jacy właściwie są Niemcy..?

[youstie]

drogie wizażanki-emigrantki mieszkające w Niemczech.. ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad dołączeniem do Waszego grona jednak chciałabym wcześniej dowiedzieć się więcej o ludziach tam mieszkających. jacy są? jaka jest ich mentalność, sposób bycia, nastawienie do innych itp.? w Polsce panuje mit głośnego, ogólnie mało sympatycznego Niemca. coś w tym jest wg Was? a może są jakieś landy lub miasta znane z charakterystycznej kultury? aaa no i oczywiście chciałabym też wiedzieć jak jest z atrakcyjnością panów? czekam na Wasze opinie i pozdrawiam

[desti]

hmmm... Niemiec, Niemcowi nie rowny a ludzie bywaja rozni. Bawarczyczy sa bardzo sympatyczni. Nie spotkalam sie z tym zeby ktos byl np. zirytowany tym, ze srednio sobie radze z jezykiem... czesto zdaza sie, ze pomagaja. Sa mili i specjalnie nie roznia sie od nas jezeli chodzi o zachowanie ... wiadomo wszedzie mozna trafic na kogos niezyczliwego ale ja sie nie spotykam z tym za czesto.
Mieszkam w malej miescinie i choc dla nich zawsze bede obca to nikt tego specjalnie nie okazuje... nie ma lepszych czy gorszych... jeszeli chodzi o takie zwykle stosunki miedzyludzkie.
Fakt, ze jako narod wyrobilismy sobie nie najlepsza opinie ale na szczescie ulega to zmianie i czasto pracowawcy cenia sobie polskich pracownikow jako bardziej otwartych i zaangazowanych.

[bunny-pie]

Napisane przez youstie

aaa no i oczywiście chciałabym też wiedzieć jak jest z atrakcyjnością panów?

Zalezy kto co lubi, mi sie do tej pory tylko jeden Niemiec podobal

[youstie]

Napisane przez bunny-pie

[/indent]Zalezy kto co lubi, mi sie do tej pory tylko jeden Niemiec podobal

uu to wnioskuję, że nieciekawie.. a tak troszkę zmieniając temat - nie orientujecie się może dziewczyny jak jest w Niemczech z pracą kosmetyczki? czy polskie studium kosmetyczne będzie przez nich uznawane?
[/INDENT]

[desti]

Napisane przez youstie

aaa no i oczywiście chciałabym też wiedzieć jak jest z atrakcyjnością panów?

Niemcy w koncu spory kraj i wydaje mi sie, ze kazdy cos dla siebie znajdzie ... i prawde mowiac nie zstanawialam sie do tej pory nad ich atrakcyjnoscia... nie mam takiej potrzeby ...

hmmm... jak byloby z praca kosmetyczki tego nie wiem... ale w duzych miastach moze sie udac... a z tym czy urzad zna Ci studium tego nie wiem ale wydaje mi sie, ze w takiej dziedzinie nie powinno byc problemu... w koncu to chyba sa europejskie standardy ...

[Midi]

Moi znajomi Niemcy są bardzo sympatyczni, otwarci, serdeczni i ciekawi świata - więc przyzwyczaiłam się myśleć, że wszyscy tam tacy są. Są tolerancyjni i nie zwracają uwagi na wszelkie odmienności, czy to rasowo-kulturowo-religijne, czy inne. Wydaje mi się, że nie są tak skłonni oceniać innych na podstawie wyłącznie wyglądu, jak ma to miejsce np. w Polsce.
A kraj jest, moim zdaniem, fascynujący, różnorodny, piękny. Na pewno warto pojechać tam przynajmniej na jakiś czas, jeśli masz możliwość.
Co do atrakcyjności panów, to powiedziałabym, że jest w normie - na pewno nie jest to nacja brzydali. Większość mężczyzn z miast, które jako tako znam, jest zadbana (ogoleni, czyści, schludni, przeważnie szczupli), ogólnie wyglądają nieźle, moim zdaniem. Nie zawsze za to lubię dość liberalny styl ubierania się panów, szczególnie od średniego pokolenia w górę, ale tam nikt nie zwraca na to uwagi (np. sandały na zrolowanych białych skarpetach, "żeglarskie" szorty czy nieszczęsne torebki na pasek - tego nie znoszę...).

[bunny-pie]

Napisane przez Midi

(np. sandały na zrolowanych białych skarpetach, "żeglarskie" szorty czy nieszczęsne torebki na pasek - tego nie znoszę...).

RACJA

Jak myslisz poznaja Niemców na Mallorce? Po shortach, skarpetkach i sandalach

[Fresa]

Napisane przez bunny-pie

RACJA

Jak myslisz poznaja Niemców na Mallorce? Po shortach, skarpetkach i sandalach

Niestety nasi rodacy też tak chodzą,o zgrozo.Upał niemiłosierny-a oni w skarpetkach i klapkach,a co niektórzy w laczkach plażowych. .Zgroza ogarnia jak się takie coś widzi.

[kobietka]

Ja tez mam dobre zdanie o Niemcach. Niestety lepsze niz o Polakach, jesli uogolniac oczywiscie Idziesz do sklepu, wszedzie usmiechy, ludzie na ulicy (na ktorej mieszkam) pozdrawiaja mnie, czy sie znamy, czy nie Generalnie jest o wiele wiecej usmiechu optymizmu na codzien niz w Polsce. I to najbardziej mnie tu trzyma.

[Babygia]

Ja mieszkam w Stuttgarcie,Szwabi sa powsciagliwi wobec obcych,niestety-czesto gburowaci i niesympatyczni,jednak zyskuja po blizszym zaznajomieniu.
Duzo zalezy od Landu-ogolnie niemcy przez duzy odsetek obcokrajowcow nauczyli sie tolerancji (czasem az za bardzo,z czego wynikla przesadna polityczna poprawnosc graniczaca z naiwnoscia),otwartosci i liberalnosci.
Ludzie jak wszedzie-tacy i siacy,nie nalezy generalizowac,moi niemieccy znajomi sa fajni,niefajnych unikam.Ale ogolnie postepuje tak z ludzmi wszelkich nacji.
Zanjomych wybieraj wedle charakteru,to nigdy sie nie zawiedziesz-narodowosc i przynaleznosc rasowo-religija obojetna.Jak czlowiek jest porzadny,liczy sie tylko jego serce.

[keythh26]

co do atrakcyjnosci panow...nie polecam, wszyscy jakby od jednego ojca..mowie tu o niemcach a nie turkach, i innych nacjach,tzn. wysocy i to bardzo, i chudzi, albo przysadzisci i grubi, z ogromnymi brzuchami,do tego rudawi, piegowaci,z pociaglymi twarzami, z duzymi zebami i swinsko-niebieskimi oczami, u grubych brodka kozia albo hiszpanska musi byc( o zgrozo)zwykle ci szczupli fajnie ubrani,ale jacys niezgrabni w poruszaniu sie ... ale za to bardzo zadbani starsi panowie,pod warunkiem ze sa szczupli-swietnie ubrani, zwykle markow ciuchy, doskonale dobrane oprawki okularow,i trzeba przyznac ze niemcy czesto odwiedzaja fryzjera-8 na 10 sa swietnie ostrzyzeni...swoje zdanie opieram na szeroko zakrojonych obserwacjach ulic hamburga
co do uprzejmosci-to fakt , zawsze chetnie pomoga, wytlumacza, no i maja usmiech na twarzy nawet w deszczowe dni, sa otwarci, powiedzialabym nawet ze przyjacielsko nastwieni przynajmniej w moim miescie. w ogole to sie fajnie tu zyje, jest muliculti´- czyli ogromna roznorodnosc stylow zycia i bycia,przez to spoleczenstwo jest tolerancyjne, nikogo nie razi calujaca sie par gejowska, czy murzyn z biala idacy za reke.pozdrawiam

[*chinchilla*]

moja przyjaciolka jest niemka, nie ma osoby ktora by jej nie lubila. najsympatyczniejsi Niemcy sa moim zdaniem z Niemiec poludniowych, z rejonow takich jak Szwabia. Bawarczycy sa bardzo luzaccy

[kochaniutka19]

Chinchilla ma racje poludniowi jeszcze moze sa ok ale tutaj gdzie ja mieszkam to sa straszni,chodze obecnie do szkoly kolo Aachen i sa u mnie w klasie tez niemcy ( chodze do szkoly dla doroslych )
oni wogole sa strasznie tempi, u mnie w klasie tylko wszyscy z polski,z rosji i z ameryki sa madzi a niemcy jada na najgorszych ocenach ( sa wyjatki) to tyle do intelektualnosci a jezeli chodzi o charaktery to moga byc sa dosc mili i idzie fajnie pogadac, w mialam w poprzedniej szkole najlepszego przyjaciela niemca byl super dlatego wole niemcow od niemiek, bo one sa wredne u mnie w klasie nie ma milej niemki wszystkich obgaduja i duzo cpaja nic im niepasuje to tyle

pozdraiwam

[covera]

Witam!! co do Niemcow to grubo sie mylilam,ja mieszkam tu pol roku w landzie Hessen.Bardzo ludzie sa mili i pomagaja we wszystkim .Ja sie czuje tu bardzo fajnie nie ma takiego czegos jak w Polsce tzn takiego obmawiania nie spotkalam sie z takim czyms.Tu kazdy zyje swoim zyciem i nie zwraca na to uwagi kto w czym chodzi albo jakie ma auto tu jest inny swiat pomimo ze dzieli nas tylko granica z Polska

[schmetterling]

Witam. Ja nie mam za dobrych doswiadczen z Niemcami,wiadomo,ze nie wszyscy sa jednacy,ale jednak. mowiono mi,ze kiedys,to to polacy na ulicy wogole nie odzywali sie do siebie po polsku,bo patrzono na nich jak juz na potencjalnych przestepcow,taka opinie sami sobie zgotowalismy,ale jednego nie rozumiem,przeciez Niemcy jezeli chodzi o historie tez niezle zawsze narozrabiali a nikt nie patrzy na nich podejrzanie. Niemcy tu ich troche rozumiem coraz krytyczniej parza na obcokrajowcow,w nich upatruja wine,ze nie ma miejsc pracy,praca na czarno itd.Ale kiedys niemcy uwazani byli za pracowitych i punktualnych,bardzo sie to zmienilo,niestety prawdziwy Niemiec nie podejmie byle jakiej pracy,musi byc czysta i dobrze platna,zrobili sie troche leniwi Sama czytalam ogloszenia " dam prace,ale pisalo najlepiej ,zeby to byl jakis aussländer,o czyms to swiadczy,no nie?Nie sa otwarci,zamykaja sie w swoich skoropach,malo spontaniczni,wszystko musi byc zaplanowane,nawet spacer,jak cie zaprosza na kawe to dostaniesz wlasnie kawe no i moze paluszki. Intelektualnie tez nie stoja wysoko(wsazuja na to tez badania statystyczne ),o nas Polakach,mysla,ze dalej zyjemy w lepiankach, (totalna ignorancja jezeli chodzi o znajomosc swoich sasidow)moja trenerka w klubie sportowym byla zdziwiona,ze ja znam Pilates,tutaj dopiero wchodzil. Sa zazdrosni,jezeli jestes lepszy od nich w danej dziedzinie. To nie tylko moja opinia,wlasnie przed paroma dniami wymienialismy poglady z innymi cudzoziemcami na sprachkursie. Wiadomo,nie wszyscy sa tacy.Zycie tutaj jest inne,wszystko opiera sie na przepisach,jest zaszufladkowane.

[Śnieżka]

Moja ciocia tam mieszka,konkretnie w Hamburgu.Ludzie sa różni,niektórzy sa sympatyczni,pomocni a niektórzy bardzo dokładni,złośliwi i źle nastawieni do emigrantów,a jeśli chodzi o atrakcyjność to bez rewelacji No a najgorzej jeśli trafi się na jakiegoś skapca,moja ciocia była w takim zwiazku rok,na szczęście już nie są razem,facet miał dom samochód,motor,dobrą pracę a był tak oszczędny że potrafił upomnieć się żeby mu oddała pare centów za wodę mineralną oczywiście myslał o Polsce że nic tu ciekawego nie ma,a na odpowiedź że u nas też jest Ikea i Mcdonald zareagował wieelkim zaskoczeniem,spędzają aktywnie czas akurat on nie potrafił 30 min. posiedziec w kawiarni,wypijał jednym łykiem kawe i byl gotowy iśc dalej,pzoatym twierdził ze żelki są tylko dla dzieci,a to to przecież nieprawda

[Pascale_18]

Niemcy to wspanialy narod ! ja jestem wprost zakochana ! bardzo rzuca sie w oczy ich chec pomocy, ale wiadomo, ze zdazaja sie nietolerancyjni Niemcy, z reszta jak wszedzie

[smerfusia1508]

Dziewczyny, mam małe pytanko: mój tato mieszka od paru lat w Niemczech, mama ostatnio dostała pozwolenie na pracę (przy okazji bycia u taty), czy ja tez mam szanse je dostać?? podobno mogłabym je dostać mając poniżej 18 lat, czy to prawda?? i czy jeśli np.dostałabym pozwolenie, to czy jesli wezmę slub --mój przyszły też dostanie je automatycznie?? pozdrawiam

[ciapulinka]

hejka ja tez napisze cos

dla mnie niemcy sa wspanialym narodem ale ja mysle o takich prawdziwych niemcach z pokolenia na pokolenie. zaden z nich nigdy mi nic glupiego nie powiedzial ze nie umiem dosc dobrze jezyka, idac do jakiegokolwiek urzedu na dzien dobry mowie ze rozmawiam srednio po niemiecku lub troche.i tak to wyjdzie po paru zadaniach po co sciemniac?? kiedy czegos nie rozumi panie potrafia powtorzyc latwiejszymi slowami i wtedy rozumiem. sa mili i uprzejmi. maja swoje zasady wiadomo jak kazdy. wchodzac do sklepu masz mila atmosfere mozesz patrzec ogladac ile chcesz, zapyta sie czy ewentualnie pomoc i nic wiecej z usmiechem na twarzy ale wiadomo zdarzaja sie rozni wystarczy ze sie ma zly dzien

ja mam sasiadow niemcow uroczy jak czegos nie rozumiem probuja powiedziec tak bym zrozumialaale wiadmo zawsze pierwsza mowie morgen itd sam sie pierwsza usmiechnelam i bylam mile nastawiona wiec odplacicli mi tym samym.

jak mi powiedziala kolezanka kiedy tu przyjechalam:ty sie boj swego rodaka z polski a nie niemca.i to prawda.przekonalams ie o tym.najgorsi sa tacy co tu przyjechali 20 lat temu albo 10.zawistni strasznie i niedaj boze by sie komus innemu tez tu powiodlo w porzadku sa tacy co przyjechali tutaj do Tz albo z innych powodow i ni esa dlugo. maja inne spojrzenie na swiat i wiedza jak jest tu i tam.

ostatnio nieciekawe sa relacje polityczne miedzy polska a niemcami. ta wrogosc polska jest dla mnie nie do zrozumienia.nadal wytykamy niemcom hitlera.jego czyny a to bylo tak dawno temu!!! poz atym malo kto wie ze hitler byl austriakiem a nie niemcem a poz atym niemcy przeprosili swiat za czyny hitlera co wiecej moga zrobic??dzieki poparciu niemcow weszlismy do eu chyba zapomnielismy o tym...ja wiem kazdy narod ma swoje racje wiec mysle ze zanim sie wzajemnie oskarzymy nalezy poznac zdanie drugiej strony.

a ostatnio sasiadka powiedziala mi ze jak chce to moge do niej wpadac i rozmawiac po niemieckudla mnie super bo ze tak powiem strasi doskonale umieja gramatyke i poki co nie moge narzekac by byli jakos do mnie uprzedzeni!!!ale wiem ze moze byc jeszcze roznie bo kazdemu zdarza sie gorszy dzien i gorszy humor

[ciapulinka]

Napisane przez smerfusia1508

Dziewczyny, mam małe pytanko: mój tato mieszka od paru lat w Niemczech, mama ostatnio dostała pozwolenie na pracę (przy okazji bycia u taty), czy ja tez mam szanse je dostać?? podobno mogłabym je dostać mając poniżej 18 lat, czy to prawda?? i czy jeśli np.dostałabym pozwolenie, to czy jesli wezmę slub --mój przyszły też dostanie je automatycznie?? pozdrawiam

nie rozumiem???masz tate ktory mieszka tam pare lat to czemunie pojdzie sie zapytac do arbeitsamtu???wszystko mu powiedza co i jak

[eluanda]

Hej, mieszkam w Bawarii pare lat i moge potwierdzić że ludzie tu są bardzo mili i chętni do pomocy-mam super sąsiadkę .Bawarczycy bardzo dbają o tradycję i wartości rodzinnę tylko ten ich jezyk...zgroza...nic nie rozumiem.Na szczęscie niemiecki znają prawie wszyscy tylko co niektórzy starsi bawarczycy znają tylko gwarę .Przy kufelku piwa wyznają ze mieli ojców lub dziadków z Polski i zapraszają na ich tzw.:Fest. Niektórzy owszem są na dystans ,ale nie spotkałam się z nieuprzejmością .Chyba jak wszędzie młodzi ludzie są bardziej otwarci na obcokrajowców.