'oporowa' dziewczyna

[itozga]

czesc
spotykam sie od zimy z dziewczyną ktora ma 18 lat
widujemy sie tak z raz w tygodniu, ale nasze relacje nie są zażyłe lubimy się jednak spotykam się z nią głównie dla 'zabawy', ale w sumie lubie z nia spędzać czas jednak nie wiąze z nią żadnych planów na przyszlośc bo to nie jest to czego szukam chodzi o nasze zbliżenia zawsze jak sie spotykamy to sobie spędzemay razem czas a potem przychodzi czas na łożko i tutaj jest problem
dziewczyna się ze mną całuje dotyka mnie, moim penisem też sie bawi widze jak ją kreci to, że sprawia mi przyjemnośc jednak jest problem w drugą strone
nie pozwala mi sie dotkać w miejscach intymnych ani po piersiach - jakaś tragedia
nawet jak coś wypijemy jest bardzo gorąco ona mnie zadowala a ja chce ją to nie pozwala mi sie dotkać
jednak jak ocieram ją przez ciuchy penisem to ją to kręci ale rękoma nie chce buzia też i za piersi nawet nie moge złapać przez bluzke
tak wiem wiem rozmowa ale gadałem z nią o tym od poczatku bardzo dużo i ona nic nie chce powiedziec - mówi że nie chce ... i tyle L o L

co radzicie koleżanki ? czas czas i jeszcze raz czas czy co ? może ona chcę zebym najpierw chodził z nią za ręke a dopiero ją pieści ? rozumieci oficialny związek ale mnie to nie bawi
zawsze ona mi sprawia ręką przyjemność i widze, że lubi to robić ale ja chce jej !

pomożecie ? mam 20 lat i lubie ją, ale nie kocham czy coś ona o tym wie ona tez raczej mnie tylko lubi i lubi wspólne zabawy (połowe z nich)

[201605090940]

Napisane przez itozga

czesc
spotykam sie od zimy z dziewczyną ktora ma 18 lat
widujemy sie tak z raz w tygodniu, ale nasze relacje nie są zażyłe lubimy się jednak spotykam się z nią głównie dla 'zabawy', ale w sumie lubie z nia spędzać czas jednak nie wiąze z nią żadnych planów na przyszlośc bo to nie jest to czego szukam chodzi o nasze zbliżenia zawsze jak sie spotykamy to sobie spędzemay razem czas a potem przychodzi czas na łożko i tutaj jest problem
dziewczyna się ze mną całuje dotyka mnie, moim penisem też sie bawi widze jak ją kreci to, że sprawia mi przyjemnośc jednak jest problem w drugą strone
nie pozwala mi sie dotkać w miejscach intymnych ani po piersiach - jakaś tragedia
nawet jak coś wypijemy jest bardzo gorąco ona mnie zadowala a ja chce ją to nie pozwala mi sie dotkać
jednak jak ocieram ją przez ciuchy penisem to ją to kręci ale rękoma nie chce buzia też i za piersi nawet nie moge złapać przez bluzke
tak wiem wiem rozmowa ale gadałem z nią o tym od poczatku bardzo dużo i ona nic nie chce powiedziec - mówi że nie chce ... i tyle L o L

co radzicie koleżanki ? czas czas i jeszcze raz czas czy co ? może ona chcę zebym najpierw chodził z nią za ręke a dopiero ją pieści ? rozumieci oficialny związek ale mnie to nie bawi
zawsze ona mi sprawia ręką przyjemność i widze, że lubi to robić ale ja chce jej !

pomożecie ? mam 20 lat i lubie ją, ale nie kocham czy coś ona o tym wie ona tez raczej mnie tylko lubi i lubi wspólne zabawy (połowe z nich)

piszesz jak rozhisteryzowany 15 - latek. jak będzie chciała, to się zgodzi, skoro nie szukasz stałego związku, to szukaj innej chętnej do takiego idiotycznego moim zdaniem układu.

[Margolcia23]

Jeśli traktujesz ją jak zabawkę to co się dziwisz że nie chce ci dać się dotykać? Lepiej znajdź kogoś innego do takiego układu, na zdrowie ci to wyjdzie

[itozga]

chyba jej to nie przeszkadza, że mamy luźne relacje
po prostu gdyby było 0 zabaw to rozumiem i daje sobie spokój a to takie ani w lewo ani w prawu
niby coś a jakaś głupia zasada, że nie moge
nie wiem czy sobie odpuścić czy czekać, ale chyba poczekam jakie mam inne wyjscie

myślałem, że coś doradzicie

[Margolcia23]

Napisane przez itozga

chyba jej to nie przeszkadza, że mamy luźne relacje
po prostu gdyby było 0 zabaw to rozumiem i daje sobie spokój a to takie ani w lewo ani w prawu
niby coś a jakaś głupia zasada, że nie moge
nie wiem czy sobie odpuścić czy czekać, ale chyba poczekam jakie mam inne wyjscie

myślałem, że coś doradzicie

Odpuść, bo:
1. skąd wiesz że jej nie przeszkadza? Pytałeś? Mówiła ci? Może chce czegoś innego?
2. sam pisałeś że jest to dla ciebie zabawa, że nie chcesz nic więcej tj związku
3. jaka zasada? nie możesz, bo widocznie ona tego nie chce, lubienie się nie ma tu nic do rzeczy
Naucz się najpierw obcować z kobietą i przede wszystkim rozmawiać, a nie tylko w majty zaglądać. Widocznie różnicie się w pewnych kwestiach, ja tu widzę że we wszystkim,zatem odpuść sobie i znajdź jakąś inną która ci dorówna i będzie chciała tego co ty. Z tej mąki chleba nie będzie niestety. A co ty desperat jesteś tak w ogóle? Czy niewyżyty młodzik?

[itozga]

Troche nie wyżyty chłopak, który w raz tygodniu chcę sie spotkać z koleżanka i miło spędzić czas
chleba nie będzie, ale chociaż na dobrą zabawe licze
mówiłem jej, że nie jestem gotowy na związek nie umiem zaufać etc

[Artur93]

Zależy jakie laska ma podejście, bo może ona na coś liczy i pozwoli na coś więcej dopiero jak się na coś zdeklarujesz. Nic na siłę, kobieta jak chce to chce a jak nie to choćbyś nie wiem co zrobił i tak się nie zgodzi. Pozornie może to wyglądać jak to, że jej pasują takie relacje ale ja uważam, że ona właśnie czeka na zaangażowanie z Twojej strony. Wydaje mi się, że jak chcesz się tylko "pobawić" to nie zdziałasz za dużo z tą kobietą.

[itozga]

własnie też mi sie tak wydaje
czasami mam wrażenie, że ona czeka aż sie zaangazuje i dopiero wtedy mi pozwoli na konkrety
teraz w sumie nie wiem co zrobić, ale będe czekał aż sie odblokuje bez deklaracji bo nie mam zamiaru jej kolorować jak wiekszość gości, a jak sie nie uda to pewnie po jakimś czasie odpuszcze i zrezygnuje
puki co to chyba jednak czas tylko bez wiekszych rokowań

a moze powiedzieć jej, że domyślam się, że ona chce chodzić za ręke i dopiero pozwoli mi sie dotykać ? tylko co dalej ?
bez sensu takie podejscie mam ochote to konkrety nie to nie
a tu takie powiedz co czujesz to zciągne majtki :/ jak dziecko

[Ilovemylife]

Porozmawiaj z nią szczerze i spytaj czego oczekuje od tej relacji.
Jeśli powie Ci, że dla niej to nie jest tylko zabawa i angażuje się uczuciowo to definitywnie zerwij kontakt. Bo inaczej będzie cierpiała, więc jeśli masz sumienie to tak będzie lepiej. I znajdz sobie kogoś, kto oczekuje tego samego.
Z tego co piszesz wydaje mi się, że dla niej to nie jest tylko zabawa.
A to, że jej mówisz, że nie chcesz związku to nie oznacza, że ona nie ma nadziei, że kiedyś zechcesz. Szczególnie, że ma dopiero 18 lat.
Po prostu szczera rozmowa musi być.

[itozga]

niechciałbym zrywać z nią kontakt :/ rozumiem, że jesli bym nie zerwał to jestem dupkiem i egoistą tak ? :/

trudno podejsć do tej rozmowy tak prosto i szczerze bo obawiam sie jej rekacji i tego, że weźmie mnie za skonczonego palanta

[Ilovemylife]

Tak, to by oznaczało, ze jesteś totalnym egoistą. Nie traktuj jej jak zabawkę.
Na pewno to nie będzie łatwa rozmowa, ale jest absolutnie konieczna.
Jeśli powiesz jej prawdę to powinna docenić szczerość (co nie znaczy, ze dalej będzie chciała utrzymywać z tobą kontakt).
Ale skoro ci na niej nie zależy to chociaż licz się z jej uczuciami i znajdź sobie inną(o takim samym podejściu do tych spraw jak twoje). Bo łatwiej bedzie tobie zapomnieć, niż jej męczyć się z uczuciami do Ciebie.
Może się też okazać, ze akurat chce tego samego, tylko np. ma kompleksy i się wstydzi...
Tak czy siak, rozmowa powinna wszystko wyjaśnić.

[Margolcia23]

No gdybys nie zerwal, to tak, palant ktory bawi sie uczuciami, pogadaj z nia, jesli ona chce czegos wiecej i na to liczy to odpusc, nie badz egoista :P




Sent from my Nokia Lumia

[elamem]

1. Dziewczyna nie tylko może bać się zaangażowania, ale też nie lubić dotyku z innych przyczyn i to co u Ciebie jest zabawą może dotykaż ważnych dla niej kwestii (np. poprzedni chłopak mógł pchać się na siłę z łapami itp.). Jeśli ona nie czuje się w pełni swobodnie to wątpię, żeby pasowała jej Twoja wizja "związku".

2. W rozmowie z nią nie mów, że "nie jesteś gotowy na zaangażowanie", "nie potrafisz zaufać" i innych dyrdymałów tylko, jeśli tak jest szczerze powiedz o oczekiwaniach. "Wolałbym wolny związek bez zaangażowania uczuciowego, ale z doświadczeniami intymnymi, to się nie zmieni" lub po prostu "nie darzę cię emocjonalnym uczuciem" czy jak tam to ujmiesz. Większość dziewczyn po takim tekście raczej by odeszła, ale możesz próbować.
Te pierwsze teksty to rodzaj oszustwa, bo w uszach dziewczyny znaczą "musisz nade mną popracować to zbudujemy głębszy związek" (to jest różnica w rozumieniu słów przez kobiety). Kobiety bardzo angażują się w bojących się zaangażowania..

3. Jeśli dziewczyna chce wolnego związku to co możesz zrobić. Zmierzać od nieerotycznych stref do erotycznych BARDZO POWOLI. Np. głaskasz kolano okrężnymi ruchami i w przeciągu jakiegoś kwadransa dochodzisz po mału między uda.

[kikunga]

Jestem o rok młodsza od Ciebie i tylko jedno Ci powiem-kiedyś na pewno znajdziesz taką w której zakochasz się na zabój i pewnie zostanie Twoją żoną.
Uwierz,będzie Ci cholernie wstyd przez to jak się prowadzisz teraz.
Nie jesteś gotowy na związek i czujesz,że to nie jest to czyli jednak liczysz,że kiedyś jakoś ułożysz sobie życie z inną.
Zamiast marnować czas na Nią i zapewne psuć Jej uczucia nie wolisz poszukać sobie odpowiedniej?
Wiesz jak za☠☠☠isty jest seks kiedy masz swoją kobietę,która za Tobą szaleje i jest gotowa spełnić wszelkie pragnienia? :P
Zrobisz co uznasz za dobre ale życzę Ci takiej babki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez itozga

niechciałbym zrywać z nią kontakt :/ rozumiem, że jesli bym nie zerwał to jestem dupkiem i egoistą tak ? :/

trudno podejsć do tej rozmowy tak prosto i szczerze bo obawiam sie jej rekacji i tego, że weźmie mnie za skonczonego palanta

Wydaje mi się że ona nie do końca zdaje sobie sprawę z waszego układu, nie pozwala Ci nie pewne rzeczy bo jest już zaangażowana w waszą znajomość i być może czeka na twoje deklarację? Na twoim miejscu przeprowadziłabym z nią poważną rozmową ,zadeklarowała że łączy wasz tylko seks ,oczekujesz tego i tamtego,a jeżeli tego nie otrzymasz to się pożegnacie i finito.
Bo chyba nie zamierzasz jej wmawiać że jednak coś więcej was łączy ,tylko po to żeby była bardziej otwarta w tych sprawach? Postaw sprawę jasno bez owijania w bawełnę, bądź z nią szczery żeby potem nie mogła Ci niczego zarzucić. Jeżeli jednak dalej będziesz tą ciągnął ze świadomością jaki ona ma stosunek do waszej relacji, to tak zachowasz się jak skończony palant a do tego obrzydliwy na maska.

[Kiara91]

Napisane przez itozga

własnie też mi sie tak wydaje
czasami mam wrażenie, że ona czeka aż sie zaangazuje i dopiero wtedy mi pozwoli na konkrety
teraz w sumie nie wiem co zrobić, ale będe czekał aż sie odblokuje bez deklaracji bo nie mam zamiaru jej kolorować jak wiekszość gości, a jak sie nie uda to pewnie po jakimś czasie odpuszcze i zrezygnuje
puki co to chyba jednak czas tylko bez wiekszych rokowań

a moze powiedzieć jej, że domyślam się, że ona chce chodzić za ręke i dopiero pozwoli mi sie dotykać ? tylko co dalej ?
bez sensu takie podejscie mam ochote to konkrety nie to nie
a tu takie powiedz co czujesz to zciągne majtki :/ jak dziecko

Może najpierw ogarnij słownik?

To Ty zachowujesz się jak dziecko. Widzisz że dziewczyna chce wszystkiego, albo niczego. Jak nie jesteś jej w stanie dać wszystkiego to od niej też nie wymagaj. Po prostu jej powiedz jak to wygląda z Twojej strony i powiedz że rozmijacie się w oczekiwaniach.

[Frutellka xD]

Napisane przez itozga

Troche nie wyżyty chłopak, który w raz tygodniu chcę sie spotkać z koleżanka i miło spędzić czas
chleba nie będzie, ale chociaż na dobrą zabawe licze
mówiłem jej, że nie jestem gotowy na związek nie umiem zaufać etc

Na związek nie jesteś gotowy, a na seks tak ? Nie kochasz jej, nie chcesz z nią być to dlaczego chcesz uprawiać nią seks, tego nie rozumiem Masz 20 lat a zachowujesz się jak 15 letni gówniarz. Jak dla mnie to już zachowujesz się jak palant i wcale się nie dziwię tej dziewczynie, że nie da Ci się dotykać

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

[sobe100]

Może dziewczyna ma kompleksy? Dlatego nie chce, żebyś ją dotykał?

[201607040946]

Widać, że nie jest z tobą tylko dla seksu, jak ty. Gdyby była, korzystałaby ile wlezie.

[transporter]

Ale to dziwne że siebie nie pozwala dotykać, a tobie chce robić dobrze.
Może lęk przed ciążą? dziwne.....

[itozga]

nie wiem o co chodzi ale ostatnio znów była okazja i sprawy poszły troszkę do przodu bo pozwoliła mi na piersi jednka puki co delikatnie
wydaje mi się, że nikt jej wczesnie jtak nie dotykał i dziewczyna sie boi wstydzi coś w ten deseń

własnie mnie to dziwi mi nie daje spokoju zawsze mnie 'męczy' aż będe wykończony i usne czyli 3 do 5 razy ^^

mało ze sobą piszemy mam luźny kontakt zero jakis słówek wyznań deklaracji spacerków za rączke jakis zobowiązań pełen luz spotykamy sie cos tam robim a potem sobie szalejemy

będe powoli podbierał temat ostanio zapytałem czy jej pasuje jak jest, że sie spotykamy i zabawiamy powiedziała, że tak

mimo to traktujemy sie jako blizsze osoby bo np. wesele mam raz dwa w rodzinie i idziemy razem

jednak chyba z nią pogadam w koncu musze się zebrac zeby wysztko było jase nie chce zeby sie zakochała a pote mmiała żal że ja podchodze na luzie bo ją lubie a ona coś wiecej
ostatnio powiedziała że mnie bardzo lubi

[201607040946]

Idź z nią pogadaj, a nie siedź na forum!

[senna jesien]

Do seksu pierwszy, do rozmowy ostatni. Do czego zmierza ten swiat....

[elamem]

Napisane przez itozga

mimo to traktujemy sie jako blizsze osoby bo np. wesele mam raz dwa w rodzinie i idziemy razem

jednak chyba z nią pogadam w koncu musze się zebrac zeby wysztko było jase nie chce zeby sie zakochała a pote mmiała żal że ja podchodze na luzie bo ją lubie a ona coś wiecej
ostatnio powiedziała że mnie bardzo lubi

To duży błąd, że wybieracie się razem na wesele! Zwłaszcza bez uzgodnienia jak się mają rzeczy!!! Nawet jeśli ona nie uzna że to randka to zaraz pojawią się sugestie rodziny (złaszcza dalszych ciotek). Wytworzy się klimat związkowy.

Jeśli powiedziała, że Cię lubi to też źle. Kobiety tak mówią, kiedy zaczynają się angażować.

Ja bym pospieszyła się z rozmową i jak pisałam wcześniej unikała eufemizmów typu "boję się zaangażować".

A swoją drogą to zastanów się czy związek rzeczywiście dla Ciebie nie wchodzi w grę, bo właściwie czemu nie??? W związku nic wiele więcej nie trzeba niż robicie obecnie. Ale to Twoja decyzja, jeśli nic do niej nie czujesz to nie ma co na siłę.

[itozga]

dlaczego nie chce związku ?
tak na szybko to:
nie znam jej na tyle dobrze aby jej zaufać w taki stopniu jakbym chciał
nie czuję się na tyle silny by czuć się za nią odpowiedzialny
chcę sie związać z kobietą o pewych cechać, których mi w niej chyba brakuje

porozmawiam z nia przy następnym spotkaniu, a jak sie wszystko rozleći to bedzie źle i tego sie obawiam :/

[Ilovemylife]

Uuuu jak powiedziała, że Cie lubi to niedobrze. Może to oznaczać, że już się zaangażowała a boi się o tym powiedzieć, bo nie chce cie stracić. (Ale oby było inaczej)
Lepiej z tą rozmową długo nie czekaj. A tym weselem mogłeś tylko rozbudzić w niej nadzieję, szczególnie w waszej sytuacji.
Ja bym się w takiej sytuacji pewnie czuła tak jakbym była w związku, no bo własciwie za wiele się to nie różni...

[itozga]

jakaś głupia sytuacja :/
powiem jej, że nie chce związku i co dalej będzie taki twór albo mi ucieknie

[Frutellka xD]

Napisane przez itozga

dlaczego nie chce związku ?
tak na szybko to:
nie znam jej na tyle dobrze aby jej zaufać w taki stopniu jakbym chciał
nie czuję się na tyle silny by czuć się za nią odpowiedzialny
chcę sie związać z kobietą o pewych cechać, których mi w niej chyba brakuje

porozmawiam z nia przy następnym spotkaniu, a jak sie wszystko rozleći to bedzie źle i tego sie obawiam :/

Boże widzisz i nie grzmisz Człowieku ogarnij się ile Ty masz lat .Nie rób dziewczynie wody z mózgu. Nie chcesz się z nią związać bo brakuje jej pewnych cech, ale do seksu nic nie stoi na przeszkodzie ? Nie czujesz się na siłach żeby być za nią odpowiedzialny, ale seks chcesz uprawiać. Nie sądzisz, że seks powinni uprawiać ludzie odpowiedzialni, którzy są w stanie wziąć na bary problem gdy takowy się pojawi. ?

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

[Margolcia23]

Napisane przez itozga

jakaś głupia sytuacja :/
powiem jej, że nie chce związku i co dalej będzie taki twór albo mi ucieknie

i tak prędzej czy później ci ucieknie, bynajmniej powinna traktujesz ją jak jakąś lalkę, a to że cię lubi to zupełnie inna bajka

[elamem]

Brak pewnych cech to rzeczywiście jest powód żeby nie chcieć z kimś być, choć głupotą jest też liczyć, że trafi się w życiu na pełen ideał.

Co do pozostałych powodów to jednak może masz jakieś stereotypowe schematy w głowie? Na czym miałoby na przykład polegać to bycie odpowiedzialnym? Albo jakiego więcej zaufania wymaga związek, którego nie wymaga seks?
Związek jest taki jak ludzie, którzy go tworzą.
Związek to nie małżeństwo, ludzie bywają ze sobą i po 3-4 miesiące i zrywają jak nie wyjdzie. Nie czuję kwestii tym bardziej, że Ty i tak jesteś na swój sposób w tą znajomość zaangażowany.

No w każdym razie rozmowa powinna wyjaśnić sytuację. Kto wie, a może ff jej też będzie odpowiadać?