2010-08-09, 13:29
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1
|
Pasi czy nie pasi o to jest pytanie
Hej,
Mam taki o to dylemacik:
od narodzin jam blondynka, długie, gęste ale od roku zaczęłam malować na bardzo jasny blond (w zamyśle taki właśnie miał być) , a wyszedł (czego powinnam się spodziewać ) żółty słomkowy i odziwo bardzo mi pasował ten kolor, wszyscy chwalili że ładny, że lepiej i takie tam , z tym że pragnę teraz zmian i wiele już poczyniłam kroków w tej kwestii na polu duchowym , nadszedł czas, by ich dokonać w sferze fizycznej, z tymże mają to być pozytywne zmiany, na LEPSZE, więc nie chcąc przedobrzyć , proszę o radę i pytam: czy mnie, długowłosej blondynce, z śniadą cerą, obficie naczynkową (często bywam przeznie czerwona ) o okrągłej buźce, czarnych gęstych brwiach będą pasić długiee, napuszone kręcone(teraz mam proste, przylizane) o kolorze czerwonym, ognistym nie takim oberżynowym włosy??? inne sugestie również mile widziane (prócz brązu, raz miałam na 5 zmyć i wyglądałąm jak szara myha, a mnie nie o to chodzi : ) żeby łatwiej sobie wyobrazić dorzuce kiedy swoja mordkę i aktualny stan porządku na głowie , no i z góry dziękować za wszelką pomoc
|
|
|