Dla łatwo poddających się i pragnących to zmienić

[Natka_Pietruszki91]

Moja teściowa piecze swojski chleb, różne smaki - poprostu niebo w gębie
A u mnie dziś szybki obiad - tortellini z sosem pomidorowym. Sos zrobiłam sama a tortellini niestety kupne.

[Sybil_]

Napisane przez tardisgirl60

Ćwiczyłam z Chodakowska kiedyś, skalpel i jakiś killer to było coś ;-) czy coś tam turbo, ale nudziło mnie to po miesiącu chociaż podobno pośladki miałam świetne ;-) Warto spróbować, tylko ja w domu nie umiem się zmotywowac by tak porządnie ćwiczyć, dlatego wole łazić na mój fitness

Wczoraj fryzjer, podjęłam męska decyzję o zmianie koloru z rudego na brąz bo moje włosy są w oplakanym stanie, ale czuje się świetnie, wiec sukces :-D i w związku z tym musze powrócić do wlosomaniactwa bo zaniedbalam się przez wakacje :-P i nie będzie ombre, a wręcz przeciwnie, przestaje farbowac włosy, ciekawe ile wytrzymam, kiedyś dałam rade ponad pół roku wiec jest nadzieja.

Dorzucam sobie do listy prawo jazdy, kiedyś zdawałam i mnie to przerosło i tak trochę wisi nade mną od trzech lat wiec musze coś z tym zrobić ;-)

ja bym z chęcią chodziła na fitness(zwłaszcza aqua aerobik mi się podoba) ale nie mam z kim. A samej na pewno z domu doopy nie ruszę. Ja mam tak, że łatwiej mi coś robić z kimś, bo jak się np umówię to czuję się zobowiązana i na pewno nie odmówię. Ale z braku towarzystwa, muszę nauczyć się wreszcie spędzać miło czas we własnym towarzystwie i motywować się sama sobą

[tardisgirl60]

Napisane przez Sybil_

ja bym z chęcią chodziła na fitness(zwłaszcza aqua aerobik mi się podoba) ale nie mam z kim. A samej na pewno z domu doopy nie ruszę. Ja mam tak, że łatwiej mi coś robić z kimś, bo jak się np umówię to czuję się zobowiązana i na pewno nie odmówię. Ale z braku towarzystwa, muszę nauczyć się wreszcie spędzać miło czas we własnym towarzystwie i motywować się sama sobą

Ja ruszyła dupe sama bo była promocja w klubie fitness ;-) ale ciężko, taka dziwna sprawa, szłam i szłam i po drodze się z 10 razy rozmyslalam ;-) ale warto, nic strasznego, wiec znajdź sobie fajny klub fitness i odważ się
Wiec pierwszy krok zrobiłam i chodzę od lipca, ale właśnie aqua aerobik tez chce i mam blisko ale znowu chyba motywacja mi się kończy na fitnessie :-P

[Telephone]

Napisane przez MalarskiSen

Ja z Mel B wytrzymałam 3 miesiące codziennie Dziś postanowiłam sobie pilates Ja trenera mieć nie mogę bo każdego zawsze przeklinam i czasami życzę śmierci prosto w twarz a nie tylko w mojej głowie I ekstra plan trzymam kciuki i chwal się koniecznie jak Ci idzie ! Pierwsze kroki już zrobiłaś

Wiesz, ja mojego też przeklinałam i przeklinam, otwarcie, ale on ma na to wyrąbane Plus jest tak pozytywnym człowiekiem, że nie sposób się tym od niego nie zarazić. Podziwiam samodyscyplinę.. Ja na początku (20 kilo więcej) 20 minut nie mogłam z Michaels wycisnąć, bo "oj raz jak nie zrobię" Oczywiście raz robił się w miesiąc i tak dalej, bez trenera w życiu bym nie dała rady

Przypomniało mi się jeszcze, że w poniedziałek od rana muszę załatwić jedną sprawę z samochodem. I zadzwonić do szkoły językowej, chwytamy nowy język od października

[tardisgirl60]

Napisane przez MalarskiSen

Oj Chodakowska mnie strasznie nudzi tym gadaniem, czasami mam wrażenie, że ona więcej gada jak ćwiczy.
Ja od roku sama się obcinam i farbuję i po prostu przychodzi chwila i o połowę ścinam włosy ;P

Przypomniało mi się ze ja jak ćwiczyłam z Chodakowska to wyłączyłam głos i puszczałam sobie muzykę ;-) polecam.

Tez sama cielam i farbowalam ale w swej głupocie kupiłam rudy z rossmanna jakiś palette :-( największe badziewie, miałam zaćmienie jakieś czy coś bo zawsze używałam Color&soin z apteki i po tym moje włosy umarły hehe.

[SylwiaKaja]

Napisane przez Sybil_

ja bym z chęcią chodziła na fitness(zwłaszcza aqua aerobik mi się podoba) ale nie mam z kim. A samej na pewno z domu doopy nie ruszę. Ja mam tak, że łatwiej mi coś robić z kimś, bo jak się np umówię to czuję się zobowiązana i na pewno nie odmówię. Ale z braku towarzystwa, muszę nauczyć się wreszcie spędzać miło czas we własnym towarzystwie i motywować się sama sobą

Ja chodze głownie sama. Chodziłam z moją przyjaciółką, ale potem ona miała operację i przestała. Smaej to nic strasznego, gdyby były jakieś ćwiczenia w parach to gorzej. Ale jednak na fitnessie ćwiczy się całkiem indywidualnie i też nie ma czasu z kimś pogoadac, jak np na siłowni.

[MalarskiSen]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Moja teściowa piecze swojski chleb, różne smaki - poprostu niebo w gębie
A u mnie dziś szybki obiad - tortellini z sosem pomidorowym. Sos zrobiłam sama a tortellini niestety kupne.

Zazdroszczę teściowej <3

Napisane przez Sybil_

ja bym z chęcią chodziła na fitness(zwłaszcza aqua aerobik mi się podoba) ale nie mam z kim. A samej na pewno z domu doopy nie ruszę. Ja mam tak, że łatwiej mi coś robić z kimś, bo jak się np umówię to czuję się zobowiązana i na pewno nie odmówię. Ale z braku towarzystwa, muszę nauczyć się wreszcie spędzać miło czas we własnym towarzystwie i motywować się sama sobą

Dla mnie też trudną nauką było spędzanie czasu tylko we własnym towarzystwie.

Ja też w te wakacje wymyśliłam aqua zumbe tylko nie wiem jak dam radę zimą żeby się nie pochorować.

Napisane przez tardisgirl60

Ja ruszyła dupe sama bo była promocja w klubie fitness ;-) ale ciężko, taka dziwna sprawa, szłam i szłam i po drodze się z 10 razy rozmyslalam ;-) ale warto, nic strasznego, wiec znajdź sobie fajny klub fitness i odważ się
Wiec pierwszy krok zrobiłam i chodzę od lipca, ale właśnie aqua aerobik tez chce i mam blisko ale znowu chyba motywacja mi się kończy na fitnessie :-P

Trzymaj motywację trzymsj!!!

Napisane przez Telephone

Wiesz, ja mojego też przeklinałam i przeklinam, otwarcie, ale on ma na to wyrąbane Plus jest tak pozytywnym człowiekiem, że nie sposób się tym od niego nie zarazić. Podziwiam samodyscyplinę.. Ja na początku (20 kilo więcej) 20 minut nie mogłam z Michaels wycisnąć, bo "oj raz jak nie zrobię" Oczywiście raz robił się w miesiąc i tak dalej, bez trenera w życiu bym nie dała rady

Przypomniało mi się jeszcze, że w poniedziałek od rana muszę załatwić jedną sprawę z samochodem. I zadzwonić do szkoły językowej, chwytamy nowy język od października

u mnie tak samo raz przerwałam,zostałam na dłużej a teraz mówią na mnie "grubasie" hahahaha

Napisane przez tardisgirl60

Przypomniało mi się ze ja jak ćwiczyłam z Chodakowska to wyłączyłam głos i puszczałam sobie muzykę ;-) polecam.

Tez sama cielam i farbowalam ale w swej głupocie kupiłam rudy z rossmanna jakiś palette :-( największe badziewie, miałam zaćmienie jakieś czy coś bo zawsze używałam Color&soin z apteki i po tym moje włosy umarły hehe.

Palette w lipcu mi tak włosy zniszczyła,że nawet olejowanie nie pomogło susz,że tylko do ścięcia były :/ kupiłam glicerynę, odżywki , maski i pupa .

[Inspire]

Mogę się pochwalić póki co, że udaje mi sie codziennie wieczorem nałożyć olej na paznokcie.
Miesiąc temu miałam robione żele, więc jest słabo z ich kondycją, więc liczę, że to pomoże

Wysłane z mojego C1605 przy użyciu Tapatalka

[MalarskiSen]

Inspire olejek rycynowy najszybciej regeneruje rzęsy,brwi i paznokcie. Włosy też go kochają tylko trzeba go nakładać z czymś nawilżającym bo inaczej wysuszy kompletnie :/

[MalarskiSen]

Dzień dobry ! Jak tam sobotni poranek ? Odpoczynek po ciężkim tygodniu czy dalej w bój? Ja dalej w bój Zaraz biorę się za matme

[Iskra14]

Cześć dziewczyny u mnie miał być bój a wyszła dup*** zbita, bo wyjątkowo ciężko w tym miesiącu znoszę początki "okresu". To plus kilka innych dolegliwości chyba mnie już ostatecznie przekonało, że czas założyć wkładkę. Tym bardziej, że ze względu na tarczycę staram się wszelkie obce hormony ograniczyć - także tabletkom anty już podziękuję.

Czyli z zakupów nici. Mam nadzieję, że sprzątanie chociaż dokończę. Za tydzień impreza urodzinowa tż, więc mieszkanie musi błyszczeć

[MalarskiSen]

Iskra współczuję Ja tydzień przed miesiączką dostaje rozwolnienia ://
Tak mi się uwalnua woda z organizmu ://

[Sybil_]

Napisane przez Inspire

Mogę się pochwalić póki co, że udaje mi sie codziennie wieczorem nałożyć olej na paznokcie.
Miesiąc temu miałam robione żele, więc jest słabo z ich kondycją, więc liczę, że to pomoże

Wysłane z mojego C1605 przy użyciu Tapatalka

też miałam fazę na olejowanie i nawet byłam systematyczna, ale jakoś nie widziałam poprawy i zaniechałam. Za to mogę polecić manicure japoński-zrobiłam serię 3 zabiegi co 2 tygodnie i widzę dużą różnicę w stanie paznokci-nawet zwykłe kolorowe lakiery dobrze się trzymają, bo mi się płytka nie łupi.

[Inspire]

Napisane przez MalarskiSen

Inspire olejek rycynowy najszybciej regeneruje rzęsy,brwi i paznokcie. Włosy też go kochają tylko trzeba go nakładać z czymś nawilżającym bo inaczej wysuszy kompletnie :/

Wiem to doskonale, siedzę już jakiś czas w olejowym temacie na paznokcie akurat stosuję olej awokado, nie polubiłam się z rycynowym.

Napisane przez Sybil_

też miałam fazę na olejowanie i nawet byłam systematyczna, ale jakoś nie widziałam poprawy i zaniechałam. Za to mogę polecić manicure japoński-zrobiłam serię 3 zabiegi co 2 tygodnie i widzę dużą różnicę w stanie paznokci-nawet zwykłe kolorowe lakiery dobrze się trzymają, bo mi się płytka nie łupi.

Póki co zauważyłam u siebie bielsze końcówki, ale inwestuję raczej w przyszłość, bo pewnie zejdzie ze 3 miesiące zanim żel mi odrośnie całkiem wtedy też pomyślę o tym manicure, jak będę mieć więcej gotówki, poczytałam i brzmi fajnie

[MalarskiSen]

Bielsze końcówki to dobry znak
A chyba zainwestuje w jakiś zabieg bo nienawidzę smrodu lakieru do paznokci i w ogóle obcinania i piłowania :/ Jakby mi ktoś się nimi zaopiekował to byłabym wdzięczna.

[201605051021]

Napisane przez Telephone

Też należę do grupy "Zrobię trylion rzeczy jutro!", która szybko zmienia się w "Kolejny dzień spędzony na niczym" W jakimś stopniu dałam sobie z tym radę, ale nadal łapię się na tym, że siedzę często jak zombie, nie robiąc nic.

Ooo to tak bardzo ja! 'Zmienie swiat od jutra!!!111 ' Przychodzi jutro: 'Nieeee, jeszcze nie dzisiaj '

Napisane przez MalarskiSen

Oj Chodakowska mnie strasznie nudzi tym gadaniem, czasami mam wrażenie, że ona więcej gada jak ćwiczy.

Od Chodakowskiej bylo gorsze tylko to, jak raz poszlam na joge. Trenerka mowila baaaaardzo wooooolnooo, przeciagajac samogloski, a ja jak slyszkam ze mam wziac gleboki oddech palcami u stop, albo poczuc przeplyw energii dostajacej sie do zrodla mojego jestestwa, to nie moglam przestac chichotac

[MalarskiSen]

Jeżeli chodzi o mdłe gadanie to przypomina mi się wycieczka do muzeum w Wawie gdzie przewodniczka tak usypiająco gadała,że wychowawczyni zaczęła z nami kombinować jak się wymiksować z tego zwiedzania xD

Ja wczoraj : 35 min angielski
Dzisiaj: 30 min angielski i 35 matma

I do tego poszłam z Tż na zakupy i dostałam dosłownie za grosze krem do depilacji hehe , ciekawe jak siè sprawdzi

[tardisgirl60]

Napisane przez eevone

Od Chodakowskiej bylo gorsze tylko to, jak raz poszlam na joge. Trenerka mowila baaaaardzo wooooolnooo, przeciagajac samogloski, a ja jak slyszkam ze mam wziac gleboki oddech palcami u stop, albo poczuc przeplyw energii dostajacej sie do zrodla mojego jestestwa, to nie moglam przestac chichotac

dla mnie równie męczący był ostatnio pilates ale to też może być wina trenerki bo w ogóle słaba jest i raczej nie wrócę na te zajęcia są inne znacznie ciekawsze po których umieram tak przyjemnie ;-) a pilates nic mi nie daje a też mówiła różne głupie rzeczy i nie miałam pojęcia o co kaman, np żeby pchnac miednice w stopy????? Dopiero jak zobaczyłam to się dowiedziałam ze miałam po prostu tyłkiem usiąść na stopach ;-) jakby nie można po ludzku mówić. A joga to już w ogole pomyłka, nie mogę wysiedziec tej godziny. Ja lubię zdychac przez 60 minut i jeszcze najlepiej jak na mnie krzyczą ;-)

Napisane przez MalarskiSen

Bielsze końcówki to dobry znak
A chyba zainwestuje w jakiś zabieg bo nienawidzę smrodu lakieru do paznokci i w ogóle obcinania i piłowania :/ Jakby mi ktoś się nimi zaopiekował to byłabym wdzięczna.

Ja kocham lakiery i manicure i w ogóle relaksuje mnie to jak nic innego ;-) sama sobie robie hybrydy i paznokcie mam świetne bo żeli ani akryli bym sobie nie zrobiła, co je trzeba pilować i strasznie niszczą paznokcie. Wiec polecam hybrydy, jak są dobrze zrobione i dobrze zdjęte to wzmacniają paznokcie :-D

[MalarskiSen]

Ja tak mam z włosami i zakupami , nic innego mi tak humoru nie poprawi

[monilkaa]

Hej dziewczyny, mogę dołączyć? Słomiany zapał to moje drugie imię. Jak się wkurzę i zaprę to mam milion myśli typu "od jutra robię to i to", "teraz to zrobię", "koniec z tym i tym". Wstaję następnego dnia i zwykle "g" z tego wychodzi. Jestem w dodatku w gorącej wodzie kąpana i jak nie widzę natychmiastowych efektów to się zniechęcam i denerwuję. I tak oto zaczynam tysiąc rzeczy i ich nie kończę, albo snuję wspaniałe plany, które naprawdę są w zasięgu mojej ręki, a jakoś brak mi motywacji i chęci. Od kilku dni zbierałam się do zamówienia paczki z pewnej drogerii. Nawet takie przyjemne rzeczy odkładam na później...

[MalarskiSen]

Witamy w kręgach pań "pracowitego jutra"
Nasza nowa dewiza to "od teraz" hehe

[MalarskiSen]

Hej hej hej gdzie wasza motywacja ?!

[tardisgirl60]

Kiepska pogoda, niedziela, motywacja śpi ;-)

[MalarskiSen]

Oj pogoda okropna i zimnooo :thumbdown:

[muszynianka26]

Cześć, można dołączyć?

Planów na siebie mam dużo, gorzej z realizacją. Właśnie mam taki zryw i chcę go wykorzystać

Co robię aby zwalczyć lenia i lepiej organizować czas?
1. Notuję w kalendarzu zadania na dany dzień - wtedy coś robię
2. Założyłam bloga i będę tam pisać o postępach i różnych takich, generalnie mam kilka pomysłów na niego
3. Będę tu pisać o planach i rozliczać się z wykonanych zadań

Więc plan na dziś:

- pościągać pranie
- prasowanie,
- wstawić pranie,
- zrobić plan obiadów na tydzień
- dokończyć bransoletkę, zrobić kolejną,
- zrobić porządek z paznokciami,
- zrobić przelewy
- wystawić aukcję
- wpisać kwoty z paragonów do excela
- ograniczyć czas spędzany w Internecie - codziennie zapisywać

Także tego, do dzieła

[madeline25]

Napisane przez muszynianka26

Cześć, można dołączyć?

Planów na siebie mam dużo, gorzej z realizacją. Właśnie mam taki zryw i chcę go wykorzystać

Co robię aby zwalczyć lenia i lepiej organizować czas?
1. Notuję w kalendarzu zadania na dany dzień - wtedy coś robię
2. Założyłam bloga i będę tam pisać o postępach i różnych takich, generalnie mam kilka pomysłów na niego
3. Będę tu pisać o planach i rozliczać się z wykonanych zadań

Więc plan na dziś:

- pościągać pranie
- prasowanie,
- wstawić pranie,
- zrobić plan obiadów na tydzień
- dokończyć bransoletkę, zrobić kolejną,
- zrobić porządek z paznokciami,
- zrobić przelewy
- wystawić aukcję
- wpisać kwoty z paragonów do excela
- ograniczyć czas spędzany w Internecie - codziennie zapisywać

Także tego, do dzieła

trzymam kciuki zatem

[tardisgirl60]

Ja mam dzisiaj tak niską motywację do pracy ze szok ;-) a też powinnam wiele zrobić. Chociaż osiągnęłam juz jedna rzecz dzisiaj, a mianowicie kupiłam świetna lampkę na biurko coś co odkładalam od dawna ale stara jeszcze działała wiec mogłam odkładac jednak umarło jej się wczoraj i juz nie było wymówki do odkładania :-P

Plan na dziś:
Obiad
Wyprawa do Jysk na zakupy
Fitness
Stretching
Wieczorem najlepiej relaks przy lampce wina, kawałku ciasta i serialu

A takie dalekosiężne plany, w końcu zmusić się by czytać codziennie godzinę przez snem bo ostatnio kiepsko mi to idzie :-(

I trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących motywacji, w taką aurę jak dziś za oknem to ciężko żyć ;-)

[Telephone]

Co Wy chcecie od pogody Uwielbiam taką. Ale przyznam, że wieje jak cholera momentami i jest to mało przyjemne po temperaturach w granicy 40 stopni.

Ja od rana na nogach. Najpierw przez całe miasto załatwić sprawę z autem (zrobione), powrót, ogarnięcie się, wyjazd na trening. Trening zrobiony, wróciłam dopiero co. Spałam dzisiaj cztery godziny i wyglądam jak trup, blada, worki pod oczami.. Do tego na treningu było mi potwornie niedobrze, ale jakoś dało radę. Teraz gorąca herbata i do łóżka na moment, bo padam.

A dzisiaj do zrobienia:
a) zebranie materiałów do pracy - zaczęcie pisania? (najwyższa pora) - chociaż ze trzy, cztery strony
b) lista na zakupy (same zakupy jutro )
c) ogarnąć trochę Pythona <3
d) zadzwonić do szkoły językowej

Powodzenia!

[MalarskiSen]

Napisane przez muszynianka26

Cześć, można dołączyć?

Planów na siebie mam dużo, gorzej z realizacją. Właśnie mam taki zryw i chcę go wykorzystać

Co robię aby zwalczyć lenia i lepiej organizować czas?
1. Notuję w kalendarzu zadania na dany dzień - wtedy coś robię
2. Założyłam bloga i będę tam pisać o postępach i różnych takich, generalnie mam kilka pomysłów na niego
3. Będę tu pisać o planach i rozliczać się z wykonanych zadań

Więc plan na dziś:

- pościągać pranie
- prasowanie,
- wstawić pranie,
- zrobić plan obiadów na tydzień
- dokończyć bransoletkę, zrobić kolejną,
- zrobić porządek z paznokciami,
- zrobić przelewy
- wystawić aukcję
- wpisać kwoty z paragonów do excela
- ograniczyć czas spędzany w Internecie - codziennie zapisywać

Także tego, do dzieła

Ekstra! To napisz nam jak Ci poszło

Napisane przez tardisgirl60

Ja mam dzisiaj tak niską motywację do pracy ze szok ;-) a też powinnam wiele zrobić. Chociaż osiągnęłam juz jedna rzecz dzisiaj, a mianowicie kupiłam świetna lampkę na biurko coś co odkładalam od dawna ale stara jeszcze działała wiec mogłam odkładac jednak umarło jej się wczoraj i juz nie było wymówki do odkładania :-P

Plan na dziś:
Obiad
Wyprawa do Jysk na zakupy
Fitness
Stretching
Wieczorem najlepiej relaks przy lampce wina, kawałku ciasta i serialu

A takie dalekosiężne plany, w końcu zmusić się by czytać codziennie godzinę przez snem bo ostatnio kiepsko mi to idzie :-(

I trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących motywacji, w taką aurę jak dziś za oknem to ciężko żyć ;-)

No ja szukam pracy i znów to lipne uczucie, że się do niczego nie nadaję ;//

Napisane przez Telephone

Co Wy chcecie od pogody Uwielbiam taką. Ale przyznam, że wieje jak cholera momentami i jest to mało przyjemne po temperaturach w granicy 40 stopni.

Ja od rana na nogach. Najpierw przez całe miasto załatwić sprawę z autem (zrobione), powrót, ogarnięcie się, wyjazd na trening. Trening zrobiony, wróciłam dopiero co. Spałam dzisiaj cztery godziny i wyglądam jak trup, blada, worki pod oczami.. Do tego na treningu było mi potwornie niedobrze, ale jakoś dało radę. Teraz gorąca herbata i do łóżka na moment, bo padam.

A dzisiaj do zrobienia:
a) zebranie materiałów do pracy - zaczęcie pisania? (najwyższa pora) - chociaż ze trzy, cztery strony
b) lista na zakupy (same zakupy jutro )
c) ogarnąć trochę Pythona <3
d) zadzwonić do szkoły językowej

Powodzenia!

Przez mojego Tż słowo python mi się bardzo źle kojarzy
Ja nienawidzę takiej pogody, znaczy padać może ale wiatr :thumbdown:

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Eh i dostałam @ po 2 dniach od poprzedniej :banghead:

[Inspire]

Chwalę się, że nie zjadłam dzisiaj nic czekoladowego i słodyczowego co do zdrowego odżywiania to już tak kolorowo nie było, bo rano mając w lodówce chleb i jajka zrobiłam sobie, a jakże chleb w jajku smażony no i obiad warzywa na patelnię z piersią z kurczaka z papirusa.
Zawsze to jakiś początek, mam nadzieję powoli zaczynam odstawiać cukier, ale małymi kroczkami, czyli z dwóch łyżeczek zeszłam do jednej.