż kilka moich scenariuszy zostało wykorzystanych przez szkolne kółko teatralne

[Mneme]

Ja na szczęście w końcu się zebrałam!!! :P Mam już 2 rozdziały :p <cwaniak> Podchodzę do tego bardzo poważnie, bo mam koncepcję, której nie chcę zepsuć... nie wiem jednak czy uda mi się to skończyć

[benito_mruffkolini]

ja też będę wielką pisarką

póki co piszę żałosne recenzje i felietony do różnych tam takich, ale może kiedyś pokonam drogę od dziennikarstwa do Literatury przez wielkie L

[Mneme]

Napisane przez benito_mruffkolini

ja też będę wielką pisarką

póki co piszę żałosne recenzje i felietony do różnych tam takich, ale może kiedyś pokonam drogę od dziennikarstwa do Literatury przez wielkie L

A pochwalisz się, gdzie można przeczytać coś Twojego?

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Mneme

A pochwalisz się, gdzie można przeczytać coś Twojego?

i zyskam sławę i poklask na wizażu??

niestety, nie podzielę się moją radosną twórczością, bo podpisuję ją imieniem i nazwiskiem, i raczej nie chciałabym zostać zidentyfikowana

ale jeśli ktoś czyta moje posty może sobie wyobrazić w jakim stylu to jest pisane (tylko tematyką by się pewnie zdziwił )

[Kobieta_słonecznik]

Jestem w trakcie pisania własnej książki... mam juz VI rozdziałów... i mam nadzieję, że nie będzie to książka "Do szuflady"
Jest to dramat, dużo w nim fragmentów z mojego życia niestety ... w pewnym sensie stało się ono dla mnie inspiracja

[biiibiii]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Jestem w trakcie pisania własnej książki... mam juz VI rozdziałów... i mam nadzieję, że nie będzie to książka "Do szuflady"
Jest to dramat, dużo w nim fragmentów z mojego życia niestety ... w pewnym sensie stało się ono dla mnie inspiracja

ojej, zaciekawiłaś mnie! : ) powodzenia w dalszych pracach i mam nadzieje, ze bedziemy miały kiedys okazje przeczytać Twoje dzieło !


ja jak byłam młodsza to pisałam książke, całkiem niedawno wpadła mi w ręce. Przyznam szczerze, ze jak na dzieciaka to nie bylo to złe o jakis tam skrzatach czy krasnalach

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez biiibiii

ojej, zaciekawiłaś mnie! : ) powodzenia w dalszych pracach i mam nadzieje, ze bedziemy miały kiedys okazje przeczytać Twoje dzieło !

Nie dziękuję
Jasne, jak skończę i będę miała to szczęście ją wydać choćby w nakładzie minimalnym, to dam znać

[Impersona]

Zabieram się do tego od lat, ale to "zabieranie się" polega głównie na układaniu w głowie jakiegoś zarysu. Po obronie magisterki pewnie zabiorę się za to na poważne. Książka ma być biografią mojej babci i raczej chcę ją napisać w celach rozliczenia się z historią, a co za tym idzie , zrozumieniem pewnych zachowań i skutków pewnych przeżyć, niż w celach znalezienia się w spisie znanych autorów z wielką rzeszą czytelników

[201708220937]

Treść usunięta

[Mneme]

No to ja trzymam kciuki, żebyś pisała nadal! Po 1. to rozwija... a po 2. Może z tego wyjść coś CALKIEM CALKIEM

[czapeczkaelfa]

Ja pisze od zawsze Ale niestety jest to pisanina wyłącznie szufladowa, bo nigdy nie mialam dość odwagi, żeby gdzieś tę moją twóczość wysłać, Zreszta nie miałam pomysłu gdzie to wysyłać i jak się za to zabrać.
Ale pisać uwielbiam, mam zapisane całe zeszyty różnego rodzaju opowiadaniami, wierszydłami czy bardziej luźnymi refleksjami. Książki pisałam w dziecinstwie, a przynajmniej tak to wtedy nazywałam A teraz pisze raczej krótsze rzeczy, na dłuższa powieść nie starcza mi oddechu- po kilku rozdziałach tracę wenę, a tekst zaczyna przypominac coś pisanego na siłę. Więc na razie czekam cierpliwie, aż będę gotowa do napisanie dłużeszgo tekstu.
No i mam nadzieję, że kiedyś ujrzę w druku coś swojego... Chociaż maleńki artykulik...

[Mneme]

Kurcze, no to może spróbuj to jednak gdzieś wysłać? Zawsze będzie to oglądać tylko Twoja szuflada? ;(
Może połącz swoje opowiadania w jakiś zbiór... I wyślij na początku jako e-book. Za "wydanie" e-booka nie płacisz... Jeśli spodoba się wydawnictwu to opublikują Twoje dzieło za darmo. Dodatkowo dostaniesz procent ze sprzedaży...
Polecam wydawnictwa:

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ oraz http://www.escapemagazine.pl

Na obu stronach znajdziesz informację dla potencjalnych autorów

[sabatina]

ja bedac w podstawowce marzylam o tym, by napisac powiesc....

potem doszlam do wniosku, ze musze do tego dojrzec...

kiedys na pewno to zrobie...

[Ieka]

mam na koncie jakieś 90 wierszy..wracam do nich czasem jak mnie złapie natchnienie i wtedy dopiero piszę a książke to kiedyś napisałam hmm tematem była biedna ludność w Moskwie,ich problemy i starcia z bogatymi obywatelami,ich życie ogólnie, marzenai i plany i śmierć która była ich nieodłączną towarzyszką.. qrcze ale cos się z nia stało i juz jej nie mam

[michas545]

Napisałam parę książek. Dałam do przeczytania tylko paru osobom i im się podobały. Ale żeby pokazac większemu gronu to nie :P

[sida!]

też się chciałam pochwalić, że coś tam piszę : jest już tego koło 90 stron a to zaledwie połowa. Pytanie do Was dziewczyny : Wydałyście swoje dzieła? Jak to można zrobić? Ja cały czas się waham ...:/

[martuska888]

Czasami piszę dla odstresowania, zabicia czasu, wyrażenia jakoś swoich emocji. Do szuflady oczywiście, bo ta moja "twórczość" zapewne na niskim poziomie. Ale lubię pisać i nie mam zamiaru z tego rezygnować. Koncepcji na książkę żadnych nie mam, rozwijam tylko istniejące wątki i piszę co mi na myśl przyjdzie Na razie mam jakies 60 stron

[megilla]

Napisane przez czapeczkaelfa

Ja pisze od zawsze Ale niestety jest to pisanina wyłącznie szufladowa, bo nigdy nie mialam dość odwagi, żeby gdzieś tę moją twóczość wysłać, Zreszta nie miałam pomysłu gdzie to wysyłać i jak się za to zabrać.
Ale pisać uwielbiam, mam zapisane całe zeszyty różnego rodzaju opowiadaniami, wierszydłami czy bardziej luźnymi refleksjami. Książki pisałam w dziecinstwie, a przynajmniej tak to wtedy nazywałam A teraz pisze raczej krótsze rzeczy, na dłuższa powieść nie starcza mi oddechu- po kilku rozdziałach tracę wenę, a tekst zaczyna przypominac coś pisanego na siłę. Więc na razie czekam cierpliwie, aż będę gotowa do napisanie dłużeszgo tekstu.
No i mam nadzieję, że kiedyś ujrzę w druku coś swojego... Chociaż maleńki artykulik...

Skoro pisanie jest Twoją pasją to dlaczego nie podzielisz sie nią z innymi? Wg mnie to jest zakopywanie własnego talentu. Pokazywałaś swoje piśmiennictwo jakimś znajomym? Warto od tego zacząć. Możesz swoje dzieła przecież opublikowac w internecie, pozostaniesz względnie anonimowa, a zapozna się z nimi szersze grono osób...poznasz opinie innych ludzi...Jeśli nie spróbujesz to sie nie przekonasz.
Trzymam kciuki

[Chii1986]

Ja piszę od dziecka... niestety nadal nie mam swojego stylu tak do końca, gdy zafascynuje mnie jakaś książka i jej styl to piszę pod to... mam też zbyt dużo samokrytycyzmu by podejść do tego poważnie i odważyć się komuś pokazać.

Jeśli chodzi o wiersze to mam ich trochę i na portalu poetyckim nawet się podobały, ale to czysta amatorszczyzna i nie piszę z jakimś przesłaniem.. nie lubię poezji z przesłaniem.

Mam parę opowiadań, co do książki to mam słomiany zapał i zwykle wyczerpują mi się pomysły dlatego wolę opowiadania.