|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2017-11-11, 18:32 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 10
|
Niemrawe początki, bez konkretów.
Jak to zazwyczaj bywa nigdy nie może być kolorowo i niestety ze spokojnego życia, gdzie nie miałem większych kontaktów z płcią piękną. Stety, bądź nie w wakacje poznałem pewną dziewczynę i tak kolejny raz pojawiły się zawirowania. Oboje mamy po 23 lata, poznaliśmy się w wakacje. Od tego czasu utrzymujemy ze sobą stały kontakt na messengerze. Nie są to rozmowy które wyglądają jak gra w pingponga, ale gdy tylko któreś z nas znajdzie tę chwilę czasu to odpisze drugiemu. Często sobie podogryzamy. Rzadko, bo rzadko ale jeżeli któreś do kogoś zadzwoni to rozmowy trwają długo i zawsze pojawi się jakiś temat. Od końcówki września spotykamy się częściej, zazwyczaj w weekendy. Spowodowane jest to obowiązkami w ciągu tygodnia oraz pewną odległością. Gdy spotkania nieco się przedłużają wtedy nie ma problemu, aby ktoś u kogoś nocował. Wszystko to wyglądałoby jakbyśmy mogli pomyśleć o poważniejszym związku. Jednak w tym wszystkim brakuje nieco więcej kontaktu fizycznego pomiędzy nami. Pojawiają się niewinne zaczepki, dłuższe spojrzenia prosto w oczy. Mimo wszystko gdy miałoby dojść do pocałunku nie ma sygnału z jej strony, pojawia się w pewnym stopniu unikanie tego mimo że leżymy obok siebie. Ogółem jest to dziewczyna religijna, ułożona, która potrafi mieć swój czarny humor i swój sposób bycia. Nie wiem czy ta informacja w jakikolwiek sposób ma sens, ale jednak chciałbym jak najlepiej to zobrazować, aby poznać opinię szczególnie kobiet. Opinii facetów się domyślam, bo powinienem ją olać Nawet pomimo moich widocznych prób widocznego bliższego kontaktu, nie unika ona spotkań oraz moich propozycji na spędzenie wspólnie czasu. Spotkania, przynajmniej z mojego punktu widzenia przebiegają sympatycznie, bez większej spiny, są też chwile ciszy które nie są niezręczne. Co takiego byś uczynił/a na moim miejscu?
|
2017-11-11, 18:45 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
Mozna tylko zgadywac, o co jej chodzi.
Moze tez chcialaby czegos powazniejszego, ale sama tez nie ma doswiadczen z facetami / jest niesmiala / blokuje ja jej religijnosc i nie wie, jak ci to zasygnalizowac A moze traktuje cie jak dobrego kumpla. Jak sprawdzic? Najlepiej porozmawiac, zadac pytanie w stylu "Czym sa dla ciebie nasze spotkania", sprobowac cos z niej wyciagnac delikatnie. Edytowane przez 201712242137 Czas edycji: 2017-11-11 o 18:51 |
2017-11-11, 19:19 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
Świetna relacja. Też bym chciała mieć takiego przyjaciela 😊
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. Marlena Dietrich |
2017-11-11, 19:26 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
|
2017-11-11, 20:30 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
Albo utknąłeś w relacji, która niedługo stanie się friendzonem.
Albo ona czeka, aż w końcu się zdecydujesz i zadziałasz. Ciężko wywróżyć co jest bardziej prawdopodobne. Może zapytaj ją po prostu kim dla niej jesteś? Albo czy nie chciałaby wejść na wyższy poziom znajomości? Niektóre dziewczyny mają... nazwijmy to "zasadę", że choćby nie wiem co to czekają na ruch faceta. Może boi się, że dla Ciebie to wszystko znaczy coś innego niż dla niej. Jeśli jednak tak chętnie się z Tobą spotyka mimo tych niezręczności to albo jej się to podoba i czeka aż ją zdobędziesz, albo liczy że zrozumiesz jej zachowanie, wycofasz się i będziecie się kolegować |
2017-11-11, 21:47 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
Cytat:
|
|
2017-11-12, 01:15 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
A ja uważam, że utkneliscie w dziwnym punkcie. Ty byś chciał, ale się nie powinieneś, ona tez, ale.pewnie też się nie posunie jedynym rozwiązaniem jest rozmowa. Zapytaj czy odpowiada jej Wasz obecny układ, czy rozważała przejście o krok dalej.
Jednak uważam, że pewne sprawy się zwyczajnie czuje. Jeśli czujesz między Wami chemię, spróbuj się odważyć, albo na rozmowę, albo na jakąś delikatną próbę np. złapanie za rękę, przytulenie jak leżycie razem.
__________________
|
2017-11-14, 09:50 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
Cytat:
|
|
2017-11-14, 11:57 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
Cytat:
|
|
2017-11-17, 14:25 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;7880039 6]Jak ten dystans się konkretnie objawia i jakiego sygnału od niej oczekujesz? Po prostu ją pocałuj i będziesz miał jasność. Na razie narzekasz na brak konkretów, ale sam nic konkretnego nie robisz.[/QUOTE]
Wydaje mi się, że doprowadzam do konkretnych sytuacji. Kwestia byłaby tylko jej sygnału, gdy już byliśmy sam na sam, a do pocałunku by doszło. Nawet sytuacja gdy na pożegnanie uciekła z ustami jest tego światkiem. Poza tym sama też nie inicjuje rozmów. Wychodzę z dwóch opcji, albo jest taką osobą otwartą i dla niej to wszystko co było to normalność, albo chce aby to szło do przodu swoimi małymi krokami. |
2017-11-17, 17:14 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-18, 10:18 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Niemrawe początki, bez konkretów.
[1=260c4d4fdb0e7f4840fc704 76d5f7e46d82a0f3e;7890152 1]Takie to konkretne sytuacje, że dalej nie wiesz, na czym stoisz. Konkretem byłby tu pocałunek albo przynajmniej zapytanie wprost, jak traktuje Waszą znajomość. Ja w takiej sytuacji już dawno oczekiwałabym jasności, czy to znajomość koleżeńska, czy erotyczna, ale do religijności mi daleko i nie wiem, co tej dziewczynie w głowie siedzi. Może właśnie czeka na Twój zdecydowany ruch.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dzięki za trzeźwe spojrzenie na tę sprawę W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak zaproszenie na kawę i konkretne podzielenie się jak to widzimy z naszych perspektyw. Szkoda tylko, że od kilku dni zapanowała pomiędzy nami cisza. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:20.