Od zera do bohatera - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-12, 18:09   #1
fiyarre
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17

Od zera do bohatera


Pozwoliłam sobie założyć wątek, bo nie znalazłam podobnego. Możliwe, że przeoczyłam...

Szukam osób, które są w momencie swojego życia, gdy muszą je budować na nowo. Bo stwierdziły, że na zmiany nigdy nie jest za późno, bo sytuacja je zmusiła, bo cokolwiek... są na starcie i chcą dojść do mety, spełnić marzenia, osiągnąć cele i znaleźć swoje miejsce w świecie. Chcą móc podzielić się troskami (bo dzielone maleją) ale i po otarciu łez dostać kopa na rozruch

Coś o mnie. Rzuciłam studia, rzuciłam faceta itd. Jednym słowem zrobiłam "restart" ku niezadowoleniu otoczenia, bo mam wrażenie że każdy wie lepiej co dla mnie dobre Nie wiem jeszcze "kim chce być jak dorosnę", ale wiem już kim być nie chcę. I...czuję się z tym samotna.

Próbuje znaleźć swoją drogę, póki co staram się walczyć ze słabościami, przede wszystkim lenistwem i brakiem organizacji. Odbudowuję wiarę w siebie, staram się zostawić przeszłość za sobą i nie żałować tego co było, traktować to jako lekcję Chcę wierzyć w bajki, odkurzyć marzenia, być szczęśliwą i spełnioną.

Lista mobilizacyjna (czekamy na więcej ):
16-22 sierpnia

Cholerka:
zrobić jeden rysunek/ugotować jedno danie którego jeszcze nigdy nie jadłam/przeczytać jedną książkę
fiyarre:
przeczytać jedną książkę/posegregować rzeczy/1h ruchu/zrobić zeszyt marzeń
kaatie:
wcześniej wstawać/zminimalizować humory, być milszą dla otoczenia/więcej się ruszać
madziula0605:
pokonac bezsennosc/ wygonic mysz z pokoju/doczytac książke /ogarnac.... przyszlego-niedoszlego tż
mesarka:
Narysować chłopaków z Muse
Binolka:
postaram sie nie denerwować za każdym razem gdy pójdzie cos nie tak/nie będę krzyczeć/pójdę na basen/i może pobiegam trochę albo na rower
smieszka250:
utrzymywać porządek w pokoju
Bziu:
wziąć się za naukę/zakupy szkolne/wyprawę do biblioteki
Lenka_007:
zacząć ćwiczyć/iść do biblioteki/przeczytać książkę
paniDoktorJoint
nie kupie żadnej niepotrzebnej rzeczy / nie będe krzyczała na TŻ bez powodu
phenomena
nie jeść słodyczy!!/ćwiczyć codziennie po co najmniej 30 minut/na bieżąco sprzątać w moim pokoju /wstawać najpóźniej o 9/przeglądać google readera, pudelki, wizaż i inne stronki po 19 /walczyć z leniem!! /czytać książki i poszerzać horyzonty filmowy oraz muzyczne



Edytowane przez fiyarre
Czas edycji: 2010-08-14 o 20:26
fiyarre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 18:51   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Od zera do bohatera

Ja chyba coś takiego przeżyłam w zeszłym roku może bez rzucania studiów (bo już byłam po jednym rzuconym kierunku, japonistyce, i znalazłam moją ukochaną psychologię - aktualnie wybieram się na trzeci rok), ale postanowiłam sobie, że będę w tym roku realizować więcej swoich planów, i całkiem mi się udało. Dołożyłam kolejną pasję do mojej kolekcji - taniec brzucha, który ćwiczę właśnie od zeszłego roku akademickiego. Zaczęłam chodzić do mojej znajomej na zajęcia z identyfikacji ptaków, otwarłam się trochę bardziej na ludzi.

W tym roku też chcę zrealizować trochę planów - głównie ćwiczyć rysowanie, bo ostatnio bardzo to zaniedbuję, doskonalić pieczenie i gotowanie (próbować nowych potraw, połączeń, smaków), zacząć regularnie chodzić na basen, udzielać się w sekcji trenerskiej i przeprowadzić kilka własnych szkoleń..trochę tego jest
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 19:20   #3
fiyarre
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17
Dot.: Od zera do bohatera

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
W tym roku też chcę zrealizować trochę planów - głównie ćwiczyć rysowanie, bo ostatnio bardzo to zaniedbuję, doskonalić pieczenie i gotowanie (próbować nowych potraw, połączeń, smaków), zacząć regularnie chodzić na basen, udzielać się w sekcji trenerskiej i przeprowadzić kilka własnych szkoleń..trochę tego jest
Też planuję wrócić do rysowania i nauczyć się gotować

Z tymi studiami planuję wrócić od października (nie jest to jeszcze pewnie, zależy od dziekana) ale już na indywidualny tok i tylko do obrony. Właściwie bezczelnie dociągnąć, nie zależy mi na ocenach, na wiedzy (tej tam serwowanej), tylko papier. Magisterkę chcę już za to wybrać świadomie
Wybór uczelni i kierunki był chyba moją najgorszą decyzją, to miejsce wysysało ze mnie chęć do wszystkiego
fiyarre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 19:36   #4
_basia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 751
Dot.: Od zera do bohatera

Cześć Dziewczyny!

Przede mną matura, więc nauka nauka nauka.
Chciałabym w końcu znaleźć miłość, schudnąć (wrr!) i poczuć swoją wartość, pewność siebie!

Może nie za bardzo tutaj pasuje, ale mam swoje cele i walczę żeby je osiągnąć!
_basia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 19:39   #5
bo_inne_nicki_byly_zajete
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 802
Dot.: Od zera do bohatera

Ja co prawda nie jestem w takim momencie, ale zastanawiam sie, czy sie w takowym nie znalezc... w sumie u mnie calkowita zmiana mojego zycia wiaze sie z zostawieniem chlopaka. Jestem z nim ponad 4 lata, zyjemy sobie grzecznie w stosunkach siostrzano-braterskich, ale przez to nie czuje sie szczesliwa. Na szczescie domordowalam swoje beznadziejne studia, teraz rozpoczynam magisterke na nowym kierunku i na nowej uczelni i cieszy mnie to niezmiernie. Poniekad to tez jest spora zmiana, bo nowe studia beda zaoczne, wiec bede musiala jakas prace znalezc.
Juz ponad pol roku zastanawiam sie, czy by nie zrobic malej rewolucji w swoim zyciu i nie zostawic chlopaka, ale... coz, strasznie sie boje. Niestety jestem typem kobiety malo poradnej, gdyby nie facet pewnie wielu rzeczy bym nie osiagnela. Ciagle szukam jakiegos natchnienia do zmian, ale poki co jakos go brak
bo_inne_nicki_byly_zajete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:13   #6
fiyarre
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17
Dot.: Od zera do bohatera

_basiu, czemu nie pasujesz? Właściwie to się czuję jak w Twoim wieku, gdyby istniał wehikuł czasu przeniosłabym się o te kilka lat wstecz i dokonała mądrzejszych wyborów. Nie marnuj tego


bo_inne_nicki_byly_zajete, rozumiem Cię doskonale pod względem facetowo-motywacyjnym. Ex był chyba jedyną osobą, która entuzjastycznie podchodziła do moich planów, pomysłów (choć większość została na tym etapie). Zawsze mi powtarzał "nie wiem czym się przejmujesz, cokolwiek będziesz robić jesteś skazana na sukces" - i wiesz co? Nawet jeśli nie ma go już obok chcę wierzyć w te słowa
Ale wiem, że gdzieś tam jest mężczyzna, który będzie wierzył we mnie, motywował ale nie będzie to kosztem czegoś, np. zdrowia psychicznego
fiyarre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 20:28   #7
NutkaStylu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: kraniec świata.
Wiadomości: 862
Send a message via Skype™ to NutkaStylu
Dot.: Od zera do bohatera

Mogę się przyłączyć?

Chociaż mam dopiero 19 lat troszkę już przeszłam, a właściwie dalej przechodzę, walczę z chorobą
W kwietniu dowiedziałam się, że mam guza mózgu, dzisiaj jestem już po operacji. Przed diagnozą beztrosko cieszyłam się życiem, lekceważyłam czas, szukałam czegoś, czego nigdy nie znalazłam. Teraz zmieniłam się, stawiam sobie jasne cele i uparcie do nich dążę.
NutkaStylu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 21:32   #8
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Od zera do bohatera

Cytat:
Napisane przez fiyarre Pokaż wiadomość
Też planuję wrócić do rysowania i nauczyć się gotować

Z tymi studiami planuję wrócić od października (nie jest to jeszcze pewnie, zależy od dziekana) ale już na indywidualny tok i tylko do obrony. Właściwie bezczelnie dociągnąć, nie zależy mi na ocenach, na wiedzy (tej tam serwowanej), tylko papier. Magisterkę chcę już za to wybrać świadomie
Wybór uczelni i kierunki był chyba moją najgorszą decyzją, to miejsce wysysało ze mnie chęć do wszystkiego

Ja gotować umiem, ale chcę się nauczyć gotować tak..odważnie łączyć słodkie smaki z wytrawnymi, używać trochę bardziej wyszukanych składników, stwarzać własne przepisy zobaczymy, jak mi to pójdzie. Będziemy razem wymyślać potrawy

Bo inne nicki - witaj, wizażanko z nickiem o źródle takim jak mój Ja byłam z moim poprzednim partnerem 3 lata. Z tego prawie 1,5 roku to było przyzwyczajenie i strach przed samotnością. Przyznaję, że porządnego kopa dała mi wyprowadzka na studia 100km dalej, i to, że poznałam kogoś potencjalnie mogącego mnie zainteresować - czyli mojego obecnego TŻ to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu.

Cześć, Nutko, cześć, Basiu
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:39   #9
ola_gie
Zakorzenienie
 
Avatar ola_gie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 218
Dot.: Od zera do bohatera

Witam
Ja jestem przerażona tym, w jakim kierunku zmierza moje życie, ale nie bardzo wiem, co w nim zmienić. Po prostu mi permanentnie źle. Kiedyś byłam inna, ale wszystko się zmieniło, na niekorzyść - choć "z zewnątrz" może to wyglądać inaczej.
Mam nadzieję, że zrealizujecie swoje plany
__________________


Tak właśnie.
ola_gie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 21:51   #10
Dyskutantka_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 23
Dot.: Od zera do bohatera

witam wizażanki!
ja swój bunt (nazwijmy to tak) przeszłam trochę czasu temu, a sytuacja jaka popchnęła mnie do zmian był poprostu wyniszczający mnie związek. Choć jestem młoda osobą, też troche przeszłam i to co przeszłam umacniało mnie w podjęciu takiej decyzji, skutki były rewelacyjne i wtedy dla siebie byłam bohaterką. tam te wydarzenia do końca ukształtowały moją dzisiejszą osobowość. na dzień dzisijeszy chetnie podjęłabym taki zwrot akcji jak rzucenie studiów(bo doprowadzają mnie do rozpaczy) i rozpoczęcia od nowa, niestety dałam słowo moim rodzicom, że wytrzymam do końca i nie mam zamiaru ich zawieść... ale magisterka będzie napewno bardziej przemyślana i wiele decyzji z tym związanych...
Dyskutantka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-12, 22:20   #11
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Od zera do bohatera

Cześć
Nie wiem czy mnie przyjmiecie, bo w sumie ja jeszcze sama nie wiem co robić. Nie wiem co czuję i co myślę, ale wiem, że następny rok przyniesie dużo zmian w moim życiu.
Przede wszystkim idę na przekór oczekiwaniom swoim i innych - całkowicie izoluję się od mojego profilu w LO ucząc do matury na PR z innych przedmiotów niż w rozszerzeniu i absolutnie i całkowicie olewam inne przedmioty.
Ponadto nie wiem czy nie zwiążę się na stałe z chłopakiem chodzącym do mojej klasy, chociaż był mi wspaniałym przyjacielem, TŻtem nie bardzo, ale nie wiem co czuję i potrzebuję czasu by to przemyśleć bo ostatnio coś znowu zaiskrzyło między nami.
No i zaczynam swój bunt przeciwko rodzicom, którzy mają mnie za niańkę, a mojego 9,5 rocznego brata za sierotkę Marysię.
Marzę, aby stać się tym "bohaterem"
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 23:36   #12
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Od zera do bohatera

Ja chciałabym znaleźć paczkę niezawodnych przyjaciół, którzy jak powiem "chodźmy na pizze" to ruszą tyłki i wyjdą z domu, a nie będą tłumaczyć się tym, że ich rybka źle się czuje. Już nie raz słyszałam od mamy zarzut, że tylko siedzę w domu całymi dniami i nic nie robię. Albo cały mój świat to laptop i komórka. Dzisiaj tato stanął w mojej obronie i dobitnie powiedział "To przecież XXI wiek".
A tak na prawdę, to chciałabym mieć znajomych, z którymi mogłabym świetnie spędzić czas. Nie wiem co jest we mnie nie tak.
Chłopaka też szukam. I już zaczynam odczuwać samotność.

Mam nadzieję, że studia od października chociaż trochę pomogą mi spełnić moje społeczne zachcianki
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 00:21   #13
cogitka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12
Dot.: Od zera do bohatera

Cześć wam

To mój pierwszy post na wizażu. Już od jakiegoś czasu podczytuję to forum, ale chyba dopiero teraz znalazłam wątek dla siebie. A widzę, że nie tylko ja poczułam się tu dobrze - ładny odzew masz ze strony wizażanek, autorko

Ja też czuję się trochę "na starcie" - rzuciłam studia i od tego roku planuję uczyć się czegoś innego. Od dwóch miesięcy pracuję, żeby zarobić na ten kierunek i na życie w innym mieście. Myślałam, że "studenckie życie" to będzie taki luzacki okres, bez zobowiązań, sama zabawa i beztroska. Jednak dorosłość dała mi niezłego kopa. Utrzymuję się praktycznie samodzielnie, rodzice coś dorzucą do czynszu, i tyle. Na pewno mi się nie przelewa Znajomych w nowym mieście nie mam wielu. Gdyby nie mój chłopak, na pewno bym tu długo nie została...

Do rzeczy jednak. Szał na zmiany przychodził już wielokrotnie w moim życiu, ale zazwyczaj zwyciężało lenistwo, brak systematyczności i samodyscypliny. Taka już jestem, że bez porządnego kopa w cztery szanowne litery, nie ujadę za daleko. Może ten wątek i wy będziecie dla mnie lepszą motywacją.

Co chcę zmienić? Chciałabym "nadać życiu jakość", jeśli wiecie, co mam na myśli. Więcej czasu dla siebie. Więcej chęci na cokolwiek. Więcej charakteru, żeby coś zmienić na lepsze. A konkretniej, w moim przypadku: podobnie jak mesarka, marzę o zgranej paczce przyjaciół. Nie wiem, czy będzie to możliwe, bo takie paczki tworzą się latami, ale jest to moje duże pragnienie. Poza tym chcę się rozwijać. Ćwiczyć to, w czym jestem dobra i poszerzać horyzonty, uczyć się tego, co jeszcze jest obce. Poświęcać więcej czasu pasjom. Dalej - zmienić swój wygląd na bardziej zadowalający mnie samą (do tego potrzebuję sporo silnej woli i wytrwałości). Chcę też zmienić niektóre cechy charakteru, co może okazać się znacznie trudniejsze niż zmiana wyglądu.

Teraz, jak na to patrzę, to rzeczywiście wygląda to nieco przerażająco i zniechęcająco już na wstępie... Ale liczę, że z waszą pomocą i własnym planem uda mi się to wszystko stopniowo zrealizować. Żebym mogła być zadowolona z siebie, żebym mogła być bohaterem własnego życia

Pozdrawiam wszystkich pragnących zmiany i zmotywowanych!
cogitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 00:26   #14
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Od zera do bohatera

To może będziemy się wspólnie motywować?

Ja bym chciała też ograniczyć siedzenie przed komputerem i jedzenie o późnych godzinach Jestem uzależniona od muzyki, stąd tyle czasu spędzonego w internecie. Bo siedzę właśnie na Wizażu, na gadu, rozmawiam o zespole, szukam nowych informacji, szczególnie teraz, przed festiwalem, na który się wybieram. Nowe zdjęcia wywiady. I tak tracę pól dnia. A potem narzekam, że nie wiem kiedy mi te wakacje przelatują

Też bym schudnąc chciała, ale wiem, że silnej woli we mnie ani krzty. Do sportów mam słabą kondycję i szybko się zniechęcam..


Widzę, że jestem jedną, wielką, chodzącą katastrofą
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 00:32   #15
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Od zera do bohatera

Negatywnemu myśleniu mówimy nie Wcale nie jest z Tobą tak źle, Mesarko (Mesarka? To się odmienia? )

Też bym chciała mieć zgraną paczkę przyjaciół, ale problem w tym, że ja jestem straszną domatorką - często zwyczajnie nie chce mi się gdzieś iść no i mieszkam z moim TŻ, i czasami jest tak, że wolę czas spędzić z nim w domciu, zamiast iść ze znajomymi np. ze studiów na piwo. Mam w Krakowie dwie znajome jeszcze z liceum z którymi czasami gdzieś wyskoczę, pośmiejemy się, ale to jest raz na jakiś czas. W dodatku one się trzymają dużo bliżej ze sobą, więc ja jestem tak trochę na doczepkę podobnie ze znajomymi ze studiów. No ale nie da się 'zrobić' przyjaciół na siłę, więc cieszę się z tego, co mam.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 01:23   #16
cogitka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12
Dot.: Od zera do bohatera

Widzę, że mamy podobne troski Ja również jestem uzależniona od muzyki, ale i od internetu - to mój spory problem.

Co do przyjaciół - oczywiście, że więzi międzyludzkie nie tworzą się z automatu. Dlatego też tu jestem, może z kimś z was się bardziej zaprzyjaźnię, albo zmotywuje mnie ten wątek do "wyjścia do (i na) ludzi", może udzielanie się w tym wątku zaowocuje czymś wartościowym...

Cholernarejestracja (swoją drogą, cudnie wykombinowany nick!) - mam podobny dylemat zawsze, kiedy jest okazja do wyjścia. Też niby chcę coś podziałać z ludzikami, ale jednak ciągnie do domowych pieleszy i do ramion męskich, bo tak miło i przyjemnie...

Mesarko, ja także uważam się za chodzącą katastrofę (najczęściej zapewne słusznie ), ale właśnie po to tu jesteśmy, żeby zmienić się z katastrof w ósme cuda świata!
cogitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 01:41   #17
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Od zera do bohatera

Od dzisiaj ograniczam internet

Powiedzmy do.. 3, 4 godzin dziennie? Chodzę spać wcześniej i czytam przed snem ksiązkę - Jezu w tym też się straszliwie opuściłam! Kiedy potrafiłam wciągnąć nosem jedną ksiązkę na trzy dni, a teraz? Miętolę jedną przez miesiąc..

Pomóżcie mi i mnie wyganiajcie jak będę siedzieć do późna, jak dzisiaj np

Także skończyłam pisanie [ tu przynajmniej jestem troszkę z siebie dumna ] kilku stron erotyka i idę spać. Oczywiście z Muse na uszach

Dobranoc Dziewuszki!
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 09:05   #18
fiyarre
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17
Dot.: Od zera do bohatera

Co do odzewu faktycznie miło, trochę bałam się że zostanę tu "sama"

Co do motywacji, taka ciekawostka. Byłam kiedyś na ciekawych całodniowych warsztatach. Pomiędzy ćwiczeniami planowaliśmy przyszłość (przede wszystkim zawodowa). Na koniec w ramach podsumowania uzupełnialiśmy list do siebie. Było to tak fajnie napisane, trzeba było wcisnąć tam swój cel, kroki do jego osiągnięcia itd. Potem oddawaliśmy zaadresowane prowadzącym i mieli do nas wysłać w wyznaczonym terminie. Dostałam ten list ale wiecie, że nie miałam go jeszcze odwagi otworzyć? Wiem co tam jest, ale tak widzieć czarno na białym jak "nic nie zrobiłam" to...
Może dziś poczynię ten odważny krok?

NutkoStylu, przykro mi, nie wiem co mądrego można napisać by się odnieść do tego. Wiem jednak, że jesteś dzielną osobą skoro przekuwasz to w siłę a nie załamanie

cholernarejestracja, zajrzałam na Twojego bloga i widzę, że chyba mamy coś wspólnego...makaronożerst wo

ola_gie, zrealizujemy, Ty też!

Dyskutantka_, mnie rodzice też męczą. Choć mam im za złe, bo rzucić chciałam już na 2 semestrze ale naciskali i tak wegetowałam tam. Ale w sumie jeśli uda się ta obrona to przynajmniej dostaną swoją nagrodę pocieszenia i może trochę zejdą za mnie.

kolorowatecza, Marzę, aby stać się tym "bohaterem" - to nic tylko nim zostać, ale jako kobieta pamiętaj, że należy zaprojektować sobie fajny kombinezon

cogitka, jak czytałam Twój post to aż chciało się pod nim podpisać Właściwie nic dodać, nic ująć.

mesarka, cholernarejestracja, motywacja jak najbardziej
Ja jutro będę robiła ćwiczenia z pewnej strony www (bo będzie spokój w domu), mają pomóc określić cel bo znać go dobrze to przecież podstawa.


Wpadł mi do głowy taki pomysł, ale nie wiem czy się przyjmie Ponieważ wychodzi na to, że "nicnierobienie" to nie tylko mój problem proponuję może by robić wątkowa listę motywacyjno-wykonawczą.
Wyobrażam sobie to w ten sposób, że lista będzie robiona np. co tydzień i chętni umieszczają na niej załóżmy min. 3 pozycje rzeczy, które powinny w tym tygodniu zrobić, np. "zapisać się na jakiś kurs/przeczytać całą książkę etc". Pod koniec rozliczanie listy na zielono(zrobione), czerwono (nie zrobione) i analiza tego.
fiyarre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 09:32   #19
Binolka
Zakorzenienie
 
Avatar Binolka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 623
Dot.: Od zera do bohatera

może ja się dołączę nie wiem czy pasuję do wątku ale napiszę bo też mnie wkurza parę spraw w sobie i w moim życiu ... Jeżeli chodzi o studia nie wybrałam ich świadomie ale wybierałam je sama teraz zrobiłam już licencjat i jestem z nich bardzo zadowolona (ochrona środowiska) aktualnie idę na mgr z tego kierunku i na inżynierię bezpieczeństwa wszystko dziennie co do inżynierii wszyscy mi odradzali ale ja po prostu chyba muszę coś robić może to jest forma ucieczki przed wszystkim co mnie otacza nie jestem zamkniętą w sobie osobą ale dobrze się czuję w swoim towarzystwie. Od kiedy dostałam porządnego kopa czyli moja przyjaciółka okłamała mnie że umiera (długa historia) nie mam przyjaciół.. Tzn mam jedna najlepsza najwspanialszą Anie ale ona mieszka daleko ode mnie. Od tego czasu już nie ufam ludziom to mnie akurat nie wkurza ale chciałabym tak jak to już ktoś wyżej napisał mieć paczkę osób które nie wykręcają sie ze wszystkiego tym że rybka jest chora...

Mam tż z którym jestem ponad 4 lata i nie czuję się dobrze w naszym związku generalnie tak jak ktoś wyżej napisał wiem ze mogę na niego liczyć ale są to relacje przyjacielsko-koleżeńskie w dodatku juz 1000 razu mu to mówiłam ale on nie widzi problemu... a szkoda bo juz było wiele sytuacji w których albo mówiłam albo pokazywałam ze cos jest nie tak... kocham go jestem z nim związana emocjonalnie ale gdyby miało dojść do zaręczyn bądź czegoś tak na poważnie (choć teraz nie traktuję go inaczej) napewno bym się nie zgodziła i on o tym wie po prostu póki co nie widzę nas w spólnym mieszkaniu.... Chciałabym to zmienić ale nie wiem jak ostatnio juz mieliśmy taką rozmowę dość poważną i nie powiedziałam mu o tym ale daję nam ostatnią szansę bo już po prostu nie mogę... boje się jedynie tego że gdy zacznę studia na 2 kierunkach nie będę mieć czasu dla niego i wszystko będzie z mojej winy

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

rozpisałam sie trochę ale jeszcze nigdzie o tym nie napisałam

co do pomysłu fiyarre jestem za
__________________
ciuchowo-wymiankowo odp u mnie - ja odp u Ciebie
Binolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-13, 09:37   #20
Tygrryska
Zakorzenienie
 
Avatar Tygrryska
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 134
Dot.: Od zera do bohatera

Hej

Chetnie takze przylacze sie do watku
na obecny czas nie mam w planach takich rewolucji w zyciu ale czekaja mnie one mniej wiecej za rok (koniec studiow, przeprowadzka...), musze sie powoli przygotowac

Podziwiam Was ze potraficie tak zmienic swoje zycie
mam nadzieje ze ja takze nie stchorze

Cytat:
Napisane przez fiyarre Pokaż wiadomość
Co do motywacji, taka ciekawostka. Byłam kiedyś na ciekawych całodniowych warsztatach. Pomiędzy ćwiczeniami planowaliśmy przyszłość (przede wszystkim zawodowa). Na koniec w ramach podsumowania uzupełnialiśmy list do siebie. Było to tak fajnie napisane, trzeba było wcisnąć tam swój cel, kroki do jego osiągnięcia itd. Potem oddawaliśmy zaadresowane prowadzącym i mieli do nas wysłać w wyznaczonym terminie. Dostałam ten list ale wiecie, że nie miałam go jeszcze odwagi otworzyć? Wiem co tam jest, ale tak widzieć czarno na białym jak "nic nie zrobiłam" to...
Może dziś poczynię ten odważny krok?
ja dawno temu z kolezanka napisalysmy listy do siebie w przyszlosci
niedawno je przeczytalysmy, przyznam ze troszke mimo wszystko sie zawiodlam na sobie bo niektore fragmenty listu byly nadal moimi marzeniami a jednak o nich zapomnialam i nie probowalam ich wcielic w zycie,,, dlatego teraz mam zamiar dazyc do celow
__________________
"It is never too late to be what you might have been."

Tygrryska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 09:44   #21
Binolka
Zakorzenienie
 
Avatar Binolka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 623
Dot.: Od zera do bohatera

fajna sprawa z tym listem pisanym do siebie w przyszłosci
__________________
ciuchowo-wymiankowo odp u mnie - ja odp u Ciebie
Binolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 09:49   #22
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Od zera do bohatera

Z tym, że ja to czasami mam takie dłuższe cele życiowe, ale myślę, że spokojnie można je rozbić na krótkie kroczki - to faktycznie może być motywujące

I taaak, uwielbiam makaron

To co, zaczynamy od przyszłego tygodnia? Tylko Fiyarre, będziesz musiała edytować pierwszy post milion razy

To ja będę pierwsza:

Cholerka, 16-22 sierpnia: zrobić jeden rysunek/ugotować jedno danie którego jeszcze nigdy nie jadłam/przeczytać jedną książkę
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:00   #23
Binolka
Zakorzenienie
 
Avatar Binolka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 623
Dot.: Od zera do bohatera

to ja mam problem raczej tego typu że jestem niecierpliwa ciagle sie złoszcze jak cos nie idzie po mojej myśli i łatwo sie denerwuję
__________________
ciuchowo-wymiankowo odp u mnie - ja odp u Ciebie
Binolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:06   #24
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Od zera do bohatera

Cytat:
Napisane przez Binolka Pokaż wiadomość
to ja mam problem raczej tego typu że jestem niecierpliwa ciagle sie złoszcze jak cos nie idzie po mojej myśli i łatwo sie denerwuję
To też można zmienić przecież postanów sobie, że przynajmniej raz, jak się zdenerwujesz, to postarasz się usiąść, i powolutku uspokoić/zrelaksować.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:13   #25
Binolka
Zakorzenienie
 
Avatar Binolka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 623
Dot.: Od zera do bohatera

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
To też można zmienić przecież postanów sobie, że przynajmniej raz, jak się zdenerwujesz, to postarasz się usiąść, i powolutku uspokoić/zrelaksować.
ha ha ha to bedę na dupce siedzieć cały dzień żartuję napewno sie przyłaczę jak zrobimy listę
__________________
ciuchowo-wymiankowo odp u mnie - ja odp u Ciebie
Binolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:18   #26
kaatie
Rozeznanie
 
Avatar kaatie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 585
GG do kaatie
Dot.: Od zera do bohatera

wiecie co ja też jestem na zakręcie nagmatwałam sobie w życiu i to na własne życzenie a teraz nie mam siły nic z tym zrobić i tak wegetuję z dnia na dzień

mój problem polega na tym że jestem strasznie leniwa, ambitna też nie za bardzo, mam słomiany zapał i na tym wszystko się kończy. Nawet jak postawie sobie jakiś cel to z upływem czasu i tak przetłumaczę sobie że nie warto, że może kiedy indziej mi się uda. Najlepsze jest to że mam świadomość jakie błędy popełniam i wiem że trzeba coś z tym zrobić ale z lenistwa zostawiam wszystko tak jak jest w nadziei że samo się rozwiąże...

Ja to jestem dopiero skomplikowany przypadek

Edytowane przez kaatie
Czas edycji: 2010-08-13 o 10:28
kaatie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:26   #27
Binolka
Zakorzenienie
 
Avatar Binolka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 623
Dot.: Od zera do bohatera

Cytat:
Napisane przez kaatie Pokaż wiadomość
wiecie co ja też jestem na zakręcie nagmatwałam sobie w życiu i to na własne życzenie a teraz nie mam siły nic z tym zrobić i tak wegetuję z dnia na dzień
Jak będziesz chciała coś nam więcej powiedzieć chętnie posłuchamy i być może coś doradzimy
__________________
ciuchowo-wymiankowo odp u mnie - ja odp u Ciebie
Binolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:32   #28
madziula0605
Zakorzenienie
 
Avatar madziula0605
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 240
Dot.: Od zera do bohatera

mozna

mesarka ---- moge sie podpisac w sumie prawie pod wszystkim co piszesz....
__________________
Nie myśl o szczęściu.
Nie przyjdzie- nie zrobi zawodu.
Przyjdzie- zrobi niespodziankę.


madziula0605 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:33   #29
kaatie
Rozeznanie
 
Avatar kaatie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 585
GG do kaatie
Dot.: Od zera do bohatera

Zmianiłam kierunek studiów, teraz znowu mi się odwidziało, nie wiem czego właściwie chcę, nie wiem czy studiować czy pracować, nie chce mi się uczyć ale brak wykształcenia wyższego mnie trochę przeraża.
kaatie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 10:52   #30
fiyarre
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17
Dot.: Od zera do bohatera

Witamy nowe dziewczyny

kaatie, mnie samo nieposiadanie wykształcenia by nie przerażało, bo bardzo zawiodłam się na studiowaniu. Inaczej to sobie wyobrażałam i uważam, że szkolnictwo wyższe w Polsce jest przestarzałe i w ogóle. Z drugiej jednak strony jest ogromna presja społeczna, choćby z tego względu że studiowanie jest popularne i łatwo dostępne, statystyki wskazują, że bardzo duży procent studiuje, za duży jak na potrzeby społeczeństwa. Skutek jest niestety taki, że wartość dyplomu spada a jednocześnie staje się elementarnym wymogiem...
Myślę, że jednak warto dociągnąć jakieś studia bez parcia etc, byle dla dyplomu. Jak będziesz wiedzieć co chcesz robić to przekwalifikowanie się w dzisiejszych czasach jest sprawą łatwą stosunkowo a brak papierka może Cię uderzyć w każdym momencie Oczywiście można i bez, ale to trzeba przeanalizować za i przeciw. Szukanie studiów idealnych to męka, wiem po sobie...

Co do listy dziewczyny to nie wiem właśnie czy wstawiać ją do 1 posta czy może dawać na zewnątrz, np. na blogu w formie postów. Wtedy byłoby przejrzyście, łatwa edycja i byłoby archiwum Myślę, że spojrzenie np. po 2 miesiącach na większą liczbę zielonych pozycji jest mobilizujące. Pokazuje, że małe kroki jednak posuwają nas naprzód . No i zawsze w przeciwieństwie do samego wątku można tam ograniczyć dostęp gdyby np. ktoś nie chciał się tak bardzo uzewnętrzniać dla ogółu.

To ja może podam moją wstępną listę, w tym tygodniu chciałabym trochę więcej pozycji, bo niedługo zaczynam pracę i czasu na swoje sprawy będzie mniej. Więc chciałabym również przeczytać 1 książkę, posegregować rzeczy (walka z syndromem chomika), zafundować sobie przynajmniej 1h ruchu, założyć zeszyt marzeń. Myślę, że znajdzie się coś jeszcze.

Edytowane przez fiyarre
Czas edycji: 2010-08-13 o 10:58
fiyarre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:09.