Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VI

[anngeli]

32/90 czyli jeszcze 2 miesiące kuracji

[Skarfejs]

97

[Aleksandriiia]

14/90

[anngeli]

Napisane przez Skarfejs

97

Ładny wynik czy widzisz jakieś efekty? Zwłaszcza mi o porost chodzi ale o innych też chętnie poczytam.

[201605021613]

20.

[Izuuuch]

Cześć wszystkim Drożdżopijaczkom! Wczoraj zaczęłam moją przygodę z drożdżami i męczę teraz drugi kubek
Mam do Was pytanie, ponieważ jest straaasznie dużo stron i czytałam tylko naszą 'biblię' z pierwszej strony A mianowicie moja mama jak usłyszała, że chce wrzątkiem zalewać drożdże, to stwierdziła, że to bez sensu bo stracą całą swoją wartość i radziła mi, żebym po prostu 1/4 drożdży rozrabiała sobie z np cukrem i tak piła ten specyfik. Ale nie wiem, czy moja mama się nie myli, mogłabym prosić o opinię jakiejś specjalistki?

[Skarfejs]

Napisane przez anngeli

Ładny wynik czy widzisz jakieś efekty? Zwłaszcza mi o porost chodzi ale o innych też chętnie poczytam.

Z przyrostu jestem zadowolona wrzucę zdjęcie na zakończenie kuracji Innego działania nie odnotowałam, paznokcie się rozdwajają a cera nie uległa poprawie (ale jej witamina B nie pomoże)

Napisane przez Izuuuch

Cześć wszystkim Drożdżopijaczkom! Wczoraj zaczęłam moją przygodę z drożdżami i męczę teraz drugi kubek
Mam do Was pytanie, ponieważ jest straaasznie dużo stron i czytałam tylko naszą 'biblię' z pierwszej strony A mianowicie moja mama jak usłyszała, że chce wrzątkiem zalewać drożdże, to stwierdziła, że to bez sensu bo stracą całą swoją wartość i radziła mi, żebym po prostu 1/4 drożdży rozrabiała sobie z np cukrem i tak piła ten specyfik. Ale nie wiem, czy moja mama się nie myli, mogłabym prosić o opinię jakiejś specjalistki?

Specjalistką nie jestem ale odpowiem Jak rozrobisz z samym cukrem i je wypijesz to drożdże wciąż będą pracować i możesz nabawić się dolegliwości żołądkowych.

[monbyw]

witam wszystkie drożdżopijaczki od dziś zaczynam kurację. Smak drożdży uwielbiam love: w zasadzie juz od malego podjadalam nawet na surowo bede pic z mlekiem trzymam kciuki za wszystkie kolezanki, ktore jednak za smakiem specyfiku nie przepadają ale dzięki motywacji na piękne włosy na pewno sobie poradzą.

[anngeli]

Napisane przez Skarfejs

Z przyrostu jestem zadowolona wrzucę zdjęcie na zakończenie kuracji Innego działania nie odnotowałam, paznokcie się rozdwajają a cera nie uległa poprawie (ale jej witamina B nie pomoże)

Dziękuję bardzo Cieszę się i mam nadzieję, że ja ze swojego też będę
W takim razie czekam na fotki, a do kiedy zamierzasz pić?
I gratuluję wyniku 97 fiu fiu...

[silver_lining]

jak dobrze zacząć dzień? kubek numer 4

[Skarfejs]

Napisane przez anngeli

Dziękuję bardzo Cieszę się i mam nadzieję, że ja ze swojego też będę
W takim razie czekam na fotki, a do kiedy zamierzasz pić?
I gratuluję wyniku 97 fiu fiu...

Piję do 100. Gdybym nie opuściła żadnego kubeczka to dziś bym kończyła

[asssia9304]

hej dziewczyny jest sprawa pije drozdze od jakiegoś miesiaca pominelam może 2 kubki tylko wiecie co jest teraz najgorsze? jutro jadę do szpitala nie wiem ile tam spędzę no i oczywiście kuracja będzie przerwana. Czy jak wrócę to bede musiala od nowa zaczynac? planowo mam tam spędzić 3 dni wiec to sa 3 dni pezerwy a moze byc dłużej. Doradzicie cos?

[Izuuuch]

Napisane przez Skarfejs

Specjalistką nie jestem ale odpowiem Jak rozrobisz z samym cukrem i je wypijesz to drożdże wciąż będą pracować i możesz nabawić się dolegliwości żołądkowych.

Dziękuję Ci bardzo za pomoc wczoraj właśnie mnie coś trochę brzuch pobolewał i już wiem, że to od tego, teraz będę pić te drożdże tak jak trzeba

[silver_lining]

Napisane przez Izuuuch

Cześć wszystkim Drożdżopijaczkom! Wczoraj zaczęłam moją przygodę z drożdżami i męczę teraz drugi kubek
Mam do Was pytanie, ponieważ jest straaasznie dużo stron i czytałam tylko naszą 'biblię' z pierwszej strony A mianowicie moja mama jak usłyszała, że chce wrzątkiem zalewać drożdże, to stwierdziła, że to bez sensu bo stracą całą swoją wartość i radziła mi, żebym po prostu 1/4 drożdży rozrabiała sobie z np cukrem i tak piła ten specyfik. Ale nie wiem, czy moja mama się nie myli, mogłabym prosić o opinię jakiejś specjalistki?

koniecznie najpierw zalej drożdże wrzątkiem i je bardzo dokładnie zabij, jak najpierw je podkarmisz cukrem to cwaniaki potrafią przetrwać a tego nie chcesz

[__Veronique]

U mnie dzisiaj numerek 10

Opowiem Wam troszke o mojej kuracji, być może dodam komuś motywacji drożdże piłam w dwóch seriach. Najpierw 3 miesiące picia drożdży (listopad 2012 - styczeń 2013), potem miesiąc przerwy i znów 3 miesiące (marzec 2013 - maj 2013). Po czerwcowej przerwie piłam drożdże jeszcze przez kilka tyg, ale potem czekał mnie wyjazd i jakoś tak wyszło, że zaprzestałam picia. W sumie to sama nie wiem dlaczego. I pewnie nie pomyślałabym o powrocie do tego napoju bogów, gdyby nie ostatnia wizyta u fryzjera. Poszłam podciąć końcówki, a tu pani fryzjerka pyta mnie, czy jestem po kuracji na porost włosów. Odpowiadam jej, że nie, na co ona mi nie dowierza, i pokazuje jakie mam sterczące kilku centymetrowe bejbiki!! Wprost z szoku nie mogłam wyjść! Jak ja tego nie zauważyłam sama?? Mam na głowie pełno ok 6-7cm bejbików ) jestem wprost wniebowzięta!

[Skarb90]

studzi sie 9 :P

[Skarfejs]

Napisane przez asssia9304

hej dziewczyny jest sprawa pije drozdze od jakiegoś miesiaca pominelam może 2 kubki tylko wiecie co jest teraz najgorsze? jutro jadę do szpitala nie wiem ile tam spędzę no i oczywiście kuracja będzie przerwana. Czy jak wrócę to bede musiala od nowa zaczynac? planowo mam tam spędzić 3 dni wiec to sa 3 dni pezerwy a moze byc dłużej. Doradzicie cos?

Możesz pić o te 3 dni dłużej. Ewentualnie możesz zmienić system na miesiąc picia i tydzień przerwy.

[201605021613]

21

[anngeli]

Napisane przez Skarfejs

Piję do 100. Gdybym nie opuściła żadnego kubeczka to dziś bym kończyła

Gratulacje a pominięte kubki mogą się zdarzyć najlepszym. Zostały Ci 3 i koniec kuracji, tak czy siak możesz być dumna. Najważniejsze, że są efekty.

33/90

[silver_lining]

Napisane przez __Veronique

U mnie dzisiaj numerek 10

Opowiem Wam troszke o mojej kuracji, być może dodam komuś motywacji drożdże piłam w dwóch seriach. Najpierw 3 miesiące picia drożdży (listopad 2012 - styczeń 2013), potem miesiąc przerwy i znów 3 miesiące (marzec 2013 - maj 2013). Po czerwcowej przerwie piłam drożdże jeszcze przez kilka tyg, ale potem czekał mnie wyjazd i jakoś tak wyszło, że zaprzestałam picia. W sumie to sama nie wiem dlaczego. I pewnie nie pomyślałabym o powrocie do tego napoju bogów, gdyby nie ostatnia wizyta u fryzjera. Poszłam podciąć końcówki, a tu pani fryzjerka pyta mnie, czy jestem po kuracji na porost włosów. Odpowiadam jej, że nie, na co ona mi nie dowierza, i pokazuje jakie mam sterczące kilku centymetrowe bejbiki!! Wprost z szoku nie mogłam wyjść! Jak ja tego nie zauważyłam sama?? Mam na głowie pełno ok 6-7cm bejbików ) jestem wprost wniebowzięta!

Twoja historia jest bardzo motywująca gratuluję bejbików, niech Ci rosną długie i silne

[swan999]

Napisane przez asssia9304

hej dziewczyny jest sprawa pije drozdze od jakiegoś miesiaca pominelam może 2 kubki tylko wiecie co jest teraz najgorsze? jutro jadę do szpitala nie wiem ile tam spędzę no i oczywiście kuracja będzie przerwana. Czy jak wrócę to bede musiala od nowa zaczynac? planowo mam tam spędzić 3 dni wiec to sa 3 dni pezerwy a moze byc dłużej. Doradzicie cos?

Ja jak musiałam z jakiegoś powodu przerwać na kilka dni to potem zaczynałam od tego kubka na którym wtedy skończyłam. Nie piłam od nowa.
Wczoraj właśnie miałam wrócić do drożdży, bo zdarzyła mi się taka przerwa, ale jednak wracam dopiero od dzisiaj czyli dalej jest 27.

[Aleksandriiia]

15/90 czyli 1/6 kuracji za mną !!

[Skarfejs]

Napisane przez anngeli

Gratulacje a pominięte kubki mogą się zdarzyć najlepszym. Zostały Ci 3 i koniec kuracji, tak czy siak możesz być dumna. Najważniejsze, że są efekty.

Otóż to!

I dziękuję

98 wypity.

[201712111032]

36

[Butterfly07]

Napisane przez anngeli

(...) a pominięte kubki mogą się zdarzyć najlepszym. (...)

I tego będę się trzymać, bo wypadł mi wczorajszy dzień (tak się załatwiłam, że nie miałam drożdży), a dzisiejszy piję dopiero wieczorem... ale powiem szczerze, że rano brakowało mi tego rytuału zalewania drożdży niby długo nie piję, a już się tak przyzwyczaiłam.

Dzisiaj 19 kubeczek już na mnie czeka

[anngeli]

Napisane przez Butterfly07

I tego będę się trzymać, bo wypadł mi wczorajszy dzień (tak się załatwiłam, że nie miałam drożdży), a dzisiejszy piję dopiero wieczorem... ale powiem szczerze, że rano brakowało mi tego rytuału zalewania drożdży niby długo nie piję, a już się tak przyzwyczaiłam.

Dzisiaj 19 kubeczek już na mnie czeka

I dobrze, też mam pominięte w sumie jakieś 3kubki, 2 razy nie było właśnie nigdzie drożdży (o zgrozo ) a raz byłam padnięta, późno wróciłam, oddawałam honorowo krew i padłam spać, nie było mowy o zaparzaniu a co dopiero o czekaniu aż ostygną.
Ja też się szybko przyzwyczaiłam niby paskudztwo ale jak myślę o poroście włosów to aż mi się lepiej pije
A co chwile przeczytam albo tu na wątku albo na jakimś blogu, że ktoś ma zachwycające efekty i od razu mnie to motywuje, są w smaku i gorsze rzeczy ale tego też do koktajlu owocowego nie można przyrównać

[silver_lining]

Dziś już 5 szybko idzie,

[Butterfly07]

20 kubeczek

[201712111032]

37.

Mam chyba jakiś kryzys, im więcej dni tym większe obrzydzenie podczas picia tych drożdży

[anngeli]

34/90 się robi.

Drożdże piję od 4.11 ale 23.11 farbowałam włosy ostatni raz
Co umyję głowę to na mokre włosy odrost wydaje się spory,
zrobiłam więc zdjęcie (ale już na suchych). Może nie jest jakiś spektakularny, ale jak na ok 17-18 dniowy odrost to i tak coś. Jest nadzieja na 2cm/msc odrostu.
Miałam w tą niedzielę robić refleksy metodą pasemek, żeby na Święta było ładnie ale jestem ciekawa jaki będzie odrost równo 23.12
A znów przed samą Wigilią babrać się z włosami chyba mi się nie chce i dylemacik hah