Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IX

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Classic

A jak aparycja i narzędzie maratończyka?

Weź coś napisz bo nie pamiętam co to seks

Aparycja przyjemna dla oka, a narzędzie przyjemne... dla mnie
Nie wierzę, że jestem w takim układzie, ale jak na razie mi służy. Wszystko dla ludzi widać.

Napisane przez Shawtty

Jestem w miłosnym trójkącie, właśnie się poryczałam

Jak to!?

[Shawtty]

Doktorant z Wrocka i Wilczek.

Doktorant się bardzo bardzo zaangażował, dopiero praktycznie wróciłam, a on już mnie prosi, czy może przyjechać. I w ogóle jest mną tak zaaferowany, nie myśli chyba w ogóle o tym, że dzieli nas cała Polska.

Wilczek pisze, że w przyszłym tygodniu będzie w PL jakieś 2 dni, proponuje spotkanie, jakiś mały wyjazd w ogóle,

a ja sobie siedzę z taką miną właśnie:

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Shawtty

Doktorant z Wrocka i Wilczek.

Doktorant się bardzo bardzo zaangażował, dopiero praktycznie wróciłam, a on już mnie prosi, czy może przyjechać. I w ogóle jest mną tak zaaferowany, nie myśli chyba w ogóle o tym, że dzieli nas cała Polska.

Wilczek pisze, że w przyszłym tygodniu będzie w PL jakieś 2 dni, proponuje spotkanie, jakiś mały wyjazd w ogóle,

a ja sobie siedzę z taką miną właśnie:

Oj tam, czyli nic nowego. Myślałam, że coś się stało

[Shawtty]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;74785866]Oj tam, czyli nic nowego. Myślałam, że coś się stało[/QUOTE]

No dla mnie się stało, bo teraz to ja już nie wiem nawet, czego chcę

[czekoladowoo]

Napisane przez Shawtty

No dla mnie się stało, bo teraz to ja już nie wiem nawet, czego chcę

Oj nic nowego, jakoś ogarniesz

[Classic]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;74785636]Aparycja przyjemna dla oka, a narzędzie przyjemne... dla mnie
Nie wierzę, że jestem w takim układzie, ale jak na razie mi służy. Wszystko dla ludzi widać.

Jak to!?[/QUOTE]
Miło

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;74785866]Oj tam, czyli nic nowego. Myślałam, że coś się stało[/QUOTE]

[Ksiegowa85]

Napisane przez czekoladowoo

Ja jego jeszcze rece mnie swedza i bable mi wyszły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to na dłoniach to ja też mam uczulenie. Najpierw mi taka drobne krosty wychodzą, później skóra wysycha i pęka teraz mam na 3 palcach uczulenie, smaruje cutivate (czy jak tam się to pisze), może claritine też sobie wezmę

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Classic]

Napisane przez czekoladowoo

Oj nic nowego, jakoś ogarniesz

Dwa dni z Wilczkiem a reszta z tym z Wrocławia. Jaką on ma ksywę? Doktorant?

[Ksiegowa85]

Napisane przez niemloda

Hej dziewczyny!można dołączyc?część z was jest z wroclawia jesli dobrze wyczytałam? takze melduje sie kolejna wroclawska singielka..

Witaj

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[niemloda]

cudowne dylematy <3

[Shawtty]

Napisane przez Classic

Dwa dni z Wilczkiem a reszta z tym z Wrocławia. Jaką on ma ksywę? Doktorant?

Tak naprawdę to Doktorant numer 2. ale już skróciłam na Doktorant

Bekę macie ze mnie, ale właśnie zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem Wilczkowi to jednak tak trochę na mnie nie zależy.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Oj nic nowego, jakoś ogarniesz

[Classic]

Napisane przez Shawtty

Tak naprawdę to Doktorant numer 2. ale już skróciłam na Doktorant

Bekę macie ze mnie, ale właśnie zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem Wilczkowi to jednak tak trochę na mnie nie zależy.

Pewnie zależy. Tylko on ma toksyczne zachowania...

Ok. Doktorant

[Dinulka]

Napisane przez czekoladowoo

Wibo fixing powder albo ryżowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

fixing właśnie mi się kończy
[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;74767046]
Jest 11, a ja pije sok z marchewki, jablka i cytryny, przegrywając pomidorkami, papryką i marchewką
Wtf?

Wysłane z burito[/QUOTE]
i jak? Przetrwałaś cały dzień o marchewkach?

Napisane przez magda2291

Tak na dobry początek tygodnia właśnie był u mnie obecny teść mojego ex, zaraz serce mi przez gardło wyskoczy, tak mi wali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

po co?!

Napisane przez Atavish

O, nowy wątek. Melduję się!

A co do olejowania - używam kokosowego lub lnianego na kilka godzin. Zazwyczaj weekendami lub na noc. Potem myję. Jak robiłam to regularnie, to efekty były. Aktualnie niestety nie mam czasu. Natomiast olejek na mokre końcówki - u mnie Marion się ładnie sprawdza
Z pudrów natomiast od kilku lat używam creme puffa i bardzo sobie chwalę. Moja twarz go bardzo polubiła. Chciałabym spróbować bananowego i ryżowego Wibo, ale ciągle nie mogę trafić na nie w Rossmannie:/

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

nie mogę się jakoś przekonać do tego creme puffa po recenzjach a bananowy i ryżowy to jakaś legenda chyba tylko

Napisane przez czekoladowoo

Ja jego jeszcze rece mnie swedza i bable mi wyszły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mnie też codziennie swędzą, to alergia?



Widzę,że załączył się doł wątkowy, przynajmniej u części, Czekoladowo, Magda, Ksiegowa (i nie tylko Wam) przesyłam przytulaski
Jeśli Was to pocieszy, to ja czuję się jak przegryw i nie zanosi się na poprawę

[201803071142]

Napisane przez niemloda

Gdzie Ci fajni? ) cos chyba sie ze wszystkimi mijam.. ;p swoja droga jak dlugo trwa wasze "singielstwo"?

Od marca, ale emocjonalnie, to od końca maja, bo wtedy ex zerwał ze mną kontakt poznając nową dziewczynę. Wcześniej byłam singielką dwa lata, z przerwą na 1,5 roku toksyka "byle z kimś być".


Mnie jeden z rogów trójkąta randkowego kopnął tydzień temu w dupę. "Nie widzę Nas jako udanej pary".
Spotkałam się z nimi tego samego dnia, a później z obydwoma się tak dobrze gadało. No ale dalej to na szczęście nie poszło.

Tindera dawno usunęłam, ale na innych portalach mam niesamowity fun. Tyle... ATENCJI. Chociaż u większości tych gości zaburzenia psychiczne widać gołym okiem.

Też Was wypytywali ile zarabiacie?

Została mi znajomość na odległość, ale mam wrażenie, że z obu stron zdycha. To się chyba jednak tak nie da widzieć raz na miesiąc.

[Ksiegowa85]

Napisane przez Shawtty

No dla mnie się stało, bo teraz to ja już nie wiem nawet, czego chcę

Wilczek był trochę manipulant...on ma jakąś "przewage" nad Doktorant?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez Classic

Pewnie zależy. Tylko on ma toksyczne zachowania...

Ok. Doktorant

No właśnie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Napisane przez Classic

Dwa dni z Wilczkiem a reszta z tym z Wrocławia. Jaką on ma ksywę? Doktorant?

Numer 2!

Napisane przez Dinulka

mnie też codziennie swędzą, to alergia?



Widzę,że załączył się doł wątkowy, przynajmniej u części, Czekoladowo, Magda, Ksiegowa (i nie tylko Wam) przesyłam przytulaski
Jeśli Was to pocieszy, to ja czuję się jak przegryw i nie zanosi się na poprawę

Chyba tak, bo swędzą mnie w tym samym momencie co twarz, oczy i kicham W robocie mówią mi na zapas na zdrowie

Piąteczka, ja też jestem przegryw. Nawet budyń sp.....

[Ksiegowa85]

Napisane przez czekoladowoo

Numer 2!

Chyba tak, bo swędzą mnie w tym samym momencie co twarz, oczy i kicham W robocie mówią mi na zapas na zdrowie

Piąteczka, ja też jestem przegryw. Nawet budyń sp.....

Ja się za tak wykwintne danie nawet nie biorę U mnie maks to kisiel i to też ten "kubeczkowy "

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Shawtty]

Napisane przez Ksiegowa85

Wilczek był trochę manipulant...on ma jakąś "przewage" nad Doktorant?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Tylko taką, że jak wróci na stałe za te 3 miesiące, będziemy mieszkać w tym samym mieście. Doktorant jest przystojniejszy, wyższy, inteligentniejszy, lepiej wykształcony, bardziej liberalny w poglądach (jak ja), ale co do traktowania mnie to trudno powiedzieć, bo Wilczek na początku też ze skóry wychodził, żebym się z nim spotykała.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Numer 2!

A jednak ogarnęłaś! <3

[Ksiegowa85]

Napisane przez Shawtty

Tylko taką, że jak wróci na stałe za te 3 miesiące, będziemy mieszkać w tym samym mieście. Doktorant jest przystojniejszy, wyższy, inteligentniejszy, lepiej wykształcony, bardziej liberalny w poglądach (jak ja), ale co do traktowania mnie to trudno powiedzieć, bo Wilczek na początku też ze skóry wychodził, żebym się z nim spotykała.

Doktorant jednak bardziej do mnie przemawia zresztą coś chyba pisałaś że może w jego mieście poszukasz pracy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Shawtty]

Napisane przez Ksiegowa85

Doktorant jednak bardziej do mnie przemawia zresztą coś chyba pisałaś że może w jego mieście poszukasz pracy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Najwcześniej za rok...

[koralik124]

Ja się również melduje na wątku
Dzisiaj dzień na luzie a teraz dopiero siadlam w spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

A może opowiedzieć Wam o trzech chorych sytuacjach z ostatnich dni z innymi facetami?

[czekoladowoo]

Napisane przez Shawtty

Tylko taką, że jak wróci na stałe za te 3 miesiące, będziemy mieszkać w tym samym mieście. Doktorant jest przystojniejszy, wyższy, inteligentniejszy, lepiej wykształcony, bardziej liberalny w poglądach (jak ja), ale co do traktowania mnie to trudno powiedzieć, bo Wilczek na początku też ze skóry wychodził, żebym się z nim spotykała.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------



A jednak ogarnęłaś! <3

Wilczek jak dla mnie to już dawno jest do odstrzału i tylko sobie krzywde zrobisz dalej się w to wplątując. On Cie tylko wykorzystuje, nic więcej I to w perfidny sposób.

Nie wiesz ile skupienia mnie to kosztowało

Napisane przez Shawtty

A może opowiedzieć Wam o trzech chorych sytuacjach z ostatnich dni z innymi facetami?

Popołudniówke mam ale mimo wszystko chciałabym zasnąć

[aszin]

Napisane przez Shawtty

A może opowiedzieć Wam o trzech chorych sytuacjach z ostatnich dni z innymi facetami?

Zawsze

Nadrobilam, też podobają mi się te watkowe ksywy

[czekoladowoo]

Bo Wam bede zazdrościć tych ksywek

[Shawtty]

Napisane przez czekoladowoo

Wilczek jak dla mnie to już dawno jest do odstrzału i tylko sobie krzywde zrobisz dalej się w to wplątując. On Cie tylko wykorzystuje, nic więcej I to w perfidny sposób.

Nie wiesz ile skupienia mnie to kosztowało


Popołudniówke mam ale mimo wszystko chciałabym zasnąć

Relacji fwb nie zamierzam z nim już ciągnąć, bo to dawno straciło rację bytu.
Dziękuję za skupienie!

Historie są lajtowe, wirtualne. Zaraz piszę

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

1. Pamięta ktoś chłopaka zwanego Nowym Nabytkiem? Spotkałam się z nim ze 3-4 razy, ale nie widziałam potencjału w tej znajomości, w żadnej płaszczyźnie. Ale on pisał do mnie i pisał, napisał wczoraj z pytaniem, czy się spotkamy skoro wróciłam. Odmówiłam. Bardzo mocno nalegał i sugerował łózko Odmówiłam, powiedziałam, że poznałam chłopaka innego. To on zmiana tonu, jakieś foszkowania, 'aha, spoko, powodzenia', pół godziny ciszy. I...

Przysyła mi zdjęcia swojego BRZUCHA

Głupi pomyślał, że faktycznie polecę na jego brzuch z siłowni i zmienię zdanie.


---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

2. Przyjaźnię się z jednym chłopakiem od liceum. Dużo piszemy, o wszystkim sobie mówimy, wychodzimy razem na piwo. Chłopak jest dla mnie wręcz aseksualny, ja mu się za to podobam i kiedyś twierdził, że go friendzonuję. Ale potem dorośliśmy, a on ma dziewczynę od jakichś 3-4 lat. O, i to właśnie pisałam niedawno, że poszłam z nim na piwo, a ona wpadła ni stąd, ni z owąd do tej knajpy i patrzyłam na misiaczkowanie, gołąbkowanie i inne czułości. Do rzeczy: napisał i zapytał o wypad do Wrocławia. Napisałam o Doktorancie (nr 2 wciąż). Zrobił mi niesamowite pretensje! Sapał, że w czym Doktorant jest niby lepszy od niego, że on ma tego dość, że go nie chce; że jest skrzywdzony, że uważam go za nieatrakcyjnego, no pół nocy pisał... Wiem, że był podpity, więc stwierdziłam, że się ogarnie. Nie. Na drugi dzień, już na trzeźwo, było tak samo.
Szok.

[Dinulka]

do mnie się odezwał pan odwoływacz, 'co z naszą randką? ciągle mnie zbywasz". Really?
najlepsze jest to, że nawet go lubię hahaha, a teraz to mi nawet humor poprawił, że ja niby go zbywam

[czekoladowoo]

Napisane przez Dinulka

do mnie się odezwał pan odwoływacz, 'co z naszą randką? ciągle mnie zbywasz". Really?
najlepsze jest to, że nawet go lubię hahaha, a teraz to mi nawet humor poprawił, że ja niby go zbywam

Shawtty ten Twój kolega to chyba sobie przegrzał czerep.

[Shawtty]

3. Kolega z pracy/ wesela/ nazwany tu przez niektóre Singielki Ciastkiem.
Dużo z nim piszę, wcześniej praktycznie codziennie. Ale pojechałam na reset do tego Wrocka. Dobrze o tym wiedział, napisałam mu jak dojechałam. Po 3 dniach dostaję jednak wiadomość o treści: - rozumiem, że już ze sobą nie gadamy?
Wtf, myślę. Odpisuje, że wtf, gadamy, ale we Wrocku mało piszę na telefonie.
Wróciłam i do niego napisałam, bo było mi żal tego biednego stworzenia. Błyskawicznie odpisał, że nie ma czasu . Okej, to niech się goni. Po 10 minutach się zreflektował, gadka szmatka, foch wyczuwalny na sto mil. Pyta, co słychać u Wilczka (??? ), odpowiadam, że w sumie to okej. "Aha, a więc z nim to gadałaś jak byłaś we Wrocławiu". Kończy rozmowę słowami: - muszę już iść, bo mnie WOŁA,
Miałam tutaj pewnie zapytać, któż go tak woła, ale nie zrobiłam tego.

Pisze kolejnego dnia, po dwóch wiadomościach oznajmia: - muszę już iść, bo idę do kina.
Tutaj też pewnie miałam zapytać z kim, ale nie nie nie. Zabawne, że szedł do kina o godzinie, na którą w lubelskich kinach nie było już seansów.

Te próby wzbudzenia we mnie zazdrości są rozczulające.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Shawtty ten Twój kolega to chyba sobie przegrzał czerep.

Ewidentnie.

[201803071142]

Napisane przez Shawtty

[/COLOR]2. Przyjaźnię się z jednym chłopakiem od liceum. Dużo piszemy, o wszystkim sobie mówimy, wychodzimy razem na piwo. Chłopak jest dla mnie wręcz aseksualny, ja mu się za to podobam i kiedyś twierdził, że go friendzonuję. Ale potem dorośliśmy, a on ma dziewczynę od jakichś 3-4 lat. O, i to właśnie pisałam niedawno, że poszłam z nim na piwo, a ona wpadła ni stąd, ni z owąd do tej knajpy i patrzyłam na misiaczkowanie, gołąbkowanie i inne czułości. Do rzeczy: napisał i zapytał o wypad do Wrocławia. Napisałam o Doktorancie (nr 2 wciąż). Zrobił mi niesamowite pretensje! Sapał, że w czym Doktorant jest niby lepszy od niego, że on ma tego dość, że go nie chce; że jest skrzywdzony, że uważam go za nieatrakcyjnego, no pół nocy pisał... Wiem, że był podpity, więc stwierdziłam, że się ogarnie. Nie. Na drugi dzień, już na trzeźwo, było tak samo.
Szok.

Mam podobnego. Za każdym razem, kiedy zaciążył jakąś kolejną istotę, uderzał do mnie pisząc o sentymencie, o tym jak mu dałam kosza, ze TO MOGŁO BYĆ TWOJE DZIECKO. Jak miałam facetów, to zawsze miał focha, teraz, kiedy jestem wolna, już poprosił o spotkanie w 4 oczy.
I ciągle opowiada, że kobiety chcą mieć z nim dzieci