Pomocy... Fryzjerka mnie skrzywdziła ;-(

[Lagatanegra]

Hej dziewczyny...
Mam problem... 3 tygodnie temu założyłam włosy w Łodzi ponieważ moja fryzjerka wyjechała na wakacje. Zadzwoniłam do kobiety która przedłuża włosy i ogłasza się na stronie internetowej, bo ponieważ bardzo zależało mi na przedłużeniu włosów przed ważnym wyjazdem... Oczywiście nie jest to żaden salon tylko powyższa Pani odwiedza klientki w domu... Poprosiłam ją o włosy europejskie za 120 pasemek zapłaciłam 650 zł... Cena wyższa niż u innych więc przynajmniej pomyślałam że jakoś usługi będzie lepsza. Po tygodniu włosy straciły dobrą kondycję... Mimo że nakładałam jak zwykle odżywkę nawilżającą i jedwab do włosów... Z każdym dniem było coraz gorzej... Teraz mineły 3 tygodnie a ja nie mogę ich nawet rozczesać... Są splątane, napuszone wystarczy że delikatnie ruszę głową i robią się kołtuny... RATUNKU !!! Co mam robić... Żal mi pieniędzy ale te włosy nie nadają się do niczego...
Na wszelki wypadek ku przestrodze wam dziewczyny... zamieszczam adres strony... Ta kobieta chce zarobić więcej jak najniższym kosztem... włosy które mi założyła wcale nie są europejskie tylko indyjskie.
W związku z tym mam 2 pytania...
1. Co mam zrobić w takiem sytuacji gdy zostałam tak beszczelnie oszukana ?
2. Czy mogę zrobić coś by te włosy wyglądały lepiej... (wszystkie profesjonalne odżywki już wypróbowałam)...

http://www.przedluzaniewlosow.emland.pl

[kle0patra]

Z Twojego opisu wychodzi na to że założyła Ci włosy syntetyczne. Jest to zwykłe oszustwo. Musisz coś z tym zrobic.

[Paulinka675]

ja bym ta panią odwiedziła na twoim miejscu i no nie wiem niech to ściąga i zakłada prawdziwe a nie syntetyki albo niech ściąga i kasę oddaje

[Lagatanegra]

Wczoraj zdjęłam te paskudne włosy :/ i oczywiście dzwoniłam do owej Pani która mi je przedłużyła... Grzecznie przedstawiłam sytuacje a ona zrobiła mi awanturę że wogóle zadzwoniłam i że chyba oszalałam jeśli mi się wydaje że odda mi jakiekolwiek pieniądze... bo... (UWAGA)... "mój mąż powiedział, że nie ma takiej opcji"... Dodam tylko, że zakładając mi włosy opowiadała mi o mężu który akurat nie ma nic wspólnego z branżą fryzjerską... Więc pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy w jaki sposób oszukuje ludzi jego żona... Nie ma możliwości odzyskania tych pieniędzy... Pozostaje jedynie ostrzegać inne potencjalne ofiary tej naciągaczki.

[wrily_curly]

ta pani ma oficjalną działalność? Oszukała Cię, nie ma opcji żeby nie oddała Ci pieniędzy lub nie poniosła konsekwencji tego, nie poddawaj się, wydałaś kupę kasy a tylko zmartwień Ci to przysporzyło

[Paulinka675]

ty nie dzwoń do niej tylko idź tam

[wrily_curly]

szkoda, że nie ma salonu jakiegoś, jakby Cię tylko w drzwiach zobaczyła a byłaby z klientką to od razu by Ci wszystko oddała bojąc się awantury przy klientce

[Lagatanegra]

Sęk w tym że żaden salon nie istnieje... ma tylko stronę internetową a jak chciałam się z nią umówić żeby tam przyjść to powiedziała że bez problemu przyjdzie do mnie do domu... Zaniosłam te włosy fryzjerce któa zawsze mi przedłuża włosy i powiedziała że to półsyntetyki... nie wiem jak prawnie mogę się ubiegać o zwrot tych pieniędzy...?

[antidotum89]

policja skoro nie ma (zapomniałam słowka) legalnej działalnosci gospodarczej? Ty nic nie stracisz albo ja postrasz sadem i wymien kilka paragrafow, oszustwo itp

[Lagatanegra]

działalność jakaś tam chyba istnieje, ale w każdym bądź razie nie ma siedziby innej poza jej mieszkaniem )) Dowiedziałam się że mogę iść z tym do sądu ponieważ jest to zwykłe oszustwo... już nie chodzi nawet o te pieniądze ale o to że takich ludzi trzeba tępić bo będzie tak nacinała kolejne osoby... a wszystko dlatego, że chciała zarobić więcej o 50 czy 100 zł na tańszych włosach :/// przez co ja miałam podwójny koszt bo musiałam zakładać włosy od nowa...

[justyna_dt]

Sprawa do sądu, a jeśli nie ma zarejestrowanej działalności, to ją podkablować, że zarabia i nie płaci podatków Jak ma działalność, to też można do rzecznika praw konsumenta się udać, bo pani zdecydowanie powinna ponieść konsekwencje.

[elusienka]

Powiem tak sama zakładam włosy i mam działalność ale o czymś takim nie słyszałam nigdy. wiem że wiele osób szuka oszczędności ale powstaje pytanie jakim kosztem:/ Ta pani która Ci załadala włosy chyba nawet fryzjerka nie jest bo to co zrobiła to zwykłe oszustwo. słuchaj Ty zapłaciłam nie małe pieniądze bo tyle to kosztują u mnie włosy naturalne a nie syntetyki. powinnas zadzwonic do tej Pani jeszcze raz i powiedziec że jesli nie odda CI nieniędzy to idziesz z tym do sadu pracy bo zapłaciłaś za nie wykonana usługę!! a jeżeli to nie podziała to na prawdę wyślij zawiadomienie do sądu pracy i do rzecznika praw konsumenta i oni się tym zajmą. bo nie można pozwolić żeby ktoś taki nadal oszukiwał ludzi!!