Staramy się po poronieniu . Teraz się uda:)!

[enis84]

Napisane przez anoxa

masz racje kochana ja nie raz budze sie z przerazeniem bo sni mi sie ze zaczynam krwawic lub inne bzdury mi sie snia i chyba juz do konca az maluszek sie nie urodzi bede sie martwila tak to juz jest

wklejam wam fotki pierwsza jest z 20tc a druga pod koniec 23tc byla robiona

Załącznik 2950074Załącznik 2950075

cudny brzusio, nie mogę doczekać się aż ja taki będę miała

[grusia85]

Anoxa - piękny brzusio

Michel - 100 latek

Starapanna - brawo dla pociechy

[Karolinna]

Napisane przez anoxa

wklejam wam fotki pierwsza jest z 20tc a druga pod koniec 23tc byla robiona

Kochana... wyglądasz rewelacyjnie Anoxa. Jak patrzę na ten brzusio aż mi się ży c chce żeby też tak mieć!!!

Napisane przez michel82

Ps. Od dzisiaj jestem rok starsza

W takim razie sto lat, Michel82 spełnienia marzeń i cudownych niespodzianek...

Stara panna jak się czujesz?? Całusy dla Ciebie i przede wszystkim dla fasolinki

[Ania ania23]

i dupa dupa dupa <dupa> dziewczyny wyniki poleciały mi na łeb na szyję i dziś dopiero kuźwa wyszło, że mam Hashimoto, czyli chorobę autimmunologiczną...i chyba mam przyczynę #!
Poza tym Prolaktyna 49 ( 8-24), TSH 0,21 (0,4-4,4) no porażka po prostu!!!!
Pognałam z wynikami od razu do endo ...Lekarka mi powiedziała,że przy takiej PRL na ciążę nie ma szans i muszę zrobic koniecznie te badania naz zespół antyfosfolipidowy.... takie to smutne.... ryczec mi się chce. Właśnie odeszła ode mnie ostatnia nadzieja....

[evullka]

Ania ania23 nie znam sie kompletnie na tym, ale nie da sie tego jakos opanowac? Tzn. wyleczyc, podleczyc, czy cokolwiek? Brac czegos jak sie w ciaze zajdzie? Nie wiem.. nie znam sie

[caprica6]

Napisane przez Ania ania23

i dupa dupa dupa <dupa> dziewczyny wyniki poleciały mi na łeb na szyję i dziś dopiero kuźwa wyszło, że mam Hashimoto, czyli chorobę autimmunologiczną...i chyba mam przyczynę #!
Poza tym Prolaktyna 49 ( 8-24), TSH 0,21 (0,4-4,4) no porażka po prostu!!!!
Pognałam z wynikami od razu do endo ...Lekarka mi powiedziała,że przy takiej PRL na ciążę nie ma szans i muszę zrobic koniecznie te badania naz zespół antyfosfolipidowy.... takie to smutne.... ryczec mi się chce. Właśnie odeszła ode mnie ostatnia nadzieja....

Kochana przykro mi Ale pomysl w ten sposob ze znasz juz przyczyne, teraz bedziesz wiedziala jak sie leczyc. Bedzie dobrze, głowka do gory!

Ja zrobilam badanie moczu i wyszly mi leukocyty 2-3wpw(nie wiem co to znaczy) i nieliczne bakterie, poza tym wszystko dobrze, ciekawe co na to powie jutro lekarz, czy cos przepisze.. ale to chyba nic takiego strasznego?

[Ania ania23]

no niestey ale atoimmunologi się nie leczy... tak na prawdę nie jest to zjawisko jeszcze do końca zbadane.... Jeśli okaże się, ze mam zespół antyfosfolipidowy to wówczas zaraz od poczatku ciaży bierze sie Acard, Clexane w zastrzykach, przez całą ciążę. Ale jest jeden szkopuł w tym wszystkim, pomijając koszt badań (ok 600zł)te przeciwciała powinno się zrobic ponoc do 6 dnia po #, bo potem nie wyjdą. A ja mam juz dokładnie dziś 3 miesiące.... Dziewczyny nie mam siły walczyc...nie mam po prostu.......

[enis84]

Napisane przez caprica6

Kochana przykro mi Ale pomysl w ten sposob ze znasz juz przyczyne, teraz bedziesz wiedziala jak sie leczyc. Bedzie dobrze, głowka do gory!

Ja zrobilam badanie moczu i wyszly mi leukocyty 2-3wpw(nie wiem co to znaczy) i nieliczne bakterie, poza tym wszystko dobrze, ciekawe co na to powie jutro lekarz, czy cos przepisze.. ale to chyba nic takiego strasznego?

nie no moim zdaniem masz dobre ja miałam od 20-30 w pw i to dopiero była masakra, powtórzyłam i wyszło mi 2-5 w pw wiec lekarz powiedział że narazie mam nic nie brać i bakterie tez mam nieliczne
daj znać co powie Twój bo jestem ciekawa

[caprica6]

Napisane przez Ania ania23

no niestey ale atoimmunologi się nie leczy... tak na prawdę nie jest to zjawisko jeszcze do końca zbadane.... Jeśli okaże się, ze mam zespół antyfosfolipidowy to wówczas zaraz od poczatku ciaży bierze sie Acard, Clexane w zastrzykach, przez całą ciążę. Ale jest jeden szkopuł w tym wszystkim, pomijając koszt badań (ok 600zł)te przeciwciała powinno się zrobic ponoc do 6 dnia po #, bo potem nie wyjdą. A ja mam juz dokładnie dziś 3 miesiące.... Dziewczyny nie mam siły walczyc...nie mam po prostu.......

Kochana wiem ze teraz pewnie jestes zrezygnowana i zalamana... ale walczyc warto, nie poddawaj sie

Napisane przez enis84

nie no moim zdanie masz dobre ja miałam od 20-30 w pw i to dopiero była masakra, powtórzyłam i wyszło mi 2-5 w pw wiec lekarz powiedział że narazie mam nic nie brać i bakterie tez mam nieliczne
daj znać co powie Twój bo jestem ciekawa

Uspokoilas mnie troche Oczywiscie dam znak jutro co na to lekarz

[starapanna]

Napisane przez Ania ania23

no niestey ale atoimmunologi się nie leczy... tak na prawdę nie jest to zjawisko jeszcze do końca zbadane.... Jeśli okaże się, ze mam zespół antyfosfolipidowy to wówczas zaraz od poczatku ciaży bierze sie Acard, Clexane w zastrzykach, przez całą ciążę. Ale jest jeden szkopuł w tym wszystkim, pomijając koszt badań (ok 600zł)te przeciwciała powinno się zrobic ponoc do 6 dnia po #, bo potem nie wyjdą. A ja mam juz dokładnie dziś 3 miesiące.... Dziewczyny nie mam siły walczyc...nie mam po prostu.......

To wcale nie tragedia. Lekami mozna wszystko zdzialac, a zespol wyjdzie bez wzgledu na dzien i godzine. Polecam dr Jerzak z Warszawy, zajmuje sie immunologia. Aniu na wizazu i babyboom widzialam watek o tym.

[enis84]

Napisane przez caprica6

Kochana wiem ze teraz pewnie jestes zrezygnowana i zalamana... ale walczyc warto, nie poddawaj sie


Uspokoilas mnie troche Oczywiscie dam znak jutro co na to lekarz

my teraz jestesmy bardziej narożone na rózne zapalenia a leukocyty w moczu u cieżarnych to raczej norma z tego co słyszałam, a ty masz ich tak mało że nie masz sie czym przejmować

[caprica6]

Napisane przez enis84

my teraz jestesmy bardziej narożone na rózne zapalenia a leukocyty w moczu u cieżarnych to raczej norma z tego co słyszałam

Ponoc czesto sie zdazaja bakterie, poki co nic mnie nie boli wiec nie bede sie martwic na zapas.
A jak sie czujesz tak wogole? I reszta zafasolkowanych?

[enis84]

Napisane przez caprica6

Ponoc czesto sie zdazaja bakterie, poki co nic mnie nie boli wiec nie bede sie martwic na zapas.
A jak sie czujesz tak wogole? I reszta zafasolkowanych?

teraz byłam u rodziców na weekend w moim rodzinnym mieście i w sumie się trochę zmęczyłam, poza tym jest w miarę oki, musze też zrobić badanie moczu i się tak zbieram i nie mogę się zebrać, a na wizyte chcę się wybrać 25 marca

[bella7]

czytałam gdzieś o tym... o tym zespole...

Aniu nie poddawaj się...

[ry-bcia]

tak się zbieram już któryś dzień żeby do Was dołączyć chociaż nie jestem jeszcze "staraczkiem" - choć mam nadzieję że jak najszybciej będę mogła nim zostać

Tydzień temu w dzień kobiet poroniłam, a właściwie usłyszałam diagnozę, że ciąża się nie rozwija i wywołali poronienie farmakologicznie. Byłam w 10 tc...

Widzę że pomimo tego że wątek nie należy do najweselszych macie tu miłą atmosferę, wspieracie się i pocieszacie bo wszystkie wiecie jak to jest, dlatego mam nadzieję że przyjmiecie mnie do siebie

Michel82 - wszystkiego najlepszego

[starapanna]

Witaj Rybciu ,
[*] dla Twojego Aniolka

[bella7]

Witaj Rybcio i [*] dla Twojego Aniołka...

[dizi]

Michel wszystkiego najlepszego!!! A na pewno tego najpiękniejszego prezentu
Anoxa cudny ten brzusio Tak czuję, że każda z nas niedługo będzie taki miała
Ania trzymaj się, na pewno jest nadzieja. Moja koleżanka z pokoju też miała taką mega prolaktynę i co? Podleczyła się trochę i ma już 2- miesięcznego, tłustego bobaska
Starapanna gratulacje dla pieska i właścicieli
Rybcia witaj i tutaj. Będziemy Cię wspierać, a razem damy radę!

Byłam dziś u gina, jako przyczynę # podejrzewa toxo. To dobrze, czy źle?

[bella7]

dziewczyny troszeczkę poplamiłam i na razie koniec chyba jak na dziś... kurde co się dzieje... jak jutro nie będzie @ to robie test...
Fridka a Ty robiłaś?

[Fridka]

Napisane przez bella7

dziewczyny troszeczkę poplamiłam i na razie koniec chyba jak na dziś... kurde co się dzieje... jak jutro nie będzie @ to robie test...
Fridka a Ty robiłaś?

hej Kochane moje

nie robiłam...dziś rano 36,7.
mnie cuda omijają szerokim łukiem...
może innym razem.. .

[agnyska81]

Michel, szczęścia i spełnienia marzeń

Napisane przez dizi

Byłam dziś u gina, jako przyczynę # podejrzewa toxo. To dobrze, czy źle?

Robiłaś badania na toxo? Jakie masz wyniki? U mnie toxo nigdy nie było, aż się zdziwiłam.

[dizi]

Napisane przez agnyska81

Robiłaś badania na toxo? Jakie masz wyniki? U mnie toxo nigdy nie było, aż się zdziwiłam.

Hej Kochana! Jutro będę mieć wyniki, więc to na razie tylko podejrzenia. Chciałabym mieć pewność co było przyczyną mojego #, ale cóż muszę cierpliwie poczekać
A jak Ty się trzymasz?

[agnyska81]

Napisane przez dizi

Hej Kochana! Jutro będę mieć wyniki, więc to na razie tylko podejrzenia. Chciałabym mieć pewność co było przyczyną mojego #, ale cóż muszę cierpliwie poczekać
A jak Ty się trzymasz?

Jakoś Po mega zdołowaniu się tydzień temu dochodzę znowu do pionu. Dostałam okres, w czwartek idziemy do lekarza. Ale jakoś siły do działania mam mało Dziękuję

[bella7]

Babeczki nie dlugo zamkną nam wątek...
będziemy miec następną częśc?
to tylko lub aż 200 postów... i co dalej?

[Pamela86]

Napisane przez bella7

Babeczki nie dlugo zamkną nam wątek...
będziemy miec następną częśc?
to tylko lub aż 200 postów... i co dalej?

Zamkną a my przeniesiemy się do następnej części i tam bedziemy plotkować

[bella7]

no ja myślę...

już sama nie wiem, plamię jednak na beżowo, kurcze co jest grane...

[Fridka]

Napisane przez bella7

no ja myślę...

już sama nie wiem, plamię jednak na beżowo, kurcze co jest grane...

testuj Bella... nic innego nie poradzimy

[bella7]

jutro z ranka bo wątpieżeby mi coś wyszło...
kiedyś mój mąż stwierdził: że jak robie test to na drugi dzień @ przyłazi

[Fridka]

Napisane przez bella7

jutro z ranka bo wątpieżeby mi coś wyszło...
kiedyś mój mąż stwierdził: że jak robie test to na drugi dzień @ przyłazi

to mu nic nie mow ci cho sha
tylko nam szepnij
aj...nie usiedze przez Ciebie w robocie

[Marshall]

Napisane przez grusia85

Ja tam biorę folik cały czas, jakoś się tak przyzwyczaiłam, że jedna tableteczka wieczorem to dla mnie rytuał , zawsze to witaminki dla organizmu.

tak tylko z witaminami też nie można przesadzac bo jak sie je zjada przez długi okres czasu to organizm się uzależnia. Ja po # miałam przepisany kwas foliowy w dawce 5 mg (tylko na recepte taką duża dawke można dostac) gdy zmieniłam ginegologa to nowy złapał się za głowe jak zobaczył co mi przepisano i kazał natychmiast odstawic bo mój organizm juz dawno przedawkował tą witamine. Potem jadłam 2 miesiace Feminatal czyli suplement w którym oprócz kwasu sa inne witaminy także tez nie chcę przesadzic znowu w 2 str

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez bella7

ja biorę od pąździernika folik i chyba jednak zrobie sobie przerwę...
Wiesz, oni nie umieja pocieszyć, ale człowiek stara się myslec o przyszłości ale jak Ci cały czas ktos przypomina to się tak nie da...
Przez # rzuciłam szkołę nie miałam siły by uczyć się dalej, tym bardziej,że stało się to w czasie egzaminów, i nikt nie może uszanować mojej decyzji i stale mnie ktoś o to gnębi- głownie moja mama... Nikt nie umie się postawić w mojej sytuacji...

czsem myślę że jak ktoś nie przeżył tego na własnej skorze to nigdy nie zrozumie... tak łatwo sie coś komentuje z boku coś o czym nie ma się pojecia

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez michel82

Witam po weekendzie.
Dzisiaj jest 30dc, a @ jak nie było tak nie ma Ciekawe jak długo przyjdzie mi na nią czekać???
Ile czekałyście na pierwszą @ po #???

Ps. Od dzisiaj jestem rok starsza

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

anoxa super brzusio

100 LAT MICHAEL

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez starapanna

Czesc Babki 2 h temu napisalam posta i dupa blada, wcielo go.
wrocilismy dzis po 3, wyjazd ogolnie sie udal. Pierwszego dnia 4 lokata, ale drugiego 1 i mamy certyfikat na ch. litwy. Bylo ciezko, konkurencja bardzo mocna, psy z rosji, finlandii, estonii itd. Jacek spisal sie na medal. Wkleje pozniej fotke ( o ile ja dostane, bo popsul nam sie aparat). Weekend szybko zlecial, baaaardzo meczacy dla nas. zrobilismy ponad 1600 km. Glowa mi dzis peka, nogi wchodza w ...czuje sie jakbym byla po imprezie . Poza tym mamy piekna zime, mroz -15,5 stopnia.

JEDNYM SŁOWEM WYJAZD UDANY czekam na fotkę

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez ry-bcia

tak się zbieram już któryś dzień żeby do Was dołączyć chociaż nie jestem jeszcze "staraczkiem" - choć mam nadzieję że jak najszybciej będę mogła nim zostać

Tydzień temu w dzień kobiet poroniłam, a właściwie usłyszałam diagnozę, że ciąża się nie rozwija i wywołali poronienie farmakologicznie. Byłam w 10 tc...

Widzę że pomimo tego że wątek nie należy do najweselszych macie tu miłą atmosferę, wspieracie się i pocieszacie bo wszystkie wiecie jak to jest, dlatego mam nadzieję że przyjmiecie mnie do siebie

Michel82 - wszystkiego najlepszego

witaj tez jestem od niedawna

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez Ania ania23

no niestey ale atoimmunologi się nie leczy... tak na prawdę nie jest to zjawisko jeszcze do końca zbadane.... Jeśli okaże się, ze mam zespół antyfosfolipidowy to wówczas zaraz od poczatku ciaży bierze sie Acard, Clexane w zastrzykach, przez całą ciążę. Ale jest jeden szkopuł w tym wszystkim, pomijając koszt badań (ok 600zł)te przeciwciała powinno się zrobic ponoc do 6 dnia po #, bo potem nie wyjdą. A ja mam juz dokładnie dziś 3 miesiące.... Dziewczyny nie mam siły walczyc...nie mam po prostu.......

Aniu 3maj się i tak jak piszą dziewczyny nie poddawaj musi się udac