Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez theali

Cześć Może coś mi podpowiecie w kwestii typu sylwetki, bo tak się trochę kręcę w kółko. Na samym początku z testów wyszło mi Soft Natural (ale w praktyce chyba naturalowe linie nieszczególnie dobrze na mnie wyglądają), potem ktoś zasugerował Soft Gamine, ale ostatnio usłyszałam kilka zdecydowanych głosów, że Romantic.
TU zdjęcia sylwetki i w różnych ubraniach (niestety głównie robionych do lustra), TU zbieranina rzeczy czasem dziwnych, ale w zewnętrznej perspektywie.

Soft Gamine Zdecydowanie nie będziesz Soft Natural. Chyba nie jesteś wysoka?

[theali]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87466025]Soft Gamine Zdecydowanie nie będziesz Soft Natural. Chyba nie jesteś wysoka?[/QUOTE]

Ani wysoka, ani niska - 1,67. Czasem ludzie mi nieco więcej dają.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez theali

Ani wysoka, ani niska - 1,67. Czasem ludzie mi nieco więcej dają.

Górna granica SG to 1,7 m, więc by się zgadzało.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87466025]Soft Gamine Zdecydowanie nie będziesz Soft Natural. Chyba nie jesteś wysoka?[/QUOTE]

Też tak sądzę, najmniej podobają mi się zdjęcia w tej długiej, złotej sukience, w długiej w czarno-białe pasy i te, gdzie brak podkreślonej talii. Za to w kloszowanych sukienkach i spódnicach z krótszymi sweterkami, w tej śmiesznej czapce i bluzie z sową jest w sam raz.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja też stawiam na SG. Jestem SN i mam inną figurę. Ciuchy dla SG najlepiej na Tobie leżą.

[SoftClassic]

Napisane przez theali

ale ostatnio usłyszałam kilka zdecydowanych głosów, że Romantic.

@theali - jestem ciekawa, jakie argumenty miały osoby, które zdecydowanie optowały za Romantic?

Wczoraj obejrzałam sobie filmik Merriam Style na temat Romantic na przykładzie "real life body type profiles" (nie jak do tej pory: na przykładzie gwiazd.)


I tu znowu pojawia się ów dylemat, że na podstawie samego opisu figury, wymiarów, raczej dość ciężko odróżnć taką SG od R. Dopiero po ubraniach widać, co one robią z sylwetką i twarzą.
Czy to możliwe, że dość istotnym kryterium odróżniającym Romantic od SG są między innymi ... spore biusty tych pierwszych, które sprawiają, że R. wydają się bardziej kobiece i dojrzałe niż dziewczęce Gaminki?

[chimay]

Napisane przez SoftClassic

Czy to możliwe, że dość istotnym kryterium odróżniającym Romantic od SG są między innymi ... spore biusty tych pierwszych, które sprawiają, że R. wydają się bardziej kobiece i dojrzałe niż dziewczęce Gaminki?

Z moich obserwacji wynika, że nie.
Jeszcze zależy o jakim typie R mowa, bo uważa się, że wśród typów z różnych grup to właśnie SG i TR są najbardziej podobne.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Z moich obserwacji wynika, że nie.
Jeszcze zależy o jakim typie R mowa, bo uważa się, że wśród typów z różnych grup to właśnie SG i TR są najbardziej podobne.

Ja akurat uważam, że między TR i SG jest niemalże przepaść, ale jeśli TR posiada Ingenue, to istotnie może paść "ofiarą" pomyłki jako SG.
U Grety taka sytuacja wystąpiła i ona wytypowała aktorkę Lily Collins jako SG. Patrząc na jej sylwetkę - nie cholery ten werdykt się nie zgadza. Zbyt smukła, zbyt proporcjonalna, pozbawiona typowych dla grupy Gamine kanciastości. Chyba tylko dziecięca twarz przypomnia nieco twarze Soft Gamine, ale jakby odjąć Ingenue, to cechy jej twarzy i tak wpisują się w charakterystykę typu Theatrical Romantic. No i przede wszystkim wygląda świetnie w stylizacjach retro, jak najbardziej ma typową dla TR aurę, którą ja nazywam mroczną kobiecością i tajemniczością:
https://www.pinterest.co.uk/pin/465489311487197220/
https://www.pinterest.co.uk/pin/614178467903696640/
https://www.pinterest.co.uk/pin/465489311486519180/
Tu jest w makijażu typowym dla TR (akcent na usta i mocno wyeksponowane rzęsy) i bardzo mi się podoba:
https://www.pinterest.co.uk/pin/465489311483617107/

[SoftClassic]

Napisane przez chimay

Z moich obserwacji wynika, że nie.
Jeszcze zależy o jakim typie R mowa, bo uważa się, że wśród typów z różnych grup to właśnie SG i TR są najbardziej podobne.

Mnie się typy R kojarzą z taką mocną kobiecością (super-samica ) bez przeciwwagi yang, może się to wzięło stąd, że zapamiętałam z bloga Grety Romantic jako typ Yin+++. TR ma już odrobinę yang: Yin+++/Yang+.

U Grety można również przeczytać następujące porównanie:

SOFT GAMINE vs. ROMANTIC
Kobieta typu Soft Gamine jest drobniejsza. Ma delikatniejszą budowę kości. Lekko kanciaste ramiona oraz zarys szczęki. Jej dłonie i stopy są lekko kwadratowe, ale małe i delikatne. Budowa ciała, nawet jeżeli jest krągła, nie dorównuje bardzo wyrazistym krągłościom typu Romantic.

Kobieta typu Romantic ma szersze kości i masywniejszą budowę ciała. Zaokrągloną linię ramion oraz zarys szczęki. Pulchniejsze dłonie i stopy. Ogólnie kształty są bujne i bardzo krągłe, maksymalnie kobiece.

Stąd chyba moje skojarzenie .



[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87471843]Ja akurat uważam, że między TR i SG jest niemalże przepaść, ale jeśli TR posiada Ingenue, to istotnie może paść "ofiarą" pomyłki jako SG.
U Grety taka sytuacja wystąpiła i ona wytypowała aktorkę Lily Collins jako SG. Patrząc na jej sylwetkę - nie cholery ten werdykt się nie zgadza. Zbyt smukła, zbyt proporcjonalna, pozbawiona typowych dla grupy Gamine kanciastości. Chyba tylko dziecięca twarz przypomnia nieco twarze Soft Gamine, ale jakby odjąć Ingenue, to cechy jej twarzy i tak wpisują się w charakterystykę typu Theatrical Romantic. No i przede wszystkim wygląda świetnie w stylizacjach retro, jak najbardziej ma typową dla TR aurę, którą ja nazywam mroczną kobiecością i tajemniczością:
https://www.pinterest.co.uk/pin/465489311487197220/
https://www.pinterest.co.uk/pin/614178467903696640/
https://www.pinterest.co.uk/pin/465489311486519180/
Tu jest w makijażu typowym dla TR (akcent na usta i mocno wyeksponowane rzęsy) i bardzo mi się podoba:
https://www.pinterest.co.uk/pin/465489311483617107/[/QUOTE]


Rzeczywiście, Lily lubi się stylizować na SG, ale faktycznie, lepiej jej w TR. Wygląda wtedy dostojniej i szlachetniej.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez SoftClassic

Mnie się typy R kojarzą z taką mocną kobiecością (super-samica ) bez przeciwwagi yang, może się to wzięło stąd, że zapamiętałam z bloga Grety Romantic jako typ Yin+++. TR ma już odrobinę yang: Yin+++/Yang+.

U Grety można również przeczytać następujące porównanie:

Stąd chyba moje skojarzenie .

SG odbieram jako takie trochę "zniekształcony" romantyczny typ. Generalnie grupa Gamine jest dla mnie najmniej symetryczna i proporcjonalna ze wszystkich typów sylwetek.

Napisane przez SoftClassic

Rzeczywiście, Lily lubi się stylizować na SG, ale faktycznie, lepiej jej w TR. Wygląda wtedy dostojniej i szlachetniej.

Hmm, ja tylko u Grety widziałam jakąś sesję Lily w stylu lat 60. Wyglądała niezbyt dobrze, oględnie mówiąc, a całkiem szczerze, naprawdę źle. Co ciekawe, komentujące nie miały zastrzeżeń co do werdyktu.

[SoftClassic]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87472333]SG odbieram jako takie trochę "zniekształcony" romantyczny typ. Generalnie grupa Gamine jest dla mnie najmniej symetryczna i proporcjonalna ze wszystkich typów sylwetek.

Hmm, ja tylko u Grety widziałam jakąś sesję Lily w stylu lat 60. Wyglądała niezbyt dobrze, oględnie mówiąc, a całkiem szczerze, naprawdę źle. Co ciekawe, komentujące nie miały zastrzeżeń co do werdyktu.[/QUOTE]


Chyba masz rację odnośnie do Gamine. Pewnie dlatego zaleca się im te wszelkie łamania i bloki kolorystyczne.
Co do Grety to mam wrażenie, że ona sama dystansuje się od swoich pierwszych wpisów na blogu. O ile się nie mylę, to z jej bloga zniknęły całkowicie wpisy na temat analizy kolorystycznej?

W sumie mnie to nie dziwi, bo o ile pamiętam, to Greta była jedną z pionierek jeśli chodzi o tą tematykę. A że nie jest to jakaś ścisła wiedza akademicka, a raczej obszar, gdzie liczy się intuicja i wyczucie, to margines błędu jest ogromny.

Chociaż nie dotyczy to jedynie Grety, mam wrażenie, że wiele z tych "guru" popełnia sporo podstawowych błędów, czy jest to Maria z USK czy Christine Scaman.

Niedawno obejrzałam filmik Elyssy, no i sorry, ale stylizacja z minuty 1:29 jest hmmm.... niezbyt klasyczna, za to baaardzo Gaminowa :

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez SoftClassic

Chyba masz rację odnośnie do Gamine. Pewnie dlatego zaleca się im te wszelkie łamania i bloki kolorystyczne.
Co do Grety to mam wrażenie, że ona sama dystansuje się od swoich pierwszych wpisów na blogu. O ile się nie mylę, to z jej bloga zniknęły całkowicie wpisy na temat analizy kolorystycznej?

W sumie mnie to nie dziwi, bo o ile pamiętam, to Greta była jedną z pionierek jeśli chodzi o tą tematykę. A że nie jest to jakaś ścisła wiedza akademicka, a raczej obszar, gdzie liczy się intuicja i wyczucie, to margines błędu jest ogromny.

Chociaż nie dotyczy to jedynie Grety, mam wrażenie, że wiele z tych "guru" popełnia sporo podstawowych błędów, czy jest to Maria z USK czy Christine Scaman.

Niedawno obejrzałam filmik Elyssy, no i sorry, ale stylizacja z minuty 1:29 jest hmmm.... niezbyt klasyczna, za to baaardzo Gaminowa :

Tak, u Grety nie ma działu z analizą kolorystyczną.

[Lojra]

A patrząc na przykład Lily Collins i to, że najlepiej wygląda w stylizacjach, gdy ma ciemne usta to jest kwestia tego, że jest ciemnym typem kolorystycznym czy TR?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Lojra

A patrząc na przykład Lily Collins i to, że najlepiej wygląda w stylizacjach, gdy ma ciemne usta to jest kwestia tego, że jest ciemnym typem kolorystycznym czy TR?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tego, że jest Ciemną Zimą. W innym przypadku, nawet gdyby nadal była TR, jeśli nie jest typem ciemnym, bordowe czy ciemnofioletowe usta nie wyglądałyby tak dobrze.

[Lojra]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87473405]Tego, że jest Ciemną Zimą. W innym przypadku, nawet gdyby nadal była TR, jeśli nie jest typem ciemnym, bordowe czy ciemnofioletowe usta nie wyglądałyby tak dobrze.[/QUOTE]

Dzięki za odpowiedź

A jak myślicie, które źródło jest bardziej kompetentne w kwestii typów Kibbe kanał na YT Merriam Style czy strona Get the Look?

[theali]

Napisane przez SoftClassic

@theali - jestem ciekawa, jakie argumenty miały osoby, które zdecydowanie optowały za Romantic?

Że nie widzą żadnego elementu kontrastu, ostrości, która miałaby przeważać na korzyść jakiegokolwiek Gamine.

Mnie w sumie od myśli o Soft Gamine odciągnęło to, że w przykładowych zestawach widziałam raczej kroje typu tulipan/trąbka niż kloszowe, w których zdecydowanie lepiej się czuję i tu też potwierdzacie, że pasują. No i zabudowane dekolty, których nie cierpię.

[silver_lining]

hej dziewczyny


Bywalam tu na forum w przeszlosci i je ciagle obserwuje. Kiedys udzielalam sie bardziej, potem troche mnie przytloczyly inne sprawy. No i postanowilam Wam dzis napisac takiego posta troche case study troche ciekawostke.



W zeszlym roku jako niespodziewany prezent dostalam analize u Olgi Brylinskiej - chyba troche dlatego ze moja samoanaliza wydawala sie rodzinie nietrafiona (Tata strasznie narzekal na kolory moich szminek)


No i tak jak wszesniej dlugo wahalam sie miedzy Bright Winter a True Winter (i wybralam TW), to z analizy wyszlo ze jestem Dark Winter. I powiem Wam, ze niby bylam przez lata tak blisko, ze moja szafa nie zmienila sie diametralnie. Ale odkrylam idealne borda, swojego rodzaju pewnosc (no bo mam wyrok ekspertki ) pozwolila mi rozstac sie z intensywnymi kolorami idacymi w strone BW i faktycznie od czasu tej analizy mysle ze moja szafa jest bardziej harmonijna - wydaje mi sie nawet ze nieco zmniejszyla objetosc, bo stopniowo zniknely z niej ubrania ktore da sie zalozyc wylacznie z jedna konkretna rzecza.



Ale oczywiscie to nie byl koniec analizy, bo dostalam tez wynik Kibble i etherale.


Wiec moj typ Kibble to Soft Dramatic -cale szczescie! Bo stylizacje w duchu dramatic zawsze mnie do siebie przyciagaly jak magnes, od dziecka. Do tego stopnia ze jak kiedys sama probowalam zrobic sobie test to w polowie zrozumialam ze tak bardzo chce tego dramatic ze nie jestem w stanie widziec sie obiektywnie


A jesli chodzi o te etherale, to ja mam mega zgryz. Bo dostalam tak:


Królowa - 30%
Król - 10%
Gwiezdny - 20%
Karmazynowy - 20%
Księżycowy - 10%
Różany - 10%


I choc ogolnie jestem zachwycona patrzac na galerie u niej na blogu, to wymyslenie stylizacji SD w eteralu krolewskim, w ktorym moge isc do pracy jest niezlym wyzwaniem. A pozostale eterale tez takie jakby wieczorowe.


Tak, dostalam od Olgi przykladowe zestawy ubran na codzien, ale mnie sie one zwyczajnie nie podobaja. Uwazam ze sa bez pomyslu i niemodne.


Ale wynik tej analizy siedzi mi gdzies z tylu glowy i tak czuje ze powoli zaczynam lepiej ogarniac co z tym robic.



Wiecie ja nie potrafie tak podejsc do szafy z tymi wszystkimi rewelacjami i zrobic w niej czystki. Tak po prostu w jeden dzien. Ale po prawie roku od analizy widze, ze moje nowe zakupy sa zdecydowanie w duchu jej wyniku (choc czasem bladze a potem zaluje ). I faktycznie wszystko stalo sie bardziej spojne. Rzeczy ktore nie pasuja znikna pewnie z czasem, znoszone tam gdzie mi mniej zalezy.


Moja psiapsola powiedziala mi ze powinnam sie pozbyc wszystkiego co nie jest zgodne z wynikiem analizy. I ze wtedy byloby mi latwiej na codzien bo cokolwiek bym nie wziela pasowaloby idealnie.


Ale prawda jest taka, ze w takim typie i etheralu to sa utrzymane tylko niektore kolekcje, jest duzy problem z kupieniem czegos np. wiosna . No i przede wszystkim ja sie nadal ucze jak patrzec na to co pasuje a co nie. Bo jakos lista z wypisanymi typami i dlugosciami spodnic, oraz galerie pelne wieczorowych strojow nie daja mi tej wiedzy na tacy .



Tak na zakonczenie wspopmne tylko ze dla mnie, samoanaliza byla straszliwie trudna. Moze to kwestia charakteru ze chcialam byc koniecznie taka jakbym sie sobie bardziej podobala i nie potrafilam sobie wylac kubla zimnej wody na leb? Bo przyjaciolke zdiagnozowalam w kolorach i Kibble bez pudla

[Lojra]

Napisane przez silver_lining

hej dziewczyny


Bywalam tu na forum w przeszlosci i je ciagle obserwuje. Kiedys udzielalam sie bardziej, potem troche mnie przytloczyly inne sprawy. No i postanowilam Wam dzis napisac takiego posta troche case study troche ciekawostke.



W zeszlym roku jako niespodziewany prezent dostalam analize u Olgi Brylinskiej - chyba troche dlatego ze moja samoanaliza wydawala sie rodzinie nietrafiona (Tata strasznie narzekal na kolory moich szminek)


No i tak jak wszesniej dlugo wahalam sie miedzy Bright Winter a True Winter (i wybralam TW), to z analizy wyszlo ze jestem Dark Winter. I powiem Wam, ze niby bylam przez lata tak blisko, ze moja szafa nie zmienila sie diametralnie. Ale odkrylam idealne borda, swojego rodzaju pewnosc (no bo mam wyrok ekspertki ) pozwolila mi rozstac sie z intensywnymi kolorami idacymi w strone BW i faktycznie od czasu tej analizy mysle ze moja szafa jest bardziej harmonijna - wydaje mi sie nawet ze nieco zmniejszyla objetosc, bo stopniowo zniknely z niej ubrania ktore da sie zalozyc wylacznie z jedna konkretna rzecza.



Ale oczywiscie to nie byl koniec analizy, bo dostalam tez wynik Kibble i etherale.


Wiec moj typ Kibble to Soft Dramatic -cale szczescie! Bo stylizacje w duchu dramatic zawsze mnie do siebie przyciagaly jak magnes, od dziecka. Do tego stopnia ze jak kiedys sama probowalam zrobic sobie test to w polowie zrozumialam ze tak bardzo chce tego dramatic ze nie jestem w stanie widziec sie obiektywnie


A jesli chodzi o te etherale, to ja mam mega zgryz. Bo dostalam tak:


Królowa - 30%
Król - 10%
Gwiezdny - 20%
Karmazynowy - 20%
Księżycowy - 10%
Różany - 10%


I choc ogolnie jestem zachwycona patrzac na galerie u niej na blogu, to wymyslenie stylizacji SD w eteralu krolewskim, w ktorym moge isc do pracy jest niezlym wyzwaniem. A pozostale eterale tez takie jakby wieczorowe.


Tak, dostalam od Olgi przykladowe zestawy ubran na codzien, ale mnie sie one zwyczajnie nie podobaja. Uwazam ze sa bez pomyslu i niemodne.


Ale wynik tej analizy siedzi mi gdzies z tylu glowy i tak czuje ze powoli zaczynam lepiej ogarniac co z tym robic.



Wiecie ja nie potrafie tak podejsc do szafy z tymi wszystkimi rewelacjami i zrobic w niej czystki. Tak po prostu w jeden dzien. Ale po prawie roku od analizy widze, ze moje nowe zakupy sa zdecydowanie w duchu jej wyniku (choc czasem bladze a potem zaluje ). I faktycznie wszystko stalo sie bardziej spojne. Rzeczy ktore nie pasuja znikna pewnie z czasem, znoszone tam gdzie mi mniej zalezy.


Moja psiapsola powiedziala mi ze powinnam sie pozbyc wszystkiego co nie jest zgodne z wynikiem analizy. I ze wtedy byloby mi latwiej na codzien bo cokolwiek bym nie wziela pasowaloby idealnie.


Ale prawda jest taka, ze w takim typie i etheralu to sa utrzymane tylko niektore kolekcje, jest duzy problem z kupieniem czegos np. wiosna . No i przede wszystkim ja sie nadal ucze jak patrzec na to co pasuje a co nie. Bo jakos lista z wypisanymi typami i dlugosciami spodnic, oraz galerie pelne wieczorowych strojow nie daja mi tej wiedzy na tacy .



Tak na zakonczenie wspopmne tylko ze dla mnie, samoanaliza byla straszliwie trudna. Moze to kwestia charakteru ze chcialam byc koniecznie taka jakbym sie sobie bardziej podobala i nie potrafilam sobie wylac kubla zimnej wody na leb? Bo przyjaciolke zdiagnozowalam w kolorach i Kibble bez pudla

A dostępna jest tylko analiza online czy stacjonarnie też?

Mi jest bardzo ciężko się przeanalizować, bo sugeruję się tym co mi się podoba, a co nie oraz kompleksy też myślę zakłócają mi właściwy odbiór mojej sylwetki... I też nie każdy ma do tego "dryg" bo ja kompletnie nie potrafię rozróżniać kolorów, ich tonacji, nasycenia, itd. więc co jakiś czas się tu dopytuję "czy ten kolor jest odpowiedni", bo ja naprawdę nie dostrzegam takich niuansów kolorystycznych, dla mnie czerwony to tylko czerwony tak samo ten test Kibbe to już w ogóle jest masakra i na pierwszym pytaniu odpadam, ostatnio zaczęłam oglądać na YT Merriam Style i coś mi się w tej kwestii rozjaśniło, ale nadal mam problem np. z linią ramion czy przedramionami. Co do pierwszego pytania o linie pionowe to na wspomnianym wcześniej kanale jest podpowiedź, że można to pytanie zmienić na to jakie wrażenie sprawia twoja głowa, czy jest duża czy mała? Może i jest dla niektórych ułatwienie, ale dla mnie jest odwrotnie, bo jestem niska (160 cm) i mam wrażenie że na zdjęciach moja głowa wydaje się być duża, ale ogólnie mam małą głowę, co potwierdzają wszyscy z mojego otoczenia oraz kaski narciarskie i teraz nie wiem co z tym fantem zrobić, jak to interpretować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[silver_lining]

Napisane przez Lojra

A dostępna jest tylko analiza online czy stacjonarnie też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, ja dostałam wersje online. Ale może masz jakaś koleżankę która widzi Cię na codzień i odpowie na pytania z testu za Ciebie? Myśle ze coś takiego może bardzo pomoc. Tak jak pisałam, moja przyjaciółkę rozgryzłam bez problemu, a sama siebie nie umiałam latami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lojra]

Napisane przez silver_lining

Nie wiem, ja dostałam wersje online. Ale może masz jakaś koleżankę która widzi Cię na codzień i odpowie na pytania z testu za Ciebie? Myśle ze coś takiego może bardzo pomoc. Tak jak pisałam, moja przyjaciółkę rozgryzłam bez problemu, a sama siebie nie umiałam latami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To chyba byłoby jakieś rozwiązanie, bo za każdym razem jak rozwiązuje ten test to wychodzi mi coś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hisoka]

Napisane przez silver_lining

Nie wiem, ja dostałam wersje online. Ale może masz jakaś koleżankę która widzi Cię na codzień i odpowie na pytania z testu za Ciebie? Myśle ze coś takiego może bardzo pomoc. Tak jak pisałam, moja przyjaciółkę rozgryzłam bez problemu, a sama siebie nie umiałam latami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Koleżanka musiała by się znać na Kibbe. Jak ja prosiłam o pomoc, to wszystko miałam "proporcjonalne i odpowiednie"

[Lojra]

Napisane przez Hisoka

Koleżanka musiała by się znać na Kibbe. Jak ja prosiłam o pomoc, to wszystko miałam "proporcjonalne i odpowiednie"

Hmm faktycznie, musiałaby się znać i nie mieć oporu ze szczerą opinią, bo niektórzy mogą się bać, że kogoś czymś urażą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

hej dziewczyny


Bywalam tu na forum w przeszlosci i je ciagle obserwuje. Kiedys udzielalam sie bardziej, potem troche mnie przytloczyly inne sprawy. No i postanowilam Wam dzis napisac takiego posta troche case study troche ciekawostke.



W zeszlym roku jako niespodziewany prezent dostalam analize u Olgi Brylinskiej - chyba troche dlatego ze moja samoanaliza wydawala sie rodzinie nietrafiona (Tata strasznie narzekal na kolory moich szminek)


No i tak jak wszesniej dlugo wahalam sie miedzy Bright Winter a True Winter (i wybralam TW), to z analizy wyszlo ze jestem Dark Winter. I powiem Wam, ze niby bylam przez lata tak blisko, ze moja szafa nie zmienila sie diametralnie. Ale odkrylam idealne borda, swojego rodzaju pewnosc (no bo mam wyrok ekspertki ) pozwolila mi rozstac sie z intensywnymi kolorami idacymi w strone BW i faktycznie od czasu tej analizy mysle ze moja szafa jest bardziej harmonijna - wydaje mi sie nawet ze nieco zmniejszyla objetosc, bo stopniowo zniknely z niej ubrania ktore da sie zalozyc wylacznie z jedna konkretna rzecza.



Ale oczywiscie to nie byl koniec analizy, bo dostalam tez wynik Kibble i etherale.


Wiec moj typ Kibble to Soft Dramatic -cale szczescie! Bo stylizacje w duchu dramatic zawsze mnie do siebie przyciagaly jak magnes, od dziecka. Do tego stopnia ze jak kiedys sama probowalam zrobic sobie test to w polowie zrozumialam ze tak bardzo chce tego dramatic ze nie jestem w stanie widziec sie obiektywnie


A jesli chodzi o te etherale, to ja mam mega zgryz. Bo dostalam tak:


Królowa - 30%
Król - 10%
Gwiezdny - 20%
Karmazynowy - 20%
Księżycowy - 10%
Różany - 10%


I choc ogolnie jestem zachwycona patrzac na galerie u niej na blogu, to wymyslenie stylizacji SD w eteralu krolewskim, w ktorym moge isc do pracy jest niezlym wyzwaniem. A pozostale eterale tez takie jakby wieczorowe.


Tak, dostalam od Olgi przykladowe zestawy ubran na codzien, ale mnie sie one zwyczajnie nie podobaja. Uwazam ze sa bez pomyslu i niemodne.


Ale wynik tej analizy siedzi mi gdzies z tylu glowy i tak czuje ze powoli zaczynam lepiej ogarniac co z tym robic.



Wiecie ja nie potrafie tak podejsc do szafy z tymi wszystkimi rewelacjami i zrobic w niej czystki. Tak po prostu w jeden dzien. Ale po prawie roku od analizy widze, ze moje nowe zakupy sa zdecydowanie w duchu jej wyniku (choc czasem bladze a potem zaluje ). I faktycznie wszystko stalo sie bardziej spojne. Rzeczy ktore nie pasuja znikna pewnie z czasem, znoszone tam gdzie mi mniej zalezy.


Moja psiapsola powiedziala mi ze powinnam sie pozbyc wszystkiego co nie jest zgodne z wynikiem analizy. I ze wtedy byloby mi latwiej na codzien bo cokolwiek bym nie wziela pasowaloby idealnie.


Ale prawda jest taka, ze w takim typie i etheralu to sa utrzymane tylko niektore kolekcje, jest duzy problem z kupieniem czegos np. wiosna . No i przede wszystkim ja sie nadal ucze jak patrzec na to co pasuje a co nie. Bo jakos lista z wypisanymi typami i dlugosciami spodnic, oraz galerie pelne wieczorowych strojow nie daja mi tej wiedzy na tacy .



Tak na zakonczenie wspopmne tylko ze dla mnie, samoanaliza byla straszliwie trudna. Moze to kwestia charakteru ze chcialam byc koniecznie taka jakbym sie sobie bardziej podobala i nie potrafilam sobie wylac kubla zimnej wody na leb? Bo przyjaciolke zdiagnozowalam w kolorach i Kibble bez pudla

Soft Dramatic i Głęboka Zima w jednym musi wyglądać spektakularnie Możesz wrzucisz jakieś zdjęcia?
Co do codziennych strojów, to trzymaj się możliwie prostych fasonów, a zarazem pasujących do SD.

[chimay]

Napisane przez Lojra

A dostępna jest tylko analiza online czy stacjonarnie też?

Mi jest bardzo ciężko się przeanalizować, bo sugeruję się tym co mi się podoba, a co nie oraz kompleksy też myślę zakłócają mi właściwy odbiór mojej sylwetki... I też nie każdy ma do tego "dryg" bo ja kompletnie nie potrafię rozróżniać kolorów, ich tonacji, nasycenia, itd. więc co jakiś czas się tu dopytuję "czy ten kolor jest odpowiedni", bo ja naprawdę nie dostrzegam takich niuansów kolorystycznych, dla mnie czerwony to tylko czerwony tak samo ten test Kibbe to już w ogóle jest masakra i na pierwszym pytaniu odpadam, ostatnio zaczęłam oglądać na YT Merriam Style i coś mi się w tej kwestii rozjaśniło, ale nadal mam problem np. z linią ramion czy przedramionami. Co do pierwszego pytania o linie pionowe to na wspomnianym wcześniej kanale jest podpowiedź, że można to pytanie zmienić na to jakie wrażenie sprawia twoja głowa, czy jest duża czy mała? Może i jest dla niektórych ułatwienie, ale dla mnie jest odwrotnie, bo jestem niska (160 cm) i mam wrażenie że na zdjęciach moja głowa wydaje się być duża, ale ogólnie mam małą głowę, co potwierdzają wszyscy z mojego otoczenia oraz kaski narciarskie i teraz nie wiem co z tym fantem zrobić, jak to interpretować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie to pytanie o linie uzupełnione o wielkość głowy tylko utrudnia sprawę, bo moim zdaniem mam raczej długie te linie, pewnie dlatego mogłabym się robić na dramatikowo bez wielkiej szkody dla wizerunku (wyglądałabym tylko jeszcze bardziej surowo niż normalnie). A głowę to ja mam sporą, większość nakryć one size jest na nią za mała i to jest cechą gaminowa.

[silver_lining]

Napisane przez Hisoka

Koleżanka musiała by się znać na Kibbe. Jak ja prosiłam o pomoc, to wszystko miałam "proporcjonalne i odpowiednie" [IMG]file:///C:\Users\mrutkie\AppData\ Local\Temp\msohtmlclip1\0 1\clip_image001.gif[/IMG]

Napisane przez Lojra

Hmm faktycznie, musiałaby się znać i nie mieć oporu ze szczerą opinią, bo niektórzy mogą się bać, że kogoś czymś urażą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak teraz mysle, ze macie w 100% racje. Nie kazdy sie nadaje



[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87479091]Soft Dramatic i Głęboka Zima w jednym musi wyglądać spektakularnie[IMG]file:///C:\Users\mrutkie\AppData\ Local\Temp\msohtmlclip1\0 1\clip_image002.gif[/IMG] Możesz wrzucisz jakieś zdjęcia?
Co do codziennych strojów, to trzymaj się możliwie prostych fasonów, a zarazem pasujących do SD.[/QUOTE]

Ojej, nie no tak raczej zwyczajnie wygladam Mam troche problem ze zdjeciami, bo zazwyczaj to ja je robie. A nawet jak na nich jestem to zwykle jest to jakies szybkie selfie zeby rodzicom wyslac "dowod zycia". Ale sprobuje cos poszukac i wstawic wieczorem.


w ogole to Wam powiem ze zgromadzenie zdjec ze mna zeby wyslac na ta analize to bylo naprawde trudne zadanie

[Lojra]

Napisane przez silver_lining

Tak teraz mysle, ze macie w 100% racje. Nie kazdy sie nadaje





Ojej, nie no tak raczej zwyczajnie wygladam Mam troche problem ze zdjeciami, bo zazwyczaj to ja je robie. A nawet jak na nich jestem to zwykle jest to jakies szybkie selfie zeby rodzicom wyslac "dowod zycia". Ale sprobuje cos poszukac i wstawic wieczorem.


w ogole to Wam powiem ze zgromadzenie zdjec ze mna zeby wyslac na ta analize to bylo naprawde trudne zadanie

A jak w ogóle wygląda taka analiza u Olgi Brylińskiej? Masz wysłać jej zdjęcia sylwetki, twarzy i całej sylwetki w stylizacjach we wszystkich typach Kibbe? To mają być jakieś profesjonalne zdjęcia czy mogą być np. z wakacji?

Trochę wątpię w taką analizę na podstawie zdjęć, bo wiadomo różna perspektywa to różne ujęcie sylwetki, w dodatku zdjęcia mogą nie oddawać w pełni tej osoby, zwłaszcza w przypadku jej typologii Etherali... Ja wolałabym pójść osobiście na analizę, bo zdjęcia jednak potrafią nieźle przekłamać rzeczywistość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[silver_lining]

Napisane przez Lojra

A jak w ogóle wygląda taka analiza u Olgi Brylińskiej? Masz wysłać jej zdjęcia sylwetki, twarzy i całej sylwetki w stylizacjach we wszystkich typach Kibbe? To mają być jakieś profesjonalne zdjęcia czy mogą być np. z wakacji?

Trochę wątpię w taką analizę na podstawie zdjęć, bo wiadomo różna perspektywa to różne ujęcie sylwetki, w dodatku zdjęcia mogą nie oddawać w pełni tej osoby, zwłaszcza w przypadku jej typologii Etherali... Ja wolałabym pójść osobiście na analizę, bo zdjęcia jednak potrafią nieźle przekłamać rzeczywistość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie tych zdjęć ma być dużo. Im więcej tym lepiej.

Jest lista zdjęć wymaganych i możesz je zrobić sama np. bez makijażu, z codziennym makijażom, włosy związane, włosy puszczone, w ulubionych zestawach ubrań, w leginsach i topie żeby było widać sylwetkę, z różnymi kolorami blisko twarzy.

Ale dość istotne są właśnie tez takie zdjęcia z wakacji, z różnych miejsc, różnych oświetlen i aparatów. Z innymi ludźmi na zdjęciach tez. Wszelkiego rodzaju selfie z różnych miejsc. One nie są wymagane, ale ona pisze ze często są bardziej pomocne niż te robione specjalnie do analizy i ze zdarza jej się właśnie na tych zdjęciach dodatkowych głównie oprzeć analizę.

Ja miałam straszny problem ze zgromadzeniem takich zdjęć, bo jak wspominałam zazwyczaj stoję z drugiej strony obiektywu. Ale marudząc rodzinie i znajomym uzbierałam ok. 80 za okresu dwóch lat. I nie wybierałam tylko tych na których dobrze wyszłam Zreszta myśle ze tez dzieki pokazaniu się w niekorzystnych ujęciach czy stylizacjach łatwiej było rozszyfrować cała zagadkę.

Tez miałam wątpliwości jak to wyjdzie ze zdjęć. Tym bardziej ze te dedykowane do analizy robiłam w grudniu i przez pół miesiąca nie udało mi się mieć mozliwosci je zrobić w słońcu, wiec wyszły takie bardzo szaro nijakie. Do samego wyniku podeszłam z doza ostrożności. I dopiero po spokojnym zweryfikowaniu przez wszystkie pory roku czuje ze mogę powiedzieć ze tak, to się udało, to jest to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lojra]

Napisane przez silver_lining

No właśnie tych zdjęć ma być dużo. Im więcej tym lepiej.

Jest lista zdjęć wymaganych i możesz je zrobić sama np. bez makijażu, z codziennym makijażom, włosy związane, włosy puszczone, w ulubionych zestawach ubrań, w leginsach i topie żeby było widać sylwetkę, z różnymi kolorami blisko twarzy.

Ale dość istotne są właśnie tez takie zdjęcia z wakacji, z różnych miejsc, różnych oświetlen i aparatów. Z innymi ludźmi na zdjęciach tez. Wszelkiego rodzaju selfie z różnych miejsc. One nie są wymagane, ale ona pisze ze często są bardziej pomocne niż te robione specjalnie do analizy i ze zdarza jej się właśnie na tych zdjęciach dodatkowych głównie oprzeć analizę.

Ja miałam straszny problem ze zgromadzeniem takich zdjęć, bo jak wspominałam zazwyczaj stoję z drugiej strony obiektywu. Ale marudząc rodzinie i znajomym uzbierałam ok. 80 za okresu dwóch lat. I nie wybierałam tylko tych na których dobrze wyszłam Zreszta myśle ze tez dzieki pokazaniu się w niekorzystnych ujęciach czy stylizacjach łatwiej było rozszyfrować cała zagadkę.

Tez miałam wątpliwości jak to wyjdzie ze zdjęć. Tym bardziej ze te dedykowane do analizy robiłam w grudniu i przez pół miesiąca nie udało mi się mieć mozliwosci je zrobić w słońcu, wiec wyszły takie bardzo szaro nijakie. Do samego wyniku podeszłam z doza ostrożności. I dopiero po spokojnym zweryfikowaniu przez wszystkie pory roku czuje ze mogę powiedzieć ze tak, to się udało, to jest to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na jej stronie widzę same dobre komentarze, ciekawe czy faktycznie każdy jest taki zadowolony czy to wybrane opinie Kusi mnie ta analiza, wolałabym jednak stacjonarną, a nie online... ale w sumie jakbym dostała taką analizę w prezencie to bym się nie obraziła

[chimay]

Napisane przez Lojra

Na jej stronie widzę same dobre komentarze, ciekawe czy faktycznie każdy jest taki zadowolony czy to wybrane opinie Kusi mnie ta analiza, wolałabym jednak stacjonarną, a nie online... ale w sumie jakbym dostała taką analizę w prezencie to bym się nie obraziła

Nie każdy, z wizażanek z tego wątku to choćby earthpace nie była zadowolona, o ile pamiętam, Greta nie potrafiła jej jednoznacznie zanalizować.
Mnie teoria etereali niezbyt interesuje, te przykłady je ilustrujące to może i ładne obrazki, ale nie wyobrażam sobie przekładania ich na codzienne ubrania i nie wiem, czy mam potrzebę iść w aż takie detale.
Za to na pewno zrobię sobie analizę kolorystyczną wg 12 pór roku, ale tylko i wyłącznie stacjonarnie jak będę kiedyś w Polsce. Myślałam, żeby się umówić do Aleksandry Frątczak, bo z Sosnowca do Gliwic nie mam daleko, a inne stylistki u mnie niby mają te usługę w porftolio, ale albo nie da się do nich dodzwonić albo z innych powodów jej jeszcze nie oferują np brak chust.

[silver_lining]

Napisane przez Lojra

Na jej stronie widzę same dobre komentarze, ciekawe czy faktycznie każdy jest taki zadowolony czy to wybrane opinie Kusi mnie ta analiza, wolałabym jednak stacjonarną, a nie online... ale w sumie jakbym dostała taką analizę w prezencie to bym się nie obraziła

Ja w sumie nie znam nikogo innego po tej analizie, wiec nie wiem czy zawsze wszyscy tacy zadowoleni.

Ja w pierwszym momencie zbyt zadowolona nie byłam, bo mi bardzo nie podeszły te przykładowe zestawy ubrań. Tak naprawdę dużo rzeczy wiedziałam wcześniej, a to czego właśnie chciałam się dowiedzieć było podane w sposób mało przyjazny dla mnie. Liczyłam ze w tych zestawach się rozejrzę i będzie fajnie (jestem wzrokowcem) a tu zestawy zupełnie nie w moim guście, lista zaleceń to po prostu długa lista typu „spódnica ołówkowa midi, wąska spódnica z rozcięciem midi lub maxi, rozkloszowana spódnica tylko midi”. No i te etherale niby fajne ale na jej stronie te tablice dla moich zawierają niemal wyłącznie stroje wieczorowe. Długo nie wiedziałam jak to w ogóle ugryźć. Teraz zaczyna mi to iść lepiej i sprawiać frajdę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk