Gust vs uroda

[201705042038]

Napisane przez Elektryczny

Jakoś tyle pojawia się historii o kobietach, które z początku nie zwracały uwagi na swoich obecnych mężczyzn, tylko jakoś nikt nie napisze jak to się stało, że do tego doszło. Ile latali za nimi, poza tym jeśli wcześniej byli olewani, nie oznacza to, że kobiety akceptują tych mężczyzn i przy 1 okazji nie zrobią skoku.

Skoku? To nie zależy od urody partnera, ale od światopoglądu.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez Piotrek_1989

Za to niepewna siebie nudziara, ale z dupą Chodakowskiej nic nie musi oferować, żeby wianuszek przystojniaczkow leciało w kolejce do jej norki. Ona wystarczy ze powie next i dalej zycie sie toczy jak sobie życzy.

Jakoś zdarzają się pytania atrakcyjnych nieśmiałych dziewczyn na forum, dlaczego są same . Poza tym faceta, którego interesowałaby tylko dupa to ja bym nie chciała, ale co kto lubi .

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez dmuchawcelatawce

Żadna kobieta nie umówi się z frustratem, facetem niepewnym siebie i pozbawionym pasji.
Facet z nieoczywistą urodą, poznany lepiej jeśli okaże się intrygujący potrafi wzbudzać bardziej gorące emocje i sprawić, że więcej się będzie o nim myślało niż niejeden przystojniak.
Niepewny siebie nudziarz nic nie oferuje.

Zgadzam się w 100 % Dla mnie facet nie musi być jakoś super przystojny, ale właśnie musi mieć "to coś" co sprawia, że nie można o nim przestać myśleć.

Napisane przez Elektryczny

Teraz u kobiet zapanowała moda na samodoskonalenie. Sporo ludzi biega, uprawia sport i wykonuje trening sprzyjający zarzuceniu wagi. Nie przypominam sobie żeby podobna sytuacja w takim stopniu miała miejsce kilka lat temu. Kobiety poza tym oszukują. Stosują makijaż bez którego prezentują się słabiej. Niejedna piękność pozbawiona kosmetyków byłaby szarą myszą.

A to źle, że ludzie zaczęli uprawiać sport ? Uważam, że bardzo dobrze się stało, że coraz więcej ludzi zaczyna dbać o swoje ciało i zdrowie. Jakie są tego minusy ? Poza tym to chyba naturalne, że świat idzie do przodu i nic nie będzie takie jak kilka lat temu.


A co do portali randkowych. Swego czasu miałam konto na badoo. Napisał do mnie chłopak, zdjęcia miał dość kiepskie i nie było widać go całego, więc właściwie nie wiedziałam jak wygląda. Ale za to pisało nam się super. Nawet przez internet potrafił prowadzić ciekawą rozmowę pełną żartów bez żadnych podtekstów. I umówiłam się z nim olewając przystojniaków, którzy swoją drogą jakoś nie potrafili zainteresować rozmową. Była tak sztywna według jakiegoś szablonu (oczywiście to moje zdanie). Do tak zwanych przystojniaków nie można go zaliczyć, ale ma w sobie coś, co sprawia, że nie mogę o nim zapomnieć i z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie I w życiu nie wymieniłabym go na żadnego przystojniaka.

[Piotrek_1989]

Napisane przez dmuchawcelatawce

Jakoś zdarzają się pytania atrakcyjnych nieśmiałych dziewczyn na forum, dlaczego są same . Poza tym faceta, którego interesowałaby tylko dupa to ja bym nie chciała, ale co kto lubi .

Tylko 90% idiotek na portalach sama na życzenie przystojniaka wysyła swoje intymne zdjecia

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez Piotrek_1989

Tylko 90% idiotek na portalach sama na życzenie przystojniaka wysyła swoje intymne zdjecia

Czyli jesteś przystojniakiem i to tak Tobie laski ślą i z doświadczenia własnego to wiesz? Nie siedzę na portalach i za idiotkę też się nie mam, wiem za to co w rzeczywistości sprawia, że facet wydaje mi się interesujący.
I podtrzymuje, jeśli poznajesz kogoś w realnym życiu i jest to intrygujący facet to możesz poczuć chemię do kogoś kto wydawałoby się nie jest w Twoim typie.

[Yuki no hana]

Napisane przez Piotrek_1989

Za to niepewna siebie nudziara, ale z dupą Chodakowskiej nic nie musi oferować, żeby wianuszek przystojniaczkow leciało w kolejce do jej norki. Ona wystarczy ze powie next i dalej zycie sie toczy jak sobie życzy.

Sam na takie lecisz więc może spróbowałbyś zagadać do dziewczyny, która nie miałaby super tyłka czy idealnej twarzy, takie też istnieją i są smutne, bo myślą, że nie mają szans na to by ktoś się nimi zainteresował.

Napisane przez Piotrek_1989

Tylko 90% idiotek na portalach sama na życzenie przystojniaka wysyła swoje intymne zdjecia

Ja nie wysłałam i zostałam zwyzywana od zakompleksionych suk.
Zresztą pisali do mnie tylko w wiadomym celu, ale nie mówię, że wszyscy faceci są źli i myślą tylko o jednym.

[201705042038]

Napisane przez Piotrek_1989

Tylko 90% idiotek na portalach sama na życzenie przystojniaka wysyła swoje intymne zdjecia

Ale Ty chcesz dziewczynę, która ma w zwyczaju rozsyłać swoje nagie fotki randomowym facetom po necie, z czego połowa może być kimś zupełnie innym, niż deklaruje? Czy jednak celujesz w kogoś innego?

[Elektryczny]

Piotrek miał na myśli zupełnie coś innego - kiedy wstawił zdjęcia przystojniaka nie tylko mógł umawiać się z kobietami, ale w dodatku kokietowały go intymnymi zdjęciami. Kiedy pisał z innego konta nie miał dziewczyny, która poszłaby na spacer.

Uwaga, że zaczepia wyłącznie laski nie jest na miejscu. Pisałem, że przeciętne dziewczyny również szukają przystojniaków. To nie tak, że one czekają, aż ktoś nimi się zainteresuje. Mają wybór ale szukają takiego greja.

[krewet]

jak ja kocham ten durny tekst:
"problem nie leży w twoim wyglądzie tylko tym, że narzekasz i tym odstraszasz dziewczyny"

no tak, bo chłop na 100 % pisze nowo poznanym laskom to co tutaj
to, że ktoś napisze swoje refleksje na forum, nie znaczy jeszcze, że jest frustratem, i że w relacji z dziewczyną tez jest marudą

Jakoś zdarzają się pytania atrakcyjnych nieśmiałych dziewczyn na forum, dlaczego są same

skąd wiesz, że są atrakcyjne? bo tak napisały?
ostatnio był post "no jestem ładna, może trochę przy kości i tu i tam można by zrzucić, ale ogólnie jest ok"
aż się chciało napisać JUŻ JA ZNAM TE WASZE "LEKKO PRZY KOŚCI"
ale po co kogoś prowokować

[Nuova]

Ciekawe, że ja w życiu nie widziałam naprawę przystojnego faceta z przeciętną dziewczyną. Z reguły od takich "super samców" słyszałam, że laska to ma być chuda, z wklęslym brzuchem, ale dużymi piersiami i idealną, okrągła pupą. Plus oczywiście długie włosy, idealna cera, duże usta i wielkie oczy. Kilka kg grubsza to już wieloryb, z małym biustem to płaska decha, z krótkimi włosami to feministka, a z pryszczami to brudna Ale chłopcy wcale wymagań nie mają, tylko dobre, czyste serduszka pełne miłości

[Elektryczny]

Przystojniacy typowi wybrzydzają mają w końcu wiele kobiet. Ja z przyjemnością spotykałbym się z kobietą z małymi piersiami, czy lekką nadwagą. Nie widzę w tym nic złego, ale one i tak ze mną nie chcą się umówić. Szukają w końcu takich przystojniaków.

[201605051021]

Napisane przez Elektryczny

Kobiety poza tym oszukują. Stosują makijaż bez którego prezentują się słabiej. Niejedna piękność pozbawiona kosmetyków byłaby szarą myszą.

Pozwij mnie

Napisane przez Elektryczny

Mężczyznom wystarczy przeciętna kobieta. Niebrzydka, lecz w miarę atrakcyjna. Kobietom zaś przeciętność nie wystarcza. Zwracają uwagę głównie na wysokich, szerokich i atrakcyjnych z twarzy mężczyzn, którzy są bardzo atrakcyjni.

Widzisz różnicę między wymaganiami?

Facet nie szuka super laski, kobieta chce umówić się z ciachem.

Gdzies wyczytalam teorie z ktora chyba sie zgadzam: mezczyzni mierza za wysoko, a kobiety zanizaja swoje notowania. Jesli oceniamy urode w skali od 1 do 10 i kobieta jest powiedzmy 7, bedzie sie interesowala facetem ktory jest max 6. W odwrotnej sytuacji, facet dajmy na to mocna 5, czyli troche ladniejszy od diabla, bedzie probowal wyrwac 9 o urodzie modelki

Napisane przez dmuchawcelatawce

Żadna kobieta nie umówi się z frustratem, facetem niepewnym siebie i pozbawionym pasji.
Facet z nieoczywistą urodą, poznany lepiej jeśli okaże się intrygujący potrafi wzbudzać bardziej gorące emocje i sprawić, że więcej się będzie o nim myślało niż niejeden przystojniak.
Niepewny siebie nudziarz nic nie oferuje.

To wlasnie, frustracje czuc na kilometr. I nawet najbardziej przystojny, atrakcyjny frustrat nie jest interesujacy.

[Telephone]

Ale Wy macie faceci ból istnienia...

To ja napiszę z punktu widzenia kogoś kto przez iks lat był na zmianę gruby i szczupły i przy kości i pomiędzy i w ogóle łojezusiemario, masakra.

Tak, od mojego wyglądu zależało zainteresowanie płci przeciwnej.

I teraz - uwaga, o rany, takie newsy - nawet będąc szczupłą nie byłam w stanie facetów przy sobie przytrzymać, bo - uwaga ponownie, skupcie się - miałam pierdyliard problemów i złogi frustracji w sobie. I nie, nie wylewałam tego na każdego potencjalnego adoratora, nie prowadziłam monologów na zasadzie "Pojojczę ci przez godzinę, a Ty mnie kochaj, bo jestem ładna!". Ta frustracja dawała o sobie znać tak czy inaczej, nieważne, że ja myślałam sobie "Dupa tam, nikt się nie domyśli". Każdy się domyślał. Więc chłop nie musi pisać jej na czacie że ma iks lat, jest smutny, zły, w ogóle najchętniej toby zniknął ze świata - to się robi samo.

DOPIERO - dopiero - jak ogarnęłam swoje zdrowie psychiczne, frustrację, złość na wszystko i wszystkich ludzie chcieli ze mną dłużej przebywać. Takie pitu pitu o tym, że kobiety muszą być tylko ładne/seksi i wsio można o kant dupy rozbić.

Co do szukania przystojniaków: łojtam łojtam, kolejne pitu pitu. Ja też tak gadałam jak byłam gruba (i sfrustrowana), "faceci chcą tylko SZCZUPŁYCH!!!! dyskryminacja!!!!1111raz" - a potem przechodziła obok mnie para pt. gość wyrzeźbiony, dziewczyna +20 nadwagi i gęba mi się zamykała. Parę takich sytuacji i nauczyłam się, że nie, bycie grubą/nie bycie Goslingiem to nie jest jakiś wyrok śmierci na całe życie i relacje międzyludzkie. Za to frustracja, poczucie, że wszyscy są źli, nikt mnie nie zechce, faceci to [wstaw stereotyp], szczupłe kobiety to [wstaw stereotyp] - tak.

[zakonna]

Małe piersi i nadwaga jako wady, na które udzielny książę łaskawie przymknie oko?
I naprawdę ktoś jest zdziwiony, że nie ma powodzenia u kobiet przy takim podejściu?

[201612051530]

Dziwi mnie twoje myślenie, bo za każdym razem kiedy wyjdę na ulicę, to widzę wiele par gdzie to dziewczyna jest śliczna a facet mocno przeciętny. Koleżanki też mają znacznie mniej atrakcyjnych od siebie facetów ( i dla jasności nie są też bogaci ) tak więc kompletnie nie masz racji.
Nigdy też jakoś nie trafiłam na parę, gdzie super przystojniak miałby przeciętną dziewczynę. (Co najwyżej byli na tym samym poziomie atrakcyjności.)
Jeżeli dziewczyny się do ciebie nie garną, to może jednak zastanów się nad swoim charakterem.

[Nuova]

Napisane przez Zuza_Zuza_Z

Dziwi mnie twoje myślenie, bo za każdym razem kiedy wyjdę na ulicę, to widzę wiele par gdzie to dziewczyna jest śliczna a facet mocno przeciętny. Koleżanki też mają znacznie mniej atrakcyjnych od siebie facetów ( i dla jasności nie są też bogaci ) tak więc kompletnie nie masz racji.
Nigdy też jakoś nie trafiłam na parę, gdzie super przystojniak miałby przeciętną dziewczynę.
Jeżeli dziewczyny się do ciebie nie garną, to może jednak zastanów się nad swoim charakterem.

Zgadzam się, częściej się widzi śliczną , zadbaną dziewczyne z przeciętnym facetem.

[Elektryczny]

Ile w życiu widziałem przystojnych chłopaków, którzy kompletnie niczego sobą nie reprezentowali. W głowie im były tylko: alkohol, bójki, wyzwiska, samochody, imprezy i dziewczyny. Wiedząc jakie ułożone i troskliwe są kobiety spodziewałem się, że tego typu faceci nie mają najmniejszych szans. Jednak impertynenckie zachowanie nie przeszkodziło im w zdobyciu dziewczyn. W końcu są wysocy, przystojni, przypakowani, a co z tego, że gnębią innych, naśmiewają się i rzadko używają szarych komórek.

Niemniej, mężczyźni ułożeni, wrażliwi mają problemy z kobietami.

Parafrazując Wasze teksty o punktach atrakcyjności, raczej jestem zdania że to kobiety o przeciętnej urodzie lgną do modeli, niż odwrotnie. Widuję przeciętne dziewczyny z przystojniakami.
Wygląd jest dla kobiet najważniejszy.

[201605051021]

Napisane przez Elektryczny

Wygląd jest dla kobiet najważniejszy.

A ja cale zycie slyszalam, ze kasa

[zakonna]

duży penis. Nie zapominajmy o dużym penisie.

[Nuova]

Napisane przez Elektryczny

Ile w życiu widziałem przystojnych chłopaków, którzy kompletnie niczego sobą nie reprezentowali. W głowie im były tylko: alkohol, bójki, wyzwiska, samochody, imprezy i dziewczyny. Wiedząc jakie ułożone i troskliwe są kobiety spodziewałem się, że tego typu faceci nie mają najmniejszych szans. Jednak impertynenckie zachowanie nie przeszkodziło im w zdobyciu dziewczyn. W końcu są wysocy, przystojni, przypakowani, a co z tego, że gnębią innych, naśmiewają się i rzadko używają szarych komórek.

Niemniej, mężczyźni ułożeni, wrażliwi mają problemy z kobietami.

Parafrazując Wasze teksty o punktach atrakcyjności, raczej jestem zdania że to kobiety o przeciętnej urodzie lgną do modeli, niż odwrotnie. Widuję przeciętne dziewczyny z przystojniakami.
Wygląd jest dla kobiet najważniejszy.

To faktycznie jest czego zazdrościć, pustych lasek, które lecą na bezmózgich mięśniaków

Ciekawe ze to faceci mają komputery pełne fap folderów i napedzaja cały rynek porno gwiazdek, a nie kobiety. I to faceci siedzą gromadnie na 4chanach i wykopać wymieniając się co ladniejszymi łaskami. No ale to te baby tylko na wygląd patrzo. Co za hipokryzja.

[Piotrek_1989]

Napisane przez Zuza_Zuza_Z

Dziwi mnie twoje myślenie, bo za każdym razem kiedy wyjdę na ulicę, to widzę wiele par gdzie to dziewczyna jest śliczna a facet mocno przeciętny. Koleżanki też mają znacznie mniej atrakcyjnych od siebie facetów ( i dla jasności nie są też bogaci ) tak więc kompletnie nie masz racji.
Nigdy też jakoś nie trafiłam na parę, gdzie super przystojniak miałby przeciętną dziewczynę. (Co najwyżej byli na tym samym poziomie atrakcyjności.)
Jeżeli dziewczyny się do ciebie nie garną, to może jednak zastanów się nad swoim charakterem.

To chyba mieszkasz w Rosji. Ja w Polsce takich par nie widziałem, chyba że sponsor w koszulce ralpha laurena i pustak podniecający się ze ktos za nia dziwga torbe, a ona gada przez ajfona z psiapsółkami. Każdy zadowolony.

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez eevone

A ja cale zycie slyszalam, ze kasa

Akurat nie o kasę chodzi. Kto tak mówi nie do końca rozumie funkcjonowanie świata. Nie masz argumentów wiec pieprzysz od rzeczy

[Hibiku]

Napisane przez Elektryczny

Niemniej, mężczyźni ułożeni, wrażliwi mają problemy z kobietami.

Nie spotkałam jeszcze wrażliwego, ułożonego sensownego faceta mającego problem z kobietami, za to masę chłopaczków uważających się za wrażliwych i ułożonych (w rzeczywistości frustracja i buceria wylewała się uszami) mających wspomniane problemy.

[milka3233]

Napisane przez Elektryczny

Szanowna Aniu87, wydajesz się rozsądną kobietą, nie rozumiem jednak z jakich przyczyn nie widzisz oczywistej rzeczy. Mężczyzna zalogowany na portalach randkowych nie szuka modelki, nie jest jego celem poznanie piękności, ale kogoś z kim spędzałby czas. Pomijam poszukiwaczy przygód skoro rozmawiamy o normalnym poznawaniu się.
Mężczyznom wystarczy przeciętna kobieta. Niebrzydka, lecz w miarę atrakcyjna. Kobietom zaś przeciętność nie wystarcza. Zwracają uwagę głównie na wysokich, szerokich i atrakcyjnych z twarzy mężczyzn, którzy są bardzo atrakcyjni.

Widzisz różnicę między wymaganiami?

Facet nie szuka super laski, kobieta chce umówić się z ciachem.

Że co? Od x lat wiadomo, że to faceci w wyborze dziewczyny kierują się głównie jej wyglądem, bo są wzrokowcami.
Oczywiste, że ludzie bardziej zwracają uwagę na ładniejsze osoby.
Większość super lasek, które znam mają dość przeciętnych chłopaków. Nie wiem skąd ty wziąłeś takie informacje

[Untrue]

Przykro mi czytać te wasze mizoginistyczne, prawiczkowe bajania o tym jak to kobiety są złe, bo patrzą tylko na wygląd, lecą na drani, hajs, bla bla bla.

PRAWDA TAKA:
Jeśli jesteś w życiu nikim, nieudacznikiem, sfrustrowanym samotnym nieudacznikiem, jak Piotr, to nie licz na powodzenie u dziewczyn. Ja akurat jestem lesbijką, na dziewczynach się znam, siedzę w temacie dziewczyn od lat, obserwuję zachowania i zbieram doświadczenia i widzę jak jest. Dodam, że piękna nie jestem, raczej specyficzna, ale mianem mega-atrakcyjnej nie można mnie określić, a POWODZENIE u dziewczyn mam odkąd ogarnęłam temat w SWOJEJ GŁOWIE jak to zrobić, aby się podobać. I nie, nie chodzę na siłownię, ani na fitness, czy nie zmieniłam stylówki.
ZMIENIŁAM MYŚLENIE, panowie. Myślenie
1. o sobie
2. o moim życiu - polubiłam je po prostu
3. o kobietach.

Jestem zadowoloną z siebie dziewczyną, która podoba się dziewczynom i nie tylko i od momentu przemiany nie narzekam.
Ale też dawno temu byłam w tym teamie co wy - kobiety tylko na wygląd patrzą, nic więcej, nie mam szans.
No nie tylko, nie tylko.

Druga sprawa - selekcja. Narzekacie na to, że baby wysyłają wam intymne foty, czyli chcą tylko seksu, nie oszukujmy się. A Wy szukacie porządnych dziewczyn. Boże... Czemu nie zamieścisz jeden z drugim info na tym swoim cudownym profilu na sympatii czy innej apatii o tym, że chcesz porządną, wrażliwą, ułożoną, jakąś tam? Selekcja jest podstawą, wtedy wam nie będą pisać jakieś szukające seksu panny, tylko takie, jakie chcecie.

Trzecie - wrażliwy ma gorzej. NIE! Ale nie możesz być wrażliwą pi...deczką przy dziewczynach. To nie przejdzie. Musisz być prowadzącym na spotkaniu, być pewny siebie i wiedzieć CZEGO CHCESZ. A często panowie nawet nie wiedzą do jakiej knajpy się udać z dziewczyną... Co pociąga kobiety w was? MĘSKOŚĆ. A nie pi...ość. Wrażliwość jest wspaniała i pożądana, ale pazur też musisz mieć, pamiętaj.

[Elektryczny]

Jakoś na koncie w którym wgrałem zdjęcia przystojniaka przeciętne dziewczyny częściej zaczepiają niż takie bardzo ładne. Ciekawe jest to, że przeciętne lepiej reagują na teksty erotyczne - jakoś piszą, że to zrobią.
Przekonują w ten sposób do siebie.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez Hibiku

Nie spotkałam jeszcze wrażliwego, ułożonego sensownego faceta mającego problem z kobietami, za to masę chłopaczków uważających się za wrażliwych i ułożonych (w rzeczywistości frustracja i buceria wylewała się uszami) mających wspomniane problemy.

Sama prawda.

[milka3233]

n

Napisane przez Nuova

Ciekawe, że ja w życiu nie widziałam naprawę przystojnego faceta z przeciętną dziewczyną. Z reguły od takich "super samców" słyszałam, że laska to ma być chuda, z wklęslym brzuchem, ale dużymi piersiami i idealną, okrągła pupą. Plus oczywiście długie włosy, idealna cera, duże usta i wielkie oczy. Kilka kg grubsza to już wieloryb, z małym biustem to płaska decha, z krótkimi włosami to feministka, a z pryszczami to brudna Ale chłopcy wcale wymagań nie mają, tylko dobre, czyste serduszka pełne miłości

Ale to, że facet jest przystojny nie ma nic do jego charakteru. Dajmy na to mój mężczyzna- typ południowy: ciemna karnacja, czarne włosy, zarost i umięśniony. Podoba się każdej dziewczynie, wiem ze swoich źródeł Niektóre nawet mi o tym mówiły. A z charakteru nieśmiały, niepewny siebie. Nie jest typem podrywacza. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że jestem brzydką dziewczyną. Jestem szczupła, mam długie ciemne włosy, on uważa mnie za idealną. Ale głównym powodem dlaczego "wybrał mnie " jest to, że wiedział, że zależy mi na poważnym związku i podobał mu się mój charakter. Myśle, że gdybym miała więcej kg, czy np. problemy ze skóra, nawet nie zwróciłby uwagi. Wszystko zależy, jakie ktoś ma priorytety.

[JoannaIrminaTitina]

Nie no rozwalają mnei takie wątki zakładane przez facetów, którzy są tak mocno skrzywdzeni przez los bo kobieta postury Anji Rubik i twarzy Miss World nie zwróciła na nich uwagi. Zazwyczaj tak jest, że jak facet brzydal to swoje frustracje wywala na publicznych forach bo top modelki nie zwracają na nich uwagi a inne kobiety, normalne z jakimiś wadami (dam se łapę odciąć, że mają ich połowę mniej niż ci delikwenci) mają gdzieś bo one nie są ich spełnieniem marzeń....

Nie będę walić farmazonów dla większości ludzkości wygląd ma znaczenie. Dla europejczyków, azjatów a nawet pigmejów.
Problem w tym, że w każdej kulturze jest na topie co innego. Weźmy nas (Cebulandie w sensie ). I typowy sztandarowy wysoki przystojny brunet. Pewnie każda babka stwierdzi FAKT: "ale on przystojny/urodziwy" ale nie u każdej kobitki spełni on oczekiwania dotyczące urody czyli nie będzie w jej GUŚCIE.

Uroda czy atrakcyjność to zespół cech przyjety w danej kulturze za wzorowy. Pewno płodność idzie z tym w parze ale nie o tym Moim zdaniem jest to rzecz obiektywna

A gust natomiast dotyczy danej jednostki. Czyli dla mnie jest to rzecz subiektywna. I nie ma sensu doszukiwać się gdzieś tutaj równi że niski blondas, wysoki szatyn, średni rudy murzyn będą mieli tyle samo wielbicielek. Bo są gusta i guściki. Może ty w naszej kulturze się nie podobasz ale kilka wieków temu twój nos mógł być modny. albo w innej kulturze. U nas lubią skórę muśniętą słońcem. W Azji im bielej tym lepiej. Tak to działa.

Mi się za cholerę nie będzie podobał oklepany wysoki szatyn czy tam brunet.....Dla mnie to:
http://img.szafa.pl/forum/1/foto_cac...01_500x640.jpg

Ten pan wyżej to wymuskany chłoptaś. Słodziaszek, który stwierdzam, że jest ładny ale za nic w świecie mi się nie podoba. W OGÓLE. A nawet odpycha (randomowy facet z google, żeby nie było.) Gdybym miała konto na portalu randkowym nawet bym do niego nie napisała

Mi się podoba coś takiego:

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...79f98501b4.jpg

Ralph Finnes (jako przykład mojego ideału) ani on wysoki ani nie wiem. A gość określa ogół mojego ideału. Świetny głos, spojrzenie, "to coś". Zawsze jak go widzę w jakimkolwiek filmie miękną mi nogi Nawet w wersji teraźniejszej- 50+.

To tyle w kwestii urody.

Portale randkowe mają to do siebie, że na nich zwracamy uwagę zdjęciem. Jednak podtrzymanie rozmowy zależy od naszego charakteru, charyzmy, poczucia humoru a na żywo od "tego czegoś". Jeśli na sympatii rozmawiają z tobą babki, które nie zwracają uwagi na twój charakter czy coś to po prostu chcą się z tobą przespać. Bo przyciąga je okładka a to z nią się seksi Bo przypominam- nie wszystkim na tego typu portalach zależy na związku. Inni szukają seksu, romansu, przyjaciół, czy nowych znajomości. I działa to w dwie strony.
Jak się szuka kogoś do związku to cechy jak charakter itp mają znaczenie. Problem w tym, że jeśli się nie ma pasji zainteresowań i umiejętności bajery (połączonych z charakterem)to i kobiety szukające czegoś poważnego odpadają. Bo po co mają ciągnąć nudną gadkę z gościem bezbarwnym jak taśma klejąca. Nie umiesz sobą zainteresować czy zaintrygować ludzi- niestety nic społeczeństwo z tym nie zrobi. To twój problem i jeśli go nie rozwiążesz to nic z nieba ci nie spadnie w darze....
Poza tym na serio zależy Ci na tabunie lasek wokół? Czy nie wystarczy Ci jedna ale na zawsze? Bo mi wystarczył by jeden mężczyzna ( nie facet czy chłopak) , który samym sobą sprawiałby, że czułabym się najbardziej atrakcyjną kobietą na świecie.

[milka3233]

Napisane przez Elektryczny

Jakoś na koncie w którym wgrałem zdjęcia przystojniaka przeciętne dziewczyny częściej zaczepiają niż takie bardzo ładne. Ciekawe jest to, że przeciętne lepiej reagują na teksty erotyczne - jakoś piszą, że to zrobią.
Przekonują w ten sposób do siebie.

Serio? Myślisz, że bardzo ładna i SZANUJĄCA się dziewczyna odpowiadałaby na wiadomości z podtekstem seksualnym?
One są takie jak Ty. Nikt normalny się nimi nie interesuje, więc z frustracji zakładają sobie konta na pożal się Boże portalach randkowych i są w stanie zrobić wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę.
Widzę, że wszystko już zrobiłeś, by poznać naturę kobiet, o ile te, o których opowiadasz to kobiety, a nie prostytutki

[201705042038]

Napisane przez Elektryczny

Piotrek miał na myśli zupełnie coś innego - kiedy wstawił zdjęcia przystojniaka nie tylko mógł umawiać się z kobietami, ale w dodatku kokietowały go intymnymi zdjęciami. Kiedy pisał z innego konta nie miał dziewczyny, która poszłaby na spacer.

No i?
To teraz zapytam, ile z tych lasek było "sensownych"?
Z iloma faktycznie by się umówił na spacer, nie mówiąc o czymś więcej?

Co tu dużo mówić - internet jest fajnym miejscem, można poznać kogoś ogrniętego. Ale również pewłno w nim frustratów, nie mających pozanetowego życia, bawiących się w zakładanie lewych profili, by sobie udowodnić, że tak naprawdę jest skreślonym przegrańcem. I pełno desperatek, które będą facetowi się narzucać, wysyłać nagie fotki, byle tylko zdobyć uwagę jakiegoś przystojniaka.
Nie wyciągałabym na podstawie portali randkowych jakichś ogólnych wniosków.
Wyjdzie czasem na ulicę, widać rzadko tam bywacie, skoro "nie widzieliście jeszcze fajnej laski z przeciętnym facetem".

Napisane przez krewet

jak ja kocham ten durny tekst:
"problem nie leży w twoim wyglądzie tylko tym, że narzekasz i tym odstraszasz dziewczyny"

no tak, bo chłop na 100 % pisze nowo poznanym laskom to co tutaj
to, że ktoś napisze swoje refleksje na forum, nie znaczy jeszcze, że jest frustratem, i że w relacji z dziewczyną tez jest marudą

To czuć. Tyle jadu i frustracji zawsze gdzieś wypłynie. Zgadzam się z poniższym postem:

Napisane przez Telephone

I teraz - uwaga, o rany, takie newsy - nawet będąc szczupłą nie byłam w stanie facetów przy sobie przytrzymać, bo - uwaga ponownie, skupcie się - miałam pierdyliard problemów i złogi frustracji w sobie. I nie, nie wylewałam tego na każdego potencjalnego adoratora, nie prowadziłam monologów na zasadzie "Pojojczę ci przez godzinę, a Ty mnie kochaj, bo jestem ładna!". Ta frustracja dawała o sobie znać tak czy inaczej, nieważne, że ja myślałam sobie "Dupa tam, nikt się nie domyśli". Każdy się domyślał. Więc chłop nie musi pisać jej na czacie że ma iks lat, jest smutny, zły, w ogóle najchętniej toby zniknął ze świata - to się robi samo.

DOPIERO - dopiero - jak ogarnęłam swoje zdrowie psychiczne, frustrację, złość na wszystko i wszystkich ludzie chcieli ze mną dłużej przebywać. Takie pitu pitu o tym, że kobiety muszą być tylko ładne/seksi i wsio można o kant dupy rozbić.

Co do szukania przystojniaków: łojtam łojtam, kolejne pitu pitu. Ja też tak gadałam jak byłam gruba (i sfrustrowana), "faceci chcą tylko SZCZUPŁYCH!!!! dyskryminacja!!!!1111raz" - a potem przechodziła obok mnie para pt. gość wyrzeźbiony, dziewczyna +20 nadwagi i gęba mi się zamykała. Parę takich sytuacji i nauczyłam się, że nie, bycie grubą/nie bycie Goslingiem to nie jest jakiś wyrok śmierci na całe życie i relacje międzyludzkie. Za to frustracja, poczucie, że wszyscy są źli, nikt mnie nie zechce, faceci to [wstaw stereotyp], szczupłe kobiety to [wstaw stereotyp] - tak.

DO-KŁA-DNIE