Narkotyki a kofeina.

[Quarantine]

Napisane przez edan84

Znajomy długotrwałe stosuje tigery, redbulle i inne rzeczy z kofeina.
Wygląda duzo mniej zdrowo niż ja, który nie przepadam za kawa i pije taka głównie do towarzystwa, za to regularnie ćpam i codziennie wypijam minimum pół butelki wina. Od paru lat.
Robiłem mc temu kompleksowe badania krwi - wyniki takie, że gdyby alkohol lub narkotyki miałby mi szkodzić, to byłyby dalece inne.

"Wygląda duzo mniej zdrowo niż ja" Hahahahaha.....
"gdyby alkohol lub narkotyki miałby mi szkodzić" HAHAHAHAHA...

Zaczynam przychylać się do tezy postawionej przez jedną z Użytkowniczek, że jestes mitomanem ale może po prostu faktycznie jestes supermenem a ten Twój znajomy niewydarzony od urodzenia.

No ja na tym kończę ten offtop który nie ja zacząłem.

[khloe]

Czy jest na sali moderator, by ukrócić te dyskusje trolli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Quarantine

Znam za to (lub znałem bo ich już nie ma) sporo takich co piją alkohol lub biorą narkotyki u których ww skutki wystąpiły.

To uzupełnienie do mojego wpisu nad postem edan84.

Nie wiem, większość moich znajomych bierze narkotyki różnej twardości. I normalni ludzie, chodzą do pracy, mają dzieci.

Ja wolę nie ryzykować, ale to nie jest taka magia, że weźmiesz raz i już koniec, jesteś uzależniony, nie masz pracy i leżysz w rowie.

Głównym problemem jest brak legalnych i sprawdzonych sposobów na pozyskanie narkotyków. Wiele osób bierze coś, nawet nie wiedząc co to jest. I w razie wystąpienia problemów nawet nie mogą powiedzieć lekarzowi, co w sumie wzięli.

I na tym bym się skupiła, a nie na udawaniu, że problem nie istnieje i reorganizacją wszystkiego jak leci, bo przecież jak nielegalne, to nikt nie weźmie.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez khloe

Czy jest na sali moderator, by ukrócić te dyskusje trolli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie tam się nawet podoba, że jest jakaś kłótnia między jednym wizażankiem, a drugim wizażankiem. W końcu jakaś odmiana

[khloe]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87750563]Mnie tam się nawet podoba, że jest jakaś kłótnia między jednym wizażankiem, a drugim wizażankiem. W końcu jakaś odmiana [/QUOTE]Dla mnie quarantine i edan to jedna i ta sama osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez khloe

Dla mnie quarantine i edan to jedna i ta sama osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eee nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bananalama]

Ja bym się kiedyś mało nie przekręciła przez kofeinę, co nigdy nie zdarzyło mi się po alko np. I uzależnionych od kofeiny też znam.

[edan84]

Napisane przez khloe

Dla mnie quarantine i edan to jedna i ta sama osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakieś problemy z percepcją?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez khloe

Dla mnie quarantine i edan to jedna i ta sama osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edan pisze tak że idzie go zrozumieć.
posty quarantine trzeba czytać po 3 razy, bo za dobry w składnię, to on nie jest
ale obydwaj podobnie odpływają, to fakt

[Quarantine]

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem, większość moich znajomych bierze narkotyki różnej twardości. I normalni ludzie, chodzą do pracy, mają dzieci.

Ja wolę nie ryzykować, ale to nie jest taka magia, że weźmiesz raz i już koniec, jesteś uzależniony, nie masz pracy i leżysz w rowie.

Głównym problemem jest brak legalnych i sprawdzonych sposobów na pozyskanie narkotyków. Wiele osób bierze coś, nawet nie wiedząc co to jest. I w razie wystąpienia problemów nawet nie mogą powiedzieć lekarzowi, co w sumie wzięli.

I na tym bym się skupiła, a nie na udawaniu, że problem nie istnieje i reorganizacją wszystkiego jak leci, bo przecież jak nielegalne, to nikt nie weźmie.

Widzę że wyodrębniono wątek, więc jeszcze napiszę.

Nie bez powodu narkotyki są nielegalne a kawa legalna. Problem narkomanii jest, problemu "kawomanii"praktyczni e nie ma pomimo tego, że kawa jest dostępna bez ograniczeń w każdym gospodarstwie domowym. Co by było gdyby narkotyki były legalnie dostępne bez ograniczeń...

[edan84]

Napisane przez Quarantine

Widzę że wyodrębniono wątek, więc jeszcze napiszę.

Nie bez powodu narkotyki są nielegalne a kawa legalna. Problem narkomanii jest, problemu "kawomanii"praktyczni e nie ma pomimo tego, że kawa jest dostępna bez ograniczeń w każdym gospodarstwie domowym. Co by było gdyby narkotyki były legalnie dostępne bez ograniczeń...

Byłoby normalnie. Narkomania byłaby mniejsza, mniej byłoby trupów z powodu narkomanii, gangsterzy handlujący jakimiś dziwnymi środkami by zniknęli, przestępczość zmalała, a narkotyki jako legalne dobro - opodatkowane. Wiec budżet by zarobił. A zarobiłby dużo, bo ludzie z państw ościennych by zostawiali kasę w Polsce. Same korzyści. Żadnych wad.

Obecnie i tak każdy jeśli chce to kupuje dragi jakie chce. Żaden problem. Znaczy problem, bo musi zaufać gangsterowi, że kupuję to na co się umówił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Quarantine

Widzę że wyodrębniono wątek, więc jeszcze napiszę.

Nie bez powodu narkotyki są nielegalne a kawa legalna. Problem narkomanii jest, problemu "kawomanii"praktyczni e nie ma pomimo tego, że kawa jest dostępna bez ograniczeń w każdym gospodarstwie domowym. Co by było gdyby narkotyki były legalnie dostępne bez ograniczeń...

Co by to było, ech... Takie straszne rzeczy jak w Portugalii, np. zmniejszenie liczby uzależnionych, zgonów w wyniku przedawkowania, zakażeń HIV, wzrost bezpieczeństwa publicznego... faktycznie horror.
https://www.opensocietyfoundations.o...20111206_0.pdf

[Quarantine]

Napisane przez edan84

Obecnie i tak każdy jeśli chce to kupuje dragi jakie chce. Żaden problem. Znaczy problem, bo musi zaufać gangsterowi, że kupuję to na co się umówił.

Nie wiem czy to takie proste. Nie znam nikogo kto się zaopatruje, nie znam dilera i co. Idę do jakiegoś pubu, pytam, wskazują mi dilera albo dzwonią po niego? Nie boją się prowokacji policyjnej? Wątpię.

[Limonka2738]

Napisane przez Quarantine

Nie bez powodu narkotyki są nielegalne a kawa legalna.

Tak. Powód nazywa się uprzedzenia społeczne. Ten sam, który zakazuje kazirodztwa i aborcji.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Quarantine

Nie wiem czy to takie proste. Nie znam nikogo kto się zaopatruje, nie znam dilera i co. Idę do jakiegoś pubu, pytam, wskazują mi dilera albo dzwonią po niego? Nie boją się prowokacji policyjnej? Wątpię.

LOL
Tak, idziesz do pubu, zamawiasz przy barze, zlatuje się obsługa żeby za ciebie zadzwonić po dilera, on się zjawia cały na biało, a za nim brygada szturmowa

[Quarantine]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87751394]Co by to było, ech... Takie straszne rzeczy jak w Portugalii, np. zmniejszenie liczby uzależnionych, zgonów w wyniku przedawkowania, zakażeń HIV, wzrost bezpieczeństwa publicznego... faktycznie horror.
https://www.opensocietyfoundations.o...20111206_0.pdf[/QUOTE]
A Ty czytała ze zrozumieniem co zapodała? Dekryminalizacja a nie zalegalizowanie. Tylko przestali karać jak za przestępstwo, zrobili z tego tylko wykroczenie.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Quarantine

A Ty czytała ze zrozumieniem co zapodała? Dekryminalizacja a nie zalegalizowanie. Tylko przestali tylko karać jak za przestępstwo, zrobili z tego tylko wykroczenie.

No i? Myslisz że jak by przestali karac wcale to nagle efkty byłyby diametralnie różne? Jessu chopie. Walnij se kawkę i bicka zrób.

[Quarantine]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87751464]No i? Myslisz że jak by przestali karac wcale to nagle efkty byłyby diametralnie różne? Jessu chopie. Walnij se kawkę i bicka zrób.[/QUOTE]
Tak, gdyby zalegalizowali jak kawa jest zalegalizowana,to byłoby znacznie gorzej. To wszystko.

BTW czy aby w Holandii coraz wiecej gmin nie zakazuje narkotyków które byly już legalne?

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Quarantine

Tak, gdyby zalegalizowali jak kawa jest zalegalizowana,to byłoby znacznie gorzej. To wszystko.

BTW czy aby w Holandii coraz wiecej gmin nie zakazuje narkotyków które byly już legalne?

Masz coś na poparcie tej tezy? Cokolwiek?

[Quarantine]

Napisane przez Limonka2738

Tak. Powód nazywa się uprzedzenia społeczne. Ten sam, który zakazuje kazirodztwa i aborcji.

Nie. Powód to wiedza, praktyka lekarzy, terapeutów, toksykologów. Gdybym obecnie miał ochotę na narkotyk i możliwość zakupu, to i tak bałbym się że sprzedadza mi jakiś syf po którym się przekręce i pewnie nie kupiłbym. A legalny narkotyk z atestem PZH hahaha czyli "czysty" kupiłbym bez wahania i zaczełoby się. Optowanie za legalizacją narkotyków to idiotyzm.

[edan84]

Napisane przez Quarantine

Nie. Powód to wiedza, praktyka lekarzy, terapeutów, toksykologów. Gdybym obecnie miał ochotę na narkotyk i możliwość zakupu, to i tak bałbym się że sprzedadza mi jakiś syf po którym się przekręce i pewnie nie kupiłbym. A legalny narkotyk z atestem PZH hahaha czyli "czysty" kupiłbym bez wahania i zaczełoby się. Optowanie za legalizacją narkotyków to idiotyzm.

Co by się zaczęło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Quarantine

Nie. Powód to wiedza, praktyka lekarzy, terapeutów, toksykologów. Gdybym obecnie miał ochotę na narkotyk i możliwość zakupu, to i tak bałbym się że sprzedadza mi jakiś syf po którym się przekręce i pewnie nie kupiłbym. A legalny narkotyk z atestem PZH hahaha czyli "czysty" kupiłbym bez wahania i zaczełoby się. Optowanie za legalizacją narkotyków to idiotyzm.

Możesz se kupić już teraz czyściutki, atestowany, bezpieczny spirytus albo śliwowicę i pić do dna.
Czemu tego nie robisz?

[edan84]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87751672]Możesz se kupić już teraz czyściutki, atestowany, bezpieczny spirytus albo śliwowicę i pić do dna.
Czemu tego nie robisz?[/QUOTE]Woli dreszczyk emocji kiedy nie wiadomo czy w samogonie jest metanol czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Quarantine]

Napisane przez Bananalama

Ja bym się kiedyś mało nie przekręciła przez kofeinę, co nigdy nie zdarzyło mi się po alko np. I uzależnionych od kofeiny też znam.

Może jesteś na nią nadwrażliwa. A może przedawkowałaś. Łatwiej o to w przypadku kofeiny w tabletkach.

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87751452]LOL
Tak, idziesz do pubu, zamawiasz przy barze, zlatuje się obsługa żeby za ciebie zadzwonić po dilera, on się zjawia cały na biało, a za nim brygada szturmowa[/QUOTE]
A bez kpin to jak to jest?

---------- Dopisano o 06:10 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87751499]Masz coś na poparcie tej tezy? Cokolwiek?[/QUOTE]
Podrzuciłaś opis i wniosku z jakiegoś eksperymentu (nie mam czasu czytać całości) w ramach którego handel czy posiadanie penalizowano jako tylko wykroczenie a nie przestępstwo i rzekomo nie wzrosła liczba uzależnionych a gdzieniegdzie podobno zmalała no bo jak pisza, zamiast represji zaczęto leczyć... (??) Ciekaw jestem jakie sa grzywny za wykroczenia w Portugalii, zapewne wysokie i nie sądzę że przez zmianę penalizacji dilerzy przestali się czaić i zaczęli jawnie ogłaszać.

Na poparcie mojej tezy że legalizacja narkotyków to masakra mam zdroworozsądkowe myślenie i to co czytałem o narkotykach, jak uzależniają większość osób, jakie spustoszenia czynią.

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ----------

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87751672]Możesz se kupić już teraz czyściutki, atestowany, bezpieczny spirytus albo śliwowicę i pić do dna.
Czemu tego nie robisz?[/QUOTE]
Bo nie nie odczuwam potrzeby uchlania się, zapomnienia, odreagowania w ten sposób, wystarczy mi sport, film i co tam jeszcze. Nie bawi mnie to a miliony osób - bawi.

[edan84]

Napisane przez Quarantine

Może jesteś na nią nadwrażliwa. A może przedawkowałaś. Łatwiej o to w przypadku kofeiny w tabletkach.

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------


A bez kpin to jak to jest?

---------- Dopisano o 06:10 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------


Podrzuciłaś opis i wniosku z jakiegoś eksperymentu (nie mam czasu czytać całości) w ramach którego handel czy posiadanie penalizowano jako tylko wykroczenie a nie przestępstwo i rzekomo nie wzrosła liczba uzależnionych a gdzieniegdzie podobno zmalała no bo jak pisza, zamiast represji zaczęto leczyć... (??) Ciekaw jestem jakie sa grzywny za wykroczenia w Portugalii, zapewne wysokie i nie sądzę że przez zmianę penalizacji dilerzy przestali się czaić i zaczęli jawnie ogłaszać.

Na poparcie mojej tezy że legalizacja narkotyków to masakra mam zdroworozsądkowe myślenie i to co czytałem o narkotykach, jak uzależniają większość osób, jakie spustoszenia czynią.

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ----------


Bo nie nie odczuwam potrzeby uchlania się, zapomnienia, odreagowania w ten sposób, wystarczy mi sport, film i co tam jeszcze. Nie bawi mnie to a miliony osób - bawi.

Skoro nie bawi tylko Ciebie a innych tak, to zgadnij z kim jest problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Quarantine]

Napisane przez edan84

Skoro nie bawi tylko Ciebie a innych tak, to zgadnij z kim jest problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież jest wiele osób które nie piją. Osobliwe jest uważanie niepijących za ludzi z problemami a pijących za niemających problemu albo za normalnych nawet jeśli jest ich więcej. Na przykład "normą" u mnie na osiedlu jest zawiść, brak tolerancji wobec innych przy jednoczesnym tolerowaniu własnych gorszych postępowań ale to nie czyni ich cnotą.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Quarantine

[/COLOR]
Bo nie nie odczuwam potrzeby uchlania się, zapomnienia, odreagowania w ten sposób, wystarczy mi sport, film i co tam jeszcze. Nie bawi mnie to a miliony osób - bawi.

ale jakby zalegalizowali narkotyki to z miejsca zaczęłoby cie bawić i poleciałbyś kupić?

[Quarantine]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87752997]ale jakby zalegalizowali narkotyki to z miejsca zaczęłoby cie bawić i poleciałbyś kupić?[/QUOTE]
Nie wiem, nie próbowałem narkotyków, nie było okazji. Alkoholu próbowałem i upiłem się nieraz ale obrzydl mi szybko. Nie wiem co by było gdybym poszedł do kiosku albo "Żabki" po "Teleświat" i zobaczył legalne paczuszki amfetaminy albo kokainy, szczegolnie gdybym miał zły humor, coś by mi nie szło. Może kupilbym i polubiłbym. Prawdopodobnie jednak nie kupiłbym ale wiele osób kupiłoby. Osób które sięgaja po alkohol jak i tych które nie piją. Narkotyki jednak podobno inne niz alkohol doznania dają.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Quarantine

Nie wiem, nie próbowałem narkotyków, nie było okazji. Alkoholu próbowałem i upiłem się nieraz ale obrzydl mi szybko. Nie wiem co by było gdybym poszedł do kiosku albo "Żabki" po "Teleświat" i zobaczył legalne paczuszki amfetaminy albo kokainy, szczegolnie gdybym miał zły humor, coś by mi nie szło. Może kupilbym i polubiłbym. Prawdopodobnie jednak nie kupiłbym ale wiele osób kupiłoby. Osób które sięgaja po alkohol jak i tych które nie piją.

Aha, czyli cały świat ma być odpowiedzialny za twoje wybory?

Trzeba szybciutko zburzyć wszystkie mosty i wiezowce, zakazać sprzedaży sznurów, żyletek, noży i pasków, usunąc samochody i pociągi, bo jeszcze coś ci nie pójdzie albo będziesz miał zły humor i co wtedy?

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Quarantine

A bez kpin to jak to jest?

No chyba żartujesz, że ci powiem, potem przylecisz ze skargą że miałeś zły humor i przeze mnie teraz palisz crack

[Quarantine]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87753058]Aha, czyli cały świat ma być odpowiedzialny za twoje wybory?

Trzeba szybciutko zburzyć wszystkie mosty i wiezowce, zakazać sprzedaży sznurów, żyletek, noży i pasków, usunąc samochody i pociągi, bo jeszcze coś ci nie pójdzie albo będziesz miał zły humor i co wtedy?[/QUOTE]
Od chęci zresetowania się, zapomnienia, odreagowania do chęci skończenia z sobą trochę jednak daleko.