Co na prezent na 1. urodziny dla dziewczynki?

[madleine12]

zastanawialam sie gdzie umiescic ten watek ale mysle ze mamy beda lepiej zorientowane.Moja chrzesnica konczy rok 26 grudnia.Chcialabym jej kupic jakas zabawke tak do 50 zl.Mam juz kupiony dla niej sweterek.Dodam ze ma ona bardzo duzo pluszakow i jednego kupilam jej na mikolaja.Kompletnie nie wiem co jej kupic.Bardzo prosze o pomoc

[st_ella]

u nas to się sprawdziło gąsienica gawędziarka
odkrywczy domek

tylko są powyżej budżetu.

a może - http://allegro.pl/item832817329_inte...price_hit.html ?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

http://allegro.pl/item828401620_drew...a_zabawka.html

http://allegro.pl/item832565650_drew..._maluchow.html

[dysia77]

zerknij na to, u nas to jest nr jeden, my mamy ten drugi, moja Ola dostala go na roczek, teraz ma rok i trzy miesiace i jak dla niej, lepszej zabawki nie ma:

http://www.allegro.pl/item829147656_...awa_nauka.html
http://www.allegro.pl/item828043311_...ko_okazja.html

[Edziulka789]

Nie będę oryginalna i proponuję jakąś zabawkę lub książeczkę edukacyjną.

[klara01]

Wiem po swoim dziecku ze jak miało roczek to uwielbiało takiego misia ,nie pamietam dokałdnie jak sie nazywał,ale jak naciskało sie poszczegolne jego czesci ciala to mówił co to jest.
Teraz takie zabawki tez widziałam w przedszkolu.

[Ineczka33]

może aparat fotograficzny? http://merlin.pl/Aparat-fotograficzn...06,590911.html

[invisible_01]

Zostałam zaproszona na 1. urodziny dziewczynki z mojej rodziny. Nie mam jednak pojęcia, co kupić na prezent Na dzieciach nie znam się kompletnie, bo w mojej rodzinie to pierwsze od bardzo dawna malutkie dziecko, nigdy więc nie byłam w takiej sytuacji. Może coś podpowiecie? Jakie ubranka będą dobre i w miarę wielosezonowe (np. jakaś sukieneczka, pod którą da się też założyć sweterek w chłodniejsze dni)? A może jakaś zabawka? Mogłabym iść do sklepu, ale pewnie doradziliby mi same najdroższe, a niekoniecznie najlepsze rzeczy Prosiłabym o rady uwzględniające studencki budżet

[Aguuu_]

Ja polecam jakąś zabawkę - misia lub jakąś inną przytulankę.
Takie małe dziecko będzie się z tego na pewno cieszyło. ^^
Jeżeli chodzi o ubranka to polecam jakiś ładny, różowy sweterek. Przyda się w chłodne dni wiosną, jesienią, zimą i nawet latem. Sukienka nie bardzo nadaje się na cały sezon, tylko na lato. A to jest przecież mała dziewczynka.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ładny różowy sweterek? nie

klocki, np. firmy wader - i niedrogie, i zabawka.

[paula78]

Roczone dziecko ucieszy sie z paczki papieru toaletowego
a zabawek ma pewnie całe wory i dostanie kolejne ,kup bajki do słuchania ,klocki lego duplo,drewniane klocki ,rzeczy fakt droższe ale na lata ,niezniszczalne i co wazne lego nie traci na wartości

[ksiezniczka elegantka]

ja bym polecila jakis zestaw zabawek do kompieli, moja to uwielbia, wszystkie zabawki jej sie nudza po godzinie a w wannie wszystko jest ciekawe
mozesz tez zapytac wprost jesli to Twoja rodzina czy mama czegos nie potrzebuje dla dziecka (a teraz jest taki okres przejscia z ''zimna do ciepla'' wiec trzeba kupic lzejsze ubranka, buciki na wiosne, lato). Ostatnio mi kolezanka powiedziala wprost ze corka ma milion misiow ktore jej nie interesuja i ma nadzieje ze tym razem ktos kupi cos praktycznego. wiec kupilam pudrowy sweterek, kosmetyki do kompieli i gabeczki w ksztalcie zwierzatek Ladne, kolorowe i praktyczne

[paula78]

Napisane przez Aguuu_

Ja polecam jakąś zabawkę - misia lub jakąś inną przytulankę.
Takie małe dziecko będzie się z tego na pewno cieszyło. ^^
Jeżeli chodzi o ubranka to polecam jakiś ładny, różowy sweterek. Przyda się w chłodne dni wiosną, jesienią, zimą i nawet latem. Sukienka nie bardzo nadaje się na cały sezon, tylko na lato. A to jest przecież mała dziewczynka.

Jezuu litości ? przytulanke ,różowy sweterek ?
może od razu dzidzię w wózku ? i komplet garnków ?

[ksiezniczka elegantka]

Napisane przez paula78

Jezuu litości ? przytulanke ,różowy sweterek ?
może od razu dzidzię w wózku ? i komplet garnków ?

co masz do rozowego sweterka 90% ubranek dla malych dziewczynek jest we wszystkich odcieniach rozu.
zapropnuj cos a nie krytykuj

[paula78]

Napisane przez ksiezniczka elegantka

co masz do rozowego sweterka 90% ubranek dla malych dziewczynek jest we wszystkich odcieniach rozu.
zapropnuj cos a nie krytykuj

To ,że to głupi stereotyp i nie zauważyłam aby 90 % ciuchów dla dziewczynek bylo w różu ,dwa mozna kupić cos z działu chłopięcego.Niestety na tych działach i ciuchy są fajnejsze i zabawki bardziej kreatywne a potem sie dziwić ,że na politechnice dziewczyny tylko mężów szukają.

zaproponowałam coś .

[Bambino123]

Napisane przez paula78

To ,że to głupi stereotyp i nie zauważyłam aby 90 % ciuchów dla dziewczynek bylo w różu ,dwa mozna kupić cos z działu chłopięcego.Niestety na tych działach i ciuchy są fajnejsze i zabawki bardziej kreatywne a potem sie dziwić ,że na politechnice dziewczyny tylko mężów szukają.

zaproponowałam coś .

O papier toaletory i klocki lego , a było napisane , że to studencki budzet, a każdy proponuje to co uważa więc nie musisz zaraz prosić o litości ;]
Zabawki i ten sweterek to dobry pomysł albo jeżeli dziewczynka mieszka w domku lub rodzina ma działkę, na która często jeździ jakiś dmuchany basenik, takie malutkie są niedrogie , a niedługo wakacje to będzie się mogła pochlupac.

[invisible_01]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;26740910]klocki, np. firmy wader - i niedrogie, i zabawka.[/QUOTE]

Napisane przez paula78

Roczone dziecko ucieszy sie z paczki papieru toaletowego
a zabawek ma pewnie całe wory i dostanie kolejne ,kup bajki do słuchania ,klocki lego duplo,drewniane klocki ,rzeczy fakt droższe ale na lata ,niezniszczalne i co wazne lego nie traci na wartości

A roczne dziecko potrafi w ogóle bawić się klockami w sensie, żeby coś z nich układać? Może to głupie pytanie, ale nie znam się totalnie Chciałabym uniknąć oklepanej wersji pt. pluszak, klocki wydają się super pomysłem A drewnianymi klockami nie zrobi sobie krzywdy? Nie wiem, ja chyba jakieś dziwne wizje roztaczam

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez Bambino123

albo jeżeli dziewczynka mieszka w domku lub rodzina ma działkę, na która często jeździ jakiś dmuchany basenik, takie malutkie są niedrogie , a niedługo wakacje to będzie się mogła pochlupac.

Mają domek, ale jak znam jej brata to z tego baseniku po dwóch dniach nic by nie zostało

[paula78]

Napisane przez invisible_01

A roczne dziecko potrafi w ogóle bawić się klockami w sensie, żeby coś z nich układać? Może to głupie pytanie, ale nie znam się totalnie Chciałabym uniknąć oklepanej wersji pt. pluszak, klocki wydają się super pomysłem A drewnianymi klockami nie zrobi sobie krzywdy? Nie wiem, ja chyba jakieś dziwne wizje roztaczam

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Zabawa to nie tylko układanie wg schematu na opakowaniu jak nam sie wydaje ale także poznawanie faktury,kształtu ,smaku ukladanie kloców obok siebie ,rzucanie nimi,rozwalanie tego co rodzice ułożą ,itd

Jak nie teraz to za pół roku do nich wróci i ułoży wieżę.

[ksiezniczka elegantka]

Napisane przez paula78

To ,że to głupi stereotyp i nie zauważyłam aby 90 % ciuchów dla dziewczynek bylo w różu ,dwa mozna kupić cos z działu chłopięcego.Niestety na tych działach i ciuchy są fajnejsze i zabawki bardziej kreatywne a potem sie dziwić ,że na politechnice dziewczyny tylko mężów szukają.

zaproponowałam coś .

daj spokoj to jest mala dziewczynka na pewno gorsze zabawki dla dziewczynek maja wplyw na to ze u Ciebie dziewczyny szukaja mezow na politechnice. zawsze mozna na cos ponarzekac

[invisible_01]

Napisane przez paula78

Zabawa to nie tylko układanie wg schematu na opakowaniu jak nam sie wydaje ale także poznawanie faktury,kształtu ,smaku ukladanie kloców obok siebie ,rzucanie nimi,rozwalanie tego co rodzice ułożą ,itd

Jak nie teraz to za pół roku do nich wróci i ułoży wieżę.

Fakt Klocki to super pomysł pod tym względem, że mogłabym od razu się z nią nimi pobawić. Nie za bardzo mam fantazję na jakieś zabawy pluszakami czy lalkami, a układać klocki super sprawa i to mogłabym robić I wiadomo, że zabawka na dłużej.

[paula78]

Napisane przez ksiezniczka elegantka

daj spokoj to jest mala dziewczynka na pewno gorsze zabawki dla dziewczynek maja wplyw na to ze u Ciebie dziewczyny szukaja mezow na politechnice. zawsze mozna na cos ponarzekac

I co z tego ,że mała dziewczynka ?

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Napisane przez ksiezniczka elegantka

ja bym polecila jakis zestaw zabawek do kompieli, moja to uwielbia, wszystkie zabawki jej sie nudza po godzinie a w wannie wszystko jest ciekawe
mozesz tez zapytac wprost jesli to Twoja rodzina czy mama czegos nie potrzebuje dla dziecka (a teraz jest taki okres przejscia z ''zimna do ciepla'' wiec trzeba kupic lzejsze ubranka, buciki na wiosne, lato). Ostatnio mi kolezanka powiedziala wprost ze corka ma milion misiow ktore jej nie interesuja i ma nadzieje ze tym razem ktos kupi cos praktycznego. wiec kupilam pudrowy sweterek, kosmetyki do kompieli i gabeczki w ksztalcie zwierzatek Ladne, kolorowe i praktyczne

Czy jak piszesz to masz podkreślone wyrazy czerwonym wężykiem ?

[taszkin]

https://wizaz.pl/forum/search.php?searchid=27413865 moze tu cos znajdziesz jeszcze.
Moja dostała na roczek domek teletubisiów http://allegro.pl/teletubisie-teletu...599350738.html i choć bajki nie znała bawiła się jak szalona, bardzo długo.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez invisible_01

A roczne dziecko potrafi w ogóle bawić się klockami w sensie, żeby coś z nich układać? Może to głupie pytanie, ale nie znam się totalnie Chciałabym uniknąć oklepanej wersji pt. pluszak, klocki wydają się super pomysłem A drewnianymi klockami nie zrobi sobie krzywdy? Nie wiem, ja chyba jakieś dziwne wizje roztaczam [COLOR="Silver"]

się wtrącę bo kupowałam roczniakowi na świeta drewniane klocki
Młody zadowolony,narazie uzywa ich glownie do rzucania i rozwalania tego,co ktos proóbuje z nim budować . Ale ogolnie zadowolony,rodzice tez. Dziecko do klockow bedzie wielokrotnie wracac,a przytulanke czy jakies piszczaco-świecace zabawki pojdą szybciej w kąt.

O...takie klocki kupilam http://allegro.pl/eichhorn-kolorowe-...553088424.html

i takie cos tez wydaje mi się sensowne http://allegro.pl/eichorn-drewniane-...563715184.html
Cena nie zabija

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Napisane przez ksiezniczka elegantka

daj spokoj to jest mala dziewczynka na pewno gorsze zabawki dla dziewczynek maja wplyw na to ze u Ciebie dziewczyny szukaja mezow na politechnice. zawsze mozna na cos ponarzekac

pewne zachowania kształtują się od dziecka
Obecnie kompletuję wyprawkę dla córy...i mozna kupić dużo ciuszków unisex,nie tylko różowych A dziewczynka w body z koparą moze calkiem nieźle wyglądac

[NibyNic]

drewniane klocki to wg mnie najlepszy pomysł
mój syn bawił się nimi od 9 miesiąca życia (pierwszy zestaw to takie na wózku z IKEA) później dokupowaliśmy mu kolejne (np pociąg) i bawi się nimi do teraz, woli je niż LEGO czy te Wadera

chrześniakowi na I urodziny też kupiłam m.in. takie klocki - i on i rodzice zadowoleni, siostrzenicy męża również sprezentowaliśmy takie klocki - teraz używa ich do częstowanie lalek i gotowania w swoich naczynkach
dzieci mają różne temperamenty i na różne sposoby się nimi bawią, ale często do nich sięgają

[Ania ania23]

Ja kupiłam rocznej niuni pieska interaktywnego, bo zauważyłam, że łasi się do wszelakich zwierzątek. Takiego właśnie jak ten http://allegro.pl/nintendogs-super-piesek-interaktywny-okazja-i1584547715.html piesek od miesiaca wciaż jest w ścisłej czołówce zainteresowanie niuni, wiec prezent uważam za udany i godny polecenia. Ale tutaj uwaga- niektóre dzieci mogą sie takiegiej zabawki bac -sprawa indywidualna Ceny są zróżnicowane od 45 zł do 300zł.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Ania ania23

Ja kupiłam rocznej niuni pieska interaktywnego, bo zauważyłam, że łasi się do wszelakich zwierzątek. Takiego właśnie jak ten http://allegro.pl/nintendogs-super-piesek-interaktywny-okazja-i1584547715.html piesek od miesiaca wciaż jest w ścisłej czołówce zainteresowanie niuni, wiec prezent uważam za udany i godny polecenia. Ale tutaj uwaga- niektóre dzieci mogą sie takiegiej zabawki bac -sprawa indywidualna Ceny są zróżnicowane od 45 zł do 300zł.

zauwazlam,ze niektóre dzieci lubia takie zabawki
Mnie niemiłosiernie denerwują

[paula78]

Napisane przez Ania ania23

Ja kupiłam rocznej niuni pieska interaktywnego, bo zauważyłam, że łasi się do wszelakich zwierzątek. Takiego właśnie jak ten http://allegro.pl/nintendogs-super-piesek-interaktywny-okazja-i1584547715.html piesek od miesiaca wciaż jest w ścisłej czołówce zainteresowanie niuni, wiec prezent uważam za udany i godny polecenia. Ale tutaj uwaga- niektóre dzieci mogą sie takiegiej zabawki bac -sprawa indywidualna Ceny są zróżnicowane od 45 zł do 300zł.

No fajny gadżet i co dalej ?
rocznia sie przytuli,popatrzy lub sie rpzestraszy i pójdzie dalej,jak dla mnie zabawki tego typu nie sa kreatywne ,ale fakt dorośli je lubia bo się samo rusza ,wydaje dżwięki i dziecko ma się przez chwilę z głowy

Moja córka miala pieska ,ktory mial 3 rodzaje gwizdków i na kazdy gwizdek reagowal inaczej -ja pierdziele jakie to bylo irytujące ,wiecznie gwizdy i to mocne ,masakra

druga zabawka taki misiu czy piesek szczeniaczek ,piszczący ,mruczący ,ruszający łapkami taki do zaopiekowania się ,tylko ile można go karmić ,wozic w wózku i głaskać ?

Zabawki szybko poszły w kąt, klocki lego w naszym przypadku sa od 10 lat na bieżąco używane ,oczywiście w miare dorastania inne klocki ale ponieważ mozna je łączyć i budować różne inne budowle ,są mega uniwersalne i nie zniszczalne.

[Ania ania23]

Napisane przez paula78

No fajny gadżet i co dalej ?
rocznia sie przytuli,popatrzy lub sie rpzestraszy i pójdzie dalej,jak dla mnie zabawki tego typu nie sa kreatywne ,ale fakt dorośli je lubia bo się samo rusza ,wydaje dżwięki i dziecko ma się przez chwilę z głowy

Moja córka miala pieska ,ktory mial 3 rodzaje gwizdków i na kazdy gwizdek reagowal inaczej -ja pierdziele jakie to bylo irytujące ,wiecznie gwizdy i to mocne ,masakra

druga zabawka taki misiu czy piesek szczeniaczek ,piszczący ,mruczący ,ruszający łapkami taki do zaopiekowania się ,tylko ile można go karmić ,wozic w wózku i głaskać ?

Zabawki szybko poszły w kąt, klocki lego w naszym przypadku sa od 10 lat na bieżąco używane ,oczywiście w miare dorastania inne klocki ale ponieważ mozna je łączyć i budować różne inne budowle ,są mega uniwersalne i nie zniszczalne.

no przecież napisałam, że mała cały czas sie bawi tą zabawką, poza tym w jakiś sposób takie zabawki wzmacniają również u małych dzieci pozytywny stosunek do zwierząt. Bo później pójdzie taki malec zobaczy szczeniaka na ulicy i się z płaczem schowa za spódnicę mamusi. Nie krytykuj wszelkich pomysłów, bo mam wrażenie, że na siłę chcesz udowodnic, że Twoje są najlepsze. Chociaż zgodzę się z Tobą, że klocki są super prezentem-ja po prostu napisałam co kupiłam i co MOIM zdaniem jest ok.

[ksiezniczka elegantka]

Napisane przez paula78

I co z tego ,że mała dziewczynka ?

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------



Czy jak piszesz to masz podkreślone wyrazy czerwonym wężykiem ?

to ze piszesz jak znawca od dzieci jakby malo rozwinieta zabawka mogla zrobic komus krzywde... mam corke, duzo moich znajomych ma dzieci pisze na ich przykladzie, kazdy moze miec swoje zdanie a Ty krytykujesz. a teraz sie dowalasz do tego jak pisze, ze wzgledu na to ze na wizazu nie bede uzywac niemilych slow-co cie to obchodzi? nie robie strasznych bledow tylko nie uzywam polskich znakow. ale oczywiscie trzeba miec sie do czego przyczepic...

[invisible_01]

Napisane przez ksiezniczka elegantka

nie robie strasznych bledow tylko nie uzywam polskich znakow.

Tu akurat się muszę przyczepić, bo jeden błąd w Twojej wypowiedzi bardzo razi w oczy...

Napisane przez ksiezniczka elegantka

ja bym polecila jakis zestaw zabawek do kompieli, moja to uwielbia, wszystkie zabawki jej sie nudza po godzinie a w wannie wszystko jest ciekawe
mozesz tez zapytac wprost jesli to Twoja rodzina czy mama czegos nie potrzebuje dla dziecka (a teraz jest taki okres przejscia z ''zimna do ciepla'' wiec trzeba kupic lzejsze ubranka, buciki na wiosne, lato). Ostatnio mi kolezanka powiedziala wprost ze corka ma milion misiow ktore jej nie interesuja i ma nadzieje ze tym razem ktos kupi cos praktycznego. wiec kupilam pudrowy sweterek, kosmetyki do kompieli i gabeczki w ksztalcie zwierzatek Ladne, kolorowe i praktyczne

Pisze się "kąpiel", tak tylko na przyszłość, bo to dość powszechny błąd. Ale za radę dziękuję