MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[kasia86bgo]

Napisane przez despa

no nie mogę

No nie Gadaj ze nie znalas tego ..???
Moj tata jeszcze zawsze mowi

" jak juz puscisz Baka ... wachaj 1 dziurka by dla wszytskich starczylo "

megi za wyjscie do domku


.

[despa]

Napisane przez kasia86bgo

No nie Gadaj ze nie znalas tego ..???
Moj tata jeszcze zawsze mowi

" jak juz puscisz Baka ... wachaj 1 dziurka by dla wszytskich starczylo "

megi za wyjscie do domku


.

nie znałam

[nestelle]

Napisane przez myaja

hej dziewczyny

oficjalnie informuje:
dnia: 28.03 - o godz. 18:15 - 3800g - 56cm
SN na swiat przybyła Nasza Kruszyna - Alicja

GRATULUJE !!!!!!!!!

Napisane przez kasia86bgo

oczywiscie dodam ze wszytskie DZIECI sa Sliczne Piekne
ale Twoje ( Moje ) i tak jest Najpiekniejsze
hihi
.

Napisane przez Luna0

Dzień dobry, dziś mamy dwa tygodnie

Napisane przez megi-megi

Dzień dobry
My już w domku. Też ekspres - po 2 dniach właściwie.

SUPER

[Ptaszysko16]

Napisane przez despa

nie znałam

ale ja tez nie. dopiero jakies 2 tyg temu znajoma mi powiedziala ten wierszyk.

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

[myaja]

dzięki wielkie dziewczyny za gratulacje

Kruszyna jest śliczna, jak tylko znajdę chwilę to dodam zdjęcia oraz opis porodu

na tą chwilę właśnie zastanawiam się nad kupnem laktatora... pewnie stanie na avent elekatyrcznym 332 lub 312

Kochane - rozpakowane - doradźcie bo ja wymiękam ... a tu dopiero 4rta doba...
... moja mała chce jeść DOSŁOWNIE co min 15-30minut... a czasem jest i tak, że nawet nie zdarzę jej odłożyć do łózeczka i jest krzyk o jedzenie właśnie... nie zastąpię tego smoczkiem...
więc biorę i karmię, ona czasem pociągnie więcej czasem mniej.. mnie się wydaję, że jest już pełna a tu masz - 10 minut i krzyk ...
w nocy nie jest lepiej, jeść jeść i jeszcze raz jeść...

ja nie wiem, czy wszystko jest ok? czy tj normalne
pomijam fakt, że jak tylko wkładamy ją do łóżeczka to z startu pojawia się niemiłosierny krzyk... jak spać to tylko z nami na łóżku...

[despa]

Napisane przez Ptaszysko16

ale ja tez nie. dopiero jakies 2 tyg temu znajoma mi powiedziala ten wierszyk.

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

klask i:kla ski:

[misiulka06]

Napisane przez Ptaszysko16

ale ja tez nie. dopiero jakies 2 tyg temu znajoma mi powiedziala ten wierszyk.

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

ogromne brawa dla Natalki

[Ptaszysko16]

no i spoznione gratulacje dla wszystkich nowych mamus brawa za nowe tygodnie i kciuki za wszystkie wizyty. a dla rozpakowanych duzo sil wytwrwalosci i nie bolacych sutkow

[maria28]

Witam

Napisane przez myaja

hej dziewczyny

oficjalnie informuje:
dnia: 28.03 - o godz. 18:15 - 3800g - 56cm
SN na swiat przybyła Nasza Kruszyna - Alicja

Gratulacje!!

Napisane przez Tasia34

Aha, w Święta zaczęliśmy 9 miesiąc!

Napisane przez Ptaszysko16

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

Pięknie!!!



Ja się już nastawiam na wywoływanie, bo oporne dziecko mam. A raczej szyjkę, bo Różak główką jest już nisko. No ale, parafrazując, główką szyjki nie przebijesz

[misiulka06]

muszę się pochwalić co Michałek dostał od babci komplecik śpioszki+kaftanik...

[anika_s]

Napisane przez mariolci

dziewczyny jestem już, kurcze w srode pojechałam na ktg i coś tetno małego zaczęło zanikac, wiec zostawili mnie na obserwacji, oczywiscie jak sie potem oakzalo wszytsko było ok, a ja się tylko wystraszyłam, a ze juz 3 dni musiałam zostac to tak siedziałam w tym szpitalu, aż pod koniec zaczeły wychodzic skurcze i rozwarcie na palec sie zrobiło wiec zostawili mnie jeszcze dzien dłuzej, ale już jestemw domku, jak sie cos bedzie działo mam jechac do szpitala
Postaram się nadrobic Was i Gratulacje dla wszystkich nowych Mamus

uff no to stresika miałaś, ważne że wszystko ok

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez myaja

hej dziewczyny

oficjalnie informuje:
dnia: 28.03 - o godz. 18:15 - 3800g - 56cm
SN na swiat przybyła Nasza Kruszyna - Alicja
również my z Naszą córą

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez megi-megi

Dzień dobry
My już w domku. Też ekspres - po 2 dniach właściwie.

[despa]

Dziewczyny a jesli zaklad pracy zatrudnia więcej niż 20 osób to on płaci macierzyński, nie ZUS, tak? Bo ja po porodzie to chyba jeszcze nie ogarniam tekstu pisanego czytam i pierdzielę od rzeczy

[Luna0]

Megi masz rację, ja po 11 h sn mam traume bo nie było finału... Gdyby maly wyszedł to może byłabym w stanie zapomnieć. Dlatego cieszę się że tak szybko Ci poszło

Co do ruchów to mój ogromny byk a nigdy nie kopał boleśnie

[nestelle]

Napisane przez Ptaszysko16

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

bardzo się cieszę ,że mała coraz lepiej sobie radzi !!!!!!!!!

[bzinka]

Napisane przez Ptaszysko16

ale ja tez nie. dopiero jakies 2 tyg temu znajoma mi powiedziala ten wierszyk.

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

Ptaszysko wielkie brawa dla Natalki
Niech rośnie jeszcze ładniej wszystko jest na dobrej drodze! Dużo zdrowia dla Was!

[kasia86bgo]

Napisane przez despa

nie znałam

nio to teraz juz znasz

Napisane przez Ptaszysko16

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

wow Gratulacje

Napisane przez maria28

Ja się już nastawiam na wywoływanie, bo oporne dziecko mam. A raczej szyjkę, bo Różak główką jest już nisko. No ale, parafrazując, główką szyjki nie przebijesz

bedzie dobrze kochana
czuje ze juz na dniach bedziesz tulila Rozaka



mlody okapany ... naoliwkowany .... nakarmiony ..... SPI

oj zlecialy te dni ... niby kazde takie same ... a jednak rozne



.

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Pani nie wiesz może co z Moniką?

urodziła Jakuba o wymiarach 3410 i 57 cm. dochodzi do siebie po CC

Napisane przez megi-megi

My już w domku. Też ekspres - po 2 dniach właściwie.

bravooo! i dla Igora - otrzaska sie z misja "starszy brat"

Napisane przez Ptaszysko16

wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

cos cudnego. każdy gram Natalkowy cieszy mnie jak tona czekolady

Napisane przez maria28

główką szyjki nie przebijesz

cierpliwości kochana

U nas znajomi byli... w koncu dotad nikogo nie zapraszalismy, wiec pierwsi goscie Torreska
jutro kolejni pojutrze ciocia
intensywny czas

[Leonikowa]

Hej już od godziny próbuje odpisać ale najpierw włączyła mi się konfiguracja a potem 3 wizyty w WC wybrałam się z mama na wieczorny spacer i po 5 minutach wracałam do domu bo bym narobiła w gacie mam nadzieję, że to nie jelitówka :/


MEGI GRATULACJE

Napisane przez czarny flamaster

PS> Mam dla Was parę fotek Sławka Ulubiona jego i moja mina- zerkam na Ciebie jednym okiem

słodziak

Napisane przez monicca1989

A to mój maluch

śliczny

Napisane przez kasia86bgo

a to jak sie chwalicie tez sie pochwale
foto 1 - ''tam jest wieszak'' - lubimy tak usypiac - ogolnie zauwazylam ze czesto macha rekami ... mama sie smieje ze cwiczy do pracy i bedzie pracowal w Drogowce na skrzyzowaniu
foto 2 - a to wlasnie jemy mleczko

słodziutki a ile ma włosków

Napisane przez maria28

Zawsze to 1 kwietnia lepszy niż 1 listopada...

ja się urodziłam 1 listopada

Napisane przez Chanel_Coco

Piękne zdjęcie


I ja Wam wrzucam moje maleństwo

Piękny

Napisane przez myaja

hej dziewczyny

oficjalnie informuje:
dnia: 28.03 - o godz. 18:15 - 3800g - 56cm
SN na swiat przybyła Nasza Kruszyna - Alicja

GRATULACJE

Napisane przez Ptaszysko16

ale ja tez nie. dopiero jakies 2 tyg temu znajoma mi powiedziala ten wierszyk.

No a teraz poprosze o wielkie brawa dla mojej Natalki: wazymy juz 2030 g i wsuwamy butla nawet 40 ml na raz

super dla Natalki

[LiwkaO]

Hej ja tylko na chwile. Dziś trafiłam na IP jestem juz po operacji...mialam aż trzy ropnie. Tak bolała mnie ta pierś od wczoraj ze myślałam ze zejdę z bólu. Leze pod kroplówką przeciwbólowa. Mam nadzieje ze jutro bd tylko lepiej.

[Anies06]

Hej Dziewczyny,

witam się po świętach, u nas bez zmian, Zuzia nadal w brzuszku, ale się strasznie właśnie rozpycha. Po wczorajszym ktg i badaniu miałam doła,raczej sie nie uda jej urodzić naturalnie bez wywoływania, w ogóle raczej cesarka. Jutro rano idę do szpitala na ostateczną weryfikację chyba, może mnie zostawią tam. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam

[OtTakaJa]

Dzień dobry
Czy tylko mi wizaż szwankuje od wczoraj?

Napisane przez LiwkaO

Hej ja tylko na chwile. Dziś trafiłam na IP jestem juz po operacji...mialam aż trzy ropnie. Tak bolała mnie ta pierś od wczoraj ze myślałam ze zejdę z bólu. Leze pod kroplówką przeciwbólowa. Mam nadzieje ze jutro bd tylko lepiej.

Trzymam kciuki i życzę Ci szybkiego dojścia do siebie i żebyś już wyczerpała limit nieszczęść

Napisane przez Anies06

Hej Dziewczyny,

witam się po świętach, u nas bez zmian, Zuzia nadal w brzuszku, ale się strasznie właśnie rozpycha. Po wczorajszym ktg i badaniu miałam doła,raczej sie nie uda jej urodzić naturalnie bez wywoływania, w ogóle raczej cesarka. Jutro rano idę do szpitala na ostateczną weryfikację chyba, może mnie zostawią tam. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam

Kciuki w takim razie są

U mnie 10 dni do tp, mąż nadal chory, zaczynam się już godzić z tym, że będę w szpitalu sama. A poza tym czuję się jak tykająca bomba

[achna79]

OtTakaJa nie tylko Tobie szwankuje

Witam się z rana. Przetrwałam święta czyli mój ginekolog na wróżkę się nie nadaje

Liwka biedactwo, teraz będzie już tylko lepiej

Myaja brawa i gratulacje

Ptaszysko i pomału do przodu i tak trzymać dzielna dziewczyna z Twojej córeczki

[czarny flamaster]

Witajcie kochane

Sławek smacznie sobie śpi, ja ogarnęłam mieszkanie i aktualnie siedzę na Allegro robiąc drobne zakupy kosmetyczne, bo raczej nie prędko uda nam się z domu wyjść by po sklepach pochodzić. Mąż dziś poszedł do pracy, a rano jeszcze nakarmił małego i przebrał więc udało mi się załapać na dodatkową godzinkę snu. Potem wzięłam go do łóżka i jeszcze godzinkę załapałam
Postanowiłam, że dziś mały ma dzień cyca- spróbuję cały dzień wykarmić go cyckiem, a nie odciągać pokarm. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zauważylam, że odkąd używam laktatora łatwiej i mniej boleśnie wychodzi mi przystawianie małego. Chyba, że mi się wydaje...

Udanego dnia mamusie

[anika_s]

kurcze coś się dzieje z tym wizazem

[Malpka]

hej
witam sie po świetach myslałam ze rano nadrobie ten czas a tu wizaż nie działał
no zobaczymy może uda mi się teraz coś poczytać. KArol śpi na brzuszku i chyba mu tak dobrze

Napisane przez LiwkaO

yh...z moim cyckiem coraz gorzej...dziś to nawet mnie boli jak mi bluzka do niego dotyka...boli jak Miśka ssie i jeszcze gorzej jak laktatorem ściągam;( inny antybiotyk biore juz trzeci dzien i na razie nic nie pomaga...dalej rwie jak rwało a nawet jeszcze bardziej moje karmienie naturalne dobiega końca...strasznie mi przykro z tego powodu i jak tylko tym pomyśle, ze to moje ostatnie dni takiej bliskości z Misią to od razu ryczę ;(

[nestelle]

cześć ,
a my dopiero wstaliśmy - my tzn ja,Roszek,Jakub i Nina bo biedny tż w pracy..... a od jutra szkoła ... nie wiem jak wstaniemy .... strasznie się rozleniwiliśmy ......
Roszek ma pierwszeństwo - jak zawsze, i pije śniadanko , no a potem my ......
więc nadrabiam......

[mooonis17]

Hej dziewczyny
Gratuluję wszystkim świeżym Mamusiom
Ja dziś zaczęłam 37 tydzień.
Jakoś nie mam ochoty się ostatnio nigdzie udzielać.
Od 2-3 dni mam okropnie spuchnięte stopy,kostki i łydki,bomba po prostu
Poza tym w Wielkanoc miałam kryzys drobny i rozryczałam się przed szafą okazało się że jak mam w praniu jegginsy i parę bluzek to nie mam się w co ubrać,nawet spódnica ciążowa uszyta przez moją mamę jest za mała na mojego arbuza
Dziś wizyta u ginki i powiedziała że po tej wizycie mogę iść rodzić także staram się wypędzić małego z brzucha.Jak ktoś ma sprawdzone sposoby to nie pogardzę i chętnie posłuchamto na tyle.
Buziaki

[Sunshine833]

Witam sie i ja po swietach....jak to dobrze ze juz sie skonczyly bo nic tylko jadlam i lezalam....dalej w dwupaku czyli leci juz 3 dzien po terminie i przyznam sie ze wariuje...caly dzien rycze bo juz mam dosyc tego czekania i jeszcze jak przyjrzalam sie swoim rozstepim to juz w ogole depresja...dzis mam ktg ale pewnie skurcze nie wyjda bo nic nie czuje....to oczekiwanie to chyba najgorszy okres w calej ciazy... ehhh musialam sie komus wyzalic bo wokol tylko slysze ze nie moge sie stresowac bo dziecko to dziecko tamto...a jak sobie poplacze to dziecku nic nie bedzie a mi moze ulzy...

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Oj tak.... sprawdzone sposoby na wypedzenie to nawet i ja poprosze...zaplace nawet hehe...tylko nie piszcie ze sex bo jest to ostatnia rzecz na ktora mam ochote hehe

[kasia86bgo]

Napisane przez LiwkaO

Hej ja tylko na chwile. Dziś trafiłam na IP jestem juz po operacji...mialam aż trzy ropnie. Tak bolała mnie ta pierś od wczoraj ze myślałam ze zejdę z bólu. Leze pod kroplówką przeciwbólowa. Mam nadzieje ze jutro bd tylko lepiej.

moja kochana Bedzie dobrze ... Musi byc
trzymam MOCNO



ehhh zaznaczylam 3do cytowania i mam tylko 1 haha


nestelle
a to tylko ja myslalam ze ''leniuch'' ze mnie - ledwo co mnie mama z lozka sciagla o tej 10-45 :P
no ale mlody byl dzis Marudny od 4 do 7 ... potem sie wycfanialam ( tak jakos od wczoraj mnie chyba cos zaczyna brac, chodze i kicham buuu ) i zawolalam mame :P warte przejela - eh jeszcze tylko miesiac i pojedzie - no ale Dam rade - Musze Dac


.

[Malpka]

Napisane przez Moderna

wczoraj nakleilam te naklejki na sciane, a dzisiaj wywiercilismy dziury i przykrecilismy w koncu lampke nocna
wstawiam zdjecia na dole.. jak na nasza tapete ze struktura to trzyma sie super
pokoj przerobiony z biura meza.. regaly musialy zostac.. na lozeczko czekamy, na razie stoi turystyczne

super pokoik

Napisane przez megi-megi

Cześć Mamusie.
Od 12:25 podziwiam moją Kalinkę.
Z małą przerwą na łyżeczkowanie - łożysko nieco się porwało.
Ma dokładnie tą samą wagę i wzrost, co mój syn w momencie porodu.
3760 g i 57 cm
Od przyjazdu na IP do końca porodu 2 godziny. Także ból był, ale w porównaniu do 16 godzin pierwszego porodu, bajka.
Czekam na pierwsze karmienie. Łyżeczkowanie i narkoza to zakaz karmienia piersią przez 4 godziny.
Ufff... mam to za sobą.

Gratulacje!

Napisane przez Luna0

Dziewczyny uważajcie z butelkami bo jak traficie na takiego artystę jak mój to po dwóch butelkach się odzwyczai i później są straszne przeboje żeby do cycka wrócił, pisze to bo żałuję że sama tego nie wiedziałam

Sorce mój je podobnie i ja też nie odciagam

a moje dziecko wogóle nie chce pić z butelki ode mnie to już wogóle wypycha ją językiem w wielką sobotę jak byłam w kościele to od tż-ta zjadł z butli ale też długo z nim walczył zanim chciał wogóle pociągnąć

Strippi miałam sie pytać ciebie czy szykuje sie tort na chrzciny bo sie zastanawiam ale widzę ze ty robiłąś więc pewnie tak
a powiedz mi jeszcze jakie przekąski mieliście po obiedzie na stole?