Pierwsza sprawa i już rozwód - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-23, 08:27   #481
Lilitka
Raczkowanie
 
Avatar Lilitka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 80
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez screen71 Pokaż wiadomość
Jedna sprawa i już po wszystkim.
Zazdroszczę w sumie. Też bym tak chciała, a ja mam już za sobą trzy i ponad rok w plecy i nie widać końca. Zazdroszcze rozejścia się w jakiejś tam przyjaźni a nie wojnie Teraz tylko będziesz miała do przodu Oby lepiej
__________________
Pójdziemy ze sobą powoli obok
Do końca wszystkiego żeby zacząć na nowo
W deszczu maleńkich żółtych kwiatów
W spokoju przy sobie nie czując czasu

Twoje łzy miażdżą mi serce
I usycham i kwitnę
I ciągle chce więcej


Lilitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 14:43   #482
mg78
Zadomowienie
 
Avatar mg78
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez sapcia Pokaż wiadomość
No koleżanki...stawiam wszystkim piwo!!!!!!!!!!
Dzięki za wsparcie:cmok :i życzę powodzenia tym,co są przed
twoje zdrowie Sapciu,wszystkiego naj..........na nowej drodze

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Cytat:
Napisane przez KatarzynaB Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,
Bardzo dziekuję za oddzew.
W niedziele miałam mieć wyprowadzkę.....ale zmiękłam...on tez......tyle, że nie na długo. Mam świadomość że go nie kocham ale ta szarpanina samej ze sobą chyba wykańcza mnie najbardziej....
Jutro jak stwierdził: ma mnie już nie być w jego mieszkaniu.... i tego chcę i sie boję.....
Rozmawiałam z wieloma bliskimi osobami, ale jednak jak same wiecie pewne rzeczy trzeba zwalczyć samej w sobie.... i to jest dla mnie najtrudniejsze.
Pozdrawiam
Witaj,właśnie ta szarpanina jest najgorsza,wykańcza człowieka,znamy to z autopsji .....no ale jak już wiemy na czym stoimy to nerwy opadają tak było w moim przypadku,pozdrawiam
__________________

mg78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-23, 19:19   #483
maciejka74
Raczkowanie
 
Avatar maciejka74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 117
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

cześc dziewczyny
Mam na imie Kaska,35 lat ,trzech synow w wieku 14,10 i 7 lat
26 sierpnia mam pierwsza sprawe rozwodowa....i szczerze mowiac juz teraz mam koszmary.Moje tzw malzenstwo od dluuugiego czasu trwalo tylko na papierze,mieszkalam na osiedlu wojskowym z mezem zolnierzem zawodowym.Nie bardzo mialam sie dokad wyprowadzic,ale w ubieglym roku "dostalismy"mieszkani e z kwaterunku 200 km od w/w trepolandii -w naszym rodzinnym miescie.Mieszkanie maz przyjal,po czym zapomnial ze trzeba je wyremontowac,ze jest troje dzieci w wieku szkolnym,itp.
za pozyczone od rodziny pieniadze doprowadzilam mieszkanie do stanu uzywalnosci,a wierzcie mi bylo co robic.Malzonek przywiozl meble,zrzucil je na podworko,wypil dwa piwa i odjechal(caly czas pracowal w w/w trepolandii).no i generalnie do konca roku "łożył" na nas czworo 400(czterysta)zl co drugi miesiac....
W miedzyczasie,zeby nie bylo,dojrzalam do mysli o rozwodzie,znalazl sie czlowiek,ktory pomogl ,wspieral,robil wszystko,co powinien robic ojciec dzieciom.Znalismy sie wczesniej,ale w tym okresie ,dla mnie ciezkim,zblizylismy sie do siebie.
W kazdym razie zlozylam pozew bez orzekania,bez ograniczania praw mezowi(napisalam tez ze jestem w zwiazku z innym mezczyzna).On za to napisal w odpowiedzi ze nie zgadza sie na rozwod ,ze mnie kocha i ze mam sie przeprowadzic w miejsce jego obecnego pobytu(zmienil jednostke w ktorej sluzyl )
Odwiedzajac dzieci robi im wode z mozgu,opowiada ze jak dorwie mojego partnera to mu zrobi krzywde itp....nie zapowiada wizyt,robi naloty.W ubieglym tygodniu zlozylam wniosek o uregulowanie wizyt,ale on chce zabrac chlopcow do siebie,a to jest dosc ryzykowne bo powiedzial z cynicznym usmiechem ze nie mam zadnej gwarancji ze ich odda...Wielu rzeczy nie pisze,poniewaz zabraklo by mi miejscaAle zdarzaly sie w tym zwiazku rekoczyny,mialam obdukcje ale mi ukradl-nie wie tylko ze mam swiadkow ktorzy ja widzieli,miedzzy innymi raczej wiarygodna pania psycholog z opieki spolecznej,ktora mi pomagala dojsc do ladu ze soba
jak myslicie,przezyje to w jednym kawalku?dlugo to sie moze ciagnac? on chce zeby chlopcy na czas trwania procesu byli z nim-tak bylo w odpowiedzi na pozew....czy to mozliwe ze sad sie przychyli do tego wniosku?znowu czekala by ich zmiana szkoly?
maciejka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-24, 07:46   #484
Lilitka
Raczkowanie
 
Avatar Lilitka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 80
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

maciejka74 Naprawdę dużo zalezy od sedziego jakiego będziesz miała, i prawnika jesli masz i potrafi rzeczowo przedstawić dane dowody czy zeznania świadków. Moja kuzynka w podobnej sprawie ciagła rozwód 2,5r a nie mieli tam nawet dzieci, w grę wchodziło tylko to że chciała żeby rozwód był z winy męża więc dużo mniejsza sprawa by się wydawało. Ja mam deczko podobniej do Ciebie i już roczek minoł i nie widać końca ! Więc cięzko cokowliek powiedzieć na poczatku. Trzeba wierzyć że się uda i trzymam kciuki. Jeśli zdecydowałaś się na rozód to teraz może być już tylko lepiej z kimś lepszym
__________________
Pójdziemy ze sobą powoli obok
Do końca wszystkiego żeby zacząć na nowo
W deszczu maleńkich żółtych kwiatów
W spokoju przy sobie nie czując czasu

Twoje łzy miażdżą mi serce
I usycham i kwitnę
I ciągle chce więcej


Lilitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 08:57   #485
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Przeczytałam całe 17 stron i nie uspokoiłam się
Pojutrze mam pierwszą rozprawę rozwodową.
Mąż mnie zdradził, odkryłam to i wyrzuciłam go z domu. Od razu zamieszkał z kochanką. Mamy córkę.
On złożył pozew o rozwód bez orzeczenia o winie, jednak w uzasadnieniu napisał, że cała ta sytuacja jest z mojej winy, bo wszczynałam awantury, etc. napisał tam o wiele więcej obraźliwych, kłamliwych rzeczy...
ja napisałam odpowiedź na pozew, wniosłam o orzeczenie o jego winie
opisałam całą sytuację.
i boję się potwornie wtorku, on jest bardziej wygadany, pewny siebie, umie kłamać (tyle lat mnie okłamywał), nie wiem co to będzie, właściwie nie mam żadnych dowodów, tyle tylko, że tam mieszka
moje słowo przeciwko jego słowu
już jestem kłębkiem nerwów, nie mogę spać
no i musiałam się komuś wyżalić

jak to się może skończyć??
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 09:36   #486
mg78
Zadomowienie
 
Avatar mg78
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
Przeczytałam całe 17 stron i nie uspokoiłam się
Pojutrze mam pierwszą rozprawę rozwodową.
Mąż mnie zdradził, odkryłam to i wyrzuciłam go z domu. Od razu zamieszkał z kochanką. Mamy córkę.
On złożył pozew o rozwód bez orzeczenia o winie, jednak w uzasadnieniu napisał, że cała ta sytuacja jest z mojej winy, bo wszczynałam awantury, etc. napisał tam o wiele więcej obraźliwych, kłamliwych rzeczy...
ja napisałam odpowiedź na pozew, wniosłam o orzeczenie o jego winie
opisałam całą sytuację.
i boję się potwornie wtorku, on jest bardziej wygadany, pewny siebie, umie kłamać (tyle lat mnie okłamywał), nie wiem co to będzie, właściwie nie mam żadnych dowodów, tyle tylko, że tam mieszka
moje słowo przeciwko jego słowu
już jestem kłębkiem nerwów, nie mogę spać
no i musiałam się komuś wyżalić

jak to się może skończyć??

Witaj,jak to się skończy nikt Ci nie odpowie na to pytanie
Wiesz z tym jego wygadaniem to różnie może być:stres,sąd-tak naprawdę nie wiesz do końca jak wpłynie na niego,możesz być zaskoczona jego postawą,może się okazać ze jego pewność siebie zniknie.Sad zacznie od niego(on złożył pierwszy pozew)będzie pytanie dlaczego chce rozwodu,później to samo pytanie zada Tobie,przemyśl sobie co chcesz powiedzieć,po każdej wypowiedzi męża Ty będziesz mogła zabrać głos,jeżeli coś uznasz za kłamstwo powiedz o tym ze się z tym nie zgadzasz i przedstaw swój punkt widzenia,będziesz mogła również zadać pytanie mężowi.Nie jest to łatwe ale bądź osobą opanowaną,odpowiadaj na pytania spokojnie i rzeczowo,ja w momencie kiedy weszłam na salę rozpraw to całe nerwy mi przeszły zapomniałam o nich,skupiłam się na tym co przeciwna strona mówi.
Trzymam za Ciebie kciuki,zobaczysz nie taki diabeł straszny jak go malują,ja myślę ze prawda sama się obroni,pozdrawiam
__________________

mg78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 12:54   #487
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Unhappy Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez mg78 Pokaż wiadomość
po każdej wypowiedzi męża Ty będziesz mogła zabrać głos,jeżeli coś uznasz za kłamstwo powiedz o tym ze się z tym nie zgadzasz i przedstaw swój punkt widzenia,będziesz mogła również zadać pytanie mężowi.
Trzymam za Ciebie kciuki,zobaczysz nie taki diabeł straszny jak go malują,ja myślę ze prawda sama się obroni,pozdrawiam
dziękuję, każde kciuki się przydadzą
naprawdę po każdej jego wypowiedzi ja mogę mówić??
myślałam, że najpierw on np 15 minut, potem ja, ale w trakcie nie

marzę o tym, żeby dostać na pierwszej sprawie już rozwód, ale na to niestety nie ma najmniejszej szansy
ech
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-28, 13:06   #488
mg78
Zadomowienie
 
Avatar mg78
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
dziękuję, każde kciuki się przydadzą
naprawdę po każdej jego wypowiedzi ja mogę mówić??
myślałam, że najpierw on np 15 minut, potem ja, ale w trakcie nie

marzę o tym, żeby dostać na pierwszej sprawie już rozwód, ale na to niestety nie ma najmniejszej szansy
ech
Jeżeli on mówi Ty siedzisz cichutko później kiedy on skończy sąd pyta się czy chciałabyś coś dodać i tak cały czas (pisze z własnego doświadczenia myślę że u Ciebie tez tak będzie)ja wyrwałam się w trakcie wypowiedzi mojego byłego i dostałam upomnienie od sędziny trudno czasem powstrzymać się;szczególnie jak ktoś kłamie
__________________

mg78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 18:39   #489
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez mg78 Pokaż wiadomość
Jja wyrwałam się w trakcie wypowiedzi mojego byłego i dostałam upomnienie od sędziny trudno czasem powstrzymać się;szczególnie jak ktoś kłamie

na bank będzie kłamał, bo to świnia
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 20:43   #490
maciejka74
Raczkowanie
 
Avatar maciejka74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 117
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

trzymam kciuki,a swoja droga zazdroszcze Tobie velvetsnow że to już pojutrze...ja muszę czekać jeszcze dwa miesiace,a zlozyłam pozew w lutym
I też spodziewam się rewelacji na swój temat z jego ust
mg78 ma rację-grunt to opanowanie,nie możesz dać się sprowokować.Ale jestem mądra-ciekawe tylko dlaczego sama tak się boję
maciejka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 04:25   #491
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Thumbs down Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez maciejka74 Pokaż wiadomość
trzymam kciuki,a swoja droga zazdroszcze Tobie velvetsnow że to już pojutrze...ja muszę czekać jeszcze dwa miesiace,a zlozyłam pozew w lutym
I też spodziewam się rewelacji na swój temat z jego ust
mg78 ma rację-grunt to opanowanie,nie możesz dać się sprowokować.Ale jestem mądra-ciekawe tylko dlaczego sama tak się boję
on złożył w maju pozew, szybko ten termin
czy jest to możliwe, że załatwiał po znajomości?
bo jego luba składała w marcu i rozwodziła się tydzień temu

nawet się domyślam, co on może powiedzieć - niestety


dziś spalam całe 4 godziny...
codziennie krócej, ciekawe czy usnę wieczorem...
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-29, 09:05   #492
mg78
Zadomowienie
 
Avatar mg78
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
on złożył w maju pozew, szybko ten termin
czy jest to możliwe, że załatwiał po znajomości?
bo jego luba składała w marcu i rozwodziła się tydzień temu

nawet się domyślam, co on może powiedzieć - niestety


dziś spalam całe 4 godziny...
codziennie krócej, ciekawe czy usnę wieczorem...
Nawet nie ma takiej możliwości żeby załatwił po znajomości,wykluczone
Mój pozew był złożony w lutym sprawa w kwietniu
__________________

mg78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 12:15   #493
Mariola13
Zakorzenienie
 
Avatar Mariola13
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 748
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
Przeczytałam całe 17 stron i nie uspokoiłam się
Pojutrze mam pierwszą rozprawę rozwodową.
Mąż mnie zdradził, odkryłam to i wyrzuciłam go z domu. Od razu zamieszkał z kochanką. Mamy córkę.
On złożył pozew o rozwód bez orzeczenia o winie, jednak w uzasadnieniu napisał, że cała ta sytuacja jest z mojej winy, bo wszczynałam awantury, etc. napisał tam o wiele więcej obraźliwych, kłamliwych rzeczy...
ja napisałam odpowiedź na pozew, wniosłam o orzeczenie o jego winie
opisałam całą sytuację.
i boję się potwornie wtorku, on jest bardziej wygadany, pewny siebie, umie kłamać (tyle lat mnie okłamywał), nie wiem co to będzie, właściwie nie mam żadnych dowodów, tyle tylko, że tam mieszka
moje słowo przeciwko jego słowu
już jestem kłębkiem nerwów, nie mogę spać
no i musiałam się komuś wyżalić

jak to się może skończyć??
Trzymam mocno za Ciebie kciuki Ja bym takich kastrowała Jeśli Cię stać weź dobrego adwokata i puść go z torbami. Czasami samemu trudno walczyć z fałszywymi zeznaniami, chociaż się mówi, że prawda sama się obroni. Nie zawsze tak jest, bo niestety w świecie wiele razy zło i kłamstwo zwyciężają. Jak przegra będzie musiał pokryć całe koszta sądowe i Twojego adwokata również. Może więc warto
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/originalslikestyle/
Mariola13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 18:28   #494
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

nie stać
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 19:44   #495
Mariola13
Zakorzenienie
 
Avatar Mariola13
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 748
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
nie stać
A nie ma przypadkiem takich z urzędu ?
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/originalslikestyle/
Mariola13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 19:59   #496
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez Mariola13 Pokaż wiadomość
A nie ma przypadkiem takich z urzędu ?
a są
dla osób, które udowodnią, że mają bardzo mały dochód lub wręcz go nie mają i które są zwolnione z kosztów
lub też są bezradne, nie radzą sobie z pisaniem pism etc
no i sprawa musiałaby być skomplikowana

jutro się okaże czy były-już-niebawem-mąż aby nie pojawi się z adwokatem, ale wtedy udowodni, że woli wyrzucać kasę na prawników, a dziecku żałuje (bo żałuje i wypomina)

Edytowane przez velvetsnow
Czas edycji: 2009-06-29 o 20:00
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 20:07   #497
Mariola13
Zakorzenienie
 
Avatar Mariola13
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 748
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
a są
dla osób, które udowodnią, że mają bardzo mały dochód lub wręcz go nie mają i które są zwolnione z kosztów
lub też są bezradne, nie radzą sobie z pisaniem pism etc
no i sprawa musiałaby być skomplikowana

jutro się okaże czy były-już-niebawem-mąż aby nie pojawi się z adwokatem, ale wtedy udowodni, że woli wyrzucać kasę na prawników, a dziecku żałuje (bo żałuje i wypomina)
Kurczaki T będziesz musiała mu sama dokopać
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/originalslikestyle/
Mariola13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 20:20   #498
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez Mariola13 Pokaż wiadomość
Kurczaki T będziesz musiała mu sama dokopać
już trochę dokopałam odpowiedzią na pozew....

ale boję się, że on dokopie mi celniej i skuteczniej
tak jak do tej pory...
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 22:15   #499
maciejka74
Raczkowanie
 
Avatar maciejka74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 117
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
a są

jutro się okaże czy były-już-niebawem-mąż aby nie pojawi się z adwokatem, ale wtedy udowodni, że woli wyrzucać kasę na prawników, a dziecku żałuje (bo żałuje i wypomina)
No ja już wiem że mój "jeszcze" mąż ma panią adwokat,stać go na to, nie pomaga w utrzymaniu dzieci-no bo 400zl na 3 dzieci w wieku szkolnym to chyba jałmużna bardziej,więc ma.

velvetsnow nie daj się,cokolwiek by powiedział-to tylko słowa,chyba że ma świadków albo dowody.Ale to on w końcu Cie zdradził,więc może wymięknie....niezbadane są wyskoki tych łosi
maciejka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-30, 05:37   #500
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

to już dziś
napiszę po
jak dam radę...
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 08:35   #501
mg78
Zadomowienie
 
Avatar mg78
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
to już dziś
napiszę po
jak dam radę...
Dasz radę,kto jak nie my kobietki,trzymam kciuki
__________________

mg78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 09:09   #502
Mariola13
Zakorzenienie
 
Avatar Mariola13
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 748
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
to już dziś
napiszę po
jak dam radę...
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/originalslikestyle/
Mariola13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 09:35   #503
maciejka74
Raczkowanie
 
Avatar maciejka74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 117
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

trzymam kciuki
maciejka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 09:55   #504
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez velvetsnow Pokaż wiadomość
to już dziś
napiszę po
jak dam radę...
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 15:53   #505
heurek
Wtajemniczenie
 
Avatar heurek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 648
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Ja dalej trzymam
__________________
Biżuteria mojego pomysłu
Inne różności

Fikcja to prawda ukryta w jądrze kłamstwa, a prawdę tę można wyrazić bardzo prosto- magia istnieje



heurek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 16:56   #506
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

dziękuję za te kciuki, chyba pomogły
mąż nie dostał wcześniej mojej odpowiedzi na pozew, dopiero na rozprawie
dla tej zaskoczonej, wściekłej miny warto było
przyznał się do winy
i jeżeli dogadamy się w sprawie widzeń i alimentów, to rozwód we wrześniu
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 17:11   #507
maciejka74
Raczkowanie
 
Avatar maciejka74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 117
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

no to super!!!!
ciesze sie ze w miare bezbolesnie poszlo.
Mój jeszcze maz wczoraj poprosil mnie o rozmowe-jutro mamy pojsc na kawe,ale jakos nie wierze ze uda nam sie nie poklocic..
maciejka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 17:17   #508
heurek
Wtajemniczenie
 
Avatar heurek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 648
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Velvetsnow jakże się cieszę ogromnie Ale ulga nie?!
Maciejka - bardzo prawdopodobne, ale pokaż temu panu, ze masz klasę niech żałuje cholernik jeden
__________________
Biżuteria mojego pomysłu
Inne różności

Fikcja to prawda ukryta w jądrze kłamstwa, a prawdę tę można wyrazić bardzo prosto- magia istnieje



heurek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 18:10   #509
velvetsnow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 20
Talking Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez heurek Pokaż wiadomość
Velvetsnow jakże się cieszę ogromnie Ale ulga nie?!
ulga jest potworna...
my się już częściowo dogadaliśmy dziś po rozprawie, kolejna rozmowa w sierpniu
miałam wrażenie, że sędzia mówi do mnie o wiele milej niż do niego
a do niego chyba dotarło, że nie będzie wcale łatwo
jąkał się jak odpowiadał w sądzie
velvetsnow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 18:11   #510
maciejka74
Raczkowanie
 
Avatar maciejka74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 117
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód

Cytat:
Napisane przez heurek Pokaż wiadomość
Maciejka - bardzo prawdopodobne, ale pokaż temu panu, ze masz klasę niech żałuje cholernik jeden
hi hi...przez chwile mialam glupie mysli ze chce mnie otruc
Swoja droga ja od poczatku,tj od momentu gdy powiedzialam mu ze chce rozwodu,tlumaczylam mu ze rozwod nie musi oznaczac wojny,i ze te 14 lat razem-jakie by nie byly-zobowiazuja.Przynajmniej powinnismy sie szanowac,ze wzgledu na dobro dzieci...
No ale wyszlam na naiwna idiotke,w dodatku sentymentalna
Najgorsze jest to ze ja w to wierze i naprawde wolalabym zeby obylo sie bez plucia jadem
maciejka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-19 00:49:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:12.