Co myślicie?

[pieceofmagenta]

Od ponad pół roku jestem z facetem. On jest po rozwodzie, rozwiódł się 5 lat temu, w tym czasie miał dłuższy związek. Ostatnio mieliśmy pewien problem i w tym tygodniu zaczął mi dużo mówić, że jakby dla byłej żony był taki jak dla innych kobiet, że ma do siebie żal, że taki nie był albo,że ma żal do brata,bo to na imprezie u niego się spotkali. Ich małżeństwo zakończyło się tak, że ta dziewczyna znalazła innego. Byli razem łącznie 10 lat, poznali się gdy ona miała 16,a on 20. Dziwi mnie to bo żaden były mi nie opowiadał takich rzeczy. Dla mnie to dziwne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez pieceofmagenta

Od ponad pół roku jestem z facetem. On jest po rozwodzie, rozwiódł się 5 lat temu, w tym czasie miał dłuższy związek. Ostatnio mieliśmy pewien problem i w tym tygodniu zaczął mi dużo mówić, że jakby dla byłej żony był taki jak dla innych kobiet, że ma do siebie żal, że taki nie był albo,że ma żal do brata,bo to na imprezie u niego się spotkali. Ich małżeństwo zakończyło się tak, że ta dziewczyna znalazła innego. Byli razem łącznie 10 lat, poznali się gdy ona miała 16,a on 20. Dziwi mnie to bo żaden były mi nie opowiadał takich rzeczy. Dla mnie to dziwne

A czemu jego o to nie zapytasz? Jego ex ma brać ślub lub inna spora zmiana (np. ciąża), że mogło go szoknąć?

[I am Rock]

Napisane przez pieceofmagenta

Od ponad pół roku jestem z facetem. On jest po rozwodzie, rozwiódł się 5 lat temu, w tym czasie miał dłuższy związek. Ostatnio mieliśmy pewien problem i w tym tygodniu zaczął mi dużo mówić, że jakby dla byłej żony był taki jak dla innych kobiet, że ma do siebie żal, że taki nie był albo,że ma żal do brata,bo to na imprezie u niego się spotkali. Ich małżeństwo zakończyło się tak, że ta dziewczyna znalazła innego. Byli razem łącznie 10 lat, poznali się gdy ona miała 16,a on 20. Dziwi mnie to bo żaden były mi nie opowiadał takich rzeczy. Dla mnie to dziwne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapewne żaden były się nie rozwodził i nie miał tego typu przemyśleń.

[Vanir410]

Napisane przez pieceofmagenta

Ostatnio mieliśmy pewien problem i w tym tygodniu zaczął mi dużo mówić, że jakby dla byłej żony był taki jak dla innych kobiet, że ma do siebie żal, że taki nie był albo,że ma żal do brata,bo to na imprezie u niego się spotkali

Odebrałabym to jako wyznanie tęsknię za żonką.

Nie umiałabym być w takiej relacji, gdzie facet rzuca takimi tekstami. Nie potrafiłabym poczuć się tą jedyną.

[pieceofmagenta]

Napisane przez Ellen_Ripley

A czemu jego o to nie zapytasz? Jego ex ma brać ślub lub inna spora zmiana (np. ciąża), że mogło go szoknąć?

Nie. Oni rozwiedli się w lutym, ona w październiku tego samego roku wzięła slub czyli w 2016, a potem w grudniu 2016 urodziła dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nie widzę nic dziwnego w opowiadaniu o swojej przeszłości.

[pieceofmagenta]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88442011]Nie widzę nic dziwnego w opowiadaniu o swojej przeszłości.[/QUOTE]Dla mnie ogólnie też nie jakby powiedział, że miał żonę rozstali się z takiego i takiego powodu. A nie że mówi z żalem, że mógł się bardziej starać

Po czym już wiele razy mi mówił, że na nikim mu tak nie zależało jak na mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez pieceofmagenta

Dla mnie ogólnie też nie jakby powiedział, że miał żonę rozstali się z takiego i takiego powodu. A nie że mówi z żalem, że mógł się bardziej starać

Po czym już wiele razy mi mówił, że na nikim mu tak nie zależało jak na mnie.

Ale co z tego? Widocznie widzi swoje błędy i chce się wygadać. To źle?

[pieceofmagenta]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88442091]Ale co z tego? Widocznie widzi swoje błędy i chce się wygadać. To źle?[/QUOTE]Po pierwsze gdyby rozstanie nastąpiło rok temu to ok, a w tym przypadku prawie 6 lat to dziwne tak rozpamiętywać. Mi tak średnio słuchać żalów faceta z którym jestem, ze mu z inną nie wyszło. Powiedziałam mu to i przyznał racje, że za dużo sie rozgadał, po tym jak powiedział, że musi bratu powiedzieć, że to jego wina, bo ją poznał u niego na imprezie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez pieceofmagenta

Po pierwsze gdyby rozstanie nastąpiło rok temu to ok, a w tym przypadku prawie 6 lat to dziwne tak rozpamiętywać. Mi tak średnio słuchać żalów faceta z którym jestem, ze mu z inną nie wyszło. Powiedziałam mu to i przyznał racje, że za dużo sie rozgadał, po tym jak powiedział, że musi bratu powiedzieć, że to jego wina, bo ją poznał u niego na imprezie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze niech skoczy do jej rodziców z pretensjami. Nie dość, że na świat ją sprowadzili, to jeszcze jak wychowali! Tylu umoczonych w jego nieudane małżeństwo...

[pieceofmagenta]

I już kilka razy słyszałam tekst, że jakby tak się zachowywał przy byłej żonie, jak zachowuje się wobec mnie, to by z nim była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez pieceofmagenta

I już kilka razy słyszałam tekst, że jakby tak się zachowywał przy byłej żonie, jak zachowuje się wobec mnie, to by z nim była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze, to faktycznie mógłby zachować dla siebie te przemyślenia, bo są potencjalnie raniące. Mnie by też było dziwnie słuchać na każdym kroku o byłej żonie faceta. Z drugiej strony rozumiem też, że facet chce się może zwyczajnie wygadać. Może nawet lepiej, że potrafi mówić o tym otwarcie i niczego przed Tobą nie ukrywa? Nie wiem. Na Twoim miejscu chyba spróbowałabym z nim delikatnie, z wyczuciem, na spokojnie porozmawiać, że no jednak jesteśmy razem i dziwnie się czuję, gdy tak często mówi o byłej żonie.

[pieceofmagenta]

Ale to było właśnie w ostatnim tygodniu codziennie wracał do tego tematu. Zobaczę właśnie czy się będzie powtarzac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez pieceofmagenta

Ale to było właśnie w ostatnim tygodniu codziennie wracał do tego tematu. Zobaczę właśnie czy się będzie powtarzac Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a dlaczego nie zapytasz go ?
Powiedz: ostatnio często wspominasz swój związek z Kaską. Co się stało?
I w zależności od tego co odpowie poprowadź dalej rozmowę.
On tak sobie mówi o swoim małżeństwie a Ty się do tego w żaden sposób nie odnosisz?

[Hultaj]

skoro podkreśla że na tobie zalezy mu najbardziej potraktowałabym te gadki bardziej w stylu że musi się wygadać że gdyby był lepszy nie rozwiódłby się i tyle. bardziej pod kątem technicznym niż sentymentalnym. ogólnie dziwne trochę niepoważne obwiniać brata że dzięki niemu poznało się kogoś.


powiedz mu że w takim razie niech się stara w nowym związku i go nie rozwala bo/i zaczyna ci się zdrowo ulewać tymi wynurzeniami bo serio nie wiesz co masz myślec, że on chce wrócić do eks czy o co mu chodzi.

[pieceofmagenta]

Napisane przez Hultaj

skoro podkreśla że na tobie zalezy mu najbardziej potraktowałabym te gadki bardziej w stylu że musi się wygadać że gdyby był lepszy nie rozwiódłby się i tyle. bardziej pod kątem technicznym niż sentymentalnym. ogólnie dziwne trochę niepoważne obwiniać brata że dzięki niemu poznało się kogoś.


powiedz mu że w takim razie niech się stara w nowym związku i go nie rozwala bo/i zaczyna ci się zdrowo ulewać tymi wynurzeniami bo serio nie wiesz co masz myślec, że on chce wrócić do eks czy o co mu chodzi.

Zapewne ta była żona to by nie chciała wrócić skoro ma nowego męża a z nim dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Ale macie rację,jeśli jeszcze raz wspomni coś w tym guście. To się zapytam o co chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez pieceofmagenta

Zapewne ta była żona to by nie chciała wrócić skoro ma nowego męża a z nim dziecko
Ale macie rację,jeśli jeszcze raz wspomni coś w tym guście. To się zapytam o co chodzi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a jak on opowiada to co mówiłaś do tej pory?

[pieceofmagenta]

Poza tym ja w ten tekst, że na nikim mu nie zależało jak na mnie ciężko uwierzyć. Spotkaliśmy się na tinderze, kiedyś w rozmowie zapytałam jak długo się spotykał z innymi znając mnie. Odpowiedzial,że po tym jak się pocałowaliśmy na 3 spotkaniu juz się nie spotykał. A właśnie ostatnio wyszlo, ze mnie oklamal bo się spotykał z dziewczyną, tak razie czego jak nam nie wyjdzie. Gdy go zapytałam dlaczego mnie oklamal,to odpowiedział, że wiedział, że mi się taki tekst spodoba i uznam go za romantyczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88442311]a jak on opowiada to co mówiłaś do tej pory?[/QUOTE]No ostatnio właśnie wczoraj jak powiedział żartując o tym bracie, że to przez niego ją poznał, to że przesadza z tymi opowieściami i przyznał mi rację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Aaaaaa to taki mitoman.

Może z jakiegoś powodu uważa że chcesz wysłuchiwać jego zwierzeń o ex.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez pieceofmagenta

Poza tym ja w ten tekst, że na nikim mu nie zależało jak na mnie ciężko uwierzyć. Spotkaliśmy się na tinderze, kiedyś w rozmowie zapytałam jak długo się spotykał z innymi znając mnie. Odpowiedzial,że po tym jak się pocałowaliśmy na 3 spotkaniu juz się nie spotykał. A właśnie ostatnio wyszlo, ze mnie oklamal bo się spotykał z dziewczyną, tak razie czego jak nam nie wyjdzie. Gdy go zapytałam dlaczego mnie oklamal,to odpowiedział, że wiedział, że mi się taki tekst spodoba i uznam go za romantyczny

po tym stwierdzeniu zaczęłabym się zastanawiać w jakich jeszcze sprawach mnie okłamuje.

[Overcooked]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88442352]Aaaaaa to taki mitoman.

Może z jakiegoś powodu uważa że chcesz wysłuchiwać jego zwierzeń o ex.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------


po tym stwierdzeniu zaczęłabym się zastanawiać w jakich jeszcze sprawach mnie okłamuje.[/QUOTE]Typ manipulant i tyle. Tutaj okłamie w żywe oczy żeby było bardziej romantycznie, tam walnie co jakiś czas krzywe teksty o ex ale broń boże go nie oceniać bo tak tylko nieświadomie gada już nie zważając jak coś zabrzmi

[Hultaj]

no. swoją drogą chyba jakiś idiota i tyle. Albo toksyk i celowo podkopuje Ci dyskretnie samoocenę. Generalnie teksty wskazujące tak jakby że się żałuje że się rozwiodło z żoną na miejscu zbytnio nie są. Nie dziwi że czujesz się z tym raczej nieswojo. No i ciekawe czym zalazł za skórę żonie że w koncu się wymiksowała z tego małżeństwa.

[pieceofmagenta]

Napisane przez Hultaj

no. swoją drogą chyba jakiś idiota i tyle. Albo toksyk i celowo podkopuje Ci dyskretnie samoocenę. Generalnie teksty wskazujące tak jakby że się żałuje że się rozwiodło z żoną na miejscu zbytnio nie są. Nie dziwi że czujesz się z tym raczej nieswojo. No i ciekawe czym zalazł za skórę żonie że w koncu się wymiksowała z tego małżeństwa.

Główny powód, ze nie chciał dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzwonek_dzyn_dzyn]

Napisane przez pieceofmagenta

Ostatnio mieliśmy pewien problem i w tym tygodniu zaczął mi dużo mówić, że jakby dla byłej żony był taki jak dla innych kobiet

Dla mnie to brzmi trochę jakby chciał Ci powiedzieć coś takiego mniej więcej: "Ale ty to masz szczęście, że ze mną jesteś! Taaaaaki dobry jestem dla Ciebie. Gdybym był dla innej taki dobry, to każda by się pazurami mnie trzymała, byle nie stracić swego szczęścia. Była żona by na pewno nie odeszła, taki zaj*bisty teraz jestem!".
Dla Ciebie wysyła tym przekaz, coś w tym stylu: doceniaj swoje szczęście i patrz w pana jak w obrazek, bo jest mega wspaniały dla Ciebie. Nie to, co dla byłej żony. Ale przecież się zmienił od tego czasu o 180 stopni i już jest tylko cudowny.

Napisane przez pieceofmagenta

albo,że ma żal do brata,bo to na imprezie u niego się spotkali.

A tego to w ogóle nie rozumiem. Po tylu latach wspominać (jak zrozumiałam to było 15 lat temu z tą imprezą) a on to jeszcze międli... Czyli jakby nie do końca się pogodził ze stratą exowej. Pewnie gdyby tylko go zawołała, to by przybiegł jak piesek do pani choćby dziś.
Ewentualnie może bardzo to uraziło jego ego, że ona odeszła. I temu tak wspomina i nie może przeboleć, że nie był dla niej dość dobry. Nie lubi może jak coś mu się w życiu nie udaje. Bo to podważa jego poczucie wspaniałości.

Tak jak napisalaś, nie ufasz mu jednak zwyczajnie dlatego, bo zobaczyłaś, że lekko mu idzie kłamanie. Tu się zgodzę, też bym nie ufała jak widzę, że ktoś lubi "koloryzować". Jest to zazwyczaj u ludzi niejednorazowe, tylko niektórzy tak już mają. Raz skłamał bez problemu, bez poczucia wstydu, no to czemu ma następnym razem też tak nie zrobić?

Chociaż dobrze, że się przyznał. Tylko szkoda, że nie może taki szczery być cały czas. Ale dobrze, że ma własnie choć te chwile szczerości, to jest jakaś zaleta jak dla mnie, że potrafi się przyznać co zrobił. Bo przecież mógł nie mówić, tylko dalej kłamać.

Chyba jednak pan ma ogółem kilka problemów - 1) żal go ściska za ex, 2) lubi kłamać i 3) zdaje się, że uważa się za mega wspaniałego, czyli nic, tylko być wdzięczną, że łaskawie zezwolił ze sobą być, z taką ostoją cudowności.
Mam też wrażenie, że on wasz związek traktuje chyba dość lekko, coś mi się nie widzi, że takie teksty by sypał do kobiety, z którą widzi jakąś daleką przyszłość...

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez pieceofmagenta

Gdy go zapytałam dlaczego mnie oklamal,to odpowiedział, że wiedział, że mi się taki tekst spodoba i uznam go za romantyczny

[/URL]

Nieźle. Nie dość, że nie jest, tzn. nie był szczery, to jeszcze jest z tego dumny.

I też mam wrażenie, że gdyby tylko była żona skinęła palcem, wróciłby do niej w podskokach. Tyle o niej gada, że żałuje, że ją poznał itp., jakby samego siebie chciał o tym przekonać najbardziej.

Ogólnie niefajna sytuacja i nie chciałabym być na Twoim miejscu. Bo niby to są błahe rzeczy, z powodu których nie warto od razu zrywać, ale jednak rzucają jakiś cień wątpliwości co do tego faceta.

Poobserwuj i na drugi raz przy jakimś krzywym zachowaniu powiedz mu z uśmiechem i na spokojnie, że lubisz go takim, jaki jest, i żeby był z Tobą szczery, bo inaczej Wasz związek się rozjedzie.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[pieceofmagenta]

Ale to też nie był jakiś super związek, gdzie ona już wcześniej kręciła z innym typem, na koniec go oszukała na pieniądze i postanowiła zakończyć związek gdy on stracił dobrze płatną pracę, jego zarobki spadły z 10 tyś na niecałe 3, jej przeszkadzało, że on już nie finansuje wszystkiego i niechciała kupować jedzenia czy opłat ze swojej pensji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez pieceofmagenta

Ale to też nie był jakiś super związek, gdzie ona już wcześniej kręciła z innym typem, na koniec go oszukała na pieniądze i postanowiła zakończyć związek gdy on stracił dobrze płatną pracę, jego zarobki spadły z 10 tyś na niecałe 3, jej przeszkadzało, że on już nie finansuje wszystkiego i niechciała kupować jedzenia czy opłat ze swojej pensji

Typowe bla bla bla na temat ex. Ja od mojego ex słyszałam litanię gorzkich żali, że jego ex to harpia, oszustka, egoistka, naciągaczka, wręcz psychopatka. Potem dopiero wyszło, że tęsknił za nią i spotykali się na seks (czyli mnie z nią zdradzał).

[pieceofmagenta]

Ale to tez nie jest tak, że on ją obgaduje ciągle. Na moje pytanie o powód rozwodu powiedział, ale też przyznał, że i sam się źle zachowywał plus, że odkładał decyzję o dziecku. No i w ubiegłym tygodniu o tym więcej mówił. Generalnie to nie jest chyba powód do rozstania, ale będę obserwować, jeśli temat powróci, to zakończę związek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez pieceofmagenta

Ale to też nie był jakiś super związek, gdzie ona już wcześniej kręciła z innym typem, na koniec go oszukała na pieniądze i postanowiła zakończyć związek gdy on stracił dobrze płatną pracę, jego zarobki spadły z 10 tyś na niecałe 3, jej przeszkadzało, że on już nie finansuje wszystkiego i niechciała kupować jedzenia czy opłat ze swojej pensji Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jasne, bo to złą kobieta była. Jak wszystkie ex. A on to cudmiódiorzeszki

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez pieceofmagenta

Ale to tez nie jest tak, że on ją obgaduje ciągle. Na moje pytanie o powód rozwodu powiedział, ale też przyznał, że i sam się źle zachowywał plus, że odkładał decyzję o dziecku. No i w ubiegłym tygodniu o tym więcej mówił. Generalnie to nie jest chyba powód do rozstania, ale będę obserwować, jeśli temat powróci, to zakończę związek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a co Ci konkretnie powiedział jak zapytałaś dlaczego ostatnio ciągle ją wspomina?

[pieceofmagenta]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88445234]jasne, bo to złą kobieta była. Jak wszystkie ex. A on to cudmiódiorzeszki

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------


a co Ci konkretnie powiedział jak zapytałaś dlaczego ostatnio ciągle ją wspomina?[/QUOTE]Nie zapytałam tylko powiedziałam, że za dużo już o tym mówi i mi się nie chce już słuchać. Jeśli po takim moim komunikacie dalej bez powodu będzie wspominał, to się rozstanę, bo dla mnie to nie jest fajnie słuchać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz