Randki przez Internet cz. 2

[Mamrot28]

Napisane przez Yellow_Cherry

Bumerangow mialam z tego co kojarze 2. Z jednym fajnie sie gadalo, w dzien rpzed spotkaniem jak mielismy domowic szczegoly to zniknac. Odezwal sie po kilku miesiacsch i to samo. I ten sam schemat ze idzywa sie co kilka miesiecy ze niby czasu nie mial sie z nikim spotykac.
Drugi byl lepszy, pierwszy raz odezwal sie jak zalozylam konto, i co kilka miwsiwcy ta sama wiadomosc "jestem ze szczecina, nic mnie tu nie trzyma, chce zmienic otoczenie, cos tam cos tam"... Juz pomijam fakt, ze skoro chce sie wyniesc z miasta to moze to zrobic w kazdej chwili, to jeszcze szcecin od mojej miejscowosci jest oddalony ponad 600km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze na sympatii do mnie pisał chłopak że Szczecina i dosłownie ten sam tekst. "Odległość nie ma znaczenia "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Matar1983]

Napisane przez bloodylev

Ja wybieram fejsa i też mam takich co składają życzenia na dzień kobiet i urodziny, lajkuja foty, a jak miało dojść do spotkania to były tylko obiecanki albo wymówki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam jednego takiego gościa. Z wyglądu mój ideał. Początkowe rozmowy też były super. Dawno nie czułam z nikim takiej chemii. Do spotkania jednak nigdy nie doszło. Facet odzywa się co jakiś czas, ciągle mówi, że "musimy się w końcu zobaczyć", a później znika. I ta chyba 3 miesiąc. Nie traktuje tego już poważnie, ale przyznaję, że ten gość ma taki vibe, że zapomnieć o nim nie mogę. Jakby mnie ktoś zaczarował. Oczywiście wiem, że nic z tego nie będzie i usiłuję randkować z innymi, ale ten mi tak w głowie siedzi, że nie da się tego opisać.

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Mamrot28

Kurcze na sympatii do mnie pisał chłopak że Szczecina i dosłownie ten sam tekst. "Odległość nie ma znaczenia "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie ten sam. Chyba mial 28 lat czy cos takiego. Dawno usunelam wiadomosc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia5266]

Takim ludziom chyba się po prostu nudzi
W każdym razie lepiej, że nie planuje spotkania niż, żeby się umówił i nie przyszedł. Miałam kilka razy takie sytuacje.

[awgusta]

Napisane przez kasia5266

Takim ludziom chyba się po prostu nudzi
W każdym razie lepiej, że nie planuje spotkania niż, żeby się umówił i nie przyszedł. Miałam kilka razy takie sytuacje.

No to już szczyt szczytów. Współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ElBelzebub]

Napisane przez kasia5266

Takim ludziom chyba się po prostu nudzi

Nie wiem, czy tu chodzi o nudę, czy o to, że po prostu jak pojawi się "lepsza" opcja na horyzoncie to znikają, a potem po paśmie paru niepowodzeń po prostu przypominają sobie o tych opcjach, które wcześniej odrzucili.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Jest jeszcze opcja, w której facet poznaje nową kobietę, zaczyna z nią być i nagle zaczyna nas w myślach idealizować, robi sobie porównania i tak ostatnim rzutem na taśmę zaczyna nas bombardować smsami i swoją obecnością A potem jak szybko nas atakował smsami i telefonami, tak szybko znika.

[Yellow_Cherry]

Czy was tez czasem korci, zeby odezwac sie do bylego?

Czasem mam ochote napisac do niego, co tam slychac, czy ulozyl sobie zycie, poznal kogos itd. Nie po to zeby prosic o powrot, gdyz oboje zgodnie stwierdzilismy, ze jest fajnie, milo i przyjemnie, ale wizje dalszego zycia mamy zupelnie inne, wiec rozstanie jak najbardziej w dobrej atmosferze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imraa]

Napisane przez Yellow_Cherry

Czy was tez czasem korci, zeby odezwac sie do bylego?

Czasem mam ochote napisac do niego, co tam slychac, czy ulozyl sobie zycie, poznal kogos itd. Nie po to zeby prosic o powrot, gdyz oboje zgodnie stwierdzilismy, ze jest fajnie, milo i przyjemnie, ale wizje dalszego zycia mamy zupelnie inne, wiec rozstanie jak najbardziej w dobrej atmosferze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie. Nigdy nie sprawdzałam żadnych swoich byłych i nie interesowało mnie co teraz u nich słychać. Natomiast mam w głowie jednego faceta, z którym znajomość rozpadła się bez większego powodu, a który wciąż jest sam i wciąż mi się podoba. Tylko nie wiem czy jest sens do tego wracać, skoro już raz jakoś tak się rozpłynęliśmy.

[NocnaWiedma]

Napisane przez Yellow_Cherry

Czy was tez czasem korci, zeby odezwac sie do bylego?

Czasem mam ochote napisac do niego, co tam slychac, czy ulozyl sobie zycie, poznal kogos itd. Nie po to zeby prosic o powrot, gdyz oboje zgodnie stwierdzilismy, ze jest fajnie, milo i przyjemnie, ale wizje dalszego zycia mamy zupelnie inne, wiec rozstanie jak najbardziej w dobrej atmosferze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcę. To jak proszenie się o kłopoty albo głupie sytuacje.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez NocnaWiedma

Nie chcę. To jak proszenie się o kłopoty albo głupie sytuacje.

dokładnie

[Yellow_Cherry]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88943588]dokładnie[/QUOTE]Widac jestem mega ciekawska wiadomo, nie napisze, ale czasem sie po prostu zastanawiam, jak tam innym (w tym bylemu) uklada sie w zyciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[obLIWion]

Napisane przez Yellow_Cherry

Widac jestem mega ciekawska wiadomo, nie napisze, ale czasem sie po prostu zastanawiam, jak tam innym (w tym bylemu) uklada sie w zyciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może to z czystej...życzliwości? Kiedyś moją byłą na fb zaprosiłem do znajomych. Ma męża, może i dziecko. Do dziś nie zaakceptowała zaproszenia xD A chciałem tylko spytać co tam, jak tam. To ona ode mnie odeszła, odbyło się to w zgodzie, za jakiś tydzień miała innego xD Dziś mnie to mega śmieszy. To po prostu dziewczyna z moich młodych czy młodszych lat. Ja nie widzę problemu powiedzieć co u mnie, gdyby jakaś eks się odezwała. O! Jedną byłą mam na fb. Nasz związek trwał 3 dni i 3 noce xD I można!

[NocnaWiedma]

Napisane przez obLIWion

A może to z czystej...życzliwości? Kiedyś moją byłą na fb zaprosiłem do znajomych. Ma męża, może i dziecko. Do dziś nie zaakceptowała zaproszenia xD A chciałem tylko spytać co tam, jak tam. To ona ode mnie odeszła, odbyło się to w zgodzie, za jakiś tydzień miała innego xD Dziś mnie to mega śmieszy. To po prostu dziewczyna z moich młodych czy młodszych lat. Ja nie widzę problemu powiedzieć co u mnie, gdyby jakaś eks się odezwała. O! Jedną byłą mam na fb. Nasz związek trwał 3 dni i 3 noce xD I można!

Sympatyczną rozmowę jak się gdzieś na siebie wpadnie w zupełności rozumiem, ale szukanie kontaktu. Po co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[bloodylev]

Ja mam koleżankę ktora się koleguje z prawie wszystkimi swoimi byłymi, spotka na piwo, umawia na wyjazdy, krótkie i długie, a potem ja słucham jej narzekania i wywodów, jak jej mówię że z byłymi się nie kumpluje to mówi że mam rację, ale ona jakos tak nie umie. Ręce opadają, ale dorosła kobieta to co ja mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[obLIWion]

Napisane przez NocnaWiedma

Sympatyczną rozmowę jak się gdzieś na siebie wpadnie w zupełności rozumiem, ale szukanie kontaktu. Po co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spędziliśmy z tymi ludźmi trochę czasu. Mieliśmy plany, oni mieli plany. Dorastaliśmy, odkrywaliśmy, próbowaliśmy, wymienialiśmy się spojrzeniem na świat, na siebie. Nie wiem jakich miałaś partnerów, ale moje dziewczyny były super Jedna znała 12 języków, studiowała we Francji i...długo by pisać. No ciekawe jak jej się ułożyło Rozmowy z moimi dziewczynami były jak dobra książka, której nie chcemy kończyć czytać. Stąd ciekawość jak im się ułożyło. No chyba poszukam kontaktu i spytam

Nowy avatar?

[NocnaWiedma]

Napisane przez obLIWion

Spędziliśmy z tymi ludźmi trochę czasu. Mieliśmy plany, oni mieli plany. Dorastaliśmy, odkrywaliśmy, próbowaliśmy, wymienialiśmy się spojrzeniem na świat, na siebie. Nie wiem jakich miałaś partnerów, ale moje dziewczyny były super Jedna znała 12 języków, studiowała we Francji i...długo by pisać. No ciekawe jak jej się ułożyło Rozmowy z moimi dziewczynami były jak dobra książka, której nie chcemy kończyć czytać. Stąd ciekawość jak im się ułożyło. No chyba poszukam kontaktu i spytam

Nowy avatar?

Rozstając się żegnałam się z rozmowami po świt, planami na przyszłość i odkrywaniem siebie oraz w ogóle z nimi.
Życzę im jak najlepiej i mam nadzieję, że tak im się dzieje, ale nie odczuwam potrzeby ani wiedzieć co u nich, ani utrzymywać kontaktu.

Doświadczenie ze sporadycznym kontaktem towarzyskim z jednym z eks miałam i generowało to niepotrzebnie niekomfortowe sytuacje.

[Miss_Suze]

Napisane przez bloodylev

Ja mam koleżankę ktora się koleguje z prawie wszystkimi swoimi byłymi, spotka na piwo, umawia na wyjazdy, krótkie i długie, a potem ja słucham jej narzekania i wywodów, jak jej mówię że z byłymi się nie kumpluje to mówi że mam rację, ale ona jakos tak nie umie. Ręce opadają, ale dorosła kobieta to co ja mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przyjaźnię się z jednym eks, z którym byłam w związku w liceum. Ja zerwałam. Kontakt się urywał, powracał, urywał, powracał. Aż od 2 lat jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, a on ma dziewczynę.

Także nie ma reguły, ale jednak w większości przypadków kontakt z byłymi to porażka. Zależy od sytuacji.

[Mamrot28]

Napisane przez Yellow_Cherry

Czy was tez czasem korci, zeby odezwac sie do bylego?

Czasem mam ochote napisac do niego, co tam slychac, czy ulozyl sobie zycie, poznal kogos itd. Nie po to zeby prosic o powrot, gdyz oboje zgodnie stwierdzilismy, ze jest fajnie, milo i przyjemnie, ale wizje dalszego zycia mamy zupelnie inne, wiec rozstanie jak najbardziej w dobrej atmosferze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hm korci. Czasem bardziej, czasem mniej. Ale wtedy odkładam telefon i czekam aż rozsądek weźmie górę. Ale to dotyczy wyłącznie jednego byłego partnera.
Z pozostałymi jestem na zwykłe "cześć" jak się spotkamy i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krystal_26]

Imraa ale dlaczego dokładnie wtedy ta znajomość się rozpadła ? Wydaje mi się, że już nie ma sensu pisać do takiego faceta jak nie szukał kontaktu, nie miał czasu na spotkania, pozwolił, żeby znajomość wygasła to najwyraźniej cię jakoś specjalnie nie polubił ...albo nie jesteś w jego typie albo nie szuka związku. Lepiej na niego nie tracić więcej czasu bo za chwilę znowu może być to samo.

[awgusta]

Nie korci. Bylo minęło i nie jestem ciekawa co u nich i o sobie też nie chciałabym sie rozpisywać gdyby sie odezwali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imraa]

Napisane przez Krystal_26

Imraa ale dlaczego dokładnie wtedy ta znajomość się rozpadła ? Wydaje mi się, że już nie ma sensu pisać do takiego faceta jak nie szukał kontaktu, nie miał czasu na spotkania, pozwolił, żeby znajomość wygasła to najwyraźniej cię jakoś specjalnie nie polubił ...albo nie jesteś w jego typie albo nie szuka związku. Lepiej na niego nie tracić więcej czasu bo za chwilę znowu może być to samo.

Początkowo mieliśmy bardzo częsty kontakt na messengerze i sporo o sobie wiemy. Potem on jakoś nie miał czasu, pisał w kratkę (albo znów bardzo często albo nawet kilka dni nie odpowiedział na moje pytanie). No i w końcu przestaliśmy pisać. Natomiast ostatnio zaobserwował mnie na IG i przysłał zdjęcie czegoś, o co kiedyś go prosiłam. Napisać nic nie napisałam, bo w sumie nie wiem czy warto i czy chcę. Z tego co wiem, to on nie szuka stałej relacji a luźnego układu. Mnie co prawda o tym nigdy nie powiedział, ale już mojej koleżance tak (zaczepił ją na Tinderze 2 tygodnie temu).

[Krystal_26]

Nie, to bez sensu... myślałam, że to może jakoś znajomy z realu, z którym się kontakt urwał. Jak sam przestawał odpisywać na kilka dni i szukaj jakichś dziwnych układów, to lepiej daj sobie od razu z nim spokój.

[Monia284]

Napisane przez obLIWion

A może to z czystej...życzliwości? Kiedyś moją byłą na fb zaprosiłem do znajomych. Ma męża, może i dziecko. Do dziś nie zaakceptowała zaproszenia xD A chciałem tylko spytać co tam, jak tam. To ona ode mnie odeszła, odbyło się to w zgodzie, za jakiś tydzień miała innego xD Dziś mnie to mega śmieszy. To po prostu dziewczyna z moich młodych czy młodszych lat. Ja nie widzę problemu powiedzieć co u mnie, gdyby jakaś eks się odezwała. O! Jedną byłą mam na fb. Nasz związek trwał 3 dni i 3 noce xD I można!

Tez tak może być. Tylko zależy od sytuacji. Ja np miałam byłego jako nastolatka który mnie zdradził i cóż jednak nie dałam rady wybaczyć i rozstałam się z nim. Potem on przez lata szukał kontaktu, zwłaszcza jak mu nie wychodziło w życiu i nawet po paru latach mówił że jak mogłabym o nim zapomnieć itp. Nawet jak wziął ślub i ma dziecko a teraz już dzieci to chciał gadać. Ja zgodziłam się bo niby tyle lat i wspomnienia powinny opasc. Niby pisał koleżeńsko ale w końcu zaczął wspominać nasze chwilę to mu napisałam że to nie w porządku wobec jego żony i w ogóle Ja nie chce takich rozmow i zerwałam kontakt. Na szczęście odpukać odpuścił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Monia284

Tez tak może być. Tylko zależy od sytuacji. Ja np miałam byłego jako nastolatka który mnie zdradził i cóż jednak nie dałam rady wybaczyć i rozstałam się z nim. Potem on przez lata szukał kontaktu, zwłaszcza jak mu nie wychodziło w życiu i nawet po paru latach mówił że jak mogłabym o nim zapomnieć itp. Nawet jak wziął ślub i ma dziecko a teraz już dzieci to chciał gadać. Ja zgodziłam się bo niby tyle lat i wspomnienia powinny opasc. Niby pisał koleżeńsko ale w końcu zaczął wspominać nasze chwilę to mu napisałam że to nie w porządku wobec jego żony i w ogóle Ja nie chce takich rozmow i zerwałam kontakt. Na szczęście odpukać odpuścił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja zaczelam te rozmyslenia wlasnie przez to, ze rozstalismy sie w zgodzid, oboje doszlismy do wniosku ze mimo chemii i naprawde fajnej relacji, nie ma szans, zeby wyszlo, bo i odleglosc wchodzila w gre i inne oczekiwania wobec zycia. Takze po prostu czasem mam takie dni, ze zastanawiam sie czy mu sie wiedzie, poznal kogos itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Dziewczyny, nie szukam typowo randkowej apki. Ma być darmowa i pozwalać na rozmowy z ludźmi z całego świata. Coś polecacie ? Mam Slowly i mi się mega podoba, ale potrzebuje też czegoś bardziej dynamicznego

[kasia5266]

Nigdy nie czułam takiej potrzeby. Do mnie raz odezwał się były niby po koleżeńsku, a okazało się, że chciał do mnie wrócić. Potem nie dawał mi spokoju i myślał, że...wprosi się na weekend
Do mnie też dobija się gość ze Szczecina. 32 letni emeryt- rencista

[obLIWion]

Napisane przez Monia284

Tez tak może być. Tylko zależy od sytuacji. Ja np miałam byłego jako nastolatka który mnie zdradził i cóż jednak nie dałam rady wybaczyć i rozstałam się z nim. Potem on przez lata szukał kontaktu, zwłaszcza jak mu nie wychodziło w życiu i nawet po paru latach mówił że jak mogłabym o nim zapomnieć itp. Nawet jak wziął ślub i ma dziecko a teraz już dzieci to chciał gadać. Ja zgodziłam się bo niby tyle lat i wspomnienia powinny opasc. Niby pisał koleżeńsko ale w końcu zaczął wspominać nasze chwilę to mu napisałam że to nie w porządku wobec jego żony i w ogóle Ja nie chce takich rozmow i zerwałam kontakt. Na szczęście odpukać odpuścił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie no...dla ludzie mających w sobie tyle miłości, że aż dzielą ją na kilku/kilka nie mam internetu/telefonu. Ja to raczej myśląc o kontaktach z byłymi nucę sobie Hey-Mimo wszystko. Myślę o nich jako ciekawych ludziach, którzy mogli "zajść daleko" i miło byłoby wiedzieć, że moje byłe towarzyszki życia mają się dobrze itd. Ja to taki kumpel staram się być, a nie trzymający związek żelazną ręką MISIO xD. No i po kumpelsku zawsze mogę pogadać. Chętnie zobaczę zdjęcia dzieci jeśli któraś ma. U mnie nie ma od miłości do nienawiści/obojętności. U mnie od znajomych do znajomych

[Agnek]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88946140]Dziewczyny, nie szukam typowo randkowej apki. Ma być darmowa i pozwalać na rozmowy z ludźmi z całego świata. Coś polecacie ? Mam Slowly i mi się mega podoba, ale potrzebuje też czegoś bardziej dynamicznego [/QUOTE]


Tandem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk