Mamy styczniowe 2021 [emoji16]

[oagnieszka9]

Napisane przez Lilou_898

Hej Dziewczyny u mnie przesuneli wizytę z 22 na przedwczoraj i hije już serduszko ☺☺Wg USG 5+6. Od wczoraj mecza mnie wymioty ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! Super, że już biło serduszko!
Bierzesz jakieś suplementy, lekarka coś Ci poleciła? Mam nadzieję, że wymioty nie będą męczyć Cię zbyt długo oraz, że da się je złagodzić domowymi sposobami...

Ja już niecierpliwie czekam na poniedziałkową wizytę, jednak jej nie przekładam. Zobaczymy co będzie widać i co powie lekarka.

Pierwszą betę robiłam w ostatnią sobotę aby potwierdzić test, wynik 3800 wczoraj, po 4 dniach zrobiłam ponownie żeby sprawdzić czy prawidłowo przyrasta. Wynik 15400 Jestem spokojniejsza, teraz pozostaje czekać na wizytę i wytyczne lekarki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Lilou_898

Hej Dziewczyny u mnie przesuneli wizytę z 22 na przedwczoraj i hije już serduszko ☺☺Wg USG 5+6. Od wczoraj mecza mnie wymioty ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje a wymiotów współczuję, coś wiem o tym , poprzednia ciążę cała wymiotowałam 🤦☠♂️

Ja dziś popołudniu idę na powtórkę bety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez Lilou_898

Hej Dziewczyny u mnie przesuneli wizytę z 22 na przedwczoraj i hije już serduszko ☺☺Wg USG 5+6. Od wczoraj mecza mnie wymioty ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Napisane przez oagnieszka9

Gratulacje! Super, że już biło serduszko!
Bierzesz jakieś suplementy, lekarka coś Ci poleciła? Mam nadzieję, że wymioty nie będą męczyć Cię zbyt długo oraz, że da się je złagodzić domowymi sposobami...

Ja już niecierpliwie czekam na poniedziałkową wizytę, jednak jej nie przekładam. Zobaczymy co będzie widać i co powie lekarka.

Pierwszą betę robiłam w ostatnią sobotę aby potwierdzić test, wynik 3800 wczoraj, po 4 dniach zrobiłam ponownie żeby sprawdzić czy prawidłowo przyrasta. Wynik 15400 Jestem spokojniejsza, teraz pozostaje czekać na wizytę i wytyczne lekarki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam w poniedziałek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Napisane przez crescent

Gratulacje Też mam w poniedziałek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O której godzinie masz wizytę? Ja o 11:00.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez oagnieszka9

O której godzinie masz wizytę? Ja o 11:00.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

8:50


Skąd jesteście dziewczyny? Ja z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Napisane przez crescent

8:50


Skąd jesteście dziewczyny? Ja z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślałam, że będę pierwsza, a tu proszę - jeszcze wcześniej.

Również jestem z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mervie]

Napisane przez Lilou_898

Hej Dziewczyny u mnie przesuneli wizytę z 22 na przedwczoraj i hije już serduszko Wg USG 5+6. Od wczoraj mecza mnie wymioty ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje mam nadzieję że wymioty szybko miną!

Napisane przez coco00

Hej
Wygląda na to, że będę styczniowką. Wczoraj zobaczyłam bladziocha i beta wyszła 25, sam początek Na stanie w domu mam roczniaka, więc cieszymy się bardzo ale również jesteśmy przerażeni co to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej mała różnica wieku to super sprawa! Dacie radę, będzie fajnie, dzieci będą razem broić

Napisane przez crescent

8:50


Skąd jesteście dziewczyny? Ja z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem z Zagłębia

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka[COLOR="Silver"]

[crescent]

Napisane przez oagnieszka9

Myślałam, że będę pierwsza, a tu proszę - jeszcze wcześniej.

Również jestem z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez crescent

8:50


Skąd jesteście dziewczyny? Ja z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez oagnieszka9

Myślałam, że będę pierwsza, a tu proszę - jeszcze wcześniej.

Również jestem z Poznania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem w Wlkp, nie tak daleko Poznania. Z miasta słynącego z festiwali rockowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Napisane przez khloe

Ja też jestem w Wlkp, nie tak daleko Poznania. Z miasta słynącego z festiwali rockowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jarocin?
Ze względu na pracę odwiedzałam Jarocin raz w tygodniu przez ostatnie 6 lat, gdy powstała obwodnica miasta to było jak zbawienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Ja mieszkam w Krakowie, ale pochodzę ze świętokrzyskiego.
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że widzialyscie już serduszka. Teraz nawet nie mogę iść na betę, bo jesteśmy na mini wakacjach pośrodku niczego i jestem cała zdenerwowana, że coś jest nie w porządku. Postaram się chyba przełożyć te moja wizytę na jakiś wcześniejszy termin.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez oagnieszka9

Jarocin?
Ze względu na pracę odwiedzałam Jarocin raz w tygodniu przez ostatnie 6 lat, gdy powstała obwodnica miasta to było jak zbawienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bingo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Napisane przez dornitka

Ja mieszkam w Krakowie, ale pochodzę ze świętokrzyskiego.
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że widzialyscie już serduszka. Teraz nawet nie mogę iść na betę, bo jesteśmy na mini wakacjach pośrodku niczego i jestem cała zdenerwowana, że coś jest nie w porządku. Postaram się chyba przełożyć te moja wizytę na jakiś wcześniejszy termin.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

A dlaczego się denerwujesz, że coś jest nie tak? Sama czekam na wizytę, ale staram się być dobrej myśli.

Wszystko będzie ok! Relaksuj się i odpoczywaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Napisane przez oagnieszka9

A dlaczego się denerwujesz, że coś jest nie tak? Sama czekam na wizytę, ale staram się być dobrej myśli.

Wszystko będzie ok! Relaksuj się i odpoczywaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A bo ja już mam taką naturę, że jak nie ma problemu to zawsze można to stworzyć
Dzisiaj od rana moje dziecko daje taki popis, że ciężko się jest zrelaksować. Nie mogę się doczekać aż położę ją spać.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[crescent]

Jarocin, moi rodzice pochodzą z tamtych rejonów, tu się przeprowadziliśmy jak szłam do podstawówki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez crescent

Jarocin, moi rodzice pochodzą z tamtych rejonów, tu się przeprowadziliśmy jak szłam do podstawówki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurcze, jaki ten świat mały

Ja wczoraj miałam totalną niemoc. Po pracy cały dzień przeleżałam. Trudno było mi się nawet zebrać do kupy żeby wziąć prysznic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez dornitka

Ja mieszkam w Krakowie, ale pochodzę ze świętokrzyskiego.
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że widzialyscie już serduszka. Teraz nawet nie mogę iść na betę, bo jesteśmy na mini wakacjach pośrodku niczego i jestem cała zdenerwowana, że coś jest nie w porządku. Postaram się chyba przełożyć te moja wizytę na jakiś wcześniejszy termin.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Też Kraków

Wczorajsza beta 82

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Napisane przez coco00

Też Kraków

Wczorajsza beta 82

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki

U kogo będziesz prowadzić ciążę?

Pierwsza prowadziłam w medicover i teraz zastanawiam się czy zrobić tak samo czy jednak chodzić prywatnie do lekarza pracującego w szpitalu, a może przestawić się na luxmed. No sama nie wiem.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[coco00]

Napisane przez dornitka

Gratki

U kogo będziesz prowadzić ciążę?

Pierwsza prowadziłam w medicover i teraz zastanawiam się czy zrobić tak samo czy jednak chodzić prywatnie do lekarza pracującego w szpitalu, a może przestawić się na luxmed. No sama nie wiem.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Ja mam pakiet w Medicoverze, pierwszą ciążę prowadziłam tam i byłam bardzo zadowolona, teraz też będę lekarkę napiszę ci na priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Napisane przez khloe

O kurcze, jaki ten świat mały

Ja wczoraj miałam totalną niemoc. Po pracy cały dzień przeleżałam. Trudno było mi się nawet zebrać do kupy żeby wziąć prysznic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba był taki dzień... Ja właściwie cały przeleżałam w łóżku. Jestem na urlopie od środy więc mogłam sobie na to pozwolić, ale to nic fajnego. Czułam sie sflaczała i bez życia. Dziś trochę lepiej, przynajmniej wyszłam z domu na chwilę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwannaseearainbow]

Hej dziewczyny
Za mną (a raczej nami, bo mąż przeżywał tak samo jak ja) kilka ciężkich dni. We wtorek miałam plamienia, o czym wam pisałam. Położna mnie trochę uspokoiła. W środę popołudniu i wieczorem czułam się okropnie. A wczoraj plamienia się nasiliły. Rano było tego na prawdę sporo, a jak wracałam z bety to jakby ze mnie chlusnęło Przy tym totalny brak jakichkolwiek objawów... Umówiłam się prywatnie na wizytę na dzisiaj.
Wczoraj wieczorem wyników bety nie było (a miały być max o 22). Dzisiaj rano zadzwoniłam do labu i się okazało, że jakieś problemy z moją próbką . Pani mi wytłumaczyła, że jeśli wychodzą jakieś dziwne wyniki to powtarzają. Moją 'mielili' trzy razy, kalibrowali urządzenie. Nie muszę wam chyba pisać jak to podziałało na moją wyobraźnię. Pierwsza beta 23 tys wydawałą mi się duża. Teraz jakieś cuda z próbką... Miałam wizję horrendalnie wysokiej bety i zaśniadu. Poprosiłam, żeby chociaż tsh mi wystawiły. TSH trochę za wysokie, ale lepsze to niż za niskie (przynajmniej oddaliło mi to wizję zaśniadu). Oczywiście wyniki bety przed wizytą nie doszły (a procedury zabraniały brać tel do gabinetu).
Na wizytę poszłam jak na skazanie.
Na szczęście okazało się, że druga beta wręcz idealnie urosła (66%). Dr zrobiła usg i na monitorze ukazał się malutki migoczący punkcik Popłakałam się z radości Za dwa tygodnie kontrola ze względu na plamienie. Zapowiedziała mi, że jeśli będzie wszystko ok, to do pracy mam nie wracać.
Za tydzień mam wizytę w luxmedzie. Oby tylko było wszystko ok.

[oagnieszka9]

Napisane przez iwannaseearainbow

Hej dziewczyny
Za mną (a raczej nami, bo mąż przeżywał tak samo jak ja) kilka ciężkich dni. We wtorek miałam plamienia, o czym wam pisałam. Położna mnie trochę uspokoiła. W środę popołudniu i wieczorem czułam się okropnie. A wczoraj plamienia się nasiliły. Rano było tego na prawdę sporo, a jak wracałam z bety to jakby ze mnie chlusnęło Przy tym totalny brak jakichkolwiek objawów... Umówiłam się prywatnie na wizytę na dzisiaj.
Wczoraj wieczorem wyników bety nie było (a miały być max o 22). Dzisiaj rano zadzwoniłam do labu i się okazało, że jakieś problemy z moją próbką . Pani mi wytłumaczyła, że jeśli wychodzą jakieś dziwne wyniki to powtarzają. Moją 'mielili' trzy razy, kalibrowali urządzenie. Nie muszę wam chyba pisać jak to podziałało na moją wyobraźnię. Pierwsza beta 23 tys wydawałą mi się duża. Teraz jakieś cuda z próbką... Miałam wizję horrendalnie wysokiej bety i zaśniadu. Poprosiłam, żeby chociaż tsh mi wystawiły. TSH trochę za wysokie, ale lepsze to niż za niskie (przynajmniej oddaliło mi to wizję zaśniadu). Oczywiście wyniki bety przed wizytą nie doszły (a procedury zabraniały brać tel do gabinetu).
Na wizytę poszłam jak na skazanie.
Na szczęście okazało się, że druga beta wręcz idealnie urosła (66%). Dr zrobiła usg i na monitorze ukazał się malutki migoczący punkcik Popłakałam się z radości Za dwa tygodnie kontrola ze względu na plamienie. Zapowiedziała mi, że jeśli będzie wszystko ok, to do pracy mam nie wracać.
Za tydzień mam wizytę w luxmedzie. Oby tylko było wszystko ok.

Współczuję stresujących chwil, ale cieszę się, że ostatecznie wszystko dobrze! I dalej też tak będzie, trzymam mocno kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez iwannaseearainbow

Hej dziewczyny
Za mną (a raczej nami, bo mąż przeżywał tak samo jak ja) kilka ciężkich dni. We wtorek miałam plamienia, o czym wam pisałam. Położna mnie trochę uspokoiła. W środę popołudniu i wieczorem czułam się okropnie. A wczoraj plamienia się nasiliły. Rano było tego na prawdę sporo, a jak wracałam z bety to jakby ze mnie chlusnęło Przy tym totalny brak jakichkolwiek objawów... Umówiłam się prywatnie na wizytę na dzisiaj.
Wczoraj wieczorem wyników bety nie było (a miały być max o 22). Dzisiaj rano zadzwoniłam do labu i się okazało, że jakieś problemy z moją próbką . Pani mi wytłumaczyła, że jeśli wychodzą jakieś dziwne wyniki to powtarzają. Moją 'mielili' trzy razy, kalibrowali urządzenie. Nie muszę wam chyba pisać jak to podziałało na moją wyobraźnię. Pierwsza beta 23 tys wydawałą mi się duża. Teraz jakieś cuda z próbką... Miałam wizję horrendalnie wysokiej bety i zaśniadu. Poprosiłam, żeby chociaż tsh mi wystawiły. TSH trochę za wysokie, ale lepsze to niż za niskie (przynajmniej oddaliło mi to wizję zaśniadu). Oczywiście wyniki bety przed wizytą nie doszły (a procedury zabraniały brać tel do gabinetu).
Na wizytę poszłam jak na skazanie.
Na szczęście okazało się, że druga beta wręcz idealnie urosła (66%). Dr zrobiła usg i na monitorze ukazał się malutki migoczący punkcik Popłakałam się z radości Za dwa tygodnie kontrola ze względu na plamienie. Zapowiedziała mi, że jeśli będzie wszystko ok, to do pracy mam nie wracać.
Za tydzień mam wizytę w luxmedzie. Oby tylko było wszystko ok.

Gratuluję serduszka 🥰 będzie dobrze !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emila28101987]

Hey dziewczyny

Wyliczyłam sobie datę wg OM 31.12.2020, ale czy mogłabym do Was dołączyc? Grudniowek już nie nadrobię.. A i w ogóle ta data.. Loteria albo będzie rocznik 2020 albo 2021

Mam. 32 lata, mam syna 9 lat i córkę 2 latka i przyznam że ta moja 3 ciąża to dla mnie, a w sumie dla nas prawdziwa niespodzianka. Na początku źle ją przyjęłam.. Tzn marwilam się jak to będzie.. Jakoś nie wyobrażałam sobie siebie jako mamy trójki dzieci.. Nie taki był plan. Tym bardziej że dopiero niedawno wyszliśmy z pieluch, córka już taka bardziej samodzielna a tu wszystko na nowo.. Od października planowałam wrócić do pracy.. Ale stało się i jakoś damy radę chociaż nadal się bardzo stresuje..

Wiem że to pewnie nie problem przy problemach takich jak ktoś się stara a nie może zajść

Okres spóźniał mi się 10 dni, u mnie to żadna nowość bo często miałam nieregularne cykle, byłam również po przyjmowaniu antybiotyku i myślałam że przez to było to opóźnienie. Zrobiłam test i byłam już na pierwszej wizycie, było już widać serduszko. Tak się stresowałam na tej wizycie ze ciśnienie miałam jakieś kosmiczne.. W pierwszej ciąży się tak nie stresowałam Dziś byłam robić wyniki a w poniedziałek wizyta i doktor będzie zakładał kartę ciąży.

Po urodzeniu córki miałam bardzo wahania wagi, bardzo ciężko było mi zrzucić kg, jedynie udało się to jak bardzo restrykcyjnie przestrzegałam diety ale potem kg znów poszły w górę. Nigdy wcześniej nie miałam az takich problemow z waga. Dlatego bałam się pójść w antykoncepcję bo to jednak hormony.. I niby bardzo uważaliśmy z mężem ale widocznie może tak musialo być
Martwię się trochę tą wagą bo teraz mam tak że na coś spojrzę a już waga rośnie

Wam również gratuluję Waszych ciąż

[crescent]

Cześć dobrze, że się układa wszystko
Emilia pewnie że możesz, u nas też pewnie będzie trochę grudniowek znając życie

Ja mam za to dziś totalną niemoc..i też po kilku dniach rozpaczliwych prób przerzucić się musiałam na inke... A ja tak uwielbiam chwilę z kawą....i być może to brak kawy tak działa 🤷

Z innych rzeczy to z niecierpliwością czekam na poniedziałkową wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez crescent

Cześć dobrze, że się układa wszystko
Emilia pewnie że możesz, u nas też pewnie będzie trochę grudniowek znając życie

Ja mam za to dziś totalną niemoc..i też po kilku dniach rozpaczliwych prób przerzucić się musiałam na inke... A ja tak uwielbiam chwilę z kawą....i być może to brak kawy tak działa 🤷

Z innych rzeczy to z niecierpliwością czekam na poniedziałkową wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie pijesz kasy, bo się nie powinno, czy cię odrzuca?

Ja piję kawę, ale max dwie dziennie. Wcześniej piłam po kilka dziennie, tak z 5.
Teraz kawa jests po prostu dla mnie nieatrakcyjna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Ja piję jedna kawę dziennie, tyle myślę że spokojnie można w poprzedniej ciąży koniec końców mnie odrzuciło od kawy i tak.

Wczoraj mialam telewizyte ale w sumie powiedziałam o testach i becie, a na normalną pierwszą wizytę idę dopiero na początku czerwca. Teraz trzeba te 3 tygodnie wytrzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez khloe

A nie pijesz kasy, bo się nie powinno, czy cię odrzuca?

Ja piję kawę, ale max dwie dziennie. Wcześniej piłam po kilka dziennie, tak z 5.
Teraz kawa jests po prostu dla mnie nieatrakcyjna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odrzuciło mnie totalnie...a już się cieszyłam, że tym razem mi smakuje 🤷

U nas wczoraj się zaczął 8 tydzień
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oagnieszka9]

Napisane przez crescent

Odrzuciło mnie totalnie...a już się cieszyłam, że tym razem mi smakuje 🤷

U nas wczoraj się zaczął 8 tydzień
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatni raz wypiłam kawę tydzień temu, później odstawiłam i o dziwo zupełnie mnie do niej nie ciągnie.

Najbardziej cieszy mnie fakt, że straciłam ochotę na słodycze - moje największe uzależnienie Nie interesuje mnie czekolada totalnie. Mam za to smaki na słone i kwaśne. 🤷

Gratuluję ósemki!

Dziś jedziemy z Mężem na chwile do rodziców poza Poznań, będę musiała się pilnować żeby nic im jeszcze nie mówić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mervie]

Witam nowe mamy

Ja pewnie będę też grudniówka bo termin mam na pierwsze dni stycznia a raczej będzie cc, które zazwyczaj jest wcześniej

Też mam ostatnio kiepskie dni, źle się czuję, nie mam noszenia, mdłości nasilają się z biegiem dnia, środek ciężkości przeniósł mi się do brzucha...

A co do wieści to nasi rodzice i rodzeństwo już wiedzą, nie umiałabym się ukrywać tyle. Teraz to mi przynajmniej syna czasem ogarniają

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka