Polecamy:

patiasym · 2019-06-17, 16:12

U mnie w domu rodziców, jak już wielokrotnie tu pisałam, nagość była i jest całkowicie normalna i pozbawiona podtekstów. A jako bywalczyni plaż naturystów od dziecka mogę jeszcze dodać, że także tam nie miałam ani jednego momentu wstydliwości i potrzeby zakrycia się przed ludźmi, także w okresie dojrzewania.

**Monica_Bellucci** · 2019-06-17, 20:13

Patiasym, a jaki masz stosunek do nagości teraz, gdy jesteś już dorosła? Czy lubisz, np. spacerować nago po mieszkaniu podczas upałów? Czy ktoś wpadł do ciebie wtedy z niezapowiedzianą wizytą i przypadkiem zobaczył cię nagą?

Margot45 · 2019-06-17, 21:27

Cytat:

Napisane przez Monica_Bellucci

Patiasym, a jaki masz stosunek do nagości teraz, gdy jesteś już dorosła? Czy lubisz, np. spacerować nago po mieszkaniu podczas upałów? Czy ktoś wpadł do ciebie wtedy z niezapowiedzianą wizytą i przypadkiem zobaczył cię nagą?

Czemu chodzenie nago po mieszkaniu ma być tylko w upały?
I co to znaczy "przypadkiem zobaczył cię nago"? Przecież jak ktoś przyjdzie, to coś założę, zanim mu otworzę. A nawet jeśli nie - jeśli to np. listonosz? to co z tego? Podpiszę, podziękuję i pójdzie.

robcia · 2019-06-17, 21:37

No ja , 44 latka , pierwszy raz w tym roku krytycznie spojrzalam na siebie , swoje hmm... stare cialo i mialam moment zawahania , czy to wystawiac? Ale tylko chwilke. Dupa tam...pewnie ze wystawiac

**MATRIX266** · 2019-06-17, 21:45

Cytat:

Napisane przez Margot45

Czemu chodzenie nago po mieszkaniu ma być tylko w upały?
I co to znaczy "przypadkiem zobaczył cię nago"? Przecież jak ktoś przyjdzie, to coś założę, zanim mu otworzę. A nawet jeśli nie - jeśli to np. listonosz? to co z tego? Podpiszę, podziękuję i pójdzie.

Znowu to samo, otwieranie drzwi nago komuś już było o tym pisane dużo.Akurat mało prawdopodobne aby osoba pukająca do drzwi nie była w szoku widząc golasa w drzwiach i tu już jest naginanie rzeczywistości w drugą stronę aż za bardzo.Jest jeszcze takie coś jak odczucia drugiej osoby już pomijając ten cały wstyd i tak dalej to niegrzeczne i nietaktowne.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:

Napisane przez Finlora

Przy ojcu też?
Mimo wszystko ja nie, przy mamie się przebiorę ale żeby chodzić na nago to nie. Ją też nieszczególnie miałabym ochotę oglądać.

Dla mnie to normalne.

Margot45 · 2019-06-17, 21:46

Cytat:

Napisane przez MATRIX266

Znowu to samo, otwieranie drzwi nago komuś już było o tym pisane dużo.Akurat mało prawdopodobne aby osoba pukająca do drzwi nie była w szoku widząc golasa w drzwiach i tu już jest naginanie rzeczywistości w drugą stronę aż za bardzo.Jest jeszcze takie coś jak odczucia drugiej osoby już pomijając ten cały wstyd i tak dalej to niegrzeczne i nietaktowne.

Widać, że mało w życiu przeżyłeś, jeśli coś takiego, jak otwieranie drzwi przez nagą osobę cię szokuje.

**MATRIX266** · 2019-06-17, 21:54

Cytat:

Napisane przez Margot45

Widać, że mało w życiu przeżyłeś, jeśli coś takiego, jak otwieranie drzwi przez nagą osobę cię szokuje.

Poczytaj tan watek trochę wcześniej było o tym.

groszek75 · 2019-06-17, 22:14

No chyba gorzej by się działo jakby ludzi nie tyle szokowalo co w ogóle by tego nie zauważyli

Tak były już te absurdy tu, chyba zamiast listonosza był pan z pizza

**MATRIX266** · 2019-06-17, 22:22

Cytat:

Napisane przez groszek75

No chyba gorzej by się działo jakby ludzi nie tyle szokowalo co w ogóle by tego nie zauważyli

Tak były już te absurdy tu, chyba zamiast listonosza był pan z pizza

Cześć groszek , przynajmniej jedna osoba która podchodzi do sprawy w sposób nie ocierający się o absurd.Czytałem ten wątek i bardzo mi się podobała twoja postawa ale niestety w pewnym momencie on stracił sens i stał się kabaretem.

**amillia** · 2019-06-17, 22:26

Niezła alternatywna rzeczywistość, gdzie oczywiście nikomu by nawet mięsień na twarzy nie drgnął gdyby sąsiad ich odwiedził nago chcąc pożyczyć cukier. Sorry, jeśli ktokolwiek otworzyłby mi drzwi nago to natychmiast bym się ulotniła, bo ewidentnie mam do czynienia ze zboczeńcem lub osobą na tyle zaburzoną, że nie dociera do niej co jest lub nie jest akceptowalne w naszym społeczeństwie.

No ale pewnie mało przeżyłam, zapytam może babci co o tym sądzi, 80 lat na karku to na pewno się z tym spotkała nie raz skoro to takie powszechne i normalne

**MATRIX266** · 2019-06-17, 22:40

Cytat:

Napisane przez amillia

Niezła alternatywna rzeczywistość, gdzie oczywiście nikomu by nawet mięsień na twarzy nie drgnął gdyby sąsiad ich odwiedził nago chcąc pożyczyć cukier. Sorry, jeśli ktokolwiek otworzyłby mi drzwi nago to natychmiast bym się ulotniła, bo ewidentnie mam do czynienia ze zboczeńcem lub osobą na tyle zaburzoną, że nie dociera do niej co jest lub nie jest akceptowalne w naszym społeczeństwie.

No ale pewnie mało przeżyłam, zapytam może babci co o tym sądzi, 80 lat na karku to na pewno się z tym spotkała nie raz skoro to takie powszechne i normalne

Poprawiłaś mi humor przed snem.

robcia · 2019-06-17, 22:56

Nigdy nie slyszalam o takim freestyle z otwieraniem nago , sama tez nie praktykuje. Zaiste , narzucenie chocby szlafroka na nagie czlonki zajmuje jakies 10 sek. Listonosz spokojnie tyle moze zaczekac. Dla mnie to przegiecie w druga strone

**MATRIX266** · 2019-06-17, 23:01

Cytat:

Napisane przez robcia

Nigdy nie slyszalam o takim freestyle z otwieraniem nago , sama tez nie praktykuje. Zaiste , narzucenie chocby szlafroka na nagie czlonki zajmuje jakies 10 sek. Listonosz spokojnie tyle moze zaczekac. Dla mnie to przegiecie w druga strone

To jest chyba jakaś osobna wizażowa rzeczywistość a mi piszą że żyje w matrixie.

Limonka2738 · 2019-06-18, 01:12

Cytat:

Napisane przez Monica_Bellucci

Patiasym, a jaki masz stosunek do nagości teraz, gdy jesteś już dorosła? Czy lubisz, np. spacerować nago po mieszkaniu podczas upałów? Czy ktoś wpadł do ciebie wtedy z niezapowiedzianą wizytą i przypadkiem zobaczył cię nagą?

Czemu tylko w upały?

No to by zobaczył mnie nagą, o ludzie.

Nie do mnie, ale nie rozumiem tych kawałków pytań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Cytat:

Napisane przez amillia

Niezła alternatywna rzeczywistość, gdzie oczywiście nikomu by nawet mięsień na twarzy nie drgnął gdyby sąsiad ich odwiedził nago chcąc pożyczyć cukier. Sorry, jeśli ktokolwiek otworzyłby mi drzwi nago to natychmiast bym się ulotniła, bo ewidentnie mam do czynienia ze zboczeńcem lub osobą na tyle zaburzoną, że nie dociera do niej co jest lub nie jest akceptowalne w naszym społeczeństwie.

No ale pewnie mało przeżyłam, zapytam może babci co o tym sądzi, 80 lat na karku to na pewno się z tym spotkała nie raz skoro to takie powszechne i normalne

Włazisz komuś na chatę w swoim prywatnym interesie, narzucasz mu się i jeszcze masz warunki, w jakim stroju ma ci pożyczyć ten cukier?

Niezłe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2019-06-18, 05:45

Przyznać się, który z panów to pisał?

https://www.facebook.com/14408143028...4536286452646/

tinkerver2 · 2019-06-18, 06:01

A ja nie wiem co ma chodzenie bez stanika pod sukienka do nagości?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

patiasym · 2019-06-18, 07:47

Cytat:

Napisane przez Monica_Bellucci

Patiasym, a jaki masz stosunek do nagości teraz, gdy jesteś już dorosła? Czy lubisz, np. spacerować nago po mieszkaniu podczas upałów? Czy ktoś wpadł do ciebie wtedy z niezapowiedzianą wizytą i przypadkiem zobaczył cię nagą?

Już odpowiedziały Tobie inne wizażanki, ale dodam tylko że chodzę po domu nago jak tylko mi się to podoba (niekonieznie jedynie w upały) i nie otwieram nieznajomym ludziom drzwi nago, bo uznaję normy społeczne i nie chcę ambarasować innych.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Cytat:

Napisane przez Finlora

Przyznać się, który z panów to pisał?

https://www.facebook.com/14408143028...4536286452646/

Najlepszy fragment tego posta: "To był wieczór, świeciło się u nas w kuchni światło i Asia robiła sobie kanapkę, oczywiście świecąc biustem." Niezły wynalazek, oświetlać sobie kuchnię piersiami. Muszę wypróbować

tinkerver2 · 2019-06-18, 08:56

Cytat:

Napisane przez patiasym

[/COLOR]Najlepszy fragment tego posta: "To był wieczór, świeciło się u nas w kuchni światło i Asia robiła sobie kanapkę, oczywiście świecąc biustem." Niezły wynalazek, oświetlać sobie kuchnię piersiami. Muszę wypróbować

Ledy na sutki xd

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

groszek75 · 2019-06-18, 09:37

Cytat:

Napisane przez MATRIX266

Cześć groszek , przynajmniej jedna osoba która podchodzi do sprawy w sposób nie ocierający się o absurd.Czytałem ten wątek i bardzo mi się podobała twoja postawa ale niestety w pewnym momencie on stracił sens i stał się kabaretem.

cześć

I z powrotem powraca na swoje tory widzę

Nieraz czytam, bo mi sie pojawia w subskrypcji i mam deja vu

Ale wszystko jest dla ludzi, ja te niektory wpisy traktuje z przymruzeniem oka

**amillia** · 2019-06-18, 09:54

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Czemu tylko w upały?

No to by zobaczył mnie nagą, o ludzie.

Nie do mnie, ale nie rozumiem tych kawałków pytań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Włazisz komuś na chatę w swoim prywatnym interesie, narzucasz mu się i jeszcze masz warunki, w jakim stroju ma ci pożyczyć ten cukier?

Niezłe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę, że jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem występują, no nic, nie każdy może być ze wszystkiego dobry

Limonka2738 · 2019-06-18, 11:31

Cytat:

Napisane przez amillia

Widzę, że jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem występują, no nic, nie każdy może być ze wszystkiego dobry

Cytat:

Napisane przez amillia

Niezła alternatywna rzeczywistość, gdzie oczywiście nikomu by nawet mięsień na twarzy nie drgnął gdyby sąsiad ich odwiedził nago chcąc pożyczyć cukier. Sorry, jeśli ktokolwiek otworzyłby mi drzwi nago to natychmiast bym się ulotniła, bo ewidentnie mam do czynienia ze zboczeńcem lub osobą na tyle zaburzoną, że nie dociera do niej co jest lub nie jest akceptowalne w naszym społeczeństwie.

No ale pewnie mało przeżyłam, zapytam może babci co o tym sądzi, 80 lat na karku to na pewno się z tym spotkała nie raz skoro to takie powszechne i normalne

Wchodzisz mi do mieszkania. Z jakimś biznesem. Nie chcesz, nie przychodź, a jeszcze masz wymagania. Czego nie rozumiem?

**MATRIX266** · 2019-06-18, 12:11

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Wchodzisz mi do mieszkania. Z jakimś biznesem. Nie chcesz, nie przychodź, a jeszcze masz wymagania. Czego nie rozumiem?

Ty niestety nie rozumiesz panujących zasad i obyczajów a to już jest przykre.Proponuje ci wyjechać gdzieś gdzie będziesz mogła swobodnie swoją nagością pokazywać.

Limonka2738 · 2019-06-18, 12:19

Cytat:

Napisane przez MATRIX266

Ty niestety nie rozumiesz panujących zasad i obyczajów a to już jest przykre.Proponuje ci wyjechać gdzieś gdzie będziesz mogła swobodnie swoją nagością pokazywać.

Na szczęście jeszcze w swoim domu mogę sama sobie ustalać panujące zasady i obyczaje. Ty możesz co najwyżej mnie nie odwiedzać.

**amillia** · 2019-06-18, 14:05

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Wchodzisz mi do mieszkania. Z jakimś biznesem. Nie chcesz, nie przychodź, a jeszcze masz wymagania. Czego nie rozumiem?

No faktycznie, jak Ci dostawca pizzy albo listonosz wbija do mieszkania to adekwatną reakcją jest "nie chcesz to nie przychodź"

To nie zamawiaj usług do siebie jak masz potem narzucać bogu ducha winnym pracownikom widok swoich genitaliów.

Sytuacja z cukrem dotyczyła sytuacji w drugą stronę, kiedy to ktoś przychodzi do Ciebie nago i jest to jasno opisane i tak samo nieakceptowalne.

Midziak · 2019-06-18, 14:09

Najczęsciej latam po domu nago lub półnago (serio, nawet zimą nosze tylko sam sweter i nic wiecej), ale otworzyc komus obcemu w taki sposob sobie jednak nie wyobrażam. Wiekszosci bliskich mi osob tez nie.

Limonka2738 · 2019-06-18, 15:16

Cytat:

Napisane przez amillia

No faktycznie, jak Ci dostawca pizzy albo listonosz wbija do mieszkania to adekwatną reakcją jest "nie chcesz to nie przychodź"

(...)
Sytuacja z cukrem dotyczyła sytuacji w drugą stronę, kiedy to ktoś przychodzi do Ciebie nago i jest to jasno opisane i tak samo nieakceptowalne.

Nie jest jasno opisane. Mówisz o pójście nago po cukier, a potem o osobie, która otwiera drzwi nago.

Dla mnie ma znaczenie, czy ktoś przychodzi jako gość albo usługodawca (i staram się zapewnić mu komfort) czy jako ktoś nieproszony, któremu ja mam w czymś pomóc (wtedy bierze warunki albo szerokiej drogi).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

robcia · 2019-06-18, 16:00

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie jest jasno opisane. Mówisz o pójście nago po cukier, a potem o osobie, która otwiera drzwi nago.

Dla mnie ma znaczenie, czy ktoś przychodzi jako gość albo usługodawca (i staram się zapewnić mu komfort) czy jako ktoś nieproszony, któremu ja mam w czymś pomóc (wtedy bierze warunki albo szerokiej drogi).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yyyy....w sytuacji gdy nie ma wizjera , slabo widze ocene intencji osoby " nachodzacej " mnie w domu. Z reguly wiec , podchodzac do drzwi cos na sieboe narzucam.

patiasym · 2019-06-18, 16:16

Jak ktoś podchodzi do domu i dzwoni do drzwi to raczej jest wizjer, albo pytacie kto tam. Co innego jak otwiera kto inny, a Ty akurat się przemieszczasz po domu i nie wiesz, że inna osoba jest przy drzwiach

Limonka2738 · 2019-06-18, 16:40

Cytat:

Napisane przez robcia

Yyyy....w sytuacji gdy nie ma wizjera , slabo widze ocene intencji osoby " nachodzacej " mnie w domu. Z reguly wiec , podchodzac do drzwi cos na sieboe narzucam.

No ja raczej wiem, kiedy czekam na kuriera albo pizzę. Jeszcze niespodziewanie nikt mi w prezencie pizzy nie zamówił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891** · 2019-06-18, 18:33

Ja po domu latam w samych majtkach, ale nie wiem jak miałaby się odbyć taka niezapowiedziana wizyta, nie ma czegoś takiego w moim życiu. Jeśli ktoś się wcześniej nie zapowiedział / nie czekam na coś to ani nie otwieram drzwi, ani nie odbieram domofonu. Na wszelki wypadek udaję że nie żyję.

Mam wrodzony strach przed tym, że ktoś będzie oczekiwał ode mnie jakiegoś wysiłku.
Zresztą nie mam w tym mieszkaniu wizjera w drzwiach więc tym bardziej mam cały świat w tyłku.

2019-06-17, 16:12	#1591
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Nasz stosunek do nagości U mnie w domu rodziców, jak już wielokrotnie tu pisałam, nagość była i jest całkowicie normalna i pozbawiona podtekstów. A jako bywalczyni plaż naturystów od dziecka mogę jeszcze dodać, że także tam nie miałam ani jednego momentu wstydliwości i potrzeby zakrycia się przed ludźmi, także w okresie dojrzewania.

2019-06-17, 20:13	#1592
Monica_Bellucci BAN stały Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 39	Dot.: Nasz stosunek do nagości Patiasym, a jaki masz stosunek do nagości teraz, gdy jesteś już dorosła? Czy lubisz, np. spacerować nago po mieszkaniu podczas upałów? Czy ktoś wpadł do ciebie wtedy z niezapowiedzianą wizytą i przypadkiem zobaczył cię nagą?

2019-06-17, 21:37	#1594
robcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 591	Dot.: Nasz stosunek do nagości No ja , 44 latka , pierwszy raz w tym roku krytycznie spojrzalam na siebie , swoje hmm... stare cialo i mialam moment zawahania , czy to wystawiac? Ale tylko chwilke. Dupa tam...pewnie ze wystawiac

2019-06-17, 22:14	#1598
groszek75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: w ramionach MJ Wiadomości: 68 920	Dot.: Nasz stosunek do nagości No chyba gorzej by się działo jakby ludzi nie tyle szokowalo co w ogóle by tego nie zauważyli Tak były już te absurdy tu, chyba zamiast listonosza był pan z pizza __________________ Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

2019-06-17, 22:26	#1600
amillia BAN stały Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 2 364	Dot.: Nasz stosunek do nagości Niezła alternatywna rzeczywistość, gdzie oczywiście nikomu by nawet mięsień na twarzy nie drgnął gdyby sąsiad ich odwiedził nago chcąc pożyczyć cukier. Sorry, jeśli ktokolwiek otworzyłby mi drzwi nago to natychmiast bym się ulotniła, bo ewidentnie mam do czynienia ze zboczeńcem lub osobą na tyle zaburzoną, że nie dociera do niej co jest lub nie jest akceptowalne w naszym społeczeństwie. No ale pewnie mało przeżyłam, zapytam może babci co o tym sądzi, 80 lat na karku to na pewno się z tym spotkała nie raz skoro to takie powszechne i normalne

2019-06-17, 22:56	#1602
robcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 591	Dot.: Nasz stosunek do nagości Nigdy nie slyszalam o takim freestyle z otwieraniem nago , sama tez nie praktykuje. Zaiste , narzucenie chocby szlafroka na nagie czlonki zajmuje jakies 10 sek. Listonosz spokojnie tyle moze zaczekac. Dla mnie to przegiecie w druga strone

2019-06-18, 05:45	#1605
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Nasz stosunek do nagości Przyznać się, który z panów to pisał? https://www.facebook.com/14408143028...4536286452646/

2019-06-18, 06:01	#1606
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Nasz stosunek do nagości A ja nie wiem co ma chodzenie bez stanika pod sukienka do nagości? Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

2019-06-18, 14:09	#1615
Midziak Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 849	Dot.: Nasz stosunek do nagości Najczęsciej latam po domu nago lub półnago (serio, nawet zimą nosze tylko sam sweter i nic wiecej), ale otworzyc komus obcemu w taki sposob sobie jednak nie wyobrażam. Wiekszosci bliskich mi osob tez nie.

2019-06-18, 16:16	#1618
patiasym Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 11 558	Dot.: Nasz stosunek do nagości Jak ktoś podchodzi do domu i dzwoni do drzwi to raczej jest wizjer, albo pytacie kto tam. Co innego jak otwiera kto inny, a Ty akurat się przemieszczasz po domu i nie wiesz, że inna osoba jest przy drzwiach

2019-06-18, 18:33	#1620
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 3 663	Dot.: Nasz stosunek do nagości Ja po domu latam w samych majtkach, ale nie wiem jak miałaby się odbyć taka niezapowiedziana wizyta, nie ma czegoś takiego w moim życiu. Jeśli ktoś się wcześniej nie zapowiedział / nie czekam na coś to ani nie otwieram drzwi, ani nie odbieram domofonu. Na wszelki wypadek udaję że nie żyję. Mam wrodzony strach przed tym, że ktoś będzie oczekiwał ode mnie jakiegoś wysiłku. Zresztą nie mam w tym mieszkaniu wizjera w drzwiach więc tym bardziej mam cały świat w tyłku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)