Polecamy:

Juliette88 · 2019-10-01, 09:42

Cytat:

Napisane przez _Loooola_

Z miłą chęcią zleciłabym komuś mój poród

mnie to przeraża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poród nie jest taki straszny, naprawdę. Dużo gorzej wspominam kilka pierwszych tygodni opieki nad noworodkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stella275 · 2019-10-01, 10:02

Cytat:

Napisane przez Juliette88

Poród nie jest taki straszny, naprawdę. Dużo gorzej wspominam kilka pierwszych tygodni opieki nad noworodkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to nie

. Porod wspominam dobrze, 3h i po bólu. Gorzej jeśli chodzi o polog i te wszystkie zmiany emocjonalne sa straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sylwiak854 · 2019-10-01, 10:07

Naprawdę tak przekichanie jest po porodzie ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

olaag012 · 2019-10-01, 10:14

Cytat:

Napisane przez Stella275

O to to nie

. Porod wspominam dobrze, 3h i po bólu. Gorzej jeśli chodzi o polog i te wszystkie zmiany emocjonalne sa straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zmian emocjonalnych boję się najbardziej..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kami_165 · 2019-10-01, 10:17

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Naprawdę tak przekichanie jest po porodzie ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja np. Czas po porodzie i opiekę nad niemowlakiem wspominam bardzo dobrze. Za to sam porod dla mnie tragedia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stella275 · 2019-10-01, 10:19

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Naprawdę tak przekichanie jest po porodzie ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na pewno nie

. Ja akurat mialam sporo szwów, problemy z karmieniem, baby blues i dlatego to wszystko. Z czasem jest coraz lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sylwiak854 · 2019-10-01, 10:32

Cytat:

Napisane przez Stella275

Na pewno nie

. Ja akurat mialam sporo szwów, problemy z karmieniem, baby blues i dlatego to wszystko. Z czasem jest coraz lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stella długo u Ciebie trwało baby blues ?
W ogóle to jak wróciliście ze szpitala ze swoimi maluchami to zostalyscie same odrazu czy partnerzy/mężowie z Wami byli przez jakiś czas ? Lub mamy czy teściowe ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Haneczka1122334445 · 2019-10-01, 10:37

Jejku tak was czytam i se myślę: Poród? Ale jaki poród? Że ja mam rodzić?

Na razie jestem na etapie że będę w ciąży a potem czary mary i wyskoczy mi dziecko na ręce

A tak na serio to ja jeszcze nie myślę o porodzie. Dzisiaj w nocy uświadomiłam sobie że niedługo spełni się moje marzenie. Że już niedługo przytulę maluszka który przy mnie poczuje się bezpiecznie i dla którego to ja będę całym światem. Zawsze jak brałam na ręce takiego okruszka to miałam ochotę przytulić go tak do serca i ucałować ale zawsze sobie tego odmawaiłam bo dla mnie takie czułości są zarezerwowane dla mamy. Echh tego nie mogę doczekać się najbardziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stella275 · 2019-10-01, 10:46

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Stella długo u Ciebie trwało baby blues ?
W ogóle to jak wróciliście ze szpitala ze swoimi maluchami to zostalyscie same odrazu czy partnerzy/mężowie z Wami byli przez jakiś czas ? Lub mamy czy teściowe ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jakoś do konca połogu

ale duzy wpływ miało na to całkowite przejscie na mm i uświadomienie sobie ze druga glowa mojemu dziecku przez to nie wyrosnie.

Maz miał urlop dwa tygodnie, mieszkamy z moimi rodzicami i mama też miała jeszcze urlop wiec pierwsze dwa tygodnie mialam pomoc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sugar cube · 2019-10-01, 10:48

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Stella długo u Ciebie trwało baby blues ?
W ogóle to jak wróciliście ze szpitala ze swoimi maluchami to zostalyscie same odrazu czy partnerzy/mężowie z Wami byli przez jakiś czas ? Lub mamy czy teściowe ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja zostalam z Mlodym sama-sama chyba po 4 dniach no i tego nie polecam, mega ciezko mi bylo. Juz mezowi zapowiedzialam, ze tym razem nie ma opcji, ze mnie tak zostawi.

Ale dalam rade, pomocy mamy czy tesciowej nie mialam w ogole, bo mieszkamy 200km od nich.

Moj porod nie poszedl zgodnie z planem, ale wspominam dobrze. Ciesze sie na kolejny i licze, ze tym razem uda sie bez indukcji.

polog sam w sobie tez nie byl bardzo straszny.
Ale trzy pierwsze miesiace z noworodkiem generalnie wspominam jako trudne.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

kasia1221 · 2019-10-01, 10:57

Ja jestem jakaś inna bo bardzo bym nie chciała ani teściowej ani mamy w tych pierwszych tygodniach

mąż oczywiście tak i będzie brał wolne ale wiem że jak bym miała do tego jeszcze mamę lub teściowa to wszystko by robiły za mojego męża a on by mógł się trochę 'wstydzic" nie wiem jak to określić ale wiem że jak będziemy tylko razem to razem się zaangażujemy i o ile przy mojej mamie ja osobiście czulabym się swobodnie tak teściowa by mi po prostu przeszkadzała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stella275 · 2019-10-01, 11:05

Cytat:

Napisane przez kasia1221

Ja jestem jakaś inna bo bardzo bym nie chciała ani teściowej ani mamy w tych pierwszych tygodniach

mąż oczywiście tak i będzie brał wolne ale wiem że jak bym miała do tego jeszcze mamę lub teściowa to wszystko by robiły za mojego męża a on by mógł się trochę 'wstydzic" nie wiem jak to określić ale wiem że jak będziemy tylko razem to razem się zaangażujemy i o ile przy mojej mamie ja osobiście czulabym się swobodnie tak teściowa by mi po prostu przeszkadzała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze ja mam inne podejscie bo i tak mieszkamy w jednym domu. Ale co do tesciowej mam podobne odczucia, nie wyobrażam sobie pierwszych tygodni gdyby sytuacja była odwrotna. No po prostu nie...A maz zaangażował sie od poczatku, pomoc mamy polegała na podstawienu obiadu pod nos i od czasu do czasu zabraniu mlodego na spacer zebym mogla sie chwile zdrzemnac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_Loooola_ · 2019-10-01, 11:19

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Stella długo u Ciebie trwało baby blues ?
W ogóle to jak wróciliście ze szpitala ze swoimi maluchami to zostalyscie same odrazu czy partnerzy/mężowie z Wami byli przez jakiś czas ? Lub mamy czy teściowe ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nakazałam mężowi trzymać urlop na kwiecień,żeby był z nami. Zaprosiłabym mamę, ale to niemożliwe, bo mamy za małe mieszkanie i ponad 100km do pokonania, a mama normie pracuje. Teściowa jest dyspozycyjna, ale takiego scenariusza nie biorę pod uwagę

Cytat:

Napisane przez kasia1221

Ja jestem jakaś inna bo bardzo bym nie chciała ani teściowej ani mamy w tych pierwszych tygodniach

mąż oczywiście tak i będzie brał wolne ale wiem że jak bym miała do tego jeszcze mamę lub teściowa to wszystko by robiły za mojego męża a on by mógł się trochę 'wstydzic" nie wiem jak to określić ale wiem że jak będziemy tylko razem to razem się zaangażujemy i o ile przy mojej mamie ja osobiście czulabym się swobodnie tak teściowa by mi po prostu przeszkadzała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hitem jest moja kuzynka, która mieszkała z mężem u rodziców, 2 tygodnie przed rozwiązaniem przeprowadzili się do swojego mieszkania, po czym po porodzie znowu przez miesiąc mieszkali u rodziców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ania20bn · 2019-10-01, 11:20

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Stella długo u Ciebie trwało baby blues ?
W ogóle to jak wróciliście ze szpitala ze swoimi maluchami to zostalyscie same odrazu czy partnerzy/mężowie z Wami byli przez jakiś czas ? Lub mamy czy teściowe ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tz przez parę dni byl w domu a potem sama. Porodu jako takiego nie miałam bo było cięcie od razu ale połóg nie wspominam za dobrze. Miałam dosyć silny baby blues który trwał może z miesiąc. Te wahania nastroju i nerwy na wszystko są ciężkie. Zwłaszcza że pierwsze 3 doby prawie nie spałam głównie w szpitalu bo bałam się mała spuścić z oczu. W domu też się co chwilę budzilam. Może to to niewyspanie tak na mnie wpłynęło. Oby tym razem było lepiej. Już wiem czego nie robić, że można spać i nie trzeba czuwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sugar cube · 2019-10-01, 11:27

Cytat:

Napisane przez kasia1221

Ja jestem jakaś inna bo bardzo bym nie chciała ani teściowej ani mamy w tych pierwszych tygodniach

mąż oczywiście tak i będzie brał wolne ale wiem że jak bym miała do tego jeszcze mamę lub teściowa to wszystko by robiły za mojego męża a on by mógł się trochę 'wstydzic" nie wiem jak to określić ale wiem że jak będziemy tylko razem to razem się zaangażujemy i o ile przy mojej mamie ja osobiście czulabym się swobodnie tak teściowa by mi po prostu przeszkadzała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nie jestes. Ja tez nie chcialam.

jakbym poprosila, to pewnie by ktoras przyjechala, a tak bylo daleko to nikt nie wpadal zbyt czesto.
Ale teraz nie wiem jak bedzie, bo noworodek + 2,5 latek naraz w domu mnie lekko przerazaja.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

Juliette88 · 2019-10-01, 11:47

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Naprawdę tak przekichanie jest po porodzie ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zapewne ile kobiet, tyle odpowiedzi. Dużo też zależy od dziecka. Moja córka zawsze była wymagająca - spała tylko za mną przy boku, najchętniej wisząc cały czas na piersi. Nie miałam czasu kompletnie na nic. Nie akceptowała wózka więc byłam w dużej mierze uwiązana w domu. Trochę mi zajęło zanim przeżyłam "żałobę" za poprzednim życiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Naprawdę tak przekichanie jest po porodzie ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zapewne ile kobiet, tyle odpowiedzi. Dużo też zależy od dziecka. Moja córka zawsze była wymagająca - spała tylko za mną przy boku, najchętniej wisząc cały czas na piersi. Nie miałam czasu kompletnie na nic. Nie akceptowała wózka więc byłam w dużej mierze uwiązana w domu. Trochę mi zajęło zanim przeżyłam "żałobę" za poprzednim życiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Angel7891 · 2019-10-01, 12:04

Dziewczyny nie ma co się negatywnie nastawiać. Ja tam znowu czekam na ten czas i cieszę się, że będę go mogła przeżyć. Marzenie moje czy będzie ciężko czy lekko to może być moja jedyna szansa na dziecko, więc przyjmuje wszystko na klate i z uśmiechem!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sugar cube · 2019-10-01, 12:20

Cytat:

Napisane przez Angel7891

Dziewczyny nie ma co się negatywnie nastawiać. Ja tam znowu czekam na ten czas i cieszę się, że będę go mogła przeżyć. Marzenie moje czy będzie ciężko czy lekko to może być moja jedyna szansa na dziecko, więc przyjmuje wszystko na klate i z uśmiechem!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, ze trzeba myslec pozytywnie. Ale tez dobrze miec z tylu glowy, ze emocje po porodzie bywaja rozne. Zeby nie miec do siebie pretensji, ze moga sie zdarzyc negatywne emocje, a nie tylko wziecie wszystkiego na klate z usmiechem. Jak rozmawiam z innymi mamami, to niestety baby blues mniejszy czy wiekszy, to nie jest rzadkosc.
Ja pamietam, ze sama siedzialam kilka dni po porodzie i laly mi sie lzy patrzac na spiacego synka, tak mi smutno bylo, ze juz z mezem sami nie bedziemy.

brzmi bez sensu, ale to hormony robia sieczke.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

ania20bn · 2019-10-01, 12:25

Cytat:

Napisane przez sugar cube

Jasne, ze trzeba myslec pozytywnie. Ale tez dobrze miec z tylu glowy, ze emocje po porodzie bywaja rozne. Zeby nie miec do siebie pretensji, ze moga sie zdarzyc negatywne emocje, a nie tylko wziecie wszystkiego na klate z usmiechem. Jak rozmawiam z innymi mamami, to niestety baby blues mniejszy czy wiekszy, to nie jest rzadkosc.
Ja pamietam, ze sama siedzialam kilka dni po porodzie i laly mi sie lzy patrzac na spiacego synka, tak mi smutno bylo, ze juz z mezem sami nie bedziemy.

brzmi bez sensu, ale to hormony robia sieczke.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się z tymi hormonami. Teraz już ich doświadczam. Wkurzanie się i nerwy o nic. Nienawidzę tego objawu ciąży jakim jest huśtawka emocjonalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Angel7891 · 2019-10-01, 13:12

Cytat:

Napisane przez sugar cube

Jasne, ze trzeba myslec pozytywnie. Ale tez dobrze miec z tylu glowy, ze emocje po porodzie bywaja rozne. Zeby nie miec do siebie pretensji, ze moga sie zdarzyc negatywne emocje, a nie tylko wziecie wszystkiego na klate z usmiechem. Jak rozmawiam z innymi mamami, to niestety baby blues mniejszy czy wiekszy, to nie jest rzadkosc.
Ja pamietam, ze sama siedzialam kilka dni po porodzie i laly mi sie lzy patrzac na spiacego synka, tak mi smutno bylo, ze juz z mezem sami nie bedziemy.

brzmi bez sensu, ale to hormony robia sieczke.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

Hormony jak hormony, coś o tym wiem bo przyjmowałam takie dziadostwa, które mnie w depresję wprowadziły, że wiem co to znaczy dziewczyny. Z resztą za bardzo mnie już życie potraktowało żebym się miała przejmować baby bluesem. Ja tam w końcu czuje, że żyje, chce te płaczę, te noce, żeby nas była trójka. To, że będą negatywne emocje - to przecież normalne. Jesteśmy ludźmi.

Po prostu jestem strasznie wdzięczna za to co dostałam. Nie demonizujmy, damy radę tak czy tak. Takie życie, nie zawsze usłane różami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Juliette88 · 2019-10-01, 13:19

Cytat:

Napisane przez Angel7891

Dziewczyny nie ma co się negatywnie nastawiać. Ja tam znowu czekam na ten czas i cieszę się, że będę go mogła przeżyć. Marzenie moje czy będzie ciężko czy lekko to może być moja jedyna szansa na dziecko, więc przyjmuje wszystko na klate i z uśmiechem!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda, ale czasami zderzenie z rzeczywistością bywa brutalne, a mam wrażenie, że wiele kobiet nie pozwala sobie na negatywne emocje, tłumi je i ukrywa, co wcale nie jest dobre. Dziecko to cud i miłość bezwzględna, ale też ciężka praca 24h. Inaczej sobie te początki wyobrażałam i bardzo mi pomagały rozmowy z innymi mamami, które miały podobne negatywne myśli i odczucia. Dzięki temu nie czułam się wyrodną matka, wiedziałam że to normalne i trzeba czasu, żeby się odnaleźć w nowej sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

benetta · 2019-10-01, 13:32

IMG_20191001_142817.jpg

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sugar cube · 2019-10-01, 13:36

Cytat:

Napisane przez benetta

Załącznik 7693161

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale czad.

Wysłane z mojego LM-X410.F przy użyciu Tapatalka

sylwiak854 · 2019-10-01, 13:39

Cytat:

Napisane przez benetta

Załącznik 7693161

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Omg

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Angel7891 · 2019-10-01, 13:41

Cytat:

Napisane przez benetta

Załącznik 7693161

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Curly81 · 2019-10-01, 13:48

Cytat:

Napisane przez benetta

Załącznik 7693161

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super!

.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

country1112 · 2019-10-01, 15:29

Cytat:

Napisane przez sylwiak854

Stella długo u Ciebie trwało baby blues ?
W ogóle to jak wróciliście ze szpitala ze swoimi maluchami to zostalyscie same odrazu czy partnerzy/mężowie z Wami byli przez jakiś czas ? Lub mamy czy teściowe ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Maz przez dwa tygodnie ogarnial cala chate i podawal mala do karmienia ja tylko lezalam. Potem poszedl do pracy i musialam sie jakos oganac. Pierwszy miesiac byl ciazki a potem jak zaskoczylismy o co chodzi to bylo fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kasia1221 · 2019-10-01, 16:17

Cytat:

Napisane przez benetta

Załącznik 7693161

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka słodycz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiola_p · 2019-10-01, 17:46

Cytat:

Napisane przez Stella275

O to to nie

. Porod wspominam dobrze, 3h i po bólu. Gorzej jeśli chodzi o polog i te wszystkie zmiany emocjonalne sa straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ojj tak, moze poród nie miałam najlżejszy bo teoretycznie przeżyłam dwa porody na raz ale ten baby blues to jakis koszmar... teraz go koleżanka przechodzi i wspieram jak mogę ale wróciły wspomnienia i te hustawki nastrojów nie do opanowania, brrrr

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:

Napisane przez benetta

Załącznik 7693161

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bacardi_ · 2019-10-01, 17:56

Cytat:

Napisane przez benetta

Załącznik 7693161

Dzień dobry

Chyyyyyyba jestem dziewczynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heeeej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-01, 10:07	#2193
sylwiak854 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 355	Dot.: Mamusie KWIETNIOWE 2020 Naprawdę tak przekichanie jest po porodzie ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2019-10-01, 10:37	#2198
Haneczka1122334445 Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 1 530	Dot.: Mamusie KWIETNIOWE 2020 Jejku tak was czytam i se myślę: Poród? Ale jaki poród? Że ja mam rodzić? Na razie jestem na etapie że będę w ciąży a potem czary mary i wyskoczy mi dziecko na ręce A tak na serio to ja jeszcze nie myślę o porodzie. Dzisiaj w nocy uświadomiłam sobie że niedługo spełni się moje marzenie. Że już niedługo przytulę maluszka który przy mnie poczuje się bezpiecznie i dla którego to ja będę całym światem. Zawsze jak brałam na ręce takiego okruszka to miałam ochotę przytulić go tak do serca i ucałować ale zawsze sobie tego odmawaiłam bo dla mnie takie czułości są zarezerwowane dla mamy. Echh tego nie mogę doczekać się najbardziej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2019-10-01, 10:57	#2201
kasia1221 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 1 325	Dot.: Mamusie KWIETNIOWE 2020 Ja jestem jakaś inna bo bardzo bym nie chciała ani teściowej ani mamy w tych pierwszych tygodniach mąż oczywiście tak i będzie brał wolne ale wiem że jak bym miała do tego jeszcze mamę lub teściowa to wszystko by robiły za mojego męża a on by mógł się trochę 'wstydzic" nie wiem jak to określić ale wiem że jak będziemy tylko razem to razem się zaangażujemy i o ile przy mojej mamie ja osobiście czulabym się swobodnie tak teściowa by mi po prostu przeszkadzała Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-01, 12:04	#2207
Angel7891 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 2 093	Dot.: Mamusie KWIETNIOWE 2020 Dziewczyny nie ma co się negatywnie nastawiać. Ja tam znowu czekam na ten czas i cieszę się, że będę go mogła przeżyć. Marzenie moje czy będzie ciężko czy lekko to może być moja jedyna szansa na dziecko, więc przyjmuje wszystko na klate i z uśmiechem! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-01, 13:32	#2212
benetta Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 296	Dot.: Mamusie KWIETNIOWE 2020 IMG_20191001_142817.jpg Dzień dobry Chyyyyyyba jestem dziewczynką Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 18.08.2012 - zaobrączkowana lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [] już na zawsze - mama* Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)