CZARNA LISTA oraz JAK SIĘ USTRZEC PRZED OSZUSTAMI

[misianka]

Napisane przez vilandra

misi, to zły wpływ tej , co to ciagle z butla po łące sie wałęsa no i za mało spotkanek z misiankiem, bo misianek ma dobry wpływ na vil

He, a misi ze smokiem złym to tez będzie miał dobry wpływ
Oto pytanko

[Nutka d]

Po dwu miesięcznym okresie oczekiwania na swoją przesyłkę postanowiłam uprzedziś Was Drogie wizażanki przed nijaką Magdaleną Ł. z Wrocławia - nick madziorek25.

Sytuacja wygląda tak:
dnia 27 listopada ustaliłam wraz z madziorkiem25 wymianę.
mój Guerlain Insolence wraz z cieniami Dior i kilkoma innymi rzeczami za jej cienie Chanel oraz meteorki Guerlaina. Wysłałam paczkę jako pierwsza, ponieważ miałam mniej przekupek. Prosiłam dziewczynę żeby jak najszybciej przesłała swoją paczkę po dostarczeniu mojej, ponieważ byłam w trakcie przeprowadzki. Dostałam od niej inforamcję, że paczka doszła i od tamtej pory madziorek25 przestała się pojawiać na wizażu... czekałam ok 3 tygodni na odpowiedź, bo cóż miałam zrobić nie mając żadnego możliwego kontaku z dziewczyną... Wkońcu mając jej dane osobowe doszukałam się numeru telefonu do niej. Zadzwoniłam i usłyszałam od niej, że nie ma żadnego dostępu do internetu, przez co nie miała mojego adresu, podałam jej go ponownie i poprosiłam o przesłanie paczki, obiecała, że tak właśnie zrobi. Paczka nie dochodziła do mnie następne dwa tygodnie - ponownie porozumiałam się z dziewczyną i usłyszałam, ze paczka została wysłana i wróciła do niej spowrotem, że wyśle ją znów. Ponownie uległam zapewnieniom i czekałam dalej. Wczoraj zadzwoniłam znowu - dziewczyna już nie wiedziała o jakiej paczce mówie - uprzedziłam ją, że zgłosze sprawę na policję, na co usłyszałam "spierd*alaj"

[Margot45]

Nutko, współczuję sytuacji - zgłos sprawe na policji jako wyłudzenie i nawet się nie zastanawiaj - jeśli tylko dysponujesz kopią korespondencji uzgadniajacą wymianę, załącz ja do zgłoszenia.

Ciekawi mnie jedno: czy po takiej historii madziorek25 dostanie przynajmniej tymczasowego bana, czy też moderatorzy standardowo stwierdzą, ze to biedactwo widać miało powody do takiego zachowania i będzie usprawiedliwiane bez końca, jak to już miało miejsce...?

[Soso]

Napisane przez Nutka d

Po dwu miesięcznym okresie oczekiwania na swoją przesyłkę postanowiłam uprzedziś Was Drogie wizażanki przed nijaką Magdaleną Ł. z Wrocławia - nick madziorek25.

Sytuacja wygląda tak:
dnia 27 listopada ustaliłam wraz z madziorkiem25 wymianę.
mój Guerlain Insolence wraz z cieniami Dior i kilkoma innymi rzeczami za jej cienie Chanel oraz meteorki Guerlaina. Wysłałam paczkę jako pierwsza, ponieważ miałam mniej przekupek. Prosiłam dziewczynę żeby jak najszybciej przesłała swoją paczkę po dostarczeniu mojej, ponieważ byłam w trakcie przeprowadzki. Dostałam od niej inforamcję, że paczka doszła i od tamtej pory madziorek25 przestała się pojawiać na wizażu... czekałam ok 3 tygodni na odpowiedź, bo cóż miałam zrobić nie mając żadnego możliwego kontaku z dziewczyną... Wkońcu mając jej dane osobowe doszukałam się numeru telefonu do niej. Zadzwoniłam i usłyszałam od niej, że nie ma żadnego dostępu do internetu, przez co nie miała mojego adresu, podałam jej go ponownie i poprosiłam o przesłanie paczki, obiecała, że tak właśnie zrobi. Paczka nie dochodziła do mnie następne dwa tygodnie - ponownie porozumiałam się z dziewczyną i usłyszałam, ze paczka została wysłana i wróciła do niej spowrotem, że wyśle ją znów. Ponownie uległam zapewnieniom i czekałam dalej. Wczoraj zadzwoniłam znowu - dziewczyna już nie wiedziała o jakiej paczce mówie - uprzedziłam ją, że zgłosze sprawę na policję, na co usłyszałam "spierd*alaj"

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Nutka d

Po dwu miesięcznym okresie oczekiwania na swoją przesyłkę postanowiłam uprzedziś Was Drogie wizażanki przed nijaką Magdaleną Ł. z Wrocławia - nick madziorek25.

Sytuacja wygląda tak:
dnia 27 listopada ustaliłam wraz z madziorkiem25 wymianę.
mój Guerlain Insolence wraz z cieniami Dior i kilkoma innymi rzeczami za jej cienie Chanel oraz meteorki Guerlaina. Wysłałam paczkę jako pierwsza, ponieważ miałam mniej przekupek. Prosiłam dziewczynę żeby jak najszybciej przesłała swoją paczkę po dostarczeniu mojej, ponieważ byłam w trakcie przeprowadzki. Dostałam od niej inforamcję, że paczka doszła i od tamtej pory madziorek25 przestała się pojawiać na wizażu... czekałam ok 3 tygodni na odpowiedź, bo cóż miałam zrobić nie mając żadnego możliwego kontaku z dziewczyną... Wkońcu mając jej dane osobowe doszukałam się numeru telefonu do niej. Zadzwoniłam i usłyszałam od niej, że nie ma żadnego dostępu do internetu, przez co nie miała mojego adresu, podałam jej go ponownie i poprosiłam o przesłanie paczki, obiecała, że tak właśnie zrobi. Paczka nie dochodziła do mnie następne dwa tygodnie - ponownie porozumiałam się z dziewczyną i usłyszałam, ze paczka została wysłana i wróciła do niej spowrotem, że wyśle ją znów. Ponownie uległam zapewnieniom i czekałam dalej. Wczoraj zadzwoniłam znowu - dziewczyna już nie wiedziała o jakiej paczce mówie - uprzedziłam ją, że zgłosze sprawę na policję, na co usłyszałam "spierd*alaj"

Wymiana opiewala zatem na minimum 400 lub 500 zl. Radze zglosic sprawe na policje. Poza tym skoro jestes ze Slaska to mozesz wybrac sie na wycieczke do Wroclawia .

btw: dlaczego Twoj watek jest zamkniety? Pierwszy raz widze zamkniety wymiankowy watek...

[Nutka d]

Tak własnie zrobię...

Moderator obiecał się zająć sprawą, również polecił zglosić sprawę na policję.


Przykro mi, ze tak potoczyła się sprawa... I że w ten sposób muszę odzyskiwać należności...

[Layla79]

właśnie, to w sumie Twoje oba wątki zamknął Moderator.
a powinien w takim układzie zamknąć wątek Madziorka.

Zasada nr 1 - nie wymieniaj się na drogie rzeczy z osobami poniżej 10 przekupek, w sytuacji, gdy sama masz poniżej 10, właściwie powinnaś mieć 3, bo ja nie wystawiłam Tobie przekupki, ale cały czas liczyłam na to, że doślesz brakujące rzeczy. Ja Tobie również mogłabym wystawić negatywa. Przesłałaś rzeczy listem zwykłym priorytetem, byłaś niemiła i nie dosłałaś brakujących rzeczy. Czym się różni ten stan od sytuacji,w jakiej Ty jesteś? chyba tylko wartością rzeczy, ale zasada ta sama.

[aga79]

Layla, kurde, dlaczego nie wystawiasz odpowiednich przekup? NIe ma co sie cackać

[Layla79]

Napisane przez aga79

Layla, kurde, dlaczego nie wystawiasz odpowiednich przekup? NIe ma co sie cackać

wiesz co.. bo czasem są sytuacje jak ta, że nie można powiedzieć o całkowitym negatywie, bo rzeczy de facto dostałam, ale niekompletne, na moją prośbę dosłania, Wizażanka zareagowała nieprzyjemnie, więc spakowałam, co miałam spakować, wysłałam i zapomniałam. Ta wymiana jest de facto niedokończona.

[aga79]

Napisane przez Layla79

wiesz co.. bo czasem są sytuacje jak ta, że nie można powiedzieć o całkowitym negatywie, bo rzeczy de facto dostałam, ale niekompletne, na moją prośbę dosłania, Wizażanka zareagowała nieprzyjemnie, więc spakowałam, co miałam spakować, wysłałam i zapomniałam. Ta wymiana jest de facto niedokończona.

Masz za miękkie serce Pewnie reszty paczki się nie doczekasz
Ciekawe co na to Nutka d ?

[vilandra]

Napisane przez Layla79

właśnie, to w sumie Twoje oba wątki zamknął Moderator.
a powinien w takim układzie zamknąć wątek Madziorka.

Zasada nr 1 - nie wymieniaj się na drogie rzeczy z osobami poniżej 10 przekupek, w sytuacji, gdy sama masz poniżej 10, właściwie powinnaś mieć 3, bo ja nie wystawiłam Tobie przekupki, ale cały czas liczyłam na to, że doślesz brakujące rzeczy. Ja Tobie również mogłabym wystawić negatywa. Przesłałaś rzeczy listem zwykłym priorytetem, byłaś niemiła i nie dosłałaś brakujących rzeczy. Czym się różni ten stan od sytuacji,w jakiej Ty jesteś? chyba tylko wartością rzeczy, ale zasada ta sama.

czy ja dobrze łapie?
nutka d, którą oszukała madziorka, z kolei oszukała Ciebie???

[ragutka]

Witam,
chciałam podzielić się informacjami w posiadanie jakich weszłam przy okazji wymiany na straganiku gazetowym.
Sprawa jak mi się wydaje ma też pośrednio związek z tragowiskiem wizażowym , dotyczy osoby w wątku tym już nie raz przywoływanej.
Od razu zaznaczam , że wymiana odbyła się bez problemów, otrzymałam co miałam otrzymać.
Dopiero po czasie dowiedziałam się , że dostałam nieprawdziwe informacje na temat pochodzenia perfum, które były przedmiotem wymiany.
W świetle faktów , o których teraz wiem to że dostałam nieprawdziwą informacje wcale mnie nie dziwi.
Otóż wszystko wskazuje na to, że na targowisku gazetowym wymieniałam się z niedawno tu zbanowaną cherrik.
A wysyłałam i otrzymałam paczke od Katarzyny H. wymienianej na tym oraz innych wizażowych i nie tylko wątkach w sprawach związanych z oszustwami.
Przypadkowo i w prywatnej rozmowie z jedną z koleżanek-forumowych dowiedziałam się ,że perfumy które trafiły do mnie z gazetowej wymiany pochodzą od niej.
Czyli , żeby nie było zbyt zawile: koleżanka owa wymieniała się na Tragowisku z cherrik a perfumy , które jej wysłała za chwilkę trafiły do mnie za pośrednictwem gazetowego straganika.
Wraz z próbkami, które również do owej wymiany dołączyła, żeby zminimalizować możliwośc zbiegu okoliczności.
Wprawdzie w naszych ustaleniach okazało się , że cherrik jako cherrik podała inny adres do wysyłki a osoba z gazetowego , której ja wysyłałam to owa Katarzyna H. z Krakowa.
Jednak dane te i miejsca zamieszkania pokrywaja się idealnie z danymi osób występujących w trakcie gazetowych wymian i transakcji, które zakończyły się niepowodzeniem dla jednej ze stron i można je określić jako noszące znamiona oszustwa.

Wszystko to staram się przekazać aby na przyszłość gdyby ktoś o imionach : Agata i Katarzyna z adresem krakowskim, sandomierskim lub z miejscowości Gierlachów pojawił sie z nowym nickiem i ochotą do wymian - trzeba mieć świadomość ,że jest duże prawdopodobieństwo iż będzie to osoba z nieciekawą historią.

Nawet jeśli cherrik wywiązała się ze swoich wymian przed i po ostatnim zbanowaniu a w moim gazetowym przypadku również - pomijając drobny fakt, że wprowadziła mnie w błąd co do pochodzenia perfum, z całą pewenością nie zostały przez nia osobiście zakupione w Anglii, to jednak uważam że powinnam podzielić się swoim doświadczeniem.

[Layla79]

Napisane przez vilandra

czy ja dobrze łapie?
nutka d, którą oszukała madziorka, z kolei oszukała Ciebie???

Vil, ja nie wiem co Ci powiedzieć.. ona mnie nie oszukała tak, żebym nic nie dostała, ona mi po prostu nie przysłała wszystkiego. Dalej rozmowa była bardzo niemiła, którą ja jakoś wyprostowałam, ale tylko dlatego, że nie lubię niemiłych rozmów. więc zakończyłam temat jak zwykle - na wesoło. Chociaż teraz jak to przeczytałam, że ona pokrzywdzona, to ja piszę, że ja też pokrzywdzona - przez nią.

[vilandra]

Napisane przez Layla79

Vil, ja nie wiem co Ci powiedzieć.. ona mnie nie oszukała tak, żebym nic nie dostała, ona mi po prostu nie przysłała wszystkiego. Dalej rozmowa była bardzo niemiła, którą ja jakoś wyprostowałam, ale tylko dlatego, że nie lubię niemiłych rozmów. więc zakończyłam temat jak zwykle - na wesoło. Chociaż teraz jak to przeczytałam, że ona pokrzywdzona, to ja piszę, że ja też pokrzywdzona - przez nią.

acha, rozumiem oszukała Cie połowicznie
ach, szkoda słów
na drugi raz,wymieniaj się ze mną

[Layla79]

Napisane przez ragutka

Witam,
chciałam podzielić się informacjami w posiadanie jakich weszłam przy okazji wymiany na straganiku gazetowym.
Sprawa jak mi się wydaje ma też pośrednio związek z tragowiskiem wizażowym , dotyczy osoby w wątku tym już nie raz przywoływanej.
Od razu zaznaczam , że wymiana odbyła się bez problemów, otrzymałam co miałam otrzymać.
Dopiero po czasie dowiedziałam się , że dostałam nieprawdziwe informacje na temat pochodzenia perfum, które były przedmiotem wymiany.
W świetle faktów , o których teraz wiem to że dostałam nieprawdziwą informacje wcale mnie nie dziwi.
Otóż wszystko wskazuje na to, że na targowisku gazetowym wymieniałam się z niedawno tu zbanowaną cherrik.
A wysyłałam i otrzymałam paczke od Katarzyny H. wymienianej na tym oraz innych wizażowych i nie tylko wątkach w sprawach związanych z oszustwami.
Przypadkowo i w prywatnej rozmowie z jedną z koleżanek-forumowych dowiedziałam się ,że perfumy które trafiły do mnie z gazetowej wymiany pochodzą od niej.
Czyli , żeby nie było zbyt zawile: koleżanka owa wymieniała się na Tragowisku z cherrik a perfumy , które jej wysłała za chwilkę trafiły do mnie za pośrednictwem gazetowego straganika.
Wraz z próbkami, które również do owej wymiany dołączyła, żeby zminimalizować możliwośc zbiegu okoliczności.
Wprawdzie w naszych ustaleniach okazało się , że cherrik jako cherrik podała inny adres do wysyłki a osoba z gazetowego , której ja wysyłałam to owa Katarzyna H. z Krakowa.
Jednak dane te i miejsca zamieszkania pokrywaja się idealnie z danymi osób występujących w trakcie gazetowych wymian i transakcji, które zakończyły się niepowodzeniem dla jednej ze stron i można je określić jako noszące znamiona oszustwa.

Wszystko to staram się przekazać aby na przyszłość gdyby ktoś o imionach : Agata i Katarzyna z adresem krakowskim, sandomierskim lub z miejscowości Gierlachów pojawił sie z nowym nickiem i ochotą do wymian - trzeba mieć świadomość ,że jest duże prawdopodobieństwo iż będzie to osoba z nieciekawą historią.

Nawet jeśli cherrik wywiązała się ze swoich wymian przed i po ostatnim zbanowaniu a w moim gazetowym przypadku również - pomijając drobny fakt, że wprowadziła mnie w błąd co do pochodzenia perfum, z całą pewenością nie zostały przez nia osobiście zakupione w Anglii, to jednak uważam że powinnam podzielić się swoim doświadczeniem.

właśnie... i tak to śmiesznie jest, że te pierwsze negatywne przekupki nic i tak nie dają do myślenia. ja wystawiłam pierwszego neutrala, ostrzegałam co bardziej przyjazne Wizażanki na pw i właściwie wniosek był taki, po co siać panikę, jak jest miło i sympatycznie. Bo właśnie na tym polegają te wszystkie wymiany, gdzie niby nic się nie stało, a jakoś nie w porządku. Potem cała fala, że było wszystko w porządku i tak to się ciągnie dalej. Też nie wiem o co chodzi z tymi różnymi adresami cherrik. różnymi danymi wręcz! stara prawda, nigdy nie ma czarne i białe, zawsze to szarości są.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez vilandra

acha, rozumiem oszukała Cie połowicznie
ach, szkoda słów
na drugi raz,wymieniaj się ze mną

z Tobą, to w ciemno

[cotynato]

Napisane przez Nutka d

Po dwu miesięcznym okresie oczekiwania na swoją przesyłkę postanowiłam uprzedziś Was Drogie wizażanki przed nijaką Magdaleną Ł. z Wrocławia - nick madziorek25.

Sytuacja wygląda tak:
dnia 27 listopada ustaliłam wraz z madziorkiem25 wymianę.
mój Guerlain Insolence wraz z cieniami Dior i kilkoma innymi rzeczami za jej cienie Chanel oraz meteorki Guerlaina. Wysłałam paczkę jako pierwsza, ponieważ miałam mniej przekupek. Prosiłam dziewczynę żeby jak najszybciej przesłała swoją paczkę po dostarczeniu mojej, ponieważ byłam w trakcie przeprowadzki. Dostałam od niej inforamcję, że paczka doszła i od tamtej pory madziorek25 przestała się pojawiać na wizażu... czekałam ok 3 tygodni na odpowiedź, bo cóż miałam zrobić nie mając żadnego możliwego kontaku z dziewczyną... Wkońcu mając jej dane osobowe doszukałam się numeru telefonu do niej. Zadzwoniłam i usłyszałam od niej, że nie ma żadnego dostępu do internetu, przez co nie miała mojego adresu, podałam jej go ponownie i poprosiłam o przesłanie paczki, obiecała, że tak właśnie zrobi. Paczka nie dochodziła do mnie następne dwa tygodnie - ponownie porozumiałam się z dziewczyną i usłyszałam, ze paczka została wysłana i wróciła do niej spowrotem, że wyśle ją znów. Ponownie uległam zapewnieniom i czekałam dalej. Wczoraj zadzwoniłam znowu - dziewczyna już nie wiedziała o jakiej paczce mówie - uprzedziłam ją, że zgłosze sprawę na policję, na co usłyszałam "spierd*alaj"

Ja jestem z wrocka jak jakaś ludzka i bliska ulica to mogę pomóc

[vilandra]

Napisane przez Layla79

z Tobą, to w ciemno

OCH, ACH, naprawdę aż sie pąsem oblałam

[Layla79]

Napisane przez vilandra

OCH, ACH, naprawdę aż sie pąsem oblałam

[mhm0808]

Hej,ja ma dziś taką historyjkę:
W kwietniu ub.roku "wymieniłam się" z bandit queen. Tzn. ja jej wysłałam tusz Clinique,ona miała mi wysłać koszulkę Zary. Ponieważ mimo niewywiązania się z umowy logowała się na wizaz.pl pisałam kilka razy u niej w wątku i pw z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie sprawy. Zakładałam,że 1) tusz do niej nie dotarł 2)tusz się jej nie spodobał Nie uzyskałam żadnej odpowiedzi;wystawiłam negatywa (okazało się,że nie tylko mnie oszukała;a wcześniej miała 2 czy trzy pozytywne przekupki). Ok,zapomniałam o sprawie.
Wczoraj w moim wątku napisała do mnie _bubble gum,proponując jakąś wymianę. Patrzę,a u niej leży ta "moja" koszulka Zary. Przejrzałam dokładnie jej wątek - powtarza się mnóstwo ubrań i nie tylko ubrań ze starego wątku bandit queen;tylko zdjęcia są inne,perfumy więcej zużyte .
Naprawdę wesoła dziewczyna,nie?
Napisałam do niej,że się chętnie z nią wymienię,jeśli mi wyśle W KOŃCU tą nieszczęsną koszulkę,ale oczywiście mi nie odpowiada. Póki co ma dwa pozytywy; Dziewczyny,uwaga!

[Layla79]

Napisane przez mhm0808

Hej,ja ma dziś taką historyjkę:
W kwietniu ub.roku "wymieniłam się" z bandit queen. Tzn. ja jej wysłałam tusz Clinique,ona miała mi wysłać koszulkę Zary. Ponieważ mimo niewywiązania się z umowy logowała się na wizaz.pl pisałam kilka razy u niej w wątku i pw z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie sprawy. Zakładałam,że 1) tusz do niej nie dotarł 2)tusz się jej nie spodobał Nie uzyskałam żadnej odpowiedzi;wystawiłam negatywa (okazało się,że nie tylko mnie oszukała;a wcześniej miała 2 czy trzy pozytywne przekupki). Ok,zapomniałam o sprawie.
Wczoraj w moim wątku napisała do mnie _bubble gum,proponując jakąś wymianę. Patrzę,a u niej leży ta "moja" koszulka Zary. Przejrzałam dokładnie jej wątek - powtarza się mnóstwo ubrań i nie tylko ubrań ze starego wątku bandit queen;tylko zdjęcia są inne,perfumy więcej zużyte .
Naprawdę wesoła dziewczyna,nie?
Napisałam do niej,że się chętnie z nią wymienię,jeśli mi wyśle W KOŃCU tą nieszczęsną koszulkę,ale oczywiście mi nie odpowiada. Póki co ma dwa pozytywy; Dziewczyny,uwaga!

dziwisz się, że nie wysłała Ci koszulki, a przecież w nicku jasno jest napisane: bandit! queen. najgorsze, jakby ta dziewczyna dobiła do 10 z pozytywami, a potem umówiła się jednocześnie na 10 wymianek i nic nie wysłała. tak podejrzewam, że zawsze rozpoznamy ją po nicku na literę B

[Nutka d]

Napisane przez Layla79

właśnie, to w sumie Twoje oba wątki zamknął Moderator.
a powinien w takim układzie zamknąć wątek Madziorka.

Zasada nr 1 - nie wymieniaj się na drogie rzeczy z osobami poniżej 10 przekupek, w sytuacji, gdy sama masz poniżej 10, właściwie powinnaś mieć 3, bo ja nie wystawiłam Tobie przekupki, ale cały czas liczyłam na to, że doślesz brakujące rzeczy. Ja Tobie również mogłabym wystawić negatywa. Przesłałaś rzeczy listem zwykłym priorytetem, byłaś niemiła i nie dosłałaś brakujących rzeczy. Czym się różni ten stan od sytuacji,w jakiej Ty jesteś? chyba tylko wartością rzeczy, ale zasada ta sama.

Layla,

Dzisiaj odeślę dwie brakujące próbki, które obiecałam wysłać - co do tego, chciałam Ci powiedzieć, że niestety podobnie jak Ty zapomniałam o całej sytucaji ponieważ miałam w między czasie problem z madziorkiem i z jeszcze jedną dziewczyną, której problem się już rozwiązał. Byłam 'niemiła' ponieważ kolejna paczka miała do mnie nie dojść - byłam już strasznie zaaferowana sprawą dziewczyn, i po prostu czułam się oszukana z kilku stron.
To było bardzo nieuprzejme z mojej strony i za to bardzo Cię przepraszam.
Myślałam, że kwestia przesyłki jest wyjasniona... Po prostu nie orientowałam się za bardzo w tych wszytskich 'pocztowych' sprawach - myślałam, ze priorytet = paczka polecona.

I wybacz, ale nie uważam, żeby sprawa madziorka i moja były podobne... Od madziorka nie dostałam ani jednej rzeczy spowrotem lub w zamian. Tobie wysłałam ok 15 miniaturek, zapomniałam od 2... Drugą sprawą jest kwota obu przesyłek...

[vilandra]

Napisane przez mhm0808

Hej,ja ma dziś taką historyjkę:
W kwietniu ub.roku "wymieniłam się" z bandit queen. Tzn. ja jej wysłałam tusz Clinique,ona miała mi wysłać koszulkę Zary. Ponieważ mimo niewywiązania się z umowy logowała się na wizaz.pl pisałam kilka razy u niej w wątku i pw z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie sprawy. Zakładałam,że 1) tusz do niej nie dotarł 2)tusz się jej nie spodobał Nie uzyskałam żadnej odpowiedzi;wystawiłam negatywa (okazało się,że nie tylko mnie oszukała;a wcześniej miała 2 czy trzy pozytywne przekupki). Ok,zapomniałam o sprawie.
Wczoraj w moim wątku napisała do mnie _bubble gum,proponując jakąś wymianę. Patrzę,a u niej leży ta "moja" koszulka Zary. Przejrzałam dokładnie jej wątek - powtarza się mnóstwo ubrań i nie tylko ubrań ze starego wątku bandit queen;tylko zdjęcia są inne,perfumy więcej zużyte .
Naprawdę wesoła dziewczyna,nie?
Napisałam do niej,że się chętnie z nią wymienię,jeśli mi wyśle W KOŃCU tą nieszczęsną koszulkę,ale oczywiście mi nie odpowiada. Póki co ma dwa pozytywy; Dziewczyny,uwaga!

Trzeba mieć tupet...............
Ja nie wiem, może tego juz w podstawówce ucza, bo zdarza się to coraz częściej

[Margot45]

Napisane przez vilandra

Trzeba mieć tupet...............
Ja nie wiem, może tego juz w podstawówce ucza, bo zdarza się to coraz częściej

W przedszkolu, Słońce, w przedszkolu

[Layla79]

Napisane przez Nutka d

Layla,

Dzisiaj odeślę dwie brakujące próbki, które obiecałam wysłać - co do tego, chciałam Ci powiedzieć, że niestety podobnie jak Ty zapomniałam o całej sytucaji ponieważ miałam w między czasie problem z madziorkiem i z jeszcze jedną dziewczyną, której problem się już rozwiązał. Byłam 'niemiła' ponieważ kolejna paczka miała do mnie nie dojść - byłam już strasznie zaaferowana sprawą dziewczyn, i po prostu czułam się oszukana z kilku stron.
To było bardzo nieuprzejme z mojej strony i za to bardzo Cię przepraszam.
Myślałam, że kwestia przesyłki jest wyjasniona... Po prostu nie orientowałam się za bardzo w tych wszytskich 'pocztowych' sprawach - myślałam, ze priorytet = paczka polecona.

I wybacz, ale nie uważam, żeby sprawa madziorka i moja były podobne... Od madziorka nie dostałam ani jednej rzeczy spowrotem lub w zamian. Tobie wysłałam ok 15 miniaturek, zapomniałam od 2... Drugą sprawą jest kwota obu przesyłek...

cieszę się z tego, że napisałaś gdybyś wtedy powiedziała, że coś się dzieje nie tak u Ciebie z wymiankami, ja pomogłabym Ci. Mam za sobą ok. 5o wymian i też większe doświadczenie, co robić. Zawsze, jeżeli potrzebujesz pomocy, to możesz do którejś z nas napisać, ja napewno pomogę. Tylko kwestia też jest taka, że Ty z kolei masz pozamykane kramiki i to nie wiadomo już za co.. przynajmniej nam nie wiadomo. nieważne. w każdym bądź razie, też napisałam, że wielce pokrzywdzona się nie czuję, ale.. lubię dostać to, co moje jeżeli będziesz chciała mi je dosłać, zmieniłam adres. Widzisz, bo w sumie pechowo trafiłaś na Madziorka, na początku powinnaś wymieniać się tylko z Wizażankami powyżej / w mojej ocenie/ 20 przekupek. Wtedy masz pewność, że a/ przesyłkę dostaniesz, b/ będzie ona zgodna z zamówieniem, że tak powiem. Ja się tutaj wymieniam od 2 lat chyba i jestem bardzo zadowolona, przynajmniej nie zalegają mi cienie w kolorach totalnie chybionych, ani nie mam tony kosmetyków, bo na tym to by się skończyło.. piszę pw i liczę na dosłanie..

[irsin]

Eh, straszne rzeczy się tu zaczynają dziać

[Layla79]

Napisane przez irsin

Eh, straszne rzeczy się tu zaczynają dziać

słuchaj, a jak Twoja sprawa w końcu się zakończyła? bo mi coś chyba gdzieś mignęło, że Jamestown zaproponowała Tobie jakieś zadośćuczynienie, żeby zamknąć sprawę, czy mi się jakoś wydawało? Czy sprawa wyjaśniona, czy jak w końcu?

[majula]

Layla ty to prawie jak Moderatorka oby sie mi nie dostalo za to co napisalam

[Layla79]

Napisane przez majula

Layla ty to prawie jak Moderatorka oby sie mi nie dostalo za to co napisalam

to raczej ciekawość i podatność na rozkminki

def.rozkminek: czynność mająca na celu wielogodzinne, nieskończone rozpatrywanie danej sprawy. niestety podatność wrodzona. jak ktoś lubi rozkminiać może napisać do mnie, zawsze mam 50 teorii, najczęściej spiskowych

[virtual_reality]

Mozecie plotki przeniesc do wątku plotowego?
Layla zapraszam na pw, odesłałas cherrik jej rzeczy?

[irsin]

Napisane przez Layla79

słuchaj, a jak Twoja sprawa w końcu się zakończyła? bo mi coś chyba gdzieś mignęło, że Jamestown zaproponowała Tobie jakieś zadośćuczynienie, żeby zamknąć sprawę, czy mi się jakoś wydawało? Czy sprawa wyjaśniona, czy jak w końcu?

Jak na razie sprawa jest dalej "w toku" - zaproponowala mi zadoscuczynienie,ale nie przyjelam go poniewaz nie chcialam oraz dlatego,ze wczesniej rozpoczelam dochodzenie sprawiedliwosci gdzie indziej