Mamusie sierpniowe 2020 [emoji7]

[dreaming_9004]

Ja dołączam też do tych co po wizycie Dziś mam 14+4 co potwierdziło też usg, z dzidziusiem wszystko ok. Płeć dalej nieujawniona. Kolejna wizyta za 4tygodnie czyli w ostatni dzień lutego.

Miło czytać, że u waszych maluszków też wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez dreaming_9004

Ja dołączam też do tych co po wizycie Dziś mam 14+4 co potwierdziło też usg, z dzidziusiem wszystko ok. Płeć dalej nieujawniona. Kolejna wizyta za 4tygodnie czyli w ostatni dzień lutego.

Miło czytać, że u waszych maluszków też wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Dziewczyny, któraś z Was przyjmuje magnez? Jak tak to w jakiej dawce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

Napisane przez sunshine16

Super

Dziewczyny, któraś z Was przyjmuje magnez? Jak tak to w jakiej dawce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biore magnez 3x dziennie. Magnez z wit B6


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[princessa8587]

Mi wczoraj na wizycie zaleciła magnez z wit B6 3x dziennie, zasugerowała jeden z trzech dostępnych leków. Ja jednak trzymam się mojego suplementu w większej dawce i w lepiej przyswajalnej formie, bo wszystkie te "leki" mają w składzie stearynian magnezu, którego unikam.

[damgala]

Napisane przez princessa8587

Mi wczoraj na wizycie zaleciła magnez z wit B6 3x dziennie, zasugerowała jeden z trzech dostępnych leków. Ja jednak trzymam się mojego suplementu w większej dawce i w lepiej przyswajalnej formie, bo wszystkie te "leki" mają w składzie stearynian magnezu, którego unikam.

A jaki to magnez i z jaką dawką? Ja chcę zacząć brać, przed ciążą brałam cytrynian magnezu Swanson. Teraz nie wiem jaka dawka powinna być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Dziewczyny, czy robicie paznokcie hybrydowe w czasie ciąży czy to szkodliwe?
W ogóle z jakich kosmetyczno-pielegnacyjnych rzeczy zrezygnowałyscie na czas ciąży? O ile takie są;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zonkil89]

Napisane przez *Catherrine*

Dziewczyny, czy robicie paznokcie hybrydowe w czasie ciąży czy to szkodliwe?
W ogóle z jakich kosmetyczno-pielegnacyjnych rzeczy zrezygnowałyscie na czas ciąży? O ile takie są;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja osobiście nie robię, ale czytałam, chyba u mamy ginekolog, że można, tylko trzeba brać pod uwagę, że jeśli z jakichś powodów trafimy do szpitala, to przez ciemne kolory na paznokciach nie będzie działał pulsometr, więc lepiej mieć jeden palec nie pomalowany, a już na pewno na końcówce ciąży.

Retinol jest zakazany w ciąży, trzeba na niego mocno uważać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez *Catherrine*

Dziewczyny, czy robicie paznokcie hybrydowe w czasie ciąży czy to szkodliwe?
W ogóle z jakich kosmetyczno-pielegnacyjnych rzeczy zrezygnowałyscie na czas ciąży? O ile takie są;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej ciąży robiłam czasem bo ogólnie nie noszę regularnie, stopy robiłam cały czas odkąd pojawił się brzuch bo niewygodnie smaemu, odkąd urodziłam nie robię bo noszę mega krótkie paznokcie ale ogólnie robiłbym bez obaw Włosy farbowałam też normalnie.

Z tego co wiem no to odpada wiadomo solarium, sauna, wszelkie zabiegi inwazyjne np. mikrodermabrazja, jakieś kwasy i inne. Odpada makijaż permanentny na pewno. Zwykle maseczki czy peelingi myślę że bez problemu Nie wiem jak depilacja woskiem, myślę że jak ktoś robi cały czas to okej, inaczej skóra może zareagować mega podrażnieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja cały czas normalnie robię hybrydy, jedynie przed porodem przestanę na jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Napisane przez sunshine16

Super

Dziewczyny, któraś z Was przyjmuje magnez? Jak tak to w jakiej dawce?

Pytałam lekarza, czy mogę (normalnie biorę na skurcze), nie miał nic przeciwko. W aptece ostatnio mówili, że w ciąży tylko Magne B6 i jeszcze coś drugiego, co miało niższą dawkę. Wychodzę z założenia, że biorę najmniej, żeby pomagało na moje problemy, więc biorę 2 tabletki. Zalecane jest dużo więcej, ale coś zawsze jest w jedzeniu, więc nie chcę więcej.

Z paznokciami nie pomogę, praktycznie nie maluję, bo mi się strasznie łamią i nie chcę ich dobijać. Tylko u nóg latem, ale do sezonu na sandały jeszcze chwilę. I nie wiem, czy wtedy będę jeszcze w stanie dosięgnąć ;-)

[damgala]

Robię hybrydy, choć dziś właśnie byłam na klasycznym manicure, bo ostatnio zaczęły mi się łamać i chcę zrobić przerwę. W poprzedniej ciąży robiłam do 8 miesiąca. Dziś też robiłam hennę brwi i rzęs z regulacją woskiem. Byłam też na farbowaniu włosów w grudniu, czyli zaraz po tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez sunshine16

Super

Dziewczyny, któraś z Was przyjmuje magnez? Jak tak to w jakiej dawce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę oprócz Prenatalu Duo jeszcze Magne B6 forte, bo łapały mnie skurcze.

Napisane przez *Catherrine*

Dziewczyny, czy robicie paznokcie hybrydowe w czasie ciąży czy to szkodliwe?
W ogóle z jakich kosmetyczno-pielegnacyjnych rzeczy zrezygnowałyscie na czas ciąży? O ile takie są;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robię paznokcie żelowe raz w miesiącu od kilku lat bez przerwy teraz planuje tak do majówki robić, a potem sama w domu hybryde jak mnie najdzie ochota. Przed porodem na pewno zrezygnuje i przy małym dziecku też raczej krótkie naturalne. Poza tym farbowalam włosy przed świętami u fryzjera i teraz też jestem zapisana na odrost. W pierwszej ciąży co 2-3 tygodnie rozjasnialam włosy farba z drogerii mega amoniakowa, bo nosiłam platynę i córce nic się od tego nie stało, więc teraz jak raz na 2-3 miesiące delikatna farba u fryzjera się pomaluje to też nic nie będzie A jak człowiek się ogarnie to od razu ma lepsze samopoczucie.
Resztę zabiegów upiększających sama w domu sobie wykonuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Dzięki za odpowiedzi bo w necie coś tam się czyta, ale w praktyce różnie to bywa. Ja raczej Sama robię sobie wszystkie "zabiegi";-) A do farbowania włosów stosuje hennę i tu akurat farby bym nie użyła.. Hybrydę też będę robić do końca, bo inaczej mi się paznokcie łamią, muszę zabezpieczać lakierem;-) W końcówce ciąży przestanę, bo wiem że w szpitalu lepiej być bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Ja przed ciaza robilam permanentne brwi i mialam wrocic na poprawke , ktora byla w cenie i niestety juz musialam zrezygnowac. A szkoda bo tania zabawa to nie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zonkil89]

Słyszałyście o takich cudach?
https://plodnosc.pl/idziesz-rodzic-w...odczas-porodu/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silumin]

Ja też robię hybrydy, na pewno w końcówce ciąży już zrezygnuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez Zonkil89

Słyszałyście o takich cudach?
https://plodnosc.pl/idziesz-rodzic-w...odczas-porodu/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dobra, ja kilka grzebieni mam - coś tam wybiorę
A tak serio to boicie się porodu? Ja w sumie na razie o tym nie myślę. Jeden mam za sobą i ogólnie nie było tak strasznie. Oczywiście ból był bardzo silny, ale ja w sumie miałam lekki poród z tego co słyszałam z opowieści innych. Po 1.00 zobaczyłam, że mam lekkie krwawienie i ćmił mnie brzuch, po 3.00 byłam już przyjęta do szpitala z rozwarciem 5cm, o 7.30 odeszły mi wody, a 7.45 urodziłam gorszy był później dla mnie nawał pokarmu, młoda nie chciała jeść i miałam 3 razy zapalenie piersi z gorączką po 40stopni to było hardcore...
Gorzej się martwię teraz gdzie tu rodzić na prowincji. W Warszawie nie miałam takich problemów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zonkil89]

Napisane przez dreaming_9004

No dobra, ja kilka grzebieni mam - coś tam wybiorę
A tak serio to boicie się porodu? Ja w sumie na razie o tym nie myślę. Jeden mam za sobą i ogólnie nie było tak strasznie. Oczywiście ból był bardzo silny, ale ja w sumie miałam lekki poród z tego co słyszałam z opowieści innych. Po 1.00 zobaczyłam, że mam lekkie krwawienie i ćmił mnie brzuch, po 3.00 byłam już przyjęta do szpitala z rozwarciem 5cm, o 7.30 odeszły mi wody, a 7.45 urodziłam gorszy był później dla mnie nawał pokarmu, młoda nie chciała jeść i miałam 3 razy zapalenie piersi z gorączką po 40stopni to było hardcore...
Gorzej się martwię teraz gdzie tu rodzić na prowincji. W Warszawie nie miałam takich problemów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja podobnie jak Ty, póki co o porodzie nie myślę. Pierwszy na szczęście obył się bez żadnej traumy, mam nadzieję, że kolejny nie będzie gorszy. Ja wstałam rano, zobaczyłam lekkie plamienie, no i miałam trochę mokre majtki (później okazało się, że sączyły mi się wody) pojechaliśmy na izbę przyjęć, niezbyt przyjemna położna zrobiła mi ktg, stwierdziła, że nic się nie dzieje i na pewno mnie nie przyjmą, podczas badania przez lekarza (dosłownie lekko mnie dotknął) chlusnęły mi wody, no i trafiłam na porodówkę. Tam trafiłam na wspaniałą położną, skakałam trochę na piłce, ale że poród nie postępował podali mi oksy. I tak o 15:50 powitaliśmy naszą córeczkę. Z godziną jej urodzenia mamy anegdotę, położna mówi do mnie, że dobrze żebym urodziła do 19, bo wtedy jest zmiana położnych, ja jej na to, spokojnie urodzę do 16, położna nie mogła się przestać śmiać i dziwić jak zobaczyła godzinę narodzin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sicianek1]

Ja też robię hybrydy na dłoniach i stopach i farbuję też włosy.

[Pistacja_]

Ja miałam trudny i długi poród, wywoływany i w dodatku zakończony CC. Ale jak dla mnie nic strasznego, nie ma się czego bać. Mimo wszystko miło to wspominam, chociaż wiadomo, że to jest okropny ból.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez Zonkil89

Słyszałyście o takich cudach?
https://plodnosc.pl/idziesz-rodzic-w...odczas-porodu/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, dobrze wiedzieć;-) a ma być plastikowy czy drewniany?;-)

Ja kiedyś z przerazeniem myślałam o porodzie: jak mi się dziecko tam przeciśnie jak mnie badanie gin już boli:-/ Teraz już trochę mniej się boję, jak mi w tamtym roku siostra opowiedziała jak to jest, jak się samoistnie powiększa rozwarcie i jak zobaczyłam siostrzenicę taką maleńką. Uwierzyłam, że jest to możliwe;-)




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Napisane przez *Catherrine*

O, dobrze wiedzieć;-) a ma być plastikowy czy drewniany?;-)

Ja kiedyś z przerazeniem myślałam o porodzie: jak mi się dziecko tam przeciśnie jak mnie badanie gin już boli:-/ Teraz już trochę mniej się boję, jak mi w tamtym roku siostra opowiedziała jak to jest, jak się samoistnie powiększa rozwarcie i jak zobaczyłam siostrzenicę taką maleńką. Uwierzyłam, że jest to możliwe;-)




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie badanie na fotelu też boli Ale to zupełnie co innego, skurcze bolą dłuższy czas, a badanie to jest nagły ból. No i psychicznie wiesz, że to jest po coś i jak to przetrwasz, to już to wszystko się skończy i dostaniesz super nagrodę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez Pistacja_

Mnie badanie na fotelu też boli Ale to zupełnie co innego, skurcze bolą dłuższy czas, a badanie to jest nagły ból. No i psychicznie wiesz, że to jest po coś i jak to przetrwasz, to już to wszystko się skończy i dostaniesz super nagrodę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jakoś musi wyjść;-)



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja się trochę boję tego bólu i potem nauki karmienia, jednoczesnego połogu, bólu tam na dole przez dłuższy czas. No ale może nie będzie tak źle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja się trochę boję tego bólu i potem nauki karmienia, jednoczesnego połogu, bólu tam na dole przez dłuższy czas. No ale może nie będzie tak źle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie będzie tak źle;-) w końcu jesteśmy kobietami, kto da radę jak nie my:-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

To fakt. Tyle innych kobiet daje radę, to i my damy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Kurcze, czytam wątek lipcówek i one już mają prawie całe wyprawki i czuję się taka zacofana, bo nie mam jeszcze nic..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Napisane przez *Catherrine*

Kurcze, czytam wątek lipcówek i one już mają prawie całe wyprawki i czuję się taka zacofana, bo nie mam jeszcze nic..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam większość rzeczy po starszaku. Chcę i muszę trochę dokupić, ale to jeszcze nie teraz. Dla mnie to o wiele, wiele za wcześnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez *Catherrine*

Kurcze, czytam wątek lipcówek i one już mają prawie całe wyprawki i czuję się taka zacofana, bo nie mam jeszcze nic..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie mam jeszcze ani jednej rzeczy. W sumie po co to teraz kupować i składować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja też nie mam jeszcze ani jednej rzeczy. W sumie po co to teraz kupować i składować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja np. w pierwszej ciąży chciałam rozłożyć koszty i od bodajże 4 miesiąca kupowałam co miesiąc coś. Raz wózek, raz fotelik, raz mebelki, ubranka, kocyki, rzeczy apteczne itp. Gdybym miała na raz wydać te kilka tysięcy byłoby ciężko a tak jakoś łatwiej No i jak już znałam płeć a widziałam gdzieś piękne ubranka to ciężko się było oprzeć Poza tym już od 7 miesiąca było mi ciężko na zakupach i cieszę się że sporo rzeczy już wtedy miałam kupionych.

Ale też podczytuję i jak widzę że niektóre już mają pampersy, mokre chusteczki, butelki i takie tam kupione to już dla mnie trochę przesada Albo ubranka w dużych (np. 80/86) rozmiarach. Ja na początek kupowałam do 68, dopiero z czasem szłam w większe bo nie wiedziałam jak mała będzie rosła i jaka pogoda przypadnie na dany rozmiar.


Co do porodu i bólu - przeżyłam kilkugodzinne skurcze a i tak skończyło się nagłą cesarką, więc miałam kombo Ale nie wiem co bardziej boli, ogólnie ja źle zniosłam gojenie i dochodzenie do siebie po cc i wiem że gdybym tylko miała teraz możliwość chciałabym urodzić naturalnie tego malucha no ale niestety



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz