Sex mia khalifa

[MATRIX266]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Tak sprawdzam jego historię. Odkąd zobaczyłam jak ogląda porno lub inne laski to moja samoocena spadła w dół.. Przez to tak sie boję ze przyjdzie taki okres że on straci zainteresowanie mną.. Wcześniej jak spotykałam sie z innym facetem również jak spojrzał na inne w głowie rodziły sie podobne myśli....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znajdź sobie takiego co spełnia twoje kryteria jeśli ci rzeszkadza że ogląda porno masz do tego prawo ale też nie jest tak że to coś złegi i tak dalej.Możesz mieć różne wymagania co do partnera a jeśli ich nie spełnia to ani on ani ty nie będziesz szczęśliwa.

[annn_]

Napisane przez MATRIX266

Znajdź sobie takiego co spełnia twoje kryteria jeśli ci rzeszkadza że ogląda porno masz do tego prawo ale też nie jest tak że to coś złegi i tak dalej.Możesz mieć różne wymagania co do partnera a jeśli ich nie spełnia to ani on ani ty nie będziesz szczęśliwa.

Są w ogóle tacy, którzy tego nie robią? Mam wrażenie że ze świecą szukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez annn_

Są w ogóle tacy, którzy tego nie robią? Mam wrażenie że ze świecą szukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są. Tylko mów im o tym na spotkaniu.

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[arno22]

Tak już zostaliśmy stworzeni albo jesteśmy dziełem ewolucji, że mamy oczy i lubimy patrzeć na ładne kobiety i samochody...… Normalne jest to że facet obejrzy się za ładną kobietą, zależy tylko od klasy z jaką to robi. Bardziej obawiałbym się faceta który nie ogląda się za kobietami lub nie zerknie na porno bo taki to dopiero potrafi się maskować i nie wiadomo co mu chodzi po głowie .

[MATRIX266]

Napisane przez annn_

Są w ogóle tacy, którzy tego nie robią? Mam wrażenie że ze świecą szukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podejrzewa że są a też możę być tak że autorka może powiedzieć że nie chce aby oglądał porno w czasie związku a wcześniej że oglądał nie przeszkadza jej pewnie i by się grupa facetów zgodziła i zaakceptowała to.

[annn_]

Napisane przez arno22

Tak już zostaliśmy stworzeni albo jesteśmy dziełem ewolucji, że mamy oczy i lubimy patrzeć na ładne kobiety i samochody...… Normalne jest to że facet obejrzy się za ładną kobietą, zależy tylko od klasy z jaką to robi. Bardziej obawiałbym się faceta który nie ogląda się za kobietami lub nie zerknie na porno bo taki to dopiero potrafi się maskować i nie wiadomo co mu chodzi po głowie .

Sorry poza penisem macie też rozum i to już wasza sprawa czy go używacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arno22]

Sorry annn, wyczułem delikatna nutę sarkazmu czytając twój post. Wczoraj wróciłem z pracy, od 5 rano kładliśmy dachówkę na domku jednorodzinnym i 10 godzinach pracy pierwsze co zrobiłem to walnąłem piwko i zaległem w cieniu a wieczorem wszedłem na forum i poczytałem posty.
Postanowiłem użyć rozumu, wygodnie się położyłem na łóżku i natężając wszystkie zwoje mózgowe usiłowałem doprowadzić penisa do wzwodu. Chyba ponad godzinę zmagałem się z moim nieposłusznym sprzętem aż mi poty wystąpiły na czoło i NIC, WIELKIE NIC, ani drygnął. Wreszcie dałem sobie spokój i puściłem krótki filmik z moją ulubioną gwiazdą porno i po 20 sekundach CUD, stanął mi ! Podejrzewam że tak się czuje partner autorki naszego wątku wracając po 12 godzinnej szychcie i mając ją przelecieć na śpiocha.

[Awiszkaawiszka1]

Otóż problem o którym pisałam był jednorazowy.. Do tej pory widziałam, że nie oglądał już tych gołych bab czy pornografii. Jednak w tym tygodniu znów mniej sexu.. Nie wiem czy powinnam wyluzowac i trochę odpuścić dać mu odpocząć czy serio zacząć sie tym wszystkim przejmować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Otóż problem o którym pisałam był jednorazowy.. Do tej pory widziałam, że nie oglądał już tych gołych bab czy pornografii. Jednak w tym tygodniu znów mniej sexu.. Nie wiem czy powinnam wyluzowac i trochę odpuścić dać mu odpocząć czy serio zacząć sie tym wszystkim przejmować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A próbowałas z nim pogadać ?

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[annn_]

Napisane przez arno22

Sorry annn, wyczułem delikatna nutę sarkazmu czytając twój post. Wczoraj wróciłem z pracy, od 5 rano kładliśmy dachówkę na domku jednorodzinnym i 10 godzinach pracy pierwsze co zrobiłem to walnąłem piwko i zaległem w cieniu a wieczorem wszedłem na forum i poczytałem posty.
Postanowiłem użyć rozumu, wygodnie się położyłem na łóżku i natężając wszystkie zwoje mózgowe usiłowałem doprowadzić penisa do wzwodu. Chyba ponad godzinę zmagałem się z moim nieposłusznym sprzętem aż mi poty wystąpiły na czoło i NIC, WIELKIE NIC, ani drygnął. Wreszcie dałem sobie spokój i puściłem krótki filmik z moją ulubioną gwiazdą porno i po 20 sekundach CUD, stanął mi ! Podejrzewam że tak się czuje partner autorki naszego wątku wracając po 12 godzinnej szychcie i mając ją przelecieć na śpiocha.

Ja w takiej sytuacji odpuściłabym sobie seks kompletnie niż musiała podniecić się innym żeby w ogóle móc uprawiać seks ze swoim mężczyzną. Dla mnie to kompletna abstrakcja i taki związek nie miałby dla mnie sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkaawiszka1]

No tak. Mój uważa, że nic złego się nie dzieje. Tylko jest zmeczony i nie ma ochoty przez to itd. Tylko, że w mojej głowie zaraz się rodzą myśli, że skoro mniej sexu to go nie podniecam już itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annn_]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

[QUOTE=Awiszkaawiszka1;869 09571]No tak. Mój uważa, że nic złego się nie dzieje. Tylko jest zmeczony i nie ma ochoty przez to itd. Tylko, że w mojej głowie zaraz się rodzą myśli, że skoro mniej sexu to go nie podniecam już itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QU
Nie potrafisz rozmawiać w zwiazku tylko wszystko zakładasz na domysłach?
Skoro jest padnięty po pracy to normalne że czasem może nie mieć ochoty a Ty powinnaś mu wtedy nieco odpuścić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkaawiszka1]

Rozmawiałam przynajmniej próbowałam to mój powiedział ze jest zmeczony i nie ma ochoty przez to.. A Ja od razu myślę ze go porostu nie podniecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annn_]

A o porno rozmawiałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkaawiszka1]

No ale porno oglądał ostatni raz w marcu ostatni taki incydent byl 2 tyg temu co oglądał zdjęcia wielkich cyckow a potem do łóżka ze mną. To nie tak ze zastępuje mnie pornografia.. A z drugiej strony co mam powiedzieć.. Słuchaj kochanie oglądam twoja historie co oglądasz bo boję się, że przyjdzie taki moment, że zastąpisz mnie czymś i przestanę cię podniecać.. Jak to brzmi..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annn_]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

No ale porno oglądał ostatni raz w marcu ostatni taki incydent byl 2 tyg temu co oglądał zdjęcia wielkich cyckow a potem do łóżka ze mną. To nie tak ze zastępuje mnie pornografia.. A z drugiej strony co mam powiedzieć.. Słuchaj kochanie oglądam twoja historie co oglądasz bo boję się, że przyjdzie taki moment, że zastąpisz mnie czymś i przestanę cię podniecać.. Jak to brzmi..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro teraz sama go wybielasz i nie ma problemu to po co cały wątek
Z resztą teraz widać że problem i to duży też jest w Tobie. Ale skoro boisz się odezwać do własnego faceta to powodzenia w takim związku☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkaawiszka1]

Nie wybielam porostu szukam odpowiedzi, na którą ja nie znam. Potrzebuje aby ktoś spojrzał na związek z boku...

Teraz analizując nasz związek to w sumie od prawie początku
Ciągle bałam się, że go nie podniecam.. Mimo że było mniej sexu np. 2 razy w tygodniu przychodził 'lepszy' m. In. 4 x w tygodniu..

Zastanawiam sie teraz krytycznie wobec siebie jak może czuć się moj narzeczony skoro po 12 godzinach pracy w słońcu mundurze słyszy od 2 tygodni, że w ogóle nie inicjuje seksu, nigdzie mnie nie zabiera itd

Może w ten sposob odreagowuje swoje kompleksy? Mam kompleks małego biistu gdzie wiem, ze jego podniecajaca duże piersi.. Kiedyś o tymm rozmawiał to usłyszałam, że jemu mój wystarcza..

Co myślicie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

Nie wybielam porostu szukam odpowiedzi, na którą ja nie znam. Potrzebuje aby ktoś spojrzał na związek z boku...

Teraz analizując nasz związek to w sumie od prawie początku
Ciągle bałam się, że go nie podniecam.. Mimo że było mniej sexu np. 2 razy w tygodniu przychodził 'lepszy' m. In. 4 x w tygodniu..

Zastanawiam sie teraz krytycznie wobec siebie jak może czuć się moj narzeczony skoro po 12 godzinach pracy w słońcu mundurze słyszy od 2 tygodni, że w ogóle nie inicjuje seksu, nigdzie mnie nie zabiera itd

Może w ten sposob odreagowuje swoje kompleksy? Mam kompleks małego biistu gdzie wiem, ze jego podniecajaca duże piersi.. Kiedyś o tymm rozmawiał to usłyszałam, że jemu mój wystarcza..

Co myślicie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A moze idz do psychologa?
Sluchaj, to nie jest normalne. Kazdy ma czasem zły dzien, gorszy moment, stres. Twoj facet to człowiek i czasem moze mu np. Nie stanąć i co wtedy?
To nie jest tak, ze jak seks jest raz w tygodniu to cię nie kocha, a jak 5 razy to kocha. Daj mu spokoj, nie sprawdzaj jego historii. Nie chcesz zeby oglądał porno - ok. Masz takie prawo. On ma prawo ogladac porno.
A ty go zamęczasz, osaczasz, wymuszasz seks.
Daj mu spokoj .

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[MATRIX266]

Napisane przez tinkerver2

A moze idz do psychologa?
Sluchaj, to nie jest normalne. Kazdy ma czasem zły dzien, gorszy moment, stres. Twoj facet to człowiek i czasem moze mu np. Nie stanąć i co wtedy?
To nie jest tak, ze jak seks jest raz w tygodniu to cię nie kocha, a jak 5 razy to kocha. Daj mu spokoj, nie sprawdzaj jego historii. Nie chcesz zeby oglądał porno - ok. Masz takie prawo. On ma prawo ogladac porno.
A ty go zamęczasz, osaczasz, wymuszasz seks.
Daj mu spokoj .

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Wiem że mamy całkiem inne wyobrażenie na temat takich spraw i to wyszło już nie w jednym wątku.Mnie osobiście denerwuje tutaj a było już pare takich problemów że zawsze jak napisze jakaś dziewczyna że przeszkadza jej oglądanie porno to z niej się robi kogoś kto ma problemy ze sobą jest toksykiem i takie bajki.Wydaje mi się że prawda jest po środku jej może przeszkadzać porno i może sobie nie życzyć tego u partnera jak i druga strona może wymagać zaakceptowania tego.Kwestia ustaleń preferencji i paru innych rzeczy jeśli żadne nie ustąpi to nic z tego nie będzie i najlepiej niech każde idzie w swoją stronę, bo nie wiem czu tu jakikolwiek kompromis można uzyskać.

[tinkerver2]

Napisane przez MATRIX266

Wiem że mamy całkiem inne wyobrażenie na temat takich spraw i to wyszło już nie w jednym wątku.Mnie osobiście denerwuje tutaj a było już pare takich problemów że zawsze jak napisze jakaś dziewczyna że przeszkadza jej oglądanie porno to z niej się robi kogoś kto ma problemy ze sobą jest toksykiem i takie bajki.Wydaje mi się że prawda jest po środku jej może przeszkadzać porno i może sobie nie życzyć tego u partnera jak i druga strona może wymagać zaakceptowania tego.Kwestia ustaleń preferencji i paru innych rzeczy jeśli żadne nie ustąpi to nic z tego nie będzie i najlepiej niech każde idzie w swoją stronę, bo nie wiem czu tu jakikolwiek kompromis można uzyskać.

Stary, nie chodzi o to, ze laska nie chce żeby jej facet ogladal porno - każdy niech sobie w związku ustala co chce.
Natomiast laska nie może zrozumieć ,ze jej facet to człowiek i może nie mieć ochoty na seks, może mu nie stanąć. Nie widzisz? Ona ma podejście "nie było seksu 4 razy w tygodniu to znaczy ze on mnie nie chce bo go nie podniecam "

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[Nioska93]

Czekaj - czyli facet zaspokaja cie, seks jest regularny itd. ale suszysz mu głowę bo to ty masz jakis problem ze swoją samooceną i obejrzał porno?

[Awiszkaawiszka1]

No powiem tak kochamy się 2 lub 3 x w tygodniu gdzie mój ma system 12 godzinny. Także teraz jest wykończony jak wraca.. Z jednej strony staram się go zrozumieć, że może Nie mieć ochoty dość często.. Siły ... Z drugiej jaka mam pewność, że go nie podniecam już aż tak? Próbowałam rozmawiać, ale powiedział mi, że wszystko jest okejj..podniecam go, ale wymyślam problemy i codziennie się przypiep*zam-już się poirytował. Wiem, że póki co bardzo rzadko oglafa porno. Ostatnio kilka miesięcy temu chyba, że tydzień temu zdjęcia gołych bab.. Z tego co widziałam w jego historii, a bardzo źle się z tym czuję, ze to sprawdziłam. Mam wrażenie, ze jego historia stała sie moim uzależnieniem.. Wmówiłam sobie coś takiego, że skoro wejdzie na strony xxx lub oglada gole baby to ja go nie podniecam, nie wystatczam.. Mój nie wie, że ogladam jego telefon.



Jasne jak będę miała pieniądze to pójdę do psychologa. Bo wiem, że z moją samoocena nie jest dobrze, ale póki co nie mam takiej możliwości.
Na te chwile chciałabym zająć się sobą, nie myśleć i nie nalegac na sex.

Co myślicie... Kocham Go, wiem że tez mnie kocha. Ale przeraża mnie troche wizja małżeństwa za np. 20 lat.. Juz wtedy na pewno nie będzie tego pożądania, namiętności...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

No powiem tak kochamy się 2 lub 3 x w tygodniu gdzie mój ma system 12 godzinny. Także teraz jest wykończony jak wraca.. Z jednej strony staram się go zrozumieć, że może Nie mieć ochoty dość często.. Siły ... Z drugiej jaka mam pewność, że go nie podniecam już aż tak? Próbowałam rozmawiać, ale powiedział mi, że wszystko jest okejj..podniecam go, ale wymyślam problemy i codziennie się przypiep*zam-już się poirytował. Wiem, że póki co bardzo rzadko oglafa porno. Ostatnio kilka miesięcy temu chyba, że tydzień temu zdjęcia gołych bab.. Z tego co widziałam w jego historii, a bardzo źle się z tym czuję, ze to sprawdziłam. Mam wrażenie, ze jego historia stała sie moim uzależnieniem.. Wmówiłam sobie coś takiego, że skoro wejdzie na strony xxx lub oglada gole baby to ja go nie podniecam, nie wystatczam.. Mój nie wie, że ogladam jego telefon.



Jasne jak będę miała pieniądze to pójdę do psychologa. Bo wiem, że z moją samoocena nie jest dobrze, ale póki co nie mam takiej możliwości.
Na te chwile chciałabym zająć się sobą, nie myśleć i nie nalegac na sex.

Co myślicie... Kocham Go, wiem że tez mnie kocha. Ale przeraża mnie troche wizja małżeństwa za np. 20 lat.. Juz wtedy na pewno nie będzie tego pożądania, namiętności...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co myślimy... Od początku wątku ci piszemy co myślimy.
Idz do psychologa na NFZ. Skoro facet cię zaspokaja, seks jest, okazuje ci uczucia, mówi, że go podniecasz, a ty mimo wszystko mu nie wierzysz, to po prostu masz urojenia na tym punkcie.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[kalor]

Napisane przez MATRIX266

Wiem że mamy całkiem inne wyobrażenie na temat takich spraw i to wyszło już nie w jednym wątku.Mnie osobiście denerwuje tutaj a było już pare takich problemów że zawsze jak napisze jakaś dziewczyna że przeszkadza jej oglądanie porno to z niej się robi kogoś kto ma problemy ze sobą jest toksykiem i takie bajki.Wydaje mi się że prawda jest po środku jej może przeszkadzać porno i może sobie nie życzyć tego u partnera jak i druga strona może wymagać zaakceptowania tego.Kwestia ustaleń preferencji i paru innych rzeczy jeśli żadne nie ustąpi to nic z tego nie będzie i najlepiej niech każde idzie w swoją stronę, bo nie wiem czu tu jakikolwiek kompromis można uzyskać.

Czytasz wypowiedzi autorki? Przecież tu nie chodzi o porno, tylko o to, że facet nie chce seksu codziennie, bo zapieprza 12h, a autorka robi awantury z tego powodu.

Nawet ona sama się nie skupia na porno, które facet ogląda raz na ruski rok, tylko pisze o czymś zupełnie innym.

[Awiszkaawiszka1]

A do tego dzisiaj usłyszałam, że On potrzebuje mnie cała, a ja go tylko do łóżka - to sa jego słowa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzil]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

A do tego dzisiaj usłyszałam, że On potrzebuje mnie cała, a ja go tylko do łóżka - to sa jego słowa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może porostu ma mniejsze libido a ty większe. Ile razy w tygodniu uprawiacie seks?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkaawiszka1]

2, 3 raz na jakissss czas - 4. To już naprawdę rzadko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yuy90]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

2, 3 raz na jakissss czas - 4. To już naprawdę rzadko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Boże, kobieto. Chłop jest zmęczony.
To nie jest jakoś rzadko. Pracuje po 12h.

Czy Ty coś inicjujesz? Wyjście razem? Relaks? Rozrywkę? Spacer? Kino? Cokolwiek?
Pracujesz?

Idź do terapeuty na NFZ.

Co robisz dla siebie? Masz jakieś hobby? Co lubisz robić?

Budujesz całe swoje poczucie wartości na facecie. Jakie masz swoje osiągnięcia? Co Ci się w życiu udało, nawet małego? Co lubisz robić?

[madzil]

Napisane przez Awiszkaawiszka1

2, 3 raz na jakissss czas - 4. To już naprawdę rzadko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2,3 razy w tygodniu to ok! Myślę że masz za duże libido.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkaawiszka1]

To prawda. Chyba buduje swoje ego na tym czy pójdzie ze mną do łóżka.

Jestem księgowa, niedawno zrobiłam dwa kursy.. Jednak większą satysfakcję i pewność siebie daje mi to czy mój pójdzie ze mna do łóżka. Jak nie.. To zaraz mam myśli, że jestem beznadziejna..

Zauważyłam, że mój ostatnio chce sie bardziej przytulać niż chodzić do łóżka... Ja go zaczynalam odpychac mówiąc, że jesteśmy jak stare małżeństwo... A małżeństwem jeszcse nie jesteśmy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz