2009-04-14, 22:45 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
A my mamy jechac na wesele i szczerze mowiac zrobilo mi sie przykro bo zapraszaja bez dzieci niestety corka bardzo to przezyla ,bo lubi wesela i od malego z nami jedzi -nigdy nie byla podrzucana komu kolwiek aby sie nia zajał czy nie skakala przed kamerą podczas 1 tanca mlodych-zeby nie bylo.
obecnie ma lat 9 i szczegolnie sie cieszyla ze pojedzie bo na weselu bedzie cala rodzina w tym ukochani dziadkowie z ktorymi sie rzadko widzi ale ma kontakt bardzo dobry nie jest dzieciakiem marudzacym itpjest towarzysyska ,spokojna,ulozona . tym bardziej ze nie bardzo jest ja gdzie zostawic zeby sie nie nudzila przez ten weekend i mnie sie odechcialo tam jechac,nie wiem jak mam to rozwiazac |
2009-04-15, 07:44 | #122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
Przyjść na wesele bez prezentu to dla mnie jak przyjść "na krzywy ryj" niby można - ale jaki wstyd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-04-15 o 07:46 |
|
2009-04-15, 08:12 | #123 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: far away from you...
Wiadomości: 21
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
|
|
2009-04-15, 08:28 | #124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
Ja chyba też bym chciała zrezygnować chyba:/ Głupia sprawa, bo co komu szkodzą dzieci? Płaci się za nie mniej a tak cudownie ubarwiają przyjęcia |
|
2009-04-15, 08:40 | #125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 130
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Mhm. Pamiętam z dzieciństwa opowieści, jak to ktoś komuś dał pustą kopertę. A fe!
__________________
Lato, lato, lato czeka ... |
2009-04-15, 08:56 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
a my wlasnie w grugi dzien swiat bylismy prosic kuzyna TZ i wreczylismy zaproszenie, w ktorym jest on wymieniony z zona, ale bez dziecka i dodam tylko, ze jak oni brali slub to zaprosili mlodsza siostre TZ z chlopakiem, a mojego TZ samego, pomimo ze mial on wtedy prawie 19 lat i mnie oficjalnie no i ich prosimy a oni pytaja, czy moga wziac dziecko swoje 6-letnie nie powiem, ze zwazywszy na fakt, jak oni sie zachowali pare lat temu i to o co teraz pytaja .... szczena mi opadla ale grzecznie im wytlumaczylam, ze nie zapraszamy dzieci, bo wesele jest dla nich by sie mogli pobawic, poza tym mamy wesele na duza liczbe gosci, ale jakby nie mieli z kim malucha zostawic to by wczesniej dali znac i cos sie wymysli ...... ale ta kuzynka powiedziala, ze spoko rozumie i nie ma sprawy
|
2009-04-15, 16:34 | #127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
PM chyba zdają sobie sprawę z zamożności swojej rodziny, prawda? Jeśli wiedzą, że kogoś tak po prostu nie stać na prezent to niech raczej nie liczą na to, że ktoś się na tę okoliczność zadłuży, albo lepiej niech w ogóle nie zapraszają, jeśli jednak na coś ze strony takich gości liczą.
__________________
|
|
2009-04-15, 18:57 | #128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 183
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
A ja już myślałam ,że to tylko mój problem! Tyle tylko ,ze ja nie wiem jaka podjąć decyzje z jednej strony trochę mi głupio poinformować rodzinę, że ich dzieci nie są "mile widziane", nie chce nikogo obrazić z drugiej zaś strony rozumiem wszystkie argumenty za: komfort zabawy dla rodziców i innych gości itp. kolejna sprawa to to ,że moja przyszła teściowa twardo stoi za tym- by tych dzieciaczków jednak nie było , a moja mama z kolei wręcz przeciwnie! co stwarza kolejne bariery w podjęciu decyzji ,żeby nie urazić mojej mamy lub przyszłej treściwej. Wariactwo!!!
|
2009-04-16, 07:52 | #129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2009-04-19, 21:19 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Ja też jestem za weselem bez dzieci. Byłam na weselu gdzie jedna z par, pomimo tego, że wyraźnie było powiedziane "bez dzieci" przyszli ze swoim. Ponieważ ja pomagałam przy kwiatach itp. na salę weszłam ostatnia. I co się okazało, że nie mam gdzie siedzieć. Parka zamiast wziąć malucha na kolana posadzili przy stole. Poszłam wtedy do mamy panny młodej i powiedziałam w czym rzecz. Para była obrażona, że mały musi siedzieć na kolanach. Żenada. Do tego był niegrzeczny, biegał, krzyczał, a rodzice nic.
Na innym weselu było kilku miesięczne maleństwo - ale Państwo Młodzi załatwili nianię. Co nie zmienia faktu że młodzi rodzice raczej nie bawili się tak mocno jak reszta towarzystwa. Jak dla mnie wesele służy zabawie, i niezaproszenie dzieci jest właśnie po to, żeby chwilę się pobawić i nie myśleć co z dzieckiem. |
2009-04-19, 21:47 | #131 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
Natomiast jestem wstrząśnięta, że jeszcze mieli czelność być obrażeni. Logiczne, że jak proszeni byli bez dzieci, to znaczy, że ani dla tych dzieci nie było krzeseł, ani nakryc przy stole.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
|
2009-04-21, 21:39 | #132 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Paula78 mysle ze Panstwo Młodzi mieli powody zapraszajac na wesele bez dzieci, to jest ich dzien i pewnie chcą dostosowac go wg swoich upodoban. Zauwaz ze moze Twoja corcia jest grzeczna i nie sprawia kłopotów, ale sa tez inne dzieci w rodzinie czy kregu przyjacioł. Beznadziejnie byloby gdyby czesc osob zaprosili z dziećmi a czesc bez. Mysle, że nie ma co sie smucic tylko trzeba pomysleć gdzie możecie zostawić małą, może u teściów albo przyjaciółki?
Osobiście nawet jeśli dostanę zaproszenie z dzieckiem to na pewno pójdę bez szkraba. Dorośli przede wszystkim maja wtedy wiecej swobody. Ilonka otóż nie zawsze dzieci pięknie ubarwiają przyjecia. Przykłady sa w calym watku. Aniu pytanie: Czyje jest wesele: Twoje (czyt. Wasze), mamy czy tesciowej? Zasada jest jedna: nigdy wszystkich nie zadowolisz. Musisz wybrac to co Tobie (i mezowi) najbardziej odpowiada. Jednym slowem asertywnośc jest bardzo tu potrzebna Na pewno znajdziesz dobre rozwiazanie. |
2009-04-22, 08:12 | #133 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
Nikt nie powinien się obrażać że Para Młoda nie chce obecności dzieci na swoim własnym weselu.
__________________
Emilowe całusy |
|
2009-04-22, 09:14 | #134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Hej dziewczyny,
a ja nie wiem o co my sie wszystkie spieramy Sa osoby, ktore lubia dzieciaki i ciesza sie na ich widok na slubie. Sa osoby, ktorych po prostu nie stac na zaproszenie 10-15 malych bachorow (bo to niestety rowniez wydatek ) Sa osoby, ktore nie za bardzo przypadaja za dzidzisiami i moga swietnie sie bawic bez tych uroczych stworzen My mamy przyjecie slubne na okolo 50 osob z tego dzieciakow by sie nazbieralo okolo 10 tak okolo 7/9/10/lat (musielibysmy zapewnic im pokoje i jedzonko). No coz musimy przyznac, ze nie za bardzo nas na to stac A poza tym nie znam tych dzieciakow (znam tylko 1 chrzesniaka mojego TZ). No i co to za urok ????? Jak ja ich nie znam Przy zaproszeniu gosci powiemy przawde - ze niestety nie stac nas na zaproszenie Panstwa wraz z dzieciakami, no i chcemy by nasze przyjecie bylo dla doroslych. Wiec na przyjeciu bedzie tylko crzesniak mojego TZ, pozostale dzieciaki sa z dalszej rodziny TZ i nie zostana zaproszone. Mysle, ze nikt nie powinien sie obrazic. No bo na co???? Jesli odmowia przyjscia na slub - zrozumiem i uszanuje decyzja. Mam prawo zaproponowac wlasny pomysl na swoje wesele - ktos ma prawo odmowic (dopytywac sie o przyczyny nie bede - kazdy ma swoje racje)!!! Nie kloccie sie!!! Szanujmy nasze decyzje. Tym bardziej w organizowaniu wesela, nie biera udzialu wszyscy zaproszeni. Wiec reguly ustala Para Mloda (weglug swoje kieszeni i wizji). A zaproszeni powinni to zrozumiec i przyjac badz nie |
2009-04-22, 13:09 | #135 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 517
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
u nas dzieci byly przez dwa dni wesele i poprawiny,przygotowalismy z Tztem konkurs dla nich z nagrodami-slodkosciami, byla Wielkanoc,wiec to co nam zostalo rozdalismy jako prezenty od Zajaca ;P dzieciaki do domu jechac nie chcialy-plakaly. Rodzice byli baaardzo zadowoleni-bo nie bylo jeszcze w naszych rodzinach wesela,gdzie potraktowano by tak ich pociechy. Te osoby,ktore dzieci nie zabraly zalowaly baaaardzo..My lubimy dzieci wiec sprawialo nam to przyjemnosc oczywiscie podeszlismy do tego z dystansem i nie skupialismy sie tylko na maluchach-to my bylismy glowna atrakcja ))
Edytowane przez Nindża Czas edycji: 2009-04-22 o 13:11 Powód: lit. |
2009-04-22, 15:57 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
super
rzadko się zdarza, że dzieci są traktowane jak ludzie Dlatego też dzieci często odreagowują to zachowaniem. Robią to czego się po nich spodziewamy- starają się zwrócić na siebie uwagę. |
2009-04-22, 16:43 | #137 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Ta, a często też dzieciaki są zwyczajnie rozpuszczone przez rodziców i otoczenie.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
2009-04-22, 18:34 | #138 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 517
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
nie chodzi o to,zeby dzieci rozpuszczac,ale zrozumiec-w tym dniu bardzo wazni sa goscie:dorosli dostaja pyszne jedzonko i alkohol,a dzieci?? trzeba im zapewnic rozrywke - jesli ktos decyduje sie na zaproszenie dzieciaczkow to powinien miec swiadomosc,ze one po prostu skaczac,placzac i marudzac staraja sie zwrocic na siebie uwage,dlatego my probujac tego uniknac wymyslilismy kilka trikow... na szczescie nie rozpuscilismy tym ich, tak samo jak i doroslych nie rozpuscilismy przygotowanym dla nich weselem
|
2009-04-22, 21:20 | #139 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Ech......dziewczyny...a ja tak czytam i sie zastanawiam czy w swoim otoczeniu nie trafilyscie na dzieci grzeczne i dobrze wychowane?
Bo z wypowiedzi wynika, ze wiekszosc to rozwydrzone bachory (brzydkie okreslenie, nie zycze nikomu zeby tak nazywano jego dzieci ...) Szanuje poglady obu stron (co nie znaczy ze wszystkie rozumiem ;-))...tylko sie zastanawiam gdzie te grzeczne dzieci - bo ja osobiscie znam ich sporo NINDZA - pelen podziw za taka organizacje Edytowane przez poppppy Czas edycji: 2009-04-22 o 21:22 |
2009-04-22, 21:52 | #140 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 517
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
dziekuje niektore PM maja "pewna wizje" i nie dopuszczaja jakichkolwiek wpadek na przyjeciu,zaklocen itp. ja to tak rozumiem...my dzieciaczki lubimy bardzo i nie zamierzalismy robic nikomu przykrosci proszac o nie zabieranie dzieci...a jesli chodzi o koszta to policzono nam pol ceny za dzieci do 7 roku zycia.tak ku scislosci.
|
2009-04-22, 22:45 | #141 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
|
2009-04-25, 21:08 | #142 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
Cytat:
Bo uważam że albo wszystkie dzieci byśmy zaprosili albo żadnego. Ja też jestem zadowolona z tego, że na naszym weselu nie było dzieci Bardzo Cytat:
A tak na marginesie to mama dziewczynki, która skakała przed kamerą myśli o swojej córce dokładnie tak jak ty o swojej Natomiast jeśli chodzi o decyzje w sprawie wesela to sami musicie zadecydować czy chcecie być w tym dniu z młodymi, jeśli nie są wam bliscy to raczej nie ma sensu jechać na wesele.
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2009-04-25 o 21:21 |
|||
2009-05-30, 23:11 | #143 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Dołączę się do wątku, ponieważ sama od dłuższego czasu zastanawiam się czy zapraszać rodzinkę z dziećmi czy bez i nie mogę się zdecydować
Przyznaję, że ostatnim razem, gdy kuzyn robił wesele, i doszły do mnie wieści, że jego żony rodzice nie życzą sobie by goście przychodzili z dziećmi, byłam lekko zażenowana, i nie wyobrażałam sobie jak można pominąć dzieciaki Teraz jednak, widzę drugą stronę medalu, i poza kwestią finansową (u mnie, do 10 roku płacimy połowę ceny) dostrzegam minusy które już wymieniłyście na początku typu: wczesne wychodzenie "dzieciatych" par, nie możność dobrej zabawy przez to że dzieci trzeba mieć ciągle na oku, itp. Dodatkowo, zraziło mnie do dzieci na kilku weselach, to, że podczas oczepin, gdy PM miała rzucać welon, a na środek proszone były wszystkie panny > 18, dzieciaki też tam wpadały, i mimo kilkakrotnych próśb wodzireja, nie chciały odejść do stolików. Na marginesie, jedna taka nieletnie, złapała welon bo przecież żadna dorosła panna nie będzie jej tratować w pogoni za nim I moje pytanie: gdzie ci rodzice??? Trzeba było kilka razy prosic dzieciaki o odejście, ale nikt nie ruszył swojej d żeby je stamtąd zabrać to mi tak mocno utkwiło w pamięci, i teraz wydaje mi się że dzieci na pewno będą kłopotem... Z drugiej strony, jak już któraś z was wspomniała, głupio część osób zapraszać z dziećmi a część bez. Chrześniacy, siostrzeńcy i bratankowie to bardzo bliska rodzina... I co tu robić?
__________________
|
2009-06-02, 19:16 | #144 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
|
2009-06-02, 20:45 | #145 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
Jestem w kropce wesele za rok a ja juz się przejmuję...
__________________
|
|
2009-06-03, 14:30 | #146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy http://sukcespisanyszminka.com Zapraszam |
|
2009-06-03, 15:01 | #147 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: dom.
Wiadomości: 516
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
I takie matki powodują, że na weselach z dziećmi bywają problemy. Bo zamiast ich pilnować, bawią się w najlepsze, a dzieciaki robią co chcą. Już teraz nie wiem co robić, zastanawiałam się nawet, że może wcale tej "kochanej cioci" nie będę zapraszać, wtedy nie będzie też chrześnicy... ale to żona brata mojej mamy, więc najbliższa rodzina ... Nie sądziłam ze zorganizowanie wesela jest takie skomplikowane
__________________
|
|
2009-06-03, 15:25 | #148 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
|
2009-06-03, 17:50 | #149 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Olkusz
Wiadomości: 26
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
Pamiętam jak moja kuzynka miała wesele i tez nie chciała żeby były na nim dzieci.Po prostu przy zapraszaniu gości mówiła,ze jest to wesele tylko dla osób starszych i prosiła,aby to uszanować.
Ja myślę,ze jak już państwo młodzi tak sobie zażyczą,to tak ma być.Przecież to ich dzień! |
2009-06-04, 07:58 | #150 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: Wesele bez dzieciaków? Czy to możliwe...?
My zaproszenia pisaliśmy również na dzieci, ale dzieci na naszym weselu raczej nie będzie, bo wiadomo, ze to bardziej kurtuazyjnie niż ze szczerych chęci pisze się o dzieciach na zaproszeniu. Poza tym, rodzice owych dzieci sami stwierdzili, że tylko kłopot z dziećmi na takiej imprezie.
Uważam, że to jest sprawa rodziców, czy chcą dziecko wziąć czy nie, bo to na ich głowie jest zajmowanie się nimi. Nie wyobrażam sobie, żeby na weselu zwalić na głowę komuś (babcia, ciocia) opiekę nad dzieckiem, bo rodzice chcą się bawić. Mniejsza o to... Najbardziej wkurza mnie (doprowadza do szału wręcz!) obecność dzieci w kosciele.. Takich dzieci, które biegają, krzyczą, piszczą, płaczą... Cholera, przecież to jest czyjaś wielka chwila, jak można takie dziecko wziąć na tak ważną mszę?!
__________________
Edytowane przez Audacieux Czas edycji: 2009-06-04 o 08:00 |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:29.