25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. V wątku niewyciskania

[AlicjaSo]

U mnie takie „zmasakrowanie”twarz y spowodowało, że przestałam wyciskać. Także może i u Ciebie złego dobre początki?

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

A raczej dobrego złe początki 🙈

[borowka_amerykanska]

Napisane przez AlicjaSo

U mnie takie „zmasakrowanie”twarz y spowodowało, że przestałam wyciskać. Także może i u Ciebie złego dobre początki?

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

A raczej dobrego złe początki 🙈

Mam nadzieję, bo przez ostatnie miesiące nie było super, ale było znośnie, a teraz wybuchło jak bomba. Chyba muszę przeczekać te kilka dni dopóki twarz mi się nie zagoi i muszę przestać myśleć, bo odkąd staram się bardziej hamować częściej drapię.

A Ty już w ogóle nie dotykasz twarzy?

[AlicjaSo]

Raczej nie dotykam, w tamtym tygodniu zgrzeszyłam i wygniotłam 1 zaskorniaka. Jeszcze żałuje, bo jest mały ślad. A to tylko 1 zaskorniak, az boje się pomyśleć, jak wyglądałaby moja twarz po np. 10 ...

[Schwoopsie]

Dobra, wracam do gry! Tym razem mam zamiar ją wygrać, już już raz mi się udało, ale nawyk niestety powrócił.
2/25!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[borowka_amerykanska]

Napisane przez Schwoopsie

Dobra, wracam do gry! Tym razem mam zamiar ją wygrać, już już raz mi się udało, ale nawyk niestety powrócił.
2/25!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może lepsza myśl, to wyciskać tylko to, co strasznie razi w oczy lub bardzo, ale to bardzo przeszkadza? Mnóstwo ludzi wyciska pojedyncze wypryski, ale to nie jest ich problem. Nawet mojemu mężowi zdarza się coś zdrapać z twarzy, żeby nie straszyć białą krostą innych...

[Schwoopsie]

Napisane przez borowka_amerykanska

Może lepsza myśl, to wyciskać tylko to, co strasznie razi w oczy lub bardzo, ale to bardzo przeszkadza? Mnóstwo ludzi wyciska pojedyncze wypryski, ale to nie jest ich problem. Nawet mojemu mężowi zdarza się coś zdrapać z twarzy, żeby nie straszyć białą krostą innych...

Niestety ze mną jest już tak, że jak zacznę wyciskać, to kończę godzinę później ze zmasakrowaną twarzą. Ale na szczęście rzadko wyskakują mi pryszcze, które koniecznie potrzebujących wyciśnięcia, więc może nie będzie tak źle. Ale dzięki wielkie za radę, pewnie by pomogła, gdybym nie miała takiej słabej woli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AlicjaSo]

U mnie najlepiej sprawdza się po prostu nieprzyglądanie się cerze 🙈 nakladam tylko makijaz, wieczorem krem i tyle. Gdybym usiadla na dluzsza chwile przed lusterkiem, zle by się to skończyło...

[Schwoopsie]

4/25! Ugh, jestem przed okresem i wyskoczyło mi kilka krostek (na szczęście niewielkich), ale jestem dzielna i nie mam zamiaru przy nich dłubać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Schwoopsie]

5/25!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiaw89]

Napisane przez AlicjaSo

U mnie najlepiej sprawdza się po prostu nieprzyglądanie się cerze �� nakladam tylko makijaz, wieczorem krem i tyle. Gdybym usiadla na dluzsza chwile przed lusterkiem, zle by się to skończyło...

Mam dokładnie to samo. Dopóki nie przyglądam się sobie, jest ok. A jak widzę jakiekolwiek "zmiany", to mam ochotę ich się pozbyć. Zresztą na trądzik istnieją o wiele gorsze określenia, niż "zmiany". W swoim słowniku zamiennie używam też "niespodzianki" (bo wyskakują bez ostrzeżenia i w najmniej spodziewanym momencie) i "niedoskonałości". To drugie określenie jest dla mnie niebezpieczne, bo chyba zawsze byłam perfekcjonistką.

Mniejsza z tym. Dziś mam 10/25 i jak na razie jest dobrze. Obecnie męczę się z grypą żołądkową i moje problemy skórne na ten czas zeszły na drugi plan.

[AlicjaSo]

Czyli dziewczyny, niezależnie od tego, czy mamy trądzik, czy po prostu same tworzymy sobie krosty-niewyciskanie przynosi w Waszych przypadkach zdecydowanie mniejszą ilość nowych wyprysków?

[borowka_amerykanska]

Ja nie mam typowego trądziku, mam sporo zaskórników, małych białych krostek, jest ich raz więcej raz mniej, mam problemy z żołądkiem i myślę, że to się ze sobą wiąże (kiedyś miałam typowy trądzik, czerwone okropne krosty, mnóstwo białych, ale przeszłam dwie kuracje izotekiem). Czy jest ich mniej jak nie wyciskam? Wydaje mi się, że trochę mniej, a na pewno nie są tak widoczne jak rany czy strupy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Mam nadal 0/25, jednak twarz w stanie zadowalającym, ostatnia masakra wygojona nie mogę przestać macać się po twarzy i wyszukiwać nowych mikroskopijnych syfków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Schwoopsie]

7/25!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocham_owce]

Poległam a tak dobrze szło... było 12/25 i moja cera była w naprawdę dobrym stanie, pomimo dwóch podskórnych pryszczy wyglądałam w miarę dobrze bez makijażu. Teraz to stracone ;( bo chciałam jednego z nich wycisnąć, ale nie był gotowy, po czym zaczęłam wyciskać całą twarz Boję się że zrobią mi się po tym duże stany zapalne, bo niestety tak działa moja skóra. Co za dno

[AlicjaSo]

U mnie idzie dobrze, cera wygląda zdecydowanie lepiej!

[borowka_amerykanska]

Też odwaliłam, miałam bardzo ładną buzię, zero wyprysków, to musiałam ją jeszcze ulepszyć i zdrapać zaschnięty mikroskopijny syfek, została po tym oczywiście rana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Schwoopsie]

8/25!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[borowka_amerykanska]

Dziewczęta, jak radzicie sobie z niewielkimi rankami, zostawiacie je same sobie czy jednak stosujecie jakieś specyfiki, by przyspieszyć proces gojenia?

[Schwoopsie]

10/25!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Schwoopsie]

11/25!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiaw89]

Nie wiem jakim cudem, ale dziś mam już 22/25. Dodam, że jak zwykle przed okresem wyskoczyło mi kilka wyprysków i prawie bym je rozdrapała, ale się powstrzymałam.

[kasiaw89]

No i wszystko zepsułam. :-( Wystarczył jeden kiepski dzień i wszystko stracone. A już miałam cerę w całkiem niezłym stanie. Jak zaczęłam rozdrapywać i wyduszać, to nie mogłam przestać. Teraz moja twarz wygląda masakrycznie - zaczerwieniona w niektórych miejscach, z masą nowych przebarwień i śladów potrądzikowych. Aż wstyd jest mi się pokazać komukolwiek. Stwierdziłam, że wypróbuję jeszcze jeden sposób, by nie męczyć twarzy - zrobiłam sobie 4 zdjęcia (czoło, oba policzki i cała twarz). Jakbym znowu chciała "poprawiać" ręcznie stan mojej cery, to może zobaczenie, tego jak wygląda po takim działaniu skutecznie odstraszy mnie od takich pomysłów.

Dziś nic nie ruszałam, także jest 1/25, Akurat zbliżające się święta są doskonałą motywacją, by poprawic stan cery i dobrze prezentować się w gronie rodzinnym.

[AlicjaSo]

I ja tak zrobiłam-zdjęć nie usuwam. Są skutecznym „odstraszaczem”

[kasiaw89]

9/25. Jakoś się trzymam, ale nie wiem, jak długo to potrwa. Jak jedne wypryski mi szczęśliwie znikają, to kolejne się pojawiają. Chyba nic nie wyjdzie z tego, bym dobrze wyglądała już w święta. Jeszcze policzyłam sobie, że w okolicach świąt/sylwestra dostanę okres, co oznacza, że prawdopodobnie przed nim czeka mnie wysyp. To jakaś masakra. :-(

[AlicjaSo]

Wygniatanie tylko pogorszy sprawe! Dasz rade! Może dermatolog?

Bierzesz cynk? Ja go osobiście bardzo polecam na cere

[kasiaw89]

Co do cynku, niedawno zaczęłam go brać - kupiłam 2 preparaty, w tym jeden z witaminą A (ponoć to też dobrze działa na skórę) i liczę, że zadziała. Ostatnio nawet cera mi się trochę poprawiła (po preparacie punktowym) także jest nadzieja. Wygoiły się skutki masakry na czole, teraz czekam na efekty na policzkach.

Jeśli chodzi u dermatologa, to byłam, nawet u dwóch dość dawno. Nie trafiłam chyba na zbyt dobrych. Przepisywane miałam a to antybiotyki (miejscowo), a to jakieś maści, kremy, toniki (które masakrycznie wysuszały mi cerę). Stosuję też już długi czas dietę "antytrądzikową" - ograniczam mocno słodycze, produkty mocno przetworzone i nabiał (zwłaszcza mleko). Najgorsze, że żaden z lekarzy nie wyjaśnił mi w jaki sposób trądzik powstaje, skąd się bierze, tylko leki i do widzenia. Wydałam mnóstwo kasy, a efekty znikome lub żadne Dość mocno zraziłam się do dermatologów.

Dziś 11/25

[AlicjaSo]

I jak idzie?

U mnie (nie zapeszyć) rewelacja

Od marca skóra tak dobrze nie wyglądała!

[KLRZ98]

Hej dziewczyny, dołączam do wyzwania
Mam ogromny problem z wyciskaniem, zwłaszcza, gdy pojawia się stres, a ostatnio mam go bardzo wiele, moja skóra wygląda okropnie. Tym bardziej mam wyrzuty sumienia, że od wyciskania i tak już mam blizny, i byłam już nawet na laserze frakcyjnym żeby zeszły, a teraz znów wyciskam i koło się zamyka
Także 0/25

[kasiaw89]

19/25. Może i udało mi się na razie nic nie rozdraprać/wydusić, ale cera wcale ładnie nie wygląda. Tak jak wcześniej pisałam - jestem przed okresem i jak zwykle na mojej buzi wyskoczyły nowe, niemiłe "niespodzianki" - tym razem w postaci 3 wyprysków, w tym jeden to taka podskórna gula. Nici z tego, że będę dobrze wyglądała w święta, jedynie umiejętnie wykonany makijaż ukryje te "niedoskonałości" Zastanawiające jest to, że wypryski pojawiają mi się najczęściej na prawym policzku, czasami lewym. O dziwo na czole, nosie i brodzie nic mi w zasadzie nie wyskakuje (jedynie jakieś drobne zaskórniki, które szybko znikają). A przecież mam cerę mieszaną, i to właśnie tam powinnam mieć "poważniejsze" zmiany. A mam je na policzkach, które ciągle są suche i nieusatannie te partię twarzy muszę mocno nawilżać.

[KLRZ98]

1/25