2019-12-11, 18:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 2
|
Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Mam taki problem jak w tytule. Moja matka ciągle próbuje wymusić na mnie wzięcie kredytu na mieszkanie.
Mam 27 lat, zarabiam 2500 zł na rękę. Nie mam żadnego męża, narzeczonego, chłopaka. Jeszcze nie tak dawno zarabiałam najniższą krajową. Zaczęło się od tego, że skończyłam słabe studia (na dodatek za namową matki) i przez jakiś czas nie mogłam znaleźć żadnej pracy, poszłam na inny kierunek zaocznie (opłacając za swoje pieniądze) i zaczynałam w ty drugim zawodzie praktycznie od zera i najniższych stawek. Mam szansę zarabiać w tym zawodzie dobre pieniądze za 2-3 lata. Co chwilę słyszę jakieś teksty, w stylu że inni w moim wieku mają już domy, mieszkania. I że teraz niby są korzystne warunki na wzięcie kredytu (mimo że ceny mieszkań są teraz bardzo napompowane). Na dodatek ja nie wiem, czy na 100% chcę zostać w moim mieście. Nie wykluczam wyprowadzki za kilka lat. Nie wiem, czy się wyprowadzę, ale na pewno tego nie wykluczam. Na razie wiem na pewno, że nie chcę się wiązać kredytem na mieszkanie tutaj. Już pomijając najistotniejszy fakt, że mnie na niego nie stać. Mimo to matka wciąż próbuje mnie namawiać, wymuszać. Nie pomagają żadne tłumaczenia. Najchętniej bym się stamtąd wyprowadziła, ale wtedy wydawałabym pół pensji na jakąś dziurę na wynajem. Nie wiem czy starczyłoby mi na wszystkie wydatki, jakby wypadł dentysta, choroba, jakiś sprzęt by się popsuł. Oczywiście do mieszkania się dokładam, zresztą rzadko jestem w domu. Może na max kilka godzin dziennie+noc, w weekendy wcale mnie nie ma. Czy ja mam dziwne poglądy? Czy matka ma prawo coś takiego na mnie wymuszać? Z jednej strony wiem, że najlepiej by było jakbym się wyprowadziła, z drugiej nie wiszę nikomu na głowie z dziećmi, nikomu nie wadzę, nie sprowadzam nawet nikogo znajomego do domu ani na chwilę. |
2019-12-11, 18:30 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
co do kredytu to niemusisz brac i nawet nie powinnas bez przekonania, ale na Twoim miejscu poszukałabym pokoju na wynajem fajnie mieszkac z rodzicami i mieć dużo kasy dla siebie...ale niezaleznosc uczy zycia, dyscyplinuje, czas wziąć odpowiedzialność za siebie
__________________
piekło i niebo to stan umysłu... Edytowane przez dekko27 Czas edycji: 2019-12-11 o 18:31 |
|
2019-12-11, 18:32 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 411
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Nie daj się wciągnąć w coś, czego Ty sama nie chcesz. To Ty będziesz później pół życia spłacać kredyt i mieszkać w miejscu, w którym tak naprawdę nie chcesz być.
|
2019-12-11, 18:59 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Kredytu nie ma co brać jeszcze ale pomyśl nad wynajęciem pokoju. Matka ma prawo chcieć żebyś się wyprowadziła ale nie może Cię zmusić do brania kredytu.
|
2019-12-11, 19:01 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Jak dla mnie to oni próbują przekazać Ci delikatnie ze juz czas sie wyprowadzić
|
2019-12-11, 19:07 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
A masz w ogóle wkład własny?
Ja w tym wieku już po prostu nie chciałabym mieszkać z rodzicami. Wolałabym płacić za wynajem.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. |
2019-12-11, 19:47 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
No właśnie nie mam i zastanawiam się czy kiedykolwiek będzie mnie stać na kredyt jak przez kolejne 2, 3 lata będę całą pensję wydawać na dziurę na wynajem. Chyba do 40 będę czekać na mieszkanie na kredyt. Denerwuję się , że w polsce są takie warunki i nie mam motywacji pracować kiedy wiem, że nie będę miała z tego nic poza opłatą za jakiś pokój, rachunku za telefon, biletem na dojazdy i jedzeniem.
|
2019-12-11, 20:18 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Może po prostu zacznij oszczędzać, skoro mieszkając u matki tylko dokładasz się do opłat, a nie ponosisz wysokich kosztów za mieszkanie. Oczywiście, że nie musisz brać żadnego kredytu pod presją matki, a każdą "dobrą radę" od niej powinnaś ucinać krótkim stwierdzeniem: "Nie jestem zainteresowana". W Polsce jest jak jest i tego raczej nie zmienisz, ale skoro za 2-3 lata masz szansę lepiej zarabiać to po prostu przecierp ten czas mieszkając u matki i odłóż tyle, ile dasz radę. |
|
2019-12-11, 20:30 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
podejrzewam ze matka by z checia pomieszkala w koncu sama wiec dlatego sugeruje ci kupno mieszkania
prawda jest taka ze zmusic cie nie moze a co lepsze prawdopodobnie i tak bys nie dostala kredytu na mieszkanie z takimi zarobkami na twoim miejscu zaczelabym myslec jak sie usamodzielnic(czyt wyprowadzic)jestes juz wystarczajaco dorosla zeby zyc na swoj koszt tak jak ty chcesz |
2019-12-11, 20:32 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Rodzice nie mają prawa cię do zmuszać do brania żadnych kredytów. Zresztą przy twoich zarobkach to poroniony pomysł. Nie wiem czemu matka próbuje się tak usilnie ciebie pozbyć, ale rozważyłabym wynajęcie jakiegoś pokoju. Przede wszystkim, żeby nie musieć słuchać przez następne lata trucia, że jestem beznadziejna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-11, 20:48 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Watpie zeby w ogole jakis bank ci dal kredyt na mieszkanie...
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka |
2019-12-11, 21:07 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-11, 21:41 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
A masz rodzenstwo? Kto jeszcze mieszka z Wami? To mi pachnie tym, ze matka probuje Cie poswiecic/wykorzystac dla kogos innego. W rodzinach sie to czesto zdarza.
|
2019-12-11, 21:45 | #14 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Powiedz jej, że chętnie byś wzięła ten kredyt, ale
- nie masz wkładu własnego w wysokości np. 40 tysięcy - bank twierdzi, że nie masz zdolności kredytowej. To sa argumenty, których nie da się przeskoczyć. Albo bym jej jeszcze powiedziała, że musiałaby zostać moim żyrantem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2019-12-11, 22:13 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Lol. A gdzie twoja matka chce, żebyś wzięła ten kredyt z zarobkami 2,5 tyś., w Providencie?
To nie jest absolutnie pojazd po tobie autorko. Ale twoi rodzice to się z choinki chyba urwali. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-12-11, 22:31 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Chyba ze chce wziac ten kredyt z toba I byc wspolodpowiedzialna Twoja matka daje ci dość wyraźnie do zrozumienia ze pora na wyprowadzke chyba czas to zrobić |
|
2019-12-11, 23:02 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
A mi to wygląda na takie zwykłe, typowe "gadanie". Że "inni mają to, mają tamto", to Ty też powinnaś i możesz.
Na tej samej zasadzie ja non stop słyszę, że wszyscy mają męża i dzieci. A moja przyjaciółka, że musi koniecznie wyremontować mieszkanie, bo wszyscy mają nowe kuchnie z Ikei, tylko ona ma jakąś starą i niemodną. To typowe gadanie ludzi, którzy "wiedzą lepiej", co by nas uszczęśliwiło, ale nie znają aż tak dobrze naszych realiów. Często się nasłuchają od koleżanek w pracy, sąsiadek, jakiejś dalszej rodziny opowieści z kosmosu i myślą, że wszystko jest takie łatwe i oczywiste. Może Twoja Mama wcale nie ma złych intencji, tylko po prostu chciałaby dla Ciebie lepszego życia, słucha jakiś przechwałek obcych ludzi, że ich dzieci mają już mieszkania i domy, i wydaje się jej, że to jest takie super? Porozmawiaj z nią o tym realnie, prawdziwie, szczerze i otwarcie. Wytłumacz sytuację, że Ciebie na takie coś jeszcze nie stać. I zapytaj Mamy, czy chce, żebyś już się wyprowadziła z domu, czy jej przeszkadzasz. Jak by na to nie patrzeć, jesteś już osobą dorosłą, skończyłaś 25 lat i nikt nie ma obowiązku Cię utrzymywać. Twoja Mama, jak każdy rodzic, ma już prawo chcieć mieszkać sama, po prostu. W takim wypadku trzeba będzie poszukać pokoju do wynajęcia, nie ma zmiłuj. |
2019-12-12, 05:34 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Nie wiem skąd się wzięło u ludzi przekonanie, że muszą szybko mieć swoje mieszkanie. Będziesz miała kasę, to je kupisz. Nie będziesz miała, to będziesz wynajmować kawalerkę. A teraz bym na twoim miejscu wynajęła pokój. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
2019-12-12, 07:19 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 695
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Tak czy inaczej, nie stać Cię i masz rację, że nie chcesz wejść w to bagno. Poinformuj rodziców, że odkładasz na wkład własny, bo bez tego ani rusz... Może się odczepią na te parę miesięcy. Może oni się po prostu boją, że zamierzasz całe życie z nimi mieszkać skoro nie widzą, że robisz coś w kierunku wyfrunięcia z gniazda. Jeśli faktycznie masz perspektywy rozwoju, to odkładaj pieniądze i jak dostaniesz podwyżkę to zcznij się za czymś rozglądać. I być może tak jak dziewczyny mówią, warto rozejrzeć się za pokojem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Essence89 Czas edycji: 2019-12-12 o 07:25 |
|
2019-12-12, 08:42 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Nikt nie powiedział, że tak musi być zawsze. Możesz się przebranżowić, możesz pomyśleć, w jaki sposób zwiększyć swoje zarobki, nauczyć się skutecznie negocjować podwyżki, itp. Brzmisz jak rozkapryszony bachor, ja tak żyję w tym momencie i nie narzekam. Natomiast zakładam, że jest to przejściowy stan bo robię już coś w kierunku tego, żeby się przebranżowić, a wtedy oprócz pracy na etat będę mogła brać dodatkowe zlecenia. Możesz też wyjechać za granicę, tam poziom życia jest inny, z każdej pensji można coś odłożyć i żyć na poziomie (widzę po moich przyjaciołach), więc na brak motywacji nie narzekałabyś. A możesz też siedzieć i narzekać, jak Ci źle, nie robiąc nic, by poporawić swojej sytuacji materialnej. Przychylam się do opinii niektórych tutaj, że matka Ci daje w zawoalowany sposób po prostu znać, że już czas najwyższy się wyprowadzić. I ma rację. Powinnaś wynająć gdzieś coś i mieszkać już sama, a nie wisieć u niej na garnuszku w tym wieku. Edytowane przez 9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c Czas edycji: 2019-12-12 o 08:44 |
|
2019-12-12, 09:08 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;87412847]A mi to wygląda na takie zwykłe, typowe "gadanie". Że "inni mają to, mają tamto", to Ty też powinnaś i możesz.
Na tej samej zasadzie ja non stop słyszę, że wszyscy mają męża i dzieci. A moja przyjaciółka, że musi koniecznie wyremontować mieszkanie, bo wszyscy mają nowe kuchnie z Ikei, tylko ona ma jakąś starą i niemodną. To typowe gadanie ludzi, którzy "wiedzą lepiej", co by nas uszczęśliwiło, ale nie znają aż tak dobrze naszych realiów. Często się nasłuchają od koleżanek w pracy, sąsiadek, jakiejś dalszej rodziny opowieści z kosmosu i myślą, że wszystko jest takie łatwe i oczywiste. Może Twoja Mama wcale nie ma złych intencji, tylko po prostu chciałaby dla Ciebie lepszego życia, słucha jakiś przechwałek obcych ludzi, że ich dzieci mają już mieszkania i domy, i wydaje się jej, że to jest takie super? Porozmawiaj z nią o tym realnie, prawdziwie, szczerze i otwarcie. Wytłumacz sytuację, że Ciebie na takie coś jeszcze nie stać. I zapytaj Mamy, czy chce, żebyś już się wyprowadziła z domu, czy jej przeszkadzasz. Jak by na to nie patrzeć, jesteś już osobą dorosłą, skończyłaś 25 lat i nikt nie ma obowiązku Cię utrzymywać. Twoja Mama, jak każdy rodzic, ma już prawo chcieć mieszkać sama, po prostu. W takim wypadku trzeba będzie poszukać pokoju do wynajęcia, nie ma zmiłuj.[/QUOTE]Ja też tak to widzę. Jak się wyprowadzi to będą kolejne problemy typu "a wszyscy mają już męża, a ty nie", "no masz już męża, ale kiedy dzieci, najwyższa pora", "to teraz drugie dziecko, bo jak to tak jedynaka mieć", "dzieci sąsiadki to już umieją grać na skrzypcach i stepować, zapisz wnuki na jakieś zajęcia"... To, że matka po prostu chce wyprowadzki córki, niestety mogłoby być zbyt proste. Wystarczy spojrzeć na jej argumenty w rozmowie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-12, 10:55 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-12, 11:25 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Wydaje mi sie, ze Twoja matka chce, zebys sie wyniosla na swoje.
|
2019-12-12, 11:27 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 710
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Wracając do tematu, rodzice nie mają prawa wymuszać na dziecku decyzji o kredycie. To poważne zobowiązanie na wiele lat, którego nie podejmuje się tylko dlatego, że mama czy tata nalega na wyprowadzkę. Kredyt hipoteczny ma też wiele obwarowań; zależy nie tylko od zarobków, ale i od miejsca zamieszkania, stażu pracy, kupowanej nieruchomości. Do tego potrzebny jest wkład własny (co najmniej 20% wartości nieruchomości). Inni już o tym wspomnieli i ja także mam podobne odczucia - rodzice sugerują, że czas się wyprowadzić. Nie wiem tylko czy zdają sobie sprawę, że przy zarobkach na poziomie 2500 netto jest to dość trudne. Banki wymagają sporo od przyszłego kredytobiorcy i jeśli nie masz co najmniej 40 000 tys. oszczędności to nikłe szanse na pozytywną decyzję. Wynajem to co najmniej 1500zł + media. Przy takich zarobkach nie będzie Cię stać Autorko na życie. Możesz pomyśleć o wynajmie pokoju, ale nie całego mieszkania. Spróbuj uzmysłowić rodzicom, że aktualnie nie jesteś w stanie samodzielnie się utrzymać.
__________________
"Osculum proditione mortiferum est..." ex-aparatka 19.10.12-23.12.14 |
|
2019-12-12, 11:47 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Sory Autorko, ale nie dziwię się, że rodzice chcą Cię usamodzielnić skoro nie radzisz sobie z tak prostymi rzeczami i pytasz ludzi czy mama może na Tobie wymusić kredyt Rodzice tak mają, że lubią sobie pogadać i powiercić dziurę w brzuchu. Jak dla mnie są dwie opcje. Albo chcą żebyś poszła na swoje albo po prostu się martwią, że masz już swoje lata, a nie jesteś samodzielna. Ja bym powiedziała mamie, że nie stać Cie na kredyt, żaden bank Ci go nie da i że nie masz na wkład własny, ale odkładasz pieniądze, dążysz do większych zarobków i chcesz w przyszłości kupić. A jak dalej będzie gadać to słuchaj tego jednym uchem i tyle. W końcu mieszkasz pod jej dachem, więc pewne rzeczy musisz tolerować.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2019-12-12, 11:56 | #26 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
Cytat:
Moim zdaniem matka chce Ci po prostu powiedzieć, że już czas się wyprowadzić. Nie jesteś ciekawa, czy podołasz? |
||
2019-12-12, 12:33 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
W Polsce generalnie panuje kult własności, natomiast powoli on mija. Większość osób patrzy na osoby, które wolą wynajmować, jak na debili. Czy chodzi o samochód czy o mieszkanie.
Ja bym nie chciała nigdy brać kredytu na mieszkanie. Duże stres, duże obciążenie, przywiązanie do jednego miejsca (ciężko sprzedać mieszkanie z kredytem). Może bym się zdecydowała na kredyt, gdybym miała mocno ugruntowaną pozycję w pracy i przekonanie, że chce w danym mieście zostać na stałe. Inaczej nie. Wynajem jest fajny i na twoim miejscu szłabym w tą stronę. Nie wiem na ile lat miałabyś wziąć ten kredyt z taką pensją... Raczej byś go nawet nie dostała. Rodzice zawsze mają swoje wizje życia. Wtedy im najlepiej powiedzieć, że oni już mieli czas na podejmowanie decyzji i żeby dali ci żyć po swojemu. ---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- A najgorsze jest to, że znam osoby, które mają czterdzieści parę lat, wzięli kredyty na mieszkania za młodu, a teraz ciułają ciągle byleby tylko kredyt spłacać i NADPŁACAĆ. Zero fajnych wakacji, pasji, wyjazdów BO PRZECIEŻ KREDYT TRZEBA NADPŁACIĆ, co by się go szybko pozbyć. Straszna perspektywa. |
2019-12-12, 12:40 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Cytat:
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2019-12-12, 12:44 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Hm. A wynajem samochodu jest bardziej opłacalny niż kupno swojego (akurat siedzę w temacie), a i tak ludzie nie chcą tego robić. A główne argumenty są takie, że jak to można coś wynajmować, a nie mieć na własności itp. Ludzie często biorą te kredyty pod presją środowiska i tego, że inni próbują z nich robić frajerów - bo jak to tak można komuś do kieszeni pieniądze kłaść
|
2019-12-12, 12:52 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 710
|
Dot.: Rodzice próbują na mnie wymusić kredyt
Przykładowo w moim mieście wynajem mieszkania o pow. ok 35 m2 to 1500-1800 zł (zależy od dzielnicy). Kupiłam takie mieszkanie z ratą kredytu 620 zł. Bez prowizji dla banku. Nie klepię biedy i na wakacje też mi starczyło Muszę jednak przyznać, że wcześniej kilka dobrych lat odkładałam kasę (i mieszkałam z rodzicami). Tak zdroworozsądkowo, bez odmawiania sobie wszystkiego.
__________________
"Osculum proditione mortiferum est..." ex-aparatka 19.10.12-23.12.14 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.