2011-07-28, 14:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
|
Praca po studiach.
Czesc,
zauwazylam,ze sporo mlodych osob jest na forum, duzo takze studentow,albo swiezo po. Interesiuje mnei czy...znalezliscie prace w zawodzie? a moze staż ? lub staz w czyms zupelnie nie związanym...? a moze pracujecie za marne grosze gdzie marzenie o 1000 zl to wielkie ale smtne marzenie? Jakie macie plany na przyszlosc? Bedziecie robic dodatkowe szkoly.kursy? pozdrawiam.
__________________
'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.' |
2011-07-28, 17:57 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 36
|
Dot.: Praca po studiach.
W dzisiejszych czasach niestety bardziej od szkoly liczy sie doswiadczenie. Idealny pracownik to mlodu, tuz po studiach i z 10 letnim doswiadczeniem. Paranoja.
|
2011-07-28, 19:33 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Wiadomości: 344
|
Dot.: Praca po studiach.
Po magisterce na pewno idę na podyplomówkę.
Po licencjacie znalazłam staż z urzędu pracy w swoim zawodzie. Niestety staż sie skonczył, umowy nie przedłużyli i siedzę na bezrobociu. |
2011-07-28, 20:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Praca po studiach.
Ledwo co załapałam się na staż po moim kierunku ( informatyka ) i to tylko dla tego , że moja znajoma ma firmę i jakoś mnie wepchała ! Tak to mogłabym liczyć jedynie na posadę w biedronce :/ Ciężko jest bo pełno jest teraz dobrych informatyków i konkurencja jest ogromna ale daję radę
|
2011-07-28, 21:51 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Praca po studiach.
Ja nie pracowałam a studiach w ogóle (dorywczego kelnerowania nie licząc), po studiach dostałam pracę w zawodzie ale to było za granicą, na Wyspach. Po powrocie również bez większego problemu (hm to w sumie zależy jak kto postrzega; szukałam pracy przez 4 miesiące) dostałam pracę w zawodzie i w porządnej firmie, a to dzięki doświadczeniu zza granicy i co się z tym wiąże znajomości języka. Nie zarabiam 1000 zł.
Moje doświadczenie mówi, że należy ciężko pracować, nie przejmować się tym co mówią inni o znajomościach i być otwartym na naukę. Oczywiście wiele osób się z tym nie zgadza no ale ja mówię za siebie. Nikt mi nigdy niczego nie załatwił. Co do tego że bardziej liczy się doświadczenie niż papier ja nie wiem, pewnie zależy od firmy, ale u mnie bez mgr nie przyjmą, a bez doświadczenia się zdarza Dalszą edukację jak najbardziej zamierzam, lecz już na koszt pracodawcy We własnym zakresie uczę się drugiego języka obcego. Myślę, że po ekonomii praca +- w zawodzie zawsze się znajdzie. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-07-28 o 21:52 |
2011-07-29, 10:49 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
|
|
2011-07-31, 14:15 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 77
|
Dot.: Praca po studiach.
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;28427247]pracowalam juz w czasie sudiów, potem staż, w tym czasie znalazlam pracę, w której jestem do dziś, jednocześnie zrobiłam 2 podymplomówki, niezliczoną ilość kursów.[/QUOTE]
wow, podziwiam. Co studiowałaś jeśli mogę wiedzieć? |
2011-07-31, 16:26 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 617
|
Dot.: Praca po studiach.
Ja też pracowałam już na studiach, oprócz tego bardzo się udzielałam w organizacjach studenckich.
A teraz mam wręcz pracę idealną. |
2011-07-31, 19:09 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Ja studiuję i pracuję, ale moje rodzeństwo- po ukończeniu I poziomu studiów (siostra pedagogika wczesnoszkolna, poszła na logopedię, brat inż. chemii, prawdopodobnie nadal chemia albo biotechnologia czy coś) NIE MAJĄ pracy. Moja siostra dostała najlepszą propozycję k. Warszawy- Zielonki, 1500 zł, ale sama stancja i dojazd to kupa kasy, sama nie dałaby rady. Póki co o brata nikt się nie bił, ale on rozesłał mało CV- myślę, że prędzej znajdzie pracę niż siostra. Obecnie podstawa to nauka- ale przykro mi, nie po jednym kierunku takim jak ekonomia czy pedagogika zdanym na 3.0. Trzeba się ciągle rozwijać, trzeba być najlepszym, albo liczyć, że się uda... Ja studiuję finanse i rachunkowość i uważam to za bardziej konkretny kierunek. Wcale się nie przejmuję zatrudnieniem, na pewno też nie pójdę na mgr w tym kierunku, będę kombinowała coś innego. Póki co mogę spokojnie sama się utrzymać i jechać na wakacje. ---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- Ps. oczywiście nie pracuję w zawodzie, bo jeszcze go nie mam Ale nie zamierzam się łamać po otrzymaniu licencjata, zaczynam aktywnie szukać pracy. |
|
2011-07-31, 20:18 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Żadna, nawet najbardziej zaawansowana specjalizacja w szkole, nie zrobi z ekonomisty "specjalisty" sama przez się - to jest zawsze kwestia konkretnej firmy i dobrych podstaw do nauki kolejnych stanowisk - to bardzo szeroka dziedzina, jak sama zauważyłaś można ewentualni szukać pokrewnych dziedzin, ale zawsze będzie inna firma, inne procedury, matryce zatwierdzeń, programy, cokolwiek. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-07-31 o 20:32 |
|
2011-08-01, 08:19 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Praca po studiach.
prawo, administrację, teraz zamierzam zarządzanie zasobem ludzkim.
jaka to praca idealna? |
2011-08-02, 17:56 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 249
|
Dot.: Praca po studiach.
Prawie same kobiety sukcesu,ktore potwierdzają, ze jednak w zawodzie mozna cos znaleźć.
A mam pytanie co robicie,kiedy Wasze wyksztalcenie nie pokrywa się w zadnym aspekcie z tym czego wymaga pracodawca, do ktorego startujecie - bo nie jest to praca w zawodzie, a cos zupelnie innego,aklbo troche,ale jednak? Co piszecie w licie, cv? JAKIES FAJNE RADY ? no i skąd w takim razie to gadanie,ze nei ma pravc w zaowdzie..skoro tu tyle dosc opozytywnych wrazen...?
__________________
'Niech każda chwila uświadamia↵Ci jak wspaniałą Istotą jesteś.' |
2011-08-02, 18:47 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Praca po studiach.
anka_res, nie ma co przekonywać ludzi, że ekonomiści sobie całkiem dobrze na rynku pracy radzą Każdy wie swoje, (a my wiemy swoje )
W ogóle ja też specjalizuję się w finansach, ale ogólnie nazywam się często ekonomistką, bo przecież finansista to też ekonomista ... Więc asia_aisa, totalnie nie rozumiem Twojego rozumowania, jako że ekonomia be, a finanse super
__________________
nazywaj mnie Vill |
2011-08-02, 18:54 | #14 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Odpowiadając na pytanie - ...bo ludzie lubią gadać i narzekać! W związku z nadprodukcją magistrów i nasyceniem rynku, to normalne, że o pracę w zawodzie (zależy oczywiście jeszcze od tego zawodu, bo np. spawaczy ciągle brakuje ) jest ciężko. Jeżeli kilkanaście lat temu było 2 do 5 osób na jedno stanowisko, to teraz jest 10-20 a może nawet i 50? Szczególnie dotyczy to kierunków humanistycznych. Złota rada? Robić tak aby być jednym z tych najlepszych! I to nie po studiach, albo pod ich koniec... i bez głupich wymówek, że nie było kasy, czasu, możliwości. Chcieć to móc! Uczelnie oferują tyle możliwości - koła naukowe, szkolenia, konferencje, praktyki... Nie uczelnia? To szukamy na zewnątrz - wolontariaty, staże itp. Języki? Internet skarbnicą wiedzy. Nie trzeba mieć kupy kasy żeby nauczyć się języka. Najważniejsze jest obranie ścieżki i posiadanie pomysłu na siebie i swoje życie. Bo jeżeli nie mamy celu, to nie wiemy jak go realizować. Idąc na oślep, daleko nie zajdziemy Jeden z moich ulubionych cytatów: Cytat:
__________________
Edytowane przez Coma_ Czas edycji: 2011-08-02 o 18:57 |
||
2011-08-02, 22:44 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- Zamiast napisać ekonomista możnaby każdorazowo pisać "specjalista od rachunkowości lub sprawozdawczości finansowej, rachunkowości zarządczej, funduszy inwestycyjnej, emeserów lub bankowości, finansów publicznych, analizy fundamentalnej i prognozowania finansowego lub (...)". To pozwoliłoby nam uniknąć zbytniej ogólnikowości określenia ekonomista Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-08-02 o 22:45 |
||
2011-08-03, 21:49 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Praca po studiach.
Prosta sprawa: po ekonomii nie umiesz w zasadzie nic konkretnego z rachunkowości. Owszem, można sobie rzucać tytułem. Można też ze mną polemizować, choć przeglądałam konkretnie program ekonomii na Politechnice Warszawskiej, ba, mam nawet kilkoro znajomych i nie ma się takich umiejętności jak po FiR.
I nie piszę, że coś jest super, bo studiuję... zawsze chciałam studiować gospodarkę przestrzenną, ale nie wyszło To uważam, że jest super, bo to kierunek interdyscyplinarny. |
2011-08-03, 21:57 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Praca po studiach.
asia_aisa, tylko rozróżnij - ekonomista to nie jest ktoś kto skończył ekonomię, a kto wie sporo z tego zakresu i się tym interesuje.
Jeśli ja jestem po handlu zagranicznym, to kim jestem, handlowcem ? Zresztą rachunkowości w większości i tak trzeba się douczać na własną rękę. Ja na studiach miałam niewiele, ale umiem sporo Do tego wszystko zależy w czym chce się specjalizować. Zresztą można też studiować finanse bez rachunkowości - ja teraz zaczynam.
__________________
nazywaj mnie Vill |
2011-08-04, 06:03 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Ja, i wiele osób, po prostu dla uproszczenia, specjalistów od szeroko pojętych finansów (w tym rachunkowości) określa mianem ekonomistów. W tym siebie, chociaż nie kończyłam ekonomii jako takiej tylko FiB, tych po FiR również. Mało kto studiuje po prostu ekonomię, zwykle jest to specjalność, no ale co - mam się określać jako "mgr finansów i bankowości"? A studia a praca wiesz....generalnie nauka zaczyna się w pracy (stażach, praktykach, ew. dodatkowe uprawnienia). Można ze mną polemizować, owszem, ale coś tam się orientuję no bo już ładnych kilka lat pracuję. Jako ekonomistka |
|
2011-08-04, 11:17 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
2011-08-04, 13:22 | #20 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 244
|
Dot.: Praca po studiach.
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ---------- Cytat:
Coma, całkowicie się z Tobą zgadzam, samo wykształcenie nie jest dziś wystarczające, liczy się to wszystko, co robimy obok, i tak się ostatnio zastanawiałam nad porównaniem studiów dziennych - gdzie są możliwości pracy, ale jakoś czasowo ograniczone, bo jednak trzeba chodzić na zajęcia i zaocznych - gdzie trzeba płacić, ale po 5 latach studiów można też mieć 5-letni staż pracy... Co myślicie? |
||
2011-08-04, 13:30 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Praca po studiach.
Ja osobiście uważam, że da się znaleźć fajną pracę w swoim zawodzie, w której możemy się realizować i rozwijać. Do tego potrzebna jest wielka motywacja i samodyscyplina. Ważne, żeby być ciągle na fali, kształcić się, chodzić na kursy, szkolenia. Bycie dobrym nie wystarcza - trzeba naprawdę wiedzieć bardzo bardzo bardzo wiele w swoim fachu. I nie załamywać się - wiadomo, czasami są gorsze dni, tygodnie, miesiące. Po deszczu prędzej czy później nadchodzi słonko
Jak powiedziałam to w grupce znajomych, to mnie zbesztali i doszli do wniosku, że jestem z Neptuna Mimo wszystko dążę do celu i osiągnę go, choćby nie wiem co! Bardzo ważne jest Wasze nastawienie do pracy, dla mnie na razie najważniejsze jest doświadczenie (praktyki, staże), nawet jeśli nie dostanę za to pieniędzy. |
2011-08-04, 18:20 | #22 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Cytat:
a odnośnie umiejętności to i tak większość zdobywa się w pracy, na praktykach i stażach. na praktykach niektóre firmy nawet zakładają z góry, że nic nie umiemy i szkolą nas od podstaw (i to dosłownie od podstaw) |
||
2011-08-04, 20:54 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 155
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Ja jestem absolwentką uni ekonomicznego we wro. Załapała się na staż z UE i wszystkim innym również polecam takie staże. Organizują je uczelniane biura karier. Za min 15 godzin tygodniowo dostaje się 1200zł brutto! Fakt, że jeśli pracujesz 5 dni w tygodniu to nikt Ci nie dopłaci, ale takie pieniądze na stażu to naprawdę dużo! Miałam takie szczęście, że firma w której odbywałam staż przedłużyła mi umowę. Wiele osób z mojej uczelni zostało po stażach, więc chyba na początek poleciłabym tą formę zatrudnienia. Oczywiście tylko wtedy jeśli nie macie doświadczenia A co do studiów podyplomowych, to czytałam, że najlepiej robić je po dłuższym czasie od zakończenia studiów, kiedy ma się już prace. Np. rok po obronie, dlaczego? Wtedy jesteś już ukierunkowana, mniej więcej wiesz co byś chciała robić a przede wszystkim może pracodawca dorzuci się do czesnego?
__________________
życie jest pełne niespodzianek, miej zawsze otwarte oczy! |
|
2011-08-05, 10:11 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 76
|
Dot.: Praca po studiach.
Ja wprawdzie nie studiuję, matura dopiero przede mną, ale niejedno doświadczenie z rynkiem pracy posiadłam. Pracowałam i wciąż pracuję dla wydawnictw literackich i komiksowych, dla pism - internetowych i nie tylko. Aktualnie pracuję w roli doradcy klienta biznesowego dla jednej z sieci komórkowych. Wnioski zaprowadziły mnie wyłącznie do smutnej weryfikacji planów. Jeszcze rok temu celowałam w MISH (Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne) i połączenie specjalizacji literaturoznawczej z filozofią. Szczęśliwie spotkałam ludzi, którzy ukończyli moje wymarzone studia z wyróżnieniami...Większość z nich haruje za marne grosze, ew. dzięki znajomości języków obcych znalazło zatrudnienie w handlu. Utwierdziłam się w przekonaniu, że jeżeli są studia humanistyczne, które mogą spełnić osobę naukowo, a jednocześnie dają szerokie spectrum wyboru w życiu zawodowym - to są to studia prawnicze.
Odnośnie trudności po humanistyce warto ująć sprawę w innej perspektywie: http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/nauk...wiadomosc.html Polecam wywiad z prof. Gadaczem. Wykazuje precyzyjnie, jak będzie wyglądał rynek pracy lepiej, niż jakiekolwiek artykuły z infopraca czy money.pl Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami - doświadczenie jest szczególnie istotne. W cenie nie są dyplomy - w cenie jest kompetencja i samokształcenie. Znam osoby, które choć zdały maturę, nie ukończyły studiów. Zamiast tego rozpoczęły pracę w handlu, w międzyczasie ucząc się intensywnie języków obcych. Są to najpewniej ludzie lepiej wykształceni i bardziej obyci, niż tysiące dyplomowanych ze średnich placówek. Może są na forum osoby, które ukończyły studia prawnicze?
__________________
wymiana - naukowo, powieściowo, lingwistycznie: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=34225617 #post34225617 |
2011-08-05, 12:36 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
2011-08-05, 13:42 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Praca po studiach.
|
2011-08-06, 04:47 | #27 | ||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Natomiast moje koleżanki, które w czasie studiów nigdzie nie pracowały (nawet dorywczo) pracy znaleźć nie mogły długo. Takie osoby w większości właśnie moich znajomych nie dostały pracy w swoim wyuczonym zawodzie... Cytat:
|
||
2011-08-06, 08:06 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Nigdy nie spotkałam się z wymogiem ukończenia konkretnej specjalności, za to często "kierunku związanego z finansami". Prawie nigdy nikt nie patrzył na mój dyplom, jeśli już to kazano mi go dostarczyć po rekrutacji. Pracowałam jak dotąd w 3 bardzo ale to bardzo różnych obszarach finansów, bardzo odległych i naprawdę fajne jest to że teoretycznie moje studia pasują do każdego z nich (a że i tak w pracy musiałam się uczyć wszystkiego od nowa to inna sprawa; jeśli już, to raczej doświadczenie powoduje, że człowiek się szybciej ogarnia na nowym stanowisku). Dziewczyny po FiR na pewno macie większe pojęcie o księgowości po studiach niż ja miałam po tym tam jednym semestrze kont teowych i lekturze ustawy, ale i ja kiedy musiałam to się w pracy ogarnęłam z tym tematem na dobre w jakieś niecałe pół roku. Needs must Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-08-06 o 09:02 |
|
2011-08-06, 08:41 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 3 035
|
Dot.: Praca po studiach.
Cytat:
Ja jestem teraz na stażu w zawodzie (jeszcze studiuję), ale co ciekawe nie wykorzystuję wiedzy ze studiów... tylko bardziej hmmm z liceum? Ale gdybym nie studiowała tego, co studiuję, to bym stażu nie dostała. Więc tak, papierek mimo wszystko jest ważny. To chyba słabo szukasz Jeśli chodzi o pedagogów to się z Tobą zgodzę, ale ekonomistów?? Niee... Ofert jest od groma. A to, że trzeba być najlepszym, to akurat prawda... Generalnie jak się jest najlepszym to w każdym zawodzie można się wybić, tylko w niektórych łatwiej być najlepszym a w niektórych trudniej.
__________________
feelin' good Razem: 10.06.2005
Zaręczeni: 31.12.2010 |
|
2011-08-06, 20:27 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1
|
Dot.: Praca po studiach.
Dyplom jest ważny, ponieważ zawsze trzeba mieć jakąś podkładkę na potwierdzenie swoich umiejętności, ale wiem z własnego doświadczenia, że praca jest najważniejsza. Pracowałam od 1/2 do 3/4 etatu od pierwszego roku studiów + aktywny wolontariat i teraz widzę tego efekty. Zrobiłam licencjat z socjologii, teraz studiuję zarządzanie zasobami ludzkimi, jestem na V roku . Teoretycznie dwa kierunki "o wszystkim i o niczym", a praktycznie od 2 lat pracuję w dużej firmie, gdzie zaczynałam od prostej obsługi klienta, a teraz pracuję jako koordynator 120 osobowej grupy ludzi. Ważne jest żeby zająć się w życiu tym, w czym na prawdę dobrze się czujemy, z czego jesteśmy dobrzy.
Bez obrazy, ale wiele osób ma postawy bardzo roszczeniowe, a niektórzy studenci (szczególnie osoby studiujące po dwa, trzy kierunki - ale bez żadnego doświadczenia zawodowego; mówię to na podstawie obserwacji ludzi z mojego roku) są wręcz obrażeni, że rynek pracy nie czeka na nich z otwartymi rękami |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:41.