Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 64.

[kasztanka3]

Napisane przez Imperfecta

Też uwielbiam takie zapachy

Dobrze, ze pizmowe perfumy na mnie mu nie przeszkadzaja
Narciso forever

Napisane przez Finlora

Ja też. Podstawowy scenariusz to taki, że pęka mi np wężyk od pralki i mam zalane mieszkanie.

Naszym sasiadom z poltora roku temu suszarka spadla ze sciany i spowodowala sporo szkod.
Plus wizja zalania mieszkania.

W ogole to w zeszlym roku nagle sama z siebie pekla nam szklana oslona prysznica.
Mamy w obydwoch lazienkach prysznic typu walk-in wlasnie tylko z taka pojedyncza szklana scianka odgradzajaca prysznic od reszty lazienki i nagle uslyszalam huk, biegne do lazienki, a tam wszedzie szklo na podlodze. Po takich przypadkach to juz w ogole mam paranoje do kwadratu

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez stotek

A olej z czarnuszki śmierdzi?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Mi śmierdzi.

[Fenenna]

Napisane przez kasztanka3

Dobrze, ze pizmowe perfumy na mnie mu nie przeszkadzaja
Narciso forever



Naszym sasiadom z poltora roku temu suszarka spadla ze sciany i spowodowala sporo szkod.
Plus wizja zalania mieszkania.

W ogole to w zeszlym roku nagle sama z siebie pekla nam szklana oslona prysznica.
Mamy w obydwoch lazienkach prysznic typu walk-in wlasnie tylko z taka pojedyncza szklana scianka odgradzajaca prysznic od reszty lazienki i nagle uslyszalam huk, biegne do lazienki, a tam wszedzie szklo na podlodze. Po takich przypadkach to juz w ogole mam paranoje do kwadratu

Mi tak kiedyś pękła szyba w drzwiach wewnętrznych - jak do tego doszło to nie wiem, sama z siebie się rozbiła a ja dostałam ataku paniki i z miesiąc spałam przy włączonym świetle

[kasztanka3]

Napisane przez meliandra

Ja mam właśnie z Nature Queen i bardzo się polubił z moją cerą

Zaluje, ze u mnie nie ma takiego wyboru tego typu kosmetykow.

Napisane przez stotek

A olej z czarnuszki śmierdzi?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;89122975]Mi śmierdzi.[/QUOTE]

Mnie nie smierdzi, podoba mi sie zapach ale fakt, jest intensywny.

Napisane przez Imperfecta

Ja ostatnio wróciłam z domu do pracy, bo nie pamiętałam czy wyłączyłam nagrzewnicę

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89122971]Ja też mam takie schizy, stąd było to pytanie.
U mnie pod nieobecność tylko lodówka chodzi.

W każdym razie dzięki wszystkim za odpowiedzi.[/QUOTE]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89122961]ja mam znajoma z taka paranoja, raz wrocila sie z knajpy do domu bo nie pamietala, czy cos tam wylaczyla czy nie...
Ja czasem zelazko zostawiam wlaczone, stoi sobie na desce x godzin i grzeje [/QUOTE]

Zdarza mi sie czasami z garazu zawrocic do mieszkania zeby sprawdzic czy wylaczylam sprzety do stylizacji wlosow, toster i wszystkie swiatla i czy w lazience meza klapa od sedesu jest zamknieta (jedna z kocich kuwet stoi w tej lazience i kot ma tendencje do popijania wody z sedesu i nie widzi mi sie to jako cos bezpiecznego mimo ze szesciokilowy kot jest za duzy zeby wpasc do sedesu).

[Finlora]

Mnie kiedyś w środku nocy spadło lustro ze ściany a innym razem szafki w kuchni (prawie wszystko się potłukło) zrzucając przy okazji obiad na następny dzień, który gotowałam wcześniej 2 godziny

[meliandra]

Napisane przez kasztanka3

Dobrze, ze pizmowe perfumy na mnie mu nie przeszkadzaja
Narciso forever



Naszym sasiadom z poltora roku temu suszarka spadla ze sciany i spowodowala sporo szkod.
Plus wizja zalania mieszkania.

W ogole to w zeszlym roku nagle sama z siebie pekla nam szklana oslona prysznica.
Mamy w obydwoch lazienkach prysznic typu walk-in wlasnie tylko z taka pojedyncza szklana scianka odgradzajaca prysznic od reszty lazienki i nagle uslyszalam huk, biegne do lazienki, a tam wszedzie szklo na podlodze. Po takich przypadkach to juz w ogole mam paranoje do kwadratu

Ja może jakiejś obsesji nie mam, ale pralkę i zmywarkę włączam zwykle jak już jestem w domu i nigdzie się nie wybieram. Chyba, że gdzieś na chwilę i zaraz wracam. Nie mam aż takiej ilości prania żeby pralka musiała chodzić nawet jak mnie nie ma. Piekarnika nie mam potrzeby zostawiać włączonego jak mnie nie ma, ale to by mnie stresowało najbardziej. Wizja pożaru jest dla mnie gorsza niż wizja zalania


[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;89122975]Mi śmierdzi.[/QUOTE]


Mi nie śmierdzi, ale na pewno ma dość specyficzny zapach

[kasztanka3]

Napisane przez Fenenna

Mi tak kiedyś pękła szyba w drzwiach wewnętrznych - jak do tego doszło to nie wiem, sama z siebie się rozbiła a ja dostałam ataku paniki i z miesiąc spałam przy włączonym świetle

No wlasnie ten prysznic to tez sam z siebie, nikogo wtedy w lazience nie bylo nawet.
To bylo w lazience meza, ja obecnie w mojej przy kazdym prysznicu troche sie boje

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Finlora

Mnie kiedyś w środku nocy spadło lustro ze ściany a innym razem szafki w kuchni (prawie wszystko się potłukło) zrzucając przy okazji obiad na następny dzień, który gotowałam wcześniej 2 godziny

Z 10 lat temu spadly mi dwie polki w srodku szafki w kuchni i wszystkie kubki i talerze mi sie potlukly.

[meliandra]

Napisane przez kasztanka3

Zaluje, ze u mnie nie ma takiego wyboru tego typu kosmetykow.





Mnie nie smierdzi, podoba mi sie zapach ale fakt, jest intensywny.







Zdarza mi sie czasami z garazu zawrocic do mieszkania zeby sprawdzic czy wylaczylam sprzety do stylizacji wlosow, toster i wszystkie swiatla i czy w lazience meza klapa od sedesu jest zamknieta (jedna z kocich kuwet stoi w tej lazience i kot ma tendencje do popijania wody z sedesu i nie widzi mi sie to jako cos bezpiecznego mimo ze szesciokilowy kot jest za duzy zeby wpasc do sedesu).

Ja też często wracam sprawdzać czy wyłączyłam żelazko. Włosów nie prostuje, ale jak prostowałam to też sprawdzałam. Kiedyś zostawiłam włączoną na cały dzień, ale to było dawno temu. Na szczęście nic się nie stało. Potem już miałam taką co się wyłączała sama, ale oczywiście i tak sprawdzałam

Napisane przez Finlora

Mnie kiedyś w środku nocy spadło lustro ze ściany a innym razem szafki w kuchni (prawie wszystko się potłukło) zrzucając przy okazji obiad na następny dzień, który gotowałam wcześniej 2 godziny

Dla tego ja nie wiem jak ludzie mogą mieć na suficie nad łóżkiem lustro powieszone ani tym bardziej szafek nad zagłówkiem

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Mi kiedyś spadła szafka kuchenna. Na szczęście akurat nic w niej nie było, ale obiła po drodze lodówkę i zrobiła dziurę w podłodze.

[Nette]

Napisane przez ceccylia_paladin

A zostawiacie włączony piekarnik jak wychodzicie? Włączoną pralkę na luzie zostawiam, ale z piekarnikiem mam obawy. Nie wiem czy słuszne, bo w sumie co miałoby się stać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na parę minut, żeby wyjść do sklepu osiedlowego, to tak, ale tak ogólnie to nie, bo zakładam czarny scenariusz, w którym piekarnik nie wyłączyłby się samoczynnie. Może mało prawdopodobne, taka fobia.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez kasztanka3

Naszym sasiadom z poltora roku temu suszarka spadla ze sciany i spowodowala sporo szkod.
Plus wizja zalania mieszkania.

W ogole to w zeszlym roku nagle sama z siebie pekla nam szklana oslona prysznica.
Mamy w obydwoch lazienkach prysznic typu walk-in wlasnie tylko z taka pojedyncza szklana scianka odgradzajaca prysznic od reszty lazienki i nagle uslyszalam huk, biegne do lazienki, a tam wszedzie szklo na podlodze. Po takich przypadkach to juz w ogole mam paranoje do kwadratu

Jak to ze ściany? Bębnowa? O__O
To z prysznicem też się u mnie przydarzyło, TŻ brał prysznic, ja się smarowałam, rozmawialiśmy przy tym i nagle z niczego szyba poszła. Nie dotykał nawet, jakbym tego nie widziała na własne oczy, to pewnie byłabym przekonana, że musiał na nią napierać. Na szczęście to leci jak szyba samochodowa, nie ma strat w ludziach.

Napisane przez meliandra

Dla tego ja nie wiem jak ludzie mogą mieć na suficie nad łóżkiem lustro powieszone ani tym bardziej szafek nad zagłówkiem

To też jest moja fobia, nie mogę mieć niczego nad wezgłowiem łóżka. Żadnych luster, obrazów, szafek, półek.

[rebeccaa]

Napisane przez Misia452

Jakie biuro podróży polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez iza89

Ja preferuję tylko Itakę

Ja również Itaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez stotek

Tak szczerze to potrzebuje go do poślizgu podczas masażu, żeby nie śmierdział i nie zapychał. Średnio wierzę w moc olejów - swego czasu stosowałam ich dużo podczas pielegnacji - więc ta kwestię ogarniam reszta kosmetyków.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Olej z pestek malin?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Nette

Jak to ze ściany? Bębnowa? O__O
To z prysznicem też się u mnie przydarzyło, TŻ brał prysznic, ja się smarowałam, rozmawialiśmy przy tym i nagle z niczego szyba poszła. Nie dotykał nawet, jakbym tego nie widziała na własne oczy, to pewnie byłabym przekonana, że musiał na nią napierać. Na szczęście to leci jak szyba samochodowa, nie ma strat w ludziach.

Bebnowa, te haki przykrecone do sciany zerwaly sie razem z kawalkiem sciany (nie widzialam tego, wiem to tylko z opowiesci meza, bo to on zglaszal to do spoldzielni) i cala suszarka runela na podloge.

U nas to szklo kolo prysznica potluklo sie w drobny mak, jeszcze pare tygodni pozniej zdarzylo mi sie znalezc odlamki w jakims zakamarku np. gleboko pod szafka.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Finlora

To ja z kolei przez 90% czasu dżinsach
Rozbawiła mnie ostatnio usłyszana rozmowa na siłowni (i przypomniała mi się od razu dyskusja o dresach na zdziwieniowym),bo jedna babka mówi do drugiej, że nigdy nie miała tyle dresów co teraz podczas covidu. A ja w głowie myśl, że nigdy nie miałam i nadal nie mam ani jednej pary

Ja kupuje tylko legginsy po domu. Takich typowych spodni dresowych nie lubie nie pasuja mi

[Taranka]

Napisane przez kasztanka3

U nas to szklo kolo prysznica potluklo sie w drobny mak, jeszcze pare tygodni pozniej zdarzylo mi sie znalezc odlamki w jakims zakamarku np. gleboko pod szafka.

Jezu, współczuję, ja raz stłukłam na drobny mak szklankę w kuchni i jej kawałki później jeszcze wygrzebywałam mimo odkurzania, a co dopiero tyle szkła i to w łazience, w której sie boso chodzi.

Słyszałam jeszcze o pękających z hukiem płytach gazowych ze szkłem

[Nette]

Napisane przez kasztanka3

Bebnowa, te haki przykrecone do sciany zerwaly sie razem z kawalkiem sciany (nie widzialam tego, wiem to tylko z opowiesci meza, bo to on zglaszal to do spoldzielni) i cala suszarka runela na podloge.



U nas to szklo kolo prysznica potluklo sie w drobny mak, jeszcze pare tygodni pozniej zdarzylo mi sie znalezc odlamki w jakims zakamarku np. gleboko pod szafka.

Ale... Po co wieszać bębnową na ścianie? Przecież to mega ciężkie jest. Do tego, w przeciwieństwie do np. szafek, nie jest całkiem nieruchome. Nie lepiej postawić suszarkę na podłodze albo w słupku na pralce?

U nas cośtam się oderwało i uciekło tego szkła (pod wycięciem od drzwi łazienki i do garderoby), ale na szczęście niedużo i te odłamki jakoś nie kaleczą, przynajmniej tyle. Jednak z rozumem są te szyby robione.

[kasztanka3]

Napisane przez Nette

Ale... Po co wieszać bębnową na ścianie? Przecież to mega ciężkie jest. Do tego, w przeciwieństwie do np. szafek, nie jest całkiem nieruchome. Nie lepiej postawić suszarkę na podłodze albo w słupku na pralce?

U nas cośtam się oderwało i uciekło tego szkła (pod wycięciem od drzwi łazienki i do garderoby), ale na szczęście niedużo i te odłamki jakoś nie kaleczą, przynajmniej tyle. Jednak z rozumem są te szyby robione.

U nas w budynku w kazdym mieszkaniu domyslnie jest malutka pralnia, a w niej na podlodze pralka, a wyzej na scianie suszarka z odstepem okolo pol metra miedzy jednym i drugim urzadzeniem.
Pewnie tak jest to zamontowane z uwagi na wentylacje, nie wiem

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Fenenna

Dzięki za wszystkie wypowiedzi odnośnie wygodnych spodni
Byłam właśnie znowu mierzyć i nie wiem co mi wczoraj odbiło z tą 40...weszłam na pełnym luzie w 38 i jeszcze na dodatek mogę w nich siedzieć i kucać z rozstawionymi nogami i co najlepsze dziś nawet w 36 się wbijam...ja pierdziele ale mam mętlik w głowie. A w Reserved wczoraj mierzyłam kilkanaście par dżinsów i w 42 ledwo się dopinam na wdechu.
Zwariować można.

Ja z reserved mam wlasnie zwrot, bo zamowilam spodnie w takim samym rozmiarze co wszystkie inne moje spodnie z reserved, model bardzo podobny, zwykłe wąskie spodnie.
Nie dopielam sie. Ok trudno, zamowilam 2 wieksze rozmiary. Rozmiar wieksze nadal sie nie zapinaja a jeszcze wieksze sa za duze.

[Finlora]

Napisane przez kasztanka3

Dobrze, ze pizmowe perfumy na mnie mu nie przeszkadzaja
Narciso forever

Dopiero teraz zobaczyłam, że napisałaś "piżmowe" - wcześniej przeczytałam "piżamowe" i zastanawiałam się "o co biega?"

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Dopiero teraz zobaczyłam, że napisałaś "piżmowe" - wcześniej przeczytałam "piżamowe" i zastanawiałam się "o co biega?"

Podejrzewam, ze bardzo sie nie pomylilas i sporo osob by je tak okreslilo, czesto na fragrantice widze okreslenie "clean musk" i porownanie do swiezo wypranej poscieli czy ogolnie do zapachu prania

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez kasztanka3

Dobrze, ze pizmowe perfumy na mnie mu nie przeszkadzaja
Narciso forever



Naszym sasiadom z poltora roku temu suszarka spadla ze sciany i spowodowala sporo szkod.
Plus wizja zalania mieszkania.

W ogole to w zeszlym roku nagle sama z siebie pekla nam szklana oslona prysznica.
Mamy w obydwoch lazienkach prysznic typu walk-in wlasnie tylko z taka pojedyncza szklana scianka odgradzajaca prysznic od reszty lazienki i nagle uslyszalam huk, biegne do lazienki, a tam wszedzie szklo na podlodze. Po takich przypadkach to juz w ogole mam paranoje do kwadratu

Które zapachy od Narciso polecasz?

[NinaSimone]

Problemy 3 świata
Sama przedłużam paznokcie akrylozelem i dziś odruchowo po nałożeniu bazy (przed przedłużeniem ) przetarłam ja cleanerem. Mocno to wpływa na żywotność stylizacji ?

Co zrobić, by hybryda 3w1 nie była matowa po przetarciu cleanerem? Kupuje 3w1, by oszczędzić czas a i tak muszę nabłyszczać topem. Używam Semilaca. Inne tez tak tracą połysk?

[khloe]

Napisane przez NinaSimone

Problemy 3 świata
Sama przedłużam paznokcie akrylozelem i dziś odruchowo po nałożeniu bazy (przed przedłużeniem ) przetarłam ja cleanerem. Mocno to wpływa na żywotność stylizacji ?

Co zrobić, by hybryda 3w1 nie była matowa po przetarciu cleanerem? Kupuje 3w1, by oszczędzić czas a i tak muszę nabłyszczać topem. Używam Semilaca. Inne tez tak tracą połysk?

1.Nic się nie stanie jak przetarłas.
2. Po wyciągnięciu z lampy w ostatnim kroku robienia hybrydy, czyli po nałożeniu topu, albo po prostu koloru jak masz 3w1 należy odczekać 60 sekund, żeby paznokcie "ostygły", zapobiega to matowieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez ceccylia_paladin

A zostawiacie włączony piekarnik jak wychodzicie? Włączoną pralkę na luzie zostawiam, ale z piekarnikiem mam obawy. Nie wiem czy słuszne, bo w sumie co miałoby się stać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie. Pralkę zdarza mi się zostawić włączona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Rany, poczytałam sobie o tych spadających szafkach, a myślałam że tylko u nas takie atrakcje.
Nam spadła szafka wisząca nad wanną w łazience. Była 22:30 i cudem nikt się nie kąpał.
Jakiś miesiąc wcześniej sąsiadom spadło lustro ze ściany w środku nocy.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Jak na gmailu wejść w zarchiwizowane wiadomości?


Edit: już nie trzeba. Wywaliłam 23 tysiące mejli i dokopałam się do tej pożądanej wiadomości z ery przedpotopowej

[NinaSimone]

Napisane przez khloe

1.Nic się nie stanie jak przetarłas.
2. Po wyciągnięciu z lampy w ostatnim kroku robienia hybrydy, czyli po nałożeniu topu, albo po prostu koloru jak masz 3w1 należy odczekać 60 sekund, żeby paznokcie "ostygły", zapobiega to matowieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje za odpowiedz

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez squirrelqa

Niestety story of my life
Jeśli są takie elastyczne i rozciągliwe, to szybko się rozejdą i brać mniejsze. Jednak nadal istnieją takie prawdziwe jeansy o grubej fakturze, które nie zmieniają się w ogóle (miałam takie i były super, jednak gdy tylko zaczęłam ćwiczyć nogi, to momentalnie nie dało się w nie wcisnąć...).Dziękuję A ile miałaś alergenów? U siebie widzę pakiet 20 sztuk i wydaje mi się to mało, żeby trafić z konkretnym alergenem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robiłam właśnie około 20 alergenów - tzn. robiłam około 10 lat temu, na NFZ. Wyszło mi uczulenie na 1 alergen.
Po testach dostałam informację czego unikać z uwagi na tą alergię - i faktycznie w wielu przedmiotach / substancjach ten alergen się ukrywa. Każdy z tych wykrywanych w testach kontaktowych ma długą listę możliwości występowania.

Myślę, że na początek te 20 alergenów może wystarczyć - to te najczęściej spotykane. Jeśli coś wyjdzie i przeanalizujesz czy uczulenie pojawia się po kontakcie z tymi przedmiotami / substancjami to przynajmniej na jakiś czas skupiłabym się na unikaniu kontaktu z tymi podejrzanymi źródłami alergii.
Jeśli sytuacja by się poprawiła, to dalej bym nie szukała - tzn. nawet mogę napisać że w moim przypadku dokładnie tak zrobiłam .

Gdyby żaden z tych alergenów z pakietu nie dał reakcji alergicznej w testach, dopiero wtedy szukałabym bardziej poszerzonych pakietów alergenów kontaktowych.

[squirrelqa]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;89123466]Ja robiłam właśnie około 20 alergenów - tzn. robiłam około 10 lat temu, na NFZ. Wyszło mi uczulenie na 1 alergen.
Po testach dostałam informację czego unikać z uwagi na tą alergię - i faktycznie w wielu przedmiotach / substancjach ten alergen się ukrywa. Każdy z tych wykrywanych w testach kontaktowych ma długą listę możliwości występowania.

Myślę, że na początek te 20 alergenów może wystarczyć - to te najczęściej spotykane. Jeśli coś wyjdzie i przeanalizujesz czy uczulenie pojawia się po kontakcie z tymi przedmiotami / substancjami to przynajmniej na jakiś czas skupiłabym się na unikaniu kontaktu z tymi podejrzanymi źródłami alergii.
Jeśli sytuacja by się poprawiła, to dalej bym nie szukała - tzn. nawet mogę napisać że w moim przypadku dokładnie tak zrobiłam .

Gdyby żaden z tych alergenów z pakietu nie dał reakcji alergicznej w testach, dopiero wtedy szukałabym bardziej poszerzonych pakietów alergenów kontaktowych.[/QUOTE]Dzięki bardzo. To tak zrobię - spróbuję z tymi 20 alergenami i może to będzie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez Nette

Na parę minut, żeby wyjść do sklepu osiedlowego, to tak, ale tak ogólnie to nie, bo zakładam czarny scenariusz, w którym piekarnik nie wyłączyłby się samoczynnie. Może mało prawdopodobne, taka fobia.

To wcale nie jest takie mało prawdopodobne, wystarczy że np. uszczelka od drzwiczek gdzieś się zagnie i wilgoć z komory dostanie się do elementu sterującego. U mnie się tak czasem zdarza i wtedy zegar w piekarniku kompletnie wariuje. Oczywiście zawsze dzieje się tak jak zapomnę sprawdzić o której wstawiłam jedzenie i nie wiem jak długo mam piec

Napisane przez Taranka

Jezu, współczuję, ja raz stłukłam na drobny mak szklankę w kuchni i jej kawałki później jeszcze wygrzebywałam mimo odkurzania, a co dopiero tyle szkła i to w łazience, w której sie boso chodzi.

Słyszałam jeszcze o pękających z hukiem płytach gazowych ze szkłem

Płyty najczęściej pękają przez to że są za mocno dokręcone. Przy zmianach temperatur zmienia się też naprężenie szkła, a jak jest za mocno dokręcona płyta to takie naprężenie powoduje pękanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz