Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 14

[motyla]

przed pandemią Polska miała jeden z najniższych wskaźników zatrudnienia pielęgniarek i zdaje się najniższy wskaźnik zatrudnienia lekarzy w UE (oraz jeden z najniższych w całej Europie). wg danych OECD z 2018 r. na 1000 mieszkańców ten wskaźnik dla lekarzy w PL to 2,4, natomiast średnia OECD wynosi 3,8. dla pielęgniarek: 5,1 w PL i 8,2 średnia UE. w dodatku kadra medyczna się starzeje - w 2019 r. 25% lekarzy było w wieku emerytalnym i ten procent z roku na rok rośnie. nie mówiąc już o tym, że wielu starszych lekarzy nie ma ochoty się dokształcać i leczyć po nowemu, przez co często robią ludziom zwyczajnie krzywdę.


i nagle, praktycznie z dnia na dzień doszła im nowa choroba i nowi pacjenci, których nie wiadomo, jak leczyć. więc jakim niby cudem mielibyśmy nie mieć tylu zgonów dziennie? u nas zawsze dużo ludzi umierało w porównaniu z innymi krajami UE, tylko że nikt o tym nie trąbił codziennie w wiadomościach na wszystkich kanałach TV, więc nikt się nie przejmował.



więc owszem, można sobie nadal obwiniać nieszczepionych za obecną sytuację w polskiej służbie zdrowia i ignorować fakt, że ta sama służba zdrowia była chora od dłuższego już czasu. w końcu łatwiej jest wylewać swoje żale na obcych ludzi niż przyznać przed samym sobą, że się świadomie olewało fatalną opiekę zdrowotną.


tak to właśnie u nas wygląda - trzymamy takiego trupa, malujemy go z zewnątrz, żeby jako tako wyglądał, jak odpadnie mu palec, to go przyszywamy i to niezbyt starannie. a jak zaczyna cuchnąć i gnić, to obwiniamy kogo popadnie, byle nie siebie. i nikomu nawet do głowy nie przyjdzie, żeby tego trupa wywalić i stworzyć coś od nowa, bo to by wymagało ciężkiej pracy i przede wszystkim kupy pieniędzy, z których nikt nie ma ochoty wyskakiwać.

[ANKA54321]

Napisane przez Limonka2738

Naprawdę nie rozumiesz, że to granica, której przekroczenie może nas wszystkich kiedyś słono kosztować?

Takie rzeczy zaczynają się od małych kroków.

Dzisiaj obowiązek szczepień, za 5 lat obowiązek oddawania krwi, a za 30 obowiązek oddawania szpiku kostnego.

Ja wiem, że to czarny scenariusz. Ale w wielu cywilizowanych krajach (Polska się do nich nie zalicza), człowiek ma chociaż pełną autonomię co do własnego ciała.

To jest ten moment, w którym rząd oznajmia, że może w tę autonomię ingerować.

Najniebezpieczniejsze prawa to te, które przesuwają pewną granicę. I to jest jedno z nich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No racja. Hiszpania już leci z 4 daweczką, ciekawe kiedy będzie 4 u nas.
https://tvn24.pl/swiat/koronawirus-n...Aa2iOADafWEjIo

Napisane przez motyla

przed pandemią Polska miała jeden z najniższych wskaźników zatrudnienia pielęgniarek i zdaje się najniższy wskaźnik zatrudnienia lekarzy w UE (oraz jeden z najniższych w całej Europie). wg danych OECD z 2018 r. na 1000 mieszkańców ten wskaźnik dla lekarzy w PL to 2,4, natomiast średnia OECD wynosi 3,8. dla pielęgniarek: 5,1 w PL i 8,2 średnia UE. w dodatku kadra medyczna się starzeje - w 2019 r. 25% lekarzy było w wieku emerytalnym i ten procent z roku na rok rośnie. nie mówiąc już o tym, że wielu starszych lekarzy nie ma ochoty się dokształcać i leczyć po nowemu, przez co często robią ludziom zwyczajnie krzywdę.


i nagle, praktycznie z dnia na dzień doszła im nowa choroba i nowi pacjenci, których nie wiadomo, jak leczyć. więc jakim niby cudem mielibyśmy nie mieć tylu zgonów dziennie? u nas zawsze dużo ludzi umierało w porównaniu z innymi krajami UE, tylko że nikt o tym nie trąbił codziennie w wiadomościach na wszystkich kanałach TV, więc nikt się nie przejmował.



więc owszem, można sobie nadal obwiniać nieszczepionych za obecną sytuację w polskiej służbie zdrowia i ignorować fakt, że ta sama służba zdrowia była chora od dłuższego już czasu. w końcu łatwiej jest wylewać swoje żale na obcych ludzi niż przyznać przed samym sobą, że się świadomie olewało fatalną opiekę zdrowotną.


tak to właśnie u nas wygląda - trzymamy takiego trupa, malujemy go z zewnątrz, żeby jako tako wyglądał, jak odpadnie mu palec, to go przyszywamy i to niezbyt starannie. a jak zaczyna cuchnąć i gnić, to obwiniamy kogo popadnie, byle nie siebie. i nikomu nawet do głowy nie przyjdzie, żeby tego trupa wywalić i stworzyć coś od nowa, bo to by wymagało ciężkiej pracy i przede wszystkim kupy pieniędzy, z których nikt nie ma ochoty wyskakiwać.

Kadra chętna do pracy by się znalazła gdyby warunki zatrudnienia w państwowych placówkach były atrakcyjne. A nie są.

[motyla]

Napisane przez ANKA54321

Kadra chętna do pracy by się znalazła gdyby warunki zatrudnienia w państwowych placówkach były atrakcyjne. A nie są.

no znalazłaby się, o tym przecież piszę. system jest popsuty i młodzi ludzie nie chcą w nim pracować. i to nie jest kwestia tylko pieniędzy, tam nie wystarczy dorzucić hajsu, tylko postawić od nowa.


duży problem stwarza też pewna grupa (starszych głównie) lekarzy, którzy przystosowali się do tego systemu i zaczęli go wykorzystywać. no bo tyle lat sami byli przez system wykorzystywani, więc teraz ich kolej (i częściowo muszę przyznać, że tak bardzo im się nie dziwię). więc doją i kombinują, ile wlezie, a jak przychodzi ktoś młody i świeży i się buntuje, to go udupiają i zmuszają do posłuszeństwa, a jak się stawia to nara. jak jakiś lekarz mówi, że reforma systemu zdrowotnego ma polegać na dorzuceniu pieniędzy (bez gruntownej reformy samego systemu), to już wiadomo, do której grupy należy.


tego trupa nie da się ożywić, tylko trzeba wyciągnąć wnioski i go pochować. no ale nikt się nie odważy tego zrobić.

[Nuova]

Napisane przez motyla

no znalazłaby się, o tym przecież piszę. system jest popsuty i młodzi ludzie nie chcą w nim pracować. i to nie jest kwestia tylko pieniędzy, tam nie wystarczy dorzucić hajsu, tylko postawić od nowa.


duży problem stwarza też pewna grupa (starszych głównie) lekarzy, którzy przystosowali się do tego systemu i zaczęli go wykorzystywać. no bo tyle lat sami byli przez system wykorzystywani, więc teraz ich kolej (i częściowo muszę przyznać, że tak bardzo im się nie dziwię). więc doją i kombinują, ile wlezie, a jak przychodzi ktoś młody i świeży i się buntuje, to go udupiają i zmuszają do posłuszeństwa, a jak się stawia to nara. jak jakiś lekarz mówi, że reforma systemu zdrowotnego ma polegać na dorzuceniu pieniędzy (bez gruntownej reformy samego systemu), to już wiadomo, do której grupy należy.


tego trupa nie da się ożywić, tylko trzeba wyciągnąć wnioski i go pochować. no ale nikt się nie odważy tego zrobić.

Jako były pracownik tego wspaniałego systemu potwierdzam całego tego posta w 100%.

Dodam jeszcze, ze dyrektorami/właścicielami państwowych przychodni są często osoby nie mające nic wspólnego z medycyna, często „krewni i znajomi krolika” albo zwykli oszuści. Sytuacja z COVID-19 jest im na rękę, a pracownicy nie maja nic do gadania.

To co się dzieje na tym szczeblu wola o pomstę do nieba i to tez jest jeden z wieeeeelu czynników, przez które młodzi lekarze nie chcą pracować w ramach NFZ.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Czarina]

Napisane przez natalia_t

Obudziło się? Stwierdzenie mocno na wyrost. Ludzie jak zwykle pokrzyczą, popsioczą i koniec. Od co najmniej kilkunastu lat się mówi o problemach ochrony zdrowia. Nie wierzę, że po tej pandemii cokolwiek się zmieni. Pył wojenny opadnie i wszyscy wrócą do nienormalnej normalności sprzed całego zamieszania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Problem ten nie dotyczy tylko Polski. W Anglii jest podobnie, kolesiostwo, niekompetencja, podpisywanie niekorzystnych kontraktów, tragiczne zarządzanie szpitalem, brak szacunku do pracowników lenistwo, bulling, mogłabym tak wymieniać i wymieniać.
Pandemia po prostu obnażyła jak służba zdrowia ledwo zipie. Niestety, coś co jest publiczne jest po prostu "niczyje" i doi się taki system jak tylko się może.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89075584]mozesz podac gdzie czytalas?

w NL dzis konferencja, sklepy, szkoly, silownie zostana otwarte, niestety restauracje, kina i teatry pozostaja zamkniete do 25 stycznia. beda tez zmiany w zasadach kwarantanny i noszenia masek
Od 2 tygodni ilosc hospitalizacji wyrazne spada, choc ilosc zakazen osiaga rekordy[/QUOTE]

Jednak źle coś zapamiętałam, bo mowa była o końcu "trwającej fali" a nie wiosennej. Tak to bywa jak się coś z głowy "cytuje", przepraszam.
"El Pais” zaznaczył jednocześnie, że proponowane rozwiązania nie wejdą w życie aż do końca trwającej fali spowodowanej wariantem Omikron."

https://www.euractiv.pl/section/zdro...ka-sars-cov-2/

[cava]

Napisane przez Nuova

Dodam jeszcze, ze dyrektorami/właścicielami państwowych przychodni są często osoby nie mające nic wspólnego z medycyna

No to akurat powinno być standardem, ze zarządzaniem zajmuje się osoba o odpowiednim ku temu wykształceniu, czyli menadżerskim.

[Milennka03]

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

[robcia]

Napisane przez Milennka03

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

Tak, wole to niz wizyty policji. Meldunki sa o stalych porach mniej więcej. Nie jest to klopotliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

Napisane przez cava

No to akurat powinno być standardem, ze zarządzaniem zajmuje się osoba o odpowiednim ku temu wykształceniu, czyli menadżerskim.

Wykształcenia menadżerskiego to te osoby na oczy nie widziały. Ważne są tylko koneksje i rodzinne więzy. No błagam, naprawdę ktoś wierzy, ze tymi wspaniałymi przybytkami Z NFZtu zarządzają menedżerowie?

[Paprotka_]

Napisane przez Milennka03

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

Tak, ale czytam różne wypowiedzi i już nie wiem czy faktycznie jest to konieczne. Też wolałabym kolejny raz tego nie robić.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez Milennka03

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

Nic nie ściągaliśmy a policja i tak nie przyjeżdżała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Nuova

Wykształcenia menadżerskiego to te osoby na oczy nie widziały. Ważne są tylko koneksje i rodzinne więzy. No błagam, naprawdę ktoś wierzy, ze tymi wspaniałymi przybytkami Z NFZtu zarządzają menedżerowie?

Nie mam pojęcia kto tam gdzie zarządza, pewnie w wielu przypadkach faktycznie ludzie nieodpowiedni, piszę tylko, że powinni zarządzać menadżerowie a nie lekarze.

[Milennka03]

Napisane przez robcia

Tak, wole to niz wizyty policji. Meldunki sa o stalych porach mniej więcej. Nie jest to klopotliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Ingrid80

Nic nie ściągaliśmy a policja i tak nie przyjeżdżała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki Jeszcze się zastanawiam-do 26 jestem udupiona więc trochę czasu mam

[Nuova]

Napisane przez cava

Nie mam pojęcia kto tam gdzie zarządza, pewnie w wielu przypadkach faktycznie ludzie nieodpowiedni, piszę tylko, że powinni zarządzać menadżerowie a nie lekarze.

W idealnym świecie to powinni być lekarze z jakimś dodatkowym wykształceniem menedżerskim, bo wątpię, żeby ktoś bez medycznej wiedzy był w stanie decydować jakie zabiegi mają być wykonywane, jakie materiały stosowane i tak dalej.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez Milennka03

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

Nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez Paprotka_

Tak, ale czytam różne wypowiedzi i już nie wiem czy faktycznie jest to konieczne. Też wolałabym kolejny raz tego nie robić.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Nie,nie jest. Nikt Ci głowy nie urwie jak nie ściągniesz. Kto to w ogóle sprawdza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Ingrid80

Nic nie ściągaliśmy a policja i tak nie przyjeżdżała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mąż ściągnął a i tak żołnierze odwiedzali ale tylko przez okres kwarantanny, o tym że miał izolację już nikt nie wiedział 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ja miałam izolacje i o mnie się też nie pytali, pozostała część rodziny sprawdzali na kwarantannie,a o mojej izolacji też chyba zapomnieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Milennka03

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

Ściągnęłam i żałuję. Naczytałam się, że to obowiazkowe, a okazuje się, że ludzie nie instalują i mandatów za to nie dostają. Drugi raz już bym nie instalowała.
Powiadomienie o zrobieniu zdjęcia potrafi przyjść o 8:00, albo o 21:00. O tych porach to ja nieraz spię.
Policja i tak kilka razy mnie sprawdzała.

[DarkChocolate666]

Napisane przez Nuova

W idealnym świecie to powinni być lekarze z jakimś dodatkowym wykształceniem menedżerskim, bo wątpię, żeby ktoś bez medycznej wiedzy był w stanie decydować jakie zabiegi mają być wykonywane, jakie materiały stosowane i tak dalej.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Zgadzam sie. Manager po studiach menadzerskich, ale bez fachowej wiedzy jest calkowicie nieprzydatny, bo nie ma pojecia jak to powinno funkcjonowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Midziak]

Napisane przez Milennka03

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

Nie, jak zrobiono mi kontrole to dzwoniono na tel, pomachałam policjantowi przez okno i tyle.

[robcia]

Ale jaka kolekcja zdjęć ... Obejrzalam kiedys te kwarantannowe portrety w zaleznosci od fazy covida ,wyglądalam jak mocno ,średnio i mało przyćpana. Zachowalam na pamiątke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez robcia

Ale jaka kolekcja zdjęć ... Obejrzalam kiedys te kwarantannowe portrety w zaleznosci od fazy covida ,wyglądalam jak mocno ,średnio i mało przyćpana. Zachowalam na pamiątke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja spokojnie mogę słit focie robić bo przechodzę go lżej niż zwykłe przeziębienie, nawet pracuję zdalnie bo czuję się ok , nawet się pomalowałam ,co sobie będę żałować.

[Luna1818]

Napisane przez Milennka03

Będąc na kwarantannie/izolacji ściągałyście może tą obowiązkową apkę? Nie uśmiecha mi się tego robić.

Tak, mi działała dobrze i w sumie nie utrudniała życia.
tzn 2 razy dziennie zdjęcie (człowiek brzydki i spocony od gorączki ale cóż). Dzwonił telefon rano ok 9 i wieczorem ok 19. Na zrobienie zdjęcia było jakieś 20-30 minut.
Tż telefon nie dzwonił, tylko miał powiadomienia push- tak sobie ustawił i kilka razy nie zauważył i nie zdążył zrobić zdjęcia. Jak nie zdążył 2 razy w ciągu dnia to na następny dzień była policja i tylko przez domofon sprawdzali czy dana osoba jest w domu i tyle. Z kolei osoba która była w tym czasie w szpitalu (nie ściągnęła aplikacji) była sprawdzana codziennie, co drugi dzień.
Jedno z większych miast.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marianna144]

Napisane przez Czarina

Zgodzę się, że ludzie w dużej mierze są zostawieni, (teraz może się to już zmieniło) sami sobie i trafiają do szpitala gdy choroba jest już tak rozwinięta że szanse na wyleczenia są małe. Na pewno pomocne by były szybkie testy- masz objawy, robisz test w domu, wyjdzie pozytywny wiesz ze musisz się obserwować lub skontaktować z lekarzem jeśli jesteś w grupie ryzyka.
Tak umarł ojciec mojej koleżanki, przez ponad tydzień był leczony 2 antybiotykami przez telefon, gdy trafił do szpitala poszedł od razu pod respirator bo płuca były w większości zajęte, po kolejnym tygodniu zmarł. Jego pierwszym objawem były zawroty głowy i ogólne "zagubienie", dezorientacja. Lekarz nie powiązał objawów z covidem, tylko leczył go antybiotykami, najpierw jednym a gdy mu się pogorszyło- zmienił na drugi. Oczywiście leczył go przez telefon, no bo jak to w czasie pandemii skonsultować pacjenta twarzą w twarz
Niestety, nie miał tyle szczęścia do lekarzy co Twoi znajomi.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to było niedawno i z tego co widze coraz wiecej lekarzy nie boi sie prywatnie leczyc.

piszecie kogo najpierw leczyc? - coz w pazdzierniku w moim szpitalu w ciagu paru godz z jednego oddziału wypisali (czytaj wyrzucili) 80% pacjentów tłumaczac "ze zaraz tu przywioza osobę z covidem"pomimo tego ze w szpitalu był oddział covidowy i miejsca tam były.Nie wiem byc moze ta osoba musiała akurat tam lezec ale odbyło sie to kosztem innych chorych, a fali jeszcze nie było (rzynajmniej tak mi sie wydaje bo juz straciłam rozeznanie czy juz jestesmy w kolejnej fali czy czekamy na nastepną..)

aplikacja kwarantanna teoretycznie jest obowiazkowa. Ale ja nie instalowałam bo nie miałam miejsca w telefonie ( chcociaz wtedy zdaje mi sie powinnam to zgłosic) dwa ze nie robie sobie selfie w ogole wiec tym bardziej nie bede tego robiła na rozkaz , trzy wszyscy znajomi ktorzy jej uzywali narzekali ze rozkaz wykonania przychodził o drastycznych porach i zasadniczo byli uwiazani do telefonu. Coz ja ide do wc czy posiedziec w wannie i nie wloke telefonu ze sobą (a wtedy bym musiała:-P ) dzwoniacy z pokoju obok jeszcze usłysze powiadomienia niekoniecznie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[kaylla]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Było chyba mowione. 122 tysiące testów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Na kiedy obstawiamy całkowity lockdown?

[khloe]

Ktoś streści konferencję?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

To zdanie mi się podoba:
Niedzielski: Jak patrzymy na politykę epidemiczną w innych krajach, to widzimy, że jest odejście od lockdownów, na rzecz certyfikatów covidowych. Lockdowny w ogóle jako takie nie będą już raczej instrumentem wykorzystywanym tak, jak w poprzednich falach.