czy zaprosic na ślub ojca

[mireko]

moja mama nie mieszka z tatą ostatni raz go widziałam 5 lat temu nie utrzymuje kontaktu z nami nie wiem czy go zaprosić na mój ślub

[gosza_m]

Napisane przez mireko

moja mama nie mieszka z tatą ostatni raz go widziałam 5 lat temu nie utrzymuje kontaktu z nami nie wiem czy go zaprosić na mój ślub

A chciałabyś go na swoim ślubie? I czy Twoja mama chciałaby go w tym ważnym dniu oglądać? Pogadaj z nią, może to Ci coś pomoże.

No i zaproszenie zawsze możesz dać, a czy przyjdzie to już jego sprawa.

[aga-6]

Sprawa jest bardzo delikatna, na pewno pogadają z mamą jak ona to widzi, pomyśl też czego ty sama chcesz. Jakby nie było jest to twój ojciec, zawsze możesz wysłać zaproszenie na ślub, a niech on sam zgodnie ze swoim sumieniem postąpi.

[tygrysia]

Ja uważam, że na ślub zaproszenie powinnaś wysłać. W końcu to Twój ojciec... Myślę, że Mama powinna to zrozumieć. Zresztą napisałaś tylko o ślubie a nie weselu. Przyjedzie, złoży życzenia i pojedzie.

[bluesky89]

Zgadzam się z dziewczynami. Zaproszenie pasuje wysłać, jaki by nie był, ale to Twój ojciec. A czy przyjdzie, czy nie to juz jego sprawa. Przynajmniej Ty później nie będziesz miała wyrzutów sumienia, ze go nie zaprosiłaś.

[malinka9191]

oryginalna nie będę i też powiem , że zaproszenie powinnaś wysłać.. chociaż na sam ślub.. a ojciec zrobi już zgodnie ze sumieniem..

[evoonia86]

Napisane przez mireko

moja mama nie mieszka z tatą ostatni raz go widziałam 5 lat temu nie utrzymuje kontaktu z nami nie wiem czy go zaprosić na mój ślub

sytuacja identyczna jak u mojego Tż-ta. On sam poczśtokowo w ogóle nie chciał nawet słuchać o zaproszeniu ojca TYLKO NA ŚLUB, bo uważał, że nie musi w ogóle wiedziec o ślubie.mama Tż-ta od zawsze mówiła, że na ślub zaproszenie powinien dostać.po pewnym czasie i licznych rozmowach Tż stwierdził, że na ślub zaprosi ojca i będzie miał wobec siebie czyste sumienie. Tobie radzę to samo-zaproś go, nie będziesz później nic sobie zarzucać. a jeśli nie przyjdzie, to trudno- jego strata, że nie zobaczy córki w najpiękniejszym dniu jej życia

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Jesli nie chcesz go w swoim zyciu to nie zapraszaj. Jesli chcesz, aby bylo obecny w Twoim zyciu to go zapros.
Argument, "ale to Twoj ojciec" jest idiotyczny i bezsensowny.

[Noa_]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;28187377]Jesli nie chcesz go w swoim zyciu to nie zapraszaj. Jesli chcesz, aby bylo obecny w Twoim zyciu to go zapros.
Argument, "ale to Twoj ojciec" jest idiotyczny i bezsensowny.[/QUOTE]
zgadzam się. Zwłaszcza z ust osoby, która nigdy nie była w takiej albo podobnej sytuacji .

[amandi84]

U mnie dość podobna sytuacja. Postąpić wedle własnego sumienia. Ja swojego zaprosić chciałam do Kościoła, niestety nie odezwał się po pytaniu o aktualny adres w celu wysłania zaproszenia na ślub. Jego strata. Nie żałuję, że próbowałam (wiem, że gryzło by mnie sumienie, gdybym postąpiła inaczej), choć tak naprawdę cieszę się, że go nie było.
To Twój dzień, porozmawiaj z mamą, ale decyzja należy do Ciebie.

[Feme21]

Jestem w podobnej sytuacji, aczkolwiek chodzi o ojca mojego przyszłego męża. Sprawa wyglada tak, że rodzice TŻta są 2,5 roku po rozwodzie, on ma już nową żonę. Nie zapraszamy, nawet nie zawiadamiamy go o ślubie, gdyż nie utrzymuje on z nami żadnego kontaktu, nawet z własną (18l) córką. Nie chcemy robić mamie przykrości (bo to by dla niej była przykrość) a poza tym mój TŻ nie chce go znać po tym co zrobił (a okazał się chamem do potęgi n) więc kontaktu nie ma i nie będzie. A ja sie cieszę bo nie przepadam za tym człowiekiem.

Ale decyzja czy go zaprosić czy nie musi być Twoja. Przemyśl wszystko. Czy Ty tego chcesz, bo zapraszać go tylko dlatego, że jest ojcem, to troche za mało.


Pozdrawiam.

[madzia2453]

Oczywiście, zaproś, zrobi co zechce. Głowa do góry