Cały czas ostro ćwiczymy i Mikołaja o spadki prosimy! Cz. IX

[magda_lena40]

Napisane przez heroine86

Pięknie a teraz kontynuuj: jestem na tyle silna, że nie ruszę tego ciasta, nie ruszę tego ciasta już bym dawno siedziała z głową w lodówce

poczekam do soboty, będę miała wyrzuty sumienia przez jeden dzień zamiast przez trzy

[agulaaaa]

Napisane przez magda_lena40

poczekam do soboty, będę miała wyrzuty sumienia przez jeden dzień zamiast przez trzy

bardzo mądrze u mnie jadą do ciotki w niedzielę, ale ja się nie wybieram, bo będę już w LU ominie mnie masa pyszności, o jaki peszek

[heroine86]

Napisane przez dzovana

znów zarwę nockę przez rozmowy na fb z nowym kolegą.

szczegółłłłłyyyyy

[magda_lena40]

Dżonka
Chcesz nam może o czymś powiedzieć?

[heroine86]

Napisane przez magda_lena40

poczekam do soboty, będę miała wyrzuty sumienia przez jeden dzień zamiast przez trzy

Zawsze to jakieś wyjście


Melduję ćwiczenia dzisiejsze

- Shred 2 level 2/10, dzisiaj zaliczyłam zgona serio, myślałam, że umrę było gorzej niż wczoraj moja kondycja jest do du.py...
-350 brzuszków
-150 wspięć na place
-dywanówki (uniesienia bioder, wymachy nóg, rowerek w powietrzu itp.)
-20 skrętoskłonów
-Cool Down z Mel B

[dzovana]

jutro napiszę, bo już idę spać, ale nie nastawiajcie się na nic

[magda_lena40]

Napisane przez agulaaaa

bardzo mądrze u mnie jadą do ciotki w niedzielę, ale ja się nie wybieram, bo będę już w LU ominie mnie masa pyszności, o jaki peszek

Napisane przez heroine86

Zawsze to jakieś wyjście


Melduję ćwiczenia dzisiejsze

- Shred 2 level 2/10, dzisiaj zaliczyłam zgona serio, myślałam, że umrę było gorzej niż wczoraj moja kondycja jest do du.py...
-350 brzuszków
-150 wspięć na place
-dywanówki (uniesienia bioder, wymachy nóg, rowerek w powietrzu itp.)
-20 skrętoskłonów
-Cool Down z Mel B

Trzeba sobie jakoś radzić

A Ty znowu szalejesz! Kondycja na pewno Ci się poprawia jak tak pięknie ćwiczysz Myśl o tym, że jak dobrze pójdzie to w Wigilię zrobisz ostatni dzień
Dzisiaj się już lepiej czujesz niż wczoraj?

[heroine86]

Napisane przez dzovana

jutro napiszę, bo już idę spać, ale nie nastawiajcie się na nic

No i zostawiła nas w napięciu

Napisane przez magda_lena40

A Ty znowu szalejesz! Kondycja na pewno Ci się poprawia jak tak pięknie ćwiczysz Myśl o tym, że jak dobrze pójdzie to w Wigilię zrobisz ostatni dzień
Dzisiaj się już lepiej czujesz niż wczoraj?

eh... drugi poziom jest... hard zdycham, co tu dużo mówić... trzeciego sobie nawet nie wyobrażam
Chyba oszalałaś na bank nie zrobię... w weekend muszę zrobić przerwę bo się zajadę... w sumie to nie wiem czy nie zrobię jej jutro... no i jeszcze @ za pasem więc kolorowo nie będzie
Trochę lepiej aczkolwiek brzuch mnie boli od rana...




Aaaaa, i dziękuję Wam pięknie dziewczynki za klikanie jeszcze jakoś się trzymam w tym rankingu

[Mysia x3]

Jejuniu myślałam, że nie dotrę dzisiaj do domu przez ten huragan, mówię Wam coś strasznego, ledwo się trzymałam na nogach, katastrofa. Jutro, a raczej dzisiaj też ma tak być co najgorsza, a ja mam praktyki i uczelnie i kończę dopiero o 22:00 co najlepsze, mam nadzieję, że huragan mnie nie porwie jak myślicie? Trzymajcie kciuki
Powiedzcie mi co mogę jeszcze sprawić w prezencie TŻ? 26 stycznia się widzimy, bo w Holandii jest, a mam jak na razie zegarek i dwa dezodoranty dla Niego, ale chciałabym coś jeszcze. Dziś jestem zadowolona ze swojej diety Ale zabijcie mnie po pracy po obiedzie jakoś 30 minut po położyłam się spać, taka byłam zmęczona :x Wiem, że nie można.


tulipan1994 - hej hej

blaszok - hej hej

[Sikorka0204]

Dzień dobry Chudzinki
Za wczorajsze ćwiczenia dla wszystkich
Ja zaraz zbieram się z pracy i jadę do szpitala po wyniki, oby były dobre
W ogóle zanieczyszczenie w SH wynosi dziś ponad 500...nie wiem czy wiecie ale skala obejmująca chyba 5 stopni kończy się na 500...
tak więc skali brakło do 500 określane jest jako 'ogromnie niebezpieczny dla zdrowia'...nawet nie chce myśleć, że mam kilka godzin na zewnątrz spędzić

[Anielllka]

Napisane przez Sikorka0204

Dzień dobry Chudzinki
Za wczorajsze ćwiczenia dla wszystkich
Ja zaraz zbieram się z pracy i jadę do szpitala po wyniki, oby były dobre

trzymam kciuki

Napisane przez heroine86

- Shred 2 level 2/10, dzisiaj zaliczyłam zgona serio, myślałam, że umrę było gorzej niż wczoraj moja kondycja jest do du.py...
-350 brzuszków
-150 wspięć na place
-dywanówki (uniesienia bioder, wymachy nóg, rowerek w powietrzu itp.)
-20 skrętoskłonów
-Cool Down z Mel B

Napisane przez magda_lena40

poczekam do soboty, będę miała wyrzuty sumienia przez jeden dzień zamiast przez trzy

dobry plan chociaz jak pisałaś o smakołykach to nie wiem czy bym wytrzymała

Napisane przez Mysia x3

Ale zabijcie mnie po pracy po obiedzie jakoś 30 minut po położyłam się spać, taka byłam zmęczona :x Wiem, że nie można.
:

a czemu nie można? można chociaż ja zauważyłam że przy pełnej abstynencji i diecie całkiem inaczej funkcjonuje. 3 tygodnie bez alko i bez śmieciowego jedzenia i lepiej mi sie śpi, mam więcej energii i jakaś taka żywsza jestem teraz lece do pup pokazać dyplom oby mmnie nie zwiało

[Sikorka0204]

wracam do domu ze swieczkami w oczach nie mam juz sil ;(

[Anielllka]

Napisane przez Sikorka0204

wracam do domu ze swieczkami w oczach nie mam juz sil ;(

Kochana przytulam mocno

[agila negra]

Dobra, przyszłam na spowiedź.
Od kilku dni marudziłam, że nie ćwiczę, że źle jem i w ogóle. Wczoraj przeszłam całkowite załamanie, zjadłam chyba ze sto tysięcy kalorii, miałam na wszystko ochotę, na słodkie i na słone. Miałam daleko gdzieś jak wyglądam, miałam gdzieś dietę i ćwiczenia.
Dzisiaj czuję, że wstałam z nową energią, że dokończę tego shreda, mało tego, póki będę go ćwiczyć jeszcze te 5 dni będę dokładać chodzenie na bieżni na jakieś dłuższe dystanse.
Widać tego mi było trzeba, ale z drugiej strony boję się, że to przyjdzie znowu...

Sikorka, co jest? Bądź silna, Kochana ściskam mocno

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Hejka. Wpadam na moment i już idę do roboty. Wczoraj poćwiczyłam 40 min na rowerku

Napisane przez Sikorka0204

wracam do domu ze swieczkami w oczach nie mam juz sil ;(

Napisane przez heroine86

Zawsze to jakieś wyjście


Melduję ćwiczenia dzisiejsze

- Shred 2 level 2/10, dzisiaj zaliczyłam zgona serio, myślałam, że umrę było gorzej niż wczoraj moja kondycja jest do du.py...
-350 brzuszków
-150 wspięć na place
-dywanówki (uniesienia bioder, wymachy nóg, rowerek w powietrzu itp.)
-20 skrętoskłonów
-Cool Down z Mel B

Napisane przez heroine86

Już się fotek doczekać nie mogę lubię takie "przemiany"
Nieee mówiłaś, że jadłaś czekoladę a że od dzisiaj w Biedrze promocja na wszystkie czekolady -30% to myślałam, że zapasy poczyniłaś ale Tobie to pewnie TŻ z Niemiec czekolady przywiózł

Tak? Nawet nie wiedziałam Nie Tż mi nic nie przywiózł bo nie kazałam No jedynie winko, ale jeszcze nie ruszane nawet

[agulaaaa]

Sikorko

hej
poważyłam się, pomierzyłam i mogę jakiś realny cel do sylwestra w końcu wyznaczyć zawierucha niezła, a do sklepu będę musiała pojechać, jak zwykle wracam do domu i nie ma co zjeść, jak dla mnie, to były 2 śledzie po kaszubsku na śniadanie.
dobra jadę po coś dobrego

[magda_lena40]

Heroinka
Jak potrzebujesz to pewnie, zrób sobie reset
a dotarlas w końcu do gina?

Sikorka




Dzień dobry




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agila negra]

Zrobiłam w końcu shreda po 6 "rest dayach" lvl3 6/10 done. Zostaje mi jeszcze bieżnia na dziś.
Wczoraj znajomi ciągnęli mnie na karaoke znowu, a dzisiaj na ten nocny maraton w Multikinie. Nie poszłam wczoraj i bardzo dobrze, bo tym samym nie wypiłam hektolitrów piwa i nie wydałam miliona dolarów. Poza tym jakoś nie mam ochoty się z nimi spotykać...
Dzisiaj też nie idę, nie wytrzymałabym do 5.30 w kinie, zasnęłabym pewnie już przy drugim filmie. Za to chciałabym w sobotę pójść na łyżwy.

Coś się tu wydarzyło, że tak cicho siedzicie ?

[heroine86]

Wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek! wszystkie dzieci były grzeczne?

Rany, laski, jaka u mnie zima śniegu nasypało jak chol.era, szklanka na drodze, no kosmos miałam dziś iść do galerii na zakupy, ale odpuszczam, nie chce mi się w taką pogodę jeszcze mnie Ksawery zmiecie ale muszę i tak iść do sklepu po zakupy spożywcze dobrze, że daleko nie mam

Napisane przez Anielllka

Napisane przez Sikorka0204

wracam do domu ze swieczkami w oczach nie mam juz sil ;(

przytulam...

Napisane przez agila negra

Dobra, przyszłam na spowiedź.
Od kilku dni marudziłam, że nie ćwiczę, że źle jem i w ogóle. Wczoraj przeszłam całkowite załamanie, zjadłam chyba ze sto tysięcy kalorii, miałam na wszystko ochotę, na słodkie i na słone. Miałam daleko gdzieś jak wyglądam, miałam gdzieś dietę i ćwiczenia.
Dzisiaj czuję, że wstałam z nową energią, że dokończę tego shreda, mało tego, póki będę go ćwiczyć jeszcze te 5 dni będę dokładać chodzenie na bieżni na jakieś dłuższe dystanse.
Widać tego mi było trzeba, ale z drugiej strony boję się, że to przyjdzie znowu...

Za nowy start! wierzę w Ciebie!!!!

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44040413]Hejka. Wpadam na moment i już idę do roboty. Wczoraj poćwiczyłam 40 min na rowerku

Tak? Nawet nie wiedziałam Nie Tż mi nic nie przywiózł bo nie kazałam No jedynie winko, ale jeszcze nie ruszane nawet [/QUOTE]

Hej za rowerek nie możesz bez niego żyć widzę

Aha jaki zakaz no ale jakby co, to w Biedrze promocja do niedzieli


Wypiłam kawę i idę w końcu ogarnąć śniadanie

[agila negra]

Heroinko, jesteś naj naj naj! Dodajesz mi sił

[heroine86]

Napisane przez magda_lena40

Heroinka
Jak potrzebujesz to pewnie, zrób sobie reset
a dotarlas w końcu do gina?

Jeszcze nie ale spoko, pójdę najpierw muszę rodzinnego ogarnąć

Napisane przez agila negra

Zrobiłam w końcu shreda po 6 "rest dayach" lvl3 6/10 done. Zostaje mi jeszcze bieżnia na dziś.

Coś się tu wydarzyło, że tak cicho siedzicie ?

Super!!!!

A ja nie wiem sen zimowy czy jak

Napisane przez agila negra

Heroinko, jesteś naj naj naj! Dodajesz mi sił

dzięki ale to ja Tobie zawdzięczam ruszenie du.py do Shreda

[agulaaaa]

mam mnóstwo pyszności, w końcu jest co jeść

poważyłam się i pomierzyłam
waga 65,1 kg
udo 56 cm
biodra 98 cm
tam gdzie kości biodrowe 88
talia 68

do sylwka chciałabym realnie 2 kg, a marzenie to 3 zrzucić

[Anielllka]

Napisane przez agulaaaa

Sikorko

hej
poważyłam się, pomierzyłam i mogę jakiś realny cel do sylwestra w końcu wyznaczyć zawierucha niezła, a do sklepu będę musiała pojechać, jak zwykle wracam do domu i nie ma co zjeść, jak dla mnie, to były 2 śledzie po kaszubsku na śniadanie.
dobra jadę po coś dobrego

jakie postanowienia? jakie cele masz??

Napisane przez agila negra

Zrobiłam w końcu shreda po 6 "rest dayach" lvl3 6/10 done. Zostaje mi jeszcze bieżnia na dziś.
Wczoraj znajomi ciągnęli mnie na karaoke znowu, a dzisiaj na ten nocny maraton w Multikinie. Nie poszłam wczoraj i bardzo dobrze, bo tym samym nie wypiłam hektolitrów piwa i nie wydałam miliona dolarów. Poza tym jakoś nie mam ochoty się z nimi spotykać...
Dzisiaj też nie idę, nie wytrzymałabym do 5.30 w kinie, zasnęłabym pewnie już przy drugim filmie. Za to chciałabym w sobotę pójść na łyżwy.

Coś się tu wydarzyło, że tak cicho siedzicie ?

ja może w niedziele pójdę na łyżwy chociaż nigdy jeszcze nie jeździłam


wróciłam z urzędu i miasta.... wywiało mnie masakrycznie. Byłam w biedronie i już do ręki wziełam Linda gorzką 70% i wkładałam do koszyka gdy sobie przypomniałam że na diecie jestem no i poszła na półkę

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez agulaaaa

mam mnóstwo pyszności, w końcu jest co jeść

poważyłam się i pomierzyłam
waga 65,1 kg
udo 56 cm
biodra 98 cm
tam gdzie kości biodrowe 88
talia 68

do sylwka chciałabym realnie 2 kg, a marzenie to 3 zrzucić

ale ci zazdroszczę talii

[dzovana]

Aga laseczka dobre wymiary!
ja to rzuciłam 4 kg haha takiż mam cel, ale nawet nie wiem na czym stoję obecnie zważę się pewnie przed świętami jak wagę kupię, jak będzie spadek znaczący to i tak się będę cieszyła

Sikorka Ty to jesteś biedna żabko


o matulu, spałam 4,5 h ania dziś w szkole nie funkcjonowała normalnie..
Ale coś miłego teraz, dostałam z 2 spr z matmy 4 cieszę się, bo jeden to poprawka planimetrii

Mamka kupiła mi zieloną herbatę truskawkową ale smaczna.

[Anielllka]

MOTYWACJA

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

[agila negra]

Melduję 60min chodzenia na bieżni przy White Collar Tak można chodzić
6km.
Heroine, ale Ty jakąś taką zdolność przywracania mnie do pionu posiadasz

[heroine86]

Wróciłam ze sklepu i gotuję zupkę matkoboskokochanoooo, szłam jak pokraka nie dość, że ślisko jak chol.era to jeszcze targało mną na wszystkie strony

Napisane przez agulaaaa

poważyłam się i pomierzyłam
waga 65,1 kg
udo 56 cm
biodra 98 cm
tam gdzie kości biodrowe 88
talia 68

do sylwka chciałabym realnie 2 kg, a marzenie to 3 zrzucić

Aga, laseczka z Ciebie! a w talii to mamy tyle samo a Ty jesteś wyższa... trzymam za postawiony cel

Napisane przez Anielllka

Byłam w biedronie i już do ręki wziełam Linda gorzką 70% i wkładałam do koszyka gdy sobie przypomniałam że na diecie jestem no i poszła na półkę

chociaż taka czekolada to samo dobro, więc ja właśnie kupiłam taką 70% i sobie jutro pozwolę

Napisane przez dzovana

o matulu, spałam 4,5 h ania dziś w szkole nie funkcjonowała normalnie..
Ale coś miłego teraz, dostałam z 2 spr z matmy 4 cieszę się, bo jeden to poprawka planimetrii

Mamka kupiła mi zieloną herbatę truskawkową ale smaczna.

Haha się randkowało po nocach to teraz masz szczegóły
Brawo!

Oooo, jeszcze takiej nie piłam jaka firma?

Napisane przez Anielllka

MOTYWACJA

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

Wowww

Napisane przez agila negra

Melduję 60min chodzenia na bieżni przy White Collar Tak można chodzić
6km.
Heroine, ale Ty jakąś taką zdolność przywracania mnie do pionu posiadasz

Super!!!

Haha, dzięki a Ty mnie do Shreda motywujesz

[Sikorka0204]

Jesteście niezastąpione Ale to już wiecie
Zebrałam się do kupy i jak się znów rozsypie to baty proszę bo ze mną nie można łaskawie
agila za ćwiczenia i powrót na dobrą drogę podczas oglądania fajnie się ćwiczy bo czas szybko leci
Dzo za postanowienia i za ocenki
Anielllka za czekoladę chociaż gorzka to nie zbrodnia
Agula mi tam zawsze Twoja figura się podobała więc czy zrzucisz czy nie i tak na sylwka będziesz laska Ale wiadomo warto działać za postanowienia
Heroine zapomniałam, że dziś Mikołaj! Chyba o mnie zapomniał...
Trax za wczorajsze ćwiczenia choć przy remoncie to ty się tam ładnie wygimnastykujesz
Wyedukowałam się, posprawdzałam wyniki i co się okazało? Wśród złych wyników mam przekroczony jeden hormon, który powoduje łatwe tycie i 'tycie z powietrze' to już wiem czemu od 6 miesięcy waga stoi przy 1400kcal...no nic z tym nie zrobię, przynajmniej jestem świadoma, że muszę się podwójnie starać by utrzymać to co mam.

[dzovana]

Napisane przez heroine86

Haha się randkowało po nocach to teraz masz szczegóły

napisałam w klubie, ale nie ma w tym nic fascynującego nowy znajomy, tyle ale fajny dlatego tak pisaliśmy długo, bo się wciągnęłam.

[agila negra]

Dżo, obrazek sama prawda
Tak serio to mnie zima motywuje, bo po zimie jest wiosna, trzeba zrzucić kurtki, a ja chcę, żeby w momencie kiedy ja zdejmę kurtkę wszyscy robili tak