2020-02-18, 09:37 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Npr to już grzech?
oni juz maja dzieci i nie chca kolejnych. to nie grzech wg kosciola.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2020-02-18, 09:48 | #32 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
KKK 2363 Przez zjednoczenie małżonków urzeczywistnia się podwójny cel małżeństwa: dobro samych małżonków i przekazywanie życia. Nie można rozdzielać tych dwóch znaczeń, czyli wartości małżeństwa, bez naruszenia życia duchowego małżonków i narażenia dobra małżeństwa oraz przyszłości rodziny. Miłość małżeńska mężczyzny i kobiety powinna więc spełniać podwójne wymaganie: wierności i płodności. KKK 2366 Płodność jest darem, celem małżeństwa, ponieważ miłość małżeńska ze swojej natury zmierza do tego, by być płodną. Dziecko nie przychodzi z zewnątrz jako dodane do wzajemnej miłości małżonków; wyłania się w samym centrum tego wzajemnego daru, którego jest owocem i wypełnieniem. Dlatego Kościół, który "opowiada się za życiem" naucza, że "każdy akt małżeński powinien pozostać sam przez się otwarty na przekazywanie życia ludzkiego". "Nauka ta, wielokrotnie podawana przez Urząd Nauczycielski Kościoła, ma swoją podstawę w ustanowionym przez Boga nierozerwalnym związku, którego człowiekowi nie wolno samowolnie zrywać, między podwójnym znaczeniem aktu małżeńskiego: znaczeniem jednoczącym i prokreacyjnym". Oczywiście, mamy także: KKK 2368 Szczególny aspekt tej odpowiedzialności dotyczy regulacji poczęć. Z uzasadnionych powodów małżonkowie mogą chcieć odsunąć w czasie przyjście na świat swoich dzieci. Powinni więc troszczyć się, by ich pragnienie nie wypływało z egoizmu, lecz było zgodne ze słuszną wielkodusznością odpowiedzialnego rodzicielstwa. Kto decyduje o tym, czy stosowanie NPR wynika z odpowiedzialności, czy z egoizmu? To już oceni sam Bóg, na podstawie intencji małżonków. "Brak ochoty na dziecko" jest natomiast powodem jawnie egoistycznym. |
|
2020-02-18, 11:05 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2020-02-18, 12:34 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-18, 13:46 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2020-02-18, 13:55 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Npr to już grzech?
Odkąd wyzbyłem się tej formy niewolnictwa, czuję się wolnym człowiekiem. Nie zaprzątam sobie głowy niebem, piekłem, nikt z wiernych nie dyktuje mi co mam robić, a co stanowczo jest mi zabronione. Potrafię odróżnić dobro od zła, a więc staram się żyć tak, by inni za bardzo nie cierpieli przeze mnie. Troszkę zła jednak też jest w życiu potrzebne, bo cierpienie nas uszlachetnia, a przeciwności losu utwardzają.
Jeśli autorka woli dalej kroczyć ścieżkami baśniowego Chrystusa, odkupiającego na krzyżu grzechy ludzkości, to nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć szerokiej, nieusłanej cierniami drogi... Indoktrynacja jednak swoje robi. Edytowane przez umysl_analityczny Czas edycji: 2020-02-18 o 14:05 |
2020-02-18, 13:56 | #37 | |
BAN stały
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
|
|
2020-02-18, 14:12 | #38 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
|
|
2020-02-18, 14:14 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 182
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
|
|
2020-02-18, 14:15 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Npr to już grzech?
A jak kolejna ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety?
Nie masz dowodu że kościół nie widzi wyjątków. Może się o tym mało mówi po prostu? Może mało kto pyta? Może ci którzy są wierzący i są w takich sytuacjach po prostu to wiedza Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-02-18, 14:21 | #41 |
BAN stały
|
Dot.: Npr to już grzech?
Nie wierzę, że w roku 2020 w ogóle toczy się dyskusja na taki temat i snucie domysłów, co obrazi boga
|
2020-02-18, 14:23 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Npr to już grzech?
Nie wiem, ja nie zauważyłam, żeby Chrystus zabraniał seksów dla przyjemności, czy nakazał rozmnażania się na potęgę... Natomiast na pewno umiłował on mądrość.
Zgadzam się |
2020-02-18, 14:40 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 182
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
|
|
2020-02-18, 15:17 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Nie zgadzam sie.Ponownie, to nie jest stanowisko Kosciola.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2020-02-18, 15:31 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-18, 15:48 | #46 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
||||
2020-02-18, 15:54 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Npr to już grzech?
No jeśli wychodzi po ślubie, to co innego. Natomiast choroba uniemożliwiająca urodzenie dziecka z tego co wiem jest argumentem, który może utrudnić zawarcie małżeństwa
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-02-18, 16:10 | #48 | ||
BAN stały
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Co więcej, to jest podstawa do unieważnienia małżeństwa, błędnie nazywanego "rozwodem kościelnym". Cytat:
Tak, to przede wszystkim. A juz zwłaszcza takie, które do tego stopnia ingerują w najzwyklejsze kwestie osobistego życia człowieka. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
||
2020-02-18, 16:16 | #49 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Ale to pokazuje, że stanowisko Kościoła nie jest takie super tolerancyjne, jak próbujesz to przedstawić. Kościół osobie z depresją po prostu zabrania uprawiać seksu, chyba że zdążyła wziąć ślub zanim zachorowała. |
|
2020-02-18, 16:21 | #50 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Npr to już grzech?
|
2020-02-18, 16:48 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Npr to już grzech?
Trochę nie prawdy piszecie. Oczywiście, że osoba niepełnosprawna w sensie upośledzona ślubu nie otrzyma, ale już para bezpłodna tak, i seks pomimo bezpłodności może uprawiać. Kościół wycofał się już z tego że seks to robienie dziecka, bo jako dowód na to jest dane przez Boga dni płodne i nie płodne, co świadczy, że Bóg pozwolił na regulację poczęć, i na seks dla przyjemności. Dlatego dziś według kościoła służy i dla prokreacji i dla rozkoszy, i to od pary zależy ile będzie mieć dzieci i kiedy. Pod uwagę się bierze, czynniki materialne, emocjonalne i psychiczne. Jeśli ktoś przed ślubem ma zaburzenia psychiczne czy jest zbyt ubogi jak bezdomny bezrobotny, to wiadomo, że ślubu nie otrzyma, a jeśli te czynniki pojawia się po ślubie to już inna kwestia. Bezpłodność nie jest przeszkodą, bo dziecko można adoptować, ale brak adopcji też nie jest grzechem bo nie każdy emocjonalnie sobie poradzi z cudzym dzieckiem więc przymusu nie ma. Npr to nic innego jak Boża antykoncepcja, i skoro Bój ja stworzył to znaczy że pozwolił na seks dla przyjemności i regulacje dzieci.
Pytanie, dlaczego sztuczna jest grzechem? Czy sztuczna jest grzechem wobec Boga czy tylko dyscyplina kościelna? Możliwość uprawiania seksu zawsze i o każdej porzr, też niekoniecznie może byc takie dobre, kilka przykładów, możliwość uzależnienia, istnieje coś takiego jak seksoholizm,znudzenie się sobą, czy braku dyscypliny w przypadku rozłąki, akurat onania jest grzechem biblijnym, Jezus również wspominał o cudzołóstwie ręką. Jedyna logiczna odpowiedz co różni antykoncepcje naturalną od sztucznej to ograniczenie w seksie. Pytanie tylko czy to Bóg chce abyśmy poposcili seksualnie trochę czy tylko kościół? Biblia mówi o modliteie, postach od pokarmów więc zdziwieniem by nie było jeśli jednak Bog by chciał od wierzących i postu seksualnego. Postu okresowego a nie całkowitego. Gdzie jest prawda? Nie wiem. ---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ---------- Grzechem jest nie chcieć w ogóle dziecka, nawet jednego, pomimo płodności. Dni płodne i niepłodne, to dowód na pozwolenie Boga na seks dla przyjemności i regulacje poczęć. W małżeństwie of cors |
2020-02-18, 17:31 | #52 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Npr to już grzech?
A gdzie to dzisiejsze stanowisko Kościoła można poznać? Bo póki co to co mówisz jest sprzeczne z Katechizmem. Uprawienie seksu "dla rozkoszy" jest według Katechizmu przedmiotowym traktowaniem partnera. Seks można uprawiać dla umocnienia związku i dla prokreacji, przy czym jedno jest związane z drugim i nie można tego rozdzielać.
|
2020-02-18, 17:47 | #53 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
A może zastanówmy się skąd bierze się to "niechcenie dziecka". Można przyjąć, że pragnienie posiadania potomstwa jest czymś naturalnym. Mamy to wbudowane w geny i objawia się to po prostu czuciem wewnętrznej potrzeby. Nie mamy pojęcia skąd to się bierze ale po prostu wiemy, że chcemy mieć dziecko. Jesteśmy nawet skłonni sporo poświęcić, aby to dziecko urodzić i utrzymać. Ale przecież również są ludzie, którzy nie czują takiej potrzeby. Po prostu nie ma w nich żadnych emocji, gdy widzą małe dzieci i nie wyobrażają sobie, jak np można byłoby poświęcić swój czas, karierę, pieniądze dla czegoś takiego jak rodzicielstwo. I tak jak ci, którzy dziecka chcą, nie wiedzą skąd wzięło się to chcenie, tak i ci, którzy nie chcą, nie wiedzą skąd wzięło się niechcenie. Oczywiście, owe chcenia przybierają obraz konkretnych emocji i myśli, porównań, tęsknot lub obrzydzeń, ale jakiegoś konkretnego jednoznacznego źródła, które byłoby robione/intencjonalne po prostu nie ma. Można więc przyjąć, że te lub inne skłonności dane są od Boga. Jakże więc mówić można, że dawanie wyrazu którejś z nich jest grzechem? Jest przeciw Bogu? Może mi to wytłumaczyć ktoś konkretnie, bez uogólnień typu "Bóg dał nam wolną wolę i możemy wybierać". Proszę powiedzieć gdzie jest wolna wola w sytuacji pragnienia rodzicielstwa lub nie pragnienia.
__________________
Takie tam moje oszopeny. Edytowane przez puchaty71 Czas edycji: 2020-02-18 o 17:50 |
|
2020-02-18, 23:01 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Npr to już grzech?
Nie masz obowiązku mieć dziecka. To twoja decyzja. Chyba że Bóg zdecyduje inaczej i zajdziesz.
Na naukach przedślubnych małżeństwo prowadzące zajęcia z npr miało tylko 2 dzieci i chwalili metodę Billingsow. Ja osobiście czułabym stres że zajde stosując tylko npr. Poza tym mam wątpliwości czy taki seks byłby wtedy spontaniczny skoro to kilka dni tylko wiadome z góry. |
2020-02-18, 23:57 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Npr to już grzech?
A jak osoby wierzące po katolicku i biorące ślubu w tym kościele godzicie sztuczna s antykoncepcje z komunia? Jeśli to tylko nawet wymysł kościoła zecti ciężki grzech tobibtsk trzeba się z tego sposiadsc, postanowić poprawę i zaprzestać, aby przyjąć komunię w tym kościele choćby w czasie świąt,inaczej jest to świętokradztwo. To jak to pogodzić ma idi a która uważa anty, za wymysł kościoła i nie traktuje tego za grzech? Nie iść do komunii?
Najważniejsze pytanie, czy nie przyjęcie komunii w czasie Wielkanocnym jest grzechem ciężkim według Boga czy kościoła, i czy to w ogóle grzech? Czy słowa Jezusa to czyńcie na moją pamiątkę jest pod rygorem grzechu ciężkiego jeśli ktoś to ominie? ---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ---------- Caudofemeralis naukach przedmałżeńskich mówią że seks jest obowiązkiem męża i żony, i nie mogą sobie odmawiać Uczą npr. Jako antykoncepcji. dzieci tak,ale tyle ile chcecie przy uwzględnieniu finansow psychiki emocji, czyli wszystko można pod to podciągnąć nawet lęk przed dzieckiem, ale jedno musi byc. Może gdzieś wiejski proboszcz zeollenik PiSu zakazuje npr bo owce mają na chleb i masło i mogą płodzić na potęgę ale to to zdanie pojedynczego księdza. Katechizm pozwala stosować npr tyle klilr kto chce, tylko aby mieć dziecko tyle na ile jest Kris w stanie wychować mentalnie psychiczne i materialnie. ---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ---------- Whyte divę tylko dni płodnych nasz kilka? |
2020-02-19, 07:42 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 123
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Mają to gdzieś i tyle.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-02-19, 09:47 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Chodzi o to ze co innego uslyszalam od ksiedza. Moja kolezanka choruje na nowotwor, jest przed slubem. Nie powinna zachodzic w ciaze i stosuje antykoncepcje.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2020-02-19, 11:10 | #58 | ||
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
Cytat:
KKK 2370 Jest [...] wewnętrznie złe "wszelkie działanie, które – czy to w przewidywaniu aktu małżeńskiego, podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków – miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego" Każde działanie antykoncepcyjne jest grzechem, nawet jeśli to NPR. NPR ma na celu odsunięcie poczęcia w czasie, a nie jego uniemożliwienie. Jeśli twoja koleżanka uprawia seks przed ślubem, to już w tym momencie łamie kościelne zakazy. |
||
2020-02-19, 11:18 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Npr to już grzech?
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2020-02-19, 13:22 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Npr to już grzech?
Caudofemeralis
Robisz widły z igły. Pisze ci że naukach przedmałżeńskich mówią że seks Seks Seks i ile razy mam ci napisać słowo Seks że to obowiązek i nie można w małżeństwie odmawiać współżycia SEKSUALNEGO, a nie bliskości. Tak uczą. Npr służy również do przesuwaniu w czasie poczęcia, to fakt, ale można to robić z przyczyn FINANSOWYCH PSYCHICZNYCH EMOCJONALNYCH, i tak naprawdę sam lęk o dziecko o jego przyszłość może już być uzasadnieniem niechcenia go, to małżeństwo decyduje kiedy ubiór, tak jak jak na już dziecko jedno czy dwoje to może do menopauzy odwlekać, powołując się że kolejne spowoduje biedę, lub inne czynniki, choćby emocjonalne że ktoś już nie da rady, za ciężko mu będzie, iitd. O tym mówi również katechizm i księża. Żaden ksiądz nie podważy grzeczności npr bo dni płodne i nie płodne czyli cykle to dar Boży i żaden poważny ksiądz czy teolog nie powie że korzystanie z tego jest grzechem. Grzechem może być niszczenie płodności, poprzez tabletki kastrację wazektomie, czy niszczenie plemników jakby powstała męska tabletka. Ewentualnie prezerwatywa jako blokująca męska płodność jako niedopuszczenie do dróg rodnych nasienia ale to już naciągane. Nigdy nie będzie grzechem korzystanie z dni niepłodnych kobiety, bo ta blokada jest naturalną, dana przez Boga, w czasie dni plodnych, katolik nie niszczy płodności bo albo uprawia seks albo z niego rezygnuje jak nie chce mieć dziecka. Antykoncepcja nie jest grzechem bo jest dana przez Boga, grzechem jest niszczenie, blokowanie płodności. Więc nie wymyślaj. A dzieci ma każdy tyle ile jest w stanie, i nie tylko finansowo, ale także emocjonalnie czy psychicznie, jeśli ktoś sobie nie wyobraża dużej rodziny bo ma opory psychiczne ibkose choćby spowodować później depresję to już to czynnik zwalniający. Nie pisz głupot bo widzę że chcesz obśmiać religie. Napiszę ci co jeszcze, że nor wcale nie musi być głupie. Natura zawsze jest najzdrowsze, tak jak jest cykl dnia, praca odpoczynek sen. Tak jak zawsze lepiej pracować w dzień w nocy spać, tak jak jest lepiej karmić piersią niż butelka,, tak jak organizm potrzebuje wypoczynku od pracy co najmniej dzień w tygodniu i wakacji co najmniej raz na rok, i to wszystko jest udowodnione przez lekarzy, tak człowiek kopuluje i odpoczywa od seksu. Nie jest nowością że sperma faceta to tak zwany eliksir młodości pełna substancji odżywczych, które zbyt często utracone może osłabić orgsnizm, przykład sportowców którzy przed meczem ważnym mają zakaz seksu, jak również nie jest nowością że seks po przerwie jest bardziej przyjemny doznania są większe i intysywniejsze. Npr to w wpasowanie seksualności w naturę. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.