wiosenne porzadki z moja twarza - prosba o pomoc w doborze kosmetykow

[Pippi]

Wiosna idzie ! - postanowilam wziac sie za moja cere. Po raz enty. Z mocnym postanowieniem, ze tym razem to ostateczna rozgrywka.
Mam naprawde problemowa cere i lapki mi juz do ziemi opadly. Obecnie z obawy nie uzywam juz zadnego kremu, tylko pod oczy z FLOS-LEKu (z wit.C i fitohormonami z czerwonej koniczyny). Do oczyszczania uzywam ERIS LIRENE (lagodny zel do mycia z wyciagiem z lipy i arniki), ale go juz nie lubie, bo sciaga skore, zamiennie uzywam chusteczek dla niemowlat Pampers Sensitive. Czuje jak moja skora chce pic, jest sucha, sciagnieta i szorstka, ale boje sie uzyc jakiegokolwiek kremu, bo wlasnie ladnie mi poschodzily zaskorniki i plamy (zostaly jeszcze na brodzie i troche na czole). W efekcie skora jest przesuszona i podrazniona (pojawiaja sie czerwone plamki)

Problematycznosc cery polega na:
1/. cera plytko unaczyniona, sama z siebie jest cieniutka jak pergamin
2/. wrazliwa
3/. naczynka
4/. rozszerzone pory i zaskorniki (strefa T)
5/. cera mieszana
do kompletu dodam, ze w tym roku koncze 30-tke i przydaloby sie zrobic cos w tym kierunku, bo zmarszczki to i owszem, lubia sie pojawic niespodzianie rano tu i tam

Do tej pory szukajac "cudownego srodka" mialam juz najrozniejsze kosmetyki, a kazdy "z innej parafii". Z tego wszystkiego rzecza, do ktorej wracam i ktora naprawde sluzy mojej skorze jest EFFACLAR K z LRP, no i oczywiscie woda termalna (oraz maseczka ERISA NORMAMAT, ale ja juz wycofali). Nie uzywam juz w ogole zadnych podkladow, chyba, ze na "wielkie wyjscie", bo ciagle mialam wrazenie, ze "zaklejaja" mi pory.

Mysle nad zakupem serii z LRP:
ACTIVE C (tylko nie wiem, czy zwykly, czy ACTIVE C XL)
HYDRAPHASE - tylko ktory? (mialam kiedys probke Hydraphase XL, ale pamietam, ze nie to nie bylo to)
PLYN MIZELARNY (i tu pytanie, czy plynu mizelarnego uzywa sie jak zelu do mycia twarzy, tzn. z woda, czy tylko sie tym przemywa twarz wacikiem? i drugie pytanie - czy po tym uzywa sie jeszcze toniku?)
WODA TERMALNA
Chcialabym tez ktorys BLOKER LRP, tylko nie wiem, ktory bylby najlepszy - Drogie Wizazanki Wy Moje - pomozcie prosze.
Poniewaz mam cere mieszana latem moja skora wrecz odmawia kremow - wiec musi to byc cos lekkiego. Do tej pory uzywalam ERISa (z filtrem 30 dla cer fotowrazliwych).
Jeszcze pytanie: czy taki bloker mozna takze stosowac pod oczy na krem pod oczy, czy lepiej kupic krem pod oczy z filtrem? Jesli tak, to ktory?

I druga sprawa - nie wiem, co na naczynka. ROSALIAC z LRP ma takie rozbiezne opinie. Nie stosowalam do tej pory nic na naczynka, oprocz krotkiej przygody z jakims kremem z ERISA, ktorego efektow nawet nie pamietam, wiec rewlacyjny raczej nie byl.

Rozwazam takze zakup kremu SKRZYPOVITA, PHISIOGEL, DUCRAY seria A-DERMA (tylko tez nie wiem, ktory bylby najbardziej wskazany w moim przypadku).

I co po odstawieniu EFFECLAR'ku mojego ulubionego ???
Bo potrzebuje czegos zluszczajacego (problemy z rogowaceniem - od tego te przebrzydle zaskorniki) i na plamy po pryszczydlach.

Jakie MASECZKI???
Zrobilam remament w moich kosmetykach przygladajac sie skadom (dzieki Wizazowi oczywiscie . Maseczki z DAX COSMETICS, ktorych uzywalam, okazaly sie miec zapychacze porow, wiec obecnie zuzywam je jako kremy do rak (35+ z migdalami i ta z mineralami).
Wydaje mi sie, ze ta powinna byc dobra:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1675

Kochane pomozcie - licze na Was. Wszelkie podpowiedzi mile widziane.

[Pippi]

up

[kaasia]

O rety Postaram się odpowiedziec na jedno Twoje pytanie, o reszcie nie mam niestety pojęcia. A zatem płyn micelarny LRP faktycznie jest płynem, więc nie da się go stosowac jak żel do mycia twarzy. Przeznaczony jest do oczyszczania i demakijażu, więc niejako w zastępstwie żelu lub mleczka. Ja stosowałam go jednak po umyciu twarzy żelem, zamiast toniku, bo wydawało mi się, że słabo oczyszcza. Poczytaj recenzje, różne osoby różnie go używały. Ma bardzo dobre oceny, ale mnie akurat nie zachwycił, ot, taka woda

[Pippi]

a ja chcialabym cos skutecznego do mycia twarzy bez uzycia wody. uzywam chusteczek dla niemowlat, ale mam mieszane uczucie, czy one naprawde oczyszczaja skore. chociaz skora po nich jest milutko mieciutka.

uffff ... ! - pol dnia dzisiaj przesiedzialam przed Wizazem wgryzajac sie w rozne mozliwosci. I jesetm tylko ciutke madrzejsza niz bylam.

Kobiety - help! hilfe!

[kaasia]

Może spróbuj zdobyc w aptece próbkę, ja dostałam małą buteleczkę tego płynu przy zakupie żelu do mycia Effaclar. Powinnaś wypróbowac, wielu osobom bardzo odpowiada ten preparat, może dla Ciebie też będzie dobry?

[Pitipel]

Kochana Pippi!
Zajrzyj do wątku na forum 30+ o kuracji witaminą C, moze to Ci przypadnie do gustu? Polecałabym w każdym razie coś takiego.
Skrzypowita krem ma tak entuzjastyczne opinie na KWC, ze rozważałam jego zakup, jednakze analiza składu pokazała, ze ma nie bardzo zachęcający skład, choć tak naprawdę kontrowersyjny składnik spotkać można i u Diora, więc... W każdym razie w połacznieu z tabletkami.... Mnie kusi, jeśli tylko znajdę próbkę na pewno spróbuję.
Filtry - tu używam TYLKO LRP fluide extreme lub 60-tkę anthelioska tonującego. Jeśli chodzi o Active C zastępuję go kombinacją : juvit, jak się odrobinę wchłonie to physiogel.
Na noc teraz lecę z retinoidami, więc nie będę tu opisywać tej kuracji. Twoje kremow typy są fajne, dość zbliżone do moich - co używam to juz wiesz - jestem jednak trochę od Ciebie starsza.
Pod oczki polecam Ci krem na noc eye perfect AA Oceanic. Dla mnie to kosmetyk - hit. Używam go także na dzień i nie znam lepszego wliczając w to górną półkę - również tę najwyższą.

[Noor]

Na jedno pytanie mogę Ci odpowiedzieć od razu: płyn micelarny myje twarz bez konieczności spłukiwania wodą, czyli na wacik (jeden, drugi, ...) i mizianie po twarzy, aż wacik będzie czysty. Wg producentów nie wymaga użycia toniku, jednak mój dermatolog uważa, że twarz po nim powinno się jeszcze "zakwasić" tonikiem.

Jeśli chodzi o resztę Twoich problemów, to niestety mam raczej smutna wiadomość: dla cery wrażliwej, płytko unaczynionej i jeszcze mieszanej, skłonnej do zanieczyszczeń (zaskórniki) i 30 letniej nie ma niestety jedynego, słusznego zestawu pielęgnacyjnego, czy sposobu pielęgnacji. Może ją przecież podrażnić wszystko, wyciagając na wierzch rozszerzone naczynka, a zanieczyścić coś, co inni tolerują bez problemu. Obawiam się, że wszystko będziesz musiała przetestować na własnej twarzy, metodą prób i błędów. Doskonałym przykładem jest Rosaliac ale i pozostałe kremy "na naczynka" - ile użytkowników, tyle opinii - wszystkie potrafią jednych podrażnić, wysuszyć, zapchać pory, a innym przywrócić mleczna cerę - który z nich Ci posłuży musisz przekonać się sama.
Zwróć jeszcze tylko uwagę, że "naczynkowej 30 latce" zwykle dobrze służy preparat z witaminą C (przynajmniej 5%), jednak konkretny egzemplarz i jego konsystencje musisz wybrać sama przez testowanie, jakaś arnika (np. w toniku) też nie zaszkodzi, naczynka wzmocni również witamina K. Cienkie i płytkounaczynione cery "pogrubia" (przynajmniej wg. Avene) retinol - dla wrażliwców raczej w postaci reinaldehydu, dobry też jako profilaktyka przeciwzmarszczkowa. A wszystkie trzy dostępne u nas lekkie blokery są dobrze opisane w KWC.

[Pippi]

Droga Pitippel
- na forum 30+ bylam a jakze i temat "Juvit" juz mam obcykany. Jest na mojej liscie zakupowej.
Wydaje mi sie jednak (moge sie mylic), ze dobrze byloby najpierw potraktowac twarz jakimis nawilzaczami, doprowadzic ja do jako takiego stanu i dopiero potem obadac jak zadziala Juvit.
Dzieki za ostrzezenie - Skrzypovite na razie sobie podaruje.
A co do kremu Oceanica to chyba faktycznie mamy podobne typy, bo ja nastawilam sie na maseczke pod oczy z Oceanica

Wlasnie, dziewczyny - jak to jest z tym kremem pod oczy? Czy na to mozna nakladac bloker, czy skuteczniej jest kupic krem pod oczy z filtrem? Czy to w sumie nie wyjdzie na to samo?

Do Noor
No wlasnie niestety wiem, ze na moja fatalna przypadlosc "wszystko w jednym" nie ma idealnego zestawu. Ostatnimi czasy wlasnie metoda prob i bledow zapoznalam sie z dermokosmetykami i dlatego sklaniam sie ku LRP, poniewaz z tej firmy najwiecej rzeczy mi odpowiada (chociaz sa tez takie, ktore w ogole mi nie odpowiadaja np. seria (o zgrozo!) Tolerine). Jednak nie chce znowu miec na polce z kosmetykami takie "od Sasa do lasa", nastawilam sie, ze chce miec jedna serie, przynajmniej w podstawowych kosmetykach, a do tego kosmetyki do zadan specjalnych juz z roznych firm (nie da rady inaczej).
Nie licze na cud, wiem, ze do konca zycia bede miala wieksze lub mniejsze klopoty z taka cera. Moglabym nawet powiedziec, ze i tak jest coraz lepiej (odkad znalazlam Wizaz ), gdyby nie to, ze czas leci i jak wreszcie pozbylam sie grud na twarzy, to "dzien dobry" - klaniaja sie zmarchy Life is cruel

Same powiedzcie jak przy takim nawale problemow cokolwiek zrobic, jak jeszcze dermatolog mi powiedzial, ze moja skora nie toleruje duzej ilosci skladnikow w kosmetykach i zebym najlepiej nie uzywala nic oprocz wody termalnej?
???!!! - a nawilzanie ?! a ochrona UV?! a zmarchy?! a strefa T ?!
- dlatego postanowilam miec jak najwiecej z jednej serii.

Znalazlam to, kiedys mi sie to rzucilo na oczy, ale potem o tym zapomnialam. Wydaje mi sie, ze moze byc niezle.
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6052

I jeszcze caly czas sie zastanawiam, co po skonczeniu z Effeclarem K? Przeciez nie mozna stosowac kremu z kwasami non-stop, a juz chyba nie latem. A musze miec cos zluszczajacego, bo znowu pozaklejaja mi sie pory. Do tego zostal mi jeszcze ostatni bastion naprawde upartych zaskornikow na brodzie

[Noor]

Napisałam to wszystko, niestety, z własnego doświadczenia - sama mam wrażliwą i alergiczna, naczynkową, tłustą skórę i wiem, jak trudno dobrać jej właścią pielęgnację. Żadnych wątpliwości związanych z kosmetykami LRP Ci nie rozwieję, bo mam na nie alergię (tamtejsza woda termalna zawiera miedź, której nie toleruję).

Za dużo mazideł? Nie ma sytuacji bez wyjścia
Ja np. nawilżanie i naczynka "załatwiam" jednym kremem (Sensibio Flush, Biodermy), zmarchy, "poranne" naczynka i wolne rodniki - witaminką C (Flavo-C). No a odblokowanie porów i porządne nawilżanie, to już powierzam kosmetyczce, która pompuje mi "zwykłą" wodę SkinMasterem wgłąb naskórka, bo praktycznie wszystkie nawilżające maseczki mnie podrażniają (ta Vichy też).

Powodzenia w poszukiwaniach, ja już się przyzwyczaiłam, że zawsze chodzę z malutkim słoiczkiem i zbieram próbki.

[Pippi]

No to mi od razu lepiej, ze jest ktos, kto rozumie, jak to jest byc posiadaczka takiej skomplikowanej cery
Jak dotad bylam uwazana przez znajomych za dziwadlo, ktore wydziwia na kosmetyki, histeryczke lub w najlepszym razie za przewrazliwiona na tym punkcie.
Mowiac szczerze zazdroszcze tym wszystkim dziewczynom, ktore ida do sklepu, kupuja kremik i uzywaja i sa zadowolone. Ach ...

[Pippi]

Kochane
dziekuje za wszystkie podpowiedzi.
poradzicie mi jeszczez co po odstawieniu Effeclaru K? co zamiast kwasow? brevoxyl i peeling enzymatyczny nie wchodzi w gre.
a miec cos musze - zawzielam sie doprowadzic sprawe do konca z zaskornikami

[machmachita]

Pippi, dziekuję za link do tego wątku, po przeczytaniu już mam parę koncepcji do wypróbowania, przez święta sobie przemyślę Ale że też do tej pory nie wynaleźli preparatów do takiej cery jak nasza! No nic, trzeba "łatać" . Pozdrawiam!