2019-10-08, 12:49 | #3091 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Eliza może po prostu jeszcze nie jest gotowy...? wiem, że brzmi to dziwnie, ale w zasadzie- skoro ma zęby- to jest to po prostu kwestia chcenia/nie chcenia, chyba jedyna opcja to przeczekać? albo spróbować od rozgotowanych warzyw do ręki? bułka wymaga chyba trochę wysiłku. moja nie mając zębów wsuwała jak dzika chrupki kukurydziane więc jak dziecko chce to może. u nas się nie pojawiły ząbki do 9 msc życia więc podawałam już tak czy siak jakieś kawałki.
|
2019-10-08, 14:42 | #3092 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Próbuje parę razy coś napisać ale kasuje. Ogólnie u mnie psychicznie i fizycznie lipa więc się nie udzielam i na dwór też nie chodzę a drobne zakupy jak pieczywo, mleko ogarnia babcia po pracy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2019-10-08, 16:55 | #3093 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Eliza, a ja bym pogadała z kimś od SI. Może mieć nadwrażliwość w buźce. Ewentualnie obniżone napięcie mięśniowe.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-08, 17:08 | #3094 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 157
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
pszczoua, a to może być objaw obniżonego napięcia? On ruchowo jest bardzo sprawny, wręcz wulkan energii, zaczął chodzić samodzielnie jak miał 11 miesięcy. Co prawda jeszcze nie mówi nic poza sylabami mamama, bababa,brumbrum itd., ale to podobno jeszcze w normie dla 14 miesięcy.
|
2019-10-08, 18:40 | #3095 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
ja też pomyślałam o obniżonym napięciu bo to może mieć związek ale wydało mi się mało prawdopodobne, żeby do 14 miesiąca życia nie padła jeszcze diagnoza.
Panterko witaj w klubie, u mnie dziś totalnie wykańczający dzień. co prawda 2 drzemki łącznie 2,5h i wpadła na półtorej godziny teściowa (niezbyt mnie odciążyła), ale Pola bez przerwy na rękach i jęki i stęki... w sumie nie wiem czy przez osłabienie czy zęby ale wg mnie to przez ząbka. Pola normalnie na codzień jest takim słoneczkiem które ciągle się uśmiecha, wystarczy spojrzeć na nią a ona wyszczerza zęby. a teraz owszem cośtam się pośmieje i powygłupia ale ogólnie strasznie marudzi. a wieczorem jak usypiam to co chwila siada na łóżku i z jękiem wali we mnie głową i zaś siada i zas wali i tak ciągle nie mam pojęcia o co jej biega, chyba o to że po prostu chce spać a jej boleści nie pozwalają. do tego szarpała się za pampersa już przez sen więc znów muszę zakwasić mocz + posmarować clotrimazolum jutro. jeśli nie dostanie gorączki to pojadę jutro do mamy, bo po prostu zwariuję na szczęście syrop prawoślazowy jej smakuje - na ulotce jest od 3 r.ż. ale Pani z rejestracji powiedziała, że mam jej go podawać. jutro albo dziś przygotuję też syrop z cebuli. |
2019-10-08, 20:11 | #3096 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ---------- Jeeeej... Jak ja to chaotycznie napisałam. Wstałam o 5 (sorki ) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-09, 09:05 | #3097 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
u nas dziś PÓKI CO lepiej niż wczoraj, jeszcze nie poleciało małej z nosa, rano odkrztuszała jeszcze tą wydzielinę. na pewno nie jest okazem zdrowia, ale wygląda na to, że się jej poprawiło. wczoraj nie nadążałam nosa wycierać... dziś od rana syrop prawoślazowy, nasivin i od 8:50 już drzemie. potem ubieram ją porządnie i lecę do mamy. wczoraj jak pojechałam do sklepu to tak chciała wyjść, że stała płakała i waliła w drzwi ponoć za mną :/ a nie ma takiej obsesji na moim punkcie więc to była po prostu chęć wydostania się z domu
---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ---------- Gosia do tablicy! żyjesz kobieto? |
2019-10-09, 18:52 | #3098 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
to znów ja, katar mamy póki co zaleczony, kaszel sporadycznie. ja nadal nie czuję się dobrze, dawno mnie tak długo nie trzymało. dziś po 40min. usypiania na leżąco dostałam ataku kaszlu co nie pomogło małej w zaśnięciu
mała zaczęła pokazywać charakterek, jest uparta a jak mówię NIE a ona chce zrobić na przekór to posyła mi długi diabelski uśmieszek, szczerząc zęby mruży oczy, po czym odwraca się i robi to co zamierzyła. strasznie dużo jęczy, marudzi, w ogóle się sama nie bawi a tylko ze mną, nudzi jej się w domu, a przy tym szybko się męczy choć ma 2 drzemki a była już na jednej. dużo rozumie i to jest fajne, ale co z tego jak i tak robi to co chce dzis byłam z nią na sali zabaw bo mąż wrócił później do domu. ciągle chciała na tą konstrukcję iść a mi się nie chciało za nią biegać. kiedyś wystarczyło odwrócić jej uwagę i nieraz w ogóle tam nie weszła całą godzinę a dziś z 30min. spedziłam z nią ganiając po tych labiryntach |
2019-10-09, 19:20 | #3099 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Treść usunięta
|
2019-10-09, 20:22 | #3100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Mnie gadają gdzie nie pójdę "oo 2latka ma prawda, za rok idzie do przedszkola?, mówi już? bo to ten wiek" hahaha
Ostatnio się śmieje z babcią bo głośno wyraźnie mówi "dać" i bardzo podkreśla "ć" muszę ją kiedyś nagrać jak mówi "dać" jak dorosły człowiek Mam problem z rejestracją do okulisty jak się dodzwonilam w końcu to w jednym miejscu zapisy na następny rok nabór od listopada, w drugim kwiecień/maj ale jak wiek usłyszala to było że nie przyjmą więc im wytknęłąm że strona wprowadza w błąd bo tam jest napisane w każdym wieku, w trzecie miejsce pierwszy dzień cisza, drugiego dnia równo od 9 dzwoniłam to tel był odłożony bo od razu wywalało. Chyba się zdecydujemy prywatnie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2019-10-09, 20:39 | #3101 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 586
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Hej.
Martwię się. Moje dziecko jest już trzeci tydzień w domu. We wtorek skonczyla drugi juz antybiotyk. Dopiero od dzis mniej kaszle, ale katar nadal jak z kranu. Czy to "normalne" aby trwalo to tak dlugo? Do tego wczoraj i przedwczoraj gorączka w okolicach 37.9. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
2019-10-10, 06:15 | #3102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Treść usunięta
|
2019-10-10, 07:09 | #3103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Venir moja córa starsza była ostatnio miesiąc w domu...🙄 poszła do przedszkola w poniedziałek, a jak wczoraj usłyszałam, że kichnela, to już mi czarne myśli w głowie sie pojawiaja🙄
mogą to byc zęby, też mniejsza odporność jest przy zabkowaniu, może faktycznie antybiotyk za słaby? Szaruskowa u nas też ten uśmieszek przy psotach jak mówię nie😏 Sieciowa to może faktycznie śliwki, u nas ostatnio coś spagetii nie podeszlo i też były awarie... Nocki dalej mamy słabe, ja w pracy ledwo oczy widzę, a przy kompie cały czas. Dobrze że zapas kawy jest! Panterko prywatnie chyba najszybciej! |
2019-10-10, 10:12 | #3104 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
oj Venir bardzo Ci współczuję... Kasza Tobie też. u nas 3 dni gorączki i ja byłam już zmachana, a patrzyłam na małą to serce się krajało.
Powiem Ci tak, u nas jak było zapalenie ucha i podaliśmy antybiotyk to po kilku godzinach już zeszła gorączka i mała zdrowiała. nie wiem gdzie tu norma, bo przy dzieciach chyba nie ma czegoś takiego... ale mówię Ci, co wiem. u nas anty pomógł od razu. może warto zrobić antybiogram, żeby dopasować antybiotyk? może gorączka od pęcherza, od ząbków? cholera wie trochę chyba długo jak na zęby. |
2019-10-10, 10:30 | #3105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Córce antybiotyk zaczął działać na 3 dzień, gorączka później jeszcze ze dwa wybijala i koniec. Także też mi się wydaje, że coś za długo to trwa jak na zeby... Może warto zrobić badania, np crp z palca, to już coś będzie wiadomo chociaż czy wirus czy już bakteria i antybiotyk nie działa?
|
2019-10-10, 11:12 | #3106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
u nas dziś nawet babcia wysiadała jak wróciłam ze skarbówki (znów cośtam załatwiałam za męża i zawiozłam mu drewno na opał, więc nie było mnie z 1h) to mama już chodziła z małą po dworze i mówiła, że niczym się nie chce bawić, wszystko tylko rozrzuca i idzie dalej, ciągle na ręce i marudzi. więc to samo co w domu. do tego mamę też coś chwyciło i nie czuje się tak źle ja ja a i tak widać było, że już się zmęczyła, więc zabrałam małą na drzemkę- dziś tylko jedna. dużo lepiej się czuję z jedną drzemką. nie trzeba się męczyć z usypianiem i mała też jakby lepsza mimo wszystko.
Edytowane przez szaruskowa Czas edycji: 2019-10-10 o 11:43 |
2019-10-10, 18:45 | #3107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
ostatnio brakuje mi cierpliwości do Poli... dziś był pierwszy dzień od tygodnia kiedy miała kilka godzin dobry humor. sama przyjemność wtedy bawić się z nią i posiedzieć trochę w domu. ale tak ogólnie to zastanawiam się, gdzie uleciała moja wyrozumiałość i święta cierpliwość do tego dziecka kiedyś długi czas spała wyłącznie u mnie na rękach, a potem tylko w aucie, albo co 1h się budziła w nocy przez miesiąc i jakoś to wszystko znosiłam a teraz drugi tydzień boli ją czwórka, usypiam po 1h czasem 1,5 i mam dość
---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ---------- przyszły mi dziś buty kornecki i jak na mój gust za sztywne, Pola nie umie w nich chodzić. skoczyliśmy od razu stacjonarnie kupić wojtyłko, dokładnie takie- https://plimg.redbay.pl/photos/900/00/org/42879172.jpg Pani nie omieszkała zwrócić nam uwagę, że mamy córkę a patrzymy na chłopięce buty. odpowiedziałam, że mnie się takie podobają i nie muszą być rażące no ale mimo wszystko później wspomniała, że są też w wersji różowej :P ja pierdziele nie można kupić córce beżowych butów. |
2019-10-10, 19:45 | #3108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Moje dziecko też chore, zapalenie oskrzeli. Antybiotyk Oli inhalacje... Ale nie wiem czy pomaga cokolwiek, jutro kontrola to się dowiem.
Panterka ja poszłam do okulisty na NFZ raz i żałuję do teraz, pół roku czekałam na wizytę po czym babka mnie tak zlała że wpisała ni6 za słabe okulary. Poszłam prywatnie to inny świat Szaruskowa ja w beżach nie gustuje, ale za to często wybieram szary, granat czy niebieski więc też słyszę, że jak dla chłopca... U nas jak jest jedną drzemka to maruda na całego, ale pada przy butli więc chociaż tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-10, 20:40 | #3109 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Mnie zależy na czasie babka jest spr przez dzieci w rodzinie tyle że w jednej przychodni zapisy od listopada na kolejny rok i babka w rejestracji przez tel niemiła więc i tak bym nie poszła a do drugiego miejsca gdzie przyjmuję nie dzwoniłam bo szczerze dziś nie miałam kiedy a w tym drugim przyjmuje na NFZ i prywatnie więc wezmę jedno i drugie bo prywatnie będzie szybciej a na fundusz akurat się pewnie trafi jakaś kontrol no i jak zabieg za kilka lat to w Krakowie aż gdyż w lubelskim ponoć nawet 6-7latce nikt nie chciał zrobić korekty zeza. We wtorek szczepimy to zajedziemy do innej przychodni zrobić zapis do okulisty, a w środę idę na gastroskopię.
SZARU też się zastanawiam gdzie moja cierpliwość poszła. Ostatnio mam taktykę wyje... rób co chcesz, baw się sama w granicach bezpieczeństwa dzięki temu nie drę japy od świtu do nocy. Mam cichą nadzieję że lepsze czasy wrócą wraz z wyjściem zębów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Co do różu J. tata nie lubi i najchętniej by jej kupił kombinezon typowo chłopięcy w auta czy coś w tym stylu hehe ale nie pozwolę na to. I tak często ludzie myślą że chłopiec bo po bracie ma czarne, niebieskie buty ale kurtkę, polarowy kombinezon, czapkę różowe i tak biorą ją za chłopca. Nie nosi opasek i spinek bo za mało włosów ma takie rzeczy i uszy też ma nie przekute jak większość małych dziewczynek w tej kwestii oboje jesteśmy zgodni że jak kiedyś sama będzie chciała mieć to wtedy ją zabierzmy do salonu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2019-10-10, 20:51 | #3110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
ja mam też różowe rzeczy dla Poli i widać po buzi, że to dziewczynka bo ludzie poznają. włosy ma długie na tyle że dziś zrobiłam jej dla sprawdzenia pierwszy kucyk i wystawało z gumki tak z 3 cm włosów. chodzi mi o sam fakt że to już nie te lata że chłopcy na niebiesko, a dziewczynki na różowo buty były kupione w 10min. i w sumie jakbym miała wybrzydzać, to bym nie kupiła. ale chciałam już w końcu mieć z głowy te trzewiki, bo 2 pary zwróciłam i musiałam kupić stacjonarnie. jak były bardzo ładne, to niepraktyczne np. z jasnego zamszu albo nieocieplane.
|
2019-10-11, 07:53 | #3111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Trafi mi się szczepienie za free z tego tytułu że chodzi do domu kultury na zajęcia jak pobiore zaświadczenie. Także jak ktoś chodzi do żłobka, klubiku warto pobrać zaświadczenie bo się może okazać że wy też za jakieś nie będziecie musieli płacić.
My buty też szybko kupiliśmy jedne w outlet była wyprzedaż i trafił się jej rozmiar. Jedne mamy z Elbrusa długie, ocieplane, wodoodporne z 220 na 40zl bo były same 22 o te dokładnie ma https://m.ceneo.pl/53805962 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2019-10-11, 10:41 | #3112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
moja mama od miesiąca sadza Polę na nocnik. ja kręciłam głową, że to za wcześnie, ale mała go uwielbia. siada na nim i z pół godziny nie daje się ściągnąć, dlatego niedługo jadę kupić, żeby był w domu wyobraźcie sobie że to małe ustrojstwo już zrobiło 3 razy siku i 2 razy kupę do niego babka jest w siódmym niebie, ja też się cieszę choć wiem, że to po prostu sprzyjające warunki a nie możliwość trzymania kupy bądź nie jest tutaj decydująca. ona i tak robi wtedy kiedy ma ochotę
wróciłam wczoraj do 1 drzemki i dziecko ma dużo lepszy humor. |
2019-10-11, 14:05 | #3113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Siada tam pewnie bo nie musi w powietrzu kucać i robić a rozkminila może że jak tam siądzie to nie musi się wysilać nad kucaniem, trzymaniem równowagi i skupieniem jednocześnie hehe
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2019-10-11, 20:31 | #3114 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Hej W końcu koniec tygodnia U nas minęło jak z bicza strzelił, praca-żłobek/przedszkole-dom i zleciało. Weekend ma być piękny, więc szykuję się na spędzenie dużo czasu na polu, bo ostatnio mało nas na zewnątrz.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bardzo ładne te Wojtyłki! Cytat:
|
||||
2019-10-12, 20:25 | #3115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
sinsay wprowadził ubrania dla dzieci, taniocha, 100% bawełna
|
2019-10-12, 23:26 | #3116 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Hmmm to ciekawe bo mam blisko outlet w którym jest Sinsay
Nie śpię jutro mam gosci na obiad-kolacje i po nocy sernik pieke Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2019-10-14, 06:27 | #3117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Panterko jak przeżyłas wizytę gosci? Mała szczęśliwa ? Dziewczyny jak po weekendzie?
Sent from my SM-G955F using Wizaz Forum mobile app |
2019-10-14, 07:19 | #3118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 493
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Hej!
Ja już w pracy, powoli się rozkręcam😊 My wczoraj byliśmy na wycieczce za miastem, w lesie, gdzie jest ścieżka edukacyjna, naturalny plac zabaw, spacer w koronach drzew, fajna sprawa, młodzież się wyhasala😊 A dziś znów powrót do rzeczywistosci, praca, przedszkole etc. Lecą mi teraz te tygodnie szybko, Jak u Acidki, nie wiem kiedy a już koniec tygodnia. Byle do Świat😁 Młody podrapał katar od siostry, więc do zębów, przebiła nam się jedna trójka, doszło marudzenie z powodu przeziębienia😏 trzeba przetrwać! Panterka jak goście? Dałaś radę? Kocham serniki😋😋😋 |
2019-10-14, 11:12 | #3119 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
my też korzystaliśmy z pogody i byliśmy wczoraj na 3 spacerach rano w lesie, po drzemce na lodach i w takim jakby parku. teraz mała mi śpi a ja obrabiam zdjęcia z lasu.
moje dziecko jest ostatnio jak poparzone, przy niczym nie zabawi dłużej niż kilka sekund, no może z pominięciem odkrywczego domku, książek i wszystkich zakazanych miejsc :P wszystko rozwala/rozsypuje i idzie dalej. dziewczyny jak to wygląda u Was ze spacerami? ja prawie nie chodziłam z małą latem na spacery, bo spędzałyśmy z Polą po 3h na dworze u mamy a potem plac zabaw itd. mała nigdy nie uwielbiała wózka... dlatego jęczy w nim i się wkurzamy obydwie. za to na nogach ciągle się zatrzymuje a po chwili chciałaby na ręce :/ w lesie np. jakby się bała tej przestrzeni. wiem, że się rozkręci, ale ciągać ją na siłę, czy to kwestia jakiegoś skoku rozwojowego? |
2019-10-14, 12:41 | #3120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Przeżyłam na luzie. Tata się nią zajmował, trochę sama się bawiła, drzemka, pojechali na plac więc na spokojnie zdążyłam i nawet się pomalowałam. Obiad bardzo smakował do tego stopnia że warzywa dziecinne dorośli jedli więc dziś dokupywane były. Robiłam na rybę, ziemniaki, ryż, trio warzywne,ogórki konserwowe - trio i ryż z myśla o swoim dziecku które ziemniaków nie zje. Na stole pomidory z mozzarellą żółte i czerwone na przemian żeby było ładnie akurat trafiłam w Biedro 3 duże sztuki, na półmisku plastry pomidora, ogórka, cebula, talerz z wędlina i bardzo cienko krojona podwawelska jakby to maszyna kroiła i też miała spore branie więc opłacało się męczyć z nożem i cierpliwością Jula też chętna była ta te kiełbaskę, śledzie, jajka w majonezie, talerz z owocami już w małych częściach też szybko znikną, wodę smakową robiłam sama jedna była z mandarynkami miała duże branie i dwa razy dorabiałam, druga grejpfrutem, pieczywo, śmieciowa sałatka z roszponki, sera żółtego, ogonowki, dupek z pomidora, oddzielnie w pojemniku robiłam sos do sałatki ale miał też branie do innych rzeczy był robiony z dużej ilości jogurtu, trochę majonezu, zioła greckie, sól, pieprz ziołowy. Na deser był sernik link dam później i swoje uwagi z doświadczenia które mi się przydały, kawa, herbata, talerz z owocami. Kolacja na ciepło dwie bagietki czosnkowe z biedro tyle że kroilam cieniej niż są fabrycznie nacięte i z nich były zapiekanki z pieczarkami i serem oraz do małych kubeczków (muszę dokupić w kik) barszczyk. Z napoi zeszło mi dużo wody smakowej domowej i zwykłej wody. Soki zostały nienapoczete tak samo jak cola. Pół blachy sernika poszło na wynos, jajka, owoce wzięły dzieci (mandarynki siatka biedro przepyszne) i poczestowalam po butelce domowego adwokatu. Głupio było ich nie prosić jak oddali dziecku stolik, krzesełka i jeszcze ubrania. Dopytywali się kiedy mam urodziny i czy dziś jakaś okazja specjalnia jest hehe to odpowiedzialam że nikt nie jest w ciąży, nie ma ślubów, oświadczyn, zmian pracy, urodzin, imienin tylko tak po prostu.
https://m.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/przepisy-desery...oslodka83.html 1. Nie miałam proszku, sody, amoniaku-wujek Google mówił 4lyzeczki wódki to 1 łyżeczka proszku. Potwierdzam urosło odpowiednio 2. Zagniotlam ciasto na spód i wydawało mi się że jest za mało dorobiłam z tej samej ilości ale że musiałam robić w garderobie i nie mogłam wyjść bo podłoga mokra więc całe jajka dałam i wyszło nawet lepiej niż na samych żółtkach 3. Białek też miałam o wiele więcej - po adowakatach miałam pomrozone w pojemnikach. 4. Z doświadczenia na termoobiegu robiłam 5. Wiedzialam żeby robić duża blachę plus keks silikonowy 6. Noc spędziło w piekarniku bez uchylania a potem w ciągu dnia przy uchylonym oknie bo w lodówce miejsca nie było 7. Ser miałam vitello w wiaderku Dzisiaj z resztek zrobiliśmy barszcz biały a rybę z obiadu robimy po grecku i ryż na czerwono Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- Właściwie robot nam robi te rybę hehe Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:35.