Operacje nosa - zbiorczy! cz. 3

[cherry pie]

Napisane przez megimouse

Witam a ja mam pytanie o reakcje zaraz po przebudzeniu - nie ma szoku, paniki że nie można oddychać? coraz częściej czytam o dr Zachara no i chyba się do niego wybiorę.... Czy można coś więcej o samym zabiegu, Panu doktorze, jakieś porady?

ja po wybudzeniu z narkozy czułam się jakby mnie ktoś obudził z mocnego snu, żadnego dyskomfortu, normalnie oddychałam - rurkę intubacyjną wyjęli mi zanim się obudziłam

[Annika14]

Napisane przez cherry pie

ja po wybudzeniu z narkozy czułam się jakby mnie ktoś obudził z mocnego snu, żadnego dyskomfortu, normalnie oddychałam - rurkę intubacyjną wyjęli mi zanim się obudziłam

Mnie też rurkę wyciągnęli zanim się obudziłam, nawet nie wiedziałam ani nie czułam, że ją miałam. Automatycznie oddychałam przez buzię. I po rzebudzieniu slyszałam jak przez mgłę 'Pani Aniuuu, budzimy się. Czy coś Panią boli? budzimy się, nie zgrzytamy'
Zgrzytałam zębami, czego nigdy nie robię
Jak tylko zaczęłam kumać, że już po to się dziwiłam, że tak szybko, że nic nie pamiętam. Próbowałam zrobić zeza, żeby przyfilować co mam na twarzy, ale nic nie widziałam i zaczęłam sie w duchu śmiać, że nie mam nosa i będę wyglądać jak Voldemort
Potem miałam mdłości i przez godzinę nie ruszałam głową, bo się pogarszało. Ale nie wymiotowałam
Chłopak, ktory wbudzał się przede mną śmiał się, że już wyglądam jak Beyonce i teraz czas na cycki

[aryjczyk00]

anika ty dużo miałaś robione ?

[Annika14]

Napisane przez aryjczyk00

anika ty dużo miałaś robione ?

CKN, czyli calkowitą korektę nosa

[Shevya]

Napisane przez honey82

Po tygodniu to jeszcze z gipsem będziesz ale kto Ci zabroni
ja 1.09 zdjęłam gips, a 5.09 byłam w pracy (warstwa korektora, podkład, puder) i jakoś poszło

Podziwiam, ja nie mogłam tknąć makijażem niczego w okolicach nosa przez jakieś dwa/trzy tygodnie. A na sam nos nałożyłam cokolwiek po chyba pół roku (tak mi się skóra spaprała pod gipsem)

Napisane przez megimouse

Witam a ja mam pytanie o reakcje zaraz po przebudzeniu - nie ma szoku, paniki że nie można oddychać? coraz częściej czytam o dr Zachara no i chyba się do niego wybiorę.... Czy można coś więcej o samym zabiegu, Panu doktorze, jakieś porady?

Masz w gardle taki wiór, że nawet nie ma czasu myśleć o tym, że coś w ogóle z nosem jest nie tak jak zawsze


Stuknął mi już rok i trzy miesiące po operacji, a wciąż Was podczytuję Z newsów - raz coś poszło nie tak około dwa tygodnie temu (być może się czymś zadrapałam) i dosłownie jeden milimetr w miejscu, gdzie na skrzydełku był szew, on się tak jakby "otworzył", czy tam przerwał. Trochę popiekło ale już jest jak dawniej, no i teraz widzę jak długo może zająć całkowite wygojenie się nosa. Zresztą gdy dotykam słupek, to wciąż mam te dziwne uczucie, że coś jest inaczej i jakby drętwo, więc daję sobie kolejny rok na uspokojenie

[cherry pie]

Napisane przez Annika14

Mnie też rurkę wyciągnęli zanim się obudziłam, nawet nie wiedziałam ani nie czułam, że ją miałam. Automatycznie oddychałam przez buzię. I po rzebudzieniu slyszałam jak przez mgłę 'Pani Aniuuu, budzimy się. Czy coś Panią boli? budzimy się, nie zgrzytamy'
Zgrzytałam zębami, czego nigdy nie robię
Jak tylko zaczęłam kumać, że już po to się dziwiłam, że tak szybko, że nic nie pamiętam. Próbowałam zrobić zeza, żeby przyfilować co mam na twarzy, ale nic nie widziałam i zaczęłam sie w duchu śmiać, że nie mam nosa i będę wyglądać jak Voldemort
Potem miałam mdłości i przez godzinę nie ruszałam głową, bo się pogarszało. Ale nie wymiotowałam
Chłopak, ktory wbudzał się przede mną śmiał się, że już wyglądam jak Beyonce i teraz czas na cycki

haha, mnie jak obudzili to pytali czy dam radę przenieść się na łóżko obok, raz dwa się przeniosłam i zasnęłam później jak anestezjolog przyszedł zapytać jak się czuję to zapytałam, czy dotykałam nosa po przebudzeniu (mówił mi przed operacją, że ma mnie nie kusić żeby dotknąć na co ja mu, że spoko, nie będę dotykać, a on że i tak pewnie będę, bo taki odruch ma większość pacjentów) i powiedział, że nie dotykałam, a ja na to, że mówiłam, że nie będę do tej pory wspominam operację z uśmiechem na twarzy

[Pixi18182]

Ja się pochwalę, że się załapałam do programu TV w związku z korektą nosa, więc na prawdę jest wesoło Ale po tel od nich zrezygnowałam, za dużo swoich przeżyć w związku ze swoim wyglądem musiałabym pokazać całemu światu :P Teraz będę ,,cierpliwie '' czekać, na przypływ gotówki na operację, może przed 30 się wyrobię :P
A szczerze , nie boję się samej operacji. Byłam w życiu 2 razy pod narkozą, ogólnie samego ,, faktu '' się nie boję. Raczej efektu... Boję się, że nos nie będzie do mnie pasował ??? Też tak miałyście ?

[Fps]

Ja mam takie pytanie do dziewczyn które robiły operacje u Krawczyńskiego ile płaciłyście za operacje ? Ja mam kwote 12800 zl, dosc sporo moim zdaniem :V
ja najbardziej sie boje, ze po operacji nos bedzie taki sam jak przed, tylko 13000 tys w plecy tego sie tylko boje, ze zostanio mało zmniejszony

[cherry pie]

Napisane przez Pixi18182

Ja się pochwalę, że się załapałam do programu TV w związku z korektą nosa, więc na prawdę jest wesoło Ale po tel od nich zrezygnowałam, za dużo swoich przeżyć w związku ze swoim wyglądem musiałabym pokazać całemu światu :P Teraz będę ,,cierpliwie '' czekać, na przypływ gotówki na operację, może przed 30 się wyrobię :P
A szczerze , nie boję się samej operacji. Byłam w życiu 2 razy pod narkozą, ogólnie samego ,, faktu '' się nie boję. Raczej efektu... Boję się, że nos nie będzie do mnie pasował ??? Też tak miałyście ?

tak z ciekawości, zawsze mnie to zastanawiało - jakie są wymogi żeby się dostać do takiego programu?

[Annika14]

Napisane przez Fps

Ja mam takie pytanie do dziewczyn które robiły operacje u Krawczyńskiego ile płaciłyście za operacje ? Ja mam kwote 12800 zl, dosc sporo moim zdaniem :V
ja najbardziej sie boje, ze po operacji nos bedzie taki sam jak przed, tylko 13000 tys w plecy tego sie tylko boje, ze zostanio mało zmniejszony

Jak chcesz, to zrobię wyjątek i pokażę Ci efekty swojej operacji Napisz na priv i podaj mi mejla
Mój nosek został zmniejszony znacznie, jest dla mnie piękny.

[Angel_00]

Napisane przez Fps

Ja mam takie pytanie do dziewczyn które robiły operacje u Krawczyńskiego ile płaciłyście za operacje ? Ja mam kwote 12800 zl, dosc sporo moim zdaniem :V
ja najbardziej sie boje, ze po operacji nos bedzie taki sam jak przed, tylko 13000 tys w plecy tego sie tylko boje, ze zostanio mało zmniejszony

Co prawda miałam u innego lekarza, ale zapraszam do albumu, zobaczysz co taka operacja może zdziałać

[AMCK]

Fps: ja mam wycenioną na 13500 zł ale u mnie na symulacji jest bardzo duża różnica stąd wydaje mi się że doktor sporo zmniejszy nos. Annika - czy daloby radę żebyś też mi na priv wysłałą :-P na pewno stres będzie mniejszy jak zobaczę super efekt, i może też mój mąż się bardziej przekona do tego... :/

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

A a propos narkozy, to ja miałam narkozę raz w życiu, przy operacji kolana i choć wybudziłam się w windzie i się wystraszyłam bo czułam jakbym się dusiła (chyba po tej intubacji wrażenie) i się popłakałam :-D :-D pamiętam że z przerażenia chwyciłam mojego doktora za rękę i zaczęłam ściskać :-D ale i tak bez żadnych wątpliwości powtórzę narkozę, nawet jakby była możliwość wzięcia znieczulenia w kręgosłup to bym nie chciała - wg mnie wkłucie w kręgosłup jest obrzydliwe, pomijając juz nieprzyjemności po nim, bóle głowy, konieczność leżenia...

[Pixi18182]

Cherry Pie Musisz mieć dobrą historię na temat życia, przeżyć co do ,, defektu '' , no i oczywiście zgłaszając się z problemem mieć na prawdę problem,

[Fps]

Napisane przez Angel_00

Co prawda miałam u innego lekarza, ale zapraszam do albumu, zobaczysz co taka operacja może zdziałać

najbardziej to jestem przerażony, tych sincow pod oczami

[Angel_00]

Napisane przez Fps

najbardziej to jestem przerażony, tych sincow pod oczami

U mnie utrzymywały się bardzo długo... ponad miesiąc. Wiadomo, że z czasem był coraz jaśniejsze, ale jednak były. Wiesz to jednak w przypadku CKN jest łamanie kości, prostowanie, piłowanie itd itd.... siniaków, opuchlizny raczej nie unikniesz.

[Fps]

Napisane przez Angel_00

U mnie utrzymywały się bardzo długo... ponad miesiąc. Wiadomo, że z czasem był coraz jaśniejsze, ale jednak były. Wiesz to jednak w przypadku CKN jest łamanie kości, prostowanie, piłowanie itd itd.... siniaków, opuchlizny raczej nie unikniesz.

tylko dziewczyn moze makijaz sobie zrobic ;p a facet to ma juz znaczniej bardziej pod gorke ale naprawde u Ciebie efekt jest

[Angel_00]

Napisane przez Fps

tylko dziewczyn moze makijaz sobie zrobic ;p a facet to ma juz znaczniej bardziej pod gorke ale naprawde u Ciebie efekt jest

uwierz, że był nawet problem z myciem twarzy, więc o makijażu tym bardziej nie myślałam.
Dziękuję

[Fps]

Dziewczyny, takie pytanie, do operacji zostało 5 tygodni :O
czy potrzebna mi jest konsultacja u anestezjologa ?
brać jakieś moze tabletki na wzmocnienie organizmu?
jak najlepiej przygotować sie psychicznie, cały czas boje sie ze nos będzie krzywy, albo taki świński, duze dziury, wogole to strach z każdym dniem jest coraz większy.. ogólnie ze operacja sie kompletnie nie powiedzie

[Annika14]

Napisane przez Fps

Dziewczyny, takie pytanie, do operacji zostało 5 tygodni :O
czy potrzebna mi jest konsultacja u anestezjologa ?
brać jakieś moze tabletki na wzmocnienie organizmu?
jak najlepiej przygotować sie psychicznie, cały czas boje sie ze nos będzie krzywy, albo taki świński, duze dziury, wogole to strach z każdym dniem jest coraz większy.. ogólnie ze operacja sie kompletnie nie powiedzie

Ja supementowalam tylko wit c i rutozyt na wzmocnienie naczynek, alee niewiele mi to pomogło - krwiaki i wylewy i tak były ogromne.
Ja nie miałam konsultacji z anestezjologiem, wypełniałam tylko ankiety, które przesłano mi mejlem tydzień przed operacją.
Stres byl, ale byłam pewna swojej decyzji, symulacja była zadowalająca, byłam zdeterminowana i nie żałuję. Dr Krawczyński wie co robi i na pewno po operacji będziesz się śmiał, bo ten stres jest zupełnie niepotrzebny Zasypiasz i budzisz się z nowym nosem, na noc dostajesz zastrzyk przeciwbólowy i śpisz jak dziecko. Potem nic nie boli. Odwagi

[Fps]

dzisiaj sie dowiedziałem, ze jesli ma sie kartke od psychologa ze nos przeszkadza w zyciu mozna liczyc na obnizenie kosztow operacji potwierdzi ktos ?

[Angel_00]

Napisane przez Fps

dzisiaj sie dowiedziałem, ze jesli ma sie kartke od psychologa ze nos przeszkadza w zyciu mozna liczyc na obnizenie kosztow operacji potwierdzi ktos ?

Kiedyś tak było (to chyba też zależy od lekarza), że jak się miało kartkę od laryngologa lub psychologa, to nie płaciło się podatku.

[aassdd1]

Witam...mam prośbę 3 stycznia mam zabieg czy mogę prosić fotki przed i po...chyba umrę ze strachu...

[Annika14]

Napisane przez Angel_00

Kiedyś tak było (to chyba też zależy od lekarza), że jak się miało kartkę od laryngologa lub psychologa, to nie płaciło się podatku.

Zależy od lekarza.
Mnie się wydaje, że płaciłam mniej, bo miałam krzywą przegrodę. I chyba płaciłam kwotę mniejszą o podatek Vat. Ale ręki sobie nie dam uciąć, napisz do swojego lekarza najlepiej i zapytaj mejlowo

[Angel_00]

Napisane przez Annika14

Zależy od lekarza.
Mnie się wydaje, że płaciłam mniej, bo miałam krzywą przegrodę. I chyba płaciłam kwotę mniejszą o podatek Vat. Ale ręki sobie nie dam uciąć, napisz do swojego lekarza najlepiej i zapytaj mejlowo

To chyba nie do mnie

[Fps]

Napisane przez Annika14

Zależy od lekarza.
Mnie się wydaje, że płaciłam mniej, bo miałam krzywą przegrodę. I chyba płaciłam kwotę mniejszą o podatek Vat. Ale ręki sobie nie dam uciąć, napisz do swojego lekarza najlepiej i zapytaj mejlowo

przegrode mam krzywa, to wiem na 100% w nastepnym tygodniu mam wolne bede dzwonil, do doktora
jeszcze troche ciu ciut....

[garfieldo14]

Napisane przez Fps

dzisiaj sie dowiedziałem, ze jesli ma sie kartke od psychologa ze nos przeszkadza w zyciu mozna liczyc na obnizenie kosztow operacji potwierdzi ktos ?

U mnie lekarz jedynie na podstawie zaświadczenia od laryngologa obniżył cenę o Vat

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez Fps

najbardziej to jestem przerażony, tych sincow pod oczami

Pocieszę Cię... jestem 3 tygodnie po operacji i miałam jednego malutkiego siniaka pod okiem, następnego dnia zniknął. Po trzech dniach nikt by nie powiedział że miałam operację, jedynie mam obrzęk nosa, ale to normalne. Nie brałam żadnych leków, to chyba zależy od skóry.

[Angel_00]

Napisane przez garfieldo14

U mnie lekarz jedynie na podstawie zaświadczenia od laryngologa obniżył cenę o Vat

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------



Pocieszę Cię... jestem 3 tygodnie po operacji i miałam jednego malutkiego siniaka pod okiem, następnego dnia zniknął. Po trzech dniach nikt by nie powiedział że miałam operację, jedynie mam obrzęk nosa, ale to normalne. Nie brałam żadnych leków, to chyba zależy od skóry.

Zależy od człowieka i jego predyspozycji owszem, ale też od zaawansowania zabiegu. Im większa jest ingerencja to wiadomo, że gorzej wygląda się po.

[Fps]

Napisane przez garfieldo14

Pocieszę Cię... jestem 3 tygodnie po operacji i miałam jednego malutkiego siniaka pod okiem, następnego dnia zniknął. Po trzech dniach nikt by nie powiedział że miałam operację, jedynie mam obrzęk nosa, ale to normalne. Nie brałam żadnych leków, to chyba zależy od skóry.

ja bede miał całkowita korekte nosa, to na lekich objawach po operacyjnych sie nie obejdzie

[Liara_Tsoni]

Ja tez całkowitą więc pewno będę wyglądać jak pobita przez kilka tygodni

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[Fps]

Napisane przez Liara_Tsoni

Ja tez całkowitą więc pewno będę wyglądać jak pobita przez kilka tygodni

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

a kiedy masz ?