2018-05-03, 21:00 | #121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 110
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-05-04, 13:12 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8334486 6]Autorko, to wyglada naprawde zle. Gdyby to byl zart to przy rozmowie nie szedl by w zapartne i nie zrzucal na ciebie winy, bo mu nie chcialas usiasc na kolanach. Co to ma w ogole byc?! Musialas udawac, ze zle sie czujesz zeby odwozl cie do domu. Dla mnie jego zachowanie bylo przerazajace. Mimo wszystko to nie bylo porwanie, ale szantaz.
Mam tylko jedno pytanie. Czy przez te 3 lata o nie zrobil jeszcze nic innego co mogloby byc niepokojace? Nie mowie, ze ma to byc konkretnie podobne wydarzenie, ale czy w jego zachowaniu nie ma nic dziwnego? Cos czuje, ze jednak te trupy w szafie gdzies tam sa[/QUOTE] Mi chyba nic więcej nie zrobił, nie przypominam sobie dziwnych sytuacji. Ale martwi mnie to jak traktuje innych. Jest często niekulturalny, a nawet chamski. Prawie nikogo z moich znajomych nie lubi, a swoich ma coraz mniej. Dla swoich rodziców jest często chamski. Tłumaczy to tym, że byli dla niego nieodbrzy i że wobec mnie nie będzie nigdy tak się zachowywać. Na razie dotrzymuje słowa. |
2018-05-04, 13:15 | #123 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
Wyobraz sobie jak bedzie ciebie traktowal kiedy bedzie ze soba mieszkac (bo chyba nie mieszkacie razem), przejdzie zakochanie, a przyjdzie rutyna i totalne przyzwyczajenie. Wtedy juz czlowiek nie nosi na rekach partnera/partnerki, nie hamuje sie. Albo dzieci, bo go bede denerwowaly, a dzieci bywaja naprawde wkurzajace. |
|
2018-05-04, 13:19 | #124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8335774 6]To dobrze o nim nie swiadczy.
Wyobraz sobie jak bedzie ciebie traktowal kiedy bedzie ze soba mieszkac (bo chyba nie mieszkacie razem), przejdzie zakochanie, a przyjdzie rutyna i totalne przyzwyczajenie. Wtedy juz czlowiek nie nosi na rekach partnera/partnerki, nie hamuje sie. Albo dzieci, bo go bede denerwowaly, a dzieci bywaja naprawde wkurzajace.[/QUOTE] Właśnie tego się obawiam. Ponoć mężczyznę można poznać po tym jak traktuje swoją matkę. |
2018-05-04, 13:21 | #125 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
Anna zostala ostrzezona i napisala "nie krepuj sie" i dostala bana. ---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ---------- Troche w tym prawdy jest. Jesli faktycznie matka nie byla toksykiem i jakas patologia, a on tak ja traktuje (osobe, ktora dala mu wszystko co mogla) to watpie zeby pozniej powstrzymywal sie przy partnerce. Tym bardziej, ze rowniez chamsko zachowuje sie wobec przyjaciol. |
|
2018-05-04, 13:23 | #126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Czy to było porwanie?
|
2018-05-04, 13:25 | #127 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
Jak z nim zostaniesz to będziesz kolejną, która będzie płakać, bo przecież "przed ślubem był idealny". |
|
2018-05-04, 13:27 | #128 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
Predzej bym napisała - Jak z nim zostaniesz to będziesz kolejną, która będzie płakać, bo przecież "ślub wszystko miał zmienic". |
|
2018-05-04, 14:05 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8335783 1]Jak ci sie nie podoba to nie musisz udzielac sie na tym forum. Na kafeterii mozna wyrazac swoja opinie bez hamowania sie, nawet z chamstwem i wyzywania sie z innymi uzytkownikami.
Anna zostala ostrzezona i napisala "nie krepuj sie" i dostala bana. ---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ---------- Troche w tym prawdy jest. Jesli faktycznie matka nie byla toksykiem i jakas patologia, a on tak ja traktuje (osobe, ktora dala mu wszystko co mogla) to watpie zeby pozniej powstrzymywal sie przy partnerce. Tym bardziej, ze rowniez chamsko zachowuje sie wobec przyjaciol.[/QUOTE] Kafeteria jest chyba w tej chwili wyżej od tego grajdołka. A teksty typu "jak ci się nie podoba to idź" idealnie się w ten poziom wpasowują. Nie pójdę, będę zwracać uwagę na trollowanie MeganEagle (która jak widać ma się tu świetnie) i inne okropne teksty kierowane do ofiar. Wiem, że marzysz, że i mnie nie będzie, ale jak widać jeszcze mam szansę pisać, co myślę o tekstach na tym forum, więc będę Edytowane przez trzyrazypiec Czas edycji: 2018-05-04 o 14:09 |
2018-05-04, 14:06 | #130 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
Może nic więcej Tobie nie zrobił, teraz, ale po ślubie może być różnie. Teraz może się pilnować, bo widzi jak wtedy w lesie przegiął pałę i to po Tobie nie spłynęło. Patrzyłabym głównie na to, że dalej zwala winę na Ciebie. Widać ma taka tendencje. Kto wie jak i czym jest e stanie szantażować Cię po ślubie. Posłuchaj intuicji, bo to ona przecież podpowiada Ci, że to nie ten. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2018-05-04, 14:06 | #131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
|
2018-05-04, 14:10 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8335851 1]To nic cie tutaj nie trzyma, droga wolna[/QUOTE]
Dopisałam coś wyżej, tekst godny forum |
2018-05-04, 14:17 | #133 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Tekst adekwatny do zachowania rozmowcy Nie mam zamiaru sie klocic, wiec z mojej strony koniec. Napisalam to co mialam napisac Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Czas edycji: 2018-05-04 o 14:18 |
|
2018-05-04, 14:28 | #134 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
|
|
2018-05-04, 14:36 | #135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Nie znam dobrze jego matki, więc ciężko mi powiedzieć jaka jest. Rozmawiałam z nią kilka razy i wydaje się być miłą osobą. Przy mnie dla niego też była miła, ale nie oceniam książki po okładce.
Co do zwierząt, to je bardzo lubi. Nawet sam proponuje, żeby chodzić do schroniska z psami na spacery. Mam trochę zwierząt i widzę, że one go lubią i on je. Też uważam, że stosunek do zwierząt dużo mówi o człowieku i w tym przypadku jego zachowanie jest na plus. |
2018-05-04, 14:42 | #136 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8335783 1]Troche w tym prawdy jest. Jesli faktycznie matka nie byla toksykiem i jakas patologia, a on tak ja traktuje (osobe, ktora dala mu wszystko co mogla) to watpie zeby pozniej powstrzymywal sie przy partnerce. Tym bardziej, ze rowniez chamsko zachowuje sie wobec przyjaciol.[/QUOTE]
A to skąd wiadomo? Cytat:
|
|
2018-05-04, 14:47 | #137 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
|
2018-05-04, 15:05 | #138 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
Edytowane przez panna_felicjanna Czas edycji: 2018-05-04 o 15:40 Powód: przywrócenie treści posta |
|
2018-05-04, 15:20 | #139 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8335910 6]Dlatego napisalam jesli nie byla toksykiem, patologia[/QUOTE]
niestety między biciem i piciem a dawaniem wszystkiego i wielką miłością do dziecka jest cały wachlarz możliwości |
2018-05-04, 15:28 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy to było porwanie?
|
2018-05-04, 15:39 | #141 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
|
|
2018-05-04, 15:40 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Toblerone była też tu jako fokyall czy coś takiego... że się ludziom chce, podziwiam.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-05-04, 15:43 | #143 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Patologia jest brak milosci wobec dziecka, chlodne podejscie do niego oraz zalowanie mu na podstawowe rzeczy. Traktowanie jak rzecz i natretna muche, ktora otwiera gebe do karmienia. To nie jest normalne podejsciem. Patologia i toksycznosc to nie tylko bicie i nalogi.
Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Czas edycji: 2018-05-04 o 15:45 |
2018-05-04, 15:49 | #144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Ciężko odpowiedzieć jak jest się zakochaną. Oprócz tamtej sytuacji między nami jest dobrze. Wobec mnie nie zachowuje się jak jak wobec swojej matki. Tylko boję się, że zacznie traktowac mnie jak ją i boję się, że sytuacja, którą opisałam w pierwszym poście się powtórzy. Nie wiem jaka jest szansa, że moje obawy się spełnią i ciężko jest podjąć decyzję, dlatego Wasze komentarze będą dla mnie pomocne.
|
2018-05-04, 15:51 | #145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Cytat:
---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- Nie mam koleżanek |
|
2018-05-04, 15:59 | #146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to było porwanie?
Z tego co.pamietam tobrelone zakonczyla pol roku temu chyba jakis toksyczny ff a megan jest w kilkuletnim zwiazku ale moze sie myle. Chyba ze klamie jak z nut.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-04, 16:09 | #147 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
|
2018-05-04, 16:36 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8336029 6]Nie zapomnijmy o Oiojoioj[/QUOTE]
Serio?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-05-04, 16:43 | #149 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy to było porwanie?
|
2018-05-04, 16:44 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy to było porwanie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8336079 1]Wydaje mi sie, ze jest trollem, zawsze w srodku dyskusji wyskakuje jak Filip z konopii z jakimis agresywnymi pretensjami do wszystkich.[/QUOTE]
Nie do wszystkich, do Ciebie |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.