Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1200 kcal cz.15

[meeedzik]

Czeko pokazuj kociaka co to za rasa???
Ja po obiedzie ruszam na zakupy

[bialaczekoladka]

medzik kotek rosyjski, a konkretnie kotka Nazwałam ją Luna Wyglada dokladnie tak jak na tym zdjeciu http://www.emusklep.pl/czytelnia/russian-blue-cat/
Dzisiaj nie mam aparatu zeby krolewnę sfotografowac bo nie mam dobrego aparatu, a moj telefon doprowadza mnie do szewskiej pasji Ale jutro cos zrobie
Własnie wrocilismy od weterynarza, zrobiłami jej szczepienia i wszytsko co trzeba, wiele przeszła biedna teraz spi po ciezkim dniu

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

medzik kotek rosyjski, a konkretnie kotka Nazwałam ją Luna Wyglada dokladnie tak jak na tym zdjeciu http://www.emusklep.pl/czytelnia/russian-blue-cat/
Dzisiaj nie mam aparatu zeby krolewnę sfotografowac bo nie mam dobrego aparatu, a moj telefon doprowadza mnie do szewskiej pasji Ale jutro cos zrobie
Własnie wrocilismy od weterynarza, zrobiłami jej szczepienia i wszytsko co trzeba, wiele przeszła biedna teraz spi po ciezkim dniu

Fajny kotek co tak Cie wzięło ? biedna po szczepieniach będzie wypoczywać. Pluto dalej ma problemy czekam aż antybiotyk i leki zaczną działać, bo z zachowania to zdrowy w 100%

[meeedzik]

Czekoladko ale masz fajnego słodziaka czekam na zdjęcia Twojej kotki takie zwierzątko w domu daje wiele radości, na pewno nie pożałujesz

A ja oglądam zdjęcia z wesela, zaraz wybiorę jakieś i dodam do albumu

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Wrzuciłam parę fotek do albumu
W ogóle to byłam dziś na zakupach, dorwałam 2 pary dżinsów w croopie, bluzę, sweterek i buty, a teraz zamówiłam air maxy

[migotenka]

Hej Laski
Ja juz prawie u siebie. Jeszcze 5min drogi.

MADZIA hej super ze juz jesteś z nami :-* zaraz popatrzę na Twoje zdjęcia na lapiku ;-)

CZEKOLADKA o widzę ze masz nowegi wspolokatora

Zaraz bede to popatrze na Wasze zdjęcia


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Madzia powiem ze tak pięknie w tych włosach wyglądasz

Czekoladka mimo że nie przepadam za kotami to ten Twój śliczny

Cokctail przykro mi z powodu Plutka, biedny tak się męczy... oby szybko wyzdrowiał

Zosia dziękuję mi już Like pomogła bo się kobitka dobrze na tym zna a nic się nie chwaliła


Dziewczyny dziękuję szczęśliwie zajechaliśmy i wróciliśmy, na szczęście w piatek ruch był mały a dzisiaj najgorsza była a4 ale i tak szybko dojechalismy.
dostałam śliczną branzoletkę od teściowej, bardzo mi się podoba tylko srebrną a ja złoto noszę od 4 lat
w ogóle moja szwagierka za miesiąc rodzi a ma taki mały brzuszek szczuplutka a Mała już 2.800 waży. niedługo będę latać po sklepach za ciuszkami dla niej

[heroine86]

Dzień dobry laseczki

Ja właśnie wróciłam do domu

Maaaadzia! witaj Kochana na ojczystej ziemi no i obejrzałam już foteczki, ślicznaś przepięknie Ci w tych włoskach

[heroine86]

Napisane przez Margot85

heroine ciesze się, że i wypoczęłaś od robienia kanapek i podjadłaś pamiętam Twoją wagę po wyjściu ze szpitala więc chyba nic się złego nie stanie jak odrobinę d.., urośnie a tak serio to na zdjęciach wyglądasz super, i tak jak dziewczyny mówią...nogi szczuplutkie, marzenie a co z tego jak 160cm wzrostu jak nogi proporcjonalnie masz długie
Miłego pobytu u rodziców
PS: w gazetce Tesco widziałam nowości bezglutenowe, ciastka różne, mąka itp i chyba na stałe wejdą do oferty

Ojjj już urosła... i to niekoniecznie ale inne partie- oczywiście brzuch i ramiona- tam idzie mi najpierw no i w nogi też trochę poszło, bo spodnie na chama wciągam także trochę się niekomfortowo czuję... wracam do ćwiczeń
Dziękuję miło było mieliśmy wracać wczoraj- w zasadzie to pojechaliśmy za zakupy (to jest w połowie drogi do nas) i już wyjechaliśmy na Lbl, ale jak zobaczyliśmy ten korek to TŻ zawrócił z powrotem do moich rodziców także no
Oooo, serio? Nie widziałam muszę looknąć czy u mnie też są

Napisane przez bialaczekoladka

Dobra laski mogę się juz pochwalić
Kupuję kota
Ostro negocjowałam z babką cene i wytargowałam z 1,500 na 1000 z czego polowe daje mi Tz na urodzinki Swoją drogą mogłby dać 100% ale juz pominmy tą kwestie

No proszę proszę śliczny ten kiciuś jak widzę takie malizny to też chcę zaraz, Ty mieszkasz z TŻ-tem czy w końcu się nie przeprowadziłaś?

Napisane przez Cocktailraspberry

Heroine fajnie, że wyjazd się udał chudzino póki co nie wymyślaj ćwiczeń dojdź najpierw do dobrego samopoczucia nie ma co od razu szaleć

A ja znowu mam przeboje z Plutem wymiotował mi 2 dni i miał biegunke skończyło się wizytą u weta 3 zastrzyki i na drugi dzień kontrola. Dalej go męczyło więc kolejne 4 zastrzyki i antybiotyk czy ten pies kiedyś będzie zdrowy ... nie wiadomo co mu jest boje sie, że coś mu zalega w przewodzie

Ja już się dobrze czuję aż za bardzo poluzowałam sobie strasznie

Współczuję... dużo zdrówka dla Plutka

[paulownia]

Wracam do Was po malej przerwie w zeszlym tygodniu padl moj stary laptop, wiec nie mialam internet, i dzis juz pisze z nowego. Musze sie sprezyc do diety i cwiczen, bo waga stoi a ja sobie za duzo pozwalam wreszcie trzeba sie ruszyc i zaczac dzialac.

[heroine86]

Paulownia hej

[paulownia]

Napisane przez heroine86

Paulownia hej

Buziak.
Doszlam do wniosku, ze podejscia typu jedz na co masz ochote ale umiarkowanie i chudnij, nie zdaja u mnie egzaminu. Po prostu pozwalam sobie w konsekwencji na za duzo i nic nie wychodzi z odchudzania. Jak sobie stanowczo nie odmowie, to blade. Teraz znow wisze na 67 kg a moje uda sa po prostu nie do przyjecia.

[meeedzik]

Migotenka no witaj kochana dziękuję bardzo za miłe słowa w ogóle to muszę już się wybrać do fryzjera, bo włosy mi odrosły sporo, już o ramiona się opierają a dobrze się czuję w krótkich
Heroinko i ja się cieszę, że już w Pl jestem no i mogę z Wami pisać

Ja już po pracy, szybciutki zleciało

[zooska]

Paulownia Heeejo Fajnie że się odezwałaś

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Mój jadłospis dzisiaj:
śń: 3 małe kromki razowca z serem żółtym i pomidorem
IIśń: banan gigant
obiad: omlet ryżowy z warzywami
podwieczorek: kefir, 2 gruszki
kolacja: wieśniak z ogórkiem i wasą

Musze dojeść resztki z lodówki i szafek, bo w pt jadę do domku i nie opłaca mi sie robić zakupów

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez meeedzik

Ja już po pracy, szybciutki zleciało

Gdzie pracujesz? Dalej w tym sklepie?

[meeedzik]

Zoska tak, tak dalej w tym sklepie robię dobrze, bo nie będę tak ro.zpi.erd.zie.lać tych pieniędzy które zarobiliśmy w De, a Tż od grudnia wraca do pracy

[migotenka]

hej dziewczyny
ja właśnie wcinam lekką kolacyjkę po pracy
nie smiejcie się ale ta promka w ross będzie inna 1+1 ajjj mniej mi się podoba ale cóż...

jutro idę wyrwać zęba ehhh boję się trochę....


Madzia ja tez muszę podciąć z 2-3cm włoski
a pokaż zakupki
o a to Ty już do pracy chodzisz, fajnie i dokałdnie tak jak piszesz kase możecie sobie odłożyć

Zosia omlet ryżowy że jak? z mąki ryżowej?

Paulownia ja mam tak samo, jak sobie mówiłam a codziennie coś tam słodkiego zjem to zawsze kostka więcej wpadnie a jak mówię że tylko od weekendu to jakoś spokojnie trzymam się jedynie przed okresem grzeszę

[monika01011986]

no hejjj

Podczytałam was i wiem co u której sie dzieje
U mnie lepiej dostałam dzisiaj okres w ciąży nie jestem i wreszcie cycki przestały mnie boleć, ale te 2 ostatnie tygodnie to była jakaś masakra, myslałam że umrę z bólu. Dotknąć się nie mogłam, spać na brzuchu, myślałam że mi wybuchną
Byłam też dziś u laryngologa bo wreszcie wrócił z urlopu. Wyczyścił mi cały nos, znowu tyle strupów i glutów mi powyciągał że w szoku byłam bo nie mam pojęcia gdzie to się wszystko tam mieści Od razu lepiej się oddycha i nie śmierdzi z nosa W środę i piątek mam kolejne terminy :/ jeszcze sobie długo pochodzę do niego
Pogoda u mnie piękna, w dzień ciągle po 20 stopni więc zimy jeszcze nie widać ale żeby było śmiesznie to dzisiaj na mieście nad ulicami powiesili dekoracje świąteczne lampki, choinki, mikołaje
To tyle u mnie

Napisane przez heroine86

Monia, no jesteś wreszcie
Monia ale ja nie mówiłam, że jestem grubasem nigdy nie miałam dużo do stracenia, moją zmorą jest brzuch i ogólnie górna część ciała... w ubraniach jest spoko, bez- porażka teraz to wiesz- efekty niejedzenia, ale już skończyło się dobre, bo spodnie mam przyciasne i trzeba coś z tym zrobić zresztą ja z Wami schudłam, były wzloty i upadki przez ten cały okres całe życie na diecie, to już norma u mnie ojjjj z tym tłuszczem to nieprawda mam go- na brzuchu najwięcej, co gorsza na ramionach o cellulicie nie wspomnę bo aż mi słabo jak się widzę w świetle dziennym także muszę powrócić do ćwiczeń...
Ale żeby nie było to dziękuję

A Ty biedna dalej się męczysz toż to szok, że tyle to trwa... strasznie Ci współczuję, bo widać, że się męczysz...bidulka oby jak najszybciej minął ten stan!

Dobra dobra! Ja pamiętam jak się wyzywałaś od grubasów ciągle narzekałaś na całe swoje ciało, nie tylko na góre No ale cieszę się że teraz przynajmniej już na nogi narzekać nie musisz Z górą sobie na pewno dasz radę A cellulit kto go niema? 99% kobiet

No do grudnia na pewno się pomęczę jeszcze ważne że lekarz mój wrócił z urlopu i mi wyczyścił dziś nos to 2 dni będę mogła jakoś oddychać i nie wąchać smrodu choć minimalnie nadal go czuje :/
A nasza koleżanka Never gdzie się podziała? Czy ja o czymś nie wiem?

[monika01011986]

Napisane przez meeedzik

A w ogóle to chciałam Wam powiedzieć, że w DE od przyszłego roku będą podwyżki ( 2 euro więcej na godzinę ) i mniej godzin roboczych, przez cały tydzień godzinę krócej będziemy robić

Wrzuciłam jedną fotkę do albumu

Noo wreszcie Madzia wróciła!!!!!! Powiem Ci kochana szczerze, że tak rzadko tu bywałam i miałam tyle roboty w życiu codziennym (operacja itd) że ten czas kiedy Cie nie było zleciał mi momentalnie! Jakbyś na tydzień tylko wyjechała Cieszę się że już jesteś bo brakowało tu Ciebie i brakowało mi Twoich nowych zdjęć na fejsie
Te ze ślubu są boskie wyglądacie z TŻ jak z bajki Księżniczka i jej rycerz Na prawdę!!!!

A jak tam było w DE? Opowiedz więcej co tam dobrego sobie przywiozłaś??

Co do podwyżki to od stycznia wszyscy będą mieli Minimalnie 8,5 euro na godzine w sumie to już teraz ludzie tyle mają no ale nie wszędzie jeszcze. Dla robotników sezonowych to na prawdę świetna wiadomość bo to sporo pieniędzy jest Ja też zyskam bo zamiast 64 godzin miesięcznie będa pracowała 53 godziny a wypłata będzie dalej taka sama

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Monia kolejna co problemy mam nadzieję, że ten nos w końcu dojdzie do siebie, bo tyle czasu. Rozmawiałam ostatnio z klientką też miała operacje przegrody i po 2 tyg już było ok żadnych powikłań nic, tylko mówi że ten nos jakiś wrażliwy się zrobił.


A ja znowu mam przeboje z Plutem wymiotował mi 2 dni i miał biegunke skończyło się wizytą u weta 3 zastrzyki i na drugi dzień kontrola. Dalej go męczyło więc kolejne 4 zastrzyki i antybiotyk czy ten pies kiedyś będzie zdrowy ... nie wiadomo co mu jest boje sie, że coś mu zalega w przewodzie

No to aż nienormalnie jest tyle czas a końca nadal nie widać
U innych ludzi po 2-3 tygodniach już jest wszystko ok, tylko ja mam takie problemy z tego co słyszę

Ten wasz Pluto to coś chorowity bidulek ciągle coś go męczy Może jakieś szczegółowe badania mu zróbcie? Prześwietlenia itp. ? Dziwne, żeby taki młody piesek tak często chorował

[monika01011986]

Napisane przez bialaczekoladka

Dobra laski mogę się juz pochwalić
Kupuję kota
Ostro negocjowałam z babką cene i wytargowałam z 1,500 na 1000 z czego polowe daje mi Tz na urodzinki Swoją drogą mogłby dać 100% ale juz pominmy tą kwestie

Tylko trzeba jechac do Krasnegostawu po niego Wieczorem jedziemy

Hahaha wariatka Mogłaś mówić to bym Ci mojego oddała :P też rusek ale z Syberii A wkurza mnie na maksa! Ciągle drze tą gębę w nocy spac nie daje i nad ranem też nie całą miskę ma żarcia a i tak łazi i wydziera się mąż ma już nerwice przez niego bo do pracy się wyspać nie może :/ potrafi codziennie o 1-2 w nocy szwędać się po domu i miauczeć na cały głos już siły z nim nie mamy
No i sprzątanie kuwety to horror.... Ten kot taki wielki że jak narobi do kuwety to w całym domu śmierdzi no i weź to posprzątaj ..... Boże po co mi to było !
Pokaż foty kotka

[migotenka]

Monia hej Kochana dobrze , że juz Twój lekarz wrócił z tego urlopu, przynajmniej wyczyścił Ci nosek
ale strasznie Ci współczuję bo domyślam się że męczysz się bidulko
a co do @ to ja nie wiem czy się cieszyć może mała Monia by sie przydała Tobie? hehe taki żarcik


a ja nie śpię od 7... chyba stresuję się tą ósemką
właśnie popijam herbatkę i nie chcę mi się śniadania robić ehhh

[Cocktailraspberry]

Napisane przez monika01011986

Noo wreszcie Madzia wróciła!!!!!! Powiem Ci kochana szczerze, że tak rzadko tu bywałam i miałam tyle roboty w życiu codziennym (operacja itd) że ten czas kiedy Cie nie było zleciał mi momentalnie! Jakbyś na tydzień tylko wyjechała Cieszę się że już jesteś bo brakowało tu Ciebie i brakowało mi Twoich nowych zdjęć na fejsie
Te ze ślubu są boskie wyglądacie z TŻ jak z bajki Księżniczka i jej rycerz Na prawdę!!!!

A jak tam było w DE? Opowiedz więcej co tam dobrego sobie przywiozłaś??

Co do podwyżki to od stycznia wszyscy będą mieli Minimalnie 8,5 euro na godzine w sumie to już teraz ludzie tyle mają no ale nie wszędzie jeszcze. Dla robotników sezonowych to na prawdę świetna wiadomość bo to sporo pieniędzy jest Ja też zyskam bo zamiast 64 godzin miesięcznie będa pracowała 53 godziny a wypłata będzie dalej taka sama

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------



No to aż nienormalnie jest tyle czas a końca nadal nie widać
U innych ludzi po 2-3 tygodniach już jest wszystko ok, tylko ja mam takie problemy z tego co słyszę

Ten wasz Pluto to coś chorowity bidulek ciągle coś go męczy Może jakieś szczegółowe badania mu zróbcie? Prześwietlenia itp. ? Dziwne, żeby taki młody piesek tak często chorował

Dobrze, że Ci lekarz nos wyczyścił. Monia my już rtg mieliśmy robione 2 razy, zwykłą krew też już miał badaną kilka razy szczegółowe badania pod kątem choroby też i nic. Miał obniżone jakieś płytki ale akurat nie tych co się spodziewali. Wiec nie wiadomo co mu było. A teraz mógł coś zjeść i dlatego go tak męczy, ale już nie wymiotuje uff.

[Like_a_women]

Cześć.U mnie nieciekawie,ide na usg i bardzo proszę trzymac kciuki,bo lekarka mi wczoraj stracha narobila.
MIGOTENKA a dziekuje,że pomogłam.Jak to bedzibedzie promopromońcu.Ôsemki współczuję,ale jedynym wyjsciem jest usunąć,bedzie dobrze.
MEDZIK super,że juz jesteś! Zdjecia śliczne.

[makaron91]

Napisane przez migotenka

Makaron hej
a to się dzieję u Ciebie, super że umowę o pracę będziesz miała
a do jakiej szkoły będziesz chodziła?

Hej Też się cieszę z umowy.
A powiem jak już trochę pochodzę, będziecie się śmiać

Dalej jeździsz na inwentaryzacje? Też pare razy jeździłam najlepiej było na jakimś dziale z ciuchami

[migotenka]

Napisane przez Like_a_women

Cześć.U mnie nieciekawie,ide na usg i bardzo proszę trzymac kciuki,bo lekarka mi wczoraj stracha narobila.
MIGOTENKA a dziekuje,że pomogłam.Jak to bedzibedzie promopromońcu.Ôsemki współczuję,ale jedynym wyjsciem jest usunąć,bedzie dobrze.
MEDZIK super,że juz jesteś! Zdjecia śliczne.

trzymam mocno kciuki

dokładnie mam nadzieję że szybko i sprawnie pójdzie

[makaron91]

Napisane przez heroine86

No to widzę, że niezłe zamieszanie u Ciebie w życiu :p co rusz to przeprowadzki, nowe prace, szał ciał dobrze, że TŻ "stary" gratuluję umowy! czego się będziesz uczyć?

Yyyy, i kto to mówi ile Ty teraz ważysz?
Ja w sumie nigdy na żadnej diecie nie byłam miałam pewne ograniczenia, starałam się zdrowo jeść, więc wiesz. Teraz na wakacjach był pełen loooz, więc trzeba spiąć pośladki, bo mnie spodnie cisną i brzuch mi znów wydęło... pewnie od nietrzymania diety bezglutenowej, ajjjć staram się jeść dobrze, ale kuuuuwa wszędobylski gluten działa mi na nerwy w następnym tygodniu chcę zrobić większe zakupy przez neta z różnymi mąkami, przyprawami, proszkiem do pieczenia etc. bo nie wyrabiam z tymi produktami sklepowymi... tylko muszę znaleźć w miarę przystępne ceny żeby nie przepłacić

Hehe, no szał ciał jest Dzięki Do szkoły się przyznam za jakiś czas

Niby 55 kg pokazuje waga, ale myślę, że jest więcej :/ Doprowadzimy się do ładu w nowym miejscu to będę musiała wskoczyć na rowerek
Ty jesteś wysoka z tego co pamiętam, ja jestem mały karakan.
Ceny takiego zdrowego jedzenia są z kosmosu chyba A dodają ten gluten wszędzie Będzie dobrze,wszystko jest do zrobienia i do przyzwyczajenia się

[migotenka]

Napisane przez makaron91

Hej Też się cieszę z umowy.
A powiem jak już trochę pochodzę, będziecie się śmiać

Dalej jeździsz na inwentaryzacje? Też pare razy jeździłam najlepiej było na jakimś dziale z ciuchami

coś Ty tam wymyśliła hehe

byłam tylko u siebie na inwentaryzacji, ale mogłyśmy jeździć po wszystkich ross, kasa fajna ale ja akurat nie miałam okazji.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Makaron a jak tam się mieszka na nowym mieszkaniu?

[makaron91]

Napisane przez Milena001

Obiecalam....8 miesiąc

Spory brzuszek, dużo zdrówka

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Alexis,makaron i martuś jak dobrze Was widzieć!!

Ciebie też! Jak tam walka z chorobą? Mam nadzieję, że już trochę lepiej

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez heroine86

Co Wy macie z tymi nogami? przecież ja mam krótkie nogi zresztą nie mogę mieć długich przy 160 cm wzrostu ale dzięki

Jeśli ja mam 163 wzrostu i moje nogi nie są takie zgrabniutkie jak Twoje tylko to są dwa dorodne balerony + dwie d.u.p.y to Ty prz 160 cm wzrostu ważysz chyba z 40 kg

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez Margot85

makaron to trzymam kciuki za sprawna przeprowadzkę
A od jakiego operatora masz internet?
Spoko Ja i Tż to już "stare ludzie" i nadszedł czas...oszczędzanie mega mnie przeraża ale żeby kredyt wziąć to też trzeba mieć sporo odłożone eh wszystko przed Tobą
mam nadzieję, że się nie przeterminuje do tego czasu


I dziś i wczoraj na rowerek znalazłam czas Mam dość tego "halołinowego sząłu"...nawet o 00:20 jacyś idioci domofonem dzwonią... W domu nie mam ani jednego cukierka więc do mnie i tak szkoda się na 4 piętro fatygować Można tylko schudnąć po drodze

Dziękuję, poszło sprawniej niż zakładaliśmy Internet mam z pl....usa :P jestem nim rozczarowana ^^
A tam pierdzielisz głupoty- "stare ludzie" Stare ludzie się zaczynają po 90-tce Chociaż znam jedną panią lat 101 a jest żwawsza niż nie jedna 60-tka
Nie przeterminujesz sie, spoko Musisz się potomka dorobić to będzie datę ważności podtrzymywał
Hehe, to ja chyba do tej 90-tki będę odkładać a moje wnuki dopiero kupią mieszkanie!

Brawo za rowerek!
A co do tego "święta" to jakoś za nim nie przepadam :P

[makaron91]

Napisane przez meeedzik

Hej laseczki ja już w Polsce wróciłam wczoraj o 21

Heeej! Jak tam?

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

I muszę wyrazić swoje oburzenie Haloween Nie wiem czy tylko mnie to irytuje?

Nie tylko Ciebie

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez zooska

Czekoladka Nie, helołin w pl jest okropnie żenujące i głupie :/

Dokładnie to.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

A ja znowu mam przeboje z Plutem wymiotował mi 2 dni i miał biegunke skończyło się wizytą u weta 3 zastrzyki i na drugi dzień kontrola. Dalej go męczyło więc kolejne 4 zastrzyki i antybiotyk czy ten pies kiedyś będzie zdrowy ... nie wiadomo co mu jest boje sie, że coś mu zalega w przewodzie

Zatruł się biedny czymś Jak tam z nim? Lepiej?

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Dobra laski mogę się juz pochwalić
Kupuję kota
Ostro negocjowałam z babką cene i wytargowałam z 1,500 na 1000 z czego polowe daje mi Tz na urodzinki Swoją drogą mogłby dać 100% ale juz pominmy tą kwestie

Tylko trzeba jechac do Krasnegostawu po niego Wieczorem jedziemy

HEhehe A co to za kociak?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

medzik kotek rosyjski, a konkretnie kotka Nazwałam ją Luna Wyglada dokladnie tak jak na tym zdjeciu http://www.emusklep.pl/czytelnia/russian-blue-cat/
Dzisiaj nie mam aparatu zeby krolewnę sfotografowac bo nie mam dobrego aparatu, a moj telefon doprowadza mnie do szewskiej pasji Ale jutro cos zrobie
Własnie wrocilismy od weterynarza, zrobiłami jej szczepienia i wszytsko co trzeba, wiele przeszła biedna teraz spi po ciezkim dniu

Śliczny
Imię kota z bajki "czarodziejka z księżyca"

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez meeedzik

Wrzuciłam parę fotek do albumu
W ogóle to byłam dziś na zakupach, dorwałam 2 pary dżinsów w croopie, bluzę, sweterek i buty, a teraz zamówiłam air maxy

Super zdjęcia, ślicznie wyglądasz
Ja na allegro ostatnio dużo buszuję w ubraniach nawet można znaleźć coś fajnego

[makaron91]

Napisane przez migotenka

coś Ty tam wymyśliła hehe

byłam tylko u siebie na inwentaryzacji, ale mogłyśmy jeździć po wszystkich ross, kasa fajna ale ja akurat nie miałam okazji.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Makaron a jak tam się mieszka na nowym mieszkaniu?

Chore zainteresowania zobowiązują do robienia chorych czynów
A to w Rossmanie! A to superowo, na to bym chętnie pojechała A ogólnie pracujesz w Rossmanie? Przepraszam za moje opóźnienie, ale mam sporo do nadrabiania

A mieszkanie super! To jest już 3 które wynajmuje i jest najlepsze! Nowe budownictwo, ładnie zrobione, cicha okolica, do pracy blisko (obwodnica) także jesteśmy bardzo zadowoleni wynajmujemy od znajoych mojej dobrej koleżanki także nie boję się, że coś odwalą Teraz czekamy na wypłatę i malujemy, bo białych ścian nie lubimy.
No i narazie sprzątamy, układamy itd. Szafy tylko jeszcze nie mamy, jak już pomalujemy to ma nam właściciel szafe dostarczyć

[migotenka]

ja już po wyrwaniu ósemki i powiem jedno była masakra... tzn pan dr był mega miły , starał się być delikatny heh ale ten cholerny ząb miał korzenie zgięte a jeden korzeń był pod kątem prostym... ;/

teraz siedzę z okładem bo opuchnięta jestem dobrze że dopiero w piątek na nocke ide do pracy

[meeedzik]

Monia no witaj maleńka też się za Wami stęskniłam słyszałam o Twojej operacji, mam nadzieję, że już jest wszystko ok zdrówka
A w De ok, praca już mi dobrze znana, więc na luzie bez stresu 2 miesiące minęły przez 2 tygodnie byłyśmy same bez Niemców, to ja kierowałam robotą, trochę więcej się wtedy narobiłam, bo musiałam podlewać na szklarniach, wietrzyć itp.
A w przyszłym roku będzie super z tymi podwyżkami mniej się narobimy, bo mniej godzin będzie, a na godzinę więcej
Dziękuję za komplementy odnośnie zdjęć strasznie mi miło

Migotenka ja też planuję podciąć z 2-3 cm, ale ja mam krótkie to u mnie to sporo będzie
Oo inwentaryzację mieliście, u nas szykuje się 6 grudnia, trochę mam stresa, ale mam nadzieję, że będzie ok
A fotki będę na bieżąco wrzucać, jak założę te ciuszki, dziś się ze znajomymi umówiliśmy na spacer i piwko więc zrobię jakieś fotki

Makaron no siemanko fajnie, że do nas wróciłaś no i waga na pewno nie kłamie, skoro 55kg pokazuje to na pewno tak jest a Ty już pewnie szczupła jesteś, a nie to pier.dzielisz, że nogi jak balerony zaraz Ci to z głowy wybiję

Martuś widziałam na fb zdjęcie w nowej fryzurce super Ci w krótkich włosach, podoba mi się


A w ogóle to w De miałam książkę Pięćdziesiąt twarzy Greya i tak się wciągnęłam, że dziś wypożyczyłam kolejną część tyle, że w bibliotece nie było drugiej tylko trzecia i teraz muszę czekać na drugą.

[heroine86]

Dzień dobry laseczki

Napisane przez paulownia

Doszlam do wniosku, ze podejscia typu jedz na co masz ochote ale umiarkowanie i chudnij, nie zdaja u mnie egzaminu. Po prostu pozwalam sobie w konsekwencji na za duzo i nic nie wychodzi z odchudzania. Jak sobie stanowczo nie odmowie, to blade. Teraz znow wisze na 67 kg a moje uda sa po prostu nie do przyjecia

To jaki plan teraz? Co z tą książką? Testujesz przepisy? Wrzuć coś ciekawego i dietetycznego

Napisane przez migotenka

nie smiejcie się ale ta promka w ross będzie inna 1+1 ajjj mniej mi się podoba ale cóż...

jutro idę wyrwać zęba ehhh boję się trochę....

Hehe... szkoda, że nie będzie -40%... a ta 1+1 to jak to będzie działać? Kupujesz dwa, płacisz za jeden czy jak? I na jakiej zasadzie- płacę za tańszy czy za droższy? Od kiedy ta promka?

I jak po wyrwaniu?

Napisane przez monika01011986

Byłam też dziś u laryngologa bo wreszcie wrócił z urlopu. Wyczyścił mi cały nos, znowu tyle strupów i glutów mi powyciągał że w szoku byłam bo nie mam pojęcia gdzie to się wszystko tam mieści. Od razu lepiej się oddycha i nie śmierdzi z nosa W środę i piątek mam kolejne terminy :/ jeszcze sobie długo pochodzę do niego.
Pogoda u mnie piękna, w dzień ciągle po 20 stopni więc zimy jeszcze nie widać ale żeby było śmiesznie to dzisiaj na mieście nad ulicami powiesili dekoracje świąteczne lampki, choinki, mikołaje

A Ty dalej się męczysz rany ile to już trwa... szczerze współczuję oby szło ku lepszemu!
Spoko Monia, u nas już reklamy i zdobienia się zaczynają, także nie tylko u Ciebie

Napisane przez monika01011986

Dobra dobra! Ja pamiętam jak się wyzywałaś od grubasów ciągle narzekałaś na całe swoje ciało, nie tylko na góre No ale cieszę się że teraz przynajmniej już na nogi narzekać nie musisz Z górą sobie na pewno dasz radę A cellulit kto go niema? 99% kobiet

A nasza koleżanka Never gdzie się podziała? Czy ja o czymś nie wiem?

Raczej się nie "wyzywałam" góra zawsze była u mnie najgorsza... talii nie mam, brzucha nigdy płaskiego nie miałam no wiem, że dużo kobiet ma cellulit, ale ponarzekać muszę nie dość, że cell to jeszcze zero jędrności taki flaczek ze mnie...

A Never już nas nie odwiedza

Napisane przez makaron91

Niby 55 kg pokazuje waga, ale myślę, że jest więcej :/ Doprowadzimy się do ładu w nowym miejscu to będę musiała wskoczyć na rowerek
Ty jesteś wysoka z tego co pamiętam, ja jestem mały karakan.
Ceny takiego zdrowego jedzenia są z kosmosu chyba A dodają ten gluten wszędzie Będzie dobrze,wszystko jest do zrobienia i do przyzwyczajenia się.

A to dobre karakanem to ja jestem, a nie Ty Ty jesteś wyższa
Ja wiem, że to kwestia przyzwyczajenia, wyrobienia nawyku "innego" jedzenia, ale strasznie to uciążliwe póki co dla mnie... proszku do pieczenia nie mogę, przypraw nie mogę, u kogoś zjeść nie mogę, bo nawet jeśli coś wygląda na bezglutenowy posiłek to nie wiem co mogło być tam dodane nieświadomie... ale spoko, ogarniam powoli temat