Dwa problemy z kolczykami

[Fudge]

Witajcie Wizażanki Mam problemy z kolczykami...
1. Dwa tygodnie temu przebiłam sobie uszy i dostałam kolczyki ze stali medycznej. Wszystko było ok od początki uszka były czyste zero ropienia, zero strupków, prawie wogóle nie bolało. Kolczyki sie wiec w uszach normalnie kręcą - nic nie zarosło.... Tylko właśnie ja bym chciała niebawem te kolczyki zmieniec na normalne srebrne... I problem jest tu że tych nie moge wyjąc:/ Albo jestem głupia albo nie mam siły Poprostu nie moge zdjąc tych "tylnych" zapięc... Próbowałam tym krecic, próbowałam ciągnąc na siłe i .. nic:/ Jest na to sposób zeby delikatnie jakoś odgiąc je tam z tyłu ale wtedy pewnie się zniszczą :/ A więc czy one są jednorazowe? dziwne to troche.. Gdyby moja kosmetyczka Pani Małgosia nie była na urlopie to bym do Niej poszła i kazała sobie to jakoś z ucha wyciągnąc a tak? lipa...
2. W związku z tym że chce wyciagnąc te medyczne ( jak mi sie uda:/) prosze Waz o zdjecia kolczyków, które można nosic na codzień. Mam z tym problem bo baaaardoz żadko ubieram sie elegancko, mój styl jest częściowo sportowy ale na ogół ubieram się w rzeczy "naturalne", i barwą i materiałem...Nie wiem jak to najlepiej ując... Ogólnie - POMOCY za wszelkie rady będę wdzięczna

[asia^^]

Ja przebijalam uszy dosc dawno, bo w podstawowce i dostalam kolczyki tez ze stali medycznej. Maja one taki miedziano-zloty kolor i kolorowe oczko. W sumie sa to zwykle kolczyki na wkrety, tylko ze z innego materialu wykonane. Sciagalo sie je u mnie normalnie - czyli poprzez pociagniecie tej srobki...


Co do wyboru kolczykow, to z takich na wkrety to mozesz w sumie kazde. Jesli wybierasz srebrne, to wystepuja one w roznych ksztaltach: jakies serduszka, misie, koniki, gitary, kwiatki, chyba wszystko co zechcesz Moga tez miec w sobie takie przezroczyste krysztalki, ktore ladnie blyszcza


Pzdr.

[zawszeboska]

Fudge, skoro nie możesz poradzić sobie ze zdjęciem tzw. baranków do sztyftów, może poproś kogoś o pomoc? Np przyjaciółkę, mame?

A co do drugiego pytania, o zdjęcia jakich kolczyków Ci chodzi? Wiszących, czy raczej "wkrętek"?

Pzdr

[201707171556]

Co do wyciągania kolczyków to ja tez mialam z tym problem (pamiętam doskonale bo 4 lata temu robiłam 2 dodatkowe dziórki w uszach) i po prostu mama wzięła nóż i zaczęła grzebać w tylnim zapięciu (mialam oczywiście kolczyki śrubki takie medyczne) aż powiększyła tą dziurkę w zapięciu na tyle mocno, ze mozna bylo wyjąc kolczyk, a one sa jednorazowe więc się nie przejmuj, że je zniszczysz

[asia^^]

Napisane przez Durga

a one sa jednorazowe więc się nie przejmuj, że je zniszczysz

Moje nie sa jednorazowe chociaz i tak ich juz nie zaloze bo sa brzydkie

[Malemalenstwo]

wiesz moja siostra cioteczna miała ten sam problem, nie mogła ich zdjąć. ja jej pomogłam, praktycznie te kolczyki zdjełam na siłe, ciężko było...

[Fudge]

Hehe W takim razie zabieram sie za grzebanie nożem w tym zapieciu, rozwale uparciucha i się ich pozbędę :P Asia^^ co fakt to fakt że mogliby robic ładniejsze, bo teraz które są to są okropne...
zawszeboska chyba raczej wkrętki, chyba ze wiszące ale nie bardzo długie ...

[Emilia1]

ja musiałam sie też wysilić żeby wyjąć zatyczki z kolczyków, kiedyś jak przebijałam uszy. musisłąm pociągnąc je paznokciami.

[Fudge]

Dziewczyny a macie jakieś fotki z fajnymi kolczykami ? Przeglądałam już allegro, ale nie wiem co będzie do mnie pasowało...

[poliska]

rozegnij baranka
te dwa koleczka z tylu, z zapiecia, musza byc jak najdalej od siebie, mozna zrobic to nozem
powodzenia

[Pogoda]

Napisane przez Fudge

1. Dwa tygodnie temu przebiłam sobie uszy i dostałam kolczyki ze stali medycznej. Wszystko było ok od początki uszka były czyste zero ropienia, zero strupków, prawie wogóle nie bolało. Kolczyki sie wiec w uszach normalnie kręcą - nic nie zarosło.... Tylko właśnie ja bym chciała niebawem te kolczyki zmieniec na normalne srebrne...

Już za szybko, poczekaj jeszcze... Ja ostatnim razem przebijałam uszy w październiku zeszłego roku i uszy goiły mi się pół roku, a Ty chcesz zmieniać po 2 tygodniach

Napisane przez Fudge

I problem jest tu że tych nie moge wyjąc:/ Albo jestem głupia albo nie mam siły Poprostu nie moge zdjąc tych "tylnych" zapięc...

Bo one bardzo mocno "siedzą". Poproś jakiegoś mężczyznę (poważnie), albo faktycznie idz z nimi do tej kosmetyczki, która Ci je zakładała.

Napisane przez Fudge

2. W związku z tym że chce wyciagnąc te medyczne ( jak mi sie uda:/) prosze Waz o zdjecia kolczyków, które można nosic na codzień. Mam z tym problem bo baaaardoz żadko ubieram sie elegancko, mój styl jest częściowo sportowy ale na ogół ubieram się w rzeczy "naturalne", i barwą i materiałem...Nie wiem jak to najlepiej ując... Ogólnie - POMOCY za wszelkie rady będę wdzięczna

Idz do jubilera i pooglągaj kolczyki Z pustymi rękami nie wyjdziesz
Dla mnie wszystkie kolczyki są zarówno na codzień i na wielkoe wyjścia

[WhyChuck]

Czesc
Miałam taki sam problem jakies 4 lata temu jak po raz pierwszy przebijałam uszka i co ja sie nie namordowałam żeby ściągnąć te medyczne kolczyki .... do tego okropnie ropiały mi uszy, przy każdej próbie ściągnięcia jeszcze bardziej bolały ale w końcu udało mi się ich pozbyc .. .niestety na siłę, kręciłam,kręciłam i wyrwałam ehh potem leczyłam uszka woda utlenioną i zamieniłam kolczyki na srebrne.Mniej więcej po miesiącu od przebicia.

[Fudge]

Dzięki Pogoda Ja jestem w gorącej wodzie kąpana nic mi się z uszkami nie dzieje nawet nie bolą jak ruszam kolczykami to tez nie boli, nie ropiały mi w ogóle, jak odchyle kolczyk to dziurka też jest zagojona( takie sprawia wrażenie), ale posłucham Ciebie i poczekam jeszcze Tylko ile? No bo skoro nic sie z nimi nie dzieje to chyba nie długo ?
WhyChuck widze ze miałaś ładne przejścia...mnie na szczęście nie bolą nawet przy ciągnięciu i kręceniu kolczykami. Ale chyba poczekam tyle co Ty z zamianą na srebrne...

[magdolek]

ostatnio przypadly mi do gustu kolczyki wykonane z piorek ,zakupilam 3 pary w roznych odcieniach brazu i czerni.takie nietypowe,mysle ze spodobaly by ci sie .poszukaj na allegro ,w wyrobach hand made.pozdrowionka

[Anul3k]

Uuu, pamiętam, że miałam ten sam problem Z 'barankami' siłowałam się i ja, i moja mama, i koleżanka - uparte były jak osły Ale w końcu mama koleżanki sobie z nimi doskonale poradziła
Uszy przebijałam pod koniec wakacji - ostatnie dni sierpnia, a jeszcze w Święta Bożego Narodzenia 'bawiłam się' z włożeniem innych kolczyków Ale teraz jest już w porządku