2019-12-04, 21:10 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Parapetowka
|
2019-12-05, 08:39 | #32 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Parapetowka
Napisalas ludziom, ze z jedzeniem bez stresu, wiec podeszli do tego bez stresu, proste.
Jesli chcialas, zeby kazdy przyniosl cos konkretniejszego do jedzenia, to trzeba bylo ustalic impreze skladkowa i wczesniej porozmawiac ze znajomymi zeby ustalic co kto ma zrobic/przyniesc. Absurdalne jest to co piszesz autorko Nie oczekiwalas prezentow, nie oczekiwalas jedzenia. Nie przyniesli, a teraz masz problem, ze tego Ci zabraklo... Jak ide od kogos na impreze to zwykle tez biore winko i cos do chrupania, nic wiecej. Podobnie, gdy zapraszam gosci, nie oczekuje, ze oni cos przyniosa. Nigdy tez goscie u mnie nie sprzatali, od tego jestem ja i moj maz.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
2019-12-05, 10:19 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
A twój facet co zrobił? Bo rozliczasz obcych ludzi z zadań, których im nie przydzieliłaś, zamiast spojrzeć bliżej i poprosić o pomoc partnera. (Najlepiej to byłoby w ogóle komunikować swoje potrzeby jak człowiek, ale to już zostało napisane.) ---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Cytat:
Ja dekoruję mieszkanie na imprezy. Ale to tylko dlatego, że mam dekoracje w firmie i mogę na jeden weekend sobie pożyczyć do własnego mieszkania. Tak żeby kupić dekoracje na jeden wieczór? W życiu, straszna strata pieniędzy.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2019-12-05, 10:36 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Parapetowka
No niestety, ale jak się robi imprezę to trzeba się liczyć z kosztami. Jedzenie, alkohol, napoje to wszystko trochę kosztuje i trzeba się z tym liczyć zamiast potem przeżywać. Ja na takie imprezy czasem coś przynoszę czasem nie. Zależy ile mam czasu. Jak mam to zrobię jakąś sałatkę albo przekąski, jak nie to kupię coś na szybko w sklepie. Alkohol też zwykle staram się przynosić, bo mnie butelka wódki, wina czy czegoś tam nie zbawi, a wiadomo, że jak się robi imprezę na 20 osób to trochę tego wychodzi. Ale to robię bo chce, a nie bo trzeba. Co innego jak się umawiamy na imprezę i ktoś tylko miejsce zapewnia. Wtedy się ugadujemy co kto robi albo jakaś składka, więc Twoje myślenie jest dziwne. Oczekiwanie, że ktoś będzie sprzątał tym bardziej.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2019-12-05, 10:53 | #35 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Parapetowka
a tak jeszcze przyszło mi do głowy... narobiłaś tyle jedzenia i poszło to wszystko? bo jeśli nie to zupełnie nie rozumiem płaczu, że nikt nie zrobił sałatek czy ciast. miało się to zmarnować wszystko?
|
2019-12-05, 11:24 | #36 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Parapetowka
Zgadzam się z przedmówczyniami. Grubo przesadzasz, a na dodatek liczysz, że znajomi umieją czytać ci w myślach. Podejrzewam jednak, że twoje kąśliwe podziękowania niewiele ich obeszły.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2019-12-05, 11:47 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Parapetowka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87395069]
Lepić pierogi w XXI wieku na imprezę, gdzie masz pełno ulepionych w sklepach to musi być jakaś forma masochizmu. Jak przeczytałam opis tej imprezy to od razu miałam skojarzenia z 70 letnią sąsiadką mojej babci, która bierze sobie za punkt honoru urobić się po łokcie przed każdymi świętami, imieninami czy urodzinami. Bawi to nawet jej rówieśnice [/QUOTE] No ja jestem w stanie zrozumieć, że jak ktoś robi jakąś imprezę z okazji urodzin, imienin, narodzin potomka itp, czyli imprezę, na którą wypada przynieść prezent, ale dziwnie iść z jedzeniem jako gość to zapraszający przygotowuje kilka wymyślnych potraw. Jednak gdy impreza jest bez okazji i polega na spotkaniu się ze znajomymi u mnie w domu, to jakby mnie naszło na kucharzenie to jako gospodyni poprzestałabym na tych pierogach czy zupie i gdyby goście coś przynieśli to ok, jeśli nie to też ok - w razie braku żarcia zrzuta na pizzę i bawimy się dalej. Jednak w przypadku tego wątku to wciąż nie wiadomo, jaki to był format imprezy i zapewne goście autorki też tego nie wiedzieli. Ba! Autorka chyba też nie... |
2019-12-05, 12:20 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Parapetowka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87395069]Lepić pierogi w XXI wieku na imprezę, gdzie masz pełno ulepionych w sklepach to musi być jakaś forma masochizmu. Jak przeczytałam opis tej imprezy to od razu miałam skojarzenia z 70 letnią sąsiadką mojej babci, która bierze sobie za punkt honoru urobić się po łokcie przed każdymi świętami, imieninami czy urodzinami. Bawi to nawet jej rówieśnice [/QUOTE]
No ja np. kupnych nie lubię, ale jak robię to na obiad. Nie wpadłabym na pomysł żeby robi c pierogi na 20 osobową imprezę. Na takie imprezy to jakieś sałatki, przekąski, ewentualnie na ciepło, jakieś mięso z piekarnika czy zapiekanka. Ale lepienie pierogów to dla mnie dziwne, ale co kto lubi
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2019-12-05, 12:26 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
No i też by mi się nie chciało lepić na zwykłą imprezę. Przeczytałam temat od początku i dla mnie pretensje autorki są absurdalne, bo goście zachowali się dokładnie z jej życzeniem - a przynajmniej tym, które im przekazała. A później w głowie sobie ułożyła inny plan, wg którego goście powinni się zachować, tylko że zachowała to dla siebie i pech chciał, że okazało się, że nikt nie umie czytać w jej myślach. I również chętnie bym poznała wkład jej faceta w to, bo wygląda na ten moment na okrągłe 0% |
|
2019-12-05, 12:34 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Parapetowka
Mnie te pierogi i zupa z lekka oszołomiły, no ale różne sa zwyczaje, dziwaczne z mojego punktu widzenia też.
Pierogi to na wigilię IMO. A zupa... no w ogóle nie wiem. No, żurek na śniadanie wielkanocne, albo Boeuf Strogonow na śniadanie w pierwszy dzień świat Bożegonarodzenia. Ale zupa i pierogi na Andrzejki do gier towarzyskich dla ludzi około 30tki W komplecie z pizzą i grzanym winem
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-12-05, 12:43 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Parapetowka
To prawda. Dziwaczne wyobrażenie Andrzejek.
Sama byłam na Andrzejkach i było tyle: pokrojone kawałki tortilli z dodatkami, koreczki, sałatki (u mnie w towarzystwie się robi i schodzą szybko), parówki w cieście francuskim, bagietki + hummusy i dużo przekąsek typu sery, oliwki, owoce, chipsy, krakersy. Moim zdaniem to już było na wypasie |
2019-12-05, 12:54 | #42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Parapetowka
Absurdalnie bym się poczuła, gdybym przyszła na imprezę andrzejkową z zamiarem pogadania z ludźmi, pogrania w gry i napicia się wina, a gospodarz by mnie posadził do gara zupy i pierogów
To mi się kojarzy z obiadami u ciotki, a nie spotkaniem równolatków na imprezie. Sama na imprezy noszę lepsze wina i przekąski typu czipsy/krakersy/koreczki, nie wpadłabym na przyniesienie czegoś innego gdybym nie została o to wprost poproszona. |
2019-12-05, 13:44 | #43 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Parapetowka
Zgadzam się ze wszystkimi wypowiedziami.
Dodam tylko, że ja kupuję świetne mrożone pierogi w pierogarni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2019-12-05, 14:48 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 276
|
Dot.: Parapetowka
U nas znajomi czasem przynoszą jakieś sałatki czy ciasta, ale nigdy tego nie wymagalismy i ewentualnie wspominalismy o alkoholu i chipsach we wlasnym zakresie co najwyzej.
|
2019-12-05, 16:30 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Koreczki, jakieś ciastka - ok. Ale jedzenie obiadowe? Zwykle zamawiamy pizzę i tyle. Albo kupujemy mrożoną i robimy w piekarniku w ogóle, jak słabo stoimy z budżetem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-05, 16:31 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Parapetowka
Sałatka owszem, ale to taka, co zrobię i może leżeć, pierogi jak dla mnie to mega dziwne. Jeszcze barszczyk z krokietem o północy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-05, 17:18 | #47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Parapetowka
Ja na imprezę czasem robię dania bardziej obiadowe, ale żeby lepić pierogi? Na to jeszcze nie wpadłam
__________________
A tam, od jutra. |
2019-12-05, 18:55 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Parapetowka
tak autorko jesteś dziwna. zastanów się czego chcesz, bo najpierw nie chcesz nic bo się już urządziliście a potem ci przykro bo prawie nikt nic nie przyniósł, mówisz o jedzeniu bez stresu a potem foch bo goście nie spędzili pół dnia robiąc sałatki i ciasta. poza tym narobiłaś tyle jedzenia więc może i dobrze że nie przynosili, zjedliscie wszystko w ogóle? zabrakło wam jedzenia? co do sprzątania to szkoda że jeszcze w salonie nie zaczęłaś przy nich sprzątać no szczerze to też bym nie poszła pomagać sprzątac, ale też nie zostawiłabym gości i nie poszłabym sprzątać w trakcie imprezy, co najwyżej poszłabym cos umyć jakby zabrakło. to że ty jesteś męczennicą która nawet chora będzie piec ciasta nie oznacza że innym też się tak chce, jak chodzisz do innych na domówki to ludzie przynoszą zawsze cos ze sobą czy tylko ty za każdym razem się tak urabiasz? nie dziwię sie twojemu tż że nie chce już tego słuchać, bo na jego miejscu też bym miała dość jakbyś tak cały czas narzekała
|
2019-12-05, 19:12 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 502
|
Dot.: Parapetowka
Na moich imprezach na stole stawiam sery, oliwki, grissini, hummus, orzeszki, sama raczej nie gotuję , więc zapowiadam, że w razie wielkiego głodu zamówimy jedzenie. Gdy imprezę organizuję z moim bardziej uzdolnionym kulinarnie facetem - to na stół wjeżdża jedno 'popisowe' danie, typu domowa pizza lub tarta i przy dodatkowych przekąskach naprawdę nikt nie wychodzi głodny.
Nasi goście mają zapowiedziane, że alko i popita raczej we własnym zakresie, my zapewniamy jakieś 'basici' typu zapasowa flaszka, wino czy sześciopak piwa, ale jestem zdania, że i tak każdy najlepiej wie, co będzie pił, a zakup alkoholu nie jest dla ludzi szczególnie angażujący. Goście oprócz napojów przynoszą drobne przekąski, ale to też nie zawsze - a jedzenia i tak starcza dla wszystkich, bo to też nie taki typ imprezy, że co godzinę ma wjeżdżać nowe ciepłe danie. Dla przykładu robiliśmy jesienią wiekszego grilla - zapowiedzieliśmy, że jedzenie po naszej stronie, ale kilka osób grzecznościowo przyniosła trochę rzeczy na grilla - w efekcie musieliśmy mrozić i jeść to przez kilka kolejnych weekendów, więc to dla mnie średni interes ale i nauczka, że kolejnym razem lepiej mimo wszystko kupić mniej, niż więcej. Sama też przynoszę picie dla siebie, jeśli wiem, że jestem zapraszana na imprezę w formie kolacji, to dodatkowo wino/jakieś wymyślne piwa dla gospodarzy, ale to tyle i nikt nigdy nie miał pretensji Edytowane przez saab_ Czas edycji: 2019-12-05 o 19:21 |
2019-12-05, 23:29 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Parapetowka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87395069]
(...) Lepić pierogi w XXI wieku na imprezę, gdzie masz pełno ulepionych w sklepach to musi być jakaś forma masochizmu. Jak przeczytałam opis tej imprezy to od razu miałam skojarzenia z 70 letnią sąsiadką mojej babci, która bierze sobie za punkt honoru urobić się po łokcie przed każdymi świętami, imieninami czy urodzinami. Bawi to nawet jej rówieśnice [/QUOTE] Nie zwróciłam wcześniej uwagi na te ilości podane przez Autorkę. Aż mi trollem zapachniało. Z drugiej strony, jeżeli to wszystko prawda, trochę jej współczuję, bo pewnie było jej mega przykro (nic to, że sama sobie winna w głównej mierze). Musi się bardzo frustrować sytuacją, znajomymi i - czego może nie dopuszcza do myśli - sama sobą. Postarała się, tylko zawiodła komunikacja i mówienie ludziom wprost czego tak naprawdę chce.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-12-06, 06:44 | #51 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-06, 08:03 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Parapetowka
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87397335]Dla mnie w ogóle to brzmi jakby to była pierwsza domówka autorki ze znajomymi, a inspiracje może czerpać tylko z imienin u cioci. Trochu smutno.
[/QUOTE] No trochu, ale ludzie są różni.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-12-08, 10:04 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Alwernia/ Tarnów
Wiadomości: 166
|
Dot.: Parapetowka
Autorka, pewnie ciesząc się nowym mieszkaniem, miała wizję eleganckiego przyjęcia, przy elegancko zastawionym stole. A znajomym dała do zrozumienia, że będzie luźna posiadowka i rozminęli się podejściem. Bez jasnego komunikatu nigdy bym nie pomyślała o przyniesienie sałatki czy czegoś w tym stylu. Takie coś robiłam tylko raz, na święta u siostry.
No i ważna rzecz, zapraszając do siebie na spotka ie, trzeba mieć świadomość, że jako gospodarz ponosi się największe koszty. Jeśli mi to nie odpowiada, nie zapraszam, spotykamy się na mieście i każdy płaci za siebie |
2019-12-08, 11:36 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Parapetowka
Ja to nawet nie lubię jak ktoś mi pomaga w kuchni i chce mi sprzątać. Nie znoszę przykladowo jak inni wkłądają mi naczynia do zlewu. Zlew u mnie nie służy do mycia naczyń ( mam zmywarkę) i tych naczyń w zlewie najzwyczajniej się brzydzę, szczególnie jeśli jeszcze w dobrej wierze ktoś zaleje je wodą.
Nigdy nie oczekiwałam jak zapraszam kogos do siebie, ze przyniesie coś do jedzenia. Może co najwyżej przynieść alkohol. Ja organizuję imprezę, to ja stawiam. Poza tym nie przesadzajmy, jedzenie jest tanie.... |
2019-12-08, 12:19 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Parapetowka
U mnie są trzy typy imprez:
- urodzinowa, parapetówka etc. Wtedy się przynosi jakiś prezent plus ew alkohol. Większe ilości alkoholu, napoje, jedzenie zapewnia gospodarz. - zwykle spotkanie, gdzie się wpada z piwkiem i chipsami - impreza składkowa- każdy przynosi alkohol i pije się go wspólnie ( chyba że ktoś ma wybitnie swoje upodobania ) plus przygotowuje jakaś potrawę. To są imprezy typu sylwester, wigilia ( tak naprawdę żadna to wigilia, ale robimy sobie jedno spotkanie w roku przed swietami ze świątecznymi potrawami). Zawsze jest to wyraźnie zaznaczone. Na miejscu twoich znajomych zrozumialabym że chodzi o opcje nr 2. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2019-12-08, 12:26 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2019-12-08, 12:45 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Przyniosą wszystko do kuchni, wstawią do zlewu zupełnie bez ładu i składu, co się nie zmieści rozstawią po całej kuchni. Potem nie dość, że nie ma jak w tym zlewie zmywać, bo piramidka pod sam wylot kranu ledwo stoi, to jeszcze nastawiane po bokach m.in. na ociekaczu, bo wszystko do zlewu nie weszło. A o pułapkach typu kieliszki w szklankach nawet nie wspomnę. Zdecydowanie wolę sama pozanosić i pozmywać w jakiejś tam kolejności, np. najpierw przynieść i umyć talerze, potem pozmywać np. szklanki, potem wytrzeć do sucha i wstawić do szafki talerze, które w międzyczasie chociaż trochę ociekły na ociekaczu, itp. a nie grać w zmywakową jengę czy inne bierki. |
|
2022-01-26, 13:22 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Parapetowka
No to ja się pytam o prezent.... Jestem osoba, która chce podarować coś znajomym ale nie wiem co im dać. Doradzicie?
|
2022-01-26, 13:50 | #59 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Sent from my SM-G996B using Tapatalk |
|
2022-01-26, 14:00 | #60 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Parapetowka
Cytat:
Może jakieś świeczki zapachowe. Cytat:
I to jest za dużo, dużo za dużo. Z kwiatkami doniczkowymi to samo, gdybym nie była taka ujowa w kwiatki i mi tak szybko nie zdychały, to chyba nie byłoby gdzie nogi postawić. |
||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.